Witam ponownie:) R41 mega skuteczna maszynka ja czasem głowę nia gole i wiem jak ścina szczególnie jak sa krostki teraz jesienią pod czapka na głowie to jest bezlitosna. Trzeba z respektem podchodzić do niej ale legenda jest nadal żywa:) pozdrawiam i udanych kolejnych filmów!
Głowę? No to szacun. Gdybym zdecydował się na golenie głowy, na pewno bym nie wybrał tej maszynki, a coś bardziej łagodnego. Pewnie pierwszy raz zrobiłbym to maszynką MERKUR PROGRESS STANDARD na ustawieniu 1, albo nawet MERKUR 34C. Dziękuję bardzo za miłe słowa i również pozdrawiam! :-)
@@tradycyjnegoleniezbartgee Co do golenia głowy to najczęściej Rockwell 6c na ustawieniu 6 ale jak chce mieć super dogolona głowę to używam r41 :) nie ma się co bać jak jest wprawa jedynie trzeba pamiętać że ma moc:) pozdrawiam
@@ogifogif5051 I jak tam - dalej golisz głowę R41? Ja właśnie czekam na dostawę. Zaczynałem od zwykłego Wilkinsona Classic. Pierwsze dwa golenia to była rzeź, później już dużo lepiej. Kupiłem R41 bo lubię mieć głowę wygoloną na gładko. Zobaczymy jak się sprawdzi. 😎
@@jpfx9470 tak naprawdę to gole różnymi maszynkami nie zawsze r41 jeśli się śpieszę to czymś bezpeczniejszym ,łagodniejszym a jak mam czas to wtedy r41 z zyletka treet platinum bardzo fajnie zrównoważone zyletki przynajmniej dla mnie 😉
Poznanie swojej twarzy i wypracowanie odpowiedniej mimiki by maksymalnie wypłaszczyć skórę twarzy ma duże znaczenie w goleniu. A oko lewe, tak wiem. Ono mocno niedomaga względem prawego i przymykanie go pomaga mi w ostrzejszych widzeniu. 😎
Uwielbiam tą maszynkę. Jak golę się nią codziennie to tylko z włosem i w poprzek. Po goleniu pod włos odrost jest zbyt krótki, żeby męczyć skórę. Pozdrowionka i dzięki za fajny film.
Też ją lubię i chyba muszę z nią spróbować golenia na trzy przejścia, czyli z włosem, w poprzek i w poprzek w drugą stronę. Taką technikę pokazuje na filmach Nick Shaves. Szkoda, że już nie nagrywa filmów. A wracając do maszynki, to jest jedyna maszynka, która sprawia że golenie pod włos jest nieprzyjemne i podejrzewam, że to jest powodem większego podrażnienia skóry. Trzy dni pod rząd mogę się nią golić, ale już czwartego dnia skóra mocno podrażniona. Jak się golisz nią codziennie to robisz tylko dwa przejścia, czy trzy, gdzie drugie i trzecie w poprzek ale w przeciwnym kierunku?
Świetna maszynka, bardzo ją sobie chwalę. Osobiście używam do niej żyletek Wilkinson, próbowałem najróżniejszych, ale Wilkinson siada najlepiej. Moim zdaniem bardzo duże znaczenie ma właśnie dobór żyletki, takie np. czarne Feather'y z tą maszynką mogłyby być naprawdę zabójcze. Lepsze chyba takie delikatniejsze, Wilkinson, Tiger, zielone Astry... przynajmniej tak mi się wydaje 😉 Pozdrowionka.
Mógłbym się tą maszynką golić gdybym się golił 1 lub 2 razy w tygodniu lub gdybym był gruboskórny 😁 dla mnie mimo wszystko zbyt agresywna nawet do dwudniowego golenia. Pozdrawiam!
Zgadza się, R41 to maszynka która nie dla każdego będzie odpowiednia do codziennego golenia. Jest agresywna. Zdaję sobie sprawę, że może Tobie w ogóle nie odpowiadać z powodu zbyt dużej agresji i nie będziesz jej lubił goląc się czy to raz na tydzień czy nawet na dwa tygodnie. Ja po nią rzadko sięgam z powodu zbyt mało przyjemnego golenia pod włos. Nawet jak zastosuję technikę "riding the cap", golenie pod włos nie jest dla mnie komfortowe. Z maszynkami tak niestety jest, że jakaś maszynka będzie idealna dla jednej osoby, a druga nie będzie mogła jej w ogołe używać, nawet rzadko.
Też - tak jak Ty- nie mogę się golić R41 dłużej niż trzy dni. W ogóle to dawno się nią nie goliłem, ale teraz po obejrzeniu filmu wyciągnę ją z szuflady na niedzielne golenie. Pozdrawiam i czekam na kolejny film.
