Ta gra powinna byc na kazdej komendzie Policji, i uzywana zamiast wykrywacza klamstw kazdy przestepca po obejrzeniu 10 minut rozgrywki z tej gry by sie przyznal do wszystkiego
@@paulinagabrys8874 A co myślisz na świecie są jeszcze gorzsze totrury to ja już wolałbym to oglądaćniż żeby mnie narkotykami dusili czy też związywali mnie i ochlapywali lodowatą wodą bym powiedział im wszystko...
8 godzin = 1 punkt 100 punktów = 8 * 100 = 800 godzin 800 godzin = około 33 dni. Nie wiem kto normalny tworzył ten konkurs ale chyba był pod wpływem narkotyków.
Główny problem z symulatorami (nie mówię o tej grze, ta stworzona jest raczej dla draki i to widać) polega na tym, że oceniający je jako "nudne" zwykle nie rozumieją istoty rzeczy. Szukają bowiem czegoś, czego tam nie ma prawa być, a potem dziwią się, że tego tam nie znaleźli. Symulator ma... symulować. W miarę wiernie oddawać jakieś warunki. Najczęściej jest przeznaczony dla entuzjastów jakiejś dziedziny - transportu samochodowego, lotniczego, morskiego, mechaniki itp. I nie nazywałbym tego "odmóżdżeniem" czyli czymś w stylu "Ale to durne, ale w to gram!" To raczej możliwość zajrzenia "za kulisy" pewnych zawodów. Weźmy taki Flight Simulator i VATSIM - jeśli kogoś lotnictwo nie kręci, to powie "No nuda, nic się nie dzieje, lecisz tylko..." Tymczasem to wszystko jest naprawdę bardzo zaawansowane. Dodatkowe modele maszyn są na tyle wiernie oddane, że sama nauka uruchomienia silników takiego samolotu zgodnie z procedurami zajmuje naprawdę dużą ilość czasu, przygotowanie do startu również. A to dopiero początek, bo przy lataniu przez sieć nie ma miejsca na amatorszczyznę - należy znać zasady komunikacji radiowej którą prowadzi się w czasie rzeczywistym, frazeologię używaną w lotnictwie cywilnym, czy choćby posiadać aktualne mapy, bez których operowanie z dużych lotnisk jest po prostu niemożliwe. Ale jak mówię - to jest dla pasjonatów. Ich to nie nudzi, bo to nie są gry na zasadzie "gram, aby wygrać", a "gram, żeby się pobawić w pilota/kierowcę/sternika, bo chcę zobaczyć jak to jest".
+Arcadios1987 Prawidłowo to wyjaśniłeś sam jestem entuzjastą symulatorów a dodałbym od siebie jeszcze jedno te gry zazwyczaj mają dużą ilość modyfikacji do zaoferowania przez co gra jest o wiele ciekawsza no i dodatkowo można to nazwać "grą która sie nie kończy" większość gierek z fabułą kończy się po kilkunastu godzinach gry przejdziesz gre raz czy dwa i odstawisz na półke, może czasami do niej wracasz (nie mówie jeśli jest mp bo to juz inna bajka). Z symulatorami jest inaczej grasz dla frajdy niekiedy interesujesz się tym a moze nawet sam chcesz zostać pilotem, kierowcą itd. :)
+seba 99 Na pewno obycie z symulatorami mocno pomaga, jeśli ktoś chciałby spróbować swoich sił np. w lotnictwie. Wiadomo, żaden symulator nie odda tego, co czujesz podczas prowadzenia samolotu czy szybowca, bo nie czujesz choćby przeciążeń, z fizyką lotu też różnie bywa (chociaż X-Plane jest pod tym względem całkiem niezły), ale kiedy dochodzimy już do zagadnień technicznych czy związanych z przepisami, to naprawdę wielu rzeczy można się nauczyć. Można przekonać się, jak określone przepisy działają w praktyce, osłuchać się z komunikacją, zrozumieć jak działają określone systemy czy elementy samolotu, a przede wszystkim po części też sprawdzić, czy to faktycznie jest TO. Bo nie ukrywajmy, praca w ogólnie pojętym transporcie (lotnictwo cywilne, kolej, statki, ciężarówki) z reguły nie niesie ze sobą przygód rodem z filmów akcji. Jeśli wszystko jest w porządku (a w 99% jest) to po prostu... się leci, się płynie, się jedzie. W tych zawodach też dopada rutyna, przedstawiciele tych zawodów też miewają dni, kiedy zwyczajnie nie chce im się iść "do roboty".
Hm, to jakby o komediach wypowiadał się ktoś pozbawiony kompletnie poczucia humoru. Widziałem kiedyś taką recenzję "Gangu Olsena". Kretyn, który ją pisał traktował to jako film kryminalny albo sensacyjny, w ogóle nie rozumiał konwencji żartów. Symulator ma symulować, to oczywiste. Ale z tą symulacją to wiadomo, jest różnie. Symulator KOMPUTEROWY przeważnie symuluje jakieś aspekty procesu. Może symulować widok, może symulować logikę, może symulować fizykę, może symulować kombinację wielu elementów. Przykładowo gry strategiczne są symulacją aspektu strategicznego jakiegoś procesu, powiedzmy dowodzenia jednostkami bojowymi. Symulator taki jak ETS lub ATS symuluje aspekt audiowizualny prowadzenia ciężarówki, jazdę w ruchu drogowym i troszkę nawet fizykę tej jazdy. Na tym symulatorze może nie da się nauczyć prowadzić prawdziwych ciężarówek, ale... jakieś tam podstawy można złapać i to całkiem serio, nie żartuję ani trochę. Grałem w ETS i ATS przed egzaminem na prawko i pomogło mi to go zdać ;) W końcu ronda i skrzyżowania miałem obczajone w grze. Prawda, gra się dla relaksu. Dla mnie to forma medytacji. Ale to nie prawda, że w ETS / ATS nie da się przegrać - oczywiście, że się da. Gra jest na wirtualne pieniądze, które się zarabia albo traci. Można zbankrutować. Co do wygranej - da się odblokować wszystkie osiągnięcia w grze (teoretycznie możliwe, w praktyce nie wiem czy ktoś to zrobił w ogóle). Tak na marginesie, ETS i ATS symuluje także rewelacyjnie rzeczywistych idiotów na drogach! Na forum Steama toczy się dyskusja, czy jest to odwzorowane tak jak w rzeczywistości, czy może lepiej lub gorzej. Wirtualni kierowcy nagminnie wymuszają pierwszeństwo, skręcają / zmieniają pas bez kierunkowskazu, hamują bez wyraźnej przyczyny itd. :)
W Euro Truck Simulator zawsze starałem się zrobić największy burdel. Parkowałem tira na skrzyżowaniu, wypychałem innych z trasy czy zabierałem ze sobą jadąc na wstecznym. Ciągle bankurtowałem z powodu mandatów. Chyba zaczynam rozumieć, czemu jeszcze nie mam prawka.
