Veclaim Of The Loom
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- 👉 support us to have bonus content: / @vogule.poland
👉 order the FPPC book: tiny.cc/FPPC
👉 our store: vogulepoland.s...
👉 do you like us? give us a tip! tipeo.pl/vogul...
👉 Fragments of works belong to their legal owners and have been used in accordance with the law of citation (Article 29 (1) of the Act on Copyright and Related Rights).
👉 Facebook: / vogulepoland
👉 Instagram: / vogule.poland
👉 Twitter: / vogulepoland
👉 Spotify: open.spotify.c...
👉 www: www.vogulepola...
#VOGULEREAGUJE
kurwa, zróbcie koszulki z wyjebanym napisem na środku: "może fruit, może nie fruit" biere w ciemno i za każdą cenę
Geniusz.
Nie wiedziałam, że tego potrzebuję.
ale złoto, nawet ja kupię XD
Złoto!!! Zawnioskuje o takie uniformy w pracy :D
TAK.
Były chłopak jako menager to prawdziwy recykling
😂😂
Hahahaha 😂
prawdziwa Eko aware fashion brand!
Nic się nie zmarnuje
strzał w dziesiątkę 😂
Teraz zamiast mówić
"Czy to Gucci"
będziemy się pytać
"Czy to Fruit?"
Maja podaj Fruita
"jest to Fruit"
Czy to Gucci? Czy to Frutti? XD
Jest to Frutti
Of kors biczys jest to Fruit
Często w gastro pracownicy dostają ciuchy robocze z tej firmy, nie wiedziałam że popierdalam z mopem w takim krzyku mody. xD
😂😂😂
hahahahah 😂😂😂
Kocham 🤣🤣🤣🤣✌
Dokładnie 🤣🤣
👌😂🤭
Tak płakała, że ją firmy remontowe oszukują, a sama jest oszustką
True
Przecież Jessica na okrągło powtarza ze takie ceny bo wszystko robione w Polsce, straszna żenada
Najgorsze jest to, że czuję naprawdę duży zawód. Nie mam ochoty rzucać w jej stronę obelg, tylko po prostu pisać o tym jak bardzo zawiodła swoich fanów. Wierzyłam Jessice w jej autentyczność i faktyczną chęć do robienia polskich ubrań, a tu taki zonk. Nie zaufam jej już raczej i nie kupię nic z tego sklepu, chyba że zmieni ceny na adekwatne do jakości XD
no dokładnie to po prostu smutne ;(
Kasia Mirowska to sarkazm
Tez tak uważam, bye bye 👎
Tak, wierz celebrytom a wyjdziesz w zimę w japonkach.
A ja bym się zastanowiła nad tym czy jakość FOTL jest zła. Moim zdaniem nie. Mam kilka tshirtow od nich od dobrych paru lat i nic się z nimi nie dzieje. Jest to moim zdaniem dobra bawelna i koszulki są solidnie wykonane. To cena Jess jest nieadekwatna do wartosci. Ludzie sobie ubzdurali, że za ceną idzie jakość a niestety tak nie jest. Dowartosciowuja się drogimi rzeczami, choć wcale nie płacą za jakość a za metkę (nie zawsze, ale często). Jestem pewna, ze gdyby dac ludziom 2 tishirty do oceny 1. FOTL 2. FOTL z metka veclaim to ludzie nie wiedząc, że to to samo wybraliby jako koszulkę lepszej jakosci tę nr 2. Tak to niestety działa i jestesmy oszukiwani ze wszystkim, nie tylko w kwestii ubrań. Podobne praktyki mozna zobaczyć chociażby w kosmetykach gdzie za 1000zl mozna kupic krem jakosci kremu nivea a ludzie to kupują i tak, bo myślą, ze jak za 1000zl to działa ;) Ja pracowalam w firmie, która robi nadruki na ubraniach i wyobrazcie sobie, ze robilismy nadruki loga Nike np. Na ortalionowych plecaczkach, ktore przyjechały z chin-koszt tych plecaczkow ok 1e a w sklepie sprzedawane za 40zł 😂
Teraz tylko czekać na non-apology stories w bluzie, brudnych włosach i mokrych od suchych łez policzkach
Głupio się przyznać, ale ja czekam
#dobradramaniejestzła
Myślę, że teraz by się przydała jakaś zbiórka na cele dobroczynne 😂 na pewno jej to teraz pomoże 😂
@@Natalia-pv6vs Jessica została nominowana do hot16 xD
Spece od PR pewnie tak zrobią, że zaraz Jessica wyjdzie na ofiarę i wszyscy będą jej współczuć. Czasami mam wrażenie że te celebrytki mogą robić wszystko, oszukiwać, a ludzie i tak będą dalej się dali manipulować, bo wystarczy łzawa historyjka i specjaliści od PR
Wejdź na profil mercedes...
P.S. Jako osoba, która wspiera polskie marki i wybiera produkty szyte w Polsce jestem totalnie wściekła na Jess. Kazdy polski przedsiębiorca ma teraz ciezko, a teraz dodatkowo klienci będą podejrzewali, ze kupują chińszczyznę udającą polski produkt. Tak się zwyczajnie nie robi.
Mam takie same odczucia. Mam kilka koszulek od Jess i teraz czuję się oszukana i nic więcej już nie kupię z Veclaim. Teraz nabiera sensu czemu metki mają kilka warstw - pod spodem widać szew, że wcześniej była tam inna metka. Słaaabo
@@ewabohdanowicz9807 gdybym miała od niej koszulkę, to zgłosiłabym to do UOKiK, płaciłaś za produkt szyty w Polsce, a dostałaś co innego. Totalne dno..
@@ewabohdanowicz9807 jeśli widać wycięte metki, zareklamuj i zarzadaj zwrotu pieniędzy 😣 nie daj się dymać
Ja jestem rozczarowana jako konsument - uważam na to, gdzie kupuję, gdzie trafiają moje pieniądze, wielkość firmy i wartość jej dochodu nie ma większego znaczenia, jeśli produkcja jest etyczna, przejrzysta, jakość dobra a projekty dla mnie atrakcyjne. Czy to będzie była top modelka, która postanawia projektować i produkować lokalnie majtki, czy chłopak robiący wieczorami kaszmirowe szaliki na drutach i sprzedający je w internecie. Mnie naprawdę cieszyło Veclaim, bo utopijnie tę markę promowano - jakość premium, ceny jak na głoszoną jakość przystępne (głównie sukienki i spódnice), produkcja polska, fajne projekty. Kupiłam pare rzeczy, nieszczęsny t-shirt też. Niestety, spódnica od lutego jest w naprawie (reklamowałam, ponieważ po dwóch założenia suwak niemal całkowicie się odpruł), sukienka siepie się na szwie, i teraz jeszcze ta afera z t-shirtem. Obsługa klienta jest cudowna, komunikacja przebiegała bez zarzutu, brałam na wszystko poprawkę, bo młoda marka, jest hype, ograniczona ilość pracowników, próbują, robią, działają, super. Luksusowym markom zdarzają się potknięcia z jakością, bywa. ALE CZEMU TE KŁAMSTWA. Czemu „współpraca”, w której jeden z kolaboratorow jest nieumiejętnie ukrywany, ugh. Mam ogromny żal, bo te pieniądze mogłam po prostu wydać inaczej, zgodnie z moimi przekonaniami, mogły po prostu trafić gdzie indziej - tam, gdzie moim zdaniem zasługiwałyby na to bardziej.