@les les - no to witaj w klubie :-D. Polecam, będziesz zadowolony. Ja właśnie lubię ją raz na jakiś czas wyjąć z szuflady i się nią ogolić. Nie za często ;-). Pozdrawiam :-)
Witanko :) Postanowiłem od nowa oglądać Twoje filmiki w oczekiwaniu na kolejny nowy i natrafilem na cos, co sprawi, ze będziesz musiał ten film nagrać jeszcze raz i sprostowac pewną poważną omyłkę. Sprawa może się wydać blacha gdy powiem, ze chodzi o podkładkę ale jak mówi Enola Holmes postać z mojego ulubionego filmu, szczegóły są ważne. Otóż na wstępie opisując funkcję podkładki byleś uprzejmy zaryzykować stwierdzanie, że dzięki owej podkładce nie zarysuje się czapka maszynki - a przecież podkładka nie dotyka czapki, to jak mogłaby ją oslaniac od zarysowań wskutek dokręcania rączki ?? W nowo nagranym filmiku, trzeba to koniecznie i niezwłocznie sprostować i zamiast określenia "czapka" zastąpić je innym np. "glowica maszynki", wtenczas żaden leszcz się już nie przyczepi, że podkladka dotyka grzebienia (tej płytki między rączką a czapką) bo głowicę maszynki stanowi połączenie grzebienia z czapką i między ową głowicą i rączką umieszczana jest podkładka. 🤗
Głowice obu maszynek były projektowane we współpracy firm Muhle i Edwin Jagger. Są jednakowe. Wybierz tą, która Ci się bardziej podoba. Obydwie maszynki mają bardzo duży wybór modeli, różniących się rączkami. Ja mam DE89, poszukaj u mnie na kanale filmów z nią.
@@randylahey4048 Merkur 34C też świetna maszynka, nieco łagodniejsza. Minimalnie mniejszy blade gap ma: www.abovethetie.com/pages/blade-gap-comparison-1.
@@tradycyjnegoleniezbartgee problem w tym ze mój zarost jest beznadziejny. Rosnie kępkami w różnych miejscach. Najbardziej na szyi i pod nosem, trochę w okolicach żuchwy pod uszami. Dlatego muszę się codziennie skrobać aby nie wyglądać jak Dzik🤭 Mam wrażliwa tez skórę
@@randylahey4048do codziennego golenia zarówno DE89 jak i 34C będzie świetnym wyborem. Z tych dwóch do codziennego golenia wybrałbym 34C albo nawet King C Gillette.
Dzięki, Piotr! To jest maszynka, której każdy powinien spróbować. Oczywiście, zachowując ostrożność. Tak jak napisałeś, jest to legenda. Cieszę się bardzo, że film się podobał. Zapraszam na następne. Pozdrawiam :-)
Obiema można się ogolić na idealną PN. Polecam Progressa ze względu na komfort golenia i możliwość dopasowania idealnej dla siebie agresywności. Wciąż to moja maszynka w TOP3 i zajmuje 2 miejsce.
Na początku czerwca 2021 kupiłem ten pędzel za niecałe 57 zł w polskim sklepie internetowym. Wtedy na Aliexpress był nieco tańszy. Teraz tam kosztuje 80 zł. Biorąc pod uwagę inflację i od dłuższego czasu obowiązkowy podatek przy zakupach na Aliexpress to cena jest odpowiednia.
A jeśli ktoś ma problemy z cerą(krostki czy trądzik ale nie młodzieńczy bo mam 44 lata) to ta maszynka nie będzie za bardzo agresywna? Ostatnio pomyślałem sobie, żeby nie spróbować golić się tradycyjną starą metodą ;) Podpowiesz ? Dziękuję.
To nie jest maszynka dla początkujących, na pierwszą maszynkę sugerowałbym coś łagodniejszego. Również mam wrażliwą cerę i w moim przypadku najlepiej sprawdzają się maszynki średnio agresywne lub nieco poniżej średniej agresywności. Aby się przekonać czy tradycyjne golenie jest dla Ciebie i nie wydawać dużej kwoty rozsądnym wyborem będzie maszynka King C Gillette (kupisz nową za około 60-70 zł). Do tego krem Palmolive Men Classic za około 7 zł, pędzel z dzika marki Omega 20-30 zł lub syntetyk Isana z Rossmanna za około 25 zł. King C Gillette jest maszynką nieco poniżej średniej agresywności i nadaje się do codziennego golenia, nawet w przypadku wrażliwej cery i jest dość skuteczna. Pozostaje dobór żyletki, w zestawie z maszynką dostaniesz porządne żyletki tej samej marki, które na start wystarczą.
@@tradycyjnegoleniezbartgee kupiłem polecany przez Pana zestaw. Czekam na maszynkę.. Reszta jest. Dodam że w ciemno żona mi kupiła Bond whiskey wodę po goleniu. Widziałem ja u Pana. Pachnie ładnie :)
Taka żona to skarb, świetnie że wspiera Pana na początku przygody z tradycyjnym goleniem. Proszę koniecznie obejrzeć moje dwa poniższe filmy, pomogą w pierwszych goleniach. ruclips.net/video/35VSsN1VNG0/видео.html ruclips.net/video/luEeVjTtQk8/видео.html Gładkości i wiele zadowolenia z zakupionego zestawu dla Pana. Gdyby pojawiły się pytania czy wątpliwości, proszę śmiało pytać. Pozdrawiam serdecznie!
