@@Camouflage3680Teoretycznie tak, ale jeśli masz odpalone wyszukiwanie publiczne to doda ci gracza/graczy, i losowi ludzie są bardzo pomocni i faktycznie czuć przyjemność z rozgrywki. Tak że bez problemu możesz szerzyć demokrację z randomami i bawić się dobrze
"Tło fabularne prezentuje nam wszechświat w którym ludzkość zamieszkująca Super Ziemię prowadzi wojnę ze wszystkim z czym się da" brzmi bardzo po ludzku xD
@@TanczeWkapciach Właściwie to jest trochę fabuły masz te skrawki które znajdujesz na mapie typu rozkazy poległych oddziałów itp które mało osób czyta z powodu tempa gry. No i masz główną fabułe prowadzoną przez ludzkiego mistrza gry gdzie aktualnie odbijamy jedną z planet maszyn na której wytwarzane są pancerze co ciekawe w tych plansza z głównej kampani zdarzają się ingerencje mistrza bezpośrednio w to jak idzie danym oddziałom.
@@TanczeWkapciach w pierwszej części Super Ziemia walczyła z cyborgami, a porównując ich do automatów można łatwo wysnuć wniosek, że to są ci sami ludzie co w 1 ale jeszcze bardziej się scyfryzowali
@@jansamuel4666 Właśnie wczoraj pobrałem grę i wciągnąłem się w wir frajdy i faktycznie tempo jest takie że póki co pomijałem wszystkie te skrawki ale planuje wybrać się na jakieś misje o trywialnym poziomie żeby poczytać. A co do samej gry to jest tak kozacka jak mi się wydawało.
Oglądałem twoją recenzję pierwszej części Helldiversów i była to jedna z najlepszych recenzji o tej grze. Czekałem na recenzję Helldivers 2 z niecierpliwością i nie zawiodłem się. Dziękuję za ten materiał. Czas wypić herbatkę wolności. Jak na razie dalej gram w pierwszą część, czekam aż Helldiversy 2 z czasem poprawią swoje bolączki. :)
Na spokojnie możesz wbijać gdyż ta gra działa i ma się bardzo dobrze. Nie ma co czekać bo błędy zawsze będą. Zresztą grasz w jedynkę to wiesz co mam na myśli. Tam też jest parę nie ciekawych problemów. Gra bardzo przyjemna tylko nie polecam tryhardowac ze sprzętem gdyż sporo osób ma już wszystko i trochę nie ma ją o co grać gdzie minął ledwo miesiąc od premiery
@@rajm1247 jak na razie pierwsze helldiversy nie zdążyły mi się znudzić. Grałem na Ps3, Ps4 a teraz na komputerze i ze znajomymi gra mi się świetnie. Mam zasadę by przechodzić gry do samego końca a dwa osiągnięcia mi tam jeszcze zostały do wbicia. Gra ze znajomymi też przynosi dużo uciechy. Ze względu na szacunek do tej gry chcę przejść jedynkę, by z pełną satysfakcją przejść do 2 mając z tyłu głowy informację że te po tych kilku latach w końcu się dokończyło grę która dała i dalej zapewnia mi sporo rozgrywki. Druga część mi nie ucieknie, a im więcej tam rzeczy dodadzą, tym bardziej zachwycony będę. :D
Helldrivers jest świetne jeszcze w jednej rzeczy. Ze względu na to iż ta gra przeważnie wymaga komunikacji z innymi i że kosztuję 160 zł to ciężko jest znaleźć w niej graczy poniżej 15-16 roku życia. Oczywiście nic nie mam do młodszych odbiorców ale mam na myśli to że mam grę w której nie czuje się staro gdyż gram z rówieśnikami mającymi po 20-30 lat i jednak atmosfera jest zupełnie inna. Cieszy mnie że na topie jest gra. W której nie ma fortnitowych kolorków a jednocześnie wcale nie jest zbyt poważnie. Jest to gra w której można się pośmiać, pograć dla chillu, pogrindowac słuchając vietnamu w tle i zachwycać eksplozjami.