Skrypt brzmi dobrze, nie grałem w tą grę, ale pewnie ten autobus odbija w prawo regularnie i pewnie zawsze tak samo, więc skrypt , który nakazuje jechać ciągle prosto i odpowiednio co jakiś czas strzałka w lewo, kilka prób i błędów, i ktoś by mógł wygrać konkurs :P
@@AdiBier13 Projekt takiego skryptu da się bardzo łatwo rozwiązać, najprościej wystarczy połączyć to z arduino i kilkoma serwami. Wystarczy na środku monitora u jego dołu umieścić kamerkę USB skierowaną na ekran która odczytuje kolor pomarańczowy z lewej bądź prawej i odpowiednio na ten odczyt reaguje aktywując serwo i wciskając przycisk strzałki. Problemem mogłoby być to gdyby teren się zmieniał, ale nie zmienia. Skoro jest jednolitego koloru to nie ma problemów. Spójrzmy na hacki do gier sumulatora wędkarskiego. Niektórzy stosują mechanizmy wykrywające ruch spławika bądź po samym dźwięku. Na wszystko jest sposób.
Kojarzysz grę The Crew? jeżdżę w niej zgodnie z przepisami, bardzo rzadko się w niej ścigam. Potwierdzam - to forma relaksu. Dajmy na to, że cały tydzien poszedł na programowanie i zrobienie kilku projektów graficznych, do tego dochodzi praca z głosem i zajęcie się mieszkaniem. Przychodzi sobota, siadam do komputera (jako ze nie mam prawa jazdy i nie stać mnie na wylot do USA) odpalam The Crew i sobie jeżdzę przy dźwiękach Indie Rock. Godzina 20:00 wyłączam komputer, siadam przy oknie i patrze w dal przez godzinę, albo czytam książkę -> Jeden dzień w tygodniu poświęcam na relaks i jestem przekonany, że nie tylko ja mam takie nawyki, bo w społeczności osób twórczych i kreatywnych ktorzy mają tendencje perfekcjonistyczne przy swojej pracy, nie pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją.
Jeśli Hed dał radę zająć pierwsze miejsce w leaderboard'ach na Spherecraft'cie, to nie zdziwiłoby mnie, gdyby wbił pewnego dnia te 100 punktów i zrobił transmisję Live z imprezy w prawdziwym autobusie - nagrodzie.
Jak ktoś lubi jeździć, a nie ma prawka (niekonicznie w ogóle, ale na ciężarowe) lub po prostu nie chce zużywać cały czas samochodu i paliwa, to sobie jeździ. W kapciach, z kawą pod ręką, a może i z piwem. ;) Z włączona do tego muzyką. Widoczki fajne, poszczególne lokacje potrafią być naprawdę ładnie odwzorowane... No trochę wyobraźni pewnie trzeba do tego mieć. Rzeczywiście wielka tajemnica. ;) Oczywiście nie dotyczy to tej gry, nawet nie komentuję, bo po co. ;) Może tyle, że jak ktoś w życiu zrobił już wszystko, to jest to gra dla niego. ;) Ja najdłużej jechałem chyba około 5 godzin 30 minut pociągiem w MSTS. ;)
To się nazywa symulator najbardziej zbliżony do realiów;P Jedziemy przez pustynię, więc krajobraz się nie zmienia i musimy siedzieć na dupie przez kilka godzin jakbyśmy rzeczywiście byli kierowcą autobusu;)
1:10 - Dokładnie. Mnie na przykład tak dziwnie satysfakcjonuje tworzenie jakiegoś pliku na pulpicie, zapisanie jakiegoś losowego tekstu, a po chwili go usuwanie i robię to, gdy np. jestem zdenerwowany. W tych grach chodzi o dokładnie to samo.
Szczeże, jak znasz się minimalnie na programowaniu po minimalnych poprawkach w kodzie gry możesz napisać bota który sam będzie poprawiał ten skręt w lewo czy tam w prawo i jazdę w przud, nic nie trzeba robić a gra czyta to tak jakbyś siedział przy kompie po prostu musi być włączony komp, albo po pomajstrowaniu w kodzie z 8h możesz zrobić np 8sekund ale gra odczyta zmianę. Ale chyba każdy to wie
Fenomenem gier symulacyjnych jest właśnie brak możliwości rozbryzgania kogokolwiek na masce pojazdu, przestrzeganie przepisów i możliwość poczucia się prawdziwym kierowcą ciężarówki. Mnie coś takiego satysfakcjonuje, jak gdy po uzbieraniu pewnej sumy po wykonaniu ileś tam kursów mogę ulepszyć bądź kupić nowy ciągnik. Dostarczenie towaru bez gubienia awieszenia czy zajechania silnika to świetna sprawa. Oczywiście gier dla przyszłych gospodarzy na farmie nie trawie, tam to dopiero wieje nudą.
