Kiedyś były kody bo deweloperzy testowali gry zanim je wydali. Ponieważ obecnie gry testowane są przez klientów którzy zapłacili za wcześniejszy dostęp, kody są zbędne
Za dzieciaka zagrywałem się w symulator prowadzenia własnych linii lotniczych Airline Tycoon. Nie rozumiałem do końca mechanik i jak "normalnie" grać lubiłem za to humor i stylistykę gry. Do dzisiaj pamiętam kod na kasę, donaldtrump. Wtedy jeszcze nie wiedziałem i kojarzyło mi się to jedynie z Kaczorem Donaldem. Dopiero po wielu latach, kiedy totalnie o niej zapomniałem, znalazłem płytkę na strychu, wróciły wspomnienia i doznałem olśnienia.
Super gierka, też grałem za dzieciaka niekoniecznie wiedząc jak to wszystko śmiga, ale humor był niezły. Pamiętam jak z bratem śmieliśmy się z tego gościa pijanego co mówił, że to nie jego wina, ze spowodował wypadek. "To nie ja postawiłem tam ten cholerny dom" xD
ilość modów i cheatów w GTA San Andreas to był kosmos :D Ale nie oszukujmy się niektóre były fajne bo dawały mozliwosc uzycia sprzętu dostępnego tylko w misjach albo pod koniec gry szczególnie latanie samolotami F-16 czy jazda monster truckiem. Niech rzuci kamieniem pierwszy który nie przywołał czołgu i kodu na niesmiertelnosc i nie robił rozwałki w miescie przez pół godziny na 6 gwiazdkach :D
Do teraz pamiętam, że razem z kolegą wymęczyliśmy po nocach Tony Hawk Pro Skater jedynkę na 100%. To jedyna gra, w której tego kiedykolwiek dokonałem. I... Zgrało się to z czasem, gdzie któryś magazyn dał kody i jednym z nich był właśnie na 100% gry. 😖 Nikt nam na salonie gier i podwórku nie uwierzył. Nikt... 🥳
Ripazha w GTA San Andreas. Absolutnie fantastycznie było sobie polatać samochodami, szczególnie w czasach fascynacji takimi seriami jak Back to the Future, czy Harry Potter
Mi się podobał kod do Vice City dzięki któremu samochody mogły jeździć po powierzchni wody. Koła im się nawet obracały bokiem. Świetne bo nie zawsze chciało się szukać łódki.
Kody do Warcafta 3 wpisywane w konsoli znam na blachę. No, przynajmniej dużą część z nich. Inna zupełnie sprawa, że to są zlepki angielskich słów, jak „iseedeadpeople” do odsłaniania mapy, „whoisyourdaddy” do zabijania wszystkiego z strzał , „greedisgood” który dawał surowce
Ja pamiętam chyba kod do WC II "hurryupguys". Powodował super szybką pracę naszych robotników przy wycince drewna i wydobyciu złota hehe bardzo przydatne to było.
W Starcrafcie też tak było - "showmethemoney" na surowce, "poweroverwhelming" (co ciekawe, to jedna z kwestii archonta) na nieśmiertelność, "operationcwal" (CWAL - Can't Wait Any Longer) na przyśpieszenie budowy/rekrutacji/ulepszania...
Może nie ulubiony, ale kod-Easter Egg. W Sims 1, po wpisaniu klapaucius, dostawało się 10 tys. Simeleonów, nic wielkiego. Za to geneza kodu już jest bardziej interesująca, bo to nawiązanie do Klapaucjusza, bohatera książki Cyberiada Stanisława Lema. Will Wright jest fanem tej książki, ba nawet przyznał, że inspirował się Klapaucjuszem tworząc swoje gry.
Ja pamiętam, że zawsze po KLAPAUCIUS dawałem ";" aby oddzielić kody oraz "!", aby powtórzyć ostatni kod i jednym kodem mój sim stawał się miliarderem XD
Cheaty nie tylko ułatwiały grę ale także były miłe dla oka. Dla przykładu w BloodRayne 1 był kod, który powodował wyświetlanie całej posiadanej broni na ciele Rayne. A w tamtych latach to robiło wrażenie.
@@Bunshiin/videos/videos nie potępiam widoku zza pleców. Co Ty mi tutaj insynuujesz? Są gry w których "robi robotę" i inna kamera w nich po prostu nie pasuje. Max Payne 1-3, GTA, BloodRayne 1-2.
@@jojoPL1987 Kolego, po prostu rzucałem żarty z podtekstem. Nie wiem czemu nie wyłapałeś, ale żeby nie psuć Ci nastroju to Ci to po prostu napiszę, że moje komentarze to było rzucanie żartami. Spokojnej nocy 😅✌️
32167 w Heroes 2, dostawało się wówczas 5 czarnych smoków. No a we wspaniale zbalansowanej dwójce, czarne smoki miażdżyły każdą inną jednostkę (może poza tytanami). Warto też wspomnieć, że używanie kodów w starych Heroes"ach sprawiało, że po wygraniu scenariusza mieliśmy na tablicy wyników status oszusta.
Teraz nawet w grach solo by przyspieszyć progres możesz kupić sobie dodatkowe buffy do XP czy punkty umiejętności. Np season pass do WWE2K24 ma w sobie dodatkowe punkty rozwoju do SOLOWEJ kariery postaci.
Do gier na PC są mody i trainery (do każdej gry używam trainera i większość ma chociaż jednego moda). Do gier na Android'a są gry z dopiskiem mod apk (np. dające nieskończoną ilość pieniędzy, odblokowanie płatnych funkcji, omijanie lub usuwanie reklam).
Fajnie posłuchać. Pomyślałem sobie po obejrzeniu, że twórcy gier mogliby dodawać różne chaty dla graczy którzy przeszli grę (zwykle po przejściu gry dawały cheaty największą satysfakcję) i co jakiś czas zmieniali je na inne.