Osobiście nie byłem tak wkręcony w grę od czasów Deep Rock Galactic. Super gra i nie mogę doczekać się zobaczyć co Arrowhead szykuje dla nas w przyszłości
Mi strasznie się to kojarzy z Warhammerem 40k i gwardią imperialną To masowe wydawanie ludzkich żyć w konflikcie nie do opanowania... Super są shoty z gry wpadające w dwa odmienne tony Wesołe postrzelenia znajomych lub poczucie doznawania prawdziwego piekła wojny z podłożoną muzyką z Avatar
@@pkonopnicki piekłonurki oddają to czym jest gwardia imperium Co najwyżej w ramach współpracy mogliby dać skórki konkretnych legionów i jakieś bronie pokroju bolterów
@@wojciechgrzywacz3768 W warhammerze czterech gwardzistów jedyne co może zdziałać to zaparzyć herbatę a w tej grze 4 helldiversów może załatwić kilkaset automatów w ciągu 20 minut więc porównywałbym ich raczej do kosmicznych marines niż do gwardii
Pamiętam jak dzięki Tobie poznałem helldivers 1, to była jedna z lepszych gier coop jakie grałem i nie mogłem się doczekać aż zrobisz filmik o helldivers 2
No ja pamiętam, że Żołnierze kosmosu byli na kasecie, ale pamiętam tylko dwie sceny - z kobatantem na recepcji i jak gościu w płaszczu dotyka robala i mówi, że się boi. A że oglądałem to jak miałem 8 lat, kto by się przejmował...
Ciekawym rozwiązaniem Helldivers 2 jest coś o czym nie wie zaskakująco wiele osób. Gra nie skaluje się z ilością graczy. Twórcy uznali, że jedynym faktorem balansującym jaki potrzebujemy jest mniejsza ilość friendly fire :D
Dzięki Quaz, wsiąkłem jak w bagno. Ostatnią grą multiplayer, która mnie tak zainteresowała było destiny 2 za czasów kiedy jeszcze miało jakiś normalny system zakupu i zawartości, a to coś znaczy.
Arasz jako robot potrafi oprzeć się destrukcyjnej potędze czasu, dzięki czemu mógł cofnąć się w czasie do Antyku i osobiście zabrać dane. I właśnie dlatego robi takie fajne materiały na swoim kanale.🤖
Dla ciekawskich jeżel podczas gry na mapie z terminatorami znajdziemy fabrykator a jeżelimamy na wyposażeniu karabin półautomatyczny AC-9 po trafieniu w wywietrznik można go zniszczyć jednym celnym strzełem P.S. musimy być na wprost wywietrzników nieważne z jakiej odległości
Ja też 😂. Miałem jakieś 8 lat i do pierwszej w nocy z tatą oglądaliśmy. W sumie nie wiem jak to się stało, że wyjątkowo nie musiałem iść spać i że w ogóle mi to pozwolił oglądać? Następnego dnia mama chyba zmyła mu za to głowę. Bo oczywiście się jej pochwaliłem jaki fajny film obejrzeliśmy 😂
Gra jest swietna. W szczególności dla ludzi ktorzy zapomnieli o samej przyjemności z grania a kazdy tytul wlaczaja z przymusu. Polecam 10/10 i czekam na updatey
Nigdy nie miałem aż tylu i tak często błędów. Zdarzyło się że robal się rozciągnął na pół kilometra czy po śmierci lewitował. Problemy techniczne z: startem gry, wywalaniem z rozgrywki, wiecznie spadających hellpodów, zacinaniem postaci po podniesieniu przedmiotu ze skrzyń, to są błędy spowodowane niestabilnyn połączeniem internetowym jednego z graczy. Sam sporo grałem na internecie LTE i jego ciągłe dropy powodowały spore spadki czy utraty pakietów i psuło to rozgrywkę. Zmieniłem internet na kablowy i wszelkie problemy się rozwiązały. Napotkałem za to inne problemy których tutaj nie było: Jeśli czołg spadnie na czołg może być że gra się wywali każdemu w lobby. Zdarza się na nowej misji też, że jak wywali komuś neta i przez to gracza, misja się zacina, nic nie przylatuje i progress staje w miejscu.
