Gothic 3 remake w podstawowej wersji powinien obejmować jedno wielkie miasto kontynentu wraz z pobliskimi wioskami a dopiero dodatki powinny dodawać dwie pozostałe mniejsze krainy
Mam nadzieję, że nie będzie. Gothic 3 ma generyczną, naprędce napisaną fabułę. Sam bym wymyślił coś lepszego. Liczę na to, że po sukcesie remake'u Gothic 3 zostanie kompletnie przepisany.
Oczywiście, że nie. Bezimienny cały czas płynie do Myrtany tak jak Daenerys Targaryen cały czas płynie z Esos do Westeros na czele swojej floty i trzema smokami w scenie końcowej sezonu 6 Gry o Tron. G3 to bluźnierstwo i nie istnieje. Gothic 3 swietnie sprawdza sie u roznej maści strimerów jako taki klikacz. Chodzisz po świecie i bezmyslnie klikasz w ścierwojady, w tle gra muzyczka, leci jakiś exp, a ty tak naprawde masz wyjebane co się dzieje fabularnie. Ważne, ze leci exp za wilka i zebrales wilcze skóry a i reputacja wpadła dla buntowników, bo tam ubiłeś jakieś dziki przy okazji. Podobało mi się to w 2007 roku, gdy jako uczeń 3 klasy gimnazjum zachwycałem się rozmiarem mapy i graficzką, ale gdy dorosłem zacząłem wymagać czegoś więcej od fabuły. Zeszło się to z naprawdę dobrymi ksiązkami/serialami które czytałem/obejrzałem w tamtym czasie, gdzie worldbuilding a także dobrze napisane postacie i dialogi sprawiały, że mogłem słuchać cały odcinek szermierki słownej Tyriona Lannistera z Littlefingerem i Varysem z Gry o Tron, a "zniszczenie magii runicznej" przez Xardasa przedstawione jak wyjście na dwór i odlanie się za płotem, przestało być w mojej głowie traktowane jako pewnik, a raczej kwestionowane jako słabe i leniwe pisarstwo. No i taki jest cały Gothic 3 - na pierwszy rzut oka ładny, next genowy jak na swoje czasy, duży, z piekną muzyką, ale tak naprawdę niedokonczony, zrobiony na szybko, infantylny w swojej prostocie. Do fanów Gothicka - czy pamietacie jakiś dobry, naprawdę ciekawy, swietnie zrobiony quest z Gothic 3? Taki po którym powiedzieliście do siebie: "co za zajebisty quest, wow nie spodziwalem sie tego", albo czy pamiętacie jakąs dobrze napisaną postac, z wlasną historią, intrygą, ktorej wątek zostal dobrze poprowadzony? No własnie. Pytania retoryczne.
Zgadzam się w 100%. Gothic 3 tak mnie odrzuca, że nigdy nawet w niego nie zagrałem po pierwszym uruchomieniu. Ale bardzo dużo oglądałem na jego temat. Zgadzam się, że takie media jak Gra o tron czy Wiedźmin 3 powinny być wzorem dla czegoś takiego jak Gothic 3. Taka Gra o tron pokazała jak wygląda bardzo dobry world- i story-building.
Zgadzam się, mimo że spędziłem przy tej grze jakieś 200h przechodząc ją w całości trzykrotnie i robiąc wszystko co się dało. Nie, nie jestem masochistą, po prostu grałem dla muzyki, która była dla mnie tak przyjemna, że zawsze chciałem jak najdłużej przeciągać grę.
@@JurekOwsik Tego fenomenu też nie rozumiem. Jak dla mnie muzyka z Gothica 3 jest średnia i mocno odstaje od tej z pozostałych części. Jak dla mnie muzyka zwłaszcza z Gothica 1 i Nocy Kruka jest genialna. Od czasu do czasu sobie jej słucham i do dzisiaj dostaję gęsiej skórki.
@@JurekOwsik Też utopiłem w nim setki godzin, z modami i bez modów, także wiem z czym tę gre się je. W moim wywodzie nie dotknąłem jeszcze kwestii gameplejowych, typu patologiczny system walki, uproszczona magia, system rozwou postaci, gdzie bezimienny nie uczy się nowych ciosów i zawsze tak samo trzyma miecz. Na plus zaliczam jedynie strzelanie z łuku jesli chodzi o walkę, bo strzala faktycznie leci po lobie, nie wyszło to najgorszej. Ciekawostką jest tez to, że poprzez wprowadzenie systemu reputacji nie dostajemy już zbroii w ramach awansu, bo gildii juz nie ma. Po prostu mozemy sobie kupić zbroje paladyna jakby nigdy nic przy wystarczajaco wysokiej reputacji. Jedynym wyjątkiem z tego co pamietam jest zbroja Orka ktorą dostajemy jako prezent od Khana za wybicie buntownikow i zmiazdzenie Vengardu.
@@plrc4593 się nie zgodzę, muzyka w pierwszych dwóch częściach jest klimatyczna i fajna, ale ta z trójki jest moim zdaniem na innym poziomie, dużo lepsza niż w tamtych. Można o tej grze mówić wiele złych rzeczy, nawet trzeba, ale akurat o muzyce w G3 mówić że jest średnia jest mocno krzywdzące.
Od wielu lat miałem ten sam pogląd, iż G3 powinien być podzielony na trzy osobne części z sobie oryginalnymi historiami. Skupiłbym się na wojnie ludzi z orkami w Myrtanie (część 1), potem na kontrataku orków z Nordmaru (część 2), a na koniec liberalizacji Varantu i pokonaniu Zubena za pomocą boskich artefaktów Adanosa. Wtedy można upchnąć dużo dobrej zawartości do każdej części i co 2-3 lata monetyzować kolejne gry z serii.
Osobiscie uważam że druidzi w G3 są zbędni i do wyrzucenia, zamiast nich przywrócił bym wodny krąg wraz z większą ilością magow wody, myrtana wraz z nordmarem jako podstawka coś w rodzaju wyspy khorinis i górniczej doliny a caly varatn jako osobny dodatek coś jak toussoun w W3, mniej fedexów wiecej ciekawych historii itp. Koczowników rowniez bym wywali i zamiast nich dał bym albo kontynuacje wątku z wodnym kręgiem albo powrót podobnej frakcji świrów z sekty no generalnie jest wiel ciekachych pomysłów na rozwinięcie tego 😎
Trzecia część odcięła się od swoich wcześniejszych wersji pod wieloma względami na tyle mocno że osobiście uważam że nie powinna być zaliczana do kanonu ... Ja po prostu nie trawie tej gry 🤮
Opcja z tym, ze podroz statkiem byla by wycienczająca brzmi nawet spoko, jezeli dodamy do tego np jakis sztorm (moze wywolany przez adanosa), ktory zmienil ich kurs i bląkali sie po morzu bez zapasów przez co stracili na sile.
Rozbicie statku przez sztorm mogło by też być całkiem dobrym wytłumaczeniem utraty większości ekwipunku, pomysł że wybraniec bogów dał się okraść bandzie piratów jest trochę głupi
W gothica 3 nie grałem ale pomysł wojny z orkami brzmi całkiem przyziemnie i ciekawie. Do tego dodać 3 ścieżki zakończenia gry: dominacja ludzi, dominacja orków lub pokój i podział ziem i koniec
Może moja opinia wyda się dość kontrowersyjna ale uważam Gothic 3 a co więcej jestem zwolennikiem założeń że jeśli kiedykolwiek robić "Gothic'a 4" to moim zdaniem możnaby podejść do tego na trzy sposoby Pierwszym wariantem byłoby uznanie Gothic 3 a nawet Gothic 3 Zmierzch Bogów za kanoniczne co za tym idzie mamy nowego bohatera (czyli to co próbowała zrobić Arcania) tylko bez tej całej historii fabularnej bohatera którą mieliśmy w Arcanii Drugi wariant polegałby na odrzuceniu Gothic 3 ZB oraz Arcani i w ten sposób zrobić fabułę w Niezbadanych Krainach czyli mamy tylko miejsce a tu jest duża przestrzeń odnośnie fabuły Trzeci zaś wariant polegałby na zrobieniu prologu Gothica 1 bo tak naprawdę poza tym że Bezimienny spędził kilka miesięcy w więzieniu nic więcej nie wiemy na temat jego życia przed wrzuceniem za barierę i jak do tego ostatecznie doszło.
Jak dla mnie Gothic 3 jak najbardziej jest kanonem, mimo ogromnych braków. Ale z ModPack 1.32. Ultimate, dający jakieś 120 modyfikacji łącznie (wraz z Community Patchem, Quest Packiem, Content Modem, Konsekwencjami, LTM, Powrotem Generała Lee i dotychczasowe 50 modów ModPacka) uzupełnia grę w około 80, może w 90%. Wciąż brakuje mi w Gothic 3 dużych miast, jak Khorinis czy Archolos, rzemiosła, gildii, warstwy mieszczańskiej w miastach. Mody trochę tu roboty zrobiły, zwłaszcza LTM, ale tylko w niektórych miastach. Bo wciąż mogłaby powstać mody, które dodałyby wyprawę do Khorinis, by wyzwolić wyspę z rąk orków, jakbyśmy wybrali sojusz z buntownikami, a do tego porty i stocznie w miastach, a nie tylko w Vengardzie. A w Vengardzie to w zasadzie to jest bardzo małe, miałkie i trudno nam uwierzyć, że Esmeralda miała tu być zwodowana. Powinien być ten port i stocznia 2 razy większe. I najlepsze, że tam nie ma orkowej armii. ModPack daje nam możliwość odbudowy Vengardu, ale jakoś port i stocznia nie zaczynają działać, nawet, jak likwidujemy barierę nad Vengardem. Bo możemy za hajs pływać łodzią z Ardei do Trelis, Bakareshu, Lago w LTM, ale do Vengardu nie. I tak samo Esmeralda po prostu zalega na jednej z wysp przez całą grę i możemy wrócić na nią jedynie po łój kretoszczura dla piratów. I tylko tyle. Dodatkowo, w Quest Packu nie było Esmeraldy, ale od Ardei, po wyspy i Bakaresh były porozmieszczane itemy z Esmeraldy i mogliśmy je odzyskać, ale ModPack to usunął, tak jak i szereg pancerzy i szat za darmoszkę, więc największe osiągnięcie wcześniejszych modów (przed ModPackiem). I musimy to wszystko niemal kupić, za wyjątkiem Szponu Beliara, który pozostaje w Bakareshu i możemy go wykraść, wykradając klucz Sigmorowi (jednak kufer Sigmora przeniesiono z jaskini na jeden z tarasów świątyni Bakaresh). Bo gdyby tak zrobić modyfikację polską do Gothic 3, kompatybilną z ModPack Ultimate. Bo ModPack Ultimate daje nam niemal wszystko to, czego nam brakowało w oryginalnym Gothic 3, bo mnóstwo nowych zadań, nowe gildie, nowe postaci, nowe alianse, nowe zbroje, przywraca dorosłe smoki z Gothic 2, dodaje łowców smoków, a w zasadzie 1 żywego, Ingolfa, pochodzącego z Nordmaru, ale przesiadującego na Varancie w okolicy Al Shedim, od którego kupimy wszystko dla Łowcy Smoków, ale za niemały hajs niestety. Ale też dodaje Wędrownego Rycerza, mającego Konkurenta w Mora Sul i możemy z tego zadania zdobyć niezły miecz i epicką zbroję. Tylko zabrakło wciąż wielkich miast, mających funkcje typowo miejskie, jak Khorinis. Nawet Vengard się nie broni za bardzo, choć ma najwięcej funkcji miasta. Ale i tak stolica Królestwa wypada śmiesznie wobec tego, co możemy o Vengardzie wyczytać z książek w Gothic 1 i Gothic 2, jako wielkie, piękne, rozbudowane i bogate miasto, najwspanialsze w Królestwie Myrtany. A tak to nawet z dodanym portem i stocznią oraz zadaniami w ModPacku (odbudowa Vengardu najgorsza misja ModPAck, bo powoduje, że zniszczone budynki przez wojnę