@tvgrypl nigdy nie grałem na cheatach, bo uważałem je po prostu za psucie sobie zabawy... poza dwoma przypadkami... 😋 NBA Jam, bodajże, i te wielkie głowy - bo to niczego nie ułatwiało, a wyglądało bardzo śmiesznie... oraz CMR 2.0 i mini cooper - nigdy nie grałem żadnym innym samochodem...
Jest jeszcze jedna forma czitowania - edycja savegamow. Wiele gier zapisuje stan w prostych do edycji formatach json lub xml. A nawet jeśli są binarne i zahasłowane to hasło leży gdzieś obok (bo gra musi mieć dostęp).
Pamiętam jak dziś ..... mój Bratanek Miał 2 kartki A 4 kodów do GTA SA matko co można było tam wyprawiać Latające samochody Bijący się ludzie zmienna pogoda wybuchy No i standard czyli nieskończone życie nieskończone ammo wszystkie bronie eazy mode 4 gwiazdki pościgu. Ja na kodach na Nieśmiertelność przeszedłem Brothers in arms 1 i 2 bo chciałem zaliczyć najwyższy poziom trudności aby odblokować wszystkie Historyczne i zza kulis tworzenia gry dodatki.
Jak tytuł był dobry, to grało się normalnie, a potem na kodach, żeby odkryć easter eggi. No chyba, że była średnia. A grzebanie w hexach dawało niezłą frajdę :). Teraz np. taki Control mnie strasznie męczył, a możliwość ułatwienia w opcjach uatrakcyjniło grę, bo fabuła świetna. Teraz z braku czasu, nie chce mi się challengować gry. Jak mam 20 raz przechodzić poziom, za każdym razem spędzając 20 minut - podziękuję. Ale to moja percepcja. Szanuję Darksoulslike w opór.
Pamiętam jak bawiłem się w spawn potworów w starym obozie w Gothicu - jak przesadziłem to gra się potem niejako psuła i sama ustawiała stary obóz jako spawn point dla potworów przez co bez wpisywania kodów zdarzało się, że wracałem do obozu w którym trwała regularna bitwa z trollami albo zombiakami 😂
Kiedyś na MTA cheaty to była normalność, a dziś jak używasz mod menu w GTA Online to jesteś wyzywany od najgorszych przez wszystkie rodzaje i że okradasz korporacje. Tymczasem ta sama korporacja rozpierdalająca swoje community podejmując chujowe decyzje.
Przyznaję, że nie znam single player gry gdzie nie używam konsoli. Wyjątkiem są produkcje gdzie samo pozyskiwanie jakiegoś surowca jest mocno związane z mechaniką gry i czitowanie psuje immersję. Np. FrostPunk sprawiał, że całkowicie odechciewało mi się ułatwiać.
Warpten, iseedeadpeople do warcrafta 3 - zabawnie było odkryć podczas nauki angielskiego w podstawówce, że to nie są przypadkowe literki tylko słowa xD Aspirine chyba w Vice City nwctim w Heroes 3, nie pamiętam co to robiło
Do gier na PC są mody i trainery (do każdej gry używam trainera i większość ma chociaż jednego moda). Do gier na Android'a są gry z dopiskiem mod apk (np. dające nieskończoną ilość pieniędzy, odblokowanie płatnych funkcji, omijanie lub usuwanie reklam).
Do dziś pamiętam kody do gothic 1-3, dragon age, Wolfenstein, star wars jedi academy itp, w obecnych czasach wystarczy działający trainer z najnowszą wersją gry i nie ma czym przejmować ale jednak brakuje tej otoczki np że w plikach gry trzeba było się naszszukać by włączyć konsolę kodów a potem ręcznie każdy krok wpisywać. Pomimo że kody ułatwiały grę to jednak też to był element gry że zapamiętywałem te kody i sposób podawania
Pamiętam jak kiedyś miałem błękitna książeczkę z CD action jak dobrze pamiętam z kodami do różnych gier i oczywiście własnoręcznie pisany zeszyt z kodami do san Andreasa. To były czasy
Najwięcej zabawy kodami miałem w Deus Exie summonując masę przedmiotów i postaci w różnych dziwnych miejscach i konfiguracjach. :P Summon pillow do dziś zostało wewnętrznym memem naszej paczki znajomych.
Obecnie gry są łatwiejsze. Bywa, że jak gram w jakiejś stare gierki to po kilkunastu nieudanych próbach jestem zmuszony użyć cheatów albo odstawić grę.
Kwadrat , kwadrat, kółko , krzyżyk, trójkąt, kółko. Jak ktoś mnie obudzi w nocy, po 23 latach, od pierwszego razu zagrania w tą grę, wyrecytuję mu tą formułkę od razu 😃🥰
Cheaty zostały zastąpione DLC, modami i skórkami. Kiedyś frajda było oszukiwanie gier i kombinacje żeby znaleźć coś ukrytego teraz to frajdę dają dodatki do gry
Jedyny kod jaki pamiętam to klapaucius ale to każdy znał kto jest teraz po 30 i był jeszcze iwillbetheone ale tego drugiego nie pamiętam z jakiej to gry
Medieval II TW Cheat na słonie bojowe żeby poradzić sobie z najazdem mongołów xD Cheaty na kasę w simsach oczywista oczywistość Mody dodające kasę w Farmingach żeby na oddzielnych mapach potestować sprzęt, czy budynki to tak na szybko z głowy
Pamiętam jak kiedyś przez przypadek wlazłam w tryb edycji świata w Civ4, ciężko potem było przestać z tego korzystać xD Ale moim zdaniem brak kodów/cheatów jest trochę smutny (oczywiście w grach single). Nikt nikomu nie broni grać "normalnie". Nie rozumiem też trochę tego chorego flexu w dzisiejszych czasach. Gry powstały po to żeby dostarczać rozrywki a nie do wirtualnego przedłużania sobie ptaszka. A niektórzy właśnie dzisiaj się tak zachowują - czują się lepsi bo zrobili 'cośtam' garstką sterowanych pixeli...Przecież jaką aferę nakręcili soulsiarze że Elden to nie soulsy, zbyt casualowe, ooga booga nie możesz grać z petami bo to za łatwo, prawdziwy soulsiarz to solo gra, najlepiej na gołe klaty!...oeeesu graj se jak chcesz i daj innym czerpać z gry przyjemność we własny sposób. Cheaty poznikały też częściowo przez...mody. Po co zostawiać/wbudowywać w grę komendę która robi daną rzecz skoro można postawić na moderów którzy zrobią to za ciebie, może nawet więcej i lepiej xD Nie trzeba dawać kodu na "wincyj piniendzy" jak moderzy mogą stworzyć mod balansujący całą ekonomię gry. Po co dawać kod na odblokowanie wszystkich broni skoro zrobią to moderzy a może nawet dorzucą jakieś nowe brońki. Moderzy dorzucą nowe auta więc nie trzeba kodu na odblokowanie wszystkich pojazdów itd. itd. Dzisiaj chcesz zcheatować sobie gierkę? Pobierz moda 🙃
Po co cheat do gry, która przechodzi się sama? Skończyły się czasy szlifowania skilla do każdej gry. Mamy smutne czasy mikrotransakcji; gier, w których nie można przegrać (np. seria GTA od 3 wzwyż); usług, gdzie nie jesteśmy właścicielami zakupionego contentu.
