Dokładnie Sławku tak jak mówisz👍 Trzeba chodzić, chodzić i chodzić. Nic nie zastąpi czasu spędzonego na obserwacjach i pokonanych kilometrów w poszukiwaniu zrzutów.👍 Pozdrawiam Serdecznie
Wszystko zależy od liczebności byków na danym terenie i szczęścia .To nie jest tak że każde wyjście kończy się znaleziskiem tyki czy ba wieńca .Super materiał ale jak powiedział Sławek nie ma złotej rady .Przez tydzień byłem co dziennie w lesie i zero a km w nogach mnóstwo :) widziałem chmarę w tym jeden byk gomuła czyli dopiero się u nas zaczyna.
@@lesnylowca jelen tez w glebokiej wodzie lubi siedziec?mam jedno bagno ale zalane jest bardzo a widzialem ze byly tam jelenie bo bylo slychac jak sie przemieszczaly
Kolgo trafiłem dzis na chmarre 7 bykow najwiekszy mysle 18 20 tak ale wielkie grube poroze wszystkie byki mialy jeszcze poroze pozdowienia i fars bor z danii
Tak są takie rewiry gdzie chmary łań i byków są w tym samym terenie nawet w czasie zrzutów gdy są mocno przeganiane to zbijaja się w jedną dużą chmare.Ale są też takie rewiry rykowiskowe że są tylko łanie i młode byczki
@@lesnylowca Dzięki za odpowiedz. U mnie w rewirach widuję najczęściej łanie z młodymi byczkami. Nieraz byki 😊 raz widziałem potężnego byka z siedmioma łaniami. Szedł na końcu jako jedyny byk. Z 3 tygodnie temu to było. Potężny wieniec i jeszcze nosił. Chyba tylko dzięki niemu często zawadzam o te rejony 😁
Witam Sławek.Dopiero w tym roku zacząłem przygodę z z rzutami.Upatrzylem sobie miejsce gdzie bytują,tzn odchody,ślady,obgryzione leżące kłody,jest tego mnóstwo,spotkałem też pare jeleni na swojej drodze,udało mi się tylko raz trafić parę 1.8kg sztuka parę dni temu,przeszedłem spory kawałek lasu ale nie mogę znaleźć nigdzie żadnego dostępu do wody i zastanawia mnie to gdzie one wędrują do wodopoju bo przecież muszą mieć dostęp.Czy byki mogą wędrować wiele km do wody czy raczej zerują w okolicy gdzie mają dostęp do wody?pozdrawiam
Bardzo ciekawy materiał, wszystko wytłumaczone. Jedynie mam zastrzeżenie co do podanej przez Pana ilości kilometrów jaką Pan dziennie pokonuje. 40 km wydaje się trochę przesadzone, biorąc pod uwagę fakt, że średnia prędkość chodu człowieka to 5 km/h, więc 40/5 = 8 godzin, a po lesie chodzi się zdecydowanie wolniej. No chyba, że ma Pan zabójcze tempo to wtedy zwracam honor.
No właśnie mam bardzo szybkie tempo chodzenia inni za mną muszą biec. Wiosną kumpel wybrał się ze mną na zrzuty to po jednym wypadzie kilka godzin miał już dość powiedział nigdy więcej.Dlatego chodzę sam. Ale też ze względu na to że jestem typem samotnika no i samemu łatwiej coś podejść itd.
Ja znalazłem 12 staka co prawda malo wazyl bo 1.6 kg lezal kilka dnia i lazilem w obrebie 3 km i nic zaraz obok znalazłem 10 taka 2.400 i nigdzie tez drugiego nie moglem znalezc.Na 2 dzień byłem z kolega i trafił tego 12 staka i co lepsze bylem tam poprzedniego dnia i nic a on znalazł do pary tego 12staka i co lepsze świeży.A tego 10 taka nigdzie nie znalazłem z tymi parami to jest bardzo ciężko chyba tylko 1 w zyciu trafiłem parę
Sławku, super materiał!!! U mnie akurat tych chmar jeleni jest jak na lekarstwo ale... Uwielbiam chodzić po polach i po lesie. Znajdę zrzut czy nie, to nie jest dla mnie najważniejsze... Problem mam taki, że boję się wchodzić w tzw: gęstwiny. ( W takich miejscach mój nieżyjący już kolega znajdował sporo zrzutów) Czego się boję...Boję się spotkania z lochą i jej młodymi. Z kolei mój inny kumpel został zaatakowany przez lochę, która miała młode i gdyby nie jego kuzyn z którym był wówczas w lesie to nie wiadomo jak by się to skończyło... Co Ty o tym myślisz i może masz jakiś sposób, patent na ewentualną konfrontację z szarżującą lochą...? Dodam, że na moim terenie od niedawna pojawiły się po długich latach wilki i nie boję się ich tak jak właśnie spotkania z mamą lochą...😉
Witam.Panie Sławku czy warto pochodzić po zrębie gdzie w lutym widywalem chmare byków ktura żerowala na gałęziach sosnowych obgryzajac jemiołe.Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Sławku, a co z zakłócaniem spokoju zwierzyny? Co innego wprawny "włóczęga"jak Ty, a co innego jak ktoś się gramoli w ostoje szukać nie potrafi i przeszkadza. Słyszałem, że potem jelenie nie chętnie wracają do swoich miejsc, skąd je już parę razy przepłoszono.