@@gotholeinthebrain7094 niestety przepisy są takie, że nawet jak jakaś rzecz zostanie wyprodukowana w innym miejscu, a np. same guziki czy aplikacje zostaną dorobione w Polsce, to jest to zgodne z prawem, żeby napisać "wyprodukowano w Polsce" :/.
In Poland we don't say "fruit of The loom "
We say "veclaim" and we think its beautiful ! ~ jemerced
Nie Mogę z tego 😂😂😂😂
Miałam koleżankę Marokankę jak mieszkałam w Kairze, która pracowała w „fruit of the loom” i nie różni się ta firma niczym od chińskich fabryk. Pracują tam bardzo biedni ludzie, studenci, którzy nie mają szansy pracować za godne pieniądze przez co są wyzyskiwani w niehumanitarnych warunkach.
Mają nienajgorsze t shirty za grosze. Ale jest to wyzysk ludzi...
Jeśli jest to faktycznie „współpraca” i Fruit of the Loom wie o tym co dalej dzieje się z ich produktami i są świadomi tego, że ktoś na miejsce ich metki wszywa inną to na cholerę wszywają swoją metkę? Żeby ktoś musiał ją potem wypruć? A jeśli o tym nie wiedzą to chyba nie powinno nazywać się tego współpracą.
true ...
Z naszych ubrań możesz pruć metki, mamy nawet specjalną kolekcję z odrywanymi metkami ;-) Zapraszamy www.fruties.pl oryginalne ubrania Fruit of the Loom
Dokładnie tak, gdyby to była współpraca to ktoś by dostarczył swoje metki i FOTL by je legitnie wszył 🤷🏻♀️ wiele firm tak robi. Albo metka wewnętrzna, tam gdzie jest skład ma często informacje „wyprodukowano dla.... przez....”. Lepsze to niż kłamstwa.
Sklep Fruties czyli veclaim mogło kupić kolekcje z odrywanymi metkami ale kupiło taką z ktorej trzeba wypruwać? geniusze
PRowcy Jess to nazwali “wspolpraca” wiadomo jak to zapewne wygladalo
żeby przez chęć zysku i lenistwo zmarnować tyle lat budowania swojego wizerunku, nazwiska i pozycji w branży, aż się smutno robi
Tyle operacji plastycznych. Wymiana szczeki, zebow🤦♂️😏
Ale ona i tak miała łatwiej bo miała bogatych rodziców nazwisko itp..
Kilka lat temu Jess promowała jakąś zbiórkę na chore dziecko, powiedziała że jeśli ktoś zrobi przelew na 500 zł, to spotka się z nim na kawę. Moja znajoma wpłaciła to 500 zł i wysłała jej maila (tak jak chciała) Jess jej odpisała, że fajnie że pomaga nie wspominając nic o tej kawie. Moja znajoma zapytała więc o tą kawę i już nie dostała odpowiedzi.... także no, nie było o tym głośno, ale ja o Jess od tamtej pory mam słabe zdanie XD
To twoja znajoma ma dziwne upodobania, jeśli chciała się spotkać z kimś takim.
a moze znajoma chciala pomoc choremu dziecku, a przy okazji spotkac sie z jessica, niewazne co nia kierowalo, obiecywanie czegos i nie dotrzymywanie obietnicy jest okropnie slabe.
Edytka0209 interesuje sie moda, pewnie dlatego chciala sie z nia spotkac, z reszta to jej sprawa na co wydaje pieniadze. Ja tylko chcialam zwrocic uwage na to ze to nie pierwsza sytuacja gdy Jessica Mercedes klamie, a tym razem jest o tym głośno.
@@blankablair6222 Kłamie, to fakt i wcale dobrze się nie ubiera. Ale ciekawa jestem czy te pieniądze twojej koleżanki trafiły tak na prawdę na cele charytatywne.
Edytka0209 tego nie wiemy XD
Współczuję osobom, które wydały kasę wierząc, że wspierają polską markę+ dostają produkt wysokiej jakości, a w efekcie w ich szafie wylądowała bazarowa szmata. Niefajnie. Zgadzam się, że ludzie trochę przesadzili, ale z drugiej strony- jest to zwykłe oszustwo. Nikt nie lubi, gdy robi się z niego idiotę.
To jest polska marka - fruit to nie musi być szmata - maja różnej jakości modele i pricepointy - problem w tym ze kupiła gotowiec i marka wciąż utrzymywała ze WSZYSTKO jest SZYTE w Polsce. To jest błąd. Wielki i już nie do odwrócenia bo afera jest big.
Bez przesady, myslisz, ze jakies drogie ciuchy sa naprawde drogie? One i tak sa robione w jakichs masowych szwalniach fabrykach, po prostu firma nabija niesamowitą marżę za markę :).
@@wiziek Chyba naprawdę mało wiesz o kosztach produkcji w PL. Przez takie beznadziejne akcje inne firmy z góry będą uchodziły za krętaczy, a ludzie nie uwierzą, że uszycie ubrań w Polsce naprawdę kosztuje. Są polskie marki, które mają swoje szwalnie, choćby Laurella. Wszystko jest pokazane na Insta, każdy sam decyduje, czy chce wydać podobne pieniądze, co u Jessici. Więc ja ci mówię-bez przesady. Da się robić coś samemu, nie w Chinach, da się być w pełni transparentnym. Tu ludzie zaufali na słowo. Jak widać- nie było warto.