Jestem troche chory bo naklepalem w tej grze juz 240 godzin i uwazam, ja za swietna. Do tego firma idzie w dobra strone z decyzjami :D szkoda ze tak krotko :(
Gierka wymiata. Ma swoje błędy matchmaking też jeszcze denerwuje - to fakt, ale grywalność i jakość oprawy graficznej nadrabia wszystko. Swoją drogą, wspomniałeś o problemach z grafą na PS? ja na PC nie mam żadnego problemu 😛
Nie czytałem, ale z tego co wiem książka ma inny i raczej przeciwny wydźwięk wobec tego, który ma film oraz, niejako jadący na podobnej wymowie, gra. Heinlein propsował w niej to co Verhoeven krytykuje. Więc to może być dziwne doświadczenie :P
no udało im się jakimś cudem zrobić elegancką gierkę, nawet powtarzalność misji nie nudzi tak bardzo nawet jak się robi 23 raz to samo XD a na PC nie miałem aż tyle błędów, a teraz to już w ogóle gra się miodnie i bez problemów
Wymienione błędy w sporej części też występowały w pierwszej części, tyle że w delikatnie innej formie. Chociaż nieskończone lądowanie wypada identycznie.
10:30 pragnę zauważyć, że poziom trudności nie wpływa na statystyki mobków a jedynie na ich ilość oraz częstsze pojawianie się silniejszych mobków ( np tytan żółci pojawia się od 5 poziomu ale na 9 wcale nie jest silniejszy - jest ich średnio więcej )
Gram od chyba 2-3 tygodni, prawie codziennie, ani razu nie miałem większego glitcha, czasem parę mniejsze błędy nie przeszkadzające w niczym i w kolejce stałem dwa dni po zakupie tylko. Potem było zawsze okej, w godzinach w sumie szczytu, bo pod wieczór. Także... nie wiem, może Quaz masz pecha do tej gry? :D
Ta, dużo widzę komentarzy typu "u mnie działa", ale tych potwierdzających napotkane błędy też nie brakuje. Natura bugów jest ogólnie dość losowa, bo gdyby nie występowały przy specyficznych warunkach to by zostały szybciej załatane ;)
Czytałem obok o Toriyamie i gdy Quaz zaczął tym głosem pierwsze zdanie, wzdrygnąłem się i zapauzowałem. Musiałem sprawdzić, czy nie włączyłem jakiegoś anime.
Najlepszą rzeczą o Helldivers 2 jest chyba niska, w porównaniu do wszystkich innych nowych gier, zwłaszcza od PlayStation, cena. Obstawiam że duża popularność jest między innymi dzięki temu.
Witam, Czy będzie może odświeżenie po jakimś czasie i zmian wprowadzonych przez Arrowhead? Myślę, że pomimo, iż core rozgrywki raczej się zbytnio nie zmienia, to odbiór całości po czasie moze się zmienić.
Po aktualizacji to...przepiękne zwiększenie poziomu trudności, plus niszczenie obecnych taktyk graczy( brak lądowań na wsniesienia hellpodem- mamy niewidzialną ścianę przy sterowniu, odbijanie sie manewru od wzniesien gdy chcemy do umieścić poza dostępem wrogów, zwiekszenie agresywnosci i liczebnosci wrogów, znerfienie 2 glownych broni każdego, zmiana najłatwiejszego rodzaju misji( farmy) na najtrudniejszy itd.) Ma być trudniej...masz potrzebować nowych manewrów i broni za € szczególnie nowych Mechów które namieszają. 9 poziom solo był przyjemnie trudny, moja żona nawet go robiła. Teraz to jest piekło i trzeba zmienić taktyki i się napocić... gra spoko, ale zwiększenie poziomu że znerwfieniem możliwości ataku nie idzie w parze.