Wszystko trzeba robić z głową w A nie ganiać za nimi kilometrami tak jak niektórzy z psami petardami czy crosami lataja za nimi po twoich gonitwach faktycznie mogą nie prędko wrócić
Wsz zależy od regionu ze zrzutam i rykowiskiem. W zachodniopomorskim przeważnie najszybcie zaczynają zrzucać. Tak samo z rykowiskiem u mnie już pod koniec sierpnia się zaczyna A są rejony gdzie dopiero od połowy września
nie rób takich poradników bo tyle pajaców sie po lesie kręciłło w tym roku za zrzutami wiele amatorów i przez to jest tak ganiana zwierzyna ze zwierz siedzi w poł metrowej wodzie. Prosze nie rób tego
Amatorów ?pajaców ? Każdy kiedyś zaczynał i się uczył. Chyba że uważasz że chodzenie za zrzutami jest zarezerwowane tylko dla wybranych ? Bosz dawno nie widziałem tak aroganckiej wypowiedzi
Na 1 rzut oka widać że autor tego komentarza to max 15 letni zadufany w sobie szczyl. Inni ludzie też chodzą to młodemu zyski uciekają a skądś musi mieć na gry😆
Kup lepiej słownik i poczytaj trochę A nie głupoty wpisujesz . Rogi to ma krowa w oborze. Tak pięć razy podrzuciłem tego samego zrzuta i nagrałem 😂 większych głupot dawno nie czytałem 😂
Słownik to pan sobie kup ale ortograficzny ja swoje wiem że kupujecie o moich kolegów którzy lubóją się wprzechackach po lesie, a ludziom kit wciskacie że wszystkie znalezione żal mi że za parę subskrycji jesteście zdolni do takich rzeczy bo satysfakcji nie widać wystarczy zobaczyć waszą reakcje na dojżenie ROGA (będę nazywał jak chciał ,nie będziesz mi życia układał) Jak położony to brak podjarania i to daje do myślenia. I nie gadajcie że przy byle jakim Znalezionym ROGU niema chwili podjarania
@@mariofreqstyle7832 jeśli ktoś znalazł już w życiu setki zrzutów to już nie ma podjarania. Wiem po sobie bo po znalezieniu pierwszej tyki skakałem z radości a teraz już na chłodno podnoszę zrzuty
Świetny pomysł na filmik/poradnik. Super gdyby udało się w kolejnej części pokazać jak wyglądają odchody jeleni i jak je odróżniać od innych gatunków oraz jak wygląda czemchanie, jak pałowanie itd :) Pozdrawiam i życzę wielu podniesionych tyk! Darz Bór!
Dokładnie Sławku tak jak mówisz👍 Trzeba chodzić, chodzić i chodzić. Nic nie zastąpi czasu spędzonego na obserwacjach i pokonanych kilometrów w poszukiwaniu zrzutów.👍 Pozdrawiam Serdecznie
4 lata temu brat znalazł tyke 3.900 A do pary znalazł 2 tygodnie później 100 metrów dalej na śniegu do pary 4.100
Super 👍👏 wszystko w temacie 😄😀
Wszystko zależy od liczebności byków na danym terenie i szczęścia .To nie jest tak że każde wyjście kończy się znaleziskiem tyki czy ba wieńca .Super materiał ale jak powiedział Sławek nie ma złotej rady .Przez tydzień byłem co dziennie w lesie i zero a km w nogach mnóstwo :) widziałem chmarę w tym jeden byk gomuła czyli dopiero się u nas zaczyna.
Dziękuję za film! Zostawiam oczywiście łapkę i suba! Tym lasem!