w Vengardzie po prostu znikają, a nie zostają odbudowane i mamy ogołocone miasto i zrównany teren) Vengard wydaje się być takim Khorinis czy Archolos dla ubogich. Ale i tak jest lepiej, bo dużo gorzej wypadają Ishtar, Mora Sul, Bakaresh, Trelis, Montera, Faring, Gotha, Geldern, Silden. To powinno być też rozbudowane. Przy czym Silden, czy Cape Dun można tylko pod pewnymi względami uznać za miasta, bo to balansuje między dużą wsią, a miastem. Cape Dun powinien mieć port morski, ale mniejszy, niż Vengard, Mora Sul, Ishtar (w ModPacku zrobiono ładne zejście i przystań do cumowania staktów przy Ishtar, tak jak w Lago, Ardei, Trelis, Bakareshu), Bakaresh, Trelis. A Silden powinno być największym portem rzecznym w Myrtanie, bo jako jedyne ma do tego warunki i chyba przed wojną z orkami takim portem było. Tak jeszcze by dorobić tę możliwość powrotu do Khorinis (wystarczy samo miasto Khorinis dodać i byłby git) i wyzwolić je z rąk orków, by przy okazji spotkać się może z Bumshakiem i Ur Shakiem zakończyć jakoś sensownie tę przyjaźń. I mielibyśmy sztos. A tak mamy jakieś pół, może trzy czwarte. Bo naprawdę, dziś grać w Gothic 3 bez ModPacka, czy w ogóle bez modów to bezsens i katowania gry, której należy pozwolić umrzeć, jak Gothic 1, Gothic 2, Gothic 2 Noc Kruka. A tak z ModPackiem Ultimate to mamy z 4 razy dłuższą grę, ale przez to Gothic 3 mega może nas zmęczyć i znudzić, bo sam Gothic 3 bez modów był dość ciężką i mozolną grą. Zwłaszcza, jak próbujemy w każej gildii mieć 75 pkt. W Gothic 3 było to w miarę łatwe, ale w ModPacku jest już bardzo trudne i wymaga wielu godzin gry oraz eliminacji pewnych NPC, bo za dużo wiedzą. Ale Gothic 3 to jeszcze kanon, zwłaszcza z modami. Bo wg mnie nie warto oceniać Gothica 3 bez modów. Gra powstała naprędce z powodu nacisków Jowood i przez tę grę rozpadła się wieloletnia współpraca Jowood z Piranha Bytes, które dziś już nie istnieją. Przez te naciski, wiele rzeczy z Gothic 3 wywalono, albo zrobiono na odwal się, jak smoki (z modami jest 10 razy lepiej, ale nadal nie to, co mamy w Gothic 2 Noc Kruka, bo ze smokami nie da się gadać, ani też nikogo specjalnie nie obchodzą, poza Ingolfem i Klasztorem Innosa w Modyfikacjach), które są tam, jak dzikie bestie, typu jaszczury, trolle, zębacze. Do tego te śmiesznie małe miasta, w większości wioski, bowiem może 10 osad w Gothic 3 da się podciągnąć pod miasto (Vengard, Gotha, Faring, Mora Sul, Bakaresh, Ishtar, Montera, Geldern, Trelis, na upartego Silden i Cape Dun). Ale to mody tu trochę zmian wprowadziły, dałe nowe misje, nowe miejsca. A co do Gothic 3 ZB, Arcania, Arcania Upadek Setariff to są one przyczyną tego, że Gothic 3 został po latach doceniony, tak jak i oczywiście mody do Gothic 3. Bowiem Zmierzch Bogów, Arcania i Upadek Setariff pokazały fanom Gothic 1 czy 2 czy Nocy Kruka środkowy palec. W Gothic 3 Zmierzch Bogów boli to, że nie mamy dostępu do Varantu ani Nordmaru oraz zepsute dialogi, z których można śmiać się lub płakać. Już Gothic 3 nie miał w dialogach pazura, a dialogi z modów są mega męczące i mozolne, chyba wzorowane na Zmierzchu Bogów. A w Arcanii trochę rozczarowuje nowy Bezimienny z Feshyr, nie mający tej ikry i pazura, jaki miał Bezimienny, który w Arcanii jest Rhobarem III. Pozostałe postaci z poprzednich części gier też rozczarowują. Gdyby Gothic 3 wyszedł ze 2 lata później, to dziś wspominalibyśmy tę grę lepiej i może nie powstałoby tyle modów łatających tę grę i upodobniających ją do Gothic 1 i Gothic 2. Mimo to, Gothic 3 to ostatni jeszcze dobry Gothic. Tylko był dużo większą grą z otwartym światem, a takie gry w 2006 roku dopiero raczkowały. I wielu fanom to się nie spodobało, jak i to, że nie musimy iść żadnym schematem, jak w Gothic 1, Gothic 2 czy Nocy Kruka.. Brakowało też podobieństw i ciągłości w fabule, które dopiero dzięki modom zostały w dużej cześci uzupełnione. Ale też nie rozumiem, po co w modzie Konsekwencje dodano Wilka, który całą grę siedzi w Ardei oraz zabito Jorgena, Giriona, Benneta przy Ardei? ModPack tu nic nie zmiania. A wypadałoby te postaci do świata żywych przywrócić i dać jakieś misje, jak chociażby odzyskanie Esmeraldy, doholowanie jej do Vengardu, a potem polowania na smoki, odzyskanie itemów z Esmeraldy (które nie wiadomo po co ModPack dał w ręce Ingolfa) i może odbicie Khorinis z złogą?
@@maciejflisak5249 Na dzień dzisiejszy Gothic 3 ma spore braki. Fakt, jest z 2006 roku. Ale dodano tyle modyfikacji, że ciągle jesteś głodny i masz ochotę na więcej. Bo o ile Gothic 1, Gothic 2, Gothic 2 Noc Kruka to gry, którym powinniśmy dać umrzeć. Co innego modyfikacje. A w Gothic 3 najbardziej brakowało Gothicowego klimatu z poprzednich części i ciągłości w fabule. A potem ModPack rozbudował grę strasznie i teraz gra się nawet 4 razy dłużej niż w Podstawce. Ja już nie interesuję się Gothiciem 3 bez ModPacka. Bo ciągle jest rozwijany i może kiedyś powstaną kolejne mody, co wprowadzą możliwość powrotu do Khorinis czy Królestwo Orków. Bo akurat żadna gra ani modyfikacja Gothic nie dała nam możliwości goszczenia w Królestwie Orków, a orków tyle razy gościli ludzie na swoich ziemiach, a nawet im służyli. To jest mocno nie fair i taki dodatek, aby zrobić Królestwo Orków i zadania w nim (iść tam tylko po to, by zadać orkom całkowitą klęskę to byłaby profanacja Gothic, bo wiem każdy Gothic bez orków to jak ryba bez powietrza) byłby czymś mega, o ile zrobi się w nim jakieś miasta, czy nawet 1 dużą osadę, co nas nie zaatakuje, jak tam sobie wejdziemy no i żeby trzeba było jakieś warunki spełnić, aby tam wejść. Więc trochę mnie dopadł, z resztą nie tylko mnie taki głód wieczny, że chcę więcej i więcej od gry, którą tak ładnie w ciągu ostatnich 18 lat rozbudowano. I wg mnie dalsze mody do Gothic 3 to faktycznie lepszy pomysł, niż robienie totalnego remake Gothic 3, który nie wiemy, czy kiedyś powstanie. Zwłaszcza, że nawet tworzenie Remake Gothic 1 idzie mega mozolnie i może jeszcze kilka lat przyjdzie nam poczekać na pełny remake. O ile nie porzucą tego obecni twórcy, bo ciągle się z tym ociągają. Bo demo nie wyszło najlepiej. Ale wszystkie prace, rysunki, schematy, cały dorobek Piranha Bytes THQ Nordic posiada. Tylko twórcy Gothic się rozeszli, a Piranha Bytes została zamknięta. Ale i tak już praw do Gothic od kilku lat nie miała. Zamiast tego mogliby zrobić grę z Bezim i Xardasem i ich przygodami w Niezbadanych Krainach, albo stworzyć Mod do Gothic 3, że jak wybieramy ścieżkę Xardasa w Gothic 3, to po przejściu do Niezbadanych Krain możemy tam sobie powiedzmy z godzinkę czy dwie pograć, jakieś zadania porobić, a potem walka z Xardasem i znów przechodzimy przez portal do Myrtany i koniec gry :P
Ja osobiście każde ogrywanie gothiczka kończę na 2 części. Trójkę ograłem w życiu 2x. Raz na minimalnych wymaganiach bo sprzęt ledwo dawał radę. Drugi kiedyś żeby tylko sprawdzić patche i ładna grafikę. I każdy z tych dwóch razy mnie nudził. W przeciwieństwie do pierwszych dwóch części 😁
oczywiście że tak twórcom zabrakło czasu Gothic 3 to byłaby najlepsza gra ever której potencjał nie został wykorzystany poprzez owy brak czasu właśnie :/
Gothic 3 to kanon, definitywnie. Tak też być powinno. Gothic to nigdy nie była saga z przebogatym i spójnym lore (jak TES czy settingi DnD), ale to co zobaczyliśmy jest wystarczające, by zanurzyć się w świat Myrtany i doświadczać głębokiej immersji. A headcanony to sobie można tworzyć do woli. :) Jeśli ktoś woli sobie np. "nie uznawać" Gothic 3 za pełnoprawną część sagi, za to "kanonizować" Kroniki Myrtany, to proszę bardzo, to nie rok 1984 Orwella, tu nie ma myślozbrodni. ;)
Juz kiedys o tym pisalem, g3 powinien obejmowac wchodnie wybrzeze i moze na sile fragment nordmaru i varantu (ale tego bagnistego). mozna by bylo zrobic trojwatkowa fabule w ktorej a) pomagamy orkom wygrac wojne b) lizac rowa rhobarowi c) tak jak adanos powiedzial, pogodzic ich badz zatopic wszystkich. jednak ten konflikt traktowalbym jako element posredni wplywajacy na fabule gry - tak jak w g2 miales 3 fabularne drogi, wciaz to byla gra liniowa. i tak bym widzial fabule g3 (np. ze orkowie tak naprawde uciekaja przed sila nieczysta na zasadzie sniacego, i ze tak naprawde nigdy nie celebrowali beliara w wiekszosci)
Jak dla mnie jest kanoniczny jednak zdecydowanie odbiega od poprzedniczek. O ile sam wątek główny gry mi pasuje to sposób jego dostarczenia jest zły. Przejście gry gry zajmuje kilka razy więcej czasu a jest znacznie mniej ciekawych zwrotów fabularnych. W całej grze mamy tylko znajdź xardasa->znajdź artefakty->wybierz stronę. W takim gothic 2 mamy 7 rozdziałów z ktorych każdy ma więcej wątków niż cały gorhic 3. To jest pierwszy problem gry. Drugi to jego budowa. G3 wymaga by cały czas iść do przodu. Nigdy nie wracamy do miasta w którym zrobiliśmy wszystko przez to świat wydaje sztuczny. W 2 czy 1 mamy 2-3 stałe ośrodki i obserwujemy jakie zmiany wywołują nasze decyzje. G3 utracil przez to immersje a byłaby jedna z najważniejszych rzeczy w tej serii. Rozwój postaci i system walki są znacznie mniej satysfakcjonujące. Nasza postać tylko trochę szybciej macha mieczem i zadaje większy dmg. W g1 i g2 nawet jeden poziom w górę robił widoczną różnice w g3 możemy niezauwazyc że mamy 50 punktów nauki. Ogólnie dla mnie g3 nie jest tragiczny ale porzuca on najważniejsze atuty poprzednich części a nie daje nic w zamian. Ostatnio wychodzą świetne mody do g3 i musze przyznać że pierwszy raz grałem w niego zaciekawiony i odpalałem pełen chęci. Jezeli remake dotrwa do trzeciej części jestem za tym by koncept głównego wątku pozostal podobny ale wszystko dookoła niego bedzie musiało być usprawnione.
Ogólny zamysł gothica 3 nie był zły i taki core fabularny. Gorzej było z realizacją. Gdyby powstał kiedyś remake gothica 3 to może uda się to poprawić.