Reasumując i podsumowując, ta gra warta jest wydania 169 złotych, czy lepiej poczekać na promocję ? Z tytułu filmu oraz podsumowania można odnieść wrażenie, że jest to bardzo ciekawa produkcja w swoim gatunku , która na chwilę obecną oferuje sporo zawartości, jednak brakuje jej kilku szlifów by wspiąć się na wyższą półkę w growej hierarchii .
z wszystkich błędów przedstawionych w odcinku u mnie zdarzył się jednorazowo problem z zakupem ulepszenia na statku i raz mnie wywaliło do pulpitu :P gra fajna jak sie gra w ekipie :) szkoda, że nie można ulepszać broni i jej expić
Nie wiem czy te problemy są jakieś częste. Ja grałem na PC i to na sprzęcie proszącym sie aż o błędy i jakoś nie było za dużo błędów. Dwa razy jedynie robal ginąc nie odpalił ragdolla i jego tekstura zachowywała sie jak żywa bez ruszania sie. Edit: A na napisach końcowych wezwanie kolegi zniknęło bo było już inne aktywne.
Grę posiadam od premiery i jedyne "bugi" jakie sie pojawiły to rozjeżdżające się poligony (wspomniane tutaj) i w momencie super hajpy na grę czekanie na serwer tyle że aż odpuściłem 🙂 gra świetna
Nienawidzę demokracji, ale umieram za nią z uśmiechem na ustach i opróżniam kolejne magazynki z jej imieniem na ustach... Serce me raduję się za każdym razem, gdy Terminid rozszarpuje multi-culti rodzinkę w intro, ale wybijam je tysiącami z tym samym uśmiechem na ustach z jakim ginę za demokrację. Ta giera, to kozak jakich mało... Żadnej nie udała się sztuka oderwania mnie od "Darktide'a" a "Helldiversi" to uczynili bez problemu. Szpil, mimo swoich problemów, jest pozycją obowiązkową dla każdego fana strzelanek, kozackiego humoru i co-op'u. Za (ha tfu) demokrację😁👍
4:00 Patrząc na fakt, że oryginał książkowy, był bardziej wycelowany w zamordyzm komunistyczny spod znaku ZSRR... bardziej adekwatnym byłoby nawiązanie, właśnie do tego systemu lub rozszerzyć na różne zamordyzmy.
Nie czytałem książki (Heinleina chyba w ogóle tylko Władców Marionetek czytałem, ale baaardzo dawno temu i nic nie pamiętam), ale z tego co wiem oryginał książkowy miał kompletnie inny wydźwięk od filmu, ale gra raczej nawiązuje do filmowej wymowy (już sama Zarządzana Demokracja brzmi jak żart, bo co to za demokracja jak jest zarządzana ;))
Odnośnie błędów w 13:55 domyślam się że graliście z opcją międzyplatformową? Ja mam już 40 godzin i ani razu nie miałem takich problemów, bo mam wyłączone dobieranie graczy z innych platform niż ps5
Quaz9 musiałeś trafić na czas w którym serwery miały serio problemu i były przeciążane bo ja grając na tej samej platformie co ty przed nimi nie miałem tyle problemów co ty. Najpoważniejsze które miałem to glitch z ręka (był pokazany w tym filmie) i glitch z nieskończonym spadanie.
Mi gra totalnie nie podeszła. Biegniesz do jednego punktu przez dwie minuty, żeby postrzelać przez 30 sekund i potem poczekać dwie minuty. Smutne, bo byłem bardzo podekscytowany jak ludzie tak nakręcali hype.
Pierwsze lvl takie są. Dlatego wiekszość frajdy jest na 7 i do góry. Walczysz z trzema chargerami. Na horyzoncie widzisz robala który zaczyna puszczać pomarańczowy kolor. Wiesz co się stanie za moment. Breach. A z breacha wychodzi bile titan.
Po wczorajszych zmianach gra zmieniła się z przyjemnie trudnej na frustrującą. Spędziliśmy z znajomymi około 50h na niszczeniu robali, ledwo udawało nam się skończyć misje na 9 poziomie. Dziś po 3 próbach nie jesteśmy w stanie ogarnąć misji z 6 tieru. Nie na taki experience się pisałem kupując tą grę.
