Wspaniała książka, rzetelna i prawdziwa.Wierzę ze Wiera Gran była niewinna. ❤ Puścił plotki ten.kto jej zazdrościł i nienawidził jej.Są podli ludzie. Nawet ci co ocaleli.
Książka bardzo ciekawa bardzo smutna historia.Pani Agato niezmiernie ciekawie pisze Pani biografie,bardzo lubię czytać pani ksiązki, Biografia Wery Gran otworzyła mi oczy na ludzi a ludzi....Dzielna bohaterka Wiera Gran ....
Książka niezwykle ujmujaca....sięgnęłam po Tę książkę 5 lat temu i czytałam 2 razy....jak dużo możemy stracić z samych siebie po traumatycznych przeżyciach...jak bardzo możemy przestać "słyszeć","mówić"...czuć.Tragiczne losy absolutnie niezwykłej Wiery Gran....słowa są zabójcze. Wyrazy szacunku dla Szanownej autorki, Pani Agaty Tuszyńskiej 🕊️🇵🇱🤝 #Kobieta 🤝 wspiera 🤝 #Kobietę
dziekuje, zupelnie przypadkowo uslyszalam ja spiewajaca i zaskoczylo mnie to, ze pomimo iz wiedzialam duzo o przedwojennych aktorach i piosenkarzach, to nic mi nie bylo wiadome o Wierze Gran...miala cudowny glos...a po wojnie to naprawde latwo bylo znalezc sie po drugiej stronie jako zdrajca i kolaborant...i wielu tez rzuucalo oszczerstwa na innych aby przypadkiem nie wydalo sie, ze oni sami zdradzali....napewno bede njej sluchac, bo w jej glosie jest cos co porusza dusze.....
Wiera Gran miala pecha bo nadepnela na odcisk prawdziwym kolaborantom, znany jest jej problem/zatarg ze Szpilmanem. Typowy zydowskie posuniecia miedzy swoimi i nie tylko jest to atak zamiast obrony !!! Niestety ona byla jedna wobec wielu kolaborantow i musiala przegrac. Wspaniala kobieta, wspanialy glos, szkoda ze nie ma filmu fabularnego o jej zyciu.
W sumie, jak wynika z wielu wypowiedzi, właściwie po za tym, że śpiewała w Ghettcie, nikt nie potrafił konkretnie Jej nic udowodnić ani zarzucić.Zaraz po wojnie, ludzie wychodząc z potwornego ciśnienia okupacji hitlerowskiej, obozów , Gestapo, łapanek, rewizji , publicznego bicia , rozstrzeliwania i wieszania, byli bardzo wobec siebie podejrzliwi. Najmniejszy jakiś cień wątpliwości wzbudzał podejrzenia i nieufność. Wydaje mi się , że Ona stała się ofiarą tamtych lat i wydarzeń. A była wspaniałą.
Czytałam,również gratulujęPani Agacie.Myślę,że niełatwo sie pisało i wysłuchiwało niekórych wątków. Nie wnikam,w zarzuty,czytała> Warto,przeczytajcie i sami oceńcie.
Ryszard Horowitz (RH), w wywiadzie dla J. Stanisławskiej z Wirtualnej Polski, opubl. 28.11.2014r., opowiada o Wł. Szpilmanie i Wierze Gran: „No i przyczynił się do upadku Wiery Gran. Pyt.: Uważa Pan Gran za ofiarę? RH:- Tak. Przekonywałem Romka [tj. Polańskiego], żeby koniecznie użył do ścieżki dźwiękowej pieśni w wykonaniu Gran, ale odmówił. Podejrzewam, że był pod straszną presją rodziny Szpilmana. Gran była przyjaciółką mojej mamy, bywała u nas. Podobała mi się książka Agaty[tj. Tuszyńskiej], uważam, że była potrzebna. Dała głos swojej bohaterce, pieśniarce z warszawskiego getta. Pokazała też ostatnie lata jej życia, kobietę starą, udręczoną, pogrążoną w szaleństwie na skutek rozpowszechnianych na jej temat oskarżeń.”