Powiem tak, przeszedłem i mogę polecić. Zacząłem 3 maja 2016 roku, jeździłem autobusem i skończyłem dziś 18 czerwca 2018. Nie wiem co Wam się może w tej grze nie podobać. Niezwykle wciągająca produkcja. Bardzo uspokajająca gra - dzięki niej troszkę się wyciszyłem. Niezwykle pouczająca i dająca niesamowite wrażenia z jazdy. Polecam - serio.
przeciez wystarczy zaprojektowac jakiegos bota (oprogramowanie) ktory by przeszedl ta gre wiec zeby zdobyc 100 pkt wystarczy zostawic kompa z odpalonym botem. problem w tym ze w 800h komputer zje tyle pradu ze bedzie trzeba zaplacic duzo wiecej niz za ta wycieczke ktora oferowali tworcy
Ciekawostka: Kiedy złapie cię wirus y.exe jest gra jak DOSert bus. Masz 8 godzin na nudną jazdę tak jak w tym odcinku, ale kiedy zatrzeć ci się silnik to klapa. Po prostu nie masz kompa.
+MATAMET Ale zazwyczaj to większość z nich jest słaba lub posiada przesadzone P2W. Według mnie niezły pomysł o zrobieniu coś w stylu "Ciekawe darmowe gry na Steam" :D
Na jednej z edycji Dawnych Komputerów i Gier zorganizowaliśmy konkurs jazdy w tej grze. Zwycięzca siedział te 8 h, bo koniecznie chciał zobaczyć muchę rozpaćkaną na szybie. No i gdy mu się wreszcie udało, to zebrał ogromne oklaski. :D
Była kiedyś gra na chyba Amigę (o ile dobrze pamiętam bo to bardzo dawno było) w której leciało się promem kosmicznym i była opcja też właśnie czasu rzeczywistego gdzie przed startem trzeba było czekać kilka godzin zanim nastąpi odliczanie.
Osoby, które nie rozumieją idei symulatorów np. ciężarówki nigdy nie grały w nie na przeznaczonych dla nich kontrolerach. Niezsynchronizowana skrzynia biegów (taka, w której nie używamy sprzęgła, a musimy dostosowywać obroty silnika w celu zmiany biegu) w American Truck Simulator sprawia, że nie można liczyć na nudę na autostradzie.
Milord Anonimowy Nie każdy. Tak jak nie każdy marzy, aby pół godziny wybierać klasę postaci i umiejętności i nie każdy marzy, aby strzelać się z dzieciakami na kolorowej mapie i słuchać z iloma to osobami nie była jego matka.
O panie autorze tego materiału, zapomniał pan powiedziec, że w pewnym momencie po kilku godzinach jazdy rozbija się mucha na szybie autobusu i jest to moment kulminacyjny w grze. Widać to na filmiku z Desert Bus for Hope (zielona plama). W polsce na jakiejś z imprez Retrogralni chłopaki dotarli do tego momentu (przeszli-przejechali chyba całą grę).
Ta gra to jest eksperyment formy abstrakcji odwewnętrznej którą należy interpretować jako całość, a jak ktoś nie rozumie to chyba nigdy w teatrze nie był! :D
Ja bym tam może z 2 godziny wytrwał, bo głębia w tym lusterku wygląda trochę strasznie. Mogliby z tego zrobić survival horror. Jestem pewien, że zdobyłoby popularność. :p
Ci "dwaj komicy" to w sumie magicy Penn & Teller. Polecam gości. Stworzyli program Fool us, w którym rozkminiali jak zaproszeni magicy wykonują sztuczki.
Może i najnudniejsza, ale to w przeciwieństwie do Crazy bus można nazwać jeszcze grą. jest jakiś cel. Coś się dzieje, może ci się nie udać i musisz w to grać by "wygrać".
Przecież można by było napisać program, który cały czas trzymałby strzałkę w górę i w odpowiednio naciskał strzałkę w lewo. Ale w sumie to i tak się nie opłaca, bo ile by prądu na to poszło.
rozczarowujący trochę ten materiał, głównie dlatego, że praktycznie kropka w kropkę to samo o czym mówił AVGN (no i nie oszukujmy się, gdyby nie jego recenzja, to byście o tej grze najprawdopodobniej w ogóle nie usłyszeli), najwyżej w nieco innej kolejności. właściwie jedyne, czego się tu dowiedziałem, to o tej wersji VR, o wszystkim innym wspomniał już AVGN
Kieruje ten komentarz do wszystkich ktuży mowią/piszą że ets2 i ats to "GUWNO" ludzie czy wy nie rozumiecie że dla niekturych ets i ats to porównanie do świata realnego gdzie dla kierowców ciężarówka jest to całe życie osoby które chcą zostać kierowcami to się na tej grze uczą a wy tu kombinujecie jak najbardziej rozpierdolić tą gre! W tym ja, ja gram w to bo to kocham i się tym interesuje
Jeju ja mam tak że jak w to gram długo, to ta gra robi się dla mnie coraz bardziej creepy (boję się) jak by miało mi coś wydupcić na pysk xD Przynajmniej w tej grze mogli dodać więcej dynamiki, bo flaczeje grając w to(lecz fajna jest taka pewność że coś zaraz wyskoczy :D gdy bym nie obejrzał o tym film czy coś to bym się bał w to grać, mam powód)
Nigdy bym nie skazała redaktora Lipskiego na taką torturę. Nigdy. I zastanawiam się na tym czy potrafiłabym skazać na tę grę osoby, których faktycznie nie lubię, wręcz nienawidzę.
Penn i Teller to nie komicy, tylko iluzjoniści. Komicy, o których mówicie, to zupełnie inni ludzie, którzy odkryli grę po latach. Nie byli jej twórcami.
Oj tam, niektórych takie rzeczy relaksują. Na youtube można znaleźć nagrane w całości kilkunastogodzinne loty samolotem, to i ta gra może mieć swoich fanów.
TIR to francuski skrót od Transport International Routier czyli Międzynarodowy Transport Drogowy.... A powiedzieć powinieneś, że są to symulatory jazdy ciężarówką lub samochodem ciężarowym, a nie tak jak powiedziałeś TIR'em.
