Tekst: [Refren: Macias, Aleshen] Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji (?) ufam twojej intuicji Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop Shen to ro-ro-robot, jak wybiera kolor Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror [Zwrotka 1: Aleshen] To już rondo, że pakuję się w kłopoty Ten sam film ale dalej nie mam dość i... Przestać nie wiem jak, niepotrzebny mi wasz help Palę skun jakbym był z Jamajki Ujebane, ey, moje, białe najki Piszę pieśń, a ty piszesz bajki Chcesz wejść, ey, pokazuj ID Szuka pies, ey, mojego IP [Zwrotka 2: Macias] Wpierdala syf, pali fajki Żebra o siano i lajki Lubi mnie za moje najki Patrzę na scenę, tam kalki Zawsze gotowy do walki Ja zawsze wyżej jak high-kick Chcę dużo siana jak banki Przy tym uważać na sanki Pilnuję swoich ruchów, temu nie wpadam w kłopoty Oni żadni playerzy, co najwyżej same boty Szlifuję to co trzeba, żeby mi nie brakło floty To co piszą, kurwa, w necie to tylko same głupoty [Refren: Macias, Aleshen] Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji (?) ufam twojej intuicji Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop Shen to ro-ro-robot, jak wybiera kolor Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror [Zwrotka 3: Macias, Aleshen] Gram na jej cipie, suko, jak na wiolonczeli Na pierwszej wlocie na kwadrat za kaptur go wyciągnęli Jestem z ŁDZ i mam tak, że co nawinę się klei Ta jedna suka, a tamta, różni je kolor pościeli Kłopoty, po prostu chcę zabawy Odloty, to wszystko dużo waży Trawa, henny, pas - taki dziś mam azyl Rzucam czar, a ty nie kumasz fazy Gdy jestem ranny, to nie potrzebuję gazy Ja nigdy w ryzach, no i nigdy pod rozkazy Nie podchodź nigdy tak blisko do mej oazy Nie patrzę w DM, znowu narzuca się bazyl Pierwszy krok, ey, to jedyny krok Pierwszy krok, a potem autopilot Nie, mordo, nie podjebiesz tego stilo U nas tylko jakoś razy trzy, a nie ilość [Refren: Macias, Aleshen] Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji (?) ufam twojej intuicji Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop Shen to ro-ro-robot, jak wybiera kolor Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror
Ey Leeny, cook this shit up Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji (nie szanujemy policji) I got blant on bandana, ufam swojej intuicji (ufam swojej intuicji) Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji (śmieć o śmiesznej aparycji) Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop (co to stop?) Shen to ro-ro-robot (robot), jak wybiera kolor Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror To już rondo, że pakuję się w kłopoty (to już rondo) Ten sam film, ale dalej nie mam dość i (nie mam dość i) Przestać nie wiem jak, niepotrzebny mi wasz help Palę skun jakbym był z Jamajki Ujebane, ey, moje, białe najki Piszę pieśń, a ty piszesz bajki (bajki) Chcesz wejść, ey, pokazuj ID (id) Szuka pies, ey, mojego IP (ip) Wpierdala syf, pali fajki Żebra o siano i lajki Lubi mnie za moje najki Patrzę na scenę, tam kalki Zawsze gotowy do walki Ja zawsze wyżej jak high-kick Chcę dużo siana jak bańki Przy tym uważać na sanki Pilnuję swoich ruchów, temu nie wpadam w kłopoty Oni żadni playerzy, co najwyżej same boty Szlifuję, to co trzeba, żeby mi nie brakło floty To co piszą, kurwa, w necie, to tylko same głupoty Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji (nie szanujemy policji) I got blant on bandana, ufam swojej intuicji (ufam swojej intuicji) Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji (śmieć o śmiesznej aparycji) Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop (co to stop) Shen to ro-ro-robot (robot), jak wybiera kolor (yeah) Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok (prorok) Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror (horror) Gram na jej cipie, suko, jak na wiolonczeli Po pierwszej wlocie na kwadrat, za kaptur go wyciągnęli Jestem z ŁDZ i mam tak, że co nawinę się klei Ta