@@asarew2681 Dla nas kompletnie odpada ta gra teraz. Jeśli tobie pasuje to tylko się cieszyć pozostaje. My sobie odpuszczamy i pewnie wrócimy do Fortnite na nowy sezon. Na spokojnie pobiegać, postrzelać a nie frustrować.
Hmmm, nie wiem czy dlatego że gram na PC, czy dlatego że zacząłem grać w momencie jak wykupili dodatkowe serwery ale nie miałem ani jednego z wymienionych błędów, przy moich 18 godzinach grania raz kolega wpadł pod mapę ale zaraz się pojawił w normalnym miejscu, czasami też zdarzało mi się że gra spadała z fpsami ale odpalenie misji naprawiało błąd (bądź powrót na swój statek)
Osobiście trochę ubolewam nad optymalizacją, z punktu widzenia gracza na PC, uwielbiam bawić się ustawieniami gry, szukając złotego sierotka pomiędzy fps a grafiką, celowałem w 140/150 fps i bez zjeżdżają ze skalowaniem, to było nie wykonalne, spędziłem dobre 3h nad tym. Posiadam stosunkowo mocną konfigurację, więc po czasie się poddałem, zostawiłem wszystko na ultra w natywnej z wyłączonym filtrowaniem, bo daje dziwną poświatę/pyłek i fps oscyluje na około 80. + Na początku odnosiłem wrażenie takiego wygładzania ruchu, jak bym grał na padzie. Może to moje jakieś uprzedzenie, ale podobne odczucia co do ruchu miałem w "horizon zero dawn". Ale To takie moje czepianie się już o szczegóły.
Jedno pytanie to gdzie są ostateczne granice demokracji a drugie pytanie to gdzie się podział Zamaskowany Recenzent? Mam nadzieję, że nie skończył jak członkowie z Ligi Sprawiedliwości😢.
"Wylądowałem na nim!" - dla takich chwil się gra, jeszcze Arasz widział. Klasa
Gra jest naprawdę niesamowita. Szczególnie dla ludzi, którzy mają problem z znalezieniem starej przyjemności z grania.
Zgadza sie !
Jest sens grać w to solo?
@@Camouflage3680Teoretycznie tak, ale jeśli masz odpalone wyszukiwanie publiczne to doda ci gracza/graczy, i losowi ludzie są bardzo pomocni i faktycznie czuć przyjemność z rozgrywki. Tak że bez problemu możesz szerzyć demokrację z randomami i bawić się dobrze
@@Camouflage3680 Granie solo jest też optymalne pod grę po cichu, przemykasz się bez walki od zadania do zadania, łatwiej jest zgubić pościg.
Ooooo chyba nic mnie nie mogło bardziej zachęcić niż to co napisałeś 😮
"Tło fabularne prezentuje nam wszechświat w którym ludzkość zamieszkująca Super Ziemię prowadzi wojnę ze wszystkim z czym się da" brzmi bardzo po ludzku xD
akurat fakt, że ludzkość nie wybiła jeszcze robali ma dużo związku z faktem iż robale są wykorzystywane jako paliwo :P
@@kahtyman7293 Ciekawe nie znam całej tej otoczki fabularnej gry... słyszałem że tu właściwie specjalnie fabuły nie ma a jednak coś jest
@@TanczeWkapciach Właściwie to jest trochę fabuły masz te skrawki które znajdujesz na mapie typu rozkazy poległych oddziałów itp które mało osób czyta z powodu tempa gry. No i masz główną fabułe prowadzoną przez ludzkiego mistrza gry gdzie aktualnie odbijamy jedną z planet maszyn na której wytwarzane są pancerze co ciekawe w tych plansza z głównej kampani zdarzają się ingerencje mistrza bezpośrednio w to jak idzie danym oddziałom.
