zawsze tak jest, że nie docenia się tego co się ma tak samo jak jesteś zdrowy i nie cierpisz na jakąś chorobę, to dopiero jak zdrowie ci się pogorszy zaczynasz to doceniać.
A co ci z pieniędzy ? pasja jest bezcenna ! tworzenie swojej wizji jest cenniejsze i daje o wiele wiecej satysfakcji niż miliony na koncie one tylko pomagają w lepszym wypoczynku by dalej tworzyć
Michał, zrób proszę odcinek o Twojej bibliotece i tym co czytasz. Myśle że masa osób była by ciekawa. Ciekawi mnie również czy używasz jakichś aplikacji do wdrażania nawyków, czy ograniczania czasu spędzanego przed ekranem. pozdrawiam!
@@przemallo1263 Nie tylko, bo istnieją pewne wyjątki - gdyby tak było to narkomani i uliczni filozofowie z flaszką w ręce byliby wtedy najszczęśliwszymi ludźmi i to aż do przedwczesnej śmierci ;D Czy warto iść tą drogą, no nie wiem - chodzi też o stawianie wyzwań hah.
Cześć Michał. Skoro znasz kogoś takiego jak Rafał Brzoska, to pewnie znasz też wielu innych ciekawych ludzi. Planujesz jakiś film o networkingu, o tym jak poznawać ciekawych ludzi?
Wszystko fajnie brzmi ale szkoda że nikt nie powie o pracy w Inpost jako zwykły Magazynier bądź Sortownik gdzie przez 8 godzin często NIE MASZ NAWET PRZERWY a w sprawozdaniu piszesz ŻE MIAŁEŚ 15 minut albo przymusowo po odbytytej dniówce musisz zostać jescze na zmianę nocną. Dodatkowo przełożeniu cię jeszcze poganiają. Pracownicy na sorcie zmieniają się co kilka tygodni bo nie są w stanie tego wytrzymać . Jako były pracownik Inpostu ODRADZAM TE OBÓZ PRACY !!
To się niczym nie różni od innych firm typu DHL, pdp, poczta itp. Podpisują papiery że mieli przerwę mimo że jej nie mieli bo najwyraźniej życie ich zmusiło by w czymś takim pracować. Gdyby nie potrzebowali tej pracy to by domagali się przerwy a nie zgadzali na odpisywanie nie prawdy.
@@dziewczynazsekskamerek To że życie ich zmusiło do takiej pracy nie oznacza że mają pracować jak niewolnicy, jak przepracujesz na sorcie jeden poniedziałek w okresie świąt to przyznasz mi rację ;)
@@Hey_55794dobrowolnie zdecydowali się na pracę w takim miejscu. Jak na razie jeśli nikt nie zgłasza działań nie zgodnych z prawem to miejsce dalej będzie funkcjonować jak funkcjonuje.
Z autopsji wiem, że największy wpływ na nasze życie mają nasi rodzice. Bardzo interesuję się zagadnieniami związanymi z ADHD a mianowicie, jak to się dzieje, że są ludzie z ADHD zdiagnozowani i niezdiagnozowani którzy tworzą kolejne kombinacje spełnienia się bądź nie spełnienia się w życiu. Dalej bardzo mnie interesuje jak to jest, że ci zdiagnozowani potrafią brać prochy (nie rozumiem czemu nazywane lekami) i w sumie niewiele zmieniają w swoim życiu i są tacy, którzy nie biorą prochów a wyciskają 120% i więcej tzw. normy, będąc przy tym szczęśliwymi. Wniosek, który mi się wysnuwa i krystalizuje z każdym dniem badania tematu jest jednoznaczny: ci z adhd, którzy osiągają w życiu sukcesy, są spełnieni itd., pochodzą z szczęśliwych, kochających rodzin, które pozwoliły im się rozkwitnąć i pozwalały na młodzieńcze błędy. Błędy w postaci zmiany zainteresowań, porzucania hobby. Nie mówię o błędach w postaci chuligańskich występków. Apodyktyczni rodzice, którym dziecko się "przytrafiło", traktujący władzę rodzicielską jako prawo własności, wychowani w kulcie zapierdolu do emerytury nawet jak posłuchają takiego pana Rafała, to nie tylko nic z tego nie zrozumieją ale również zakwestionują jego tezy w procesie wychowania. "Głupot się naoglądałeś", "idź do pracy żebyś miał kredyt na mieszkanie", "weź ślub", "zrób dziecko, młodszy nie będziesz". Żeby zrozumieć słowa pana Rafała potrzeba czasu. Zrozumieć, nie wiedzieć. Rozumieć i wiedzieć to dwa różne światy. Jak patrzę na starszych ludzi, którzy po przejściu na emeryturę gnuśnieją, tyją, przestają się rozwijać, to robi mi się słabo. Coś tam w życiu mi się udało, niewiele, ale wciąż idę do przodu. Zerwałem relacje z rodziną, bo najpierw mama przeszła na emeryturę, teraz niedawno ojciec i ja po prostu z tymi ludźmi nie mam o czym rozmawiać - z matką mogę o astrologii a z ojcem o polityce, ale wciąż to samo i to samo. W międzyczasie poznałem trochę ich rówieśników. Każdy z nich aktywny zawodowo, gdy się spotykamy na osiedlu i chwilę spędzamy na pogawędce, to nie wiadomo kiedy czas upływa. Sąsiedzi, którzy mogliby być moimi rodzicami kibicują mi, mówią "masz świetne pomysły, do dzieła" a moi rodzice "Czy to przemyślałeś?", "Nie lepiej iść na etat?", "A tam głupotami się zajmujesz". Kończąc to trochę przydługie przynudzanie chciałbym rzec, że nie wystarczy obejrzeć taki filmik. On może być inspirujący, ale nic nie zmieni. Zmiany zaczynają się w naszym otoczeniu, tym najbliższym - i to tam trzeba szukać pierwszych kroków. Czy Twoja rodzina, Twoi przyjaciele są tymi, którzy po niepowodzeniu mówią "Wstawaj! Jutro się uda, wierzymy w Ciebie!", czy "No i na **uj ci to było?!" Życzę wszystkim szczęśliwych relacji z najbliższą rodziną i dobrych przyjaciół.