@@tradycyjnegoleniezbartgee obejrzę. Dziękuję? Czy skarb? 😂 No tak.. Ale wcześniej ile było śmiechu i cyt. Wojtek to pozarzynasz się jak świnia 🐽 haha :) no ale.. Powiem tak.. Mając 44 lata.. Powróciły wspomnienia kiedy to ojciec uczył mnie golic.. Teraz u mnie nadszedł ten czas kiedy może wrócę do tego.. Głównie dzięki Pana filmom :) dziękuję
Witam ponownie. Mysle nad przesiadka z king C wlasnie na r41. Mam pytanie - czy kupno samej glowicy od r41 wystarczy? Bedzie pasowac do rączki Gillette King C? Ma pan możliwość jakos to sprawdzic? Niestety na necie nie ma nigdzie info, a sama glowica to jednak zawsze zostanie mi 5 dyszek w kieszeni. Z gory dzieki za info, pozdrawian.
Będzie pasować. Większość maszynek ma gwint M5. Fatip ma M4,5. Obie rączki są śliskie, zarówno King C jak i R41. Ta ostatnia najbardziej śliska z tych dwóch. Ja bym kupił samą głowicę R41 i do tego rączkę ze stali nierdzewnej Razorock. Bardzo fajnie wyważona jest z rączką Razorock Super Knurl. Jeśli rączka King C Tobie odpowiada, to kupowanie rączki Razorock nie ma sensu.
@@tradycyjnegoleniezbartgee Super, wielkie dzięki za info. Rączka jak rączka, ta z King C jakoś tam się trzyma, a zawsze przy zakupie samej głowicy zostanie na jakieś mydełko parę złotych 😀 póki co, aż takiego bzika nie mam na punkcie tg, bardziej zależy mi na gładkiej twarzy ( żonie najbardziej w sumie, bo ja to mogę chodzić jak orangutan), żeby kupować rączki, pędzle. Jeszcze raz dzięki za pomoc, wszystkiego dobrego, pozdrawiam 😀
@@skibens no i słuszne podejście, skoro Tobie rączka Kinga odpowiada, to nie ma sensu kupować całej maszynki R41, ani innej rączki. Rączkę Kinga będziesz mógł przekładać między obiema głowicami w zależności od potrzeby. A za zaoszczędzone 50 zł kup mydło Razorock Puros. Nie będziesz zawiedziony, zobacz mój film z tym mydłem, jeśli go jeszcze nie widziałeś: ruclips.net/video/JdmyyBDrr0I/видео.html. Pozdrawiam serdecznie! 😎👍
@@tradycyjnegoleniezbartgee hm, a jak pachnie to mydło? Aktualnie używam kremu proraso czerwony - bardzo lubię jego zapach, również wodę po goleniu mam z tej samej serii. Może jakieś porównanie? Myślałem jeszcze nad parkerem sandalwood, ma sporo pozytywnych opinii na allegro.
Tutaj masz opis zapachu: barbercompany.pl/mydlo-do-golenia-razorock-puros-shaving-cream-soap-150-ml/ a do tego masz mydło na bazie tallow i tylko 7 składników: Aqua, Stearic Acid, Coconut Oil, Potassium Hydroxide, Tallow Acid, Sodium Hydroxide, Parfum. Jeśli lubisz zapach czerwonego Proraso to zapach Razorock Puros powinien Ci się też spodobać. Na jednym z kolejnych filmów pokażę to mydło ponownie. Parkera Sandalwood nie mam, więc nic nie jestem w stanie napisać na jego temat.
Przy takim małym kącie pod włos to nie dziwne że maszynka rwie włos zamiast golić, popełniałem ten sam błąd. Spróbuj trzymać rączkę bardziej równolegle do skóry(agresywniejszy kąt) mi to zdecydowanie pomogło, bo maszynka jak już wspominałem maszynka goli zamiast rwać.
Niestety, jesteś w błędzie. Im większy kąt ostrza względem skóry, tym ono bardziej rwie niż ścina i odwrotnie. Co do mojego golenia, to prawie żadną maszynką nie mogę się golić pod większym kątem żyletki pod włos i muszę stosować technikę jazdy na czapce, czyli "riding the cap". A R41 jest dla mnie mało komfortowa, niezależnie od kąta golenia. A rwie, bo taka jest charakterystyka tej głowicy i jest to raszpla w porównaniu z innymi moimi maszynkami, równie skutecznymi, a golącymi o wiele przyjemniej. Jakbym spróbował się golić nią pod włos używając kąta sugerowanego przez Ciebie, to bym się nieźle pociął. Pozdrawiam :-)
Ma pan anielską cierpliwość aby się tak wyglądać, golenie pod włos najbezpieczniejsze jest chyba najbardziej na policzkach, na samej brodzie i pod nosem to rzecz bardzo trudna i niebezpieczna.
Nie jest to ani bardzo trudne ani niebezpieczne. Golenie maszynką na żyletki można w miarę szybko opanować, łącznie z goleniem pod włos. Trochę cierpliwości i trochę goleń, a technika przyjdzie sama.
