Przed zobaczeniem tego odcinka nie miałem zielonego pojęcia o co chodzi w tym zagadnieniu. Dzięki zobaczeniu tych niecałych 17 minut, na obronie pracy inżynierskiej odpowiedziałem na pytanie o zarządzaniu ryzykiem bez żadnego problemu. Serdeczne dzięki!
Zarządzanie ryzykiem i odpowiednia analiza to niezwykle istotny proces. Jako, że działam w IT to szczególnie w projektach informatycznych kładę duży nacisk, by przejść przez taki proces. Trochę z tym papierologii, ale warto :)
Warto. Ja bym podkreślił, że to nie jest papierologia dla papierologia tylko po prostu trzeba robić dobre notatki, bo to złożona tematyka. Ciężko w pamięci zrobić analizę ryzyka dla dużego projektu.
Scenariusz się produkuje :) Mam pewien cykl produkcyjny, bo zaplanowane jest kilka odcinków, ale wkrótce będzie. Kliknij dzwoneczek to nie przegapisz :)
Mariusz, super rzeczowo, w skrócie. Zazwyczaj korporacje mają swoje templaty, gdzie pewne rzeczy jak, lokowanie zadań na macierzy, dzieje się automatycznie. Pytanie za 100%, co w przypadku, kiedy zrobiłeś super hiper analizę ryzyka z zespołem a i tak zdarzył się fakap, który nie znalazł się na macierzy :)? Problem w zespole czy w kierowniku?
Wkrótce taki template też będzie u nas :) A przy najlepszej analizie i tak masz niewiadome niewiadome. Jeżeli kierownik założył na to rezerwę to jest mistrzem. Jeżeli nie, a zdobił analizę z zespołem to i tak jest w małym promilu tych, którzy to robią, na przyszłość będzie pamiętał o rezerwie managerskiej. Ja bym przeanalizował fakap robiąc dobre retro, żeby zobaczyć co nie zadziałało systemowo, żeby nauczyć się na przyszłość i tyle. Bo problem pewnie w systemie. A to widać dopiero post factum. Nie szukałbym tego w ludziach, którym zależało.
📢 Zapisz się na bezpłatny Kurs 12 pytań: leadership-center.pl/lp-darmowy-kurs-12pytan/
Przed zobaczeniem tego odcinka nie miałem zielonego pojęcia o co chodzi w tym zagadnieniu. Dzięki zobaczeniu tych niecałych 17 minut, na obronie pracy inżynierskiej odpowiedziałem na pytanie o zarządzaniu ryzykiem bez żadnego problemu. Serdeczne dzięki!
Super! Gratuluję zdobycia tytułu inżyniera!
Świetny odcinek. W końcu się dowiedziałem o co chodzi w analizie ryzyka
Mariusz, świetny odcinek, super metodologia i jasny przekaz :)
Super, bardzo fajnie opowiedziane i zobrazowane. Podpinam sie do Natalii i z niecierpliwością czekam na narzędzie i kolejny film :)
Zarządzanie ryzykiem i odpowiednia analiza to niezwykle istotny proces.
Jako, że działam w IT to szczególnie w projektach informatycznych kładę duży nacisk, by przejść przez taki proces.
Trochę z tym papierologii, ale warto :)
Warto. Ja bym podkreślił, że to nie jest papierologia dla papierologia tylko po prostu trzeba robić dobre notatki, bo to złożona tematyka. Ciężko w pamięci zrobić analizę ryzyka dla dużego projektu.
Dobre 💪
Napisałem na mail prośbę ;)
Z niecierpliwoscia czekam na narzedzie :)
Scenariusz się produkuje :) Mam pewien cykl produkcyjny, bo zaplanowane jest kilka odcinków, ale wkrótce będzie. Kliknij dzwoneczek to nie przegapisz :)
Super :) udało się nakręcić ten dodatkowy filmik? Można go gdzieś zobaczyć? Bardzo jestem ciekawa :)
Proszę bardzo - ruclips.net/video/6m0MVj91o1A/видео.html
Dałem łapkę w górę. Jeszcze 35 i pokażesz to co obiecałeś :)
To obaj czekamy niecierpliwie :)
@@zarzadzanieprojektami-mkapusta łapka np.105 ;)
@@michamody4197 No to biorę się za scenariusz :)
Mariusz, super rzeczowo, w skrócie. Zazwyczaj korporacje mają swoje templaty, gdzie pewne rzeczy jak, lokowanie zadań na macierzy, dzieje się automatycznie. Pytanie za 100%, co w przypadku, kiedy zrobiłeś super hiper analizę ryzyka z zespołem a i tak zdarzył się fakap, który nie znalazł się na macierzy :)? Problem w zespole czy w kierowniku?
Wkrótce taki template też będzie u nas :) A przy najlepszej analizie i tak masz niewiadome niewiadome. Jeżeli kierownik założył na to rezerwę to jest mistrzem. Jeżeli nie, a zdobił analizę z zespołem to i tak jest w małym promilu tych, którzy to robią, na przyszłość będzie pamiętał o rezerwie managerskiej.
Ja bym przeanalizował fakap robiąc dobre retro, żeby zobaczyć co nie zadziałało systemowo, żeby nauczyć się na przyszłość i tyle. Bo problem pewnie w systemie. A to widać dopiero post factum.
Nie szukałbym tego w ludziach, którym zależało.
Czy zna Pan firmę która realnie stanęła przed tym problemem a jej plany się sprawdziły?
Przed jakim konkretnie problemem?