Parę lat temu postanowiłem przejść GTA SA bez kodów. Wszystko fajnie, ale podczas jednej przejażdżki miałem "CHEATS ACTIVATED". Nie wiem co to dało, cheaty się kasują po zapisie, a prawdopodobnie zadziałała przypadkowa kombinacja klawiszy. Super trudny wyczyn to nie był, bo wbrew pozorom gra jest możliwa do ukończenia "uczciwie"
Dlatego areny w soulsach nie ma. Może i przydałaby się ale zabiła by trochę ducha wyzwania podróży, dowiadywania się przez badanie a nie testy wszystkiego co się da w dodatkowym trybie
Często wpisywałem w grę gta san dla rozgrywki , joanna d arc albo w typach różnych gier też dla rozgrywki, żeby dana gra była przyjemniejsza dla oka. A dzisiejsze gry są za łatwe bo używamy kodów jak w call of duty przez , modyfikacje broni żeby / powstrzymać bardziej wroga
przechodzenia gier na kodach nie uznaję ale używałem często do radzenia sobie w przypadku zbugowanych questów, w gta sa i 4 aby wrzucić sobie jakieś auto bo często miałem sytuacje w której wszystkie pojazdy zniknęły, albo w Skyrim często bugowały mi się questy zbieracze np dla gildii złodziei drogocenne klejnoty znikały z świata gry albo mimo zebrania nie zliczało mi ich
w zasadzie takie chety jak dodawanie kasy w grach czy lvl to jak dlamnie jest jeszcze okey jako pomoc w zabawie ale nie przeszkadzasz nikomu w grze a nie chitowanie w teki sposób że przeszkadzasz innym graczą
No są 3 rodzaje, są "kody" czyli archaiczna dziś naleciałość w postaci konsol developerskich, których w starej szkole tworzenia silników do gier używano do oporządzania swojego dzieła, są kody czyli wtłoczone w kod gry sekwencje do zabawy w niekonwencjonalny sposób i wreszcie w dzisiejszych czasach są kody BLIK, dla debili. Pozdrawiam
Odpowiem tak, a na pewno wszyscy się domyślicie. Miałem za dzieciaka Mega Drive i byłem mega fanem Mortal Kombat. Już wiecie, jaki kod pamiętam do dziś :)
brakuje mi klasycznych cheatow. przyzwyczaiłem się do trainerów , ale tak czy inaczej jakiegoś latania itp mi brakuje. np ostatnio męczyłem się z hotline miami 2 i żeby odhaczyć tę grę postanowiłem użyć cheatów. ale dupa, nie ma. a jedyny trainer oferuje tylko tysiac nozy i niekonczaca sie amunicje ktore tak czy inaczej nie działają. a tak bym wpisał god mode i przeszedł ten jebnięty tytuł. HM1 przeszedłem kilka razy i uwielbiam ją , ale dwójka to dno i zło w jednym, komu się dobrze grało w cz1 a nie miał styczności z cz2 to odradzam . sformułowanie tak dla info że - jak nie umiesz HM grać to nie graj, po co cheaty, to nie gra dla CB...
Matko Bosko, ale on pier... Po pierwsze cheaty znikły, bo teraz korpo może nam to sprzedać, tak jak wspomniał. Porównanie Do ciężkiej pracy jest zupełnie beż sensu. Ciężka praca. Coś czuję że autor był z nią na bakier, bo jeśli zachorowałem się na matiza nie zmienia faktu że chciałbym bmw, a kody dają taka możliwość, przechodzenie Dark Solsa legitnie, ok, ale mów za siebie z tą ciężka pracą, może ja chce sobie przejść grę jako madafaker bez zbędnego tragedia czasu. No właśnie, czas, z wiekiem bardziej się go szanuje, a kody pozwalają mi mieć przyjemność z gry bez zbędnego tracenia godzin na gindowanie bezsensownych akcji. Kody pozwalają bawić się światem gry, korzystać z jej pełnych możliwości. Czy acziwmenty coś dają że nie mogę korzystać z kodów ? Jeśli to tylko pucharek to jak tak strasznie im zależy to z kodami ma biały napis a bez kodów czerwony itd. Jedyne miejsce gdzie, moim zdaniem, kody powinny być wycofane, to zawodowy multiplayer, zawodowy, tam gdzie w grę wchodzą pieniądze i prawdziwe nagrody... AAA no tak, rozumiem, dzisiaj my wszyscy gramy w multi, ale nie między sobą a z korpo, i oni dobrze wiedzą jakie pieniądze wchodzą w grę... Bieda.