jedna suka, a tamta, różni je kolor pościeli Kłopoty, po prostu chcę zabawy (chcę zabawy) Odloty, to wszystko dużo waży (dużo-dużo waży) Trawa, henny, bass - taki dziś mam azyl (mam azyl) Ey, rzucam czar, a ty nie kumasz fazy Gdy jestem ranny, to nie potrzebuję gazy Ja nigdy w ryzach, no i nigdy pod rozkazy (pod rozkazy) Nie podchodź nigdy tak blisko do mej oazy (mej oazy) Nie patrzę w DM, znowu narzuca się bazyl Pierwszy krok, ey, to jedyny krok, krok (jedyny) Pierwszy krok, a potem autopilot Nie, mordo, nie podjebiesz tego stilo U nas tylko jakość razy trzy, a nie ilość Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji I got blant on bandana, ufam swojej intuicji Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji (kurwa zamiast amunicji) Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop (co to stop) Shen to ro-ro-robot (robot), jak wybiera kolor Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror
[TEKST] Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji i got blunk ofen bandana, ufam swojej intuicji Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop Shen to ro-ro-robot, jak wybiera kolor Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror To już rondo, że pakuję się w kłopoty Ten sam film ale dalej nie mam dość i Przestać nie wiem jak, niepotrzebny mi wasz help Palę skun jakbym był z Jamajki Ujebane, ey, moje, białe najki Piszę pieśń, a ty piszesz bajki Chcesz wejść, ey, pokazuj ID Szuka pies, ey, mojego IP Wpierdala syf, pali fajki Żebra o siano i lajki Lubi mnie za moje najki Patrzę na scenę, tam kalki Zawsze gotowy do walki Ja zawsze wyżej jak high-kick Chcę dużo siana jak banki Przy tym uważać na sanki Pilnuję swoich ruchów, temu nie wpadam w kłopoty Oni żadni playerzy, co najwyżej same boty Szlifuję to co trzeba, żeby mi nie brakło floty To co piszą, kurwa, w necie to tylko same głupoty Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji I got blunk ofen bandana, ufam swojej intuicji Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop Shen to ro-ro-robot, jak wybiera kolor Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror Gram na jej cipie, suko, jak na wiolonczeli Na pierwszej wlocie na kwadrat za kaptur go wyciągnęli Jestem z ŁDZ i mam tak, że co nawinę się klei Ta jedna suka, a tamta, różni je kolor pościeli Kłopoty, po prostu chcę zabawy Odloty, to wszystko dużo waży Trawa, henny, pas - taki dziś mam azyl Rzucam czar, a ty nie kumasz fazy Gdy jestem ranny, to nie potrzebuję gazy Ja nigdy w ryzach, no i nigdy pod rozkazy Nie podchodź nigdy tak blisko do mej oazy Nie patrzę w DM, znowu narzuca się bazyl Pierwszy krok, ey, to jedyny krok Pierwszy krok, a potem autopilot Nie, mordo, nie podjebiesz tego stilo U nas tylko jakoś razy trzy, a nie ilość Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji I got blunk ofen bandana, ufam swojej intuicji Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop Shen to ro-ro-robot, jak wybiera kolor Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror
mam wrażenie, że to co robicie to przełom trapu w Polsce, pierdolony ogień 😈🔥
to nie wrazenie
Nie no bez przesady, xd te bity to nic nowego ale patrzac na scene to by sie przydalo troche swiezosci nawet kirwa tej z 2016 z ameryki xdd
aktualnie to chyba multi jest jednym z najswiezszych na polskiej scenie
@@aertvr to posłuchaj DDOT
@@aertvr jak multi to jest na samym końcu tego przełomu XDD
Alw jazda 🔥
Tekst:
[Refren: Macias, Aleshen]
Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji
(?) ufam twojej intuicji
Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji
Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji
Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop
Shen to ro-ro-robot, jak wybiera kolor
Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok
Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror
[Zwrotka 1: Aleshen]
To już rondo, że pakuję się w kłopoty
Ten sam film ale dalej nie mam dość i...
