UWAGA, to kod działa tylko jeśli kupimy subskrypcje na 2 lata z góry, nie działa na roczny czy miesięczny plan !!!!!!! "Kod kuponu działa tylko w plan 2-letni."
Ta scena w której Yen zostawia Geralta i Ciri jest trochę jak ta sytuacja, gdy idziesz ze znajomymi i żegnacie się ale nadal idziecie w tę samą stronę.. Niezręcznie w uj.
Muszę dać duży plus serialowi, dzięki niemu postanowiłem odświeżyć sobie książki. Trzeba naprawdę mieć wielki talent żeby tak bardzo zjebać materiał źródłowy.
ciri skywalker chyba się naooglądała za duzo lego ninjago, xiaolin pojedynek mistrzów i star warsów 😁 bo właśnie tak ( a w przynajmniej w dwóch pierwszych ) potrafili tak w większości bez planu rozwalić wrogów a nawet całe armie 😁
Drwalu nie zgodzę się z twierdzeniem że Cahir był nieopierzonym słabeuszem. Był świetnym szermierzem, do zadań specjalnych nie bierze się byle kogo. Poprostu był całkowicie zaskoczony że Ciri nie jest już tym samym bezbronnym dzieckiem co te pare lat wcześniej a małą maszyną do zabijania. Ciri dostała wtedy takiego ataku szału że chłop w szoku był. 😂. W dodatku miał już chyba te sny o Ciri i całkowicie inne podejście nie chciał jej krzywdzić. To że jakiś czas spędził w lochach (chyba rok) też musiało mieć wpływ na jego sprawność. PS: Błagam zrób sklejkę z wszystkich sezonów, z momentów kiedy ktoś biegnie i podstaw soundtrack z sonica.😂
teraz tylko czekać aż netflix zabije ( albo zmieni aktora ) ostatniej postaci moim zdaniem trzymającej ten serial czyli tego czarnego elfa z skojatel, kolęgę ciri z dzieciństwa netflixowego 1 sezonu
Cahir nie wahał się w serialu zabić bliskiego przyjaciela, żeby udowodnić swoją lojalność emhyrowi, ale wystarczyło pat, pat od Fringilli czy jak jej tam by w momencie obrócił mu się kompas moralny o 180 stopni xD
-Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu. -Co? -No niebo, tak? Pomyliłeś je z gwiazdami odbitymi w stawie. -A bo ja zrozumiałem: Taniec z gwiazdami odbyty nogą z zapaleniami stawów. Ale nie leżało mi w kontekście. -Nie, rzeczywiście.
30:52 Yennefer osłania czarem jedynie siebie. Na szczęście Ciri wie, że "nikt cię trafić nie zdoła, gdy pierdolniesz fikoła" 32:42 Geralt nauczył się skradania od Djikstry.
Ale to była gra i ma niesamowitą grafikę, postaci są podobni do tych książkowych a tu? Zgadzam się w pełni z Drwalem, bo gdyby mi nie powiedział, że ta czarna kobieta z afro to Triss albo Filippa , albo Fringilla to bym nie załapała 🤣🤣🤣
45:10 Jeśli dobrze pamiętam, to gdy spotkała w zamku Vilgeforza To najpierw się go wystraszyła i była zlękniona lekko, do momentu aż zdała sobie sprawę, że on jej dupę próbuje ratować
Drwalu robisz najlepsza adaptacje Wiedzimna jaką widziałem 😂😂😂 i za to piFko dla Ciebie i udanego wypoczynku 🤘🏿dla oglądających : grosz do grosza a nasz Drwal będzie bardziej zmotywowany 🙃wspierajcie 🦾🦾🦾🦾🦾
35:21 Znam się trochę na szermierce historycznej. Oficjalnie przyznaję temu serialowi Złotego Stolca w kategorii: Najgłupsza scena szermierki w dziele popkultury dwóch magów walczących jednym podwójnym mieczem ( double bladed sword ) zamiast magią Nie wspominając o tym że podwójny mecz sam w sobie jest bronią taką 3/10, ponieważ użytkownik musi uważać żeby nie zaciąć się ostrzem z drugiej strony broni Nie sądziłem że sceny szermierki z Rings of Pała może coś przebić. Ale jednak pojawił się godny przeciwnik
No to mamy wiedźminowego hat-tricka: najlepsze książki fantastyczne, najbardziej utytułowana seria gier i najśmieszniejsze recenzje serialu w historii 😂😂 A za Franka Kimono łapka w górę z automatu.
Najśmieszniejsze w tym serialu jest to, że wszyscy mają chyba GPS w dupach, bo każdy wie gdzie kto jest. Gerard wie gdzie szukać Ciri, Kahir wie gdzie szukać Ciri, Vilgefortz wie gdzie poszedł wiedźmin. BTW - skoro trwała walka, to Kahir tak z niczego pojechał sobie nagle na łąki? Na papieroska wyszedł?
Fabuła Netfliksa jest oczywiście bez sensu - ale i Cahir, i Vilgefortz szukali Ciri i biegali za nią po całej okolicy, więc w końcu na nią wpadli - szczególnie że wszyscy i wszystko odbywało się na jednej drodze 🤣🤣 Obaj nie byli zainteresowani walką, lecz zadaniem. Cahir od cesarza, czarownik i od cesarza, i dla siebie samego, a że ktoś tam walczył i ginął, to im rybka. Vilgefortz kompletnie bez żalu pogodził się ze śmiercią stronników - co w książce powiedział ironicznie właśnie Geraltowi przed walką - byli mu oni potrzebni tylko żeby wywołać zamieszanie. Niestety serial nie potrafił tego sensownie wskazać i pokazać.
@@karolusyt836czyli gra jest dobra. Ma wywołać pewne emocje i to robi. Czy dobre czy złe. Robi to. Natomiast Wiesiek od netflixa nie potrafi nic zrobić.
Ten krąg miałby sens np. jakby unosił się stale nad Thanedd i wyznaczał granicę wymuszonego "czarodziejskiego pokoju", jak zwieńczenie jakiegoś budynku. Wtedy jego upadek to fajnie, nie ma bariery - zaczyna się nawalanka.
Nie wiem czy jest to zamierzone przez twórców, ale naprawdę ten Radowid nie mógłby wyglądać bardziej na "pana lekkich obyczajów" nawet gdyby próbował 22:00 Akurat w książce Tissaia była prawdopodobnie jedynym żyjącym magiem potężniejszym od Vilgefortza 46:00 Cahir był jak najbardziej kompetentny i doświadczony w walce, ale do Ciri startu nie miał (na nią był potrzebny przerysowany uber-villian Bonhart) A dwa nagie miecze mnie rozwaliły
Zaraz po tym, jak Tissaia się chwaliła, że takie zaklęcie zapisała w książce, to ściągnęła magiczną bariere, aby kopacze magicznej ru... (Sory, nie to universum). Aby zobaczyć niewidzialne łódki dopływające do brzegu, czego i tak nie zrobili. A potem zaczeły magiczne sztuczki.
Zastanawianie się nad logiką w tym serialu to jak zastanawianie się nad logiką w Harrym Potterze. Z tym że Harry Potter oprócz dziur logicznych był ciekawym światem i historia. Tego nie można powiedzieć o świecie przedstawionym w Netflixowym Witcherze.
@@PółelFzBrygadyVrihedd Dokładnie tak. Można narzekać na dziury fabularne i nielogiczności, ale Harry Potter wygrywa niesamowicie klimatycznym i unikalnym światem oraz ciekawą fabułą (przynajmniej 4 pierwsze części, bo reszty nie czytałam). Zresztą, jest to książka pisana wyraźnie z myślą o młodszych czytelnikach i chociaż nie jest to całkowitym usprawiedliwieniem, to jednak bardziej się przymyka oko na tego typu nieścisłości.
Dzięki za zabawny materiał. W całym zamieszaniu na Tannet najbardziej brakuje mi Artauda Terranovy. Był on jednym z najwierniejszych popleczników Vilgeforza, a także najaktywniej walczył z czarodziejkami-buntowniczkami. Mogli by go wprowadzić na imprezie jako jakiegoś maga-szowinistę na imprezie twórcy serialu odhaczyliby punkcik złego, białego w średnim wieku na swojej checkliście. Skoro Rience nie żyje to ciekawi mnie czy Istred go zastąpi jako główny pomagier Vilgeforza. Od początku miał zadatki na złola.
