Kto lubi komplementy? To tylko moja autorska opinia, każdy sądzi według siebie. Ja komplementów nie lubię i jeżeli ktoś coś mówi mi mnie tyczącego uważam go za mającego do mnie jakąś sprawę. I uważam, że komplementy takie jakie Szanowna Pani przytoczyła są dla osób próżnych i narcystycznych. Czy prawię komplementy? Tylko okazjonalnie i nie są one wymuszone, a raczej a'propos . I są to komplementy w rodzaju: - To pani córka pani Aniu ??? -Tak(!?) - To ile pani lat miała jak za mąż wyszła? Szesnaście? ... Lub inny, ale już nie mój. Pani zaczynająca wykład. - Proszę mi wybaczyć, nie najlepiej się dzsiaj czuję jestem trochę podziębiona. Reakcja kolegi. - No nie. Chory człowiek nie wygląda tak pięknie.
Wykład na wesoło 👍
Bardzo przyjemny wykładzik
To, że tu jestem to czysty przypadek.
Potrzebowałem tej wiedzy właśnie teraz. Dziś dobrze mi poszło, jutro będzie moja.
Łechtanie ego,każdy to lubi .🤗
Dobre mówienie komplementów jest trochę sztuką. Trzeba mieć talent. Nie do końca można się nauczyć. Ale próbować :)
To już święta idą ;d ?
Zaskoczyli święta :-)
Kto lubi komplementy? To tylko moja autorska opinia, każdy sądzi według siebie. Ja komplementów nie lubię i jeżeli ktoś coś mówi mi mnie tyczącego uważam go za mającego do mnie jakąś sprawę. I uważam, że komplementy takie jakie Szanowna Pani przytoczyła są dla osób próżnych i narcystycznych. Czy prawię komplementy? Tylko okazjonalnie i nie są one wymuszone, a raczej a'propos . I są to komplementy w rodzaju: - To pani córka pani Aniu ??? -Tak(!?) - To ile pani lat miała jak za mąż wyszła? Szesnaście? ... Lub inny, ale już nie mój. Pani zaczynająca wykład. - Proszę mi wybaczyć, nie najlepiej się dzsiaj czuję jestem trochę podziębiona. Reakcja kolegi. - No nie. Chory człowiek nie wygląda tak pięknie.