Przestać nie wiem jak, niepotrzebny mi wasz help
Palę skun jakbym był z Jamajki
Ujebane, ey, moje, białe najki
Piszę pieśń, a ty piszesz bajki
Chcesz wejść, ey, pokazuj ID
Szuka pies, ey, mojego IP
[Zwrotka 2: Macias]
Wpierdala syf, pali fajki
Żebra o siano i lajki
Lubi mnie za moje najki
Patrzę na scenę, tam kalki
Zawsze gotowy do walki
Ja zawsze wyżej jak high-kick
Chcę dużo siana jak banki
Przy tym uważać na sanki
Pilnuję swoich ruchów, temu nie wpadam w kłopoty
Oni żadni playerzy, co najwyżej same boty
Szlifuję to co trzeba, żeby mi nie brakło floty
To co piszą, kurwa, w necie to tylko same głupoty
[Refren: Macias, Aleshen]
Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji
(?) ufam twojej intuicji
Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji
Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji
Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop
Shen to ro-ro-robot, jak wybiera kolor
Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok
Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror
[Zwrotka 3: Macias, Aleshen]
Gram na jej cipie, suko, jak na wiolonczeli
Na pierwszej wlocie na kwadrat za kaptur go wyciągnęli
Jestem z ŁDZ i mam tak, że co nawinę się klei
Ta jedna suka, a tamta, różni je kolor pościeli
Kłopoty, po prostu chcę zabawy
Odloty, to wszystko dużo waży
Trawa, henny, pas - taki dziś mam azyl
Rzucam czar, a ty nie kumasz fazy
Gdy jestem ranny, to nie potrzebuję gazy
Ja nigdy w ryzach, no i nigdy pod rozkazy
Nie podchodź nigdy tak blisko do mej oazy
Nie patrzę w DM, znowu narzuca się bazyl
Pierwszy krok, ey, to jedyny krok
Pierwszy krok, a potem autopilot
Nie, mordo, nie podjebiesz tego stilo
U nas tylko jakoś razy trzy, a nie ilość
[Refren: Macias, Aleshen]
Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji
(?) ufam twojej intuicji
Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji
Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji
Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop
Shen to ro-ro-robot, jak wybiera kolor
Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok
Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror
dużo siana jak banki
I got blunk ofen bandana
I got black on bandana
Aleshen i macias zajebiście do siebie pasują, jest ogień 🔥🔥
Ey Leeny, cook this shit up
Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji (nie szanujemy policji)
I got blant on bandana, ufam swojej intuicji (ufam swojej intuicji)
Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji (śmieć o śmiesznej aparycji)
Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji
Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop (co to stop?)
Shen to ro-ro-robot (robot), jak wybiera kolor
Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok
Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror
To już rondo, że pakuję się w kłopoty (to już rondo)
Ten sam film, ale dalej nie mam dość i (nie mam dość i)
Przestać nie wiem jak, niepotrzebny mi wasz help
Palę skun jakbym był z Jamajki
Ujebane, ey, moje, białe najki
Piszę pieśń, a ty piszesz bajki (bajki)
Chcesz wejść, ey, pokazuj ID (id)
Szuka pies, ey, mojego IP (ip)
Wpierdala syf, pali fajki
Żebra o siano i lajki
Lubi mnie za moje najki
Patrzę na scenę, tam kalki
Zawsze gotowy do walki
Ja zawsze wyżej jak high-kick
Chcę dużo siana jak bańki
Przy tym uważać na sanki
Pilnuję swoich ruchów, temu nie wpadam w kłopoty
Oni żadni playerzy, co najwyżej same boty
Szlifuję, to co trzeba, żeby mi nie brakło floty
To co piszą, kurwa, w necie, to tylko same głupoty
Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji (nie szanujemy policji)
I got blant on bandana, ufam swojej intuicji (ufam swojej intuicji)
Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji (śmieć o śmiesznej aparycji)
Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji
Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop (co to stop)
Shen to ro-ro-robot (robot), jak wybiera kolor (yeah)
Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok (prorok)
Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror (horror)
Gram na jej cipie, suko, jak na wiolonczeli