Great find 👍 I found some yesterday take a look 👀
W tym roku zaczynam swoją przygodę z szukaniem poroży i bardzo mi pomogłeś dużo się dowiedziałem. Dzięki
Dzięki za super odcinek 😉 Kiedy następna część? Teren po którym dziś Chodzisz bardzo podobny, do tego po którym ostatnio latałem 😊
W tym tygodniu będzie
@@lesnylowca o to super 😉
@@lesnylowca jelen tez w glebokiej wodzie lubi siedziec?mam jedno bagno ale zalane jest bardzo a widzialem ze byly tam jelenie bo bylo slychac jak sie przemieszczaly
Złota zasada muszą być byki bo jak jest chmara 6bykow na 10 osob to ciężko podnieść
Kolgo trafiłem dzis na chmarre 7 bykow najwiekszy mysle 18 20 tak ale wielkie grube poroze wszystkie byki mialy jeszcze poroze pozdowienia i fars bor z danii
Siemanko ze Szczecina
Tak jeszcze zapytam w temacie instruktażowym 😉 Chmary łani i byków bywają w tych samych rewirach? W okresie zrzucania poroży?
Tak są takie rewiry gdzie chmary łań i byków są w tym samym terenie nawet w czasie zrzutów gdy są mocno przeganiane to zbijaja się w jedną dużą chmare.Ale są też takie rewiry rykowiskowe że są tylko łanie i młode byczki
@@lesnylowca Dzięki za odpowiedz. U mnie w rewirach widuję najczęściej łanie z młodymi byczkami. Nieraz byki 😊 raz widziałem potężnego byka z siedmioma łaniami. Szedł na końcu jako jedyny byk. Z 3 tygodnie temu to było. Potężny wieniec i jeszcze nosił. Chyba tylko dzięki niemu często zawadzam o te rejony 😁
Gość jest nie do zajechania:)! Dla przeciętnego zbieracza nie do ogarnięcia!
Ja znalazłem w tym roku 7 zrzutów od koziołka i 1 od jelenia na bagnach
Ktoś w 2023 ?
ale to też trzeba mieć szczęście żeby znaleść bo skoro widzisz bez poroża to mógł zwędrować z innego lasy gdzie tam te poroże leży
Witam Sławek.Dopiero w tym roku zacząłem przygodę z z rzutami.Upatrzylem sobie miejsce gdzie bytują,tzn odchody,ślady,obgryzione leżące kłody,jest tego mnóstwo,spotkałem też pare jeleni na swojej drodze,udało mi się tylko raz trafić parę 1.8kg sztuka parę dni temu,przeszedłem spory kawałek lasu ale nie mogę znaleźć nigdzie żadnego dostępu do wody i zastanawia mnie to gdzie one wędrują do wodopoju bo przecież muszą mieć dostęp.Czy byki mogą wędrować wiele km do wody czy raczej zerują w okolicy gdzie mają dostęp do wody?pozdrawiam
Bardzo ciekawy materiał, wszystko wytłumaczone. Jedynie mam zastrzeżenie co do podanej przez Pana ilości kilometrów jaką Pan dziennie pokonuje. 40 km wydaje się trochę przesadzone, biorąc pod uwagę fakt, że średnia prędkość chodu człowieka to 5 km/h, więc 40/5 = 8 godzin, a po lesie chodzi się zdecydowanie wolniej. No chyba, że ma Pan zabójcze tempo to wtedy zwracam honor.
No właśnie mam bardzo szybkie tempo chodzenia inni za mną muszą biec. Wiosną kumpel wybrał się ze mną na zrzuty to po jednym wypadzie kilka godzin miał już dość powiedział nigdy więcej.Dlatego chodzę sam. Ale też ze względu na to że jestem typem samotnika no i samemu łatwiej coś podejść itd.
OBSTERWOWAŁEM też BYKA jak sika i bryka
32 lata chodzę za grzybami robię dużo kilometrów i nic😭a wchodzę w miejsca gdzie diabeł nie zagląda
Witam. Czy z łosiami jest podobnie jeśli chodzi o zrzuty rosoch?