Jedynym elementem w tej grze, który ją urozmaica, to ta obracająca się choinka przy lusterku xD
+PL .VergaX nieprawda, po 5 godzinach o szybę rozwala się mucha
+Varis Woww, to zapewne bonus dla wytrwałych xD
+Polski Viking Nie wiem czy stwierdzenie, że się poruszają nie jest na wyrost xD
+PL .VergaX Myślałam ze tylko ja na nią cały czas patrzyłam :")
Zgadzam sie
Ta gra powinna byc na kazdej komendzie Policji, i uzywana zamiast wykrywacza klamstw kazdy przestepca po obejrzeniu 10 minut rozgrywki z tej gry by sie przyznal do wszystkiego
To jest takie prawdziwe xDDD
Nie
To byłoby torturą i niehumanitarnym traktowaniem podejrzanych
@@paulinagabrys8874 A co myślisz na świecie są jeszcze gorzsze totrury to ja już wolałbym to oglądaćniż żeby mnie narkotykami dusili czy też związywali mnie i ochlapywali lodowatą wodą bym powiedział im wszystko...
powinni kazać zdobyć 5 punktów
8 godzin = 1 punkt
100 punktów = 8 * 100 = 800 godzin
800 godzin = około 33 dni.
Nie wiem kto normalny tworzył ten konkurs ale chyba był pod wpływem narkotyków.
istnieje cheat engine
+InformatyQ A kto powiedział, że nie możesz mieć zmiennika ;)
3punkty=1 dzień
Jest 1 kod na nitro
Przyspiesza o 5km/h 😊
Główny problem z symulatorami (nie mówię o tej grze, ta stworzona jest raczej dla draki i to widać) polega na tym, że oceniający je jako "nudne" zwykle nie rozumieją istoty rzeczy. Szukają bowiem czegoś, czego tam nie ma prawa być, a potem dziwią się, że tego tam nie znaleźli. Symulator ma... symulować. W miarę wiernie oddawać jakieś warunki. Najczęściej jest przeznaczony dla entuzjastów jakiejś dziedziny - transportu samochodowego, lotniczego, morskiego, mechaniki itp. I nie nazywałbym tego "odmóżdżeniem" czyli czymś w stylu "Ale to durne, ale w to gram!" To raczej możliwość zajrzenia "za kulisy" pewnych zawodów. Weźmy taki Flight Simulator i VATSIM - jeśli kogoś lotnictwo nie kręci, to powie "No nuda, nic się nie dzieje, lecisz tylko..." Tymczasem to wszystko jest naprawdę bardzo zaawansowane. Dodatkowe modele maszyn są na tyle wiernie oddane, że sama nauka uruchomienia silników takiego samolotu zgodnie z procedurami zajmuje naprawdę dużą ilość czasu, przygotowanie do startu również. A to dopiero początek, bo przy lataniu przez sieć nie ma miejsca na amatorszczyznę - należy znać zasady komunikacji radiowej którą prowadzi się w czasie rzeczywistym, frazeologię używaną w lotnictwie cywilnym, czy choćby posiadać aktualne mapy, bez których operowanie z dużych lotnisk jest po prostu niemożliwe. Ale jak mówię - to jest dla pasjonatów. Ich to nie nudzi, bo to nie są gry na zasadzie "gram, aby wygrać", a "gram, żeby się pobawić w pilota/kierowcę/sternika, bo chcę zobaczyć jak to jest".
+Arcadios1987 Ale tam nie można strzelać i wysadzać - powiedzą niewyrzyte dzieci :D hahaha
+Arcadios1987 Prawidłowo to wyjaśniłeś sam jestem entuzjastą symulatorów a dodałbym od siebie jeszcze jedno te gry zazwyczaj mają dużą ilość modyfikacji do zaoferowania przez co gra jest o wiele ciekawsza no i dodatkowo można to nazwać "grą która sie nie kończy" większość gierek z fabułą kończy się po kilkunastu godzinach gry przejdziesz gre raz czy dwa i odstawisz na półke, może czasami do niej wracasz (nie mówie jeśli jest mp bo to juz inna bajka). Z symulatorami jest inaczej grasz dla frajdy niekiedy interesujesz się tym a moze nawet sam chcesz zostać pilotem, kierowcą itd. :)
+seba 99 Na pewno obycie z symulatorami mocno pomaga, jeśli ktoś chciałby spróbować swoich sił np. w lotnictwie. Wiadomo, żaden symulator nie odda tego, co czujesz podczas prowadzenia samolotu czy szybowca, bo nie czujesz choćby przeciążeń, z fizyką lotu też różnie bywa (chociaż X-Plane jest pod tym względem całkiem niezły), ale kiedy dochodzimy już do zagadnień technicznych czy związanych z przepisami, to naprawdę wielu rzeczy można się nauczyć. Można przekonać się, jak określone przepisy działają w praktyce, osłuchać się z komunikacją, zrozumieć jak działają określone systemy czy elementy samolotu, a przede wszystkim po części też sprawdzić, czy to faktycznie jest TO. Bo nie ukrywajmy, praca w ogólnie pojętym transporcie (lotnictwo cywilne, kolej, statki, ciężarówki) z reguły nie niesie ze sobą przygód rodem z filmów akcji. Jeśli wszystko jest w porządku (a w 99% jest) to po prostu... się leci, się płynie, się jedzie. W tych zawodach też dopada rutyna, przedstawiciele tych zawodów też miewają dni, kiedy zwyczajnie nie chce im się iść "do roboty".
Hm, to jakby o komediach wypowiadał się ktoś pozbawiony kompletnie poczucia humoru. Widziałem kiedyś taką recenzję "Gangu Olsena". Kretyn, który ją pisał traktował to jako film kryminalny albo sensacyjny, w ogóle nie rozumiał konwencji żartów.