Po pierwszej wlocie na kwadrat, za kaptur go wyciągnęli
Jestem z ŁDZ i mam tak, że co nawinę się klei
Ta jedna suka, a tamta, różni je kolor pościeli
Kłopoty, po prostu chcę zabawy (chcę zabawy)
Odloty, to wszystko dużo waży (dużo-dużo waży)
Trawa, henny, bass - taki dziś mam azyl (mam azyl)
Ey, rzucam czar, a ty nie kumasz fazy
Gdy jestem ranny, to nie potrzebuję gazy
Ja nigdy w ryzach, no i nigdy pod rozkazy (pod rozkazy)
Nie podchodź nigdy tak blisko do mej oazy (mej oazy)
Nie patrzę w DM, znowu narzuca się bazyl
Pierwszy krok, ey, to jedyny krok, krok (jedyny)
Pierwszy krok, a potem autopilot
Nie, mordo, nie podjebiesz tego stilo
U nas tylko jakość razy trzy, a nie ilość
Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji
I got blant on bandana, ufam swojej intuicji
Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji
Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji (kurwa zamiast amunicji)
Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop (co to stop)
Shen to ro-ro-robot (robot), jak wybiera kolor
Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok
Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror
LEENY CO GOTUJE W OGOLE
Hurrrwa co za stilo 🔥
ten beat to finezja
Pierdolnij mi ktoś tutaj tekst ...
Mocnee bylo sluchane na spotify🔥
od polnocy katowane ostro
[TEKST]
Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji
i got blunk ofen bandana, ufam swojej intuicji
Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji
Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji
Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop
Shen to ro-ro-robot, jak wybiera kolor
Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok
Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror
To już rondo, że pakuję się w kłopoty
Ten sam film ale dalej nie mam dość i
Przestać nie wiem jak, niepotrzebny mi wasz help
Palę skun jakbym był z Jamajki
Ujebane, ey, moje, białe najki
Piszę pieśń, a ty piszesz bajki
Chcesz wejść, ey, pokazuj ID
Szuka pies, ey, mojego IP
Wpierdala syf, pali fajki
Żebra o siano i lajki
Lubi mnie za moje najki
Patrzę na scenę, tam kalki
Zawsze gotowy do walki
Ja zawsze wyżej jak high-kick
Chcę dużo siana jak banki
Przy tym uważać na sanki
Pilnuję swoich ruchów, temu nie wpadam w kłopoty
Oni żadni playerzy, co najwyżej same boty
Szlifuję to co trzeba, żeby mi nie brakło floty
To co piszą, kurwa, w necie to tylko same głupoty
Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji
I got blunk ofen bandana, ufam swojej intuicji
Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji
Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji
Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop
Shen to ro-ro-robot, jak wybiera kolor
Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok
Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror
Gram na jej cipie, suko, jak na wiolonczeli
Na pierwszej wlocie na kwadrat za kaptur go wyciągnęli
Jestem z ŁDZ i mam tak, że co nawinę się klei
Ta jedna suka, a tamta, różni je kolor pościeli
Kłopoty, po prostu chcę zabawy
Odloty, to wszystko dużo waży
Trawa, henny, pas - taki dziś mam azyl
Rzucam czar, a ty nie kumasz fazy
Gdy jestem ranny, to nie potrzebuję gazy
Ja nigdy w ryzach, no i nigdy pod rozkazy
Nie podchodź nigdy tak blisko do mej oazy
Nie patrzę w DM, znowu narzuca się bazyl
Pierwszy krok, ey, to jedyny krok
Pierwszy krok, a potem autopilot
Nie, mordo, nie podjebiesz tego stilo
U nas tylko jakoś razy trzy, a nie ilość
Pierwszy wers, pierwszy krok, nie szanujemy policji
I got blunk ofen bandana, ufam swojej intuicji
Chce na mnie zarabiać śmieć o śmiesznej aparycji
Mam drobne pokitrane, kurwa, zamiast amunicji
Pierwszy wers, pierwszy krok, my nie wiemy co to stop
Shen to ro-ro-robot, jak wybiera kolor
Piszę jutro w swoim tekście, czuję się jak prorok
Miałem kiedyś film, miałem kiedyś horror
I got blunk ofen bandana
Macias rozjebal
WAITING... 🤯🔥💎🤯🔥💎🤯
leeny pozdruwy wariacie, szlifuj skilla
Macias jak Macias, mam nadzieję, że pozostanie w podziemiu xd
my niewiemy co to stop
Już było słuchane na spotify, to jest wasz rok panowie jazdaaaa💪💪
Nie no ale te podbicia w refrenie to w chuj za głośne...
