Pani Magdo ❤ Jestem po terapii u Panii i odważyłam się na jeszcze raz zmianę w życiu. Wyjechałam za granicę i daję sobie uwagę na siebie. Stawiam się jako prioryet😊. Po pięćdziesiątce poznaje kim jestem ❤❤❤ Dziękuję pani Magdo ❤️❤️❤️za wsparcie gdy byłam w „czarnej studni”❤❤ Anna Karpińska
@@AnnaKarpińska-x4p bardzo się cieszę ❤️aż się wzruszyłam na ten wpis. To zaszczyt, że mogłam być towarzyszem w Pani procesie, Pani Aniu🙏❤️odważne serce i ogromna siła, tak mi się Pani kojarzy. Powodzenia w zdobywaniu swoich szczytów na ścieżkach życia ☺️
Dobrze Powiedziane.. jak się przewrócisz to najwyżej sobie poleżysz..leżałam psychicznie do tego poniedziałku .. przedwczorajsza i wczorajsza kafka'15 ( choc raczej należę do sceptyków- delikatnie mówiąc) postawikz mnie na nogi. W mojej głowie doszło do jakiejś rewolucji... rozjaśniło się wiele spraw które wisiały i czekały.. wylały się. Nacisnely się we mnie guziki które sprawiły że zobaczyłam jak bardzo rozwaliłam swój związek choc wcześniej myślałam że mojej winy praktycznie nie ma. A tu nagle temat o wewnętrznym dziecku i traumach, a Tu kolejny temat o toksycznym partnerze i wpływie na nas, a dziś o granicach ich braku...wszystko to we mnie zepsuło moj związek. Dotarlo to do mnie ze zdwojoną siłą i znów leżę psychicznie. On też zepsuł. Wiadomo. I co? I mam dylemat, walczyc jeszcze czy złożyć broń juz na zawsze.. I jak ma złość też Daniel.. Gosiu podziwiam że potrafisz k tym tak spokojnie na wizji mówić choc widzę że w środku płoniesz od emocji. Zazdroszczę że umiesz nad nkmi panować. Ja ta nieumiejętnością wszystko zepsułam. I chciałabym z nim nad tym pracować, nad sobą nad nami. Bo już wiem co leży u źródła. Ale boję się odrzucenia, boje.. ze to desperacja, że słabośc.. ale gdy się kocha.. co robić? Gosiu serdecznie cie pozdrawiam. To mój 1 komentarz tu choc słucham cie od dawna. Nie przypuszczałam że będzie akurat w tej tematyce i w takich emocjach jakie teraz mam... co robić... co... wszystko mnie boli.. całe ciało. Głowa. Boli mnie dusza i serce. Ja postawiłam granice tydzień temu... I serce mówi że to błąd rozum krzyczy dobrze... czemu to takue trudne???
Skoro serce i dusza krzyczą, to ponoć Aniołowie się o nas upominają i to co serce podpowiada to jest to, bez kalkulacji i pytania czy to desperacja? Proszę zawalczyć, jeśli Pani czuję, że to błąd..Proszę zawierzyć związek Bozi i samo się ułoży, trochę czasu trzeba temu dać, powiedzieć Boże, powierzam to Tobie, Ty się tym zajmuje, zaopiekuj się nami,
Moja prawniczka kazała mi się przygotować do odejścia finansowo, prawnie i mentalnie. Nie mówić z wyprzedzeniem partnerowi, bo widziała wiele przemocy w takich sytuacjach. Jestem jej bardzo wdzięczna.