Ja się w 💯 procentach z tym zgadzam. Jestem nauczycielką od roku. Widzę jak wielki wpływ mają rodzice. I tutaj nie chodzi o to, że jak mama nie zna angielskiego, czy chemii to dziecko też nie. Tutaj chodzi o ambicje rodziców. Bo skoro rodzice żyją z zasiłków. To dzieci też tak chcą. Jeżeli rodzic próbuje się rozwijać i pokazuje dziecku, że bywa różnie, ale trzeba próbować to dziecko też próbuje. Uczy się różnych języków, próbuje różnych sportów. Poznaje siebie i się nie zraża. Dla moich rodziców największym przedsięwzięciem była budowa domu. Widzę, że dla mnie to też jest największy projekt mojego życia. Boje się próbować czegoś wyżej, niż oni spróbowali. Jest jakiś taki strach bycia innym od swoich rodziców. Nawet boje się mieć kolejne dziecko, bo oni mieli tylko mnie... Więc ciężko byłoby mieć więcej dzieci niż oni. Ciekawe, czy ktoś też tak z Was ma?
Moi koledzy odziedziczyli biznesy po rodzicach ci co ich nie znają przypisują im jakieś wyjątkowe cechy takie srakie owakie a to zwyczajni ludzie prości jak kij od szczotki... Czesć !!!
Jeśli biznesy dalej działają to nie tacy prości. Wiele prostych ludzi odziedziczyło wiele i jeszcze więcej straciło. W myśl zasady że nie każdy powinien mieć dostęp do pieniędzy.
Takie rzeczy albo wiele innych o których nie napisałem dzieją się w ,,Oddziale Gliwice" w Szałsza ul. Ziemięcicka 20 . Jak by ktoś chciał się dowiedzieć więcej to służe odpowiedzią.
Ale ta jak mówił Pan Rafał, że chce aby paczkomat stał się rzeczą o której myślisz gdy mówisz "przesyłka" tak jak mówisz telefon i myślisz o "iphonie". I mam wrażenie że tak jest. Szczerze mówiąc zapomniałem o tym że wgl istnieją inne formy wysyłki towaru. Jak zamawiam coś wielkiego to myślę: "o nie nie zmieści się do paczkomatu i będzie trzeba odebrać osobiście albo prosi sąsiada zeby odebrał zamówienie albo jeszcze lepiej żeby zapłaił bo akurat mnie w domu nie ma" No same problemy. Akurat paczkomat jest jednym z niewielu "wynalazków" w dzisiejszym świecie, które pomagają człowiekowi a nie kładą kłody pod nogi
Myślę, że p. Rafał nie deprecjonował wartości pieniędzy. Bardziej chodziło mu o to, że jak już masz tyle hajsu, to więcej hajsu nie jest żadną motywacją, bo nic nie zmienia
No bo kto jak nie on ma to stwierdzić? XD Ktoś kto jest biedny i szczęśliwy nie ma możliwości stwierdzenia czy jego poziom zadowolenia nie wzrósłby gdyby był bogaczem - a tutaj chodziło o to, że same w sobie nic nie zmieniają poza innym standardem życia i nowymi problemami, które zastąpią stare. Nadal możesz być smutny, mieć depresję i chcieć ze sobą skończyć - pomimo sianka, więc same w sobie nie dają szczęścia.
@@9GORN1piszesz to jakby ludziom nie wystarczyło mieć milion rocznie tylko miliard rocznie. Wypowiedzieć to się może każdy więc robienie z gościa jakiegoś bohatera z zaszczytami który może się wypowiadać to przesada.
@@danielgmerek933 To tylko Twoja osobista interpretacja. Nigdzie nie ukryłem w przekazie takiej intencji - to jedynie proste stwierdzenie faktu jakoby pieniądze dawały szczęście same w sobie.
jesli patrzysz na swiat jak na konkurencje to jest to nacjonalizm. co innego inspiracja, to globalizm. Ten Pan patrzy konkurencyjnie na inne narody i przeklada sie to na jego podejscie do prowadzenia biznesu. W taką walke nikt nie wygra. Bedzie tylko caly czas stres. On wiecznie bedzie probowal cos udowodnic, nigdy spokoju nie zazna. Zawsze mozesz byc dumny ze cos wymysliles ale angazowac sie w konkurencje w cos co juz jest to tylko wyscig a nie tworzenie czegos nowego.
Cały Nasz świat i egzystencja to pewnego rodzaju konkurencja z innymi. Mentalność wiecznego konkurowania właśnie charakteryzuje miliarderów - tyle, że to konkurowanie nie odbywa się poprzez przemoc a udoskonalanie rozwiązań w taki sposób aby one się przyjęły. Nie jest to dla każdego, ale ja propsuje ten mental bo im więcej bogatych ludzi sukcesu w Polsce tym też i dla Naszego kraju lepiej. Przykład: kraje, które stanowią ważny przyczółek dla np. amerykańskich hegemonów technologicznych są przez stany bardziej chronione przed zagrożeniami, ale nie z dobroci serca a z ochrony własnych interesów - czyli posiadanie wielkich firm, które generują kosmiczne przychody ma wpływ na bezpieczeństwo obywateli. Tak jest z wieloma dziedzinami.