Przyznam się szczerze że nigdy nie Przeszedłem GTA San Andreas bez używania żadnych kodów aczkolwiek jak już byłem starszy i przechodziłem na nowo GTA San Andreas to jedyny kod którego używałem był Rocket Man na Jetpack Bo zwyczajnie nie chciało mi się popiersia czasami przez pół mapy żeby zacząć misję od nowa zwłaszcza jak zginąłem lub Zwyczajnie mi się nie udało
Pierwsze wejście cyborga z prądem w wolfenstein return to castle beż God Mode w tym laboratorium lekarzy było nie do przejścia przez 2 dni pierwszego zejściem się z tym
W sumie to chyba się da, nie wiem jak z nie przeladowywaniem ale możesz sobie w edytorze video czy tam trybie rezyserskim odpalić nieśmiertelność i ile tam chcesz gwiazdek pościgu
moim ostatnim używanirm kodów było gta 5 i wbijanie kombinacji przycisków (na padzie). Teraz zwykle używam cheatów gdy gra mi sie nudzi lub wkurza (ale tylko w te gry prywatne) więc nie nazwałbym to cheatami, preferuję menu z tymi "ułatwieniami" niż wciskanie "milion" raz tych samych przycisków
B MARVIN B
B GUARDIAN B
KRONIKI MYRTANY - ARCHOLOS - "Tak to ja"
F2 chg, F8
O KURDE CO TY PRZYWOŁAŁĘŚ W MOJEJ GŁWOIE
lucky lucky koń i pies.
Cheat na jakiś lvl w grze z lucky luckiem zdaje się na PSie😂😂
Dzisiaj, kody do gier macie na karcie kredytowej.
Gdzie memy serwerowe?
Gdzie te kody? Podeślij mi zdj swojej karty tył przód i pokaż
No patrz. A ja wpisałem na karcie HESOYAM i za chuja kasa sie na koncie nie pojawia 😋
@@Graphic-Freelancer Bo pewnie piarckie karty masz
Dodatkowo ostatnimi czasy Sony i Blizzard regularnie używa cheatów na gotówkę.
Teraz nie ma cheatów, są mikrotransakcje.
i mobilne ścieki
I bardzo dobrze, cywilizacja postępuje!
@@mnichu234szkoda tylko że w tył XD
To kto wspiera ea?
Kiedyś były kody bo deweloperzy testowali gry zanim je wydali. Ponieważ obecnie gry testowane są przez klientów którzy zapłacili za wcześniejszy dostęp, kody są zbędne
Za dzieciaka zagrywałem się w symulator prowadzenia własnych linii lotniczych Airline Tycoon. Nie rozumiałem do końca mechanik i jak "normalnie" grać lubiłem za to humor i stylistykę gry. Do dzisiaj pamiętam kod na kasę, donaldtrump. Wtedy jeszcze nie wiedziałem i kojarzyło mi się to jedynie z Kaczorem Donaldem. Dopiero po wielu latach, kiedy totalnie o niej zapomniałem, znalazłem płytkę na strychu, wróciły wspomnienia i doznałem olśnienia.
Kurde faktycznie! Xdddddd też właśnie mnie olśniło XD grałem w to jak miałem z 8-12 lat, teraz mam 30 XD
Super gierka, też grałem za dzieciaka niekoniecznie wiedząc jak to wszystko śmiga, ale humor był niezły. Pamiętam jak z bratem śmieliśmy się z tego gościa pijanego co mówił, że to nie jego wina, ze spowodował wypadek. "To nie ja postawiłem tam ten cholerny dom" xD
Jeden z lepszych tycoonów jakie kiedykolwiek powstały
Railroad Tycon 2 PE 🙃
właśnie instaluję Airline Tycoon, dobrze że mi przypomniałeś
ilość modów i cheatów w GTA San Andreas to był kosmos :D
Ale nie oszukujmy się niektóre były fajne bo dawały mozliwosc uzycia sprzętu dostępnego tylko w misjach albo pod koniec gry szczególnie latanie samolotami F-16 czy jazda monster truckiem. Niech rzuci kamieniem pierwszy który nie przywołał czołgu i kodu na niesmiertelnosc i nie robił rozwałki w miescie przez pół godziny na 6 gwiazdkach :D
No ba 🫡 to była podstawa rozgrywki.
Pół godziny? Siedziało się dniami i nocami z minigunem biegając po ulicy
Kurde, ja tak nie robiłam. XD
@@Kar0lina-d5u uuu, to Ty życia nie znasz 🤪🙃
@jakubj5308 czy ja wiem. 😂😅
Do teraz pamiętam, że razem z kolegą wymęczyliśmy po nocach Tony Hawk Pro Skater jedynkę na 100%. To jedyna gra, w której tego kiedykolwiek dokonałem.
I... Zgrało się to z czasem, gdzie któryś magazyn dał kody i jednym z nich był właśnie na 100% gry. 😖
Nikt nam na salonie gier i podwórku nie uwierzył. Nikt... 🥳
:(
F
Wtedy zrobienie gry na 99% było rozwiązaniem.
Ja pamiętam jak maksowałem Crash-e.
Ta gra była zajebiaszcza.
A ja też nie wierzę. ::P
Cheaty do testów nie są potrzebne, bo teraz to gracze robią za beta testerów.
W sumie 😂
Tyle że beta testerzy są opłacani, a nie sami musieli dopłacać.
@@moje12ateraz to ty płacisz za wczesny dostęp i zostajesz testerem
Ripazha w GTA San Andreas. Absolutnie fantastycznie było sobie polatać samochodami, szczególnie w czasach fascynacji takimi seriami jak Back to the Future, czy Harry Potter
TVGry jednak na poziomie, nie trzeba rezygnować z subskrypcji.
Mi się podobał kod do Vice City dzięki któremu samochody mogły jeździć po powierzchni wody. Koła im się nawet obracały bokiem. Świetne bo nie zawsze chciało się szukać łódki.
Seaways ❤
@@MateuszBireta-ks8igA nie seavice?