Kochane moje młodsze koleżanki....ja ze swojego doświadczenia mogę już teraz być coachem...🤗 Troszkę żartuje ..ale podpowiem tylko w takim swoim przemyśleniu,doświadczeniu....otóż ja litując się nad mężem psycholem zgotowałam piekło swoim dzieciom ...🙏odeszłam,gdy najmłodsze dziecko skończyło 18 lat....dorosłe dzieci mają do mnie żal za.... krzyki, za awantury....za dzieciństwo w ciągłym łęku....jeden syn uzależniony od narkotyków, już stracił życie...40 letnie....🙏 drugi ma chorobę alkoholową....walczy. z nią....dwoją kolejnych jest w związkach podporządkowanych partnerowi....🙏💖 A mi pozostało tylko się modlić o ich zdrowie....🙏💖 Ja choć chciałabym mieć partnera, to od 15 lat go nie posiadam...jestem PTSD i ciągle jak narazie jestem w terapii wychodzeniaj z traumy....💖🙏💖
Proszę nie szukać partnera ( cóż za skupienie wyłącznie na sobie .. ) lecz przeprosić swoje dzieci za to jak bardzo Pani zniszczyła Im dzieciństwo i dalsze życie. A teraz skupić się na tym by swoim dzieciom pomagać sobie z tym poradzić .
@@iwonasobie6547 Myslę, że to ten PSYCHOL zniszczył im wszystkim życie. Nie oceniamy. Bo bardzo trudno jest stanąć przy sobie. Nawet jak ma się dzieci.
stawianie granic jest super! jakiś czas temu odważyłam się postawić swoją pierwszą granicę, potem 2-gą, 3-cią...i tak leci i leci. To jest mega fajne i budujące. Po prostu rosnę, jestem większa i pewniejsza siebie !!! Moje dziecko mówi mi, że zrobiłąm się ,,chamska" hahaha - kiedyś mu to wytłumaczę, co przeszłam, ile przechodziłam przez moją ,,grzeczność" i małomówność- myślę ze syn to zrozumie ;)
Pani Gosiu tez dolczam do tych co zaczynaja dbac o siebie znow, jak kiedys.Porzadkuje sprawy urzedowe, wracam na studia medyczne, robie badania, sprzatam dom, wyezucilam numeery toksykow z telefonu, wkrecilam sie w masaze, no i planuje kupic bieznie zeby cala zime bieggac i miec silownie w domu bo tylko wieczorami moge sobie na to pozwolic, gdy male dziecko zasypia..
Aaa i wyłączyłam do jedzenia oliwki, orzechy, sezam, czarnuszkę i wyeliminowalam węglowodany i cukier, dziś kolejny dzień i aż mi lżej, poza tym post przerywany, od 16 nie jem, poleecam:) Nno i witaminki czas wprowadzić, szczególnie Wit.C, D, jod
Też pobudzam kolagen za pomocą odżywiania, nawadniania, uzupełniania związków odżywczych ziołami, prawidłowym oddychaniem, postawą ciała, ćwiczeniami, wychodząc na słońce i świeże powietrze, do natury, unikając chemii do sprzątania, wyłączając z prądu wszystko, czego nie używam w danej chwili, bo sztuczne pole magnetyczne niszczy śluzówkę i skórę oraz upośledza wchłanianie tlenu i substancji odżywczych do komórek naszego ciała. W ten sam sposób buduję systematycznie i konsekwentnie swoją odporność organizmu, zdrowie, sprawność 😊
Jako nowicjusz, co muszę zrobić? Jak mogę zainwestować, na jakiej platformie? Jeśli wiesz, podziel się. Jestem w tym nowy, proszę, jak mogę się z nim skontaktować?
Tak, w tej chwili lepiej jest zaangażować się w day trading, niż po prostu Hodl. ale takie wdrożenia są zwykle przeprowadzane przez ekspertów inwestycyjnych lub doradców z doświadczeniem
Ucze sie pytac Siebie " Co bys chciala dzis zrobic ; co czujesz gdzie cie zycie wola ,czy dam siebie uzyc dla czegos innego co mi nie sluzy ? Czy dam sobie spokoj ? Dla mnie to mamy to na co sobie pozwalamy " a zeby wiedziec i byc przy sobie to Trzeba Siebie poznac = a to zycie nas weryfikuje lub sytuacje . 🪶Superr👌
10 lat chodzilam po sadach by uciec od meza przemocowego,psychocznie fizycznie i finansowo Udalo sie ,lecz dopiero po 20 latach zaczelam chodzić do psychiatry i sie terapeutowac !!!!