@@9GORN1 ludzie powinni sie rozwijac na zasadzie "chce to osiagnac to i to i to osiagne". Musisz wiedziec czego chcesz i czy cie na to stac. a twoja cena to czas. czy warto wkladac czas zeby to osiagnac. to jest wlasnie sukces. a jesli celem jest konkurencja to nie ma to celu, bo nie wygrasz nigdy. To ciagla walka niekonczaca sie nigdy. Bo nigdy nie osiagniesz tego co sobie postanowiles. A nawet jesli to osiagniesz, to ta walka bedzie okupiona zbyt duza iloscia poswieconego zdrowia, czasu, stresu itp. Pieniadze i praca i kariera same w sobie nie maja wartosci. To wszystko jest po cos. Czlowiek musi zaspokajac podstawowe potrzeby, a jest w tym tez ekspresja i rozwiazywanie NOWYCH problemow a nie kreowanie i szukanie nowych. Tak dzialaja miliarderzy i korporacje wlasnie. A najwazniejsi ludzie powinni byc ci z twojego otoczenia. Realnie to czlowieka satysfakcjonuje drugi czlowiek a nie idee. Jak zbawisz swiat to mniej da Ci to satysfakcji niz pomoc czlowiekowi na ulicy.
@@Pako9713 Twoje twierdzenie zawiera tezę. Nie jesteś w stanie stwierdzić co komu da większą ilość szczęścia. To po primo, ktoś może być egoistą i mieć gdzieś rodzinę, wtedy takie niekończące konkurowanie da mu szczęście. Ktoś inny chce mieć święty spokój i wtedy taka stabilność i małe czynności w jej ramach dadzą mu szczęście itd. Poza tym samo osiągnięcie celu nie daje szczęścia, a jedynie poczucie pustki i niewiadomej co dalej i dlatego wyznacza się nowe - droga do celu ma dawać szczęście i sam proces.
@@Pako9713 Tak tylko dodam, że gdyby ludzie nie realizowali idei to świat nie zostałby pchnięty do przodu w najmniejszym stopniu - każdemu wystarczyłoby tyle ile sam w swój ograniczony sposób byłby w stanie dać najbliższym lub sobie samemu i na tym poprzestał. To idee zmieniają bieg świata. Inna sprawa czy czasami warto, to się okazuje po czasie i nikt tego nie wie. Jedno jest pewne - gdyby nie to nawet nie moglibyśmy teraz z drugiego krańca Polski porozmawiać i wymieniać się spostrzeżeniami ;) Ja uważam to za pewną wartość, pomimo nowych zagrożeń ale tak było jest i będzie.
Michał zdradź rąbka tajemnicy jak dociera się takich harpaganów biznesu jak p. Rafał Brzoska. Fajnie byłoby posłuchać całego wywiadu łącznie z Twoimi pytaniami które bez wątpienia były mega ciekawe:)
W skrocie: nagrałem tiktoka o jego stypendium i poznałem się dzięki temu z koordynatorką z Fundacji Rafała Brzoski. A potem już szybka piłka do wywiadu
Doceniam ambicje ekxpansji zagranice ale jeżeli chcemy myśleć o rynku zachodnim z problemem migracyjnym obawiam sie ze przyniesie to wiecej problemów niż korzyści, Polska mentalność w tym przypadku zadziałała i napady na paczomaty to żadkość, jednak w takiej wielkej brytanii napady na kurierów w biały dzień to norma nie zważając na konsekwencje. Obawiam się że w momencie gdy do obrabowania przesyłek wystarczy łom i zasłonięta twarz nic ich nie pochamuje i mało kto będzie chciał ryzykować zarówno ze strony klientów jak i sklepów.
Ciekawi mnie czy był by chętny mówić o ESG 2 i jak przerzuci koszty na użytkowników inpost oraz co ma dać komunikat o co2 w aplikacji ? Bo jeśli idzie z całym tym globalistycznym planem to ja tego Pana jednak nie bede lubiał
Komunikat o co2 moim zdaniem ma być podprogowy. Co to oznacza?. Przyzwyczajanie ludzi do głupoty jaką ubzdurali sobie bogaci. Tak w bliskim skrócie. To tak jak Enea jak przysyła rachunek to przy okazji dodają kartkę z informacją że dzięki rządowi ceny prądu są niższe 😂😂😂mimo że są wyższe. Rozumiesz to takie podprogowe gadanie żeby naiwniacy uwierzyli w propagandę. Za komuny i chwilę po były normalne bajki i miały głębszy sens np (bajka Mulan), a dziś.... No cóż podprogowy mowa o kolorach i tęczy wiadomo o co chodzi.... I tak można wymieniać. Pozdrawiam cię serdecznie 😊.
ja sie pytam jak Michał Kuryłek z kilku filmów i sarmackiego wąsa ma takie zasięgi :o oczywiście jakość materiałów bardzo dobra ale sam znam niszowe quality kanały które aż tak daleko nie lecą
masz filmik co jak ma się za dużo pomysłów na siebie i karierę... a co jak nie ma się żadnego, nic mnie nie interesuje, nic nie lubię,nie sprawia mi radości, totalne 0?
Bardzo dobry pomysł na film! Polecam też z całego serca program doradztwa zawodowego (jest w 100% darmowy): kursy.wydawnictwo-ogarniecia.pl/wyzwanie-ogarniecia/
Hej. Takie pytanie byś mógł podać mi link do sklepu z książkami a najlepiej z książką jak rozmawiać? szukam tego linku na twoim kanale i go nigdzie nie widzę z góry dzięki =)
Zazdroszczę poznania tego pana, ale nie napisze jego nazwiska bo boję się zrobić błąd ortograficzny xddd. Brzozka? Czy Brzoska? Sorry. Ale mega go szanuję.
Czy te książki na adres przychodzą? Proszę odpisz, bo myślę, że wiesz jak to jest jak wydaje się na coś ciężko zarobione i się niepokoi, że zostało się oszukanym
Hej! Na bank książki do Ciebie poszły, jeśli tylko podałeś właściwy adres e-mail. Sprawdź w razie czego spam. Jak mi podasz na instagramie numer zamówienia to mogę dokładnie sprawdzić, czy czasem nie zrobiłeś literówki przy podawaniu maila ;)
Uwielbiam Twój kanał, sam w sobie jest dla mnie lifechanger'em Publikujesz wartościowe treści w ciekawy, przyciągający sposób, a niewielu ma taką umiejętność Trzymam kciuki za dalszy rozwój 🐙
Czy nie zachodzi tu przypadkiem błąd, że szukamy odpowiedzi u ludzi najbogatszych? Czy nie jest to trochę błędne pytać kogoś kto dawno dawno osiągnął poziom wystarczający i postanowił iść dalej? Trzeba by zobaczyć ile jest osób rzeczywiście zostawiających zmartwienia i wyścig dla spokojnego życia.