Lubię G3 nawet bardzo. Umieściłbym go w moim TOP10 gier wszechczasów. Natomiast rozumiem, że ktoś po wydarzeniach z G1 i G2 widząc G3 może czuć się zaskoczony i to raczej niepozytywnie. Najbardziej wizja Orków czy Beliara może szokować.
ja tak samo wracam do Gothica 3 co jakiś czas spędziłem z nim dzieciństwo niestety magia jedynki i dwójki mnie ominęła i nie wciągają mnie tak bardzo jak trójka
Jeśli chodzi o Varant, to najlepiej wrzucić do kanonu, Varan z Gothic 2: Odyseja. Tam Varant mimo że gigantyczny, jest ciekawy, zwłaszcza miasto Ugar. Polecam i pozdrawiam.
@@kruk69gadający orkowie, miasta na kontynencie wyglądające jak wioski, fabuła główna na 3h polegająca na szukaniu itemów ewentualny remake powinien porzucić niemalże wszystko z tej niedoróbki
@@IgerTV Ale potrzeba do tego (tak mi się zdaje) więcej osób. Ja tam się do tego nie nadaję, ale może wrzuć pomysł na stworzenie spójności w naszym ukochanym świecie, anuż pojawią się zdolne bestyjki co wezmą się za programowanie. Co ty na to?
Bitwa o Varrant. Kto by się bił dla pustyni, to nie Diuna :). Varrant powinien pozostać krainą opisywaną w 1 części. Z resztą strasznie dziwne przeskoki klimatu, na tak małym kontynencie. Nie lubiłem przez to Jarkendaru, tu kaniony, tu dolina, tu bagna, tu plaża a to wszystko na malutkim obszarze.
pomysł z dzieleniem Trójki na 3 gry to przesada, ale myślę, że możnaby ją podzielić podobnie do wiedzmina 3, na 3 akty i 3 duże krainy; zaczynamy w myrtanie a później możemy zdecydować czy robimy najpierw varant czy nordmar. Samo znalezienie Xardasa powinno być trudniejsze, by nie powiedzieć niemożliwe o ile nie posunęliśmy fabuły odpowiednio do przodu (jak z ciri w w3). 1 rozdział myrtana, 2 rozdział to szukanie xardasa, 3 akt szukanie artefaktów adanosa i epilog końcówka gry.
Tak naprawdę, to jak się nad tym zastanowić, to nie wiadomo czy w ogóle cokolwiek jest kanoniczne 😂 Gothic Komiks i Gothic 1 w ogóle nie są do siebie podobne i odbiegają lore tak bardzo jak tylko się da, a są od tych samych twórców. Gothic 2 w ogóle nie miał wyglądać tak jak wygląda, bo w zamyśle PB miało zupełnie inną historię, a bajka o smokach i rycerzach została im narzucona przez wydawcę. Więc, pomimo że kochamy tę serię bardziej niż cokolwiek, to nie wiemy co jest kanonem a co nie 😂 Szczerze mówiąc twórcy Remake powinni moim zdaniem wykorzystać sytuację i stworzyć takiego Gothica jakiego PB zawsze chciało 😊
Sam pomysł wojny Beliara po którego stronie są orkowie i demony takie jak Śniący przeciwko Innosowi i ludziom wydaje się spoko i w remake mógł by pasować do całej trylogi. Gothic 3 poprostu wszystko ma zrobione na odwal się od questów z głównej linii fabularnej po zadania poboczne i system walki tak jak by serio po zrobieniu silnika mieli tylko miesiąc na zrobienie gry.
Ciekawy pomysł z podziałem G3 na trylogię przy remaku, na pewno pomogloby to w dopracowaniu poszczegolnych krain. A ogólnie to G3 jest kanoniczny, bo nie ma za bardzo podstaw, by to kwestionować, nawet jeśli nie wszystko poszło tu dobrze.
W Gothicu 3 jest dużo do poprawy,i nie chciałbym gdyby twórcy Gothica 3 Remake kierowali się oryginałem.Gra Powinna być napisana od nowa,z uwzględnieniem tylko niektórych elementów z oryginału.
Generalnie wolałbym żeby Kroniki Archolos również były wliczane do kanonu. Spójrzcie jak z nic nie znaczącej postaci jak Blizna , zostało zrobione coś pięknego :D Po za tym większość faktów zaprezentowanych w owej grze się zgadza z lore gothica . :)
wg mnie no to G3 to jest mimo wszytsko kanon, ale wielkosc tej mapy mogli poswiecic tylko na Myrtane, aby odleglosci pomiedzy lokacjami byly wieksze, miasta byly miastami oraz ruiny dawych wsi i warowni nie byly na sile wklejonymi modelami 1:1, bez jakiejkolwiek historii, czy chociazby zadan - a po naprawieniu tego, ewentualnie zrobic dodatki do gry jesli chodzi o Nordmar i Varant - i co wazne, z wczytywaniem mapy, ktora by tez dzialala na wyobraznie gracza, ze udajemy sie gdzies baaardzo daleko (pamietam za dzieciaka, ze Piranie bardzo podkreslaly, ze G3 bedzie bez wczytywania lokacji - udalo im sie to, ale kazdy widzi jak to wyglada pod wzgledem imersji, a pierwsze lata to kazdemu gra ledwo co chodzila xd)
Moim zdaniem powinien. Co prawda nie jest to poziom jedynki czy dwójki, ale domyka trylogię w jakiś tam sposób. Zwłaszcza, że kto nie lubi momentu w którym Bezimienny ze skazańca, staje się królem Myrtany? (moje ulubione zakończenie) Jeżeli jedynka i dwójka to pięknie wykonana aktówka, to wtedy trójka jest czymś w rodzaju zapięcia, tylko takiego które czasem trzeba mocniej docisnąć.
@@plrc4593Komentarze które piszesz zakrawają o megalomanię ale chętnie bym zobaczył jak powstaje projekt który upada szybciej niż się zaczyna albo powstaje jeszcze gorsze generyczne badziewie. Ekipa mod packa to już jest nieosiągalny dla większości poziom a co dopiero tworzenie gry według swoich spaczonych pomysłów bo ma się syndrom Boga.
Hm... nie. Nie chciałbym mieć trylogii zamiast jednej gry. Czy chodzi o lokalizacje akcji? Że niby Myrtana, Varant i Nordmar osobno? Graczom by się szybko nudził jednostajny widok. Poza tym chyba Nordmar nie cieszyłby się popularnością. Chociaż minęło już 18 lat (dla mnie 14), ale ja nadal nie umiem się poruszać po tym pustkowiu. Teren jest tak poskręcany jak bezdroża pomiędzy Monterą, a Okarą.
W Gothicu 3 powinna być tylko Myrtana (albo nawet tylko jej część), wtedy byłaby dopracowana. Varant i Nordmar powinny być dodane w dodatkach tak jak Jarkendar w Nocy Kruka.
@@xKryniox Podobnie jak Gothica 2 się kończyło w Khorinis/Irdorath a nie w Jarkendarze. W Gothicu 2 i Wiedźminie 3 się to bardzo dobrze sprawdziło. Twórcy Gothica 3 po prostu wzięli sobie za dużo na głowę i polegli.
G3 to kanon ale powinien być napisany na nowo z poprawkami błędów takich jak płynięcie Beziego przez 9 miesięcy z Irdorath na kontynent gdzie Paladyni pokonali trasę z Kontynentu na Khorinis w ciągu 2 tygodni
teraz każda duza gra ma kilka biomów... nie wyobrażam sobie żeby z takiej podstawy gothica 3 mieli zrezygnować.. niestety bo pomysł masz dobry i ile dałoby to gothiców
Ja osobiście nie traktuje trójki jak kanon. Jak dla mnie kompletnie popsuli koncept orków. W jedynce i dwójce to była taka dzika niepowstrzymana siła z którą nie da się w żaden sposób negocjować, wręcz jak katastrofa naturalna. W trójce to dosłownie ludzie w kostiumie orka ''jasne mordo, jeśli lubisz siłę i honor to możesz do nas dołączyć''
Ja tam naprawdę licze na to że dostaniemy mapę świata gothic na premierze remake’u. być może mój mokry sen o khorinis na kontynencie się spełni ps. Iger kiedy stream
G3 ma taki związek ze światem Gothica jak kozia dupa z trąbką... niby kózka może mieć gazy i wypierdzieć hejnał ale po pierwsze marnie toto brzmi a po drugie smrodu co niemiara... Prawdziwy Gothic skończył się na Nocy Kruka moi państwo...
Gothic 3 to kanon czy się nam to podoba czy nie z prostego względu, robiła go stara gwardia Piranhy Bytes i sami uznawali go za kanon. Z racji jednak takiej, że znaczna większość graczy nie przepada za tą częścią gdyby doszło kiedyś do remake gothica 3 to lepiej żeby nie wzorowali się specjalnie na oryginale, kanonem sobie może być ale lepsza byłaby alternatywna wersja wydarzeń.
To że coś zostaje uznane za kanon nie znaczy że POWINNO nim być. Dodatkowo pytanie czy twórcy kiepskiej trzeciej części którzy ewidentnie się pogubili i znają słabiej własne uniwersum od graczy są tutaj wyznacznikiem.
Ja uważam G3 za kanon, w końcu jest to wyobrażenie zwieńczenia trylogii przez oryginalnych twórców i nikt nie powinien tego negować. Błędem jest jednak rozmach z jakim twórcy do tej części podeszli. Nie rozumiem wsadzenia całego kontynentu w jedną część. Świat w trójce jest ogromny i ma piękne krajobrazy, ale w porównaniu do zawartości dwóch pierwszych części jest wysoce niedopracowany. Wielkość powinna iść w parze z jakością, a trójka poszła niemalże tylko w to pierwsze zaniedbując jakość. Wg mnie PB mogli w samej trójce skupić się wyłącznie na Myrtanie i wojnie między ludźmi a orkami z jakimiś zaskakującym plot-twistami a'la zawalenie się starej kopalni w jedynce. Tymczasem mamy niezbyt porywający i jednocześnie pozbawiony dramaturgi wątek wojen bogów. Sam zamysł fabuły trójki ma potencjał, ale z racji wspomnianego wcześniej rozmachu został spłycony jak tylko się da.