Symulator ma symulować, to oczywiste. Ale z tą symulacją to wiadomo, jest różnie. Symulator KOMPUTEROWY przeważnie symuluje jakieś aspekty procesu. Może symulować widok, może symulować logikę, może symulować fizykę, może symulować kombinację wielu elementów. Przykładowo gry strategiczne są symulacją aspektu strategicznego jakiegoś procesu, powiedzmy dowodzenia jednostkami bojowymi.
Symulator taki jak ETS lub ATS symuluje aspekt audiowizualny prowadzenia ciężarówki, jazdę w ruchu drogowym i troszkę nawet fizykę tej jazdy. Na tym symulatorze może nie da się nauczyć prowadzić prawdziwych ciężarówek, ale... jakieś tam podstawy można złapać i to całkiem serio, nie żartuję ani trochę. Grałem w ETS i ATS przed egzaminem na prawko i pomogło mi to go zdać ;) W końcu ronda i skrzyżowania miałem obczajone w grze.
Prawda, gra się dla relaksu. Dla mnie to forma medytacji. Ale to nie prawda, że w ETS / ATS nie da się przegrać - oczywiście, że się da. Gra jest na wirtualne pieniądze, które się zarabia albo traci. Można zbankrutować. Co do wygranej - da się odblokować wszystkie osiągnięcia w grze (teoretycznie możliwe, w praktyce nie wiem czy ktoś to zrobił w ogóle).
Tak na marginesie, ETS i ATS symuluje także rewelacyjnie rzeczywistych idiotów na drogach! Na forum Steama toczy się dyskusja, czy jest to odwzorowane tak jak w rzeczywistości, czy może lepiej lub gorzej. Wirtualni kierowcy nagminnie wymuszają pierwszeństwo, skręcają / zmieniają pas bez kierunkowskazu, hamują bez wyraźnej przyczyny itd. :)
Nom. To prawda. Ja na przykład grałem w X-Plane 11. Fajne było rozbijanie się o wodę i drzewa
Może jakiś speedrun tej gry?
xd
Dziobakowski nie będzie ci się chcialo
mój czas to 7;59:99 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dziobakowski !!!!a!
Muj czas to 19 lat
W Euro Truck Simulator zawsze starałem się zrobić największy burdel. Parkowałem tira na skrzyżowaniu, wypychałem innych z trasy czy zabierałem ze sobą jadąc na wstecznym. Ciągle bankurtowałem z powodu mandatów. Chyba zaczynam rozumieć, czemu jeszcze nie mam prawka.
Hahah :D Aż się uśmiechnąlem stary\-a :D Dobree
Spróbuj tak na MP perm gwarantowany xD
Zawsze można stworzyć jakiś skrypt, który będzie odpowiednio skręcał autobusem, lub jakiś mechanizm który rytmicznie stukał by w klawisz
Skrypt brzmi dobrze, nie grałem w tą grę, ale pewnie ten autobus odbija w prawo regularnie i pewnie zawsze tak samo, więc skrypt , który nakazuje jechać ciągle prosto i odpowiednio co jakiś czas strzałka w lewo, kilka prób i błędów, i ktoś by mógł wygrać konkurs :P
@@AdiBier13 Projekt takiego skryptu da się bardzo łatwo rozwiązać, najprościej wystarczy połączyć to z arduino i kilkoma serwami. Wystarczy na środku monitora u jego dołu umieścić kamerkę USB skierowaną na ekran która odczytuje kolor pomarańczowy z lewej bądź prawej i odpowiednio na ten odczyt reaguje aktywując serwo i wciskając przycisk strzałki. Problemem mogłoby być to gdyby teren się zmieniał, ale nie zmienia. Skoro jest jednolitego koloru to nie ma problemów. Spójrzmy na hacki do gier sumulatora wędkarskiego. Niektórzy stosują mechanizmy wykrywające ruch spławika bądź po samym dźwięku. Na wszystko jest sposób.
@@PaffcioStudio Niestety, zmienia się :-P, po pewnym czasie zapada zmrok i widać tylko kawałek drogi w świetle reflektorów.
@@PaffcioStudio to samo pomyślałem tylko że kamerkę trzeba by skierować na ramię od kierownicy skoro kolor pobocza się zmienia
@@mateuszplackowski4620 Dobrze gadasz :)
Wydaje się niezłą grą: dobra grafika-jest, wciągająca akcja i fabuła-jest czego chcieć więcej.
Skrócenia czasu gry.
I jeszcze lepszej fabuły.
Fabuła jest genialna
Kojarzysz grę The Crew? jeżdżę w niej zgodnie z przepisami, bardzo rzadko się w niej ścigam. Potwierdzam - to forma relaksu. Dajmy na to, że cały tydzien poszedł na programowanie i zrobienie kilku projektów graficznych, do tego dochodzi praca z głosem i zajęcie się mieszkaniem. Przychodzi sobota, siadam do komputera (jako ze nie mam prawa jazdy i nie stać mnie na wylot do USA) odpalam The Crew i sobie jeżdzę przy dźwiękach Indie Rock. Godzina 20:00 wyłączam komputer, siadam przy oknie i patrze w dal przez godzinę, albo czytam książkę -> Jeden dzień w tygodniu poświęcam na relaks i jestem przekonany, że nie tylko ja mam takie nawyki, bo w społeczności osób twórczych i kreatywnych ktorzy mają tendencje perfekcjonistyczne przy swojej pracy, nie pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją.
Nasuwa mi się jedna myśl: tester płakał jak testował, współczuje człowiekowi.
*XD*
inb4 CrazyBus
Miałem o tym napisać komentarz :D
+BartekGM BartekGM weteran gier gównianych
dodaj tą grę do jakiegoś odcinka najgorszych gier wszech czasów czekam
+Eryk Rusinowski w setnym był crazybus
Chodzi o desertbus
Jestem ciekawy jak autobus miał przejechać tak długą trasę na prawie pustym baku :3
+TVGRYpl graliście w to 7h 35min? bo jak się nie mylę po po prawej jest jakiś zegarek
+MajorMarcin Nie potwierdzamy i nie zaprzeczamy. ;)
TVGRYpl prawdopodobnie tak :P
To jest zegar
Jeśli Hed dał radę zająć pierwsze miejsce w leaderboard'ach na Spherecraft'cie, to nie zdziwiłoby mnie, gdyby wbił pewnego dnia te 100 punktów i zrobił transmisję Live z imprezy w prawdziwym autobusie - nagrodzie.