Rafal przy okazji innego wywiadu powiedzial ze powinnismy powtarzac to co robia ludzie bogaci ale z momentu kiedy zaczynali a nie powtarzać to co robią już jako milionerzy.
@@michal.kurylek ❤️wiem szczerze nie jestem przystosowana do taki treści (zabrzmiało to nieco a nawet pokusiłabym się bardzo dziwnie xD )ale spróbuję się przekonać (skoro ty polecasz to musi być cool😏)
Coś tak czuję, że powinnam skomentować. Dziwny zbieg okoliczności bo akurat dziś rozmawiałam w sprawie pracy w magazynach InPost (jednak nie przyjmę tej pracy). 🤔 Kurła, coraz więcej mam takich zbiegów okoliczności z każdej strony. Ciekawa sytuacja...
Nie ma czegoś takiego jak polski produkt. Jest amerykański produkt, niemiecki itd. Polacy do niczego nie doszli, a bardzo dumny naród. A jak kolejny Polak jest twarzą kolejnej zachodniej firmy za kilka procent udziałów i Polacy myślą, że jest to polski produkt to są dumnymi idiotami.
To jest jeden z tych filmów, który powinno obejrzeć każde dziecko na etapie szkoły podstawowej :)
zawsze wydaje mi się że dopiero po zdobyciu tych pieniędzy można powiedzieć że tak na prawdę nie sa one najważniejsze
zawsze tak jest, że nie docenia się tego co się ma tak samo jak jesteś zdrowy i nie cierpisz na jakąś chorobę, to dopiero jak zdrowie ci się pogorszy zaczynasz to doceniać.
Ja zalapalem to, kiedy pomyslalem ze co bedzie kiedy bede zarabiał, 10k. Co wtedy, wykupie wszystko co chce i co dalej....
Wiele biednych osób też tak twierdzi próbując jakoś się pocieszyć.
@@Rozmaryn1 A potem mamy 2023 i za kawalerke kurwa, sie płaci 3k, za zakupy 500 XD
A co ci z pieniędzy ? pasja jest bezcenna ! tworzenie swojej wizji jest cenniejsze i daje o wiele wiecej satysfakcji niż miliony na koncie one tylko pomagają w lepszym wypoczynku by dalej tworzyć
Kurcze mi sie wydaje ze ten Brzoska ot fajny gosc, taki normalny i przyjazny. A paczkomaty to złoto :))
Michał, zrób proszę odcinek o Twojej bibliotece i tym co czytasz. Myśle że masa osób była by ciekawa. Ciekawi mnie również czy używasz jakichś aplikacji do wdrażania nawyków, czy ograniczania czasu spędzanego przed ekranem. pozdrawiam!
Jak zwykle, dziękuję!
Akurat zaraz ferie a dla mnie to idealna okazja żby jako maturzystka pogłębić swoją wiedzę!!!🐙💪
najwazniejsze w zyciu to miec frajde
Nie tak ważne jest co posiadasz i osiągnąłeś, ale to jak się czujesz!
@@przemallo1263 Nie tylko, bo istnieją pewne wyjątki - gdyby tak było to narkomani i uliczni filozofowie z flaszką w ręce byliby wtedy najszczęśliwszymi ludźmi i to aż do przedwczesnej śmierci ;D Czy warto iść tą drogą, no nie wiem - chodzi też o stawianie wyzwań hah.
Jak zwykle świetny odcinek dziękuję
Super. Dziękuję 😊
super film!
Włączyłem wieczorkiem twój film a po mojej prawej leży książka Timothy Ferriss-a. Czas na czytanie.
Obyś nigdy nie był taki sam Michał ;)
Kawał dobrej roboty 👏
Takie Filmy warto komentować ❤
Świetny content, czekam na więcej!
Fajny film, naprawdę potrzebowałem to dzisiaj usłyszeć, dziękuje.
Cześć Michał. Skoro znasz kogoś takiego jak Rafał Brzoska, to pewnie znasz też wielu innych ciekawych ludzi. Planujesz jakiś film o networkingu, o tym jak poznawać ciekawych ludzi?
Bardzo mily wydaje sie pan Rafał, warto posłuchać polecam !
Wszystko fajnie brzmi ale szkoda że nikt nie powie o pracy w Inpost jako zwykły Magazynier bądź Sortownik gdzie przez 8 godzin często NIE MASZ NAWET PRZERWY a w sprawozdaniu piszesz ŻE MIAŁEŚ 15 minut albo przymusowo po odbytytej dniówce musisz zostać jescze na zmianę nocną. Dodatkowo przełożeniu cię jeszcze poganiają. Pracownicy na sorcie zmieniają się co kilka tygodni bo nie są w stanie tego wytrzymać . Jako były pracownik Inpostu ODRADZAM TE OBÓZ PRACY !!
To cyk zgłoszenie do odpowiedniego urzędu, jak zabierają przerwę, która się ustawowo należy
To się niczym nie różni od innych firm typu DHL, pdp, poczta itp.
Podpisują papiery że mieli przerwę mimo że jej nie mieli bo najwyraźniej życie ich zmusiło by w czymś takim pracować. Gdyby nie potrzebowali tej pracy to by domagali się przerwy a nie zgadzali na odpisywanie nie prawdy.