30:49 - Atak Znienacka - ale Znienackowi się nie udało. BTW, nikt nie zauważył, że Cirilla Skywalker obcięła temu Riensu paluchy 31:33 ?? Czyli znowu totalne spyerdolenie genialnego motywu z książki, gdzie było to na końcu i łyżwą, ale nie o to idzie jak, lecz dlaczego: Otóż obcięcie mu właśnie paluchów było swego rodzaju zemstą losu za tortury palców Yennefer. Losu, bo sama Ciri jeszcze o tym nie wiedziała (acz miała jakieś tam przebłyski wizji Yennefer w lochu z zakrwawionymi dłońmi... "Mamusiu, co oni ci zrobili?"... ale szczegółów chyba wtedy jeszcze nie znała). A tu jeszcze tego wątku oczywiście nie było i nie wiadomo, czy w ogóle będzie. Tak jakby ktoś to jednak czytał (no... przekartkował), ale kompletnie nic nie zrozumiał. I przypominają mu się co jakiś czas jakieś przebłyski scen, a to Dijkstra, a to sowa bojowa, a to Cahir przemiana, a to palce... PALCE !! ruclips.net/video/bharEj-VNXw/видео.html
Słuchanie Drwala jak mówi o tym, że kolejne odcinki będą szybciej niż się spodziewamy, jest jak słuchanie showrunnerki o tym, jak to od teraz będą się trzymać książek - niby człowiek wie, że bzdura, ale jednak się łudzi xD
Ta błyskawiczna egzekucja Rience'a znowu dała do myślenia czemu Geralt nie zabił go już w pierwszym odcinku. Przecież on w tym odcinku nie jest absolutnie potrzebny i pojawia się na chwilę tylko po to, żeby jego głowa została ścięta. xD
Wybacz, masz rację. Ale przyznać musisz, że Ciri też ma swój odpowiednik, wszyscy polują na Gyrardosa, a póki co Neflix funduje nam co chwila zbliżenia na pysk magikarpia 😂
Myślę że to skręcanie karku przez Jenefer, działa jako egzekucja pokonanego już przeciwnika, czyli ze złamaną wolą walki. Ewentualnie jako zabójstwo z zaskoczenia, z ukrycia.
Drwalu ale wcale nie trzeba robić szybciej tych odcinków! Są tak długie i fajne jakościowo że wolimy dostać jeden taki gruby niż wszystkie malutkie i potem nie mieć co oglądać :p
Boli mni serce i czuję zażenowanie za każdym razem gdy widzę te marny serial. Jak można tak zjebać? Podziwiam cię za to że potrafisz recenzować takie barachło.
Kryste panje jestem świeżo po przesłuchaniu (ponownie) audiobooków... ta abominacja jest po prostu tragiczna, wymiotować się chce. Btw chciałem zauważyć, że Rience przecież żył i ścigał Ciri do samego końca sagi razem z Puszczykiem i Bonhartem....
Drwalu, zrób proszę film o "Znachorze", którego zrobił Netflix. Obejrzałam zwiastun i jeśli jednym słowem miałabym oddać ogrom moich uczuć pełnych zniesmaczenia to słowem tym jest: "zgroza".
Ogladam juz od rana w malych dawkach i przerywam co kilka minut jak czuję, że osiągnięto poziom gdzie neurony zaczynaja mi jeździć po rondzie pod prąd, zapewne próbują sie zaadaptować do jazdy jaką mają twórcy. Na szczęście ja przynajmniej wiem kiedy przerwac, gdy zaczynam wkladac papier toaletowy w kanapki, a szynką...
No nie, z tym Wesołym Romkiem i kingiem Bruce Lee rozwaliłeś wszystko :) Nie mogę przestać się śmiać, nie wyobrażam sobie lepszego trafienia w sedno! Wincyj, wincyj!
Właśnie słucham sobie Czasu pogardy i jestem w momencie buntu na Thaned i mam wrażenie, że to dwa różne światy. Podobnie jest z całą książką - to są dwie różne rzeczy.
To karykatura nieba odbitego w tafli zaszlamowanego zarośniętego stawu w Cmentarnicach Dolnych za kościołem. Dlatego śmieszą mnie opinie ludzi którzy mówią , że jest więcej oparcia o książki i to nie pomogło 😆
@@icysweetnesss Za bardzo bierzesz to do siebie. Nikogo nie namawiałem by myślał tak jak ja. Dla mnie to szajs, a to co ty myślisz to w sumie mnie nie obchodzi... jednak zachęcam gorąco do podzielenia się swoim zdaniem, może coś ciekawego z tego wyciągnę. Od siebie dodam, że nie podoba mi się jak niektóre postacie są tu przedstawione, brak tu logiki* w wielu scenach, część z nich w ogóle jest cringe'owa. *brak logiki, mam na myśli tą powszechną teleportację gdy dana postać jest daleko od miejsca akcji a potem w magiczny sposób (sposób nieznany nawet dla tego uniwersum) ta sama postać nagle zjawia się tam gdzie powinna być - kurde, ebany Gandalf, który nigdy nie przybywa za wcześnie i nigdy nie przybywa za późno, zawsze na czas! Błędów jest więcej i nawet jak całkowicie wyłączę mózg, czyli przestanę ten serial wiązać z książką, nadal wychodzi mi równanie, w którym wynik jest gównem z posypką kałową.
dopiero teraz zauważyłem, jak kiczowaty strój (chociaż raczej tylko górna część kiczowata) miał Geralt na tej studniówce starych dziadów z tiktokersami i dżenefer
Jak dla mnie to szołranerka chyba się Władcy Pierścieni naogladala ;) Bo... "idziemy na prom" = "Buckleberry ferry" ;) no a czarodziejka-jezozwierz to pewnie nawiązanie do śmierci Boromira ;) Ogólnie widzę tu sporo "ej tu tak zrobili to my tesz tak zrupmy, co mosze pujsc nie tag"
1, spiskowcy z opaskamui to jeszcze hailowa powinn. jenifer dusi od niechcenia ale przegrywa z kim sie da w konfrontacji magów. Ta rzuca magiczne bariery od niechcenia na zawolanie.
Ciri do geralta na finał "When I left you, I was but the learner. Now I am the master." Jednocześnie przecinając w pol swym mieczem świetlnym byłego mistrza Geralta.
Jeszcze jedna uwaga, widzimy że Ciri biegnie do wieży aleeee obok jakiś wiszący mosteczek jest :)) czyli są conajmniej dwa wyjścia. No i jak Vilgefortz się znalazł przy wejściu do jaskini skoro Gerwazy wyszuł zagrożenie we wnętrzu jaskini XD Może stał obok przy wejściu do jaskini i widział gdzie Ciri biegnie
Co do pioruna Alzura to bynajmiej nie było tak że to było podstawowe zaklęcie, Alzur był właśnie jednym z najpotężniejszych czaroddziejów a mag który był w stanie rzucić ten czar był nie w kij dmuchał
Tak się złożyło, że chwilę przed obejrzeniem tego odcinka oglądałem Gladiatora i ta scena z naszpikowaniem strzałami skojarzyła mi się z naszpikowaniem jednego z gladiatorów :D W Gladiatorze wyszło to lepiej.
35:40 To jest tak głupie że ... Aż ciężko to komentować 😂. Ogólnie ten serial to zlepek jakichś różnych scen zaczerpniętych z innych seriali i filmów z ostatnich 20 lat. Tylko co może jako tako działało w jakichś Power Rangers 30 lat temu to dzisiaj w niby poważnym serialu to tragikomedia.
My z siostrą byliśmy fanami leczenia Triss rannej po trafieniu strzałą - poprzez przytulenie jej delikatne Moim zdaniem NFZ powinien refundować na nowotwory
O kuźwa ale beka😂. Ten serial lasuje mózg. Ja nie mam takiej odporności na te głupoty, ja nie dał bym rady tego na trzeźwo obejrzeć😂. Dzięki że zrobiłaś to za nas.