Eh jeszcze tabac na krówkach. A z r41 żartów nima. Z komercyjnych mydeł Tabak przebijała mi tylko Valobra. Teraz tabak to już nie do końca tabak. Czuć delikatnie, żyletkę ee Topek bis, człowiek z skórą z blachy. Ja ją czuje wyraźnie ale przy dobrym przygotowaniu skóry nie podrażnia. Dla mnie slant merkura jest agresywniejszy. Pisałem ci zresztą. Koment dla zasięgów.
Od dłuższego czasu Tabac to moje ulubione mydło. Dobrze, że mam jeszcze nowiutkiego refilla i wersję w sztyfcie, także jest zapas z tallow :-). Masz może wersję bez łoju? Jak wypada przy starej recepturze i jak w porównaniu do innych mydeł roślinnych? Co do R41 to ja jej jakoś szczególnie nie odczuwam mocno agresywnie. Yaqi slant jest dużo bardziej odczuwalny na skórze. Natomiast, jak już wspominałem w innym komentarzu, R41 mogę się golić 3-4 dni codziennie, później pojawiają się podrażnienia. No i pod włos strasznie szarpie, nie jest przyjemna. Merkur 37C to dla mnie łagodniejsza maszynka, a mam wersję V1. To tylko jest dowodem, że w sprawie maszynek nie można polegać na odczuciach innych. Najlepiej sprawdzić na sobie i znaleźć taką, która nam pasuje. Pozdrawiam serdecznie :-).
@@tradycyjnegoleniezbartgee Mam wersje w tyglu na facetarii gdzie je kupowałem piszą że na łoju ale jest ale. Mydełko zachowuję się nie znaczanie inaczej niż dwa poprzednie, nie mam więc pewności czy to dalej tallow. Jeśli tallow to niższej jakości. Będę pewien co to tak naprawdę jest jak kupie rfill. Na dzień dzisiejszy twierdzę, że tabak się troszkę zkiepścił. Weż poprawkę na to że mogę być troszkę stronniczy. Tak jak pimps wszystko porównuje z Panacrema. tak ja wszystko porównuje do nieistniejącej dziś Valobry. Tabak to bardzo dobre mydło, przy Valobrze to najwyżej średniak. Z tym że Valobra była bardzo dziwnym mydłem. Dziwnie się wyrabiała, piana była zupełnie inna od większości mydeł. Tłusta,mokra błyszcząca lekka emulsja. Albo to lubisz albo nienawidzisz. Inne mydła są albo zwarte suche, albo zwarte tłuste. Żyletka nie jedzie po tłustym mydle tylko śliskiej wodzie przy Valobrze. Z Tabak jedziesz po tłustym mydle. Sory musiałem się do określić. Ps dotarły mydła Pana Stopy. Testuje następne golenie za 2 dni na razie jest dobrze. PS2. Stabilny suszony zakwas mogę ci podesłać, a zresztą Ci pisałem.
Sprawdź na opakowaniu. Widzę, że na stronie facetarii napisane w specyfikacji wersji w tyglu i w sztyfcie, że jest tallow. Jedynie pod refillem napisane, że nowy skład i w specyfikacji nie ma tallow. Co masz w składzie na kartonie?. Może dostałeś już wersję roślinną? Jeszcze jakiś czas temu w Stando można było zakupić wersję z tallow. Jakbyś kupował teraz, najlepiej skontaktuj się wcześniej z właścicielem.
@@tradycyjnegoleniezbartgee Żebym ja kużwa pamiętał co było na kartonie, albo czy był w paczce karton? Starość Panie skleroza.Bierzesz tabak myślisz tallow. Kto tam kartony czyta (teraz będę) PS dzięki za odpowiedź. O bloom water to pojęcia nie miałem do przed wczoraj. Na filmiku słychać coś jak bum water. O czym ten Bartek gada jakie bum. Hahaha
Witam ponownie:) R41 mega skuteczna maszynka ja czasem głowę nia gole i wiem jak ścina szczególnie jak sa krostki teraz jesienią pod czapka na głowie to jest bezlitosna. Trzeba z respektem podchodzić do niej ale legenda jest nadal żywa:) pozdrawiam i udanych kolejnych filmów!