@@dziewczynazsekskamerek To że życie ich zmusiło do takiej pracy nie oznacza że mają pracować jak niewolnicy, jak przepracujesz na sorcie jeden poniedziałek w okresie świąt to przyznasz mi rację ;)
@@Hey_55794dobrowolnie zdecydowali się na pracę w takim miejscu. Jak na razie jeśli nikt nie zgłasza działań nie zgodnych z prawem to miejsce dalej będzie funkcjonować jak funkcjonuje.
Klasa, inspirujący wywiad. Daje kopa na rozpęd z rozwojem zawodowym.
Z autopsji wiem, że największy wpływ na nasze życie mają nasi rodzice. Bardzo interesuję się zagadnieniami związanymi z ADHD a mianowicie, jak to się dzieje, że są ludzie z ADHD zdiagnozowani i niezdiagnozowani którzy tworzą kolejne kombinacje spełnienia się bądź nie spełnienia się w życiu. Dalej bardzo mnie interesuje jak to jest, że ci zdiagnozowani potrafią brać prochy (nie rozumiem czemu nazywane lekami) i w sumie niewiele zmieniają w swoim życiu i są tacy, którzy nie biorą prochów a wyciskają 120% i więcej tzw. normy, będąc przy tym szczęśliwymi. Wniosek, który mi się wysnuwa i krystalizuje z każdym dniem badania tematu jest jednoznaczny: ci z adhd, którzy osiągają w życiu sukcesy, są spełnieni itd., pochodzą z szczęśliwych, kochających rodzin, które pozwoliły im się rozkwitnąć i pozwalały na młodzieńcze błędy. Błędy w postaci zmiany zainteresowań, porzucania hobby. Nie mówię o błędach w postaci chuligańskich występków.
Apodyktyczni rodzice, którym dziecko się "przytrafiło", traktujący władzę rodzicielską jako prawo własności, wychowani w kulcie zapierdolu do emerytury nawet jak posłuchają takiego pana Rafała, to nie tylko nic z tego nie zrozumieją ale również zakwestionują jego tezy w procesie wychowania. "Głupot się naoglądałeś", "idź do pracy żebyś miał kredyt na mieszkanie", "weź ślub", "zrób dziecko, młodszy nie będziesz".
Żeby zrozumieć słowa pana Rafała potrzeba czasu. Zrozumieć, nie wiedzieć. Rozumieć i wiedzieć to dwa różne światy. Jak patrzę na starszych ludzi, którzy po przejściu na emeryturę gnuśnieją, tyją, przestają się rozwijać, to robi mi się słabo. Coś tam w życiu mi się udało, niewiele, ale wciąż idę do przodu. Zerwałem relacje z rodziną, bo najpierw mama przeszła na emeryturę, teraz niedawno ojciec i ja po prostu z tymi ludźmi nie mam o czym rozmawiać - z matką mogę o astrologii a z ojcem o polityce, ale wciąż to samo i to samo. W międzyczasie poznałem trochę ich rówieśników. Każdy z nich aktywny zawodowo, gdy się spotykamy na osiedlu i chwilę spędzamy na pogawędce, to nie wiadomo kiedy czas upływa. Sąsiedzi, którzy mogliby być moimi rodzicami kibicują mi, mówią "masz świetne pomysły, do dzieła" a moi rodzice "Czy to przemyślałeś?", "Nie lepiej iść na etat?", "A tam głupotami się zajmujesz".
Kończąc to trochę przydługie przynudzanie chciałbym rzec, że nie wystarczy obejrzeć taki filmik. On może być inspirujący, ale nic nie zmieni. Zmiany zaczynają się w naszym otoczeniu, tym najbliższym - i to tam trzeba szukać pierwszych kroków. Czy Twoja rodzina, Twoi przyjaciele są tymi, którzy po niepowodzeniu mówią "Wstawaj! Jutro się uda, wierzymy w Ciebie!", czy "No i na **uj ci to było?!"
Życzę wszystkim szczęśliwych relacji z najbliższą rodziną i dobrych przyjaciół.
Ja się w 💯 procentach z tym zgadzam. Jestem nauczycielką od roku. Widzę jak wielki wpływ mają rodzice. I tutaj nie chodzi o to, że jak mama nie zna angielskiego, czy chemii to dziecko też nie. Tutaj chodzi o ambicje rodziców. Bo skoro rodzice żyją z zasiłków. To dzieci też tak chcą. Jeżeli rodzic próbuje się rozwijać i pokazuje dziecku, że bywa różnie, ale trzeba próbować to dziecko też próbuje. Uczy się różnych języków, próbuje różnych sportów. Poznaje siebie i się nie zraża. Dla moich rodziców największym przedsięwzięciem była budowa domu. Widzę, że dla mnie to też jest największy projekt mojego życia. Boje się próbować czegoś wyżej, niż oni spróbowali. Jest jakiś taki strach bycia innym od swoich rodziców. Nawet boje się mieć kolejne dziecko, bo oni mieli tylko mnie... Więc ciężko byłoby mieć więcej dzieci niż oni. Ciekawe, czy ktoś też tak z Was ma?
Bardzo dziekuje, wszystko zakupione i pobrane opinia jest emocjonalna i w ciemno, ale bardzo szlachetna promocja i jestem ci mega wdzięczny ❤
Moi koledzy odziedziczyli biznesy po rodzicach ci co ich nie znają przypisują im jakieś wyjątkowe cechy takie srakie owakie a to zwyczajni ludzie prości jak kij od szczotki... Czesć !!!
Jeśli biznesy dalej działają to nie tacy prości. Wiele prostych ludzi odziedziczyło wiele i jeszcze więcej straciło. W myśl zasady że nie każdy powinien mieć dostęp do pieniędzy.