Bazarowa szmata? To jest koszulka dobrej jakosci tylko ceny na rynku marek premium są nieadekwatne i płaci się za logo nie za jakość. Nie bądź naiwny. Koszulka FOTL jest wykonana ze 100%bawełny i kosztuje ok 20zł a koszulka np. Gucci ktora też jest wykonana ze 100%bawelny kosztuje 1700. Myslisz, że to za jakość? No niestety, nawet jeśli jest to jakas lepsza bawelna, dokladniej uszyta to nadal cena jest z dvpy i nadal jest to bawelna a nie kaszmir. Tak to dziala. Czas przejrzec na oczy bo wysoka/ niska cena nie równa jakość/jej brak. Gdybys dostał tą bazarową szmatę to pewnie byś wyrzucil a gdybyś dostal tą bazarową szmatę z logo gucci to chodzilbys dumny jak paw. Swoją drogą instagramerzy piali nad jakością tych basicowych rzeczy Jess "Najlepszy tshirt jaki mialam" tak chyba Domanska mowila :) Metka zmienia calkowicie punkt widzenia
@@angelika12340 Po pierwsze- jestem dziewczyna;) Po drugie- bawełna bawełnie nierówna. Ich certyfikat jakości jest niewiele wart. Polecam wpisy Joanna Glogazy i doedukowanie się w temacie. Nie mierz ludzi swoja miara. Moze ciebie da sie kupic logiem, ale nie znaczy, ze kazdy tak ma. Z reszta, Gucci stalo sie tak popularne, ze nie jest to juz zadna ekskluzywna marka, wiec nie wiem na kim ona jeszcze robi wrazenie. Kazdy wydaje na co chce. Ale tez kazdy ma prawo dostac ze te cene to, co zostalo mu zaoferowane. Wysoka jakosc wielokrotnie podkreslala sama zainteresowana, wiec niby czemu konsumenci mieliby jej nie oczekiwac? Pialy z zachwytu nad koszulka kolezanki, ktora zapewne dostaly za darmo, wiec to raczej wsparcie samej znajomej. Szkoda, ze ow kolezanka troche zrobila z nich idiotki.
Fruit of the loom to była ulubiona marka koszulek mojego taty, gdyby żył to by veclaim nosił lol
W oświadczeniu veclaim jest kolejne kłamstwo, bo certyfikat Oeko Tex nie ma nic wspólnego z etyczną produkcją! Tylko daje gwarancje braku toksycznych substancji w materiale. 🙁🙁🙁
Nawet nie braku, tylko nie przekroczenia norm EU na ich obecność. Ale tak, z eko i etyką nic wspólnego.
I tak rozejdzie się po kościach, i Jess będzie się bawić z Jemiołem na bankietach.
Dla mnie jest skończona...
@@RK-fs8tb Zapomnisz niedługo.
Oni mówią że mają współpracę z Fruit, to ta współpraca polega na odcinaniu metek? 😹
Współpraca, czyli kupują od nich białe/czarne koszulki i dorabiają swoje nadruki. Wiele firm tak robi, ale drama jest o to, że ona wciskała kit, że są szyte w Polsce i nawet o jakiś szwaczkach opowiadała, które pracują. XD
przeciez w UK, mozna sobie nadrukowac kazdego logo, co sie tylko chce i taki t-shirt kosztuje 10-15zl z gotowym wlasnym nadrukiem, do zrobienia na stronie w 10 sekund. Tam nie bylo zadnej wspolpracy, tylko weszli na strone gdzie mozna sobie naszyc co sie chce, zamowili tego klikaset sztuk i gotowe. W UK wszystkie firmy tak robia uniformy swoim pracownikom, to jest najtansza opcja, hurtem jeszcze taniej. Oni nie wspolpracuja z nikim, projektantami i innymi, idziesz zamawiasz i tyle.. te oswiadczenie to smiech na sali.
@@sunflower24i Ale beka jest z tego, że oni to nazywają współpracą xD Współprace to może mieć Nike z Supreme, a tutaj Jessica po prostu kupuje od nich hurtowo koszulki. Szkoda, że jeszcze nie użyli słowa KOLABORACJA, wtedy mielibyśmy beke życia.
@@aOlianka Dokładnie !!!! mieszkam w UK mój mąż dostaje co miesiac stos koszulek z fabryki bo to ciuchy robocze taniocha do wyrzycenia po paru praniach
Dokładnie... ogólnie istnieje pojęcie 'Private label' i jeśli by mieli taką współpracę to wtedy Fruit zapewne dostarczałoby im koszulki bez metek lub z wszytą metką Valcaim.
Nie miałabym do niej pretensji, gdyby napisała np. że chciała produkować swoje ubrania w Polsce, ale ze względów finansowych jest zmuszona przenieść produkcje do innego (tańszego) kraju. Gdyby Jessika zmieściła takie oświadczenie, ludzie mogliby świadomie zdecydować czy chcą kupić daną rzecz czy nie. Jestem pewna, gdyby wydała takie oświadczenie to i tak wiele osób kupiłoby jej ubrania, w końcu nie każdy zwraca uwagę na to skąd pochodzi dany produkt. Ponieważ, nie zrobiła tego, jej osoba i firma są lub będą źle postrzegane.
Jestem tego samego zdania - każdy rozumie, co dzieje się na świecie, więc gdyby od razu powiedziała, że jest zmuszona przenieść produkcję do tańszego kraju, inba byłaby kilkukrotnie mniejsza (o ile w ogóle by się zaczęła... ).
Według mnie nie - nie ma czegoś takiego jak 'została zmuszona przenieść produkcję', to byłby jej świadomy wybór. Chce więcej zarobić i tyle. Wyprodukowanie t-shirtu w warunkach fair trade jest możliwe, bo takie firmy istnieją i produkują. A że jest to droższe - no raczej z założenia oplacanie pracowników fair jest droższe niż ich wyzyskiwanie. Powinna się z tym liczyć. Jak chciała więcej zarobić, to przecież mogła sprzedawać t-shirty trochę drożej, a nie wciskać kit, że 'hurr durr dbam o planetę i ludzi' a potem okazuje się, że dba tylko wtedy, gdy jej się opłaca. A takie oświadczenie? Jakby miało wyglądać? 'Dbam o produkowanie zgodnie z zasadą fair trade z eko bawełny, ale t-shirty jednak po taniosci i wy*ebane na ludzi, bo będzie taniej'? Nieśmieszny żart jak to ucinanie metek.
Wydaje mi sie, ze nie byloby juz takiego szalu na jej produkty, gdyby nie były fair trade. No chyba, ze cena byłaby niższa - no, ale wtedy nie byłoby takiego profitu dla Jessici, a wydaje mi sie, ze pieniądze uderzyły jej do głowy. Nie oszukujmy sie, bycie eko i sustainable jest trendy, szczególnie u młodego pokolenia. Po prostu Jessica próbowała być konsekwentna w tym co zaznaczała wiele razy, okłamując fanów i wierząc, ze nic nie nie wyda.
