Dziekuje ks Grzegorzu czasem boje sie ludzi tyle w nich zla ale wiem ze Jezus da dobrych ludzi na mojej drodze prosze zajmij sie moimi troskami i klopotami Dobry Jezu
..... i ten kwiatuszek nie został zasiany, tylko spowodował to Bóg :) Świat jest cudowny, tylko nie zawsze to spostrzegamy :) Znajduję takie kwiatki zna spacerach z moją sunią.Zawsze przynoszę je do domu, one potem umierają w wodzie, bo NATURA stworzyła je by inni też je podziwiali. Stworzył je Bóg !!!!! Pozdrawiam Ojca Serdecznie . Dziękuję . Dobranoc .
Jestem Asia, średnio się czuję, bo zachorowałam i drugi dzień siedzę w domu i dziś pracuję zdalnie. I w tym moim już poprawiającym się samopoczuciu takim kwiatuszkiem, takim dobrem, jest właśnie tenże odcinek :) Sam w sobie jest pozytywny, a przede wszystkim pokazuje mi, jaka naprawdę jest ta Ewangelia. Oczywiście pojmowałam ją w kategoriach strachu, a to trochę nie tak. I jak to mówi jeden z moich ulubionych biblijnych cytatów: "szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli". Dobrego dnia wszystkim! :)
Księże Grzesiu - po pierwsze dzięki za Dobre Słowa Dobrej Nowiny - szczególnie kolejne nagranie ( Idź z Bogiem na papierosa) bardzo mi trafiło do serca i posyłam dalej. Ale komentarz do tego filmu bo chciałam się podzielić jedną sytuacją z wczoraj, związaną z tym doszukiwaniem się zła i odpowiedzią na nie: ludzie w autobusie zaczęli głośno narzekać. To znaczy najpierw ogólnie na różne rzeczy zaczął narzekać pan siedzący obok mnie i trochę próbowałam z tym dyskutować, a potem włączyła się pani przede mną i zaczęła mu wtórować i coraz bardziej wychodziło na to, że młodzież jest okropna, nikogo nie szanuje, za komuny było lepiej i ogólnie świat schodzi na psy. Siedziałam wciśnięta w kącik między nimi i czułam jak robi mi się tylko coraz gorzej, więc wykorzystałam pierwszą okazję, żeby usiąść w innym miejscu, ale do "dyskusji", którą można chyba podsumować "wszyscy zgadzają się ze sobą a będzie nadal tak jak jest" włączały się coraz to nowe osoby i gadali tak podniesionymi głosami, że właściwie to krzyczeli. Czułam się w tym autobusie OKROPNIE, uciec nie bardzo się da i tak rozpaczliwie próbowałam wymyślić, co ja mogę zrobić, żeby tą atmosferę w tym autobusie zmienić. Kusiło mnie strasznie, żeby chociaż zapytać młodego chłopaka przede mną, co mu się dobrego wydarzyło tego dnia, ale w końcu tego nie zrobiłam. No więc wysiadłam z ogromną ulgą ale też z poczuciem niezłej porażki, że nie dałam rady zrobić nic pozytywnego, jak na prawdziwą chrześcijankę przystało. Dopiero dzisiaj mi przyszło do głowy...czemu jak im właściwie w myślach nie pobłogosławiłam? Albo mogłam się za nich pomodlić o pokój w sercu. No więc zrobiłam to dziś, z lekcją pokory, żeby się tak nie napinać, że to nie zawsze ma zależeć ode mnie, żeby zmieniać świat na lepsze, bo i tak to Pan Bóg to robi jak mu tylko damy okazję :)
Zamiast kazań niedzielnych w naszych kościołach powinno a raczej można by było puszczać brata "tłumaczenie słowa Pana Jezusa" .... no prócz dominikanów w GD, dają radę :)
tej nocy życzę wspaniałego poranka wszystkim!
Słucham Ojca, słucham, a im bardziej słucham, tym bardziej zaczynam rozumieć co tak naprawdę znaczy EWANGELIA :) Dziękuję. I niech Duch Św. prowadzi.
Bog Zaplac Ojcze❤️
Dziękuję Ojcze. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję .Bóg zapłać!
Dziekuje ks Grzegorzu czasem boje sie ludzi tyle w nich zla ale wiem ze Jezus da dobrych ludzi na mojej drodze prosze zajmij sie moimi troskami i klopotami Dobry Jezu
Najbardziej przemowila do mnie koncowka z kwiatkiem polnym. Wielkie dzieki i dobrego dnia w tych malowniczych okolicach !
Grzegorzu miłego dnia niech Dobry Bóg błogosławi Tobie !!