W LCS dawał jeszcze więcej, bo można było zwiedzić resztę wysp przed ukończeniem mostów 😮
Kody do Warcafta 3 wpisywane w konsoli znam na blachę. No, przynajmniej dużą część z nich. Inna zupełnie sprawa, że to są zlepki angielskich słów, jak „iseedeadpeople” do odsłaniania mapy, „whoisyourdaddy” do zabijania wszystkiego z strzał
, „greedisgood” który dawał surowce
Ja pamiętam chyba kod do WC II "hurryupguys". Powodował super szybką pracę naszych robotników przy wycince drewna i wydobyciu złota hehe bardzo przydatne to było.
W Starcrafcie też tak było - "showmethemoney" na surowce, "poweroverwhelming" (co ciekawe, to jedna z kwestii archonta) na nieśmiertelność, "operationcwal" (CWAL - Can't Wait Any Longer) na przyśpieszenie budowy/rekrutacji/ulepszania...
W końcu gra tego samego studia
Może nie ulubiony, ale kod-Easter Egg. W Sims 1, po wpisaniu klapaucius, dostawało się 10 tys. Simeleonów, nic wielkiego. Za to geneza kodu już jest bardziej interesująca, bo to nawiązanie do Klapaucjusza, bohatera książki Cyberiada Stanisława Lema. Will Wright jest fanem tej książki, ba nawet przyznał, że inspirował się Klapaucjuszem tworząc swoje gry.
Ja pamiętam, że zawsze po KLAPAUCIUS dawałem ";" aby oddzielić kody oraz "!", aby powtórzyć ostatni kod i jednym kodem mój sim stawał się miliarderem XD
Cheaty nie tylko ułatwiały grę ale także były miłe dla oka. Dla przykładu w BloodRayne 1 był kod, który powodował wyświetlanie całej posiadanej broni na ciele Rayne. A w tamtych latach to robiło wrażenie.
A był taki kod, który wyświetlał ciało Rayne? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@@Bunshiin/videos wygląda na to, że nigdy nie grałeś w BloodRayne. To gra z kamera ustawioną za plecami bohatera.
@@jojoPL1987
Dlaczego potępiasz widok "zza pleców", każdy ma swoje preferencje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@@Bunshiin/videos/videos nie potępiam widoku zza pleców. Co Ty mi tutaj insynuujesz? Są gry w których "robi robotę" i inna kamera w nich po prostu nie pasuje. Max Payne 1-3, GTA, BloodRayne 1-2.
@@jojoPL1987 Kolego, po prostu rzucałem żarty z podtekstem.
Nie wiem czemu nie wyłapałeś, ale żeby nie psuć Ci nastroju to Ci to po prostu napiszę, że moje komentarze to było rzucanie żartami. Spokojnej nocy 😅✌️
32167 w Heroes 2, dostawało się wówczas 5 czarnych smoków. No a we wspaniale zbalansowanej dwójce, czarne smoki miażdżyły każdą inną jednostkę (może poza tytanami). Warto też wspomnieć, że używanie kodów w starych Heroes"ach sprawiało, że po wygraniu scenariusza mieliśmy na tablicy wyników status oszusta.
B MARVIN a potem długa lista kodów do Gothica 1 i 2 :D
Jak się przechodzi Goticzka po raz setny to nie chce się tak łazic i się lata tak to bez kodów.
@@Uriziiel jak sie gra po raz setny to marvin, i "K" oraz "F8"
@@AndrzejMizi no no
ale F8 było przydatne dopiero w drugiej części, bo w jedynce po F8 zawsze orientował nas w jednym kierunku i to było upierdliwe 😄
Bogaci rodzice są właśnie jak mokro transakcje w grach ... Leci się na cheetach.
Teraz nawet w grach solo by przyspieszyć progres możesz kupić sobie dodatkowe buffy do XP czy punkty umiejętności. Np season pass do WWE2K24 ma w sobie dodatkowe punkty rozwoju do SOLOWEJ kariery postaci.
Zgadzam się z tobą z zupełnością👾
Do gier na PC są mody i trainery (do każdej gry używam trainera i większość ma chociaż jednego moda).
Do gier na Android'a są gry z dopiskiem mod apk (np. dające nieskończoną ilość pieniędzy, odblokowanie płatnych funkcji, omijanie lub usuwanie reklam).
Dobre rozwiązanie jest w grach lego gdzie cheaty się znajduje w formie złotych klocków
Fajnie posłuchać. Pomyślałem sobie po obejrzeniu, że twórcy gier mogliby dodawać różne chaty dla graczy którzy przeszli grę (zwykle po przejściu gry dawały cheaty największą satysfakcję) i co jakiś czas zmieniali je na inne.
@tvgrypl nigdy nie grałem na cheatach, bo uważałem je po prostu za psucie sobie zabawy... poza dwoma przypadkami... 😋
NBA Jam, bodajże, i te wielkie głowy - bo to niczego nie ułatwiało, a wyglądało bardzo śmiesznie...
oraz CMR 2.0 i mini cooper - nigdy nie grałem żadnym innym samochodem...
Jest jeszcze jedna forma czitowania - edycja savegamow. Wiele gier zapisuje stan w prostych do edycji formatach json lub xml. A nawet jeśli są binarne i zahasłowane to hasło leży gdzieś obok (bo gra musi mieć dostęp).
Cheatować powinno się tylko w singlach lub na multi friend-zone (czyli na prywatnym serverze z znaj za zgodą) :>
dlaczego nie ma teraz cheatów:
1) testerami są gracze.
2) ułatwienia nadal są ale w postaci DLC lub season pass
Dziękuje za uwagę.
Pamiętam jak dziś ..... mój Bratanek Miał 2 kartki A 4 kodów do GTA SA matko co można było tam wyprawiać Latające samochody Bijący się ludzie zmienna pogoda wybuchy No i standard czyli nieskończone życie nieskończone ammo wszystkie bronie eazy mode 4 gwiazdki pościgu. Ja na kodach na Nieśmiertelność przeszedłem Brothers in arms 1 i 2 bo chciałem zaliczyć najwyższy poziom trudności aby odblokować wszystkie Historyczne i zza kulis tworzenia gry dodatki.