Krótko mówiąc, nawet cholernie istotne rozdzielenia Ciri z Yennefer i Geraltem zrobili kompletnie z dupy, na silę i bez sensu, zamiast użyć konkretnych rozwiązań z fabuły prawdziwej - a tu akurat było można, bo to kwestie czysto techniczne jak przebiegała walka. Mimo wszystkiego, co namotali, nie było żadnego powodu żeby je zmieniać, w tych dekoracjach i z tymi aktorami można było bez problemu chociaż kawałek pojechać oryginałem i wtedy "Biegnij córeczko" miałoby sens. Pamiętajmy zresztą, że prawdziwa Yennefer wstydziła się ujawniać swoje uczucia, zawsze grała zimną i nieczułą, dlatego właśnie ta scena była pamiętna : - Pani Yennefer! Nie chcę być sama! - Ciri - powiedziała cicho czarodziejka. - Kiedyś już powiedziałam ci, że wszystko, co robię, robię dla twojego dobra. Zaufaj mi. Proszę cię, zaufaj mi. Biegnij. Ciri była już na schodach, gdy jeszcze raz usłyszała głos Yennefer. Czarodziejka stała przy kolumnie, opierając o nią czoło. - Kocham cię, córeczko - powiedziała niewyraźnie. - Biegnij. - Geralt! - Ciri. - Nie czas na czułości - powiedziała ze szczytu muru sowa, zamieniając się w ciemnowłosą kobietę. - Uciekajcie! Biegną tu Wiewiórki! Ciri wyzwoliła się z ramion Geralta, spojrzała ze zdumieniem. Siedząca na szczycie muru kobieta-sowa wyglądała okropnie. Była osmalona, obszarpana, umazana popiołem i krwią. - Ty mały potworze - powiedziała kobieta-sowa, patrząc na nią z góry. - Za tę twoją niewczesną wieszczbę powinnam cię... Ale obiecałam, coś twojemu wiedźminowi, a ja zawsze dotrzymuję słowa. Nie mogłam dać ci Rience'a, Geralt. W zamian daję ci ją. Żywą. Uciekajcie! (...) - Biegnij przodem, Ciri. Są blisko. Ja ich zatrzymam, a ty biegnij. Biegnij, ile sił! Jak na Mordowni! - Ty też chcesz mnie zostawić samą? - Będę tuż za tobą. Ale nie oglądaj się! - Daj mi mój miecz, Geralt. Spojrzał na nią. Ciri odruchowo cofnęła się. Takich oczu nie widziała u niego jeszcze nigdy. - Mając miecz, będziesz może musiała zabijać. Potrafisz? - Nie wiem. Daj mi miecz. - Biegnij. I nie oglądaj się za siebie.
I miało to sens, Ciri posiekała Cahira aż mu hełm spadł, ale darowała go życiem, a potem było : - Zostawcie mnie... - stęknął Cahir Mawr Dyffryn aep Ceallach, odpychając zdrową ręką podnoszących go elfów. - Nic mi nie jest! To lekka rana... Ścigajcie ją. Ścigajcie dziewczynę... Jeden z elfów krzyknął, na twarz Cahira trysnęła krew. Drugi Scoia'tael zatoczył się i zwalił na kolana, obu rękoma wpijając się w rozchlastany brzuch. Pozostali odskoczyli, rozprysnęli się po dziedzińcu, błyskając mieczami. Zaatakował ich białowłosy potwór. Skoczył na nich z muru. Z wysokości, z której niepodobna było skoczyć, nie łamiąc nóg. Niepodobna było wylądować miękko, zawirować w umykającym oczom piruecie i w ułamku sekundy zabić. Ale białowłosy potwór dokonał tego. I zaczął zabijać. Scoia'tael walczyli zażarcie. Mieli przewagę. Ale nie mieli żadnych szans. Na rozwartych ze zgrozy oczach Cahira dokonywała się masakra. Szarowłosa dziewczyna, która przed chwilą go poraniła, była szybka, była niewiarygodnie zwinna, była jak kocica broniąca kociąt. Ale białowłosy potwór, który wpadł między Scoia'tael, był jak zerrikański tygrys. Szarowłosa panna z Cintry, która z niewiadomych powodów nie zabiła go, sprawiała wrażenie szalonej. Białowłosy potwór nie był szalony. Był spokojny i zimny. Mordował spokojnie i zimno. Scoia'tael nie mieli żadnych szans. Ich trupy jeden po drugim waliły się na płyty dziedzińca. Ale nie ustępowali. Nawet wtedy, gdy zostało tylko dwóch, nie uciekli, jeszcze raz zaatakowali białowłosego potwora. Na oczach Cahira potwór odrąbał jednemu rękę powyżej łokcia, drugiego uderzył pozornie lekkim, niedbałym ciosem, który jednak rzucił elfem do tyłu, przeważył go przez cembrowinę fontanny i wwalił do wody. Woda przelała się przez brzeg basenu karminową falą. Elf z odrąbaną ręką klęczał przy fontannie, błędnym wzrokiem patrząc na buchający krwią kikut. Białowłosy potwór chwycił go za włosy i szybkim pociągnięciem miecza poderżnął mu gardło. Gdy Cahir otworzył oczy, potwór był tuż przy nim. - Nie zabijaj... - szepnął, zaprzestając prób podniesienia się ze śliskiej od krwi posadzki. Rozsieczona przez szarowłosą dziewczynę dłoń przestała boleć, zmartwiała. - Wiem, kim jesteś, Nilfgaardczyku - białowłosy potwór kopnął hełm z porąbanymi skrzydłami. - Ścigałeś ją uparcie i długo. Ale już nigdy nie zdołasz jej skrzywdzić. - Nie zabijaj... - Podaj mi jeden powód. Choć jeden. Spiesz się. - To ja... - wyszeptał Cahir. - To ja wywiozłem ją wtedy z Cintry. Z pożaru... Ocaliłem ją. Uratowałem jej życie... Gdy otworzył oczy, potwora już nie było, był na dziedzińcu sam na sam z trupami elfów. Woda w fontannie szumiała, przelewała się przez brzeg cembrowiny, rozmywała krew na posadzce. Cahir zemdlał.
Finałowa walka z vilgefortzem dla mnie to jedyny plus całego tego 3 sezonu bo naprawdę wyglądała przyzwoicie i jak w książce brutalna przegrana Geralta kosztem nogi
@@dzared7683 Scena wyglądała najlepiej w całym sezonie a noga zmiażdżona i leczona w Brokilonie coś zgodnego, a brak mięsa to najmniejszy problem wiedzmina od netflixa
Drwalu, wakacje Ci się należą, jak chłopu ziemniak :) Zwłaszcza po tej robocie, dzięki której taki np. ja, fan Wiedźmina, nie muszę oglądać tego chłamu od szajsfliksa, bo Ty robisz to za mnie. Wypoczywaj, nabieraj sił, bo szajsfliks jeszcze nie powiedział "Dość"
Nowy odcinek mniej niż w 10 dni od ostatniego? Miłe zaskoczenie.
Год назад+8
Byłby na wczoraj, ale yt bardzo sie mocno dowalił do niektorych scen za prawa autorskie. Trza bylo kombinowac i summa summarum odcinek wrzucalem w roznych formach zaledwie 6 razy :f
miałem pisać, że z tą sceną to tylko wypadek przy pracy, ale zmieniłem zdanie. Może wycięty fragment był kluczowy, bo o ile sama walka nie jest zła, to jednak nie wydaje mi się jakaś super i do kilku istotnych rzeczy można się tu przyczepić. Przede wszystkim w tej scenie w pewnym momencie Vilgefortz uderza jakimś zaklęciem energetycznym (pewnie było tego więcej w wyciętym kawałku - w końcu musieli się jakoś teleportować na plażę). Jest to całkowicie sprzeczne z ideą tej sceny w książce. W książce Vilgefortz nie walczy z Geraltem. On oducza go arogancji spuszczając mu lanie (tu powinno być bardziej adekwatne określenie) przy pomocy kija. Jasne, że kija magicznego (swoją drogą wyglądał normalnie i metaliczny dźwięk zaskoczył głównego bohatera). Jasne, że korzystając z telepatii i nie wiadomo czego jeszcze, ale nie kończy walki od razu piorunem kulistym. Nie ma tam żadnego wyraźnego stosowania magii. Do tego, kiedy Geralt zostaje powalony, nadal próbuje się bronić i mag okłada go dalej tak, że w trakcie łamania kości wiedźmin traci przytomność i ratuje go dość szybkie przeniesienie portalem i długie leczenie u driad. i nawet kiedy w takim stanie znajduje go Triss, ten nadal chce walczyć. I tu mamy wersje serialową. Jestem przekonany, że większość przypadkowych spotkań z Jaskrem Geralt kończył w gorszym stanie (o ile fundusze pozwalały). Pada z kilkoma otarciami i zostaje na ziemi. Wola walki, która cechowała tą postać jest zupełnie bezobjawowa. W sumie trudno się dziwić, że przecież nie jest to najważniejsza osoba w jego życiu, ale tylko jakaś zarozumiała lalunia. Do tego moim zdaniem cała scena została zrobiona dla "żartu o kiju".