@@TanczeWkapciach w pierwszej części Super Ziemia walczyła z cyborgami, a porównując ich do automatów można łatwo wysnuć wniosek, że to są ci sami ludzie co w 1 ale jeszcze bardziej się scyfryzowali
@@jansamuel4666 Właśnie wczoraj pobrałem grę i wciągnąłem się w wir frajdy i faktycznie tempo jest takie że póki co pomijałem wszystkie te skrawki ale planuje wybrać się na jakieś misje o trywialnym poziomie żeby poczytać. A co do samej gry to jest tak kozacka jak mi się wydawało.
9:35 Shut up, Automaton ⬆➡⬇⬇⬇ (500 kg bomb)
Oglądałem twoją recenzję pierwszej części Helldiversów i była to jedna z najlepszych recenzji o tej grze. Czekałem na recenzję Helldivers 2 z niecierpliwością i nie zawiodłem się. Dziękuję za ten materiał. Czas wypić herbatkę wolności. Jak na razie dalej gram w pierwszą część, czekam aż Helldiversy 2 z czasem poprawią swoje bolączki. :)
Tracisz czas, lepiej odpalaj dwójeczkę
Na spokojnie możesz wbijać gdyż ta gra działa i ma się bardzo dobrze. Nie ma co czekać bo błędy zawsze będą. Zresztą grasz w jedynkę to wiesz co mam na myśli. Tam też jest parę nie ciekawych problemów. Gra bardzo przyjemna tylko nie polecam tryhardowac ze sprzętem gdyż sporo osób ma już wszystko i trochę nie ma ją o co grać gdzie minął ledwo miesiąc od premiery
@@rajm1247 jak na razie pierwsze helldiversy nie zdążyły mi się znudzić. Grałem na Ps3, Ps4 a teraz na komputerze i ze znajomymi gra mi się świetnie. Mam zasadę by przechodzić gry do samego końca a dwa osiągnięcia mi tam jeszcze zostały do wbicia. Gra ze znajomymi też przynosi dużo uciechy. Ze względu na szacunek do tej gry chcę przejść jedynkę, by z pełną satysfakcją przejść do 2 mając z tyłu głowy informację że te po tych kilku latach w końcu się dokończyło grę która dała i dalej zapewnia mi sporo rozgrywki. Druga część mi nie ucieknie, a im więcej tam rzeczy dodadzą, tym bardziej zachwycony będę. :D
Helldrivers jest świetne jeszcze w jednej rzeczy. Ze względu na to iż ta gra przeważnie wymaga komunikacji z innymi i że kosztuję 160 zł to ciężko jest znaleźć w niej graczy poniżej 15-16 roku życia. Oczywiście nic nie mam do młodszych odbiorców ale mam na myśli to że mam grę w której nie czuje się staro gdyż gram z rówieśnikami mającymi po 20-30 lat i jednak atmosfera jest zupełnie inna. Cieszy mnie że na topie jest gra. W której nie ma fortnitowych kolorków a jednocześnie wcale nie jest zbyt poważnie. Jest to gra w której można się pośmiać, pograć dla chillu, pogrindowac słuchając vietnamu w tle i zachwycać eksplozjami.
Może szukasz ludzi do gry ?
Osobiście nie byłem tak wkręcony w grę od czasów Deep Rock Galactic. Super gra i nie mogę doczekać się zobaczyć co Arrowhead szykuje dla nas w przyszłości
Mi strasznie się to kojarzy z Warhammerem 40k i gwardią imperialną
To masowe wydawanie ludzkich żyć w konflikcie nie do opanowania...