mocne w chuj. Więcej takich tracków bym prosił bo to jest rozpierdol!!!!
rozpierdol totalny co za zwroty szacun
ALESHEN X MACIAS DAJ MI TEGO WIĘCEJ 🥶🥶
GG x WW zawsze kozak
Błagam wspolna płyta. Topka Polski się kreuje. Dojebane 🔥
fajne
Jak zawsze Dojebane🔥🔥🔥🔥
like
OG
best duo
wykurwiste
Jak zawsze rozjebane 🔥🕷️🔥🕷️🎤
Klasycznie pierwsza klasa🔥🔥
na początku traktowałem maciasa jak darmowa rotację w lolu przekonał mnie i teraz jest główną postacią
czekane bylo od snippetu dla mnie zajebiste nie zawiodlem sie z reszta nie bylo takiej opcji
Dojebane duo 🔥🔥 Bit 🔝🔝
ale ten track rozpierdala
Już od północy słuchane dojebana nuta 🔥
macias poszedł szalenie na tym guwnie 😈🔥😈
💯💯💯
niedobór maciasu uzupełniony na parę dni
ale to lata o jezu
🕸🕷🔥
WW gugu rozpierdol przeczuwam w tym roku
Kocham maciasa aleshen kocur ogólnie
macias rozjebal
FIREEEEEEEEEEEE
shen to robot
:D
Ogień w chuj 🔥🔥🔥🕷🌍
To duo rozpierdala całą scenę
mocne 🔥🔥🔥🔥
top
ale mocarne 🔥🔥🔥🔥
Gdy pojawiło sie to na spotify to nie mogłem iść spać przez godzine bo ciągle miałem to w głowie
Najlepsze duo
wstaje rano i odrazu taka niespodzianka
Megi na refreny chcę 😉
Macias kot
fajne
wow idol z nowa piosenka wlecial
Czysta poezja
ogień 🔥🔥
gugu to jest bestia
rozpierdol, juz na Spotify bylo sluchsne🅿️🅿️🔝💸💸💯
No benger
ogień piekielny 🔥
zakochałem się
Mocne
ROZPIERDOOOOOOL
Kozaki
Duo mocne w opór 🥇
Finezja
Macias 🔝🔝
Kozak🔥🔥🔥
🔥🔥🔥🔥🔥
czekam na więcej
🧤
bardzo dobra muzyka 👍
🔥🔥🔥🔥
Zajebioza
dojebane
FIRE, ale bit troszke za glosno, tak czy siak i tak siedzi jak chuj bedzie sluchane w bmce
pozdro chlopaki
DOPIERDOLONY TRACK 🔥🔥🔥
🔥🔥🔥
Zajebiste połączenie🔥 GG!
🔥🔥🔥
Bit rozwala system ❤️❤️🖤🖤zresztą teksty tak samo zajebiście zrobione całość 🔥🔥🔥
Jak zawsze rozpierdol 💥
Mocno rozjebane 🔌🐍
Czekam na więcej nut z maciasem. 🔥
mocna rzecz!🔥😈
Ogień 🔥
GG i ww to jest kurwa pierdolony ogień💥💥💥💥🌋🌋🔥🔥🔥
to co kurwa piszą w necie to tylko same głupoty
od początku wiedziałem, że będziecie przełomem w polsce, głęboko w to wierzyłem
ruclips.net/video/52U_jF7_gts/видео.html
Uliczny rap z Katowic 🔥
dokurwione
bytom łódź wrzucaj to na blok malolat
Ten pierwszy nastawia robocika
Nutka w stylu Future DS2 😈 OGIEŃ 🔥🔥🔥