Co do zalotki ,to od lat stosuje podgrzewaną. Wcześniej miałam na 2 baterie , teraz kupiłam na ładowanie i mówię o zalotce która wygląda jak klasyczna . I zaciskamy w ten sam sposób. Nie polecam zaś wszechobecnych zalotek które wyglądają jakby szczoteczka od tuszu,ze spiralka na wierzchu... Są beznadziejne ponieważ nimi czesze się rzesy ale bez efektu wow jak przy tych które zaciskamy . Tak na przyszłość warto kupić bo są trwałe ;) taki trik odemnie 14:39
Dziękuję za rady🙂 Niektórych sposobów wogole nie znałam.
Korzystaj :)
Co do zalotki ,to od lat stosuje podgrzewaną.
Wcześniej miałam na 2 baterie , teraz kupiłam na ładowanie i mówię o zalotce która wygląda jak klasyczna . I zaciskamy w ten sam sposób.
Nie polecam zaś wszechobecnych zalotek które wyglądają jakby szczoteczka od tuszu,ze spiralka na wierzchu...
Są beznadziejne ponieważ nimi czesze się rzesy ale bez efektu wow jak przy tych które zaciskamy .
Tak na przyszłość warto kupić bo są trwałe ;) taki trik odemnie 14:39
Suuuper
Fajne porady dziekuję 😁