Ulubione kody, to te z GTA Vice City: seaways comeflywithme aspirine leavemealone i panzer
Jak tytuł był dobry, to grało się normalnie, a potem na kodach, żeby odkryć easter eggi. No chyba, że była średnia. A grzebanie w hexach dawało niezłą frajdę :). Teraz np. taki Control mnie strasznie męczył, a możliwość ułatwienia w opcjach uatrakcyjniło grę, bo fabuła świetna. Teraz z braku czasu, nie chce mi się challengować gry. Jak mam 20 raz przechodzić poziom, za każdym razem spędzając 20 minut - podziękuję. Ale to moja percepcja. Szanuję Darksoulslike w opór.
Pamiętam jak bawiłem się w spawn potworów w starym obozie w Gothicu - jak przesadziłem to gra się potem niejako psuła i sama ustawiała stary obóz jako spawn point dla potworów przez co bez wpisywania kodów zdarzało się, że wracałem do obozu w którym trwała regularna bitwa z trollami albo zombiakami 😂
Te dobre czasy kiedy mogłeś sobie wejść w plik tekstowy i zmienić prędkość pojazdów i dodać pieniądze
Kiedyś na MTA cheaty to była normalność, a dziś jak używasz mod menu w GTA Online to jesteś wyzywany od najgorszych przez wszystkie rodzaje i że okradasz korporacje. Tymczasem ta sama korporacja rozpierdalająca swoje community podejmując chujowe decyzje.
Przyznaję, że nie znam single player gry gdzie nie używam konsoli. Wyjątkiem są produkcje gdzie samo pozyskiwanie jakiegoś surowca jest mocno związane z mechaniką gry i czitowanie psuje immersję. Np. FrostPunk sprawiał, że całkowicie odechciewało mi się ułatwiać.
Oj do takiego Warhammer Vermintide 2 by się przydały, zdobycie osiągnieć grupowych graniczy z cudem.
Warpten, iseedeadpeople do warcrafta 3 - zabawnie było odkryć podczas nauki angielskiego w podstawówce, że to nie są przypadkowe literki tylko słowa xD
Aspirine chyba w Vice City
nwctim w Heroes 3, nie pamiętam co to robiło
Dziś istnieje program wemod.
albo plitch
Też używam, ale do niektórych starszych gier nie znajdziesz tam kodów, np. Dungeon Siege 1 i 2 czy Recettear An Item Shop's Tale.
@@Kubrzesz ale plitch ma subskrypcje co jest takim no chamstwem
Do gier na PC są mody i trainery (do każdej gry używam trainera i większość ma chociaż jednego moda).
Do gier na Android'a są gry z dopiskiem mod apk (np. dające nieskończoną ilość pieniędzy, odblokowanie płatnych funkcji, omijanie lub usuwanie reklam).
Hesoyam!
Jesteś w porządku :)
Kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów.
Do dziś pamiętam kody do gothic 1-3, dragon age, Wolfenstein, star wars jedi academy itp, w obecnych czasach wystarczy działający trainer z najnowszą wersją gry i nie ma czym przejmować ale jednak brakuje tej otoczki np że w plikach gry trzeba było się naszszukać by włączyć konsolę kodów a potem ręcznie każdy krok wpisywać. Pomimo że kody ułatwiały grę to jednak też to był element gry że zapamiętywałem te kody i sposób podawania
Ja dalej pamiętam kody do GTA VC na pływanie samochodem po wodzie i na czołg zabawa gwarantowana
Wolfenstein ❤ bałem się tej gry.
Pamiętam jak kiedyś miałem błękitna książeczkę z CD action jak dobrze pamiętam z kodami do różnych gier i oczywiście własnoręcznie pisany zeszyt z kodami do san Andreasa. To były czasy
Pamiętam filmiki z youtuba z gameplay z cheatów 😆👌
Ale w gazetce informacje o grze to była magia :D ajjj to było piękne
Bardzo fajny materiał!
Najwięcej zabawy kodami miałem w Deus Exie summonując masę przedmiotów i postaci w różnych dziwnych miejscach i konfiguracjach. :P Summon pillow do dziś zostało wewnętrznym memem naszej paczki znajomych.
11:10 Akurat w takie soulsy bym grał. Może wtedy bym znalazł tą mityczną fabułę
Obecnie gry są łatwiejsze. Bywa, że jak gram w jakiejś stare gierki to po kilkunastu nieudanych próbach jestem zmuszony użyć cheatów albo odstawić grę.
Kwadrat , kwadrat, kółko , krzyżyk, trójkąt, kółko. Jak ktoś mnie obudzi w nocy, po 23 latach, od pierwszego razu zagrania w tą grę, wyrecytuję mu tą formułkę od razu 😃🥰
Tvgry się "naprawia", trzymam kciuki za dalszy rozwój :)
czy ja wiem, podobnych filmów na tym kanale były tysiące na przestrzeni 10 lat
Do dziś pamiętam, jak spisywałem od kumpla najciekawsze kody do GTA:SA, bo tak się złożyło, że miał je wydrukowane
b marin b Gothic
Cheaty zostały zastąpione DLC, modami i skórkami. Kiedyś frajda było oszukiwanie gier i kombinacje żeby znaleźć coś ukrytego teraz to frajdę dają dodatki do gry
Jedyny kod jaki pamiętam to klapaucius ale to każdy znał kto jest teraz po 30 i był jeszcze iwillbetheone ale tego drugiego nie pamiętam z jakiej to gry
W mojej grze Project X umieszcze kody :) będą nawiązywać do oryginalnej gry jak i samej Amigi 😊
Medieval II TW
Cheat na słonie bojowe żeby poradzić sobie z najazdem mongołów xD
Cheaty na kasę w simsach oczywista oczywistość
Mody dodające kasę w Farmingach żeby na oddzielnych mapach potestować sprzęt, czy budynki
to tak na szybko z głowy
Pamiętam jak kiedyś przez przypadek wlazłam w tryb edycji świata w Civ4, ciężko potem było przestać z tego korzystać xD Ale moim zdaniem brak kodów/cheatów jest trochę smutny (oczywiście w grach single). Nikt nikomu nie broni grać "normalnie". Nie rozumiem też trochę tego chorego flexu w dzisiejszych czasach. Gry powstały po to żeby dostarczać rozrywki a nie do wirtualnego przedłużania sobie ptaszka. A niektórzy właśnie dzisiaj się tak zachowują - czują się lepsi bo zrobili 'cośtam' garstką sterowanych pixeli...Przecież jaką aferę nakręcili soulsiarze że Elden to nie soulsy, zbyt casualowe, ooga booga nie możesz grać z petami bo to za łatwo, prawdziwy soulsiarz to solo gra, najlepiej na gołe klaty!...oeeesu graj se jak chcesz i daj innym czerpać z gry przyjemność we własny sposób.
Cheaty poznikały też częściowo przez...mody. Po co zostawiać/wbudowywać w grę komendę która robi daną rzecz skoro można postawić na moderów którzy zrobią to za ciebie, może nawet więcej i lepiej xD Nie trzeba dawać kodu na "wincyj piniendzy" jak moderzy mogą stworzyć mod balansujący całą ekonomię gry. Po co dawać kod na odblokowanie wszystkich broni skoro zrobią to moderzy a może nawet dorzucą jakieś nowe brońki. Moderzy dorzucą nowe auta więc nie trzeba kodu na odblokowanie wszystkich pojazdów itd. itd. Dzisiaj chcesz zcheatować sobie gierkę? Pobierz moda 🙃
Od dziecka pamiętam wszystkie kody do pierwszego Age of Empires XD
pepperoni pizza!
Teraz po prostu są trainery do gierek
Po co cheat do gry, która przechodzi się sama? Skończyły się czasy szlifowania skilla do każdej gry. Mamy smutne czasy mikrotransakcji; gier, w których nie można przegrać (np. seria GTA od 3 wzwyż); usług, gdzie nie jesteśmy właścicielami zakupionego contentu.
Aezakmi, Hesoyam etc. To było coś. Kult gamerów z tamtych lat 👍👍
Odpowiedź brzmi: Za Paywallem. Wyciągnij kilka dolców a dostaniesz nie tylko czołg ale także zbroje dla konia X-P
Bozeeee zawsze w Cd action z tyłu te kody ❤❤❤❤
To było coś niesamowitego ❤
Odpalenie GTA SA chociażby, i nagle każdy zamienia się w mistrza klawiatury kiedy trzeba wpisać "HESOYAM" na czas xd
Parę lat temu postanowiłem przejść GTA SA bez kodów. Wszystko fajnie, ale podczas jednej przejażdżki miałem "CHEATS ACTIVATED". Nie wiem co to dało, cheaty się kasują po zapisie, a prawdopodobnie zadziałała przypadkowa kombinacja klawiszy.
Super trudny wyczyn to nie był, bo wbrew pozorom gra jest możliwa do ukończenia "uczciwie"
Dlatego areny w soulsach nie ma. Może i przydałaby się ale zabiła by trochę ducha wyzwania podróży, dowiadywania się przez badanie a nie testy wszystkiego co się da w dodatkowym trybie
dobrze, że wciąż jest wemod czy piltch.
Często wpisywałem w grę gta san dla rozgrywki , joanna d arc albo w typach różnych gier też dla rozgrywki, żeby dana gra była przyjemniejsza dla oka. A dzisiejsze gry są za łatwe bo używamy kodów jak w call of duty przez , modyfikacje broni żeby / powstrzymać bardziej wroga
MLI w Wolfensteinie, pamiętam do dziś. zerowało punkty, więc robiłem na poczatku gry ;)
Co z czitami w RDR 2? Aż dziwię sie, że tego nie było w zestawieniu 😮
przechodzenia gier na kodach nie uznaję ale używałem często do radzenia sobie w przypadku zbugowanych questów, w gta sa i 4 aby wrzucić sobie jakieś auto bo często miałem sytuacje w której wszystkie pojazdy zniknęły, albo w Skyrim często bugowały mi się questy zbieracze np dla gildii złodziei drogocenne klejnoty znikały z świata gry albo mimo zebrania nie zliczało mi ich
Ale szacuneczek za follow up do kaza i belmondo na końcu 👋
w zasadzie takie chety jak dodawanie kasy w grach czy lvl to jak dlamnie jest jeszcze okey jako pomoc w zabawie ale nie przeszkadzasz nikomu w grze a nie chitowanie w teki sposób że przeszkadzasz innym graczą
Moje ulubione cheaty które uzywałem dla zabawy i nadal uzywam jak mi sie nudzi to TGM w ulubionym Skyrimie, Cheat God w Gothic 2, i AEZAKMI w GTA SA
Do simsow kod na kase byl super dla mnie, bo w tej grze najwiecej zabawy dawalo mi budowanie.
Albo kody do Warcraft 3 😁
Aezakmi które dało podwaliny pod późniejsze RP na MTA. Ustawianie kilku radiowozów na tzw zabezpieczenie jeszcze na PS2...
Np w grze turok trzeba było modyfikować cfg aby móc odpalić konsole z kodami. Coś pieknego
No są 3 rodzaje, są "kody" czyli archaiczna dziś naleciałość w postaci konsol developerskich, których w starej szkole tworzenia silników do gier używano do oporządzania swojego dzieła, są kody czyli wtłoczone w kod gry sekwencje do zabawy w niekonwencjonalny sposób i wreszcie w dzisiejszych czasach są kody BLIK, dla debili. Pozdrawiam
Łatwo przychodzi Ci ocenianie ludzi. :p
@@Kar0lina-d5u Wiesz co, masz rację, zagalopowałem się, mikrotransakcje są projektowane dla mądrych ludzi, mój błąd.