Witam, Pani Gosiu co robić kiedy relacje w pracy są do d...py ,osoby współpracujące przekraczają moje granice,nie rozumieją tego jeśli o tym mówię.Oczywiście też uprzejmnie donoszą do szefa.Poprostu narcystyczne grono pseudo koleżanek z którymi muszę pracować.
Bardzo dziwnie ludzie reagują jak się zaczyna stawiać granice."Rozczeniowa","wywyższa się","konfliktowa".Chyba z reguły jest to duży chamulec dla patrzących z boku do trzymania granic i mówienia głośno "nie" gdy się czuje "nie".Ludzie wolą iść za stadem i się nie wyróżniać.To tak z.moich doświadczeń.
Jakoś nie ujeła mnie ta kawka, niemniej dziękuję
Dziękuję wszystkim za obecność. Korzystajcie z tej rozmowy i działajcie. Trzymam kciuki za każdą z Was😊❤
Pani Magdo ❤ Jestem po terapii u Panii i odważyłam się na jeszcze raz zmianę w życiu. Wyjechałam za granicę i daję sobie uwagę na siebie. Stawiam się jako prioryet😊. Po pięćdziesiątce poznaje kim jestem ❤❤❤ Dziękuję pani Magdo ❤️❤️❤️za wsparcie gdy byłam w „czarnej studni”❤❤ Anna Karpińska
@@AnnaKarpińska-x4p bardzo się cieszę ❤️aż się wzruszyłam na ten wpis. To zaszczyt, że mogłam być towarzyszem w Pani procesie, Pani Aniu🙏❤️odważne serce i ogromna siła, tak mi się Pani kojarzy. Powodzenia w zdobywaniu swoich szczytów na ścieżkach życia ☺️
Dobrze Powiedziane.. jak się przewrócisz to najwyżej sobie poleżysz..leżałam psychicznie do tego poniedziałku .. przedwczorajsza i wczorajsza kafka'15 ( choc raczej należę do sceptyków- delikatnie mówiąc) postawikz mnie na nogi. W mojej głowie doszło do jakiejś rewolucji... rozjaśniło się wiele spraw które wisiały i czekały.. wylały się. Nacisnely się we mnie guziki które sprawiły że zobaczyłam jak bardzo rozwaliłam swój związek choc wcześniej myślałam że mojej winy praktycznie nie ma. A tu nagle temat o wewnętrznym dziecku i traumach, a Tu kolejny temat o toksycznym partnerze i wpływie na nas, a dziś o granicach ich braku...wszystko to we mnie zepsuło moj związek. Dotarlo to do mnie ze zdwojoną siłą i znów leżę psychicznie. On też zepsuł. Wiadomo. I co? I mam dylemat, walczyc jeszcze czy złożyć broń juz na zawsze.. I jak ma złość też Daniel.. Gosiu podziwiam że potrafisz k tym tak spokojnie na wizji mówić choc widzę że w środku płoniesz od emocji.
Zazdroszczę że umiesz nad nkmi panować. Ja ta nieumiejętnością wszystko zepsułam. I chciałabym z nim nad tym pracować, nad sobą nad nami. Bo już wiem co leży u źródła. Ale boję się odrzucenia, boje.. ze to desperacja, że słabośc.. ale gdy się kocha.. co robić? Gosiu serdecznie cie pozdrawiam. To mój 1 komentarz tu choc słucham cie od dawna. Nie przypuszczałam że będzie akurat w tej tematyce i w takich emocjach jakie teraz mam... co robić... co... wszystko mnie boli.. całe ciało. Głowa. Boli mnie dusza i serce. Ja postawiłam granice tydzień temu... I serce mówi że to błąd rozum krzyczy dobrze... czemu to takue trudne???