Dziękuję za bardzo osobisty komentarz o Werze Gran.Ponieważ to nie moje czasy,Jej postać poznałam bliżej dopiero z tego filmu,ale bardzo polubiłam jej przepiękny głos kiedy wysłuchałam nagrań jej utworów.Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Anna Ksenia
Warto przestudiować ten język pomiędzy artystami żydowskimi i tę ich pamięć. I jeszcze:Ryszard Horowitz (RH), w wywiadzie dla J. Stanisławskiej z Wirtualnej Polski, opubl. 28.11.2014r., opowiada o Wł. Szpilmanie i Wierze Gran: RH:„, ale z samym Władysławem Szpilmanem, który był postacią bardzo kontrowersyjną. Sposób, w jaki został przedstawiony na ekranie [w filmie „Pianista”] niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Pyt.: Znał go pan osobiście? RH: - Nie, ale mówię to na podstawie rozmów z jego synem, Christopherem, który mieszka w Japonii. Jego podejście do osoby ojca jest zupełnie różne od tego, jakie prezentuje jego brat, Andrzej Szpilman, który całe swoje życie zbudował wokół famy ojca i procesuje się m.in. z Agatą Tuszyńską. Moja rodzina znała Szpilmana sprzed wojny … Od wszystkich słyszałem wiele na temat "przymiotów" jego charakteru.”
Przedwojenne i powojenne środowisko artystyczne jest mi zupełnie nieznane ,choć przyznam,że z dużym zainteresowaniem przeczytałam Pańskie wypowiedzi.Na Wierę Gran trafiłam przypadkiem,ponieważ bardzo lubię przedwojenne i powojenne tanga,a jej postać ze względu na tragiczną historię życia i dramatyczny sposób śpiewanych przez Nią utworów w jakiś sposób do mnie przemawia.Niewielu już ludzi wraca do tej jakże pięknej muzyki.A film ,,Pianista,,-cóż został nakręcony z zachowaniem daleko posuniętej poprawności politycznej tak bardzo wszechobecnej w dzisiejszych czasach.
Polecam Pani portal na YT, pt.: jurek46pink zawierający piosenki i osobiste relacje Wiery. W szczególności 5. częściowy wywiad p. Płaczkiewicza z Wierą, pt.: U Wiery Gran, polskiej pieśniarki. Sierpień 1991 roku - część 1 (2,3,4,5).
Normalny suweren nie rozumie, że prawdziwych artystów nie obowiązują normalne prawa. Mogą się sprzedawać, bo sztuka jest zawsze ważniejsza od wierności wspólnocie.
chrom6419 0 sekund temu Grób Wiery Gran: (…) była na nim goła ziemia bez żadnych oznaczeń. Wówczas, Towarzystwo Opieki nad Grobami i Pamiątkami Historycznymi we Francji wyasygnowało ze swego budżetu niewielką kwotę, za co wykonano podmurówkę grobu, wysypano na nim żwir i postawiono tabliczkę". jurek46.
Cóż jaką szansę ma samotna kobieta, uwielbiana w tamtych powojennych latach z całą machiną propagandy przywiezionej na radzieckich tankach, jaką miała szansę z p. Spilmanem i lobby amerykańskich Żydów którzy na ofiarach nie tylko żydowskich zbudowali swoją finansową potęgę. Ten cały "holokaust" wyglądał inaczej bardzo inaczej, są przecież wspomnienia ludzi, nie tylko Żydów którzy żyli w tamtych latach, a ich wspomnienia nie mogą być wydawane,niepoprawne.
To prawda; publicznie nie jest znany protest żony Schindlera, gdy dowiedziała się jaka lukrowana postać NIEMCA stworzono w filmie; Spielberg i spółka zagrozili jej sądami , bojkotowali wydanie jej książki, w której wyjaśnia jak to było; to wszystko jest bardzo smutne, bo okazuje się że pieniądze można zrobić na czyimś cierpieniu😖
Wszystko toczy sie wokół tej książki ,którą przeczytałem, innych źródeł nie znam. Moim zdaniem jej upieranie się w sprawie Szpilmana (miał być strażnikiem w gettcie) zniszczyło jej wiarygodność... Poza tym : piękna kobieta ...
Wspaniała książka, rzetelna i prawdziwa.Wierzę ze Wiera Gran była niewinna. ❤ Puścił plotki ten.kto jej zazdrościł i nienawidził jej.Są podli ludzie. Nawet ci co ocaleli.
Dziękuję bardzo za piekne wspomnienia i przybliżenie tej ciekawej postaci
Świetna książka. Warto przeczytać i wyciągnąc wniski. I warto się zastanowić, zanim przylepi się komuś nawet najmniejszą "łatę".
Książka bardzo ciekawa bardzo smutna historia.Pani Agato niezmiernie ciekawie pisze Pani biografie,bardzo lubię czytać pani ksiązki, Biografia Wery Gran otworzyła mi oczy na ludzi a ludzi....Dzielna bohaterka Wiera Gran ....