Jak ktoś lubi jeździć, a nie ma prawka (niekonicznie w ogóle, ale na ciężarowe) lub po prostu nie chce zużywać cały czas samochodu i paliwa, to sobie jeździ. W kapciach, z kawą pod ręką, a może i z piwem. ;) Z włączona do tego muzyką. Widoczki fajne, poszczególne lokacje potrafią być naprawdę ładnie odwzorowane... No trochę wyobraźni pewnie trzeba do tego mieć. Rzeczywiście wielka tajemnica. ;) Oczywiście nie dotyczy to tej gry, nawet nie komentuję, bo po co. ;) Może tyle, że jak ktoś w życiu zrobił już wszystko, to jest to gra dla niego. ;) Ja najdłużej jechałem chyba około 5 godzin 30 minut pociągiem w MSTS. ;)
Co pan będzie robił przez te 8 godzin sylwestra?
Będe grał w grę!
To się nazywa symulator najbardziej zbliżony do realiów;P Jedziemy przez pustynię, więc krajobraz się nie zmienia i musimy siedzieć na dupie przez kilka godzin jakbyśmy rzeczywiście byli kierowcą autobusu;)
No właśnie powinny się zmieniać chociaż wydmy :/
A mówią że gry to strata czasu
Uważacie że to jest najnudniejsze? Nie graliście w CrazyBus.
+Raf99 grałem i wiem jak tam jest xd
Pamiętam to :)
+Raf99 Chciałem to napisać.
Made in Venezuela
Chyba nikt nie grał. I tak nie oglądam żadnego AVGN.
Najwspanialsza gra w historii.
widziałem cie u jedenastka
+MrKisiel Tym razem nic o wielorybach :(
można by napisać program, który by trzymał strzałkę do góry i co jakiś czas naciskał strzałkę w lewo
To prawda
+SuperS1ime Są takie chwile, że żałuję, że nie jestem informatykiem... xD
+Mateusz Gigoń wystarczy klawiatura z funkcją macro
1:10 - Dokładnie. Mnie na przykład tak dziwnie satysfakcjonuje tworzenie jakiegoś pliku na pulpicie, zapisanie jakiegoś losowego tekstu, a po chwili go usuwanie i robię to, gdy np. jestem zdenerwowany.
W tych grach chodzi o dokładnie to samo.
Ja tam świetnie się bawiłem podczas tej 8 godzinnej podróży.
Właśnie zmarnowałeś 8 godzin życia.
@@t___m On mówił o prawdziwej wycieczce.
Jest jeszcze Crazy Bus.
Szczeże, jak znasz się minimalnie na programowaniu po minimalnych poprawkach w kodzie gry możesz napisać bota który sam będzie poprawiał ten skręt w lewo czy tam w prawo i jazdę w przud, nic nie trzeba robić a gra czyta to tak jakbyś siedział przy kompie po prostu musi być włączony komp, albo po pomajstrowaniu w kodzie z 8h możesz zrobić np 8sekund ale gra odczyta zmianę. Ale chyba każdy to wie
Fenomenem gier symulacyjnych jest właśnie brak możliwości rozbryzgania kogokolwiek na masce pojazdu, przestrzeganie przepisów i możliwość poczucia się prawdziwym kierowcą ciężarówki. Mnie coś takiego satysfakcjonuje, jak gdy po uzbieraniu pewnej sumy po wykonaniu ileś tam kursów mogę ulepszyć bądź kupić nowy ciągnik. Dostarczenie towaru bez gubienia awieszenia czy zajechania silnika to świetna sprawa. Oczywiście gier dla przyszłych gospodarzy na farmie nie trawie, tam to dopiero wieje nudą.
Powiem tak, przeszedłem i mogę polecić. Zacząłem 3 maja 2016 roku, jeździłem autobusem i skończyłem dziś 18 czerwca 2018. Nie wiem co Wam się może w tej grze nie podobać. Niezwykle wciągająca produkcja. Bardzo uspokajająca gra - dzięki niej troszkę się wyciszyłem. Niezwykle pouczająca i dająca niesamowite wrażenia z jazdy. Polecam - serio.
przeciez wystarczy zaprojektowac jakiegos bota (oprogramowanie) ktory by przeszedl ta gre wiec zeby zdobyc 100 pkt wystarczy zostawic kompa z odpalonym botem. problem w tym ze w 800h komputer zje tyle pradu ze bedzie trzeba zaplacic duzo wiecej niz za ta wycieczke ktora oferowali tworcy
Przeciez uzywajac cheat enginee mozesz przyspieszyc bieg gry.
+CwieQ tak
Gdybym zobaczył tą grę wcześniej to bym nie uwierzył, że można 7 minut na materiał o tym przeznaczyć
Ciekawostka: Kiedy złapie cię wirus y.exe jest gra jak DOSert bus. Masz 8 godzin na nudną jazdę tak jak w tym odcinku, ale kiedy zatrzeć ci się silnik to klapa. Po prostu nie masz kompa.
Strasznie twój głos przypomina mi głos autora kanału SplinterBoxing :D
+TheRudy301 Czyżby dlatego, że to ta sama osoba? ;-)
+TVGRYpl :D
+TheRudy301 Hmmm, no podejrzana sprawa ;d.
Ale ATSa to ty szanuj
No właśnie!!
Freddy Fazbear ETS2 też ;)
Najlepszy symulator to jest!!!
To gówno
@Leoneksu ets lepszy a tak po za tym to jesteś troszkę zacofany :(
Kiedy wydacie symulator Fangottena?
2:27 ta zielona godzina po prawej stronie to czas systemowy - rzeczywisty czy wirtualny?