Odpowiem tak, a na pewno wszyscy się domyślicie. Miałem za dzieciaka Mega Drive i byłem mega fanem Mortal Kombat. Już wiecie, jaki kod pamiętam do dziś :)
Mortala to grałem tylko na pegazusie, więc nie wiem jaki kod pamiętasz :P
Kiedy się odniesiecie do tego co zrobił Ubisoft i CD projekt Red?
w postal 2 jak ukończysz grę to dostajesz dostęp do menu z kodami.
sissy
brakuje mi klasycznych cheatow. przyzwyczaiłem się do trainerów , ale tak czy inaczej jakiegoś latania itp mi brakuje.
np ostatnio męczyłem się z hotline miami 2 i żeby odhaczyć tę grę postanowiłem użyć cheatów. ale dupa, nie ma. a jedyny trainer oferuje tylko tysiac nozy i niekonczaca sie amunicje ktore tak czy inaczej nie działają. a tak bym wpisał god mode i przeszedł ten jebnięty tytuł.
HM1 przeszedłem kilka razy i uwielbiam ją , ale dwójka to dno i zło w jednym, komu się dobrze grało w cz1 a nie miał styczności z cz2 to odradzam . sformułowanie tak dla info że - jak nie umiesz HM grać to nie graj, po co cheaty, to nie gra dla CB...
gouranga, klapaucius i give all to chyba najbardziej znane kody świata :)
Moim ulubionym czitem było "bangbangbang" w jakimś gta, chyba vice city 😂
Do dziś leżą w szafce trzy książki z kodami do gier 🤭
Matko Bosko, ale on pier...
Po pierwsze cheaty znikły, bo teraz korpo może nam to sprzedać, tak jak wspomniał. Porównanie Do ciężkiej pracy jest zupełnie beż sensu. Ciężka praca. Coś czuję że autor był z nią na bakier, bo jeśli zachorowałem się na matiza nie zmienia faktu że chciałbym bmw, a kody dają taka możliwość, przechodzenie Dark Solsa legitnie, ok, ale mów za siebie z tą ciężka pracą, może ja chce sobie przejść grę jako madafaker bez zbędnego tragedia czasu. No właśnie, czas, z wiekiem bardziej się go szanuje, a kody pozwalają mi mieć przyjemność z gry bez zbędnego tracenia godzin na gindowanie bezsensownych akcji. Kody pozwalają bawić się światem gry, korzystać z jej pełnych możliwości. Czy acziwmenty coś dają że nie mogę korzystać z kodów ? Jeśli to tylko pucharek to jak tak strasznie im zależy to z kodami ma biały napis a bez kodów czerwony itd.
Jedyne miejsce gdzie, moim zdaniem, kody powinny być wycofane, to zawodowy multiplayer, zawodowy, tam gdzie w grę wchodzą pieniądze i prawdziwe nagrody... AAA no tak, rozumiem, dzisiaj my wszyscy gramy w multi, ale nie między sobą a z korpo, i oni dobrze wiedzą jakie pieniądze wchodzą w grę...
Bieda.
Uświadomiliście mi że od groma kodów na pamięć do takich gier jak seria cossack HOI 1/4 GTA 5 Simsy itp
fajny film
Całe życie myślałem, że Give USA tank
MLI w Wolfensteinie. Mój pierwszy cheat
B MARVIN i edycja wszystkich parametrów na maksa w gothicu 2 👌
Gdzie są kody? W wewnętrznym sklepie gry ;)
Miłego dni
"ZRMS" ze Smerfów na GameBoya. :D
Przyznam się szczerze że nigdy nie Przeszedłem GTA San Andreas bez używania żadnych kodów aczkolwiek jak już byłem starszy i przechodziłem na nowo GTA San Andreas to jedyny kod którego używałem był Rocket Man na Jetpack Bo zwyczajnie nie chciało mi się popiersia czasami przez pół mapy żeby zacząć misję od nowa zwłaszcza jak zginąłem lub Zwyczajnie mi się nie udało
Nuttertools
Aspirine
Bigbang
Co to za gra?
Gta vc
@@MrE94 brawo😘
Pierwsze wejście cyborga z prądem w wolfenstein return to castle beż God Mode w tym laboratorium lekarzy było nie do przejścia przez 2 dni pierwszego zejściem się z tym
Aezakmi, Ohdude, Rocketman, professionalskit, jumpjet, hesojam. Więcej kodów nie pamiętam ale wszystkie dobrze wspominam 🙏
IDKFA, IDDQD z Dooma oraz AICULEDSSUL z Mortal Kombat 2.
MPKFA w Kapitanie Pazurze, co zresztą samo w sobie jest fajnym nawiązaniem do IDKFA w Doomie.
mpkfa byl tez w blood o ile dobrze pamietam
Umarły wraz z dobrymi grami.
Po przejściu 8 razy gta5 chętnie pobawił bym się z policją będąc nieśmiertelnym i strzelając z rpg bez przeładowywania lub latając hydrą
W sumie to chyba się da, nie wiem jak z nie przeladowywaniem ale możesz sobie w edytorze video czy tam trybie rezyserskim odpalić nieśmiertelność i ile tam chcesz gwiazdek pościgu
moim ostatnim używanirm kodów było gta 5 i wbijanie kombinacji przycisków (na padzie). Teraz zwykle używam cheatów gdy gra mi sie nudzi lub wkurza (ale tylko w te gry prywatne) więc nie nazwałbym to cheatami, preferuję menu z tymi "ułatwieniami" niż wciskanie "milion" raz tych samych przycisków
Do tej pory pamiętam kody z gta2 - livelong i navarone . O gta SA nie wspomnę.
TRUCKTRUCKTRUCK w age of empires 3
Ejjj zawsze myslalem ze w gta 3 w kodzie na czołg chodzi o 'Give USA Tank' haha teraz otworzyles mi oczy ze tam jest give us a tank