Książka niezwykle ujmujaca....sięgnęłam po Tę książkę 5 lat temu i czytałam 2 razy....jak dużo możemy stracić z samych siebie po traumatycznych przeżyciach...jak bardzo możemy przestać "słyszeć","mówić"...czuć.Tragiczne losy absolutnie niezwykłej Wiery Gran....słowa są zabójcze.
Wyrazy szacunku dla Szanownej autorki, Pani Agaty Tuszyńskiej
🕊️🇵🇱🤝
#Kobieta 🤝 wspiera 🤝 #Kobietę
Dziekuje za ta ksiazke.
nie pamiętam już co poruszyło mną tak dogłębnie jak książka p. Agaty.do dziś "żyję" tym, co przeczytałam.gratuluję i dziękuję
dziekuje, zupelnie przypadkowo uslyszalam ja spiewajaca i zaskoczylo mnie to, ze pomimo iz wiedzialam duzo o przedwojennych aktorach i piosenkarzach, to nic mi nie bylo wiadome o Wierze Gran...miala cudowny glos...a po wojnie to naprawde latwo bylo znalezc sie po drugiej stronie jako zdrajca i kolaborant...i wielu tez rzuucalo oszczerstwa na innych aby przypadkiem nie wydalo sie, ze oni sami zdradzali....napewno bede njej sluchac, bo w jej glosie jest cos co porusza dusze.....
Wiera Gran miala pecha bo nadepnela na odcisk prawdziwym kolaborantom, znany jest jej problem/zatarg ze Szpilmanem. Typowy zydowskie posuniecia miedzy swoimi i nie tylko jest to atak zamiast obrony !!! Niestety ona byla jedna wobec wielu kolaborantow i musiala przegrac. Wspaniala kobieta, wspanialy glos, szkoda ze nie ma filmu fabularnego o jej zyciu.
dziekuje Agatko
W sumie, jak wynika z wielu wypowiedzi, właściwie po za tym, że śpiewała w Ghettcie, nikt nie potrafił konkretnie Jej nic udowodnić ani zarzucić.Zaraz po wojnie, ludzie wychodząc z potwornego ciśnienia okupacji hitlerowskiej, obozów , Gestapo, łapanek, rewizji , publicznego bicia , rozstrzeliwania i wieszania, byli bardzo wobec siebie podejrzliwi. Najmniejszy jakiś cień wątpliwości wzbudzał podejrzenia i nieufność. Wydaje mi się , że Ona stała się ofiarą tamtych lat i wydarzeń. A była wspaniałą.
Najgorsze jest to, że za dużo wiedziała i za dużo wiedziała o niektórych. Tacy świadkowie są niepotrzebni wręcz niebezpieczni !!!!
@@barbaraperzanowska3412 ☺
thank you professor. this is a heart rending history which must be told.
Czytałam,również gratulujęPani Agacie.Myślę,że niełatwo sie pisało i wysłuchiwało niekórych wątków.
Nie wnikam,w zarzuty,czytała> Warto,przeczytajcie i sami oceńcie.
a tragic but great personality who deserves affection and respect, thank you prof for your public service.
Bardzo ciekawa postac i silna kobieta była Wiera Gran .Baruch Hashem Pani Gran . Shalom Maleichem Rinah
Piękna kobieta i tragiczna postać
Ryszard Horowitz (RH), w wywiadzie dla J. Stanisławskiej z Wirtualnej Polski, opubl. 28.11.2014r., opowiada o Wł. Szpilmanie i Wierze Gran: „No i przyczynił się do upadku Wiery Gran. Pyt.: Uważa Pan Gran za ofiarę? RH:- Tak. Przekonywałem Romka [tj. Polańskiego], żeby koniecznie użył do ścieżki dźwiękowej pieśni w wykonaniu Gran, ale odmówił. Podejrzewam, że był pod straszną presją rodziny Szpilmana. Gran była przyjaciółką mojej mamy, bywała u nas. Podobała mi się książka Agaty[tj. Tuszyńskiej], uważam, że była potrzebna. Dała głos swojej bohaterce, pieśniarce z warszawskiego getta. Pokazała też ostatnie lata jej życia, kobietę starą, udręczoną, pogrążoną w szaleństwie na skutek rozpowszechnianych na jej temat oskarżeń.”