Dziękujemy Slaweczku za poradę i za spacer z Tobą po lesie🙂
Porada która rzadną porada jest
Ja znalazłem 12 staka co prawda malo wazyl bo 1.6 kg lezal kilka dnia i lazilem w obrebie 3 km i nic zaraz obok znalazłem 10 taka 2.400 i nigdzie tez drugiego nie moglem znalezc.Na 2 dzień byłem z kolega i trafił tego 12 staka i co lepsze bylem tam poprzedniego dnia i nic a on znalazł do pary tego 12staka i co lepsze świeży.A tego 10 taka nigdzie nie znalazłem z tymi parami to jest bardzo ciężko chyba tylko 1 w zyciu trafiłem parę
Gratuluję kondycji ..ja wymiękam przy około 15 kolosów😂
Ja tez 20 to jest juz max
Lepiej szukać poroży w lesie czy na polach lub łąkach?
Z góry dziękuję za odpowiedź i życzę udanego sezonu :)
Poroże może leżeć wszędzie na łące,polu i w lesie ale na pewno najwięcej w lesie
Sławek ile kroków robisz dziennie na takim wypadzie ? Albo kilometrów w przybliżeniu? Ile czasu poświęcasz średnio na taki wypad w sezonie zrzutów ?
Witam dzienie od lutego do kwietnia ok 40km czasowo to tak od g 7.30 do 14 i od 15 do 18 inny teren
Mi leśniczy mówił że zbiera się koniec marca, początek kwietnia
Fajny film edukacyjny... pozdrawiam Michał 🙂
Sławku, super materiał!!!
U mnie akurat tych chmar jeleni jest jak na lekarstwo ale...
Uwielbiam chodzić po polach i po lesie. Znajdę zrzut czy nie, to nie jest dla mnie najważniejsze...
Problem mam taki, że boję się wchodzić w tzw: gęstwiny. ( W takich miejscach mój nieżyjący już kolega znajdował sporo zrzutów) Czego się boję...Boję się spotkania z lochą i jej młodymi. Z kolei mój inny kumpel został zaatakowany przez lochę, która miała młode i gdyby nie jego kuzyn z którym był wówczas w lesie to nie wiadomo jak by się to skończyło... Co Ty o tym myślisz i może masz jakiś sposób, patent na ewentualną konfrontację z szarżującą lochą...? Dodam, że na moim terenie od niedawna pojawiły się po długich latach wilki i nie boję się ich tak jak właśnie spotkania z mamą lochą...😉
NA TO CZEKAŁEM TYLE CZASU , BRAKOWAŁO MI TAKICH INFORMACJI POZDRAWIAM!
Sławku a ile tak mniej więcej dziennie chodzisz godzin za porożem?
Ok 8 H dziennie od 30 do 40km w tym czasie zrobie
@@lesnylowca o kurde to dlatego nie znajduje poroży już od 2 lat bo chodzę max 2 godziny heh😆
To już od marca muszę zacząć chodzić więcej to może znajdę
Dokładnie trzeba mieć farta ja w tym sezonie chodzę i nic a moi rodzice którzy wcale się na tym nie znają poszli na spacer i odrazu 10tak i 12stak.
To mi wytłumaczyłeś ...
witam, u mnie nie ma jeleni natomiast jest dużo łosi czy one mają zrzuty w tym samym czasie co jelenie? gdzie szukać?
Dziekuje Slawku za film. Bardzo trafiony bo sam to robie. Super sprawa. Pozdrawiam wszystkich zbieraczy poroza
Bardzo fajnie tłumaczysz gościu
a ja i w maju znajduję:)
Cenne uwagi
Gdzie pan pracuje że ma Pan tyle czasu na chodzenie? Pozdrawiam i życzę jeszcze żeby panu jakieś petardy wpadły!!!
Witam pracuję U siebie na gospodarstwie rolnym
@@lesnylowca ooo tak właśnie mi raz przez myśl przeszło
Gra w Toto lotka
❤
Ja tydzień temu widziałem chmarę byków 7 sztuk i tylko 2 zrzuciły, a reszta miała komplet na głowie.
Przed chwilą wróciłem ze zrzutów i po 2 godz łażenie po bagnach gdzie widziałem jeleni wiele nic nie było
A od wiosny nikt nie vhodził tam
Witam.Panie Sławku czy warto pochodzić po zrębie gdzie w lutym widywalem chmare byków ktura żerowala na gałęziach sosnowych obgryzajac jemiołe.Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Witam tak jak najbardziej jelenie lubią takie miejsca
@@lesnylowca Dziękuję za info i pozdrawiam 🤗
A jak wygląda sytuacja w okolicznych lasach trójmiejskich? Pozdrawiam.
Jakie lasy? Koło jakiej miejscowości?
Witam. Proszę o info, co za kurtkę Pan na sobie posiada i czy spodnie są do kompletu i jak się sprawuje ??
