Dałbym sobie uciąć za to rękę, że gdybyś przepytał grupę 1000 przypadkowych osób, to co najmniej 90% odpowie ci, że pałac im się podoba i nie chodzi o żadne kwestie przyzwyczajenia. Tbh mi też się podoba, ale w wersji zaraz po powstaniu kiedy nie został naruszony jego projekt zewnętrzny, wewnętrzny oraz projekt zaplanowanej przestrzeni wokół. Dzisiaj jednak ze względu na jego totalne zaniedbanie i potencjał gigantycznego terenu, to miejsce mogłaby dla mnie nie istnieć.
Budynek MSN nie jest minimalistyczny. Jest tylko powściągliwy w wyrazie. Minimalizm niczego nie udaje, a budynek Phifera udaje na przykład, że składa się z warstw. W ogóle jest metaforyczny oraz , co jest paradoksalne wobec powściągliwości - manieryczny i ekspresyjny. I to jest w nim najciekawsze i najbardziej oryginalne (no wiem, nie dla każdego). Ale nie przykrywa to jego urbanistycznego występku, w tym niedopracowanej kompozycji.
Umieszczenie w wykładzie tego akurat budynku, kryjącego spadziste dachy za attyką, jako rzekomy przykład nieetycznego postępowania architekta, jest krzywdzące dla autora projektu i wyróżniającego się dzieła, które stworzył. Jest dokładnie odwrotnie - twórczo rozwiązał on problem, że w bezpośrednim i nieco dalszym sąsiedztwie znajdują się liczne stare i nowe domy z płaskimi dachami, najwyraźniej zbudowane zanim uchwalono plan. Kto może i chce, niech sprawdzi: Warszawa, zakręt ulicy Starowiejskiej.
Ciekawa pogadanka. Bardzo milo się słuchało. Mała korekta do waszej prezentacji o architekcie szwajcarskim - Zumthor, a nie Zmuthor ;) pozdrawiam
Spostrzegawcze oko. :) Pozdrawiamy!
Budynek Muzeum Sztuki Współczesnej będzie najlepszy na banery reklamowe, nawet na 5tej elewacji
Podobnie jak PKiN nikomu się nie podoba, ale się przyzwyczailiśmy. Podobnie jak z tym budynkiem, też się przyzwyczaimy.
Dałbym sobie uciąć za to rękę, że gdybyś przepytał grupę 1000 przypadkowych osób, to co najmniej 90% odpowie ci, że pałac im się podoba i nie chodzi o żadne kwestie przyzwyczajenia. Tbh mi też się podoba, ale w wersji zaraz po powstaniu kiedy nie został naruszony jego projekt zewnętrzny, wewnętrzny oraz projekt zaplanowanej przestrzeni wokół. Dzisiaj jednak ze względu na jego totalne zaniedbanie i potencjał gigantycznego terenu, to miejsce mogłaby dla mnie nie istnieć.
Dziękuje 👏👏👏👍✌️
To my dziękujemy za obecność online!
co mlodziez dodaje to 'tempus fugit' ? ciekawam
Budynek MSN nie jest minimalistyczny. Jest tylko powściągliwy w wyrazie. Minimalizm niczego nie udaje, a budynek Phifera udaje na przykład, że składa się z warstw. W ogóle jest metaforyczny oraz , co jest paradoksalne wobec powściągliwości - manieryczny i ekspresyjny. I to jest w nim najciekawsze i najbardziej oryginalne (no wiem, nie dla każdego). Ale nie przykrywa to jego urbanistycznego występku, w tym niedopracowanej kompozycji.
Umieszczenie w wykładzie tego akurat budynku, kryjącego spadziste dachy za attyką, jako rzekomy przykład nieetycznego postępowania architekta, jest krzywdzące dla autora projektu i wyróżniającego się dzieła, które stworzył. Jest dokładnie odwrotnie - twórczo rozwiązał on problem, że w bezpośrednim i nieco dalszym sąsiedztwie znajdują się liczne stare i nowe domy z płaskimi dachami, najwyraźniej zbudowane zanim uchwalono plan.
Kto może i chce, niech sprawdzi: Warszawa, zakręt ulicy Starowiejskiej.
Cieszymy się, że wykład prowokuje do dyskusji!