Dziękuję za bardzo osobisty komentarz o Werze Gran.Ponieważ to nie moje czasy,Jej postać poznałam bliżej dopiero z tego filmu,ale bardzo polubiłam jej przepiękny głos
kiedy wysłuchałam nagrań jej utworów.Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Anna Ksenia
Warto przestudiować ten język pomiędzy artystami żydowskimi i tę ich pamięć. I jeszcze:Ryszard Horowitz (RH), w wywiadzie dla J. Stanisławskiej z Wirtualnej Polski, opubl. 28.11.2014r., opowiada o Wł. Szpilmanie i Wierze Gran: RH:„, ale z samym Władysławem Szpilmanem, który był postacią bardzo kontrowersyjną. Sposób, w jaki został przedstawiony na ekranie [w filmie „Pianista”] niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Pyt.: Znał go pan osobiście? RH: - Nie, ale mówię to na podstawie rozmów z jego synem, Christopherem, który mieszka w Japonii. Jego podejście do osoby ojca jest zupełnie różne od tego, jakie prezentuje jego brat, Andrzej Szpilman, który całe swoje życie zbudował wokół famy ojca i procesuje się m.in. z Agatą Tuszyńską. Moja rodzina znała Szpilmana sprzed wojny … Od wszystkich słyszałem wiele na temat "przymiotów" jego charakteru.”
Przedwojenne i powojenne środowisko artystyczne jest mi zupełnie nieznane ,choć przyznam,że z dużym zainteresowaniem przeczytałam Pańskie wypowiedzi.Na Wierę
Gran trafiłam przypadkiem,ponieważ bardzo lubię przedwojenne i powojenne tanga,a jej postać ze względu na tragiczną historię życia i dramatyczny sposób śpiewanych przez Nią utworów w jakiś sposób do mnie przemawia.Niewielu już ludzi wraca do tej jakże pięknej muzyki.A film ,,Pianista,,-cóż został nakręcony z zachowaniem daleko posuniętej poprawności politycznej tak bardzo wszechobecnej w dzisiejszych czasach.
Polecam Pani portal na YT, pt.: jurek46pink zawierający piosenki i osobiste relacje Wiery. W szczególności 5. częściowy wywiad p. Płaczkiewicza z Wierą, pt.: U Wiery Gran, polskiej pieśniarki. Sierpień 1991 roku - część 1 (2,3,4,5).
Normalny suweren nie rozumie, że prawdziwych artystów nie obowiązują normalne prawa.
Mogą się sprzedawać, bo sztuka jest zawsze ważniejsza od wierności wspólnocie.
Spillman może był w policji żydowskiej i naganial do transportu ?
chrom6419
0 sekund temu
Grób Wiery Gran: (…) była na nim goła ziemia bez żadnych oznaczeń. Wówczas, Towarzystwo Opieki nad Grobami i Pamiątkami Historycznymi we Francji wyasygnowało ze swego budżetu niewielką kwotę, za co wykonano podmurówkę grobu, wysypano na nim żwir i postawiono tabliczkę". jurek46.
dobry materiał , subskrybuję:)
za moment skończę tę książkę ,i nadal nic nie wiem.
Za dużo wiedziała o swoich kolegach
Czy mam rozumieć ten zwrot jako : racja czy jako: prawo ?
rzecz jasna - racja :)
Nosowska moglaby spróbować sie z jej repertuarem ma troche podobny głos
Cóż jaką szansę ma samotna kobieta, uwielbiana w tamtych powojennych latach z całą machiną propagandy przywiezionej na radzieckich tankach, jaką miała szansę z p. Spilmanem i lobby amerykańskich Żydów którzy na ofiarach nie tylko żydowskich zbudowali swoją finansową potęgę. Ten cały "holokaust" wyglądał inaczej bardzo inaczej, są przecież wspomnienia ludzi, nie tylko Żydów którzy żyli w tamtych latach, a ich wspomnienia nie mogą być wydawane,niepoprawne.
To prawda; publicznie nie jest znany protest żony Schindlera, gdy dowiedziała się jaka lukrowana postać NIEMCA stworzono w filmie; Spielberg i spółka zagrozili jej sądami , bojkotowali wydanie jej książki, w której wyjaśnia jak to było; to wszystko jest bardzo smutne, bo okazuje się że pieniądze można zrobić na czyimś cierpieniu😖
right
@chrizosthemis skórzane rękawiczki bez palców.
Wszystko toczy sie wokół tej książki ,którą przeczytałem, innych źródeł nie znam. Moim zdaniem jej upieranie się w sprawie Szpilmana (miał być strażnikiem w gettcie) zniszczyło jej wiarygodność... Poza tym : piękna kobieta ...