Celny opis. Brakuje również podbudowki pomiędzy oboma panami do całej walki, tj swietnych dialogów. Zarówno wcześniej jak i tuż przed sama walka. Wszystko szybko, byle pokazać inne bzdury wymyślone tylko i wyłącznie przez scenarzystów.
@@PółelFzBrygadyVrihedd jasne, ale o tym, jak N zmasakrował wcześniejsze sceny między tą dwójką, to Drwal mówił i trudno, by przy okazji walki toczyli dalszą część rozmowy, której nie było.
🌏 TYLKO DO 12 WRZEŚNIA dostajecie 4 miesiące EXTRA w NordVPN ➼ nordvpn.com/drwal
Ciri: Mów do mnie
Monolit: Spier**laj...
UWAGA, to kod działa tylko jeśli kupimy subskrypcje na 2 lata z góry, nie działa na roczny czy miesięczny plan !!!!!!!
"Kod kuponu działa tylko w plan 2-letni."
Działa także dzisiaj, 13 września :D Plus, należy pamiętać, że przy przejściu do kasy naliczony zostanie jeszcze VAT
gdzie mogę znaleść wszystkie audiobooki z wiedźmina sprawdazłem popularne strony i tam nic nie ma
@@deser9260 audiobooków nie ma do całej sagi, bodaj dwa ostatnie tomy nie zostały na nie wrzucone... wiec od razu doradzam sięgnąć po ksiażki :)
Ta scena w której Yen zostawia Geralta i Ciri jest trochę jak ta sytuacja, gdy idziesz ze znajomymi i żegnacie się ale nadal idziecie w tę samą stronę.. Niezręcznie w uj.
Cały ten serial jest niezręczny.
@@icycalixw chvj
Muszę dać duży plus serialowi, dzięki niemu postanowiłem odświeżyć sobie książki.
Trzeba naprawdę mieć wielki talent żeby tak bardzo zjebać materiał źródłowy.
Ja w ogóle zaczęłam czytać Wiedźmina. Pierwszy raz XD
Najlepsza rzecz w tym serialu to właśnie nowi czytelnicy "Wiedźmina".
@@icysweetnessssOooo znowu ty, jak miło (sarkazm)
🍿
@@icysweetnessssCo do the last of us 2 masz racje ale to nie jest film o the last of us 2.
Vilgefortz trenował na cięciu baraniny dlatego mu tak dobrze walka wyszła
😂 made my day. A jeszcze nie ma ósmej
IksDe 😂🍻
Tego nikt się nie spodziewał
W dodatku zamrożonej, a każdy kto próbował ciąć zmrożoną baranine wie, że nawet złoty smok jest łątwiejszy do pociachania :>
Myślę że chodziło o sarkastyczne baran xd
No i w końcu jest. Zjadło mi na początku jakieś 3 sekundy obrazu, ale kij tam, nie bede opoznial publikacji o kolejne stulecie :f
ciri skywalker chyba się naooglądała za duzo lego ninjago, xiaolin pojedynek mistrzów i star warsów 😁 bo właśnie tak ( a w przynajmniej w dwóch pierwszych ) potrafili tak w większości bez planu rozwalić wrogów a nawet całe armie 😁
Drwalu nie zgodzę się z twierdzeniem że Cahir był nieopierzonym słabeuszem. Był świetnym szermierzem, do zadań specjalnych nie bierze się byle kogo. Poprostu był całkowicie zaskoczony że Ciri nie jest już tym samym bezbronnym dzieckiem co te pare lat wcześniej a małą maszyną do zabijania. Ciri dostała wtedy takiego ataku szału że chłop w szoku był. 😂. W dodatku miał już chyba te sny o Ciri i całkowicie inne podejście nie chciał jej krzywdzić. To że jakiś czas spędził w lochach (chyba rok) też musiało mieć wpływ na jego sprawność. PS: Błagam zrób sklejkę z wszystkich sezonów, z momentów kiedy ktoś biegnie i podstaw soundtrack z sonica.😂
teraz tylko czekać aż netflix zabije ( albo zmieni aktora ) ostatniej postaci moim zdaniem trzymającej ten serial czyli tego czarnego elfa z skojatel, kolęgę ciri z dzieciństwa netflixowego 1 sezonu
@@kapciu1xl169 ciri palpatine vs cahir solo 😁😁 reylo 2.0 🤣🤣😂😂😂
Mija minuta a ja już płaczę😂
Cahir nie wahał się w serialu zabić bliskiego przyjaciela, żeby udowodnić swoją lojalność emhyrowi, ale wystarczyło pat, pat od Fringilli czy jak jej tam by w momencie obrócił mu się kompas moralny o 180 stopni xD
To wbrew pozorom wcale nie jest aż tak nierealistyczne. Czasami jedna wypowiedź może zmienić poglądy człowieka.
Ale bez przesady :D
I nagle przestał się bać Emhyra. Siła przyjaźni silniejsza.
Ten plot twist jest na miarę "Palpatine jakoś powrócił"
-Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu.
-Co?
-No niebo, tak? Pomyliłeś je z gwiazdami odbitymi w stawie.
-A bo ja zrozumiałem: Taniec z gwiazdami odbyty nogą z zapaleniami stawów. Ale nie leżało mi w kontekście.
-Nie, rzeczywiście.
Tylko gdzie ten staw?
Już przy "Co?" zaczęłam słyszeć tych Egipcjan, dzięki 😂
30:52 Yennefer osłania czarem jedynie siebie. Na szczęście Ciri wie, że "nikt cię trafić nie zdoła, gdy pierdolniesz fikoła"
32:42 Geralt nauczył się skradania od Djikstry.
Geralt jest nawet lepszy od Dijkstry bo zajebał od razu Rience'owi fatality :D
Zastanawiam się, czy da się zrobić"przewrót w przód" pod górę jak Ciri? 😂🤣🤣
@@aniabbb9218 W Wiedźminie 3 : Dziki Gon dało radę :D
Ale Geralt zaszedł Rience'a od tyłu, a Djikstra zaszedł Geralta od przodu
Ale to była gra i ma niesamowitą grafikę, postaci są podobni do tych książkowych a tu? Zgadzam się w pełni z Drwalem, bo gdyby mi nie powiedział, że ta czarna kobieta z afro to Triss albo Filippa , albo Fringilla to bym nie załapała 🤣🤣🤣
Byłem w stanie uwierzyć że podczas sceny z pnączami Triss, scenarzyści byliby w stanie przywrócić Leszkela XD 13:33
"Ona jest zagrożeniem dla każdego zagrożenia!" - to Ci wyszło, popłakałem się ze śmiechu :D:D:D
"I am the one who knocks!"
ruclips.net/video/wMEq1mGpP5A/видео.htmlsi=zbn5eAxfjYdQqVD0&t=84
Nikt, dosłownie nikt:
Ciri Skywalker:
" O, WIELKI MONOLICIE..."
Idealnie w czas, idealnie w moment w którym nie ma co oglądać pojawia się on, cały na łyso, z dwoma rusztami na plecach ^^ Czas na grillowanko
Dwa ruszty, jeden na kiełbasy, drugi na szaszłyki.
Cały na łyso 💯
45:10
Jeśli dobrze pamiętam, to gdy spotkała w zamku Vilgeforza
To najpierw się go wystraszyła i była zlękniona lekko, do momentu aż zdała sobie sprawę, że on jej dupę próbuje ratować
Recenzje Drwala są jak dobre wino - muszą odpowiednio dojrzeć ❤
Geralt Karate Mistrz!
Sęk w tym, że to iż wino musi dojrzeć, dotyczy około 5% win jakościowych. Nie powielaj tego mitu.
@@gucioprawda1976Może właśnie według nie dobre jest tylko te 5%
@@karolusyt836 ale jako sommelier z międzynarodowym wykształceniem mówię, że tylko około 5% wina nadaje się do starzenia. ;)
@@gucioprawda1976 Moźliwe, ja jako alkoholik z międzywojewódzkim wykształceniem mówię że po każdej prycie jest kac, bimber lepszy
Popłakałem się na tym wstępie, nic mnie lepszego dziś nie spotkało niż on i cała recenzja XD
hahahah ja też XD
Drwalu robisz najlepsza adaptacje Wiedzimna jaką widziałem 😂😂😂 i za to piFko dla Ciebie i udanego wypoczynku 🤘🏿dla oglądających : grosz do grosza a nasz Drwal będzie bardziej zmotywowany 🙃wspierajcie 🦾🦾🦾🦾🦾
35:21
Znam się trochę na szermierce historycznej. Oficjalnie przyznaję temu serialowi Złotego Stolca w kategorii: Najgłupsza scena szermierki w dziele popkultury
dwóch magów walczących jednym podwójnym mieczem ( double bladed sword ) zamiast magią
Nie wspominając o tym że podwójny mecz sam w sobie jest bronią taką 3/10, ponieważ użytkownik musi uważać żeby nie zaciąć się ostrzem z drugiej strony broni
Nie sądziłem że sceny szermierki z Rings of Pała może coś przebić. Ale jednak pojawił się godny przeciwnik
No to mamy wiedźminowego hat-tricka: najlepsze książki fantastyczne, najbardziej utytułowana seria gier i najśmieszniejsze recenzje serialu w historii 😂😂
A za Franka Kimono łapka w górę z automatu.
Najśmieszniejsze w tym serialu jest to, że wszyscy mają chyba GPS w dupach, bo każdy wie gdzie kto jest. Gerard wie gdzie szukać Ciri, Kahir wie gdzie szukać Ciri, Vilgefortz wie gdzie poszedł wiedźmin. BTW - skoro trwała walka, to Kahir tak z niczego pojechał sobie nagle na łąki? Na papieroska wyszedł?
@@icysweetnessssOk, teraz wiem, że jesteś trollem
Fabuła Netfliksa jest oczywiście bez sensu - ale i Cahir, i Vilgefortz szukali Ciri i biegali za nią po całej okolicy, więc w końcu na nią wpadli - szczególnie że wszyscy i wszystko odbywało się na jednej drodze 🤣🤣
Obaj nie byli zainteresowani walką, lecz zadaniem. Cahir od cesarza, czarownik i od cesarza, i dla siebie samego, a że ktoś tam walczył i ginął, to im rybka. Vilgefortz kompletnie bez żalu pogodził się ze śmiercią stronników - co w książce powiedział ironicznie właśnie Geraltowi przed walką - byli mu oni potrzebni tylko żeby wywołać zamieszanie. Niestety serial nie potrafił tego sensownie wskazać i pokazać.
@@icysweetnessss ten serial jest równie żałosny jak Winx 🤣🤣😂
@@icysweetnessssOgółem wszystkie postacie są zrobione w rdr2 tak żebyśmy ich nie lubili bo uwaga: to bandyci
@@karolusyt836czyli gra jest dobra. Ma wywołać pewne emocje i to robi. Czy dobre czy złe. Robi to. Natomiast Wiesiek od netflixa nie potrafi nic zrobić.
Ze wszystkich intro zrobiłeś własny serial na jaki nie czekaliśmy ale potrzebowaliśmy ❤
Ten krąg miałby sens np. jakby unosił się stale nad Thanedd i wyznaczał granicę wymuszonego "czarodziejskiego pokoju", jak zwieńczenie jakiegoś budynku. Wtedy jego upadek to fajnie, nie ma bariery - zaczyna się nawalanka.
Nie wiem czy jest to zamierzone przez twórców, ale naprawdę ten Radowid nie mógłby wyglądać bardziej na "pana lekkich obyczajów" nawet gdyby próbował
22:00 Akurat w książce Tissaia była prawdopodobnie jedynym żyjącym magiem potężniejszym od Vilgefortza
46:00 Cahir był jak najbardziej kompetentny i doświadczony w walce, ale do Ciri startu nie miał (na nią był potrzebny przerysowany uber-villian Bonhart)
A dwa nagie miecze mnie rozwaliły
Jakim cudem Triss puszczała dzikie pnącza a Yen skręcała karki skoro była blokada magiczna?xD
Zaraz po tym, jak Tissaia się chwaliła, że takie zaklęcie zapisała w książce, to ściągnęła magiczną bariere, aby kopacze magicznej ru... (Sory, nie to universum). Aby zobaczyć niewidzialne łódki dopływające do brzegu, czego i tak nie zrobili. A potem zaczeły magiczne sztuczki.
Nie doszukuj się jakiejkolwiek logiki w tym czymś
Zastanawianie się nad logiką w tym serialu to jak zastanawianie się nad logiką w Harrym Potterze. Z tym że Harry Potter oprócz dziur logicznych był ciekawym światem i historia. Tego nie można powiedzieć o świecie przedstawionym w Netflixowym Witcherze.
@@PółelFzBrygadyVrihedd Dokładnie tak. Można narzekać na dziury fabularne i nielogiczności, ale Harry Potter wygrywa niesamowicie klimatycznym i unikalnym światem oraz ciekawą fabułą (przynajmniej 4 pierwsze części, bo reszty nie czytałam). Zresztą, jest to książka pisana wyraźnie z myślą o młodszych czytelnikach i chociaż nie jest to całkowitym usprawiedliwieniem, to jednak bardziej się przymyka oko na tego typu nieścisłości.
@@missAlice1990 reszta części również jest ok w HP. Zwalacza imo 6 część.
57:44 Loża rządzi, Loża radzi, Loża nigdy cię nie zdradzi😂
@@icysweetnessss Shani jest kobiecą silną postacią dziecko moje.
Dzięki za zabawny materiał.
W całym zamieszaniu na Tannet najbardziej brakuje mi Artauda Terranovy. Był on jednym z najwierniejszych popleczników Vilgeforza, a także najaktywniej walczył z czarodziejkami-buntowniczkami. Mogli by go wprowadzić na imprezie jako jakiegoś maga-szowinistę na imprezie twórcy serialu odhaczyliby punkcik złego, białego w średnim wieku na swojej checkliście.
Skoro Rience nie żyje to ciekawi mnie czy Istred go zastąpi jako główny pomagier Vilgeforza. Od początku miał zadatki na złola.
Lubię wstawkę z "Jestem wesoły Romek" 0:45
Jak ja kocham te wstępy do filmów i streszczenia. Zawsze się śmieje przy nich 😂
Jest Ruda, jest i bariera, nosz kurde Gothic jak się patrzy, jeszcze muzyczka w następnym wstępniaku by się przydała :)
I ta Ciri nazywająca ricardo "ognistym skurwielem" XDDDD
50:43 W tym momencie z przeciwka powinna nadjechać daleka krewna Ciri- Galadriela 2.0, oczywiście na koniku. W tle soundtrack z "Rydwanów ognia"...
Wszyscy w tym serialu stracili głowy... ale tylko w przypadku Rience'a było widać w którym momencie.
27:13 To Czarna Mamba, skąd ona tu się pojawiła? Moi drodzy, ja Wam powiem , skąd się tu pojawiła, ona pojawiła się dosłownie z dupy 🤣🤣🤣 Złoto
"Cóż za spotkanie! Skąd tu się wzięłaś, Fringillo! Czyżby z rzyci?"
"Tak, dokładnie stamtąd!" 👍👍👍
Te twoje intra są zajebiste 😂😂😂
30:49 - Atak Znienacka - ale Znienackowi się nie udało.
BTW, nikt nie zauważył, że Cirilla Skywalker obcięła temu Riensu paluchy 31:33 ??
Czyli znowu totalne spyerdolenie genialnego motywu z książki, gdzie było to na końcu i łyżwą, ale nie o to idzie jak, lecz dlaczego: Otóż obcięcie mu właśnie paluchów było swego rodzaju zemstą losu za tortury palców Yennefer. Losu, bo sama Ciri jeszcze o tym nie wiedziała (acz miała jakieś tam przebłyski wizji Yennefer w lochu z zakrwawionymi dłońmi... "Mamusiu, co oni ci zrobili?"... ale szczegółów chyba wtedy jeszcze nie znała).
A tu jeszcze tego wątku oczywiście nie było i nie wiadomo, czy w ogóle będzie. Tak jakby ktoś to jednak czytał (no... przekartkował), ale kompletnie nic nie zrozumiał.
I przypominają mu się co jakiś czas jakieś przebłyski scen, a to Dijkstra, a to sowa bojowa, a to Cahir przemiana, a to palce... PALCE !! ruclips.net/video/bharEj-VNXw/видео.html
Słuchanie Drwala jak mówi o tym, że kolejne odcinki będą szybciej niż się spodziewamy, jest jak słuchanie showrunnerki o tym, jak to od teraz będą się trzymać książek - niby człowiek wie, że bzdura, ale jednak się łudzi xD
Ta była po dziesięciu dniach chyba, więc rekordowo szybko XD
Może Ciri to taki Forestgump. Biegnie bez celu z głupią miną.
Na koniec całej serii chciałbym te wszystkie wycinki tego śmiechu w jakiejś kompilacji ;)
Jezu tak bardzo chciałbym zobaczyć skrót całego 3 sezonu w stylu czołówek xD
Ta błyskawiczna egzekucja Rience'a znowu dała do myślenia czemu Geralt nie zabił go już w pierwszym odcinku. Przecież on w tym odcinku nie jest absolutnie potrzebny i pojawia się na chwilę tylko po to, żeby jego głowa została ścięta. xD
Przy Bulbozaurze juz nie zdzierżyłam😂😂😂 Jak babcie kocham, Wiedźmin to po prostu pokemony na żywo
Już nawet pokomeny są lepsze.
Wybacz, masz rację. Ale przyznać musisz, że Ciri też ma swój odpowiednik, wszyscy polują na Gyrardosa, a póki co Neflix funduje nam co chwila zbliżenia na pysk magikarpia 😂
@@monikakaminska6556 Netflix funduje taką komedie że mogliby ten serial umieścić jako komedie i byłoby to dla nich lepsze.
Myślę że to skręcanie karku przez Jenefer, działa jako egzekucja pokonanego już przeciwnika, czyli ze złamaną wolą walki. Ewentualnie jako zabójstwo z zaskoczenia, z ukrycia.
Drwalu ale wcale nie trzeba robić szybciej tych odcinków! Są tak długie i fajne jakościowo że wolimy dostać jeden taki gruby niż wszystkie malutkie i potem nie mieć co oglądać :p
uwielbiam te muzę z simsów xD odcineczek perełka jak zwykle, skisłam już przy belgijce xD
42:31 no tak się czepiali że w drugim sezonie bohaterowie się teleportuja, więc macie ujki nasze postacie potrafią biegać
Jak ja kocham te długie materiały 😁 miłego weekendu Drwalu
25:50 ,To dobry bodyguard był, bo wypełnił obowiązek, gdy ochraniana osoba mogła jedynie wypełnić spodnie.
scena z ,,Twoim Starym" była najlepszym momentem w serialu
Boli mni serce i czuję zażenowanie za każdym razem gdy widzę te marny serial. Jak można tak zjebać? Podziwiam cię za to że potrafisz recenzować takie barachło.
Kryste panje jestem świeżo po przesłuchaniu (ponownie) audiobooków... ta abominacja jest po prostu tragiczna, wymiotować się chce. Btw chciałem zauważyć, że Rience przecież żył i ścigał Ciri do samego końca sagi razem z Puszczykiem i Bonhartem....
Czemu wspominasz o Riencu, jakby tem serial mial dużo wspólnego z książkami?
@@blllklbn4055 przecież wiem, że to nie ma nic wspólnego z książkami :)
@@icysweetnessss ten serial ma poziom bajki Winx 🤣🤣😂
@@icysweetnessssogólnie to każdy człowiek w skali wszechświata nic nie znaczy
@@icysweetnessssMyślisz że jesteś taka błyskotliwa, a jesteś tylko bezwartościowym przegrywem który nic nie znaczy.
wstępniaczki zawsze cudowne, ale tym razzem pobiłeś samego siebie
Ile to można czekać na kolejny odcinek xD rozumiem, że każdy ma swoje życie prywatne, ale bez przesady. Trochę szacunku do widzów.
XD
My Little Wiczer "przyjaźń to magia" :)
Drwalu, zrób proszę film o "Znachorze", którego zrobił Netflix. Obejrzałam zwiastun i jeśli jednym słowem miałabym oddać ogrom moich uczuć pełnych zniesmaczenia to słowem tym jest: "zgroza".
Ogladam juz od rana w malych dawkach i przerywam co kilka minut jak czuję, że osiągnięto poziom gdzie neurony zaczynaja mi jeździć po rondzie pod prąd, zapewne próbują sie zaadaptować do jazdy jaką mają twórcy. Na szczęście ja przynajmniej wiem kiedy przerwac, gdy zaczynam wkladac papier toaletowy w kanapki, a szynką...
Gerwazy użył błyskawicznej transmisji jak Goku a tissiaja stała się ssj5😂
No nie, z tym Wesołym Romkiem i kingiem Bruce Lee rozwaliłeś wszystko :) Nie mogę przestać się śmiać, nie wyobrażam sobie lepszego trafienia w sedno! Wincyj, wincyj!
Wstępniak z King Bruce Lee wygrywa 😂
Nie ma co przejmować się tą porażką , jest jedyny plus ponieważ wielu ludzi na pewno sięgnie po książki żeby zobaczyć jak to było naprawde :D
dżenifer jest po prostu magiem z d&d i tego dnia zużyła już spell slota na skręcanie karku xd
Właśnie słucham sobie Czasu pogardy i jestem w momencie buntu na Thaned i mam wrażenie, że to dwa różne światy. Podobnie jest z całą książką - to są dwie różne rzeczy.
To karykatura nieba odbitego w tafli zaszlamowanego zarośniętego stawu w Cmentarnicach Dolnych za kościołem.
Dlatego śmieszą mnie opinie ludzi którzy mówią , że jest więcej oparcia o książki i to nie pomogło 😆
Dziękuję że oglądasz za mnie ten serial!
Im więcej on ogląda tym mniej my płacimy za ten szajs.
@@icysweetnesss
Za bardzo bierzesz to do siebie.
Nikogo nie namawiałem by myślał tak jak ja.
Dla mnie to szajs, a to co ty myślisz to w sumie mnie nie obchodzi... jednak zachęcam gorąco do podzielenia się swoim zdaniem, może coś ciekawego z tego wyciągnę.
Od siebie dodam, że nie podoba mi się jak niektóre postacie są tu przedstawione, brak tu logiki* w wielu scenach, część z nich w ogóle jest cringe'owa.
*brak logiki, mam na myśli tą powszechną teleportację gdy dana postać jest daleko od miejsca akcji a potem w magiczny sposób (sposób nieznany nawet dla tego uniwersum) ta sama postać nagle zjawia się tam gdzie powinna być - kurde, ebany Gandalf, który nigdy nie przybywa za wcześnie i nigdy nie przybywa za późno, zawsze na czas!
Błędów jest więcej i nawet jak całkowicie wyłączę mózg, czyli przestanę ten serial wiązać z książką, nadal wychodzi mi równanie, w którym wynik jest gównem z posypką kałową.
Obejrzałam ten sezon tylko z jednego powodu: żeby móc oglądać Twoje recenzje! Jak zwykle się uśmiałam! Czekam na kolejne odcinki :-)
53:47 V: Podoba ci się mój kij, Gerwazy?