Zmuszona to na pewno nigdy by nie była biorąc pod uwagę, że jej jeden t shirt kosztuje 200 a hurtowo w pl też można tanio je wyprodukować po prostu była pazerna na kasę
Zmuszona to może być pani woźna w szkole żeby kupić na obiad mortadelę zamiast schabu, bo jej nie stać. A nie laska co popierdala w torebkach wartych więcej niż moje 3 miesięczne pensje.
Ci biedni planatatorzy bawełny w Luizjanie też byli zmuszeni do wyzyskiwania tych niedobrych czarnych, złodziei i darmozjadow, bo jak to tak, bez pałacu w stylu kolonialnym?
Ja naprawdę mogę zrozumieć, że jak ktoś nie ma co jeść, to kradnie bułki. Ale nie mogę zrozumieć jak dla chęci zysku można wyzysykiwać ludzi w krajach rozwijających się i jeszcze wmówić innym, że tak trzeba bo 'nie da rady' płacić ludziom tyle, ile ich praca jest w rzeczywistości warta. Żadna z tych Marokanek nawet 2% kwoty jednej koszulki nie dostała za jej uszycie. To jest tak nieetyczne, że mnie by było wstyd pokazywać się publicznie przez następnych kilka lat z nadzieją, że może kiedyś ludzie zapomną że przyłożyłam rękę do współczesnego niewolnictwa i zrobiłam na cudzym nieszczęściu gruby hajs.
Jessica na swoich stories mówi o jakichś paniach szwaczkach, że była w szwali zobaczyć jak idą prace XD Ja głupia odkładałam kaskę, żeby kupić sobie coś z jej sklepu..
w filmiku jest dokładnie powiedziane, że tylko linia basic jest połowicznie tworzona w Maroku, nie wszystkie rzeczy są tam szyte. Do przyjęcia tego przekazu wystarczy uruchomić zdolność słuchania ze zrozumieniem. To nie oznacza, że wymyśłała Panie szwaczki, wspomniane widocznie kończyły proces tworzenia koszulki.
Ale wszystko w sklepie jest szyte w Polsce poza t-shirtami
@@glinkowskaa nie tylko t-shirt ale i dresy, bluzy..
@@paulinatymon2375 w sumie jeśli w innych ubraniach też są wycięte metki...to jaka pewność że były szyte w Polsce?
@@paulinatymon2375 zapewne sprawdzała czy owe szwaczki odcinają każdą metkę fruit 🙈
Odkładajcie kasę żeby sponsorować życie Jess, żeby mogła sobie kupić kolejną chanelkę. Są inne polskie marki.
Suka typowa Jess obrzydzenie
Jezus kocham jak mówicie na maffashion "MEFEDRON"
Właśnie. O co z tym chodzi, bo nie jestem na bieżo?
meffedron
Jeszcze Jess wydając tę kolekcję dresową mówiła, że robi to też m.in. dlatego, że jest polską marką i musi jakoś się utrzymać w czasie epidemii...
I ze nie chce zwalniać ludzi i dać pracę szwaczkom......... obrzydliwa hipokryzja
Dzięki tej sprawie mamy okazję poznać wreszcie precyzyjną definicję słowa "wszystkie".
"Postaramy się..." - zawsze sobie wtedy myślę, że to brzmi tak, jakby oszukać można było tak zupełnie przypadkiem "ups, ojej". :D
:D
hej Alicja! ❤
Cześć dziewczyny :D
Oo moja guru składów kosmetycznych ❣️
Ala ❤
Gdyby te tshirty były za 50zł to można by było jej wybaczyć. Ale 200zł za tshirt warty 15zl? (Doliczyłam cenę nadruku) xd
trzeba by było doliczyć też koszty zrobienia tego nadruku, zniszczeń czy czegokolwiek, że komuś mimo wszystko trzeba za to zapłacić, za kampanie, za sesję zdjeciową no i na to że to w końcu veclaim więc "prestiżowa" POLSKA marka. Ale fakt, 200 zł (w przypadku niektórych modeli nawet 240) to wciąż za dużo... no żenada
@@joannaukomska3880 nawet jeżeli... To pan tu nie stał produkuje w łodzi i jakoś daje radę na tym zarobić i sprzedać w rozsądnych pieniądzach. Po prostu żenująca próba oszukania klientów!
Nawet z ceną nadruku jest dużo mniej (serio, pracuje w drukarni xd) te koszulki są najgorszej jakości i są najtańsze na rynku 🤦🏻♀️ więc ta cena którą narzucili jest z kosmosu
Jest na to wszystko sposób:
1. Unfollow Dzesika
2. Unfollow Veclain
3. Żadnych zakupów w veclain.
Nie ma za co 😊😊😊
Żeby tylko ludzie byli wystarczająco inteligentni by zrobić co proponujesz... 🤦♀️
Mega się zawiodłam na Jessice, wspieram ja od lat i w życiu się tego nie spodziewałam czegoś takiego po niej.
Dlaczego ją wspierasz?
Wniosek: jeśli znamy kogoś tylko przez Internet, to nie znamy go w ogóle.
angelika haze bo z grona tych bardzo znanych blogerek modowych w Polsce ma moim zdaniem najlepszy gust i najbardziej naturalnie przychodzi jej łączenie różnych trendów. W dodatku pochodzi z mojego miasta, jest młoda, ciagle się rozwija nie kręcąc wokół siebie afer jak niektóre celebrytki
@@olivialeah5283 okeej, to jest jakiś argument:) nie interesuje się,nie kojarzę jej nawet z twarzy stąd chciałam dowiedzieć się czy jest warta uwagi ta pani Jessica
Olivia Leah jak widać nakręciła aferę większą niż 90% polskich celebrytek skutkującą upadłością jej firmy
Takie słowo jak „uczciwość” niestety wygasa... trzeba nagłaśniać takie sprawy, brawo chlopaki good job!
Świat się staje naprawdę nie do zniesienia. Zero wartości, tylko wyrywanie sobie kasy z łap jak jakieś świnie z koryta.
Rafał Dydkiem Machał dokładnie
Od kiedy przy współpracy obrywa się metki? Jeżeli współpraca to chyba powinno być jawne i przejrzyste, a nie po kątach? Czy fruit of the loom wiedzą o odrywaniu metek? Przecież to jest kradzież i jawne oszustwo...
Drogie Vogule Poland pytacie dlaczego :) moja teoria jest następująca i scenariusz bedzie taki :) W najbliższym czasie Jess albo na swoim kanale albo na veclaim zrobi live na którym sie poryczy i bedzie przepraszać wszystkich za to co zrobiła że coronavirus ją zmusił że pieniądze na utrzymanie biura potrzebne były, że trzeba płacic pracownikom i że tylko teraz tak zrobiła i że dba o jakość i żeby jej wybaczyć i żeby dac jej druga szanse 😜
A za miesiąc szybki tur po naszej wspanialej szwalni w której powstają OD ZERA nasze ciuszki, jakaś pani Krysia żeby wiarygodność podskoczyla, krzywe prototypy i linia Basic Patriotic #madeinpoland 🤣😅
I poda link do zbiórki hajsu na utrzymanie jej biznesu
Uhm jasne... jej obserwatorzy to musiałyby być naprawdę tępe barany. Przecież takie kolekcje ubrań przygotowuje się ze sporym wyprzedzeniem(te koszulki już byly reklamowane z pół roku temu)
normalnie przewidziałeś wszystko :D
ruclips.net/video/JuuKVeqFfr8/видео.html
ZAJEBISTE FRYZURKI CHŁOPAKI!
taaak
I ten przedziałek na środku 😂
Uwielbiam!
Aż sobie przypomniałam jak z tej firmy kupowałam sobie koszulki na wf😅😅
Lady Fire hahaha dokladnie!
Dokładnie! Trip wspomnieniowy dzięki Jess
Też w niej ćwiczyłam 😂😂
Ja tak samo! ❤️
Lady Fire Już teraz za jedyne 300 zł. możesz przenieść się w tamte piękne czasy 🙃🙃🙃
Trochę tak jakbym zapłaciła za luksusowe wakacje na Bali w samotności a sie okazało ze to tylko przydrożny motel w Turcji z bandą chińczyków
A tyle osób kupowało jej produkty. Tyle osób wierzyło w jej słowo dane konsumentom. Okazało się ze ludzie zostali nabici w butelkę. Promowanie w Vogue Polska jej kolekcji było żenujące. Teraz usuwanie komentarzy, blokowanie opcji komentowania. Im jest przykro ze sprawa ujrzała światło dzienne i skończyło się oszukiwanie. Nie jest mi jej zal bo ona to zrobiła z premedytacja. Nie lubię oszukiwania ludzi.
M S ej no w sumie beka w vogule poland prestiżowej gazecie promowana kolekcja koszulek na wf z maroka xd
@@hannak4215 vogue polska*
Nie mogę się teraz do waszych nowych fryzur przyzwyczaić XD
Szczególnie Patryka XDXD
W dodatku kolor spoko ale mam wrażenie że cały film patrzę się na ten przedzialek :D
Ale zazdroszczę że choć komuś udało się już pójść do fryzjera bo ja jeszcze czekam :D
@@Anna-lt5tn moim zdaniem ta fryzura jest tak idiotyczna (przedziałek + długość), że aż dobrze wygląda 😂 😍
Sama miałam swoją markę odzieżowa. Nie przetrwała pandemii. Ceny za ubrania w sklepie Jess mogłyby być prawdziwe i warte zakupu gdyby NAPRAWDĘ BYLY SZYTE I PRODUKOWANE W PL.
W Polsce jest naprawdę ciężko o dobry materiał, ciężko znaleźć specjalistę i dobrą cenę. Targi mody, eventy - Polskie marki się rozwijają i działają by być konkurencyjne do komercyjnego rynku a takie oszustwo „wielkiej” influencerki jest po prostu żałosne i mam nadzieje, ze pokaże wszystkim żeby sugerować się JAKOŚCIĄ a nie twarzą marki....
martyna142 bardzo mi przykro z Pani powodu! Mam nadzieje, ze po tych trudnych czasach uda sie Pani odbudowac firme!
Święta prawda - znana osoba to nie zawsze przełożenie na jakość. Produkcja w Polsce jest droga barwienie tkanin szycie produktu metki - i tak jak Pani napisała cena wtedy może sięgać 200 zł
Ze 3 miesiące temu temat marki Veclaim poruszała na swoim instagramie @natalicekravitz, nadal można obejrzeć jej starsze stories. Było tam o tym, że na stronie Veclaim podano informację o "odszywaniu" wszystkich swoich ubrań w Polsce, dziewczyna skontaktowała się z Jess, żeby jakoś to skomentowała, ponieważ słowo odszyte może sugerować, że tylko proces końcowy odbywa się w Polsce, a sama Jess wszędzie twierdziła, że to Polska marka i cała produkcja odbywa się u nas. Jej komentarz sprzed 11tyg. dosłownie to "Odszyte, uszyte, szyte to jest to samo. :) Szyjemy wszystko w Polsce z materiałów europejskich od zawsze - tu się nic nie zmieniło:)" Po tym stories na stronie Veclaim zmieniono informację z "odszyte" na "uszyte". Polecam zajrzeć samemu i to przeczytać, jak ktoś jest zainteresowany.
Myślę, że dużo osób akurat kupiło te koszulki, bo są fanami i chcieli ją wspierać :/ wrzuciła kiedyś jakieś story z otwarcia pop up Store gdzies w trójmiejskie i większość ludzi w ogromnej kolejce była tam dla niej. Kupić jej ciuchy By okazać wsparcie i uznanie.
Moim zdaniem straszna drama wizerunkowa, nieetyczne zachowanie i marne tłumaczenie. Ale mega przykro, bo fajnie jak ktoś robi coś swojego
Czemu Czemu czemu ja też chciałam kupić tę koszulkę, właśnie, żeby okazać wsparcie Jess, a teraz plułabym sobie w brodę, bo bym jadła tynk, żeby zaoszczędzić, a ostatecznie głupio byłoby mi wyjść w tej koszulce.
nie sadze, aby ktoś kupował T-shirt za 200zl od bogatej, dobrze prosperującej influencerki, aby ja wesprzeć... Po prostu Jessica jest na tyle znana i (była?) szanowana w tym całym biznesie, ze ludzie z checia kupiliby POLSKI produkt i wspierali Polski rynek modowy. A tu takie rozczarowanie, kto by pomyślał, ze Jessica byłaby zdolna do takich nieetycznych akcji... Nie sadze, aby byłaby taka kolejka, jeśli wszyscy wiedzieli, ze T-shirt za 200zl jest wyprodukowany w Maroko i ewentualnie wykończony w Polsce...
dobrze że wypłata była chujowa w tym miesiącu i nie zdążyłam nic kupić
To jest dramat! Ja przysięgam, że ja nie jestem łatwierna, a Jessice zaufałam, wspierałam ją całym sercem od samego początku, a teraz czuję się jak zwykła frajerka...