Głowę? No to szacun. Gdybym zdecydował się na golenie głowy, na pewno bym nie wybrał tej maszynki, a coś bardziej łagodnego. Pewnie pierwszy raz zrobiłbym to maszynką MERKUR PROGRESS STANDARD na ustawieniu 1, albo nawet MERKUR 34C. Dziękuję bardzo za miłe słowa i również pozdrawiam! :-)
@@tradycyjnegoleniezbartgee Co do golenia głowy to najczęściej Rockwell 6c na ustawieniu 6 ale jak chce mieć super dogolona głowę to używam r41 :) nie ma się co bać jak jest wprawa jedynie trzeba pamiętać że ma moc:) pozdrawiam
Głowy nie goliłem ani razu w moim życiu :-) i z tego właśnie powodu na pewno na pierwsze golenia bym nie wziął R41 :-). Pozdrawiam! :-)
@@ogifogif5051 I jak tam - dalej golisz głowę R41? Ja właśnie czekam na dostawę. Zaczynałem od zwykłego Wilkinsona Classic. Pierwsze dwa golenia to była rzeź, później już dużo lepiej. Kupiłem R41 bo lubię mieć głowę wygoloną na gładko. Zobaczymy jak się sprawdzi. 😎
@@jpfx9470 tak naprawdę to gole różnymi maszynkami nie zawsze r41 jeśli się śpieszę to czymś bezpeczniejszym ,łagodniejszym a jak mam czas to wtedy r41 z zyletka treet platinum bardzo fajnie zrównoważone zyletki przynajmniej dla mnie 😉
Kolejny super film i fajne golenie 👍 Pozdrawiam Matrax.
Dzięki serdeczne, Matrax! :-)
Po prostu mistrz co on wyprawia z tą twarzą że nie ma żadnych dołków , nierówności i jeszcze puszcza do mnie "oko" 🤣🤣🤣
Poznanie swojej twarzy i wypracowanie odpowiedniej mimiki by maksymalnie wypłaszczyć skórę twarzy ma duże znaczenie w goleniu. A oko lewe, tak wiem. Ono mocno niedomaga względem prawego i przymykanie go pomaga mi w ostrzejszych widzeniu. 😎
@@tradycyjnegoleniezbartgee ja żartowałem, wszystko jest w najlepszym porządku.
Uwielbiam tą maszynkę. Jak golę się nią codziennie to tylko z włosem i w poprzek. Po goleniu pod włos odrost jest zbyt krótki, żeby męczyć skórę. Pozdrowionka i dzięki za fajny film.
Też ją lubię i chyba muszę z nią spróbować golenia na trzy przejścia, czyli z włosem, w poprzek i w poprzek w drugą stronę. Taką technikę pokazuje na filmach Nick Shaves. Szkoda, że już nie nagrywa filmów. A wracając do maszynki, to jest jedyna maszynka, która sprawia że golenie pod włos jest nieprzyjemne i podejrzewam, że to jest powodem większego podrażnienia skóry. Trzy dni pod rząd mogę się nią golić, ale już czwartego dnia skóra mocno podrażniona. Jak się golisz nią codziennie to robisz tylko dwa przejścia, czy trzy, gdzie drugie i trzecie w poprzek ale w przeciwnym kierunku?
@@tradycyjnegoleniezbartgee Różnie. Na dwa lub trzy jak opisujesz. Jedynie policzki i linię żuchwy mogę nią golić pod włos codziennie.
Muszę tego spróbować z R41. Może to będzie dobry sposób by dało się nią codziennie golić. Dzięki! :-)
Świetna maszynka, bardzo ją sobie chwalę. Osobiście używam do niej żyletek Wilkinson, próbowałem najróżniejszych, ale Wilkinson siada najlepiej. Moim zdaniem bardzo duże znaczenie ma właśnie dobór żyletki, takie np. czarne Feather'y z tą maszynką mogłyby być naprawdę zabójcze. Lepsze chyba takie delikatniejsze, Wilkinson, Tiger, zielone Astry... przynajmniej tak mi się wydaje 😉 Pozdrowionka.
Dzięki za komentarz. Zgadza się, dobór żyletki do maszynki ma ogromne znaczenie. Też wolę łagodniejsze żyletki w R41. Pozdrawiam serdecznie. :-)
Mógłbym się tą maszynką golić gdybym się golił 1 lub 2 razy w tygodniu lub gdybym był gruboskórny 😁 dla mnie mimo wszystko zbyt agresywna nawet do dwudniowego golenia. Pozdrawiam!
Zgadza się, R41 to maszynka która nie dla każdego będzie odpowiednia do codziennego golenia. Jest agresywna. Zdaję sobie sprawę, że może Tobie w ogóle nie odpowiadać z powodu zbyt dużej agresji i nie będziesz jej lubił goląc się czy to raz na tydzień czy nawet na dwa tygodnie. Ja po nią rzadko sięgam z powodu zbyt mało przyjemnego golenia pod włos. Nawet jak zastosuję technikę "riding the cap", golenie pod włos nie jest dla mnie komfortowe. Z maszynkami tak niestety jest, że jakaś maszynka będzie idealna dla jednej osoby, a druga nie będzie mogła jej w ogołe używać, nawet rzadko.
Też - tak jak Ty- nie mogę się golić R41 dłużej niż trzy dni. W ogóle to dawno się nią nie goliłem, ale teraz po obejrzeniu filmu wyciągnę ją z szuflady na niedzielne golenie. Pozdrawiam i czekam na kolejny film.
@les les - no to witaj w klubie :-D. Polecam, będziesz zadowolony. Ja właśnie lubię ją raz na jakiś czas wyjąć z szuflady i się nią ogolić. Nie za często ;-).
Pozdrawiam :-)
Witanko :) Postanowiłem od nowa oglądać Twoje filmiki w oczekiwaniu na kolejny nowy i natrafilem na cos, co sprawi, ze będziesz musiał ten film nagrać jeszcze raz i sprostowac pewną poważną omyłkę.