Super są shoty z gry wpadające w dwa odmienne tony
Wesołe postrzelenia znajomych lub poczucie doznawania prawdziwego piekła wojny z podłożoną muzyką z Avatar
Byłoby cudownie gdyby ogarneli jakas współpracę z games workshop bo az sie prosi
@@pkonopnicki piekłonurki oddają to czym jest gwardia imperium
Co najwyżej w ramach współpracy mogliby dać skórki konkretnych legionów i jakieś bronie pokroju bolterów
@@pkonopnickieeeeh raczej nie, przy każdej kolaboracji gra traci na "osobowości"
@@wojciechgrzywacz3768 W warhammerze czterech gwardzistów jedyne co może zdziałać to zaparzyć herbatę a w tej grze 4 helldiversów może załatwić kilkaset automatów w ciągu 20 minut więc porównywałbym ich raczej do kosmicznych marines niż do gwardii
Pamiętam jak dzięki Tobie poznałem helldivers 1, to była jedna z lepszych gier coop jakie grałem i nie mogłem się doczekać aż zrobisz filmik o helldivers 2
No ja pamiętam, że Żołnierze kosmosu byli na kasecie, ale pamiętam tylko dwie sceny - z kobatantem na recepcji i jak gościu w płaszczu dotyka robala i mówi, że się boi. A że oglądałem to jak miałem 8 lat, kto by się przejmował...
Na yt jest cały film polecam zobaczyc sobie
Nie sądze czy ktoś to przeczyta, ale mam uczucie że quaz mógłby się sprawdzić jako aktor głosowy, taki jeden co podkłada głos do filmów i seriali.
Ktoś to przeczytał
Nie mógłby
@@re5pect172 mógłby
@@re5pect172czemu?
@@wyduaczemu?
Ciekawym rozwiązaniem Helldivers 2 jest coś o czym nie wie zaskakująco wiele osób. Gra nie skaluje się z ilością graczy. Twórcy uznali, że jedynym faktorem balansującym jaki potrzebujemy jest mniejsza ilość friendly fire :D
Dzięki Quaz, wsiąkłem jak w bagno. Ostatnią grą multiplayer, która mnie tak zainteresowała było destiny 2 za czasów kiedy jeszcze miało jakiś normalny system zakupu i zawartości, a to coś znaczy.
Tak! Colab Quaza z To Znowu Oni, dokładnie to czego potrzebowaliśmy!
Czekałem na to
Świetna robota! Ogólnie czasy są takie sobie, ale rozrywka jest potrzebna... Idę się rozerwać. 👽
Lubię waszą całą trójkę nagrali byście coś razem nawet dla expermentu pozdro 😊😊😊😊😊😊😊
5:21 serce mnie zabolało jak tak po prostu przeszedłeś koło tego sampla
Fajny opis, i z większością muszę się zgodzić i to bez żadnego ale, zwłaszcza z końcówką 😂
Arasz jako robot potrafi oprzeć się destrukcyjnej potędze czasu, dzięki czemu mógł cofnąć się w czasie do Antyku i osobiście zabrać dane. I właśnie dlatego robi takie fajne materiały na swoim kanale.🤖
Petycja, żeby zmienić tłumaczenie "managed democracy" z "zarządzana demokracja" na "demokracja centralnie sterowana" :D
Dzięki za recke
Dla ciekawskich jeżel podczas gry na mapie z terminatorami znajdziemy fabrykator a jeżelimamy na wyposażeniu karabin półautomatyczny AC-9 po trafieniu w wywietrznik można go zniszczyć jednym celnym strzełem
P.S. musimy być na wprost wywietrzników nieważne z jakiej odległości
Super material
Pierwszy raz oglądałem Starship Troopers jako szczyl razem z Tatą, ach memories.
Ja też 😂. Miałem jakieś 8 lat i do pierwszej w nocy z tatą oglądaliśmy. W sumie nie wiem jak to się stało, że wyjątkowo nie musiałem iść spać i że w ogóle mi to pozwolił oglądać? Następnego dnia mama chyba zmyła mu za to głowę. Bo oczywiście się jej pochwaliłem jaki fajny film obejrzeliśmy 😂
"Żołnierze Kosmosu" to cudo :)))
Zajebista dla mnie, czyt. niedzielnego gracza
Gra jest swietna. W szczególności dla ludzi ktorzy zapomnieli o samej przyjemności z grania a kazdy tytul wlaczaja z przymusu.
Polecam 10/10 i czekam na updatey
A gdzie zwrot "pecety windowsowe"
Super film i kooperacja!!!!
Lepiej późno niż później Quaz xD
Jeżