Ja nie chcę znów za dużo mieć, Ty sam to wiesz. Pierścionki dwa, przyjaciół w bród, parasol w deszcz, i modny strój, i dobry but, i jeszcze żeby stał się cud... Oddałabym sukienki te i pończoch sto, by z tobą hen, do nieba biec i znów na dno... Bo kiedy w nas przygaśnie blask, ty dla mnie skradniesz jedną z gwiazd... On tak ładnie kradnie, co się da, te brylanty, fanty, futra dwa. Gdy ktoś coś przeciwko niemu ma, to nie ja, to nie ja. On tak ładnie kradnie, że miło przy nim i na dnie, moje serce także w końcu skradł, no i wpadł, no i wpadł... Co było nim przyszedłeś ty, Wspominać wstyd... Nie miałam gdzie, i dokąd iść, i o kim śnić. Tak mijał mi, za rokiem rok, Dopiero dzisiaj warto żyć. Za dobrze nam ze sobą jest, za dobrze nam, za mało chmur, za mało łez przy tobie mam. Uliczny kurz ma zapach róż, a w dali czeka siedem zórz... On tak ładnie kradnie zorze z gór, on tak ładnie kradnie deszcze z chmur, całe bajki pełne strusich piór, czarny dwór, biały mur... On tak ładnie kradnie, że miło przy nim i na dnie, gdybym chciała, toby cały świat dla mnie skradł!
Ja nie chcę znów za dużo mieć, nie mało też, pierścionki dwa, przyjaciół w bród, parasol w deszcz. I modny strój, i dobry but, i jeszcze, żeby stał się cud. Oddałabym sukienki te i pończoch sto, by z Tobą hen do nieba biec i znów na dno, bo kiedy w nas przygaśnie blask, Ty dla mnie skradniesz jedną z gwiazd. On tak ładnie kradnie co się da, te brylanty, fanty, futra dwa, gdy ktoś coś przeciwko niemu ma, to nie ja, to nie ja. On tak ładnie kradnie, że miło przy nim i na dnie moje serce także w końcu skradł no i wpadł, no i wpadł. Co było nim przyszedłeś ty, Wspominać wstyd. Nie miałam gdzie i dokąd iść I o kim śnić. Tak mijał mi za rokiem rok Dopiero dzisiaj warto żyć. Za dobrze nam ze sobą jest, Za dobrze nam. Za mało chmur, za mało łez Przy Tobie mam. Uliczny kurz, ma zapach róż, A w dali czeka siedem zórz. Ja nie chcę znów za dużo mieć, za mało - też. W małżeństwie mi wystarczysz ty, parasol - w deszcz, i modny strój, i dobry but, i jeszcze żeby stał się cud... Oddałabym sukienki te i pończoch sto, by z tobą hen, do nieba biec i znów na dno... Bo kiedy w nas przygaśnie blask, ty dla mnie skradniesz jedną z gwiazd. Że dobrze nam ze sobą jest, za dobrze nam, za mało chmur, za mało łez przy tobie mam. Uliczny kurz ma zapach róż, a w dali czeka siedem zórz... On tak ładnie kradnie zorze z gór, on tak ładnie kradnie deszcze z chmur, całe bajki pełne strusich piór, czarny dwór, biały mur... On tak ładnie kradnie, że miło przy nim i na dnie, gdybym chciała, toby cały świat dla mnie skradł, dla mnie skradł
+Maksymilian Tylko w nazwach jej nieznanych, albo jak przypadkiem wrzucisz do słownika błąd. I w telefonach, bo jest automatyczna. Ale w Wordzie i Chrome tylko podkreśla, więc wystarczy uważać przy korygowaniu.
Ja nie chcę znów za dużo mieć, Ty sam to wiesz. Pierścionki dwa, przyjaciół w bród, parasol w deszcz, i modny strój, i dobry but, i jeszcze żeby stał się cud... Oddałabym sukienki te i pończoch sto, by z tobą hen, do nieba biec i znów na dno... Bo kiedy w nas przygaśnie blask, ty dla mnie skradniesz jedną z gwiazd... On tak ładnie kradnie, co się da, te brylanty, fanty, futra dwa. Gdy ktoś coś przeciwko niemu ma, to nie ja, to nie ja. On tak ładnie kradnie, że miło przy nim i na dnie, moje serce także w końcu skradł, no i wpadł, no i wpadł... Co było nim przyszedłeś ty, Wspominać wstyd... Nie miałam gdzie, i dokąd iść, i o kim śnić. Tak mijał mi, za rokiem rok, Dopiero dzisiaj warto żyć. Za dobrze nam ze sobą jest, za dobrze nam, za mało chmur, za mało łez przy tobie mam. Uliczny kurz ma zapach róż, a w dali czeka siedem zórz... On tak ładnie kradnie zorze z gór, on tak ładnie kradnie deszcze z chmur, całe bajki pełne strusich piór, czarny dwór, biały mur... On tak ładnie kradnie, że miło przy nim i na dnie, gdybym chciała, toby cały świat dla mnie skradł!
Popłakałam się przepiękny głos i wykonanie, oczywiście słowa przepiękne ❤❤❤
Cudowne wykonanie. Chciałabym to mieć na Spotify :D
Piękny glos. Piękny. Nienaganna dykcja. Cos wspanialego
To wykonanie jest uwiecznieniem pracy, kompozytora i autorki tekstu tej pięknej piosenki! Cudownie zaśpiewana piosenka! Balsam dla serca!
Cudowne wykonanie!
❤ Przepięknie
Ja nie chcę znów za dużo mieć,
Ty sam to wiesz.
Pierścionki dwa, przyjaciół w bród,
parasol w deszcz,
i modny strój, i dobry but,
i jeszcze żeby stał się cud...
Oddałabym sukienki te
i pończoch sto,
by z tobą hen, do nieba biec
i znów na dno...
Bo kiedy w nas przygaśnie blask,
ty dla mnie skradniesz jedną z gwiazd...
On tak ładnie kradnie, co się da,
te brylanty, fanty, futra dwa.
Gdy ktoś coś przeciwko niemu ma,
to nie ja, to nie ja.
On tak ładnie kradnie, że
miło przy nim i na dnie,
moje serce także w końcu skradł,
no i wpadł, no i wpadł...
Co było nim przyszedłeś ty,
Wspominać wstyd...
Nie miałam gdzie,
i dokąd iść, i o kim śnić.
Tak mijał mi, za rokiem rok,
Dopiero dzisiaj warto żyć.
Za dobrze nam ze sobą jest,
za dobrze nam,
za mało chmur, za mało łez
przy tobie mam.
Uliczny kurz ma zapach róż,
a w dali czeka siedem zórz...
On tak ładnie kradnie zorze z gór,
on tak ładnie kradnie deszcze z chmur,
całe bajki pełne strusich piór,
czarny dwór, biały mur...
On tak ładnie kradnie, że
miło przy nim i na dnie,
gdybym chciała, toby cały świat
dla mnie skradł!
Przepiękna interpretacja, wszystkie barwy emocji 😍 Cudnie się słucha. Dziękuję 💗
Bardzo dziękuję za ogromną dawkę pozytywnych emocji, bardzo ładnie i z charakterem:-)
Świetne wykonanie,z wyczuciem,po aktorsku.Super aranżacja.
Szpic brudka. Świetny film. Kreacje aktorskie były naprawdę dobre.
Zakochałem się wspaniałe wykonanie, interpretacja utworu. Piękna kobieta ❤️
Piekne. Wykonanie. Bardzo mi sie podoba Bede sluchal czesto. Swietne
uwielbiam... piękny wykon :)
Ależ mi się podoba, słucham już kilkunasty raz, wspaniała interpretacja, trochę inaczej, a jak pięknie!
wykonanie lepsze niż oryginał ale Pani Gabrysia więcej wdzięku.
zakochałam się
Cudo! 😍
naprawdę dobrze wykonane 👍
jak dla mnie wykonanie lepsze niż oryginał ...i to "r" bajeczne
Wow! Świetna interpretacja ♡
Pięknie👏👏👏❤️
Ja nie chcę znów za dużo mieć, nie mało też,
pierścionki dwa, przyjaciół w bród,
parasol w deszcz.
I modny strój, i dobry but,
i jeszcze, żeby stał się cud.
Oddałabym sukienki te i pończoch sto,
by z Tobą hen do nieba biec i znów na dno,
bo kiedy w nas przygaśnie blask,
Ty dla mnie skradniesz jedną z gwiazd.
On tak ładnie kradnie co się da,
te brylanty, fanty, futra dwa,
gdy ktoś coś przeciwko niemu ma,
to nie ja, to nie ja.
On tak ładnie kradnie, że
miło przy nim i na dnie
moje serce także w końcu skradł
no i wpadł, no i wpadł.
Co było nim przyszedłeś ty,
Wspominać wstyd.
Nie miałam gdzie i dokąd iść
I o kim śnić.
Tak mijał mi za rokiem rok
Dopiero dzisiaj warto żyć.
Za dobrze nam ze sobą jest,
Za dobrze nam.
Za mało chmur, za mało łez
Przy Tobie mam.
Uliczny kurz, ma zapach róż,
A w dali czeka siedem zórz.
Ja nie chcę znów za dużo mieć,
za mało - też.
W małżeństwie mi wystarczysz ty,
parasol - w deszcz,
i modny strój, i dobry but,
i jeszcze żeby stał się cud...
Oddałabym sukienki te
i pończoch sto,
by z tobą hen, do nieba biec
i znów na dno...
Bo kiedy w nas przygaśnie blask,
ty dla mnie skradniesz jedną z gwiazd.
Że dobrze nam ze sobą jest,
za dobrze nam,
za mało chmur, za mało łez
przy tobie mam.
Uliczny kurz ma zapach róż,
a w dali czeka siedem zórz...
On tak ładnie kradnie zorze z gór,
on tak ładnie kradnie deszcze z chmur,
całe bajki pełne strusich piór,
czarny dwór, biały mur...
On tak ładnie kradnie, że
miło przy nim i na dnie,
gdybym chciała, toby cały świat
dla mnie skradł, dla mnie skradł
Sliczne wykonanie. Brawo.
Zajefajne 😊😊😊
super
piękne!
Dobre..👍👍👍🤓
Pieknie
Brrrawo! :)
Pięknie
👍🏼
Cudko
Włożyłem łapę w górę, ale oryginalne wykonanje w filmie "Hallo Szpicbródka" podoba mi sie więcej
Mnie też, ale każdy człowiek śpiewa inaczej... W "Szpicbródce" nie śpiewała tej piosenki Gabrysia Kownacka lecz Ewa Dębicka z Alibabek
a muza Seweryna
Mnie zdecydowanie bardziej to się podoba
To nie Ewa Dębicka. I nie w zdjęciach Gabrysia Kownacka.
S.Krajewski composer
4+.
Ech Gabriela , łza w oku się kręci .
Laska taka sobie, ale pozdrawiam Czesia, mojego ulubionego muzyka!
Trochę z żydowskim charakterem...może być!
fajnie do póki nie zaczęła refrenu po swojemu :(
Mi się niestety strasznie nie podoba taka wersja :(
Spieszyła Pani kultową piosenkę w jakiś cygańskie rzempolenie.Wiecej szacunku!
Ty spieprzyłeś język, o który walczono grubo ponad sto lat i to w dobie autokorekty.
@@Petaurista13 autokorekta czasami bardziej przeszkadza niż pomaga
+Maksymilian Tylko w nazwach jej nieznanych, albo jak przypadkiem wrzucisz do słownika błąd. I w telefonach, bo jest automatyczna. Ale w Wordzie i Chrome tylko podkreśla, więc wystarczy uważać przy korygowaniu.
Jak się nie podoba, lepiej poszukać czegoś co się podoba i zaoszczędzić czas na konstruktywną opinię, a nie wlewać negatywny komentarz
Mi sie podoba.
Ale po ch.. to zaspiewałaś? Jakaś parodia z cygańską nutą Lepiej było zaspiewać majteczki w kropeczki Tego nie da sie spierdolić
Ja nie chcę znów za dużo mieć,
Ty sam to wiesz.
Pierścionki dwa, przyjaciół w bród,
parasol w deszcz,
i modny strój, i dobry but,
i jeszcze żeby stał się cud...
Oddałabym sukienki te
i pończoch sto,
by z tobą hen, do nieba biec
i znów na dno...
Bo kiedy w nas przygaśnie blask,
ty dla mnie skradniesz jedną z gwiazd...
On tak ładnie kradnie, co się da,
te brylanty, fanty, futra dwa.
Gdy ktoś coś przeciwko niemu ma,
to nie ja, to nie ja.
On tak ładnie kradnie, że
miło przy nim i na dnie,
moje serce także w końcu skradł,
no i wpadł, no i wpadł...
Co było nim przyszedłeś ty,
Wspominać wstyd...
Nie miałam gdzie,
i dokąd iść, i o kim śnić.
Tak mijał mi, za rokiem rok,
Dopiero dzisiaj warto żyć.
Za dobrze nam ze sobą jest,
za dobrze nam,
za mało chmur, za mało łez
przy tobie mam.
Uliczny kurz ma zapach róż,
a w dali czeka siedem zórz...
On tak ładnie kradnie zorze z gór,
on tak ładnie kradnie deszcze z chmur,
całe bajki pełne strusich piór,
czarny dwór, biały mur...
On tak ładnie kradnie, że
miło przy nim i na dnie,
gdybym chciała, toby cały świat
dla mnie skradł!
super