Sprawa może się wydać blacha gdy powiem, ze chodzi o podkładkę ale jak mówi Enola Holmes postać z mojego ulubionego filmu, szczegóły są ważne.
Otóż na wstępie opisując funkcję podkładki byleś uprzejmy zaryzykować stwierdzanie, że dzięki owej podkładce nie zarysuje się czapka maszynki - a przecież podkładka nie dotyka czapki, to jak mogłaby ją oslaniac od zarysowań wskutek dokręcania rączki ??
W nowo nagranym filmiku, trzeba to koniecznie i niezwłocznie sprostować i zamiast określenia "czapka" zastąpić je innym np. "glowica maszynki", wtenczas żaden leszcz się już nie przyczepi, że podkladka dotyka grzebienia (tej płytki między rączką a czapką) bo głowicę maszynki stanowi połączenie grzebienia z czapką i między ową głowicą i rączką umieszczana jest podkładka. 🤗
Oczywiście powinno być "rączki nie porysują grzebieni". 😎👍
Witam Panie Bartku. Jestem na kupnie pierwszej maszynki do golenia. Wybór między muhle r89 i edwin jagger de89. Która pan poleci?
Głowice obu maszynek były projektowane we współpracy firm Muhle i Edwin Jagger. Są jednakowe. Wybierz tą, która Ci się bardziej podoba. Obydwie maszynki mają bardzo duży wybór modeli, różniących się rączkami. Ja mam DE89, poszukaj u mnie na kanale filmów z nią.
@@tradycyjnegoleniezbartgee widziałem filmik i zaintrygowała mnie jeszcze C34 od Merkur😊
@@randylahey4048 Merkur 34C też świetna maszynka, nieco łagodniejsza. Minimalnie mniejszy blade gap ma: www.abovethetie.com/pages/blade-gap-comparison-1.
@@tradycyjnegoleniezbartgee problem w tym ze mój zarost jest beznadziejny. Rosnie kępkami w różnych miejscach. Najbardziej na szyi i pod nosem, trochę w okolicach żuchwy pod uszami. Dlatego muszę się codziennie skrobać aby nie wyglądać jak Dzik🤭
Mam wrażliwa tez skórę
@@randylahey4048do codziennego golenia zarówno DE89 jak i 34C będzie świetnym wyborem. Z tych dwóch do codziennego golenia wybrałbym 34C albo nawet King C Gillette.
Are you still using the muhle r41
Yeah, not often but I like to shave with it sometimes. It's a bit too aggressive for my skin to use it as a daily driver. Cheers! :-)
Bart, zmierzyłeś się z legendą - warto było! Super video, czekamy na następne
Dzięki, Piotr! To jest maszynka, której każdy powinien spróbować. Oczywiście, zachowując ostrożność. Tak jak napisałeś, jest to legenda. Cieszę się bardzo, że film się podobał. Zapraszam na następne. Pozdrawiam :-)
Witam. Która maszynka jest skuteczniejsza: Muhle R41 czy Merkur Progress?
Obiema można się ogolić na idealną PN. Polecam Progressa ze względu na komfort golenia i możliwość dopasowania idealnej dla siebie agresywności. Wciąż to moja maszynka w TOP3 i zajmuje 2 miejsce.
@@tradycyjnegoleniezbartgee a reszta podium jak wyglada?:)
Czy 80 zł za pędzel yaqi sagrada familia to dobra cena czy przesadnie wysoka
Na początku czerwca 2021 kupiłem ten pędzel za niecałe 57 zł w polskim sklepie internetowym. Wtedy na Aliexpress był nieco tańszy. Teraz tam kosztuje 80 zł. Biorąc pod uwagę inflację i od dłuższego czasu obowiązkowy podatek przy zakupach na Aliexpress to cena jest odpowiednia.
A jeśli ktoś ma problemy z cerą(krostki czy trądzik ale nie młodzieńczy bo mam 44 lata) to ta maszynka nie będzie za bardzo agresywna? Ostatnio pomyślałem sobie, żeby nie spróbować golić się tradycyjną starą metodą ;) Podpowiesz ? Dziękuję.
To nie jest maszynka dla początkujących, na pierwszą maszynkę sugerowałbym coś łagodniejszego. Również mam wrażliwą cerę i w moim przypadku najlepiej sprawdzają się maszynki średnio agresywne lub nieco poniżej średniej agresywności. Aby się przekonać czy tradycyjne golenie jest dla Ciebie i nie wydawać dużej kwoty rozsądnym wyborem będzie maszynka King C Gillette (kupisz nową za około 60-70 zł). Do tego krem Palmolive Men Classic za około 7 zł, pędzel z dzika marki Omega 20-30 zł lub syntetyk Isana z Rossmanna za około 25 zł. King C Gillette jest maszynką nieco poniżej średniej agresywności i nadaje się do codziennego golenia, nawet w przypadku wrażliwej cery i jest dość skuteczna. Pozostaje dobór żyletki, w zestawie z maszynką dostaniesz porządne żyletki tej samej marki, które na start wystarczą.