tu rocznik 97, też uwielbiam Gothica 3 - często myślę, że to może kwestia mojego "młodego rocznika", nie załapałem się na poprzednie części, kiedy już miałem wyrobiony gust itd - znam sporo starszych osób, które też ogrywały Gothica 1 i 2 i być może przez większy sentyment wyrobiony przez już ogarniętego dzieciaka sprawia, że mniejszą sympatią darzą Gothica 3
Czy Gothic 3 to kanon? Jak najbardziej gdyż kontyuuje wątek wojny bogów zapoczątkowany w Gothic 2. Gothic 3 jak wszyscy dobrze wiemy ma wiele wad jak malutkie miasteczka, uproszczoną walkę którą ratuje alternatywny balans dodany w którymś z CP. Niestety Varant to kraina z zepsutym lore, a Nordmar ma ten problem że jest źle pokierowany przez co pójście tam za wcześnie i nabicie tam poziomów upraszcza grę na innych biomach. Oczywiście jest trudny jak na początek ale jak sprytnie się do niego podejdzie to reszta mapy jest zdecydowanie za łatwa. Jednak co do lore to winowajcą całego zamieszania określę Gothic 2 i dodatek Noc Kruka. Po mrocznej zapowiedzi świata jakim jest Gothic 1 opartym o demony i orków dając nadzieję na dark fantasy z odmiennym podejściem bez typowego cliche znanym z innych gier. Ciężka gotycka stylista dawała nadzieje na ciężki świat. Co daje nam Gothic 2? Baśniową stylistykę z rycerzami w lśniących zbrojach, SMOKI, renesans w architekturze przez co nie miałem poczucia lęku w tym świecie. Sterylność graficzną która przekonuje, że tak naprawdę nic złego się nie dzieje. Taka Górnicza Dolina w G2 jest przeokrutnie sterylna i nie działało to na plus kiedy chciano pokazać zniszczenie i niemoc tego skrawka terenu. Nie chciało mi się tam chodzić zbytnio tylko wejść zrobić swoje i wracać przez to jak sztucznie tam było. To wszystko wymuszało na Gothic 3 aby spróbować połączyć to co było w G1 i G2 co dało nam niemały bajzel. Stylistyka miast Myrtany to pójście w stronę G1 ale podłoże fabularne to kontynuowanie wątku z G2, bo jakby mieli iść w założenia G1 i oprzeć grę o demony czy orków czysto jako główmych przeciwników, to musieliby zignorować istnienie G2 który fakt faktem za sprawą poprawionych mechanik, ciekawych wątków jak klasztor magów ognia który działa jak prawdziwa instytucja kościelna czy samo miasto Khorinis pełne zadań typowo fetchquestowych ale z możliwością wykonania ich na kilka sposobów. Ludzie tę grę polubili za takie aspekty i nie zwracali uwagi czy Gothic 2 nie schrzanił czegoś za bardzo czyli lore. Pamiętam pierwsze odpalenie G2 które kupiłem sobie i kończyłem G1 by mieć fajną ciągłość. Koniec G1 i mowa jest o wyjściu z jaskini i ujrzeniu światła, a w G2 nagle zawala się Beziemu świątynia na głowę i jesteśmy u Xardasa. Mówię sobie ok, do przeżycia bo jakoś to wyjaśnia reset umiejętności. Nagle słyszę o smokach. Nosz ja... ileż można kiedy w G1 było może nie oryginalnie ale mieszanka fauny która chce cię zabić wraz z demonami wydawała się spójna i z faktycznie innego świata ale w G2 smoki i koniec. Nie jest to powiedziane otwarcie, a Der Comic nie jest traktowany jako kanon ale Khorinis nie miało być wyspą a częścią kontynentu. Takie człowiek odnosił wrażenie, że Khorinis to integralna część kontynentu ale jest wyspą... znowu czułem jakieś zgrzyty ale nie ma tego nigdzie powiedzianego, więc trudno ale jak już zaczęło się mieszanie z wojną bogów i ni widu ni słychu dalszych spraw związanych z demonami, a orkowie to po prostu jakieś zagrożenie, no umówmy się nie byłem z tego powodu zadowolony przez tak drastyczną zmianę kierunku jakie ten świat ma problemy. Mieszanie pogłębił dodatek brnąć w wojny bogów. Jak Gothic 3 miało nie skończyć w taki a nie inny sposób? Zawsze w G3 wybieram drogę Adanosa, by wypieprzyć z tego świata bóstwa które mnie tak denerwowały w G2 będąc tak naprawdę centrum historii. Wchodzę do Khorinis, a tu renesansowa stylistyka zabudowań. Nie wszystkich ale w połączeniu z rycerzykami czy paladynami spowodowała zmieszanie czy ja w ogóle gram w Gothica. Dlatego ja bym nie czepiał się czy pytał "G3 jest kanoniczny" tylko zaczął uwydatniać dlaczego Gothic 3 ma słaby wątek główny wraz z pokiełbaszonym lore i dlaczego winnym tego zamieszania jest właśnie Gothic 2. Gothic Sequel miał zamysł brnięcia dalej z tym dokładnie lore i może gdyby wyszedł, a G2 nie było robione na szybko i konsekwentnie kontynuowało co miało być w Sequel, to wielce prawdopodobnym jest że G3 nie miał problemów jakie ma.
Oczywiście uważam że Gothic 3 należy do kanonu. Moim zdaniem Gothic 3 powinien dostać dodatek o Niezbadanych Krainach gdzie okazuje się że powstała tam zaginona Świątynia Beliara. Wtedy Xardas dowiaduje się że aby ją zniszczyć potrzeba jeszcze jednego wybrańca. Wtedy Bezimienny i nekromanta wracają do Myrtany. Bezimienny pomaga kontynentowi i zostaje królem. Tu rozpoczyna się akcja Gothica 4. Pewnemu Farmerowi np dla Cole ( tego obok Trelis) we śnie objawia się Adanos mówi mu że ten jest wybrańcem który może zniszczyć świątynie. Mielibyśmy do wyboru 5 frakcji Straż Koczownik Mag Wody Mag Ognia i Nordmarczyk.
Mowienie ze gothic 3 nie jest kanoniczny to naginanie logiki pod własne widzimisię, l tym moze decydować tylko wlasciciel marki fani moga sobie co najwyzej lubic lub nie finalny produkt ktory otrzymują. A pomysl z podzieleniem mapy na 3 czesci to totalna abstrakcja i bezsens bo bez problemu da sie zrobic grę ciekawą z wszystkimi krainami a poprzez różnorodność gra mogla by tylko zyskać.
w tym filmie chyba nie padło ani jedne zdanie, z którym mógłbym się zgodzić. bzdurne narzekanie. oczywiście ze to kanon. wojna bogów to naprawdę dobry pomysł, a wojna z orkami jest jej elementem. Ponieważ każda rasa reprezentuje innego boga, czego autor w swojej ignorancji nie zauważył.
Co to w ogóle za pytanie czy powinien to byc kanon ? Oczywiście że tak i to już nawet nie tyle fani powinni decydować tylko twórcy czyli Piranha Bytes a oni potwierdzili że kanon to 3 pierwsze czesci Gothic'a ( oprócz dodatku Zmierzch Bogów) więc jak dla mnie pytanie z dupy 🤷
Akurat za kanon Gothica 3 uznaje Alkimia, Piranie nie istnieją a gdyby studio jakoś zostało reanimowane to i tak nie tknęli by serii Gothic. Mówił o tym Björn Pankratz.
Tyle osób ciśnie po Gothicu 3, a dla mnie top 3 wyglada w ten sposób: 1 miejsce Gothic 1, 2 miejsce Gothic 3, dopiero 3 miejsce Gothic 2. Trójka miała szeroki wybór frakcji i ogromny świat, zaś dwójka irytowała mnie głównie przez tych zakapturzonych kmiotów stojących co dwadzieścia metrów. Po za tym motyw z paladynami i smokami fajniusi.
Uważam, że Gothic 3 powinien być w kanonie. Stan gry jest słaby - sądzę, że jedynie 30-40% (patrząc na Varant ) gry zostało ukończone i gdyby gra była ukończone w 100% to możliwe, że byłaby ona lepsza, Według mnie, rdzeń fabuły powinien zostać taki sam, ale sposób jej opowiadania oraz wydarzenia z nią związane mogłyby być przedstawione na nowo, np. poprzez podział na rozdziały: 1. Wyzwolenie Myrtany 2. Poszukiwanie Xardasa w Nordmarze 3. Wyzwolenie Nordmaru 4. Poszukiwanie artefaktów 5. Wyzwolenie Varantu 6. Zakończenie wojny bogów To luźna propozycja, jak mogłoby to wyglądać. Uważam ,że warto usunąć zakończenie związane z Beliarem, ponieważ według mnie nie pasuje ono do całości. Zmiany w świecie gry: 1. Przebudowa miast - powinny stać się bardziej interaktywne i reagować na wydarzenia w świecie. Gdy wyzwolisz zbyt wiele miast, orki zaczynają cię podejrzewać. Miasta powinny też zmieniać się po wyzwoleniu. 2. Wprowadzenie patroli buntowników i orków, które walczą ze sobą, a także z potworami lub bandytami. 3. Dodanie handlarzy i karawan wędrujących po szlakach. 4. Pozostawiłbym mapę z Gothic 3, ale powiększyłbym Myrtanę oraz Vengard, który wydaje się zbyt mały jak na stolicę. Zamek Gotha mógłby być naszą bazą z elementami rozwoju. 5. Varant wymaga gruntownej przebudowy - jest zbyt pusty, ma mało miast i jest słabo wykorzystany. Należałoby także lepiej wprowadzić pradawnych i ich ruiny do fabuły. Muzyka w grze jest świetna, a grafika była bardzo dobra jak na 2007 rok. Mechanikę walki również bym przebudował.
Jest to kanon, bo został tak określony przez twórców. A wszystko co myślą fani, że jest lub nie jest, nazywa się fanonem. I nie chcę być złośliwy, ale tytuł wprowadza widza w błąd, bo odpowiedź pada w pierwszych sekundach.
Jest to kanon i kropka. Każda część Gothica się ze sobą w jakimś stopniu "kłóci" i jest niedopracowana ale najwięcej niestety padło na G3 i potem powstają takie gówno materiały...
Nie tobie, ani nie nam o tym decydować, tylko twórcom całego uniwersum, lub aktualnym właścicielom marki. Twórcy mogą nawet całkowicie zepsuć to uniwersum, jeśli mają taką wizję.
@@IgerTV Ale mogą to zrobić. Ja nie piszę co mają zrobić by im się "opłacało", ja tylko zaznaczam że to twórca tworząc dzieło ma do niego pełne prawo, czyli może je również zniszczyć i nikomu nic do tego.
Gothic 3 to kanon, natomiast jakby mieli robić gothica 3 remake, to jednak wolałbym żeby był napisany od nowa
Jak dla mnie G3 to taki zarys od twórców jak mogłaby mniej więcej wyglądać kontynuacja serii.
Gothic 3 remake w podstawowej wersji powinien obejmować jedno wielkie miasto kontynentu wraz z pobliskimi wioskami a dopiero dodatki powinny dodawać dwie pozostałe mniejsze krainy
Ano, wschodnie wybrzeże i kawałki varantu oraz nordmaru
Mam nadzieję, że nie będzie. Gothic 3 ma generyczną, naprędce napisaną fabułę. Sam bym wymyślił coś lepszego. Liczę na to, że po sukcesie remake'u Gothic 3 zostanie kompletnie przepisany.
Wolałabym nie, jeśli łaska.
Zmierzch Bogów, Arcania i Upadek Setarrif.
Trylogia na którą nie byliśmy gotowi.
Oj będzie ogrywana na streamie
@@IgerTV 😵 Tylkio potem się przebadaj onkologicznie.
@@105saphira Ja właśnie wracam od proktologa. Mówi, że tak jest dobrze.
Jedyna sluszna trylogia
Jak Boga kocham 🤣🤣gothic 3 dla mnie to jest wlasnie zepsucie imersji gothica 😅
Oczywiście, że nie. Bezimienny cały czas płynie do Myrtany tak jak Daenerys Targaryen cały czas płynie z Esos do Westeros na czele swojej floty i trzema smokami w scenie końcowej sezonu 6 Gry o Tron. G3 to bluźnierstwo i nie istnieje. Gothic 3 swietnie sprawdza sie u roznej maści strimerów jako taki klikacz. Chodzisz po świecie i bezmyslnie klikasz w ścierwojady, w tle gra muzyczka, leci jakiś exp, a ty tak naprawde masz wyjebane co się dzieje fabularnie. Ważne, ze leci exp za wilka i zebrales wilcze skóry a i reputacja wpadła dla buntowników, bo tam ubiłeś jakieś dziki przy okazji. Podobało mi się to w 2007 roku, gdy jako uczeń 3 klasy gimnazjum zachwycałem się rozmiarem mapy i graficzką, ale gdy dorosłem zacząłem wymagać czegoś więcej od fabuły. Zeszło się to z naprawdę dobrymi ksiązkami/serialami które czytałem/obejrzałem w tamtym czasie, gdzie worldbuilding a także dobrze napisane postacie i dialogi sprawiały, że mogłem słuchać cały odcinek szermierki słownej Tyriona Lannistera z Littlefingerem i Varysem z Gry o Tron, a "zniszczenie magii runicznej" przez Xardasa przedstawione jak wyjście na dwór i odlanie się za płotem, przestało być w mojej głowie traktowane jako pewnik, a raczej kwestionowane jako słabe i leniwe pisarstwo. No i taki jest cały Gothic 3 - na pierwszy rzut oka ładny, next genowy jak na swoje czasy, duży, z piekną muzyką, ale tak naprawdę niedokonczony, zrobiony na szybko, infantylny w swojej prostocie. Do fanów Gothicka - czy pamietacie jakiś dobry, naprawdę ciekawy, swietnie zrobiony quest z Gothic 3? Taki po którym powiedzieliście do siebie: "co za zajebisty quest, wow nie spodziwalem sie tego", albo czy pamiętacie jakąs dobrze napisaną postac, z wlasną historią, intrygą, ktorej wątek zostal dobrze poprowadzony? No własnie. Pytania retoryczne.
Zgadzam się w 100%. Gothic 3 tak mnie odrzuca, że nigdy nawet w niego nie zagrałem po pierwszym uruchomieniu. Ale bardzo dużo oglądałem na jego temat.
Zgadzam się, że takie media jak Gra o tron czy Wiedźmin 3 powinny być wzorem dla czegoś takiego jak Gothic 3. Taka Gra o tron pokazała jak wygląda bardzo dobry world- i story-building.