A może zróbcie odcinek fajne darmowe gry na steam
Nie
+Chyba Ignacy Tak
+kacper Iwanek A może Kacper wejdzie na steam w zakładkę F2P i sam zobaczy?
+MATAMET Ale zazwyczaj to większość z nich jest słaba lub posiada przesadzone P2W. Według mnie niezły pomysł o zrobieniu coś w stylu "Ciekawe darmowe gry na Steam" :D
Hakej Nein
Kto najpierw przeczytał "NAJTRUDNIEJSZA" Gra i myślał że to jakaś hard gra?
Na jednej z edycji Dawnych Komputerów i Gier zorganizowaliśmy konkurs jazdy w tej grze. Zwycięzca siedział te 8 h, bo koniecznie chciał zobaczyć muchę rozpaćkaną na szybie. No i gdy mu się wreszcie udało, to zebrał ogromne oklaski. :D
Proszę zrób z tego serię! :D
Polecam zmniejszych Gain na mikrofonie, dźwięk będzie mniej "szczegółowy" ;-)
Gdyby nie nazwa gry, byłbym przekonany, że autobus jedzie przez jakieś pole pszenicy :D
Wheat field bus LOL
Czytałem artykuł o tej grze kilka lat temu w CD-Action. Prawie zasnąłem. :)
Tylko 8h? ja czekam dłużej w autobusie ze szkoły na mój przystanek
Do tej pory słyszałem tylko legendy o tej grze, ale ona istnieje naprawdę? Muszę ją przejść
Była kiedyś gra na chyba Amigę (o ile dobrze pamiętam bo to bardzo dawno było) w której leciało się promem kosmicznym i była opcja też właśnie czasu rzeczywistego gdzie przed startem trzeba było czekać kilka godzin zanim nastąpi odliczanie.
Osoby, które nie rozumieją idei symulatorów np. ciężarówki nigdy nie grały w nie na przeznaczonych dla nich kontrolerach. Niezsynchronizowana skrzynia biegów (taka, w której nie używamy sprzęgła, a musimy dostosowywać obroty silnika w celu zmiany biegu) w American Truck Simulator sprawia, że nie można liczyć na nudę na autostradzie.
Bo przecież każdy tylko marzy o przestawianiu skrzyni biegów XD
Milord Anonimowy Nie każdy. Tak jak nie każdy marzy, aby pół godziny wybierać klasę postaci i umiejętności i nie każdy marzy, aby strzelać się z dzieciakami na kolorowej mapie i słuchać z iloma to osobami nie była jego matka.
Np g27 którą posiadam i męcze w ETS2 i ATS? ;)
Vadiv91 Jejku, spokojnie, tylko żartuje. Wiesz, dlatego dałem XD, żeby zakomunikować, że robię sobie jaja.
+Vadiv91 w końcu ktoś z poglądami jak ja
Mnie najbardziej w takich grach ekscytuje to, ŻE SIĘ KIEROWNICA KRĘCI, bo to bardzo niespotykane zjawisko
a co jest na koncu trasy ? poprostu wyskoczy end game? czy jest jakis budynek albo cos?
Nie chcesz to nie graj autorze filmu. Potrafisz tylko wyśmiać. Mi tam się podoba, zwłaszcza ta retro grafika :)
O panie autorze tego materiału, zapomniał pan powiedziec, że w pewnym momencie po kilku godzinach jazdy rozbija się mucha na szybie autobusu i jest to moment kulminacyjny w grze. Widać to na filmiku z Desert Bus for Hope (zielona plama). W polsce na jakiejś z imprez Retrogralni chłopaki dotarli do tego momentu (przeszli-przejechali chyba całą grę).
Mam nadzieję ,że pobicie rekordu nadal aktualne ,bo właśnie zaczynam grać .
Nieprawda że nic się nie dzieje bo w piątej godzinie na szybie rozbija się mucha
50 punktów należało zdobyć :)
Ta gra to jest eksperyment formy abstrakcji odwewnętrznej którą należy interpretować
jako całość, a jak ktoś nie rozumie to chyba nigdy w teatrze nie był! :D
No ale dalej nie wiem co się dzieje, gdy dojedziesz do końca mapy...
Kto przeczytał najtrudniejsza? 😃
nie tylko ty
+v0rtex :D Ja również ;D
Kufa gdyby nie ty ciagle bym myslal,ze to "najtrudniejsza" gra xD
Jae
Według Angry Video Game Nerd max wynik jaki można uzyskać to 99 więc ta nagroda za 100 to niezły troll :D
Wystarczy napisać jakiś skrypt który będzie sam poprawiał kurs.
Ja bym tam może z 2 godziny wytrwał, bo głębia w tym lusterku wygląda trochę strasznie. Mogliby z tego zrobić survival horror. Jestem pewien, że zdobyłoby popularność. :p
Ci "dwaj komicy" to w sumie magicy Penn & Teller. Polecam gości. Stworzyli program Fool us, w którym rozkminiali jak zaproszeni magicy wykonują sztuczki.
jest ta gra na steam? Jeżeli tak mogło by dać valve jakiegoś ciekawego puchara, parę euro lub coś w ten desen
odrazu medal zasługi
+KapitanZodiak 1 euro za 8 godzin?! Nawet w Polsce są wyższe stawki! xD
+lootownica 55 euro bo na farmach 1g\5euro
06.10.2019r 17:09
RUclips recommendations:
GreKu miałem dokładnie tak samo
Tylko 7 minut?! Ja chcę gameplaya z całej gry!
Może i najnudniejsza, ale to w przeciwieństwie do Crazy bus można nazwać jeszcze grą. jest jakiś cel. Coś się dzieje, może ci się nie udać i musisz w to grać by "wygrać".
co ty gadasz crazy bus jest pod kazdym wzgledem najlepszym symulatorem jazdy a soundtrack do gry to poezja
Przecież można by było napisać program, który cały czas trzymałby strzałkę w górę i w odpowiednio naciskał strzałkę w lewo. Ale w sumie to i tak się nie opłaca, bo ile by prądu na to poszło.
idea? od 1:07 do 1:26 jaka... proszę ktoś mi odpowie... bo ja kompletnie nie rozumiem
Po tym filmie już wiem co będe robić przez następne 8godzin
800 godzin to razem wzięte moje oglądane filmy na yt ;-;
Skąd Wy je bierzecie???