G: Kolego Vilgefortz... Nie pora leczyć kompleksy...
V: Nie moje, tylko scenarzystów!
G: Tym bardziej...
@@icysweetnesss No tak, bycie wiedźminem ma swoją cenę😉 Na szczęście Geralt oszczędził widzom podobnych popisów🤮
Wejście z wesołym Romkiem w punkt😂
Jak zwykle, dobrze spędzona godzinka, do kawki i ciasteczka wręcz idealne, czekamy na więcej! ❤🎉
39:00 "Kocham cię córeczko", no z tym castingiem to chyba raczej
"Kochan cie siostrzyczko".
To nie jest kij, to jest gigantyczne wiertło. Tylko nie wiemy, gdzie jest wiertarka 🤔
Piekny odcinek. Doskonaly skrótowiec. Kocham te rymy ❤. Poprawia humor na cały dzień
Ten serial ma taki scenariusz i tak nakręcone sceny, że przypominają się zabawy z dzieciństwa z kijem zamiast mieczem
dopiero teraz zauważyłem, jak kiczowaty strój (chociaż raczej tylko górna część kiczowata) miał Geralt na tej studniówce starych dziadów z tiktokersami i dżenefer
😂 to był hindusko wiktoriański miszmasz 😂
@@dzared7683 to była pościel babci, którą ktoś obszył tą kurtkę
Wstępniaki z wyśmienitych stały sie absolutnie zajebiste. Chylę czoła przed mistrzem 😅
To chyba twój najlepszy odcinek recenzujący tą abomimacje 😂
Ktoś z tych showrunnerow uwielbia gwiezdne wojny.
Yen- Dark Vader (duszenie)
Lektorka - palpatine ( błyskawice)
Teraz brakuje mi tylko Yody ;)
No Ciri przecież Yoda :))) "Yennefer do przyjaciółki swej iść musisz albowiem ważna stała się dla Ciebie"
@@bompat4582 i mamy komplet 😁 Obi-wan - Gerwazy, a Dark Moul to Rince 🤔
Jak dla mnie to szołranerka chyba się Władcy Pierścieni naogladala ;) Bo... "idziemy na prom" = "Buckleberry ferry" ;) no a czarodziejka-jezozwierz to pewnie nawiązanie do śmierci Boromira ;) Ogólnie widzę tu sporo "ej tu tak zrobili to my tesz tak zrupmy, co mosze pujsc nie tag"
Streszczenia to jedyna rzecz jaka mi sie podoba z tego co tworzysz :D więcej proszę!
"Jaskier napastował Radowida" nigdy nie sądziłem, że usłysze coś takiego...
Szkoda że Ciri nie napastowała Triss. Byłoby zabawniej.
"ona jest zagrożeniem dla każdego zagrożenia"🤣
1, spiskowcy z opaskamui to jeszcze hailowa powinn. jenifer dusi od niechcenia ale przegrywa z kim sie da w konfrontacji magów. Ta rzuca magiczne bariery od niechcenia na zawolanie.
Chciałbym tę chemię co ci scenarzyści biorą,na weekend 😂🤦♂️
Ciri do geralta na finał "When I left you, I was but the learner. Now I am the master." Jednocześnie przecinając w pol swym mieczem świetlnym byłego mistrza Geralta.
żeby było więcej emocji to w ostatnim odcinku zamiast zabrać Yennefer i Geralta na wyspę jabłoni ciri osobiście zabije ich widłami
Drwal: "Vilgerfortz nie mógł tego cringu znieść i mówi: wychodzę! I wychodzi!!" No jebłem no xD
Kocham te twoje wstępniaki z de łiczer :D
Proszę o składankę - cały sezon w jednym odcinku
Czekam z niecierpliwością na kolejny odcineczek :)
Fringilla do Francesci - "Jesteś zwycięzcom"
Jeszcze jedna uwaga, widzimy że Ciri biegnie do wieży aleeee obok jakiś wiszący mosteczek jest :)) czyli są conajmniej dwa wyjścia.
No i jak Vilgefortz się znalazł przy wejściu do jaskini skoro Gerwazy wyszuł zagrożenie we wnętrzu jaskini XD Może stał obok przy wejściu do jaskini i widział gdzie Ciri biegnie
Co do pioruna Alzura to bynajmiej nie było tak że to było podstawowe zaklęcie, Alzur był właśnie jednym z najpotężniejszych czaroddziejów a mag który był w stanie rzucić ten czar był nie w kij dmuchał
Tak się złożyło, że chwilę przed obejrzeniem tego odcinka oglądałem Gladiatora i ta scena z naszpikowaniem strzałami skojarzyła mi się z naszpikowaniem jednego z gladiatorów :D W Gladiatorze wyszło to lepiej.
35min 40sek Jak zobaczyłem jak łączą te dwa miecze to prawie się poplułem... 😂 Za chwilę będzie transformacja Megazorda 🤣
35:40 To jest tak głupie że ... Aż ciężko to komentować 😂. Ogólnie ten serial to zlepek jakichś różnych scen zaczerpniętych z innych seriali i filmów z ostatnich 20 lat. Tylko co może jako tako działało w jakichś Power Rangers 30 lat temu to dzisiaj w niby poważnym serialu to tragikomedia.
My z siostrą byliśmy fanami leczenia Triss rannej po trafieniu strzałą - poprzez przytulenie jej delikatne
Moim zdaniem NFZ powinien refundować na nowotwory
O kuźwa ale beka😂. Ten serial lasuje mózg. Ja nie mam takiej odporności na te głupoty, ja nie dał bym rady tego na trzeźwo obejrzeć😂. Dzięki że zrobiłaś to za nas.
Próbowałem po pijaku. Po 1 odcinku sezonu leżałem najebany jak szpadel.
Do tego trzeba podejść z dystansem a nie się denerwować.
@@icysweetnessssA co jest dziwnego w nienawiści do bandyty i mordercy?
@@karolusyt836lubi niegrzecznych chłopców. Doświadczenie z winx
Krótko mówiąc, nawet cholernie istotne rozdzielenia Ciri z Yennefer i Geraltem zrobili kompletnie z dupy, na silę i bez sensu, zamiast użyć konkretnych rozwiązań z fabuły prawdziwej - a tu akurat było można, bo to kwestie czysto techniczne jak przebiegała walka. Mimo wszystkiego, co namotali, nie było żadnego powodu żeby je zmieniać, w tych dekoracjach i z tymi aktorami można było bez problemu chociaż kawałek pojechać oryginałem i wtedy "Biegnij córeczko" miałoby sens.
Pamiętajmy zresztą, że prawdziwa Yennefer wstydziła się ujawniać swoje uczucia, zawsze grała zimną i nieczułą, dlatego właśnie ta scena była pamiętna :
- Pani Yennefer! Nie chcę być sama!
- Ciri - powiedziała cicho czarodziejka. - Kiedyś już powiedziałam ci, że wszystko, co robię, robię dla twojego dobra. Zaufaj mi. Proszę cię, zaufaj mi. Biegnij.
Ciri była już na schodach, gdy jeszcze raz usłyszała głos Yennefer. Czarodziejka stała przy kolumnie, opierając o nią czoło.
- Kocham cię, córeczko - powiedziała niewyraźnie. - Biegnij.
- Geralt!
- Ciri.
- Nie czas na czułości - powiedziała ze szczytu muru sowa, zamieniając się w ciemnowłosą kobietę. - Uciekajcie! Biegną tu Wiewiórki!
Ciri wyzwoliła się z ramion Geralta, spojrzała ze zdumieniem. Siedząca na szczycie muru kobieta-sowa wyglądała okropnie. Była osmalona, obszarpana, umazana popiołem i krwią.
- Ty mały potworze - powiedziała kobieta-sowa, patrząc na nią z góry. - Za tę twoją niewczesną wieszczbę powinnam cię... Ale obiecałam, coś twojemu wiedźminowi, a ja zawsze dotrzymuję słowa. Nie mogłam dać ci Rience'a, Geralt. W zamian daję ci ją. Żywą. Uciekajcie!
(...)
- Biegnij przodem, Ciri. Są blisko. Ja ich zatrzymam, a ty biegnij. Biegnij, ile sił! Jak na Mordowni!