Zgadzam się, mimo że spędziłem przy tej grze jakieś 200h przechodząc ją w całości trzykrotnie i robiąc wszystko co się dało. Nie, nie jestem masochistą, po prostu grałem dla muzyki, która była dla mnie tak przyjemna, że zawsze chciałem jak najdłużej przeciągać grę.
@@JurekOwsik Tego fenomenu też nie rozumiem. Jak dla mnie muzyka z Gothica 3 jest średnia i mocno odstaje od tej z pozostałych części. Jak dla mnie muzyka zwłaszcza z Gothica 1 i Nocy Kruka jest genialna. Od czasu do czasu sobie jej słucham i do dzisiaj dostaję gęsiej skórki.
@@JurekOwsik Też utopiłem w nim setki godzin, z modami i bez modów, także wiem z czym tę gre się je. W moim wywodzie nie dotknąłem jeszcze kwestii gameplejowych, typu patologiczny system walki, uproszczona magia, system rozwou postaci, gdzie bezimienny nie uczy się nowych ciosów i zawsze tak samo trzyma miecz. Na plus zaliczam jedynie strzelanie z łuku jesli chodzi o walkę, bo strzala faktycznie leci po lobie, nie wyszło to najgorszej. Ciekawostką jest tez to, że poprzez wprowadzenie systemu reputacji nie dostajemy już zbroii w ramach awansu, bo gildii juz nie ma. Po prostu mozemy sobie kupić zbroje paladyna jakby nigdy nic przy wystarczajaco wysokiej reputacji. Jedynym wyjątkiem z tego co pamietam jest zbroja Orka ktorą dostajemy jako prezent od Khana za wybicie buntownikow i zmiazdzenie Vengardu.
@@plrc4593 się nie zgodzę, muzyka w pierwszych dwóch częściach jest klimatyczna i fajna, ale ta z trójki jest moim zdaniem na innym poziomie, dużo lepsza niż w tamtych. Można o tej grze mówić wiele złych rzeczy, nawet trzeba, ale akurat o muzyce w G3 mówić że jest średnia jest mocno krzywdzące.
Od wielu lat miałem ten sam pogląd, iż G3 powinien być podzielony na trzy osobne części z sobie oryginalnymi historiami. Skupiłbym się na wojnie ludzi z orkami w Myrtanie (część 1), potem na kontrataku orków z Nordmaru (część 2), a na koniec liberalizacji Varantu i pokonaniu Zubena za pomocą boskich artefaktów Adanosa. Wtedy można upchnąć dużo dobrej zawartości do każdej części i co 2-3 lata monetyzować kolejne gry z serii.
Osobiscie uważam że druidzi w G3 są zbędni i do wyrzucenia, zamiast nich przywrócił bym wodny krąg wraz z większą ilością magow wody, myrtana wraz z nordmarem jako podstawka coś w rodzaju wyspy khorinis i górniczej doliny a caly varatn jako osobny dodatek coś jak toussoun w W3, mniej fedexów wiecej ciekawych historii itp. Koczowników rowniez bym wywali i zamiast nich dał bym albo kontynuacje wątku z wodnym kręgiem albo powrót podobnej frakcji świrów z sekty no generalnie jest wiel ciekachych pomysłów na rozwinięcie tego 😎
Trzecia część odcięła się od swoich wcześniejszych wersji pod wieloma względami na tyle mocno że osobiście uważam że nie powinna być zaliczana do kanonu ... Ja po prostu nie trawie tej gry 🤮
Opcja z tym, ze podroz statkiem byla by wycienczająca brzmi nawet spoko, jezeli dodamy do tego np jakis sztorm (moze wywolany przez adanosa), ktory zmienil ich kurs i bląkali sie po morzu bez zapasów przez co stracili na sile.
Rozbicie statku przez sztorm mogło by też być całkiem dobrym wytłumaczeniem utraty większości ekwipunku, pomysł że wybraniec bogów dał się okraść bandzie piratów jest trochę głupi
@@Hadvy no ta, to mogłaby być kontynuacja tego
Zdecydowanie 3 to nie kanon
W gothica 3 nie grałem ale pomysł wojny z orkami brzmi całkiem przyziemnie i ciekawie. Do tego dodać 3 ścieżki zakończenia gry: dominacja ludzi, dominacja orków lub pokój i podział ziem i koniec
Może moja opinia wyda się dość kontrowersyjna ale uważam Gothic 3 a co więcej jestem zwolennikiem założeń że jeśli kiedykolwiek robić "Gothic'a 4" to moim zdaniem możnaby podejść do tego na trzy sposoby
Pierwszym wariantem byłoby uznanie Gothic 3 a nawet Gothic 3 Zmierzch Bogów za kanoniczne co za tym idzie mamy nowego bohatera (czyli to co próbowała zrobić Arcania) tylko bez tej całej historii fabularnej bohatera którą mieliśmy w Arcanii Drugi wariant polegałby na odrzuceniu Gothic 3 ZB oraz Arcani i w ten sposób zrobić fabułę w Niezbadanych Krainach czyli mamy tylko miejsce a tu jest duża przestrzeń odnośnie fabuły
Trzeci zaś wariant polegałby na zrobieniu prologu Gothica 1 bo tak naprawdę poza tym że Bezimienny spędził kilka miesięcy w więzieniu nic więcej nie wiemy na temat jego życia przed wrzuceniem za barierę i jak do tego ostatecznie doszło.
Jak dla mnie Gothic 3 jak najbardziej jest kanonem, mimo ogromnych braków. Ale z ModPack 1.32. Ultimate, dający jakieś 120 modyfikacji łącznie (wraz z Community Patchem, Quest Packiem, Content Modem, Konsekwencjami, LTM, Powrotem Generała Lee i dotychczasowe 50 modów ModPacka) uzupełnia grę w około 80, może w 90%. Wciąż brakuje mi w Gothic 3 dużych miast, jak Khorinis czy Archolos, rzemiosła, gildii, warstwy mieszczańskiej w miastach. Mody trochę tu roboty zrobiły, zwłaszcza LTM, ale tylko w niektórych miastach. Bo wciąż mogłaby powstać mody, które dodałyby wyprawę do Khorinis, by wyzwolić wyspę z rąk orków, jakbyśmy wybrali sojusz z buntownikami, a do tego porty i stocznie w miastach, a nie tylko w Vengardzie. A w Vengardzie to w zasadzie to jest bardzo małe, miałkie i trudno nam uwierzyć, że Esmeralda miała tu być zwodowana. Powinien być ten port i stocznia 2 razy większe. I najlepsze, że tam nie ma orkowej armii. ModPack daje nam możliwość odbudowy Vengardu, ale jakoś port i stocznia nie zaczynają działać, nawet, jak likwidujemy barierę nad Vengardem. Bo możemy za hajs pływać łodzią z Ardei do Trelis, Bakareshu, Lago w LTM, ale do Vengardu nie. I tak samo Esmeralda po prostu zalega na jednej z wysp przez całą grę i możemy wrócić na nią jedynie po łój kretoszczura dla piratów. I tylko tyle. Dodatkowo, w Quest Packu nie było Esmeraldy, ale od Ardei, po wyspy i Bakaresh były porozmieszczane itemy z Esmeraldy i mogliśmy je odzyskać, ale ModPack to usunął, tak jak i szereg pancerzy i szat za darmoszkę, więc największe osiągnięcie wcześniejszych modów (przed ModPackiem). I musimy to wszystko niemal kupić, za wyjątkiem Szponu Beliara, który pozostaje w Bakareshu i możemy go wykraść, wykradając klucz Sigmorowi (jednak kufer Sigmora przeniesiono z jaskini na jeden z tarasów świątyni Bakaresh). Bo gdyby tak zrobić modyfikację polską do Gothic 3, kompatybilną z ModPack Ultimate. Bo ModPack Ultimate daje nam niemal wszystko to, czego nam brakowało w oryginalnym Gothic 3, bo mnóstwo nowych zadań, nowe gildie, nowe postaci, nowe alianse, nowe zbroje, przywraca dorosłe smoki z Gothic 2, dodaje łowców smoków, a w zasadzie 1 żywego, Ingolfa, pochodzącego z Nordmaru, ale przesiadującego na Varancie w okolicy Al Shedim, od którego kupimy wszystko dla Łowcy Smoków, ale za niemały hajs niestety. Ale też dodaje Wędrownego Rycerza, mającego Konkurenta w Mora Sul i możemy z tego zadania zdobyć niezły miecz i epicką zbroję. Tylko zabrakło wciąż wielkich miast, mających funkcje typowo miejskie, jak Khorinis. Nawet Vengard się nie broni za bardzo, choć ma najwięcej funkcji miasta. Ale i tak stolica Królestwa wypada śmiesznie wobec tego, co możemy o Vengardzie wyczytać z książek w Gothic 1 i Gothic 2, jako wielkie, piękne, rozbudowane i bogate miasto, najwspanialsze w Królestwie Myrtany. A tak to nawet z dodanym portem i stocznią oraz zadaniami w ModPacku (odbudowa Vengardu najgorsza misja ModPAck, bo powoduje, że zniszczone budynki przez wojnę w Vengardzie po prostu znikają, a nie zostają odbudowane i mamy ogołocone miasto i zrównany teren) Vengard wydaje się być takim Khorinis czy Archolos dla ubogich. Ale i tak jest lepiej, bo dużo gorzej wypadają Ishtar, Mora Sul, Bakaresh, Trelis, Montera, Faring, Gotha, Geldern, Silden. To powinno być też rozbudowane. Przy czym Silden, czy Cape Dun można tylko pod pewnymi względami uznać za miasta, bo to balansuje między dużą wsią, a miastem. Cape Dun powinien mieć port morski, ale mniejszy, niż Vengard, Mora Sul, Ishtar (w ModPacku zrobiono ładne zejście i przystań do cumowania staktów przy Ishtar, tak jak w Lago, Ardei, Trelis, Bakareshu), Bakaresh, Trelis. A Silden powinno być największym portem rzecznym w Myrtanie, bo jako jedyne ma do tego warunki i chyba przed wojną z orkami takim portem było. Tak jeszcze by dorobić tę możliwość powrotu do Khorinis (wystarczy samo miasto Khorinis dodać i byłby git) i wyzwolić je z rąk orków, by przy okazji spotkać się może z Bumshakiem i Ur Shakiem zakończyć jakoś sensownie tę przyjaźń. I mielibyśmy sztos. A tak mamy jakieś pół, może trzy czwarte. Bo naprawdę, dziś grać w Gothic 3 bez ModPacka, czy w ogóle bez modów to bezsens i katowania gry, której należy pozwolić umrzeć, jak Gothic 1, Gothic 2, Gothic 2 Noc Kruka. A tak z ModPackiem Ultimate to mamy z 4 razy dłuższą grę, ale przez to Gothic 3 mega może nas zmęczyć i znudzić, bo sam Gothic 3 bez modów był dość ciężką i mozolną grą. Zwłaszcza, jak próbujemy w każej gildii mieć 75 pkt. W Gothic 3 było to w miarę łatwe, ale w ModPacku jest już bardzo trudne i wymaga wielu godzin gry oraz eliminacji pewnych NPC, bo za dużo wiedzą. Ale Gothic 3 to jeszcze kanon, zwłaszcza z modami. Bo wg mnie nie warto oceniać Gothica 3 bez modów. Gra powstała naprędce z powodu nacisków Jowood i przez tę grę rozpadła się wieloletnia współpraca Jowood z Piranha Bytes, które dziś już nie istnieją. Przez te naciski, wiele rzeczy z Gothic 3 wywalono, albo zrobiono na odwal się, jak smoki (z modami jest 10 razy lepiej, ale nadal nie to, co mamy w Gothic 2 Noc Kruka, bo ze smokami nie da się gadać, ani też nikogo specjalnie nie obchodzą, poza Ingolfem i Klasztorem Innosa w Modyfikacjach), które są tam, jak dzikie bestie, typu jaszczury, trolle, zębacze. Do tego te śmiesznie małe miasta, w większości wioski, bowiem może 10 osad w Gothic 3 da się podciągnąć pod miasto (Vengard, Gotha, Faring, Mora Sul, Bakaresh, Ishtar, Montera, Geldern, Trelis, na upartego Silden i Cape Dun). Ale to mody tu trochę zmian wprowadziły, dałe nowe misje, nowe miejsca. A co do Gothic 3 ZB, Arcania, Arcania Upadek Setariff to są one przyczyną tego, że Gothic 3 został po latach doceniony, tak jak i oczywiście mody do Gothic 3. Bowiem Zmierzch Bogów, Arcania i Upadek Setariff pokazały fanom Gothic 1 czy 2 czy Nocy Kruka środkowy palec. W Gothic 3 Zmierzch Bogów boli to, że nie mamy dostępu do Varantu ani Nordmaru oraz zepsute dialogi, z których można śmiać się lub płakać. Już Gothic 3 nie miał w dialogach pazura, a dialogi z modów są mega męczące i mozolne, chyba wzorowane na Zmierzchu Bogów. A w Arcanii trochę rozczarowuje nowy Bezimienny z Feshyr, nie mający tej ikry i pazura, jaki miał Bezimienny, który w Arcanii jest Rhobarem III. Pozostałe postaci z poprzednich części gier też rozczarowują. Gdyby Gothic 3 wyszedł ze 2 lata później, to dziś wspominalibyśmy tę grę lepiej i może nie powstałoby tyle modów łatających tę grę i upodobniających ją do Gothic 1 i Gothic 2. Mimo to, Gothic 3 to ostatni jeszcze dobry Gothic. Tylko był dużo większą grą z otwartym światem, a takie gry w 2006 roku dopiero raczkowały. I wielu fanom to się nie spodobało, jak i to, że nie musimy iść żadnym schematem, jak w Gothic 1, Gothic 2 czy Nocy Kruka.. Brakowało też podobieństw i ciągłości w fabule, które dopiero dzięki modom zostały w dużej cześci uzupełnione. Ale też nie rozumiem, po co w modzie Konsekwencje dodano Wilka, który całą grę siedzi w Ardei oraz zabito Jorgena, Giriona, Benneta przy Ardei? ModPack tu nic nie zmiania. A wypadałoby te postaci do świata żywych przywrócić i dać jakieś misje, jak chociażby odzyskanie Esmeraldy, doholowanie jej do Vengardu, a potem polowania na smoki, odzyskanie itemów z Esmeraldy (które nie wiadomo po co ModPack dał w ręce Ingolfa) i może odbicie Khorinis z złogą?
