Coś wątpliwą ta miłość, tego narzeczonego .Sonia się musi dowiedzieć że on nie jest szczery dla Soni. Kiedyś się przekona wreszcie ,że ta milosc jest ulotna.tego narzeczonego.
No TAK . Z deszczu pod rynne ! Zamiast sie pozbierac Po jednym lobuzie , wlazi pod buta innemu ! Ten drugi tez szukala nierozgarnietej gesu , milej i grzecznej czyli pozwalajacej narzucac sobie wszystko co jemu sie zywnie podoba !
Slabe tlumaczenie i czytanie . Chwilami trzeba sie domyslac o co chodzi . Np. Twarz byla pokryta farba ,zamist rumiencem . Sonia czy Sonja ? Wolodia to Wlodzimierz a nie Wladyslaw .
Nareszcie dziewczyna poszła po rozum do głowy że mąż się nie zmieni. Szkoda że tak pużno. ❤❤❤
Coś wątpliwą ta miłość, tego narzeczonego .Sonia się musi dowiedzieć że on nie jest szczery dla Soni. Kiedyś się przekona wreszcie ,że ta milosc jest ulotna.tego narzeczonego.
Antonina i zięci nadają się do siebie
Sonia powinna iść z ojcem po swoje rzeczy i wtedy mu powiedzieć że odchodzi raz na zawsze.
Mogłaś w szpitalu powiedzieć prawdę detektywowi ,że Witali cie bije i maltretuje. .
No TAK . Z deszczu pod rynne ! Zamiast sie pozbierac Po jednym lobuzie , wlazi pod buta innemu ! Ten drugi tez szukala nierozgarnietej gesu , milej i grzecznej czyli pozwalajacej narzucac sobie wszystko co jemu sie zywnie podoba !
Jaka glupia ta matka Soni . Ona nie nadaje się na matke ,Nie zasluguje żeby ją nazywać matka .Takie rady niech zatrzyma dla siebie .
Mamusia na medal
Slabe tlumaczenie i czytanie . Chwilami trzeba sie domyslac o co chodzi . Np. Twarz byla pokryta farba ,zamist rumiencem . Sonia czy Sonja ? Wolodia to Wlodzimierz a nie Wladyslaw .
Ta Sonia no może rozumu nabrała