Dziękuję Ojcu i również życzę miłego dnia a i wiem już że Bóg jest dobry pozdrawiam.
..... i ten kwiatuszek nie został zasiany, tylko spowodował to Bóg :) Świat jest cudowny, tylko nie zawsze to spostrzegamy :) Znajduję takie kwiatki zna spacerach z moją sunią.Zawsze przynoszę je do domu, one potem umierają w wodzie, bo NATURA stworzyła je by inni też je podziwiali. Stworzył je Bóg !!!!!
Pozdrawiam Ojca Serdecznie . Dziękuję . Dobranoc .
Jestem Asia, średnio się czuję, bo zachorowałam i drugi dzień siedzę w domu i dziś pracuję zdalnie. I w tym moim już poprawiającym się samopoczuciu takim kwiatuszkiem, takim dobrem, jest właśnie tenże odcinek :) Sam w sobie jest pozytywny, a przede wszystkim pokazuje mi, jaka naprawdę jest ta Ewangelia. Oczywiście pojmowałam ją w kategoriach strachu, a to trochę nie tak. I jak to mówi jeden z moich ulubionych biblijnych cytatów: "szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli". Dobrego dnia wszystkim! :)
Księże Grzesiu - po pierwsze dzięki za Dobre Słowa Dobrej Nowiny - szczególnie kolejne nagranie ( Idź z Bogiem na papierosa) bardzo mi trafiło do serca i posyłam dalej.
Ale komentarz do tego filmu bo chciałam się podzielić jedną sytuacją z wczoraj, związaną z tym doszukiwaniem się zła i odpowiedzią na nie: ludzie w autobusie zaczęli głośno narzekać. To znaczy najpierw ogólnie na różne rzeczy zaczął narzekać pan siedzący obok mnie i trochę próbowałam z tym dyskutować, a potem włączyła się pani przede mną i zaczęła mu wtórować i coraz bardziej wychodziło na to, że młodzież jest okropna, nikogo nie szanuje, za komuny było lepiej i ogólnie świat schodzi na psy. Siedziałam wciśnięta w kącik między nimi i czułam jak robi mi się tylko coraz gorzej, więc wykorzystałam pierwszą okazję, żeby usiąść w innym miejscu, ale do "dyskusji", którą można chyba podsumować "wszyscy zgadzają się ze sobą a będzie nadal tak jak jest" włączały się coraz to nowe osoby i gadali tak podniesionymi głosami, że właściwie to krzyczeli. Czułam się w tym autobusie OKROPNIE, uciec nie bardzo się da i tak rozpaczliwie próbowałam wymyślić, co ja mogę zrobić, żeby tą atmosferę w tym autobusie zmienić. Kusiło mnie strasznie, żeby chociaż zapytać młodego chłopaka przede mną, co mu się dobrego wydarzyło tego dnia, ale w końcu tego nie zrobiłam. No więc wysiadłam z ogromną ulgą ale też z poczuciem niezłej porażki, że nie dałam rady zrobić nic pozytywnego, jak na prawdziwą chrześcijankę przystało. Dopiero dzisiaj mi przyszło do głowy...czemu jak im właściwie w myślach nie pobłogosławiłam? Albo mogłam się za nich pomodlić o pokój w sercu. No więc zrobiłam to dziś, z lekcją pokory, żeby się tak nie napinać, że to nie zawsze ma zależeć ode mnie, żeby zmieniać świat na lepsze, bo i tak to Pan Bóg to robi jak mu tylko damy okazję :)
Super odcinek! Bog zaplac :)
Dziekuje Ojcze :). Jak zwykle super odcinek ;)
dziękuję :)
Wszystkiego dobrego dla ojca...
CZUWANIE NIE JEST BIERNYM CZEKANIEM , TO PRACA NAD SOBĄ I CZUŁĄ DBAŁOŚCIĄ
O ZWIĄZEK , TO ZABIEGANIE O MIŁOŚĆ BOŻĄ
CZUWANIE TO ADOROWANIE
Proszę księdza, proszę mi powiedzieć czy jak ja się lękam Boga, tego świata, ludzi i siebie samego, bo jestem chory psychicznie to pójdę do piekła?
no i co , nie dowiedziałem się czy byłeś na Jamnej O. Jana Góry
Na polu zielska jest jeden kwiatek. Tyle wystarczy przeciętnemu człowiekowi do pełni szczęścia. Może chodzi o proporcje?
Zamiast kazań niedzielnych w naszych kościołach powinno a raczej można by było puszczać brata "tłumaczenie słowa Pana Jezusa" .... no prócz dominikanów w GD, dają radę :)