@@dziewczynazsekskamerektych czasach nie do konca sie to sprawdza
,,Money ain't everything, if i got it"
kom dla zasięgu bo warto dla tamiego wspaniałego kanału ❤
Najważniejsze w życiu jest się dobrze nażreć
Bardzo fajny i pożyteczny odcinek można sobie dużo wyjaśnić tobie i Rafałowi życzę dalszych sukcesów pozdrawiam
Dobry materiał
też mi się marzy taka kasiora jak miliard to aż 10 cyfrowa liczba życie mogło by być przepiękne ;))))
Świetny film❤
Takie rzeczy albo wiele innych o których nie napisałem dzieją się w ,,Oddziale Gliwice" w Szałsza ul. Ziemięcicka 20 . Jak by ktoś chciał się dowiedzieć więcej to służe odpowiedzią.
Hej, myślę, że w tej sprawie najlepiej się udać do HRu czy kogokolwiek wyżej w strukturze InPostu. Szczerze, nie wiem, czy Pan Rafał to przeczyta
Ale ta jak mówił Pan Rafał, że chce aby paczkomat stał się rzeczą o której myślisz gdy mówisz "przesyłka" tak jak mówisz telefon i myślisz o "iphonie". I mam wrażenie że tak jest. Szczerze mówiąc zapomniałem o tym że wgl istnieją inne formy wysyłki towaru. Jak zamawiam coś wielkiego to myślę: "o nie nie zmieści się do paczkomatu i będzie trzeba odebrać osobiście albo prosi sąsiada zeby odebrał zamówienie albo jeszcze lepiej żeby zapłaił bo akurat mnie w domu nie ma" No same problemy. Akurat paczkomat jest jednym z niewielu "wynalazków" w dzisiejszym świecie, które pomagają człowiekowi a nie kładą kłody pod nogi
XD milioner mówi że pieniądze nie są najważniesze
Influencer że slawa to nie wszystko
A piękna osoba że piękno to nie wszystko
Myślę, że p. Rafał nie deprecjonował wartości pieniędzy. Bardziej chodziło mu o to, że jak już masz tyle hajsu, to więcej hajsu nie jest żadną motywacją, bo nic nie zmienia
No bo kto jak nie on ma to stwierdzić? XD Ktoś kto jest biedny i szczęśliwy nie ma możliwości stwierdzenia czy jego poziom zadowolenia nie wzrósłby gdyby był bogaczem - a tutaj chodziło o to, że same w sobie nic nie zmieniają poza innym standardem życia i nowymi problemami, które zastąpią stare. Nadal możesz być smutny, mieć depresję i chcieć ze sobą skończyć - pomimo sianka, więc same w sobie nie dają szczęścia.
Zmiazdzyles ich obu🎉
@@9GORN1piszesz to jakby ludziom nie wystarczyło mieć milion rocznie tylko miliard rocznie.
Wypowiedzieć to się może każdy więc robienie z gościa jakiegoś bohatera z zaszczytami który może się wypowiadać to przesada.
@@danielgmerek933 To tylko Twoja osobista interpretacja. Nigdzie nie ukryłem w przekazie takiej intencji - to jedynie proste stwierdzenie faktu jakoby pieniądze dawały szczęście same w sobie.
dołaczyłam do wyzwania ale nie jestem pewna czy to sie opłaca nawet jeszcze nie skończyłam technikum ale dzieki
Trzeba mieć dużo szczęścia - pasażerowie Titanica mieli dużo kasy ale szczęścia już mniej.
jesli patrzysz na swiat jak na konkurencje to jest to nacjonalizm. co innego inspiracja, to globalizm. Ten Pan patrzy konkurencyjnie na inne narody i przeklada sie to na jego podejscie do prowadzenia biznesu. W taką walke nikt nie wygra. Bedzie tylko caly czas stres. On wiecznie bedzie probowal cos udowodnic, nigdy spokoju nie zazna. Zawsze mozesz byc dumny ze cos wymysliles ale angazowac sie w konkurencje w cos co juz jest to tylko wyscig a nie tworzenie czegos nowego.
Cały Nasz świat i egzystencja to pewnego rodzaju konkurencja z innymi. Mentalność wiecznego konkurowania właśnie charakteryzuje miliarderów - tyle, że to konkurowanie nie odbywa się poprzez przemoc a udoskonalanie rozwiązań w taki sposób aby one się przyjęły. Nie jest to dla każdego, ale ja propsuje ten mental bo im więcej bogatych ludzi sukcesu w Polsce tym też i dla Naszego kraju lepiej. Przykład: kraje, które stanowią ważny przyczółek dla np. amerykańskich hegemonów technologicznych są przez stany bardziej chronione przed zagrożeniami, ale nie z dobroci serca a z ochrony własnych interesów - czyli posiadanie wielkich firm, które generują kosmiczne przychody ma wpływ na bezpieczeństwo obywateli. Tak jest z wieloma dziedzinami.
@@9GORN1 ludzie powinni sie rozwijac na zasadzie "chce to osiagnac to i to i to osiagne". Musisz wiedziec czego chcesz i czy cie na to stac. a twoja cena to czas. czy warto wkladac czas zeby to osiagnac. to jest wlasnie sukces. a jesli celem jest konkurencja to nie ma to celu, bo nie wygrasz nigdy. To ciagla walka niekonczaca sie nigdy. Bo nigdy nie osiagniesz tego co sobie postanowiles. A nawet jesli to osiagniesz, to ta walka bedzie okupiona zbyt duza iloscia poswieconego zdrowia, czasu, stresu itp. Pieniadze i praca i kariera same w sobie nie maja wartosci. To wszystko jest po cos. Czlowiek musi zaspokajac podstawowe potrzeby, a jest w tym tez ekspresja i rozwiazywanie NOWYCH problemow a nie kreowanie i szukanie nowych. Tak dzialaja miliarderzy i korporacje wlasnie. A najwazniejsi ludzie powinni byc ci z twojego otoczenia. Realnie to czlowieka satysfakcjonuje drugi czlowiek a nie idee. Jak zbawisz swiat to mniej da Ci to satysfakcji niz pomoc czlowiekowi na ulicy.