Brawo, to po prostu genialne jest ;)
82 dni grać w Desert Bus to naprawdę trzeba być wytrwałym.
+piksel Albo mieć 82 znajomych i każdy będzie grał przez jeden dzień :p
+piksel po około 11 dniach braku snu się umiera :D
mówiłem o dniach :D
Zapomniałem jak fangotten śmiesznie kiedyś wyglądał xD
rozczarowujący trochę ten materiał, głównie dlatego, że praktycznie kropka w kropkę to samo o czym mówił AVGN (no i nie oszukujmy się, gdyby nie jego recenzja, to byście o tej grze najprawdopodobniej w ogóle nie usłyszeli), najwyżej w nieco innej kolejności. właściwie jedyne, czego się tu dowiedziałem, to o tej wersji VR, o wszystkim innym wspomniał już AVGN
+yarpen26 Nagrałem ten materiał ponad tydzień temu i czekał na publikację. Nigdy w życiu nie oglądałem AVGN, to naprawdę przypadek.
- autor
SplinterBoxing no dobra, wyjątkowo wierzę i odpuszczam w Chrystusie. :)
Kieruje ten komentarz do wszystkich ktuży mowią/piszą że ets2 i ats to "GUWNO" ludzie czy wy nie rozumiecie że dla niekturych ets i ats to porównanie do świata realnego gdzie dla kierowców ciężarówka jest to całe życie osoby które chcą zostać kierowcami to się na tej grze uczą a wy tu kombinujecie jak najbardziej rozpierdolić tą gre!
W tym ja, ja gram w to bo to kocham i się tym interesuje
jaki masz mikrofon
strasznie słaby materiał, nie pchajcie się w takie produkcje tylko zostawcie recenzowanie takich gier np. Angry Video Game Nerd'owi
Pozostało 4999 km
Spróbuję w przyszłości zdobyć te 100 punktów .
Jeju ja mam tak że jak w to gram długo, to ta gra robi się dla mnie coraz bardziej creepy (boję się) jak by miało mi coś wydupcić na pysk xD
Przynajmniej w tej grze mogli dodać więcej dynamiki, bo flaczeje grając w to(lecz fajna jest taka pewność że coś zaraz wyskoczy :D gdy bym nie obejrzał o tym film czy coś to bym się bał w to grać, mam powód)
Desert Bus miał się na początku nazywać The Boredom Simulator. xD
Z angielskiego: "Symulator Nudy"
xD
będzie Live z tej gry jak dojeżdżacie do końca ?
Może jakiś time lapse z całej wycieczki? :D
Macro można użyć?
jak długo w to graliście podczas kręcenia tego filmu :P ?
Nigdy bym nie skazała redaktora Lipskiego na taką torturę. Nigdy. I zastanawiam się na tym czy potrafiłabym skazać na tę grę osoby, których faktycznie nie lubię, wręcz nienawidzę.
A graliście w crazy bus? To jest dopiero gra o autobusach...
co mi dacie jak zrobie lets play z desert bus i w 1 odcinku, w 8 godzin pokonam ta trase?
Mateusz Jaworek Psa, który nosi ludzkie imię i nazwisko, który ogląda filmiki na YT?
+Kamil W. nie wtrącaj się w życie psa
Przeczytałem "Najtrudniejsza gra w historii!"
Ja przy grze w ETS2 zamiast sie relaksować prawie rozwaliłem klawiaturę bo nie mogłem zaparkować tirem tyłem z tą zasraną przyczepą
Ja jebe xD ja przy doświadczeniu ponan 1300+ h robię to w 10 sek. ;) (g27)
+BartoszPL TV Też jeszcze na g27 w etsa chcialbys cos pojedzic ? :-)
BartoszPL TV Ogólnie teraz na multi dodali auta, także może pobiore i zagram i moze wkoncu sie nauczę xD
NACZEPĄ
1 miesiąc, 3 dni, 8 godzin bez przerwy!
Jak?!
Ten konkurs na 100 punktów jest możliwy do zrobienia. Nie jest powiedziane że nie mogę się z kimś zmieniać
Ta gra, czyli desert bus od począcztu mi śmierdziała crazy bus. W desert bus nie ma przynajmniej takiej kazi-muzyki.
1:35 to nie jest symulator jazdy TIR'em a symulator ciężarówek siodłowych co jest różnicą.
Gdyby w tej grze była by ta muzyczka to może bym zagrał z pięć minut.
A dlaczego nie położyć ciężarek na górną strzalke i czasem trzymać strzalke w lewo czy prawo ?
Penn i Teller to nie komicy, tylko iluzjoniści. Komicy, o których mówicie, to zupełnie inni ludzie, którzy odkryli grę po latach. Nie byli jej twórcami.
No panowie to od jutra gramy aż dobijemy te punkty :D
skoro to jest na konsole to dlaczego mowisz ze kontrolery to strzalki?
Oj tam, niektórych takie rzeczy relaksują. Na youtube można znaleźć nagrane w całości kilkunastogodzinne loty samolotem, to i ta gra może mieć swoich fanów.
Akurat w Euro truck simulator 2 na multiplayer jest ciekawie jak jedzie się w stronę Calais 😎
To taki BUS Simulator w stylu lat '80
Mam w kolekcji grę na płycie z Play'a o tej tematyce. Do teraz myślałem że tamta gra jest nudnawa.
TIR to francuski skrót od Transport International Routier czyli Międzynarodowy Transport Drogowy.... A powiedzieć powinieneś, że są to symulatory jazdy ciężarówką lub samochodem ciężarowym, a nie tak jak powiedziałeś TIR'em.