@@tradycyjnegoleniezbartgee Bardzo dziękuję za poradę. Za chwilę poszukam tej maszynki Online.
@@tradycyjnegoleniezbartgee kupiłem polecany przez Pana zestaw. Czekam na maszynkę.. Reszta jest. Dodam że w ciemno żona mi kupiła Bond whiskey wodę po goleniu. Widziałem ja u Pana. Pachnie ładnie :)
Taka żona to skarb, świetnie że wspiera Pana na początku przygody z tradycyjnym goleniem. Proszę koniecznie obejrzeć moje dwa poniższe filmy, pomogą w pierwszych goleniach.
ruclips.net/video/35VSsN1VNG0/видео.html
ruclips.net/video/luEeVjTtQk8/видео.html
Gładkości i wiele zadowolenia z zakupionego zestawu dla Pana. Gdyby pojawiły się pytania czy wątpliwości, proszę śmiało pytać. Pozdrawiam serdecznie!
@@tradycyjnegoleniezbartgee obejrzę. Dziękuję? Czy skarb? 😂 No tak.. Ale wcześniej ile było śmiechu i cyt. Wojtek to pozarzynasz się jak świnia 🐽 haha :) no ale.. Powiem tak.. Mając 44 lata.. Powróciły wspomnienia kiedy to ojciec uczył mnie golic.. Teraz u mnie nadszedł ten czas kiedy może wrócę do tego.. Głównie dzięki Pana filmom :) dziękuję
Witam ponownie. Mysle nad przesiadka z king C wlasnie na r41. Mam pytanie - czy kupno samej glowicy od r41 wystarczy? Bedzie pasowac do rączki Gillette King C? Ma pan możliwość jakos to sprawdzic? Niestety na necie nie ma nigdzie info, a sama glowica to jednak zawsze zostanie mi 5 dyszek w kieszeni. Z gory dzieki za info, pozdrawian.
Będzie pasować. Większość maszynek ma gwint M5. Fatip ma M4,5. Obie rączki są śliskie, zarówno King C jak i R41. Ta ostatnia najbardziej śliska z tych dwóch. Ja bym kupił samą głowicę R41 i do tego rączkę ze stali nierdzewnej Razorock. Bardzo fajnie wyważona jest z rączką Razorock Super Knurl. Jeśli rączka King C Tobie odpowiada, to kupowanie rączki Razorock nie ma sensu.
@@tradycyjnegoleniezbartgee Super, wielkie dzięki za info. Rączka jak rączka, ta z King C jakoś tam się trzyma, a zawsze przy zakupie samej głowicy zostanie na jakieś mydełko parę złotych 😀 póki co, aż takiego bzika nie mam na punkcie tg, bardziej zależy mi na gładkiej twarzy ( żonie najbardziej w sumie, bo ja to mogę chodzić jak orangutan), żeby kupować rączki, pędzle. Jeszcze raz dzięki za pomoc, wszystkiego dobrego, pozdrawiam 😀
@@skibens no i słuszne podejście, skoro Tobie rączka Kinga odpowiada, to nie ma sensu kupować całej maszynki R41, ani innej rączki. Rączkę Kinga będziesz mógł przekładać między obiema głowicami w zależności od potrzeby. A za zaoszczędzone 50 zł kup mydło Razorock Puros. Nie będziesz zawiedziony, zobacz mój film z tym mydłem, jeśli go jeszcze nie widziałeś: ruclips.net/video/JdmyyBDrr0I/видео.html. Pozdrawiam serdecznie! 😎👍
@@tradycyjnegoleniezbartgee hm, a jak pachnie to mydło? Aktualnie używam kremu proraso czerwony - bardzo lubię jego zapach, również wodę po goleniu mam z tej samej serii. Może jakieś porównanie? Myślałem jeszcze nad parkerem sandalwood, ma sporo pozytywnych opinii na allegro.
Tutaj masz opis zapachu: barbercompany.pl/mydlo-do-golenia-razorock-puros-shaving-cream-soap-150-ml/ a do tego masz mydło na bazie tallow i tylko 7 składników: Aqua, Stearic Acid, Coconut Oil, Potassium Hydroxide, Tallow Acid, Sodium Hydroxide, Parfum. Jeśli lubisz zapach czerwonego Proraso to zapach Razorock Puros powinien Ci się też spodobać. Na jednym z kolejnych filmów pokażę to mydło ponownie. Parkera Sandalwood nie mam, więc nic nie jestem w stanie napisać na jego temat.
Siemka ✌ dobre golenie i maszyna 💈👍
Dziękuję :-).
Przy takim małym kącie pod włos to nie dziwne że maszynka rwie włos zamiast golić, popełniałem ten sam błąd. Spróbuj trzymać rączkę bardziej równolegle do skóry(agresywniejszy kąt) mi to zdecydowanie pomogło, bo maszynka jak już wspominałem maszynka goli zamiast rwać.