jakich braków Gothic 3 ma wszystko sprint skakanie leczenie podczas walki teleportowanie Wiedźmin 2 jest z 2011r a nie ma żadnej z tych rzeczy
@@maciejflisak5249 Na dzień dzisiejszy Gothic 3 ma spore braki. Fakt, jest z 2006 roku. Ale dodano tyle modyfikacji, że ciągle jesteś głodny i masz ochotę na więcej. Bo o ile Gothic 1, Gothic 2, Gothic 2 Noc Kruka to gry, którym powinniśmy dać umrzeć. Co innego modyfikacje. A w Gothic 3 najbardziej brakowało Gothicowego klimatu z poprzednich części i ciągłości w fabule. A potem ModPack rozbudował grę strasznie i teraz gra się nawet 4 razy dłużej niż w Podstawce. Ja już nie interesuję się Gothiciem 3 bez ModPacka. Bo ciągle jest rozwijany i może kiedyś powstaną kolejne mody, co wprowadzą możliwość powrotu do Khorinis czy Królestwo Orków. Bo akurat żadna gra ani modyfikacja Gothic nie dała nam możliwości goszczenia w Królestwie Orków, a orków tyle razy gościli ludzie na swoich ziemiach, a nawet im służyli. To jest mocno nie fair i taki dodatek, aby zrobić Królestwo Orków i zadania w nim (iść tam tylko po to, by zadać orkom całkowitą klęskę to byłaby profanacja Gothic, bo wiem każdy Gothic bez orków to jak ryba bez powietrza) byłby czymś mega, o ile zrobi się w nim jakieś miasta, czy nawet 1 dużą osadę, co nas nie zaatakuje, jak tam sobie wejdziemy no i żeby trzeba było jakieś warunki spełnić, aby tam wejść. Więc trochę mnie dopadł, z resztą nie tylko mnie taki głód wieczny, że chcę więcej i więcej od gry, którą tak ładnie w ciągu ostatnich 18 lat rozbudowano. I wg mnie dalsze mody do Gothic 3 to faktycznie lepszy pomysł, niż robienie totalnego remake Gothic 3, który nie wiemy, czy kiedyś powstanie. Zwłaszcza, że nawet tworzenie Remake Gothic 1 idzie mega mozolnie i może jeszcze kilka lat przyjdzie nam poczekać na pełny remake. O ile nie porzucą tego obecni twórcy, bo ciągle się z tym ociągają. Bo demo nie wyszło najlepiej. Ale wszystkie prace, rysunki, schematy, cały dorobek Piranha Bytes THQ Nordic posiada. Tylko twórcy Gothic się rozeszli, a Piranha Bytes została zamknięta. Ale i tak już praw do Gothic od kilku lat nie miała. Zamiast tego mogliby zrobić grę z Bezim i Xardasem i ich przygodami w Niezbadanych Krainach, albo stworzyć Mod do Gothic 3, że jak wybieramy ścieżkę Xardasa w Gothic 3, to po przejściu do Niezbadanych Krain możemy tam sobie powiedzmy z godzinkę czy dwie pograć, jakieś zadania porobić, a potem walka z Xardasem i znów przechodzimy przez portal do Myrtany i koniec gry :P
Znając życie to w Remake'u trójki, Nordmar i Varrant dostaniemy w płatnych dlc
Ja osobiście każde ogrywanie gothiczka kończę na 2 części.
Trójkę ograłem w życiu 2x. Raz na minimalnych wymaganiach bo sprzęt ledwo dawał radę. Drugi kiedyś żeby tylko sprawdzić patche i ładna grafikę.
I każdy z tych dwóch razy mnie nudził.
W przeciwieństwie do pierwszych dwóch części 😁
G3 oczywiście że kanon tylko niedopracowany
bluźnierca
Dobrze gada
Prawda
Jezuu jaki on miał potencjał.. mógłby być najlepszą częścią spokojnie.
oczywiście że tak twórcom zabrakło czasu Gothic 3 to byłaby najlepsza gra ever której potencjał nie został wykorzystany poprzez owy brak czasu właśnie :/
Gothic 3 to kanon, definitywnie. Tak też być powinno. Gothic to nigdy nie była saga z przebogatym i spójnym lore (jak TES czy settingi DnD), ale to co zobaczyliśmy jest wystarczające, by zanurzyć się w świat Myrtany i doświadczać głębokiej immersji. A headcanony to sobie można tworzyć do woli. :) Jeśli ktoś woli sobie np. "nie uznawać" Gothic 3 za pełnoprawną część sagi, za to "kanonizować" Kroniki Myrtany, to proszę bardzo, to nie rok 1984 Orwella, tu nie ma myślozbrodni. ;)
Juz kiedys o tym pisalem, g3 powinien obejmowac wchodnie wybrzeze i moze na sile fragment nordmaru i varantu (ale tego bagnistego). mozna by bylo zrobic trojwatkowa fabule w ktorej a) pomagamy orkom wygrac wojne b) lizac rowa rhobarowi c) tak jak adanos powiedzial, pogodzic ich badz zatopic wszystkich. jednak ten konflikt traktowalbym jako element posredni wplywajacy na fabule gry - tak jak w g2 miales 3 fabularne drogi, wciaz to byla gra liniowa. i tak bym widzial fabule g3 (np. ze orkowie tak naprawde uciekaja przed sila nieczysta na zasadzie sniacego, i ze tak naprawde nigdy nie celebrowali beliara w wiekszosci)
G3 dla mnie to fanowska kontynuacja NIGDY jako KANON
Jak dla mnie jest kanoniczny jednak zdecydowanie odbiega od poprzedniczek. O ile sam wątek główny gry mi pasuje to sposób jego dostarczenia jest zły. Przejście gry gry zajmuje kilka razy więcej czasu a jest znacznie mniej ciekawych zwrotów fabularnych. W całej grze mamy tylko znajdź xardasa->znajdź artefakty->wybierz stronę. W takim gothic 2 mamy 7 rozdziałów z ktorych każdy ma więcej wątków niż cały gorhic 3. To jest pierwszy problem gry. Drugi to jego budowa. G3 wymaga by cały czas iść do przodu. Nigdy nie wracamy do miasta w którym zrobiliśmy wszystko przez to świat wydaje sztuczny. W 2 czy 1 mamy 2-3 stałe ośrodki i obserwujemy jakie zmiany wywołują nasze decyzje. G3 utracil przez to immersje a byłaby jedna z najważniejszych rzeczy w tej serii. Rozwój postaci i system walki są znacznie mniej satysfakcjonujące. Nasza postać tylko trochę szybciej macha mieczem i zadaje większy dmg. W g1 i g2 nawet jeden poziom w górę robił widoczną różnice w g3 możemy niezauwazyc że mamy 50 punktów nauki.
Ogólnie dla mnie g3 nie jest tragiczny ale porzuca on najważniejsze atuty poprzednich części a nie daje nic w zamian. Ostatnio wychodzą świetne mody do g3 i musze przyznać że pierwszy raz grałem w niego zaciekawiony i odpalałem pełen chęci. Jezeli remake dotrwa do trzeciej części jestem za tym by koncept głównego wątku pozostal podobny ale wszystko dookoła niego bedzie musiało być usprawnione.
Współpraca? Super, rozwijaj się dalej :D
Ogólny zamysł gothica 3 nie był zły i taki core fabularny. Gorzej było z realizacją. Gdyby powstał kiedyś remake gothica 3 to może uda się to poprawić.
Lubię G3 nawet bardzo. Umieściłbym go w moim TOP10 gier wszechczasów. Natomiast rozumiem, że ktoś po wydarzeniach z G1 i G2 widząc G3 może czuć się zaskoczony i to raczej niepozytywnie. Najbardziej wizja Orków czy Beliara może szokować.
ja tak samo wracam do Gothica 3 co jakiś czas spędziłem z nim dzieciństwo niestety magia jedynki i dwójki mnie ominęła i nie wciągają mnie tak bardzo jak trójka
Oj tak, mi również podoba się lokacja Varantu i assasyni
Jeśli chodzi o Varant, to najlepiej wrzucić do kanonu, Varan z Gothic 2: Odyseja. Tam Varant mimo że gigantyczny, jest ciekawy, zwłaszcza miasto Ugar. Polecam i pozdrawiam.
Nie, Gothic 3 nie powinien być zaliczany do kanonu serii.
Argumenty
G3 jest słaby pod każdym względem. Równie można go napisać od nowa zostawiając tylko wątek walki bogów.
@@kruk69gadający orkowie, miasta na kontynencie wyglądające jak wioski, fabuła główna na 3h polegająca na szukaniu itemów
ewentualny remake powinien porzucić niemalże wszystko z tej niedoróbki
Ciekawa koncepcja z podzieleniem G3 na 3 części. Zdaje mi się że masz własny pomysł na tą część.
Zawsze można stworzyć małego moda :D
@@IgerTV Ale potrzeba do tego (tak mi się zdaje) więcej osób. Ja tam się do tego nie nadaję, ale może wrzuć pomysł na stworzenie spójności w naszym ukochanym świecie, anuż pojawią się zdolne bestyjki co wezmą się za programowanie. Co ty na to?
@@dawidradzimski3921 kilka zapewne by wystarczyło, taki mini Gothic 2 tylko na kontynencie
Bitwa o Varrant. Kto by się bił dla pustyni, to nie Diuna :). Varrant powinien pozostać krainą opisywaną w 1 części. Z resztą strasznie dziwne przeskoki klimatu, na tak małym kontynencie. Nie lubiłem przez to Jarkendaru, tu kaniony, tu dolina, tu bagna, tu plaża a to wszystko na malutkim obszarze.
pomysł z dzieleniem Trójki na 3 gry to przesada, ale myślę, że możnaby ją podzielić podobnie do wiedzmina 3, na 3 akty i 3 duże krainy; zaczynamy w myrtanie a później możemy zdecydować czy robimy najpierw varant czy nordmar. Samo znalezienie Xardasa powinno być trudniejsze, by nie powiedzieć niemożliwe o ile nie posunęliśmy fabuły odpowiednio do przodu (jak z ciri w w3). 1 rozdział myrtana, 2 rozdział to szukanie xardasa, 3 akt szukanie artefaktów adanosa i epilog końcówka gry.