@@Pako9713 Twoje twierdzenie zawiera tezę. Nie jesteś w stanie stwierdzić co komu da większą ilość szczęścia. To po primo, ktoś może być egoistą i mieć gdzieś rodzinę, wtedy takie niekończące konkurowanie da mu szczęście. Ktoś inny chce mieć święty spokój i wtedy taka stabilność i małe czynności w jej ramach dadzą mu szczęście itd. Poza tym samo osiągnięcie celu nie daje szczęścia, a jedynie poczucie pustki i niewiadomej co dalej i dlatego wyznacza się nowe - droga do celu ma dawać szczęście i sam proces.
@@Pako9713 Tak tylko dodam, że gdyby ludzie nie realizowali idei to świat nie zostałby pchnięty do przodu w najmniejszym stopniu - każdemu wystarczyłoby tyle ile sam w swój ograniczony sposób byłby w stanie dać najbliższym lub sobie samemu i na tym poprzestał. To idee zmieniają bieg świata. Inna sprawa czy czasami warto, to się okazuje po czasie i nikt tego nie wie. Jedno jest pewne - gdyby nie to nawet nie moglibyśmy teraz z drugiego krańca Polski porozmawiać i wymieniać się spostrzeżeniami ;) Ja uważam to za pewną wartość, pomimo nowych zagrożeń ale tak było jest i będzie.
@@9GORN1 cel nie przynosi satysfakcji jak czlowiek sie za bardzo nacierpial zeby go osiagnac.
Super film
🐙
Ale jakoś miło
Michał zdradź rąbka tajemnicy jak dociera się takich harpaganów biznesu jak p. Rafał Brzoska.
Fajnie byłoby posłuchać całego wywiadu łącznie z Twoimi pytaniami które bez wątpienia były mega ciekawe:)
W skrocie: nagrałem tiktoka o jego stypendium i poznałem się dzięki temu z koordynatorką z Fundacji Rafała Brzoski. A potem już szybka piłka do wywiadu
gratuluję kreatywności 💪 robisz mega robotę, trzymam kciuki za dalsze sukcesy!
TakXD ktoś to czyta i nie jest jakoś źle, ale też nie najlepiej
Doceniam ambicje ekxpansji zagranice ale jeżeli chcemy myśleć o rynku zachodnim z problemem migracyjnym obawiam sie ze przyniesie to wiecej problemów niż korzyści, Polska mentalność w tym przypadku zadziałała i napady na paczomaty to żadkość, jednak w takiej wielkej brytanii napady na kurierów w biały dzień to norma nie zważając na konsekwencje. Obawiam się że w momencie gdy do obrabowania przesyłek wystarczy łom i zasłonięta twarz nic ich nie pochamuje i mało kto będzie chciał ryzykować zarówno ze strony klientów jak i sklepów.
Ciekawy materiał, ale przez te cięcia rozmowy z Panem Rafałem ciężej się ogląda.
Chłop czyta 4 godzinny tydzień pracy i kończy medycyne gdzie sie potem pracuje ponad 300h/mc
raczej nie bede pracowac jako lekarz
jakie plany? @@michal.kurylek
Kiedy wywiad z przywódcami świata😅. Tak poza tym bardzo interesujący film
Na milion subów wywiad z prezydentem/premierem, obiecuję!
Ja jak nie pracuje i nie widze efektów to pracuje do znuzenia
szósty !!!!!!!
Pracuję na infolinii inposta dla UK... Pan Rafał musi poprawić jakość usług w tym kraju żeby klienci przestali mnie wyzywać xD
Infolinia zawsze jest taka w każdej firmie. To stanowisko powinno sie nazywać "zderzakiem" firmy, bo to Ty przyjmijesz pierwsze ciosy.
Oddawaj
Ciekawi mnie czy był by chętny mówić o ESG 2 i jak przerzuci koszty na użytkowników inpost oraz co ma dać komunikat o co2 w aplikacji ? Bo jeśli idzie z całym tym globalistycznym planem to ja tego Pana jednak nie bede lubiał
Komunikat o co2 moim zdaniem ma być podprogowy.
Co to oznacza?. Przyzwyczajanie ludzi do głupoty jaką ubzdurali sobie bogaci.
Tak w bliskim skrócie.
To tak jak Enea jak przysyła rachunek to przy okazji dodają kartkę z informacją że dzięki rządowi ceny prądu są niższe 😂😂😂mimo że są wyższe. Rozumiesz to takie podprogowe gadanie żeby naiwniacy uwierzyli w propagandę.
Za komuny i chwilę po były normalne bajki i miały głębszy sens np (bajka Mulan), a dziś.... No cóż podprogowy mowa o kolorach i tęczy wiadomo o co chodzi....
I tak można wymieniać.
Pozdrawiam cię serdecznie 😊.
ja sie pytam jak Michał Kuryłek z kilku filmów i sarmackiego wąsa ma takie zasięgi :o oczywiście jakość materiałów bardzo dobra ale sam znam niszowe quality kanały które aż tak daleko nie lecą
masz filmik co jak ma się za dużo pomysłów na siebie i karierę... a co jak nie ma się żadnego, nic mnie nie interesuje, nic nie lubię,nie sprawia mi radości, totalne 0?
Bardzo dobry pomysł na film! Polecam też z całego serca program doradztwa zawodowego (jest w 100% darmowy): kursy.wydawnictwo-ogarniecia.pl/wyzwanie-ogarniecia/
Hej. Takie pytanie byś mógł podać mi link do sklepu z książkami a najlepiej z książką jak rozmawiać? szukam tego linku na twoim kanale i go nigdzie nie widzę z góry dzięki =)
Hej! O której ksiazce dokładnie mowisz?:)
@@michal.kurylek Coś chyba sfera dyskusji jak i z kim rozmawiać. Coś takiego
@@EinTanker to może chodzi o to: wydawnictwo-ogarniecia.pl/produkt/strefa-rozmowy-jak-z-kim-i-o-czym-rozmawiac/ :) Smacznego
@@michal.kurylek O dziękuję właśnie o to chodziło. Dzięki .I jeszcze jedno pytanie dostępna jest gdzieś fizyczna wersja książki a nie elektroniczna?