Super materiał Panie Sławku.
Skąd tyle masz czasu na zrzuty? :-)
Pracuje u siebie w gospodarstwie rolnym trochę czasu jest wolnego
Mikrofon 🙏
Bywasz w okolicach Dygowa może Sławku?
Witam nie
Sławku, a co z zakłócaniem spokoju zwierzyny? Co innego wprawny "włóczęga"jak Ty, a co innego jak ktoś się gramoli w ostoje szukać nie potrafi i przeszkadza. Słyszałem, że potem jelenie nie chętnie wracają do swoich miejsc, skąd je już parę razy przepłoszono.
Wszystko trzeba robić z głową w A nie ganiać za nimi kilometrami tak jak niektórzy z psami petardami czy crosami lataja za nimi po twoich gonitwach faktycznie mogą nie prędko wrócić
👍
Szuper
Jakie województwo, od kiedy teraz szukać
Zachodniopomorskie świeże zrzuty od lutego
@@lesnylowca ja podkarpackie, a jak z rykowiskiem
Wsz zależy od regionu ze zrzutam i rykowiskiem. W zachodniopomorskim przeważnie najszybcie zaczynają zrzucać. Tak samo z rykowiskiem u mnie już pod koniec sierpnia się zaczyna A są rejony gdzie dopiero od połowy września
@@lesnylowca masz lornetka
Dobrze slawek ja to chodze drugi tydzien i ani jednej tyki tylko parostki
nie rób takich poradników bo tyle pajaców sie po lesie kręciłło w tym roku za zrzutami wiele amatorów i przez to jest tak ganiana zwierzyna ze zwierz siedzi w poł metrowej wodzie. Prosze nie rób tego
Amatorów ?pajaców ? Każdy kiedyś zaczynał i się uczył. Chyba że uważasz że chodzenie za zrzutami jest zarezerwowane tylko dla wybranych ? Bosz dawno nie widziałem tak aroganckiej wypowiedzi
@@marcoFishing85 on od razu wiedzial jak się zachować w lesie gdzie szukać i w jaki sposób 🤣 Gościu nigdy nie był początkującym w tym temacie
Na 1 rzut oka widać że autor tego komentarza to max 15 letni zadufany w sobie szczyl. Inni ludzie też chodzą to młodemu zyski uciekają a skądś musi mieć na gry😆
Sam żeś pajac
Poradnik to powinien twoj tato zrobić jak nie powinno się dziecka robić. Każdy kiedyś zaczynał i nie wypisuj głupot bo to pitolenie o szopenie;)
Luka
panie nie czarój pan wiekszosc rogow to pan kupił kilka razy widzialem ze pan te same tyki podrzucal i nagrywał okolice rogoziny przy pasmie klifow
Kup lepiej słownik i poczytaj trochę A nie głupoty wpisujesz . Rogi to ma krowa w oborze. Tak pięć razy podrzuciłem tego samego zrzuta i nagrałem 😂 większych głupot dawno nie czytałem 😂
Słownik to pan sobie kup ale ortograficzny ja swoje wiem że kupujecie o moich kolegów którzy lubóją się wprzechackach po lesie, a ludziom kit wciskacie że wszystkie znalezione żal mi że za parę subskrycji jesteście zdolni do takich rzeczy bo satysfakcji nie widać wystarczy zobaczyć waszą reakcje na dojżenie ROGA (będę nazywał jak chciał ,nie będziesz mi życia układał) Jak położony to brak podjarania i to daje do myślenia. I nie gadajcie że przy byle jakim Znalezionym ROGU niema chwili podjarania
@@mariofreqstyle7832 cos z glową nie halo
@@mariofreqstyle7832 jeśli ktoś znalazł już w życiu setki zrzutów to już nie ma podjarania. Wiem po sobie bo po znalezieniu pierwszej tyki skakałem z radości a teraz już na chłodno podnoszę zrzuty
@@wloczykij-warmia a co Lekarzem neurologi jesteś że diagnozę przez telefon podajesz🤔 mówię jak jest 😏
Już niedługo nieznajdziecie zaduzo wilków 😂😂😂😂😂
Na dwóch nogach
Świetny pomysł na filmik/poradnik. Super gdyby udało się w kolejnej części pokazać jak wyglądają odchody jeleni i jak je odróżniać od innych gatunków oraz jak wygląda czemchanie, jak pałowanie itd :) Pozdrawiam i życzę wielu podniesionych tyk! Darz Bór!
Tez bym chciał taki filmik zobaczyc