- Ty też chcesz mnie zostawić samą?
- Będę tuż za tobą. Ale nie oglądaj się!
- Daj mi mój miecz, Geralt.
Spojrzał na nią. Ciri odruchowo cofnęła się. Takich oczu nie widziała u niego jeszcze nigdy.
- Mając miecz, będziesz może musiała zabijać. Potrafisz?
- Nie wiem. Daj mi miecz.
- Biegnij. I nie oglądaj się za siebie.
I miało to sens, Ciri posiekała Cahira aż mu hełm spadł, ale darowała go życiem, a potem było :
- Zostawcie mnie... - stęknął Cahir Mawr Dyffryn aep Ceallach, odpychając zdrową ręką podnoszących go elfów. - Nic mi nie jest! To lekka rana... Ścigajcie ją. Ścigajcie dziewczynę...
Jeden z elfów krzyknął, na twarz Cahira trysnęła krew. Drugi Scoia'tael zatoczył się i zwalił na kolana, obu rękoma wpijając się w rozchlastany brzuch. Pozostali odskoczyli, rozprysnęli się po dziedzińcu, błyskając mieczami.
Zaatakował ich białowłosy potwór. Skoczył na nich z muru. Z wysokości, z której niepodobna było skoczyć, nie łamiąc nóg. Niepodobna było wylądować miękko, zawirować w umykającym oczom piruecie i w ułamku sekundy zabić. Ale białowłosy potwór dokonał tego. I zaczął zabijać.
Scoia'tael walczyli zażarcie. Mieli przewagę. Ale nie mieli żadnych szans. Na rozwartych ze zgrozy oczach Cahira dokonywała się masakra. Szarowłosa dziewczyna, która przed chwilą go poraniła, była szybka, była niewiarygodnie zwinna, była jak kocica broniąca kociąt. Ale białowłosy potwór, który wpadł między Scoia'tael, był jak zerrikański tygrys. Szarowłosa panna z Cintry, która z niewiadomych powodów nie zabiła go, sprawiała wrażenie szalonej. Białowłosy potwór nie był szalony. Był spokojny i zimny. Mordował spokojnie i zimno.
Scoia'tael nie mieli żadnych szans. Ich trupy jeden po drugim waliły się na płyty dziedzińca. Ale nie ustępowali. Nawet wtedy, gdy zostało tylko dwóch, nie uciekli, jeszcze raz zaatakowali białowłosego potwora. Na oczach Cahira potwór odrąbał jednemu rękę powyżej łokcia, drugiego uderzył pozornie lekkim, niedbałym ciosem, który jednak rzucił elfem do tyłu, przeważył go przez cembrowinę fontanny i wwalił do wody. Woda przelała się przez brzeg basenu karminową falą.
Elf z odrąbaną ręką klęczał przy fontannie, błędnym wzrokiem patrząc na buchający krwią kikut. Białowłosy potwór chwycił go za włosy i szybkim pociągnięciem miecza poderżnął mu gardło.
Gdy Cahir otworzył oczy, potwór był tuż przy nim.
- Nie zabijaj... - szepnął, zaprzestając prób podniesienia się ze śliskiej od krwi posadzki. Rozsieczona przez szarowłosą dziewczynę dłoń przestała boleć, zmartwiała.
- Wiem, kim jesteś, Nilfgaardczyku - białowłosy potwór kopnął hełm z porąbanymi skrzydłami. - Ścigałeś ją uparcie i długo. Ale już nigdy nie zdołasz jej skrzywdzić.
- Nie zabijaj...
- Podaj mi jeden powód. Choć jeden. Spiesz się.
- To ja... - wyszeptał Cahir. - To ja wywiozłem ją wtedy z Cintry. Z pożaru... Ocaliłem ją. Uratowałem jej życie...
Gdy otworzył oczy, potwora już nie było, był na dziedzińcu sam na sam z trupami elfów. Woda w fontannie szumiała, przelewała się przez brzeg cembrowiny, rozmywała krew na posadzce.
Cahir zemdlał.
13 magów ? Magiczna bariera ? Coś mi to przypomina 😂
Cholera robisz lepsze filmy niz Disney ostatnim czasem.
Finałowa walka z vilgefortzem dla mnie to jedyny plus całego tego 3 sezonu bo naprawdę wyglądała przyzwoicie i jak w książce brutalna przegrana Geralta kosztem nogi
Nie było to pokazane z "mięsem" jak być powinno..scena wykastrowana jak dla dzieci 😢 ...porównaj z GoT ...tak powinna wyglądać ta scena
@@dzared7683 Scena wyglądała najlepiej w całym sezonie a noga zmiażdżona i leczona w Brokilonie coś zgodnego, a brak mięsa to najmniejszy problem wiedzmina od netflixa
@@icysweetnessss Na tle głupot netflixa wygląda dobrze
Drwalu, wakacje Ci się należą, jak chłopu ziemniak :) Zwłaszcza po tej robocie, dzięki której taki np. ja, fan Wiedźmina, nie muszę oglądać tego chłamu od szajsfliksa, bo Ty robisz to za mnie. Wypoczywaj, nabieraj sił, bo szajsfliks jeszcze nie powiedział "Dość"
Nasza Tissaia ma zatwardzenie😂 albo nie nery się odezwały normalnie rodzić zaczęła🤣🤣🤣
Nowy odcinek mniej niż w 10 dni od ostatniego? Miłe zaskoczenie.
Byłby na wczoraj, ale yt bardzo sie mocno dowalił do niektorych scen za prawa autorskie. Trza bylo kombinowac i summa summarum odcinek wrzucalem w roznych formach zaledwie 6 razy :f
miałem pisać, że z tą sceną to tylko wypadek przy pracy, ale zmieniłem zdanie. Może wycięty fragment był kluczowy, bo o ile sama walka nie jest zła, to jednak nie wydaje mi się jakaś super i do kilku istotnych rzeczy można się tu przyczepić. Przede wszystkim w tej scenie w pewnym momencie Vilgefortz uderza jakimś zaklęciem energetycznym (pewnie było tego więcej w wyciętym kawałku - w końcu musieli się jakoś teleportować na plażę). Jest to całkowicie sprzeczne z ideą tej sceny w książce. W książce Vilgefortz nie walczy z Geraltem. On oducza go arogancji spuszczając mu lanie (tu powinno być bardziej adekwatne określenie) przy pomocy kija. Jasne, że kija magicznego (swoją drogą wyglądał normalnie i metaliczny dźwięk zaskoczył głównego bohatera). Jasne, że korzystając z telepatii i nie wiadomo czego jeszcze, ale nie kończy walki od razu piorunem kulistym. Nie ma tam żadnego wyraźnego stosowania magii. Do tego, kiedy Geralt zostaje powalony, nadal próbuje się bronić i mag okłada go dalej tak, że w trakcie łamania kości wiedźmin traci przytomność i ratuje go dość szybkie przeniesienie portalem i długie leczenie u driad. i nawet kiedy w takim stanie znajduje go Triss, ten nadal chce walczyć. I tu mamy wersje serialową. Jestem przekonany, że większość przypadkowych spotkań z Jaskrem Geralt kończył w gorszym stanie (o ile fundusze pozwalały). Pada z kilkoma otarciami i zostaje na ziemi. Wola walki, która cechowała tą postać jest zupełnie bezobjawowa. W sumie trudno się dziwić, że przecież nie jest to najważniejsza osoba w jego życiu, ale tylko jakaś zarozumiała lalunia.
Do tego moim zdaniem cała scena została zrobiona dla "żartu o kiju".
Celny opis. Brakuje również podbudowki pomiędzy oboma panami do całej walki, tj swietnych dialogów. Zarówno wcześniej jak i tuż przed sama walka. Wszystko szybko, byle pokazać inne bzdury wymyślone tylko i wyłącznie przez scenarzystów.
@@PółelFzBrygadyVrihedd jasne, ale o tym, jak N zmasakrował wcześniejsze sceny między tą dwójką, to Drwal mówił i trudno, by przy okazji walki toczyli dalszą część rozmowy, której nie było.
A to zaklecie nie jest przypadkiem zdeczka zerżnięte od Imperatora Palpatine? Infinite POWER AAAAAAAAAAA