Zazdroszczę poznania tego pana, ale nie napisze jego nazwiska bo boję się zrobić błąd ortograficzny xddd. Brzozka? Czy Brzoska? Sorry. Ale mega go szanuję.
Michał jak się masz ? Jak ma się twoje ADHD ? Bierzesz leki czy tylko doraźnie ? Pozdrawiam
Hejo, bardzo dobrze :> dzięki, że pytasz. Biorę doraźnie Medikinet 10mg CR
@@michal.kurylek najlepiej doraźnie . Trzymaj się 💪
Zamówiłem pakiet otrzymywany na wydawnictwo ogarnięcia i dostałem tylko kursy, żadnych wymienionych książek. Czy możemy to jakoś wyjaśnić?
Czy te książki na adres przychodzą? Proszę odpisz, bo myślę, że wiesz jak to jest jak wydaje się na coś ciężko zarobione i się niepokoi, że zostało się oszukanym
Hej! Na bank książki do Ciebie poszły, jeśli tylko podałeś właściwy adres e-mail. Sprawdź w razie czego spam. Jak mi podasz na instagramie numer zamówienia to mogę dokładnie sprawdzić, czy czasem nie zrobiłeś literówki przy podawaniu maila ;)
Sprawa już wyjaśniona, dziękuję :)@@michal.kurylek
Uwielbiam Twój kanał, sam w sobie jest dla mnie lifechanger'em
Publikujesz wartościowe treści w ciekawy, przyciągający sposób, a niewielu ma taką umiejętność
Trzymam kciuki za dalszy rozwój 🐙
ciekawe czy wie ile zarabiają za dźwiganie w magazynach Inpostu
Czy nie zachodzi tu przypadkiem błąd, że szukamy odpowiedzi u ludzi najbogatszych? Czy nie jest to trochę błędne pytać kogoś kto dawno dawno osiągnął poziom wystarczający i postanowił iść dalej? Trzeba by zobaczyć ile jest osób rzeczywiście zostawiających zmartwienia i wyścig dla spokojnego życia.
Wywiad z takimi ludźmi zdecydowanie też by się przydał. 😊 Uznałem jednak, że ciekawie jest poznać zdanie miliardera i jego spojrzenie na finanse
Rafal przy okazji innego wywiadu powiedzial ze powinnismy powtarzac to co robia ludzie bogaci ale z momentu kiedy zaczynali a nie powtarzać to co robią już jako milionerzy.
🐙❤️🔥✨
trzeci 😮💨
Ale dobrze, że jesteś! 😎🥰
Michał ksiazki POLECJAKI no plissss
Mam coś lepszego, byku: wydawnictwo-ogarniecia.pl/20-ksiazek-w-20-dni/
A poza tym, ostatnio słuchałem "Everybody lies", też super książkuwa.
@@michal.kurylek ❤️wiem szczerze nie jestem przystosowana do taki treści (zabrzmiało to nieco a nawet pokusiłabym się bardzo dziwnie xD )ale spróbuję się przekonać (skoro ty polecasz to musi być cool😏)
@@J.u.L.k.a-bluzik, a mówisz o książce „Everybody lies”? Czy o tym wyzwaniu z linku?
@@michal.kurylek o wyzwaniu ale everybody też nie słyszałam
hejo helpnij troszkę mą artystyczną duszę
Coś tak czuję, że powinnam skomentować. Dziwny zbieg okoliczności bo akurat dziś rozmawiałam w sprawie pracy w magazynach InPost (jednak nie przyjmę tej pracy). 🤔 Kurła, coraz więcej mam takich zbiegów okoliczności z każdej strony. Ciekawa sytuacja...
Iluzja częstości :)
Ten koleś wygląda jakby był bratem Paciorka
Fajny byłby wywiad z Robertem Gryniem ale on chyba już na emeryturze
Dobry z niego naciągacz.
Oscamował ludzi to teraz siedzi na Kostaryce i zagłusza poczucie winy pierdoleniem o medytacji i duchowości XD
@@xMatwiejx może poleciał w kosmos z metahero 😅
kom dla zasiegow
Czy ja wieze sylwie plath na półce
A i btw czy tylko ja miałam takie CZEKAJ CO TO PACZKOMATY SA POLSKIE I NIEKTÓRE KRAJE NIE MAJA
Widzę nie wieże xdddd nie ważne
Tak xd i TAK. Imo BLIK i paczkomaty to najzayebistsze polskie technologie
@@michal.kurylek ale miałam mindfucka 😱 widać że ze swej norki nie wychodzę .TO BYŁO CHYBA NAJWIĘKSZE MOJE ODKRYCIE I TO TAK BEZ IRONI .
@@michal.kurylek wolę dostawę pod dom ale zwykle ktoś odbiera 😏
🐙
13% udziałów to polski produkt? DHL >
Polski twórca - polski produkt :>
Nie ma czegoś takiego jak polski produkt. Jest amerykański produkt, niemiecki itd. Polacy do niczego nie doszli, a bardzo dumny naród. A jak kolejny Polak jest twarzą kolejnej zachodniej firmy za kilka procent udziałów i Polacy myślą, że jest to polski produkt to są dumnymi idiotami.
🐙🐙
A można nasrać do paczkomatu?
nawet nie wiesz, jak mnie kusiło
Zaimponowałeś mnie
@@szymonsiejka5096 xXDDDD
Xd co mu po tych pieniądzach, skoro jest łysy
Czwarta
🐙🪼🦑
czuje sie dziwnie bo mam wrazenie ze kiedys bedziesz mial wielki, milionowy kanał a ja jestem tu tak wczesnie
:> oby tak było
🐙🐙🐙
+1
🦑
Pierwsza!!!!!
pierwszy
Polecam lekturę: one bilion dolar secret oraz how to get rich (denis Felix)
🐙
🐙🐙🐙
🐙