Nie powinien, tak samo jak Gothic 1. Kanon zaczyna i kończy się na komiksie Gothic Der Comic.
Tak naprawdę, to jak się nad tym zastanowić, to nie wiadomo czy w ogóle cokolwiek jest kanoniczne 😂 Gothic Komiks i Gothic 1 w ogóle nie są do siebie podobne i odbiegają lore tak bardzo jak tylko się da, a są od tych samych twórców. Gothic 2 w ogóle nie miał wyglądać tak jak wygląda, bo w zamyśle PB miało zupełnie inną historię, a bajka o smokach i rycerzach została im narzucona przez wydawcę. Więc, pomimo że kochamy tę serię bardziej niż cokolwiek, to nie wiemy co jest kanonem a co nie 😂 Szczerze mówiąc twórcy Remake powinni moim zdaniem wykorzystać sytuację i stworzyć takiego Gothica jakiego PB zawsze chciało 😊
Sam pomysł wojny Beliara po którego stronie są orkowie i demony takie jak Śniący przeciwko Innosowi i ludziom wydaje się spoko i w remake mógł by pasować do całej trylogi.
Gothic 3 poprostu wszystko ma zrobione na odwal się od questów z głównej linii fabularnej po zadania poboczne i system walki tak jak by serio po zrobieniu silnika mieli tylko miesiąc na zrobienie gry.
Ciekawy pomysł z podziałem G3 na trylogię przy remaku, na pewno pomogloby to w dopracowaniu poszczegolnych krain. A ogólnie to G3 jest kanoniczny, bo nie ma za bardzo podstaw, by to kwestionować, nawet jeśli nie wszystko poszło tu dobrze.
W Gothicu 3 jest dużo do poprawy,i nie chciałbym gdyby twórcy Gothica 3 Remake kierowali się oryginałem.Gra Powinna być napisana od nowa,z uwzględnieniem tylko niektórych elementów z oryginału.
Oczywiście, że kanon. Po prostu gra nie została skończona.
Wskażcie gdzie w G3 jest port, tam znajdziecie dowód na kanoniczność
no nie wiem? np w Vengardzie??
@@Blandz4rip Gdzie masz port? Za dużo bagiennego ziela palisz
@@rangar6853 w vengarcie z prawej strony wychodząc ze świątyni innosa. To że tego nie wiesz nie znaczy że go nie ma
@@Blandz4rip Ale tam nic nie ma XD
wskaż gdzie w mieście Khorinis jest źródło słodkiej wody, tam znajdziesz dowód na kanoniczność G2
Generalnie wolałbym żeby Kroniki Archolos również były wliczane do kanonu. Spójrzcie jak z nic nie znaczącej postaci jak Blizna , zostało zrobione coś pięknego :D Po za tym większość faktów zaprezentowanych w owej grze się zgadza z lore gothica . :)
wg mnie no to G3 to jest mimo wszytsko kanon, ale wielkosc tej mapy mogli poswiecic tylko na Myrtane, aby odleglosci pomiedzy lokacjami byly wieksze, miasta byly miastami oraz ruiny dawych wsi i warowni nie byly na sile wklejonymi modelami 1:1, bez jakiejkolwiek historii, czy chociazby zadan - a po naprawieniu tego, ewentualnie zrobic dodatki do gry jesli chodzi o Nordmar i Varant - i co wazne, z wczytywaniem mapy, ktora by tez dzialala na wyobraznie gracza, ze udajemy sie gdzies baaardzo daleko (pamietam za dzieciaka, ze Piranie bardzo podkreslaly, ze G3 bedzie bez wczytywania lokacji - udalo im sie to, ale kazdy widzi jak to wyglada pod wzgledem imersji, a pierwsze lata to kazdemu gra ledwo co chodzila xd)
jeśli faktycznie fabuła i zadania w G3 powstały w miesiąc... to wyszło im lepiej niż niektórym twórcom współcześnie w grach to wychodzi ;D
Przydałby się remake Gothic 3 i to koniecznie.
nie widział bym gothica 3 na 3 części podzielony wtedy za mała była by to gra. remake gothica 3 musiał by być napisany od nowa
muzyka była w 3 najlepsza
Gdyby upchać sporo zawartości i dodać rozdziały, z którymi to pojawiało się sporo nowości to pojedynczy biom byłby arcyciekawy
Moim zdaniem powinien. Co prawda nie jest to poziom jedynki czy dwójki, ale domyka trylogię w jakiś tam sposób. Zwłaszcza, że kto nie lubi momentu w którym Bezimienny ze skazańca, staje się królem Myrtany? (moje ulubione zakończenie) Jeżeli jedynka i dwójka to pięknie wykonana aktówka, to wtedy trójka jest czymś w rodzaju zapięcia, tylko takiego które czasem trzeba mocniej docisnąć.
8:07 - kuhwa, Iger, wyjdź za mnie.
Ale, lepiej: nauczmy się Unity i razem sobie zróbmy Gothica 3 naszych marzeń :P
Unreal lepszy jak unity każe ci płacić za każde instalowanie gothic to byś musiał im płacić przez ponad 20 lat 😅
@@Hadvy Możliwe, ale w Unity można programować w C#, który jest bardzo przyjemnym, nowoczesnym językiem programowania.
@@plrc4593Komentarze które piszesz zakrawają o megalomanię ale chętnie bym zobaczył jak powstaje projekt który upada szybciej niż się zaczyna albo powstaje jeszcze gorsze generyczne badziewie. Ekipa mod packa to już jest nieosiągalny dla większości poziom a co dopiero tworzenie gry według swoich spaczonych pomysłów bo ma się syndrom Boga.
@@gg97100 Kolego widzę, że poczucie humoru i ironia są ci absolutnie obce 😃
3 jest niezgorszą grą RPG i tak dalej jako taka.
Ale jest hujowym Gothicem
Proste
(pierwsza gra w moim życiu)
Skoro robili to twórcy całego Uni to jak ma nie być kanonem
A czy Gothic 3 The Beginning jest kanoniczny? 🤔
Tak
Nie
Hm... nie. Nie chciałbym mieć trylogii zamiast jednej gry. Czy chodzi o lokalizacje akcji? Że niby Myrtana, Varant i Nordmar osobno? Graczom by się szybko nudził jednostajny widok. Poza tym chyba Nordmar nie cieszyłby się popularnością. Chociaż minęło już 18 lat (dla mnie 14), ale ja nadal nie umiem się poruszać po tym pustkowiu. Teren jest tak poskręcany jak bezdroża pomiędzy Monterą, a Okarą.
W Gothicu 3 powinna być tylko Myrtana (albo nawet tylko jej część), wtedy byłaby dopracowana. Varant i Nordmar powinny być dodane w dodatkach tak jak Jarkendar w Nocy Kruka.
@@plrc4593 czyli Myrtana miała by wtedy zakończenie gry bez grania Varant i Nordmaru.
@@xKryniox Podobnie jak Gothica 2 się kończyło w Khorinis/Irdorath a nie w Jarkendarze. W Gothicu 2 i Wiedźminie 3 się to bardzo dobrze sprawdziło. Twórcy Gothica 3 po prostu wzięli sobie za dużo na głowę i polegli.
@@plrc4593 no w 2 samej jest zabicie Smok-ożywieniec a w trójce kogo byś dał to myrtana kończy grę całą.
G3 to kanon ale powinien być napisany na nowo z poprawkami błędów takich jak płynięcie Beziego przez 9 miesięcy z Irdorath na kontynent gdzie Paladyni pokonali trasę z Kontynentu na Khorinis w ciągu 2 tygodni
teraz każda duza gra ma kilka biomów... nie wyobrażam sobie żeby z takiej podstawy gothica 3 mieli zrezygnować.. niestety bo pomysł masz dobry i ile dałoby to gothiców
G3 główny wątek Myrthana a wątek Varantu i Nordmaru jako dodatki
Ja osobiście nie traktuje trójki jak kanon. Jak dla mnie kompletnie popsuli koncept orków. W jedynce i dwójce to była taka dzika niepowstrzymana siła z którą nie da się w żaden sposób negocjować, wręcz jak katastrofa naturalna. W trójce to dosłownie ludzie w kostiumie orka ''jasne mordo, jeśli lubisz siłę i honor to możesz do nas dołączyć''
Kanon ale mocno niedorobiony. Widziałbym G3 na silniku G2NK z ogarniętą lepiej fabułą i questami :)
gothic 3 to kanon jeśli przyjmiemy do świadomości fakt ze na koncu gotihca 3 bezimiennego budzi lester w kajucie i mówi dopłyneliśmy
Ja tam naprawdę licze na to że dostaniemy mapę świata gothic na premierze remake’u. być może mój mokry sen o khorinis na kontynencie się spełni ps. Iger kiedy stream
Zamiast streamów będzie więcej materiałów w tym miesiącu :D
Pewnie, że kanon. Nad czym tu dywagować :D
Gothic 3 i ten nieszczęsny dodatek to przerost formy nad treścią. PB rozmienili się na drobne przy tej grze. Można ją zakopać i napisać od nowa.
G3 ma taki związek ze światem Gothica jak kozia dupa z trąbką... niby kózka może mieć gazy i wypierdzieć hejnał ale po pierwsze marnie toto brzmi a po drugie smrodu co niemiara... Prawdziwy Gothic skończył się na Nocy Kruka moi państwo...
Gothic 3 to kanon czy się nam to podoba czy nie z prostego względu, robiła go stara gwardia Piranhy Bytes i sami uznawali go za kanon. Z racji jednak takiej, że znaczna większość graczy nie przepada za tą częścią gdyby doszło kiedyś do remake gothica 3 to lepiej żeby nie wzorowali się specjalnie na oryginale, kanonem sobie może być ale lepsza byłaby alternatywna wersja wydarzeń.
Jakoś jedyna część która mi siadła xD
I ten Cor vin XD
To że coś zostaje uznane za kanon nie znaczy że POWINNO nim być. Dodatkowo pytanie czy twórcy kiepskiej trzeciej części którzy ewidentnie się pogubili i znają słabiej własne uniwersum od graczy są tutaj wyznacznikiem.
Ja uważam G3 za kanon, w końcu jest to wyobrażenie zwieńczenia trylogii przez oryginalnych twórców i nikt nie powinien tego negować. Błędem jest jednak rozmach z jakim twórcy do tej części podeszli. Nie rozumiem wsadzenia całego kontynentu w jedną część. Świat w trójce jest ogromny i ma piękne krajobrazy, ale w porównaniu do zawartości dwóch pierwszych części jest wysoce niedopracowany. Wielkość powinna iść w parze z jakością, a trójka poszła niemalże tylko w to pierwsze zaniedbując jakość. Wg mnie PB mogli w samej trójce skupić się wyłącznie na Myrtanie i wojnie między ludźmi a orkami z jakimiś zaskakującym plot-twistami a'la zawalenie się starej kopalni w jedynce. Tymczasem mamy niezbyt porywający i jednocześnie pozbawiony dramaturgi wątek wojen bogów. Sam zamysł fabuły trójki ma potencjał, ale z racji wspomnianego wcześniej rozmachu został spłycony jak tylko się da.
Nigdy nie zrozumiem krytyków Gothica 3 jak to jest super gra i dodam że wychowywałem się na tej grze(cała seria) bo jestem rocznik 98
tu rocznik 97, też uwielbiam Gothica 3 - często myślę, że to może kwestia mojego "młodego rocznika", nie załapałem się na poprzednie części, kiedy już miałem wyrobiony gust itd - znam sporo starszych osób, które też ogrywały Gothica 1 i 2 i być może przez większy sentyment wyrobiony przez już ogarniętego dzieciaka sprawia, że mniejszą sympatią darzą Gothica 3
Ja jestem 98 i zdecydowanie wole gothic 1 i 2, trójka od zawsze była dla mnie miałka.
Jestem 98 a Gothic trzy to mój trzeci Gothic i spore rozczarowanie niestety
Gothic 3 Wielki
Czy Gothic 3 to kanon? Jak najbardziej gdyż kontyuuje wątek wojny bogów zapoczątkowany w Gothic 2.