Paradoksalnie polecam odmówić Nowennę Pompejańska o uzdrowienie duszy i ciała.Prosze wygooglowac, polecam z serca
Skoro serce i dusza krzyczą, to ponoć Aniołowie się o nas upominają i to co serce podpowiada to jest to, bez kalkulacji i pytania czy to desperacja? Proszę zawalczyć, jeśli Pani czuję, że to błąd..Proszę zawierzyć związek Bozi i samo się ułoży, trochę czasu trzeba temu dać, powiedzieć Boże, powierzam to Tobie, Ty się tym zajmuje, zaopiekuj się nami,
Zawalczyłam. Ostatni raz. Nie wyszło. Składam broń.
Moja prawniczka kazała mi się przygotować do odejścia finansowo, prawnie i mentalnie. Nie mówić z wyprzedzeniem partnerowi, bo widziała wiele przemocy w takich sytuacjach. Jestem jej bardzo wdzięczna.
Mi też tak doradzono i rozwód trwał 15 minut
Powodzenia
Właśnie pobiegałam pozdro dla Pan milego ❤❤
Kochane moje młodsze koleżanki....ja ze swojego doświadczenia mogę już teraz być coachem...🤗 Troszkę żartuje ..ale podpowiem tylko w takim swoim przemyśleniu,doświadczeniu....otóż ja litując się nad mężem psycholem zgotowałam piekło swoim dzieciom ...🙏odeszłam,gdy najmłodsze dziecko skończyło 18 lat....dorosłe dzieci mają do mnie żal za.... krzyki, za awantury....za dzieciństwo w ciągłym łęku....jeden syn uzależniony od narkotyków, już stracił życie...40 letnie....🙏 drugi ma chorobę alkoholową....walczy. z nią....dwoją kolejnych jest w związkach podporządkowanych partnerowi....🙏💖 A mi pozostało tylko się modlić o ich zdrowie....🙏💖 Ja choć chciałabym mieć partnera, to od 15 lat go nie posiadam...jestem PTSD i ciągle jak narazie jestem w terapii wychodzeniaj z traumy....💖🙏💖
Proszę nie szukać partnera ( cóż za skupienie wyłącznie na sobie .. ) lecz przeprosić swoje dzieci za to jak bardzo Pani zniszczyła Im dzieciństwo i dalsze życie.
A teraz skupić się na tym by swoim dzieciom pomagać sobie z tym poradzić .
@@iwonasobie6547
Myslę, że to ten PSYCHOL zniszczył im wszystkim życie. Nie oceniamy. Bo bardzo trudno jest stanąć przy sobie. Nawet jak ma się dzieci.
Grupa jest FANTASTYCZNĄ ❤
stawianie granic jest super! jakiś czas temu odważyłam się postawić swoją pierwszą granicę, potem 2-gą, 3-cią...i tak leci i leci. To jest mega fajne i budujące. Po prostu rosnę, jestem większa i pewniejsza siebie !!! Moje dziecko mówi mi, że zrobiłąm się ,,chamska" hahaha - kiedyś mu to wytłumaczę, co przeszłam, ile przechodziłam przez moją ,,grzeczność" i małomówność- myślę ze syn to zrozumie ;)
Dziękuję 🙏🌼
Super spotkanie❤
Bardzo dziękuję ❤
❤super ❤rozmowa ❤
Dziękuję, dziękuję, dziękuję 😊❤
Gosiu. Gratulacje❤❤❤🎉🎉🎉
Pani Gosiu tez dolczam do tych co zaczynaja dbac o siebie znow, jak kiedys.Porzadkuje sprawy urzedowe, wracam na studia medyczne, robie badania, sprzatam dom, wyezucilam numeery toksykow z telefonu, wkrecilam sie w masaze, no i planuje kupic bieznie zeby cala zime bieggac i miec silownie w domu bo tylko wieczorami moge sobie na to pozwolic, gdy male dziecko zasypia..
