Po takim czasie pisze lata uciekły tą kosa jeszcze żyje jak ona się sprawuje polecą pan bo zastanawiam się czy z olx nie kupić wiem wiem już nie na modzie ale napewno jest nie zawodna fajna wygodna myślę kupić taką używana jak nową
Do dziś jej używam. Ma już pewnie z 12-13 lat. Lekko przytarta, ale dalej chodzi. Już swoje hektary przelatała... Nie mam porównania, bo innej w rękach nie trzymałem, ale jak dla mnie wystarczająca.
Nice work!
a to spoko
Muszą być wycięte na zimę. Co roku trzeba wykosić te 25 arów i spalić. Wiosną wypuszczają od nowa.
Kokosów nie ma, ale opłaca się bardziej niż bym miał zboże tam wsiać.
Taka odmiana. No, sprzedajemy. Pół tony się uzbiera rocznie...
Różnie, każdego roku inaczej. Przeważnie w skupie ok. 2zł/kg. A tak prywatnie to ok.4.
aha a to nie wiedziałem ze tak sie robi. na handel masz te maliny
Po takim czasie pisze lata uciekły tą kosa jeszcze żyje jak ona się sprawuje polecą pan bo zastanawiam się czy z olx nie kupić wiem wiem już nie na modzie ale napewno jest nie zawodna fajna wygodna myślę kupić taką używana jak nową
Do dziś jej używam. Ma już pewnie z 12-13 lat. Lekko przytarta, ale dalej chodzi. Już swoje hektary przelatała... Nie mam porównania, bo innej w rękach nie trzymałem, ale jak dla mnie wystarczająca.
to i tak po ile za kilo
po co wykaszasz te maliny
to za te pól tony ile weżmiesz opłaca sie to
kup se pan tarczę scarlett zobaczysz różnicę .............
to ile za te poł tony weżmiesz
Z półtora patyka.