Też się tak czuję 🤦
Ve claim one thing and sell another
We mordo we
Vivi Sanchez co Ty nie powiesz anglisto? XD pun intended
Oglądam ten film w jedynej słusznej do oglądania go koszulce, czyli z fruit of the loom 😅
Ja w bluzie 😅 za cale 70 zl z wlasnym nadrukiem ..chyba rozbiłam bank i jestem Fashion po całości😂
DWA FILMY W JEDNYM DNIU WIĘC TAK WYGLĄDA NIEBO 😍
Wychodzi na to, że nie masz swojego życia...
Bo cieszę się z dwóch filmików dziennie ok boomer
Jeden pozytywny aspekt całej sytuacji? Myślę, że Fruit of The loom teraz wróci do łask, ludzie sobie przypomną i znów będą kupować ich koszulki ;) Akurat ich biznes może nabrać na tym zyskać ;)
Jessica sugerowała, że kupując veclaim wspierasz małe polskie firmy, a tak naprawdę dajesz zarobić wielkiemu amerykańskiemu koncernowi! Skoro każdy z nas ma coś z fruit to tylko pokazuje jak wielki jest ten koncern.
Fajnie, że wspomnieliście, żeby nie wylewać szamba. Krytyka ale z klasą. Czekałam na ten komentarz ❤️
to jest coś za co ich uwielbiam.
Szkoda tylko, że tyczy się to tylko tych, których lubią, bo niech ktoś choćby nie jest lgbt friendly, to jadą jak po łysej kobyle, hipokryci
a moze tak naprawdę ktoś ze sztabu nie odciął metki specjalnie, żeby ludzie wreszcie sie skapneli....
Tym bardziej, że tshirt z cała metka FOTL udostepnila i ta afere napędziła Karolina ktora bardzo wspiera Maff i broni jej marki (nawet na vogule). Dla mnie to smierdzi i jest dziwne🤪
Zoey no maffashion. Ostatnio zalozyla swoja marke, w ktorej sprzedaje marynarki z poliestru za ponad 1000zl i Karolina tego bronila mieczem, a na drugi dzien udostepnia afere metkowa. Nie ukrywajmy, ze jakos Julia i Jessica ze soba konkuruja.
Paulina Pe no ale co z tego? Przeciez ta Karolina tej metki FOTL nie doszyla? A tu głownie o to sie rozchodzi, zreszta Veclaim temu nie zaprzecza tylko sie tlumaczy, wiec nie ma tu po co doszukiwac sie jakis teorii.
@@paulinape6613 Wiadomo, gdyby firma Jess zachowała się w porządku, to nawet znajoma konkurentki by na nią nic nie miała.
W tym przypadku jakiekolwiek tłumaczenie nie ma sensu. Obcinali metki - wiedzieli, że robią źle, celowo wprowadzili ludzi w błąd.
A ja uważam, że to mała zemsta osób pracujących dla jess 🤣 Zemściły się kobity i jedna metki nie oderwała, a druga co nową naszywała specjalnie przepuściła dalej. I ahoj! Poszło w świat!
Mnie jest teraz przykro, bo zostałam oszukana kupując drogi tshirt który miał być od początku do końca szyty w Polsce.
Ja bym reklamowala. Niezaleznie od daty zakupu. Masz do tego prawo
skoro teraz przyznają się o współpracę z Fruit of the Loom, to mogli zostawić ich metki, ale well 😅 wykwinta marka VECLAIM polish production only
No szybcy jesteście chłopaki, szacuneczek 💖
Cały dzień czytania komentarzy na Hydeparku, by zakończyć go tym filmem 🙏🏻
Adamie, ta fryzura to jest jakiś obłęd, wyglądasz niczym Danny Zuko z Grease, szaleństwo
oj dżesa no to dałaś czadu...
Veclaim twierdziło że ciuchy są z organicznej bawełny, wysokiej jakości, uszyte etycznie w Polsce. Nic z tego się nie zgadza. To ewidentne oszustwo na cel zysku
kryminał powinien być
Jessica zwyczajnie okradła ludzi oszukując ich, ale ludzie już w komentarzach piszą jak im żal tej dziewczyny... za dwa dni wyjdzie smutny filmik opracowany przez jej PR i wszyscy ze łzami wzruszenia zapomną o całej akcji. bogaci się bogacą, sławni są coraz sławniejsi, a zwykły człowiek jest ciągle oszukiwany
Może Jess miała po prostu zagrożenie z geografii? I pomyślała że skoro Maroko jest też w katowicach no a Katowice są w Polsce przecież, pomyliła się po prostu. Wniosek jest jeden: nie należy unikać geografii!!
A w Dąbrowie Górniczej jest dzielnica Manhattan- i po co komu wiza do USA, skoro wystarczy kupić bilet na pociąg, by wybrać się na shopping (czy to w lumpeksie, warzywniaku czy też supermarkecie) w modnej dzielnicy.
@@Zsosnowca I po co te ceregiele jak można zrobić to dużo prościej? Później wracasz i jesteś super, bo udało Ci się zwiedzić ekskluzywne butiki na Manhattanie, a czy to ważne gdzie on się dokładnie na mapie znajduje? Manhattan to Manhattan po co drążyć temat
@@werka1604 no pewnie! A w sosnowcu mamy też Pekin- można zatem zwiedzić pół świata autobusem miejskim!
@@Zsosnowca w Warszawie są Włochy, co za tym idzie wcale nie trzeba jechać na Sycylię żeby jak w książce Blani Lipińskiej wyrwać włoskiego mafiozo, przecież tam też mieszkaja Włosi, wystarczy chcieć i życie jak z książki czy filmu, a wszystkiego można dokonać podróżując polskim busem na przykład!
@@werka1604 Polska jest krajem samowystarczalnym turystycznie!
Madam, Twoje nowe włosy to jest takie cudo, can't get over it
Kurna... Mnóstwo razy widziałam koszulki Fruit of the loom w ciucholandach i nie kupiłam... A mogłam mieć koszulkę Jess za złotówkę 🤔
O tak! I to z takimi szalowymi nadrukami - dzial męski w lumpie to krolestwo owocow ❤
kocham szmateksy:)
Widać ze fryzjer otwarty 😏😏😏😏
gurl, mam 35- letnią bluzę fruit of the loom, którą odziedziczyłam po mamie. Jest trochę sprana i pozaszywana, ale to chyba ten vintage design:))
Może to veclain? :D doszyj metke haha
Ja mam po dziadku, pjona! ;d
Kiedyś to był disigne, pamiętam bluzy czerwone i granatowe.
3x Madam na jednym filmiku 💗💗💗
Bardzo szanuje za szybką reakcję!!!
Ajajaj i tak kocham te hafty i nadruki Veclaim, przyoszczędziłam bo kupiłam owocowe szare dresiki w lumpie za 15 zł. Podobieństwo jak najbardziej jest i też pieniądze w portfelu!
Najlepiej to chodzić po lumpach, ostatnio kupiłam sukienkę za 100zł z metka Aleksandra Wanga, takie można perełki znaleźć i przede wszystkim wiesz o tym że nikt inni nie będzie miał.
Masakra. Nie interesuje się modą, ale obserwowałem Jess. Fascynowało mnie to jak podchodzi do businessu, jak tworzy i to jak o tym mówi. To co się teraz stało - masakra. Cieszę się, że coś mnie powstrzymało i nie kupiłem ostatnio nic z tego „czegoś”. Zawiodłem się na maksa, poleciał od razu unfollow :))
Chłopaki zróbmy na Hydeparku głosowania na drame miesiąca w formie ankiety ❤️ Co wy na to? 2020 stwarza ku temu godne warunki! 👍🏻
Poruszcie, proszę, jeszcze jedna sprawę przy okazji tej afery metkowej JMK, a mianowicie chodzi o wzor tych słynnych grzybkow #veclaim - znacznie wcześniej zaczęła stosowac je inna POLSKA marka #oddity. Zobaczcie sobie post marki oddity.pl na IG. Zatem Veclaim sie inspirowalo? Czy po prostu powielilo wzor? Bo to też może okazać się śmierdzącą sprawą....
#oddity to tylko jedna z marek, z których Veclam ściąga. Jest ich cała plejada. Od #ysl po ciuchy z asos.
@@linijka77 oczywiście, masz rację! I dzieki za komentarz. I tak, niektóre sukienki Veclaim krojem zupełnie przypominają sukienki od wielkich projektantów. Ale tu chodzi o konkretny wzór tych grzybków, niemalże 1:1, o co upomniala się nawet sama marka oddity... vide: post na IG z 21 kwietnia!!!
@@gosiadambek4160 inspiracja inspiracją ale tutaj ewidentnie ten sam wzór i umiejscowienie.... nieźle
Zgadzam się 👍 #oddity jako pierwsi użyli tego wzoru i to polska firma. Nie żadna pseudo gwiazdka
@@lidayfashionbloger otoz to!
Dziwne jest to, iż tłumaczą się, że to zaplanowana współpraca, a metki zostały wycinane.... Gdyby nie ta wpadka z nie wyciętą metką podejrzewam, że nikt by nie wiedział o tej "współpracy" xd
Dowiedziałam się o tej dramie 30 minut przed wstawieniem tego filmu. Moje pytanie brzmi, kiedy zdążyliście nagrać ten film? Jestescie first the best
Na pewno w tym tygodniu, bo mają nowe fryzury, a u fryzjera byli w poniedziałek🤔
Polish Girl Justine to jest afera z dzisiejszego poranka
@@olivialeah5283 Tak? No to wygląda na to, że w ekspresowym tempie musieli to nagrać, zmontować itd.
Szacun.
Dzięki chłopaki za odcinek, świetny. Choć sam się modą totalnie nie interesuje i nie wydaję na ciuchy za dużo pieniędzy ze względu, że nie mają one realnych odzwierciedleń koszt produkcji,jakość - cena w sklepie to zastanowił mnie ten temat. Teraz myślę, że gdybym miał wydać na jakiś ciuch więcej kasy i była by to rzecz markowa to musiał bym wydać dodatkowy chajsik na detektywa by przeprowadził śledztwo :) oczywiście żartuję. Myślę, że pani VecLama powinna przyznać się w prost i przeprosić a nie pisać oświadczenia z wybielaczem, świat nie staje się przez to lepszy. Wręcz jeśli to ujdzie jej płazem(nie mam na myśli żab, ropuch) to pokaże to reszcie osób, że też tak mogą ludzi okłamywać.
Mnie ciekawi czemu w tym oświadczeniu jest mowa tylko o KLIENTKACH. To byla linia unisex, a w komentarzach widac tez mnóstwo zawiedzionych facetów. Wtf?
A w zeszłym tygodniu prawie zamówiłam jej koszulkę. Dobrze, ze zdecydowałam się na obraz polskiej artystki. Spoko! Za chwile wleci na jej insta jakieś zapłakane video i jej wszystkie turbo fanki jej wybacza i koszulki będą się dalej sprzedawać :)
Jakiej artystki? 😊
basic koszulka damska na stronie fruit kosztuje 10 zł za sztukę 😅 także oni kupują za dużo mniej, bo hurtowo i na firmę
Jeżeli ktoś wierzy że koszulka za 10 Zeta może być wyprodukowana w etyczny sposób, to chyba wam się poprzewracało w glowie
Czuje się jakby ktoś mi wpierdolil prawdziwe nuggetsy kiedy ja jestem vege pogwałcenie mojego kodeksu moralnego bez mojej wiedzy
^this
Bardzo trafne porównanie.
1:20 Madam na koszulce Patryka zjadł całkowicie moją uwagę
#mood
Jak wejdziecie na stronke fruit of the loom i wpiszecie np joggers albo sweats, to wyskakuja modele identyczne jak w Veclaim jesli chodzi o bluzy i spodnie. Wiec mam wrażenie że cala ta kolekcja była zrobiona na wyrobach fruit of the loom a nie tylko te t shirty, gdzie bluza kosztowala 299 zl.
Jessica jest chyba załamana, bo nie komentuje tego, co się stało. Wygląda to trochę tak, jakby się zupełnie tego nie spodziewała, bo pewnie gdyby się spodziewała, byłaby na to przygotowana. Nie wierzę, że nie wiedziała o FOTL, ale na pewno nie wiedziała o tym, że ktoś robi taką lipę i tak niestarannie przeszywa te metki. Jak można było tego nie doplinować? Bardzo lubię Jess i totalnie mi to do Niej nie pasuje, dlatego czekam aż przestanie ryczeć i po prostu z tego wybrnie.
Dziewczyny pod jakąś konwersacją wstawiały screeny jak dawały jej znać na instagramie na priv już w grudniu, że wystają metki i jest to podejrzane. Mówiła, że się temu przyjrzy bo nie powinno tak być ;)
No a co ma powiedziec? Wyszla na mega hippkrytke i po prostu oszustke, nie wiem co moglaby powiedziec zeby to zmienic. Pewnie PRowcy jej przygotowuja “przeprosiny”
@@Karaetify Dokładnie tak, nazywając rzeczy po imieniu to jest właśnie oszustwo i nadaje się na proces.
Co ma piernik? Jak sie afiszujesz że wszystko z Polski, to zatrudnianie kogoś do przeszywania metek to obrzydliwie słabe zagranie. Bardzo dobrze, że ktoś się potknął i się rozlało. Nie możemy zgadzać się na takie uniki i zasłanianie, że jak ktoś naszyje 3 cekiny to już w sumie mejd in poland, bo to nie będzie dotyczyło tylko za drogich bluzeczek ale wszystkiego co możesz kupić. Mam nadzieję, że będzie ciężko z tego wybrnąć, a cała sprawa będzie przykładem i przestrogą jak nie stracić zaufania na całej linii.
Acha, czyli to wszystko wina krawcowych pracujacych za 2 tysie netto?
Jej chłopaki 😱 bez was żadna drama nie ma sensu❤ kocham ❤
Uwielbiam wasze fryzury, są super ❤
Ja ich w ogóle uwielbiam, są super
@@organkyy9529 to prawda
Chłopcy, było „się gra się ma” a nie było Milowicza, a ja już w myślach śpiewałam i prawie tańczyłam. Poprawcie się ☹️
Sara Biśta Boże ja to samo
Rowniez 😅
Bez kitu
Mam wrażenie, że po prostu w pewnym momencie ktoś uznał, że rozsądne będzie w tej linii basic użycie gotowych t-shirtów jako podstawy, ale nikt nie pomyślał o tym, żeby to dobrze zakomunikować/zaktualizować stronę itd. Jasne, to jest wpadka itd., ale wydaje mi się, że bardziej to wynika z nierozważności i pewnego komunikacyjnego oderwania od rzeczywistości (czyli podjęli decyzję biznesową, ale w ogóle nie myśleli o tym, jak ona powinna być komunikowana klientom), a nie wyrachowania. Kwestię tego, czy taki produkt w takiej cenie ma sens pomijam xD
Szybka reakcja na która czekaliśmy, ale nie zasłużyliśmy 🙌🏻 nie zawodzicie 🥰
Myślałam, że jedynym markowych ciuchem w mojej szafie jest tunika od Gosi Baczyńskiej dla Rossmana, ale ta imba zmienia postać rzeczy. Teraz moje Fruity stają się ICONIC
Warto jeszcze wspomnieć o tym, iż w oświadczeniu czytamy, że produkcja ubrań jest etyczna i dlatego spełnia standardy oeko tex standard 100. A oeko tex standard 100 nie ma nic wspólnego z etycznym traktowaniem pracowników. Jest to standard, który zapewnia, iż żadne szkodliwe substancje nie zostały użyte przy farbowaniu tkanin... jeden wielki bełkot i kłamstwo. Nawet w tego typu oświadczeniach muszą wprowadzać klientów w błąd.
Uwielbiam to jak profesjonalnie podchodzicie do każdego tematu! A Jess, no cóż. Trzeba liczyć się z konsekwencjami swoich działań, ale jak każda aferka to i to się szybko skończy.
1. Świetne fryzury chłopaki :D
2. dobrze chociaż że Fruit of the loom jest dość dobra jakościowo :) ale i tak żal.pl xD
3. Ceny z kosmosu... to nawet firma Live Heroes robi swoje koszulki i bluzy od podstaw a mają ceny 99-129 zł
Znalazłem stronę na której można kupić koszulki i inne rzeczy fruit of the loom czyste i za koszulkę to 10-25 zł około a wielopak 5 sztuk jest w promocji za 62 zł, przyjmując takie ceny to Veclaim bardzo duży narzut sobie dodało ~10 krotność wartości samej koszulki... To tyle się płaci za vintage psucie?
4. Takie trochę dziwne, nagle pojawiły się produkty basic w ofercie, nagle współpracują z Fruit of the loom itd. to po co wycinać metki? na prawdę sądzą że lud jest ciemny?
5. Nawet nie sprawdzili kiedy powstała marka Fruit of the loom... 1851 rok czyli mają 169-letnie doświadczenie a nie 200-letnie. Jeśli rzeczywiście by współpracowali to myślę, że wiedzieliby takie podstawy
6. W ich komentarzu do was pada tyle mądrych słów że to jakaś masakra, czytanie tego mnie wynudziło i nie chce mi się sprawdzać czy istnieją takie certyfikaty, ale nawet jeśli to jest to według mnie komentarz zasłona dymna, takie "tyle mądrych słów użyliśmy, że na pewno nam uwierzą i nie będą drążyć"
Bycie szczerym się ceni, u Jess ta szczerość się skończyła, tak jak powiedzieliście mogła to oświadczenie ogarnąć inaczej. Posypać głowę popiołem, powiedzieć, że wprowadziła ludzi w błąd i PRZEPRASZA. Jakoś to by lepiej wyglądało. Osobiście Jess nie obserwuję ale jak internety grzmią o imbie to włącza mi się tryb TELL ME MORE 😂
Tak na koniec - jeszcze piękniej wyglądacie po odświeżeniu fryzur ❤️🌈
Dobrego dnia Chłopaki i BIK LOFF WAS ❤️🌈
W latach 90tych Jessa sprzedawałby je w baraku/kontenerze na bazarze i zamiast veklę było by ,, modne ubrania u Dżesiki".
Oglądam was 0d dłuższego czasu bardzo pozytywni z was ludzi i to w jaki sposób nagrywacie te filmy wiele mówi, dobrze że istnieją tacy ludzie jak wy tzn. Macie swoje zdanie ,nie boicie się krytyki, wręcz z agresji jaką może być polskie społeczeństwo i nie tylko, potraficie hejt i krytykę przerobić na coś pozytywnego z,, happy endem",fajna pozytywna do działania moc z waszego serca bije.
A czemu w tym wymienianiu procesu tworzenia nie znalazło sie: „wycinanie metek”. Kolejne zatajanie
Ja tam wolę w lumpeksach ciuchy kupować. Tanio i ekologicznie. A dodatkowo ten dreszczyk emocji gdy znajdę coś extra😂
Ja nie widzę tego „próbują wybrnąć” bo piszą, że przepraszają nie za to, co zrobili tylko za to, że ktoś się poczuł urażony tym, że go oszukali XD plus jeśli czyimś celem NIE jest wprowadzanie w błąd to niech nie oszukują I WPROWADZAJĄ W BŁĄD XD
Ahhh, wyglądacie zjawiskowo!! Nie mogę się napatrzeć na was.... Szyk, moi drodzy. Lśnicie jak zmierzchowe wampiry 🖤✨
7:50 jak manager to tylko Danio Madżewski 😂
Świetne koszulki. I mówię tak nie tylko dlatego, że dokładnie taka jaką ma Adam jest już w drodze do mnie.