Aaa i wyłączyłam do jedzenia oliwki, orzechy, sezam, czarnuszkę i wyeliminowalam węglowodany i cukier, dziś kolejny dzień i aż mi lżej, poza tym post przerywany, od 16 nie jem, poleecam:) Nno i witaminki czas wprowadzić, szczególnie Wit.C, D, jod
Brawo dla Pani 🤗
❤ile ludzi tyle przypadków ❤
Też pobudzam kolagen za pomocą odżywiania, nawadniania, uzupełniania związków odżywczych ziołami, prawidłowym oddychaniem, postawą ciała, ćwiczeniami, wychodząc na słońce i świeże powietrze, do natury, unikając chemii do sprzątania, wyłączając z prądu wszystko, czego nie używam w danej chwili, bo sztuczne pole magnetyczne niszczy śluzówkę i skórę oraz upośledza wchłanianie tlenu i substancji odżywczych do komórek naszego ciała.
W ten sam sposób buduję systematycznie i konsekwentnie swoją odporność organizmu, zdrowie, sprawność 😊
Dzięki za aktualizację.
Jako nowicjusz, co muszę zrobić? Jak mogę zainwestować, na jakiej platformie? Jeśli wiesz, podziel się. Jestem w tym nowy, proszę, jak mogę się z nim skontaktować?
Jest aktywny na Telegramie ;(
@MarkBtrader✊✊
Dzięki za informacje... Skontaktuję się z nim tak szybko, jak to możliwe
Tak, w tej chwili lepiej jest zaangażować się w day trading, niż po prostu Hodl. ale takie wdrożenia są zwykle przeprowadzane przez ekspertów inwestycyjnych lub doradców z doświadczeniem
W perspektywie czasu okaże się że to była dobra decyzja ❤
Ucze sie pytac Siebie " Co bys chciala dzis zrobic ; co czujesz gdzie cie zycie wola ,czy dam siebie uzyc dla czegos innego co mi nie sluzy ? Czy dam sobie spokoj ? Dla mnie to mamy to na co sobie pozwalamy " a zeby wiedziec i byc przy sobie to Trzeba Siebie poznac = a to zycie nas weryfikuje lub sytuacje . 🪶Superr👌
10 lat chodzilam po sadach by uciec od meza przemocowego,psychocznie fizycznie i finansowo Udalo sie ,lecz dopiero po 20 latach zaczelam chodzić do psychiatry i sie terapeutowac !!!!
Ja wyszłam po 24 lat z takiej toksycznej relacji . Cały czas uczę się stawiać granice bo warto walczyć o siebie ❤
❤❤❤❤❤❤❤❤❤
❤️❤️❤️❤️❤️😍
❤
Witam, Pani Gosiu co robić kiedy relacje w pracy są do d...py ,osoby współpracujące przekraczają moje granice,nie rozumieją tego jeśli o tym mówię.Oczywiście też uprzejmnie donoszą do szefa.Poprostu narcystyczne grono pseudo koleżanek z którymi muszę pracować.
Bardzo dziwnie ludzie reagują jak się zaczyna stawiać granice."Rozczeniowa","wywyższa się","konfliktowa".Chyba z reguły jest to duży chamulec dla patrzących z boku do trzymania granic i mówienia głośno "nie" gdy się czuje "nie".Ludzie wolą iść za stadem i się nie wyróżniać.To tak z.moich doświadczeń.
Wolę być konfliktowa niż nieszczera, stlamszona i dwulicowa
@@SelfySelf ja mam tak samo😉Dlatego nie mam lekko.
@@gabrielad.9739
Tak, nie jest lekko. Ale warto.
Mimo wiecznych ocen i krytyki…
Lepiej się żyje
Gosiu,daj się wypowiedzieć gościowi,kocham cię i słucham,ale dzisiaj gość ma ważne sprawy do powiedzenia
❤
❤
❤