Gothic 3 jak wszyscy dobrze wiemy ma wiele wad jak malutkie miasteczka, uproszczoną walkę którą ratuje alternatywny balans dodany w którymś z CP. Niestety Varant to kraina z zepsutym lore, a Nordmar ma ten problem że jest źle pokierowany przez co pójście tam za wcześnie i nabicie tam poziomów upraszcza grę na innych biomach. Oczywiście jest trudny jak na początek ale jak sprytnie się do niego podejdzie to reszta mapy jest zdecydowanie za łatwa.
Jednak co do lore to winowajcą całego zamieszania określę Gothic 2 i dodatek Noc Kruka. Po mrocznej zapowiedzi świata jakim jest Gothic 1 opartym o demony i orków dając nadzieję na dark fantasy z odmiennym podejściem bez typowego cliche znanym z innych gier. Ciężka gotycka stylista dawała nadzieje na ciężki świat. Co daje nam Gothic 2? Baśniową stylistykę z rycerzami w lśniących zbrojach, SMOKI, renesans w architekturze przez co nie miałem poczucia lęku w tym świecie. Sterylność graficzną która przekonuje, że tak naprawdę nic złego się nie dzieje. Taka Górnicza Dolina w G2 jest przeokrutnie sterylna i nie działało to na plus kiedy chciano pokazać zniszczenie i niemoc tego skrawka terenu. Nie chciało mi się tam chodzić zbytnio tylko wejść zrobić swoje i wracać przez to jak sztucznie tam było.
To wszystko wymuszało na Gothic 3 aby spróbować połączyć to co było w G1 i G2 co dało nam niemały bajzel. Stylistyka miast Myrtany to pójście w stronę G1 ale podłoże fabularne to kontynuowanie wątku z G2, bo jakby mieli iść w założenia G1 i oprzeć grę o demony czy orków czysto jako główmych przeciwników, to musieliby zignorować istnienie G2 który fakt faktem za sprawą poprawionych mechanik, ciekawych wątków jak klasztor magów ognia który działa jak prawdziwa instytucja kościelna czy samo miasto Khorinis pełne zadań typowo fetchquestowych ale z możliwością wykonania ich na kilka sposobów. Ludzie tę grę polubili za takie aspekty i nie zwracali uwagi czy Gothic 2 nie schrzanił czegoś za bardzo czyli lore. Pamiętam pierwsze odpalenie G2 które kupiłem sobie i kończyłem G1 by mieć fajną ciągłość. Koniec G1 i mowa jest o wyjściu z jaskini i ujrzeniu światła, a w G2 nagle zawala się Beziemu świątynia na głowę i jesteśmy u Xardasa. Mówię sobie ok, do przeżycia bo jakoś to wyjaśnia reset umiejętności. Nagle słyszę o smokach. Nosz ja... ileż można kiedy w G1 było może nie oryginalnie ale mieszanka fauny która chce cię zabić wraz z demonami wydawała się spójna i z faktycznie innego świata ale w G2 smoki i koniec.
Nie jest to powiedziane otwarcie, a Der Comic nie jest traktowany jako kanon ale Khorinis nie miało być wyspą a częścią kontynentu. Takie człowiek odnosił wrażenie, że Khorinis to integralna część kontynentu ale jest wyspą... znowu czułem jakieś zgrzyty ale nie ma tego nigdzie powiedzianego, więc trudno ale jak już zaczęło się mieszanie z wojną bogów i ni widu ni słychu dalszych spraw związanych z demonami, a orkowie to po prostu jakieś zagrożenie, no umówmy się nie byłem z tego powodu zadowolony przez tak drastyczną zmianę kierunku jakie ten świat ma problemy.
Mieszanie pogłębił dodatek brnąć w wojny bogów. Jak Gothic 3 miało nie skończyć w taki a nie inny sposób? Zawsze w G3 wybieram drogę Adanosa, by wypieprzyć z tego świata bóstwa które mnie tak denerwowały w G2 będąc tak naprawdę centrum historii.
Wchodzę do Khorinis, a tu renesansowa stylistyka zabudowań. Nie wszystkich ale w połączeniu z rycerzykami czy paladynami spowodowała zmieszanie czy ja w ogóle gram w Gothica.
Dlatego ja bym nie czepiał się czy pytał "G3 jest kanoniczny" tylko zaczął uwydatniać dlaczego Gothic 3 ma słaby wątek główny wraz z pokiełbaszonym lore i dlaczego winnym tego zamieszania jest właśnie Gothic 2. Gothic Sequel miał zamysł brnięcia dalej z tym dokładnie lore i może gdyby wyszedł, a G2 nie było robione na szybko i konsekwentnie kontynuowało co miało być w Sequel, to wielce prawdopodobnym jest że G3 nie miał problemów jakie ma.
Nie umiałem grać w tę grę, przeszedłem oba pierwsze gothiki kilka razy, a od trójki się odbiłem. Kurwa tam mnie non stop wilki biły
Powiem w prost - Gothic 3 to gówno. Bez obrazy ale tam tylko muzyka jest fajna
Oczywiście uważam że Gothic 3 należy do kanonu. Moim zdaniem Gothic 3 powinien dostać dodatek o Niezbadanych Krainach gdzie okazuje się że powstała tam zaginona Świątynia Beliara. Wtedy Xardas dowiaduje się że aby ją zniszczyć potrzeba jeszcze jednego wybrańca. Wtedy Bezimienny i nekromanta wracają do Myrtany. Bezimienny pomaga kontynentowi i zostaje królem. Tu rozpoczyna się akcja Gothica 4. Pewnemu Farmerowi np dla Cole ( tego obok Trelis) we śnie objawia się Adanos mówi mu że ten jest wybrańcem który może zniszczyć świątynie. Mielibyśmy do wyboru 5 frakcji Straż Koczownik Mag Wody Mag Ognia i Nordmarczyk.
Na modpacku już jest ok
tu nie ma co uważać gothic 3 jest kurwa kanonem jak szczupak jest królem wód
BŁAGAM O GOTHICA 3 REMAKE ZRÓBMY TO JAKO SPOŁECZNOŚĆ GRACZY
Moim skromny zdaniem i dla mnie osobiście kanon to: Kroniki Myrtany ---> Gothic ---> Gothic 2 Noc Kruka -> KONIEC 🙂
Mowienie ze gothic 3 nie jest kanoniczny to naginanie logiki pod własne widzimisię, l tym moze decydować tylko wlasciciel marki fani moga sobie co najwyzej lubic lub nie finalny produkt ktory otrzymują. A pomysl z podzieleniem mapy na 3 czesci to totalna abstrakcja i bezsens bo bez problemu da sie zrobic grę ciekawą z wszystkimi krainami a poprzez różnorodność gra mogla by tylko zyskać.
Nie, fabuła 3 jest do kompletnej przebudowy, właściwie to brak fabuły.
Nie powinna. Postacie, czyli jeden z filarów serii, zwłaszcza Xardas, są wybrakowane.
Gothic 3 Sciezka Adanosa , Kanon + Orkowie z g3 to ostre gufno
w tym filmie chyba nie padło ani jedne zdanie, z którym mógłbym się zgodzić. bzdurne narzekanie. oczywiście ze to kanon. wojna bogów to naprawdę dobry pomysł, a wojna z orkami jest jej elementem. Ponieważ każda rasa reprezentuje innego boga, czego autor w swojej ignorancji nie zauważył.
Przypominam, że autor walił fikoła i uznawał, że Kroniki Myrthany to kanon
Co to w ogóle za pytanie czy powinien to byc kanon ?
Oczywiście że tak i to już nawet nie tyle fani powinni decydować tylko twórcy czyli Piranha Bytes a oni potwierdzili że kanon to 3 pierwsze czesci Gothic'a ( oprócz dodatku Zmierzch Bogów) więc jak dla mnie pytanie z dupy 🤷
Akurat za kanon Gothica 3 uznaje Alkimia, Piranie nie istnieją a gdyby studio jakoś zostało reanimowane to i tak nie tknęli by serii Gothic. Mówił o tym Björn Pankratz.
Seria Gothic ma 2 części
Tyle osób ciśnie po Gothicu 3, a dla mnie top 3 wyglada w ten sposób: 1 miejsce Gothic 1, 2 miejsce Gothic 3, dopiero 3 miejsce Gothic 2. Trójka miała szeroki wybór frakcji i ogromny świat, zaś dwójka irytowała mnie głównie przez tych zakapturzonych kmiotów stojących co dwadzieścia metrów. Po za tym motyw z paladynami i smokami fajniusi.
Akurat Nazgule w Gothic 2 były spoko :D
Dla mnie Gothiciem 3 są Kroniki Myrtany
Gothic 3 to najgorsza gra 2006 roku i wielkie rozczarowanie fanów goticzka 1 i 2
Do dzisiaj mnie trzyma
Kocham G3❤️
Uważam, że Gothic 3 powinien być w kanonie. Stan gry jest słaby - sądzę, że jedynie 30-40% (patrząc na Varant ) gry zostało ukończone i gdyby gra była ukończone w 100% to możliwe, że byłaby ona lepsza,
Według mnie, rdzeń fabuły powinien zostać taki sam, ale sposób jej opowiadania oraz wydarzenia z nią związane mogłyby być przedstawione na nowo, np. poprzez podział na rozdziały:
1. Wyzwolenie Myrtany
2. Poszukiwanie Xardasa w Nordmarze
3. Wyzwolenie Nordmaru
4. Poszukiwanie artefaktów
5. Wyzwolenie Varantu
6. Zakończenie wojny bogów
To luźna propozycja, jak mogłoby to wyglądać. Uważam ,że warto usunąć zakończenie związane z Beliarem, ponieważ według mnie nie pasuje ono do całości.
Zmiany w świecie gry:
1. Przebudowa miast - powinny stać się bardziej interaktywne i reagować na wydarzenia w świecie. Gdy wyzwolisz zbyt wiele miast, orki zaczynają cię podejrzewać. Miasta powinny też zmieniać się po wyzwoleniu.
2. Wprowadzenie patroli buntowników i orków, które walczą ze sobą, a także z potworami lub bandytami.
3. Dodanie handlarzy i karawan wędrujących po szlakach.
4. Pozostawiłbym mapę z Gothic 3, ale powiększyłbym Myrtanę oraz Vengard, który wydaje się zbyt mały jak na stolicę. Zamek Gotha mógłby być naszą bazą z elementami rozwoju.
5. Varant wymaga gruntownej przebudowy - jest zbyt pusty, ma mało miast i jest słabo wykorzystany. Należałoby także lepiej wprowadzić pradawnych i ich ruiny do fabuły.
Muzyka w grze jest świetna, a grafika była bardzo dobra jak na 2007 rok. Mechanikę walki również bym przebudował.
🎯
Jest to kanon, bo został tak określony przez twórców. A wszystko co myślą fani, że jest lub nie jest, nazywa się fanonem. I nie chcę być złośliwy, ale tytuł wprowadza widza w błąd, bo odpowiedź pada w pierwszych sekundach.
3 Gothic 3 Nienajlepszy
G3 też jest kanonem
Jest to kanon i kropka. Każda część Gothica się ze sobą w jakimś stopniu "kłóci" i jest niedopracowana ale najwięcej niestety padło na G3 i potem powstają takie gówno materiały...
NIE
Remaster 3 sama myrthana plus dlc varant i dlc nordmar
Nie tobie, ani nie nam o tym decydować, tylko twórcom całego uniwersum, lub aktualnym właścicielom marki. Twórcy mogą nawet całkowicie zepsuć to uniwersum, jeśli mają taką wizję.
Bezmyślny komentarz
Nie zgodzę się. Jeśli twórcy chcą zarżnąć daną franczyzę, bo nie mają żadnego pomysłu to lepiej nie robić nowej odsłony.
@@IgerTV Ale mogą to zrobić. Ja nie piszę co mają zrobić by im się "opłacało", ja tylko zaznaczam że to twórca tworząc dzieło ma do niego pełne prawo, czyli może je również zniszczyć i nikomu nic do tego.
Zapamiętaj nie pomyl! :
Gothic 3 - kanon
Korniki mydlane - zaledwie fanowski mod
Tak napisać może tylko fan Pierścieni Władzy