Niestety, jesteś w błędzie. Im większy kąt ostrza względem skóry, tym ono bardziej rwie niż ścina i odwrotnie. Co do mojego golenia, to prawie żadną maszynką nie mogę się golić pod większym kątem żyletki pod włos i muszę stosować technikę jazdy na czapce, czyli "riding the cap". A R41 jest dla mnie mało komfortowa, niezależnie od kąta golenia. A rwie, bo taka jest charakterystyka tej głowicy i jest to raszpla w porównaniu z innymi moimi maszynkami, równie skutecznymi, a golącymi o wiele przyjemniej. Jakbym spróbował się golić nią pod włos używając kąta sugerowanego przez Ciebie, to bym się nieźle pociął. Pozdrawiam :-)
Tobie by bardziej chyba yintal pasował.
Ma pan anielską cierpliwość aby się tak wyglądać, golenie pod włos najbezpieczniejsze jest chyba najbardziej na policzkach, na samej brodzie i pod nosem to rzecz bardzo trudna i niebezpieczna.
Nie jest to ani bardzo trudne ani niebezpieczne. Golenie maszynką na żyletki można w miarę szybko opanować, łącznie z goleniem pod włos. Trochę cierpliwości i trochę goleń, a technika przyjdzie sama.
Eh jeszcze tabac na krówkach. A z r41 żartów nima.
Z komercyjnych mydeł Tabak przebijała mi tylko Valobra.
Teraz tabak to już nie do końca tabak.
Czuć delikatnie, żyletkę ee Topek bis, człowiek z skórą z blachy.
Ja ją czuje wyraźnie ale przy dobrym przygotowaniu skóry nie podrażnia. Dla mnie slant merkura jest agresywniejszy.
Pisałem ci zresztą. Koment dla zasięgów.
Od dłuższego czasu Tabac to moje ulubione mydło. Dobrze, że mam jeszcze nowiutkiego refilla i wersję w sztyfcie, także jest zapas z tallow :-). Masz może wersję bez łoju? Jak wypada przy starej recepturze i jak w porównaniu do innych mydeł roślinnych? Co do R41 to ja jej jakoś szczególnie nie odczuwam mocno agresywnie. Yaqi slant jest dużo bardziej odczuwalny na skórze. Natomiast, jak już wspominałem w innym komentarzu, R41 mogę się golić 3-4 dni codziennie, później pojawiają się podrażnienia. No i pod włos strasznie szarpie, nie jest przyjemna. Merkur 37C to dla mnie łagodniejsza maszynka, a mam wersję V1. To tylko jest dowodem, że w sprawie maszynek nie można polegać na odczuciach innych. Najlepiej sprawdzić na sobie i znaleźć taką, która nam pasuje. Pozdrawiam serdecznie :-).
@@tradycyjnegoleniezbartgee Mam wersje w tyglu na facetarii gdzie je kupowałem piszą że na łoju ale jest ale.
Mydełko zachowuję się nie znaczanie inaczej niż dwa poprzednie, nie mam więc pewności czy to dalej tallow. Jeśli tallow to niższej jakości. Będę pewien co to tak naprawdę jest jak kupie rfill. Na dzień dzisiejszy twierdzę, że tabak się troszkę zkiepścił. Weż poprawkę na to że mogę być troszkę stronniczy. Tak jak pimps wszystko porównuje z Panacrema. tak ja wszystko porównuje do nieistniejącej dziś Valobry. Tabak to bardzo dobre mydło, przy Valobrze to najwyżej średniak. Z tym że Valobra była bardzo dziwnym mydłem. Dziwnie się wyrabiała, piana była zupełnie inna od większości mydeł. Tłusta,mokra błyszcząca lekka emulsja. Albo to lubisz albo nienawidzisz. Inne mydła są albo zwarte suche, albo zwarte tłuste. Żyletka nie jedzie po tłustym mydle tylko śliskiej wodzie przy Valobrze.
Z Tabak jedziesz po tłustym mydle.
Sory musiałem się do określić.
Ps dotarły mydła Pana Stopy. Testuje następne golenie za 2 dni na razie jest dobrze.
PS2. Stabilny suszony zakwas mogę ci podesłać, a zresztą Ci pisałem.
Sprawdź na opakowaniu. Widzę, że na stronie facetarii napisane w specyfikacji wersji w tyglu i w sztyfcie, że jest tallow. Jedynie pod refillem napisane, że nowy skład i w specyfikacji nie ma tallow. Co masz w składzie na kartonie?. Może dostałeś już wersję roślinną? Jeszcze jakiś czas temu w Stando można było zakupić wersję z tallow. Jakbyś kupował teraz, najlepiej skontaktuj się wcześniej z właścicielem.
@@tradycyjnegoleniezbartgee Żebym ja kużwa pamiętał co było na kartonie, albo czy był w paczce karton? Starość Panie skleroza.Bierzesz tabak myślisz tallow. Kto tam kartony czyta (teraz będę)
PS dzięki za odpowiedź. O bloom water to pojęcia nie miałem do przed wczoraj.
Na filmiku słychać coś jak bum water. O czym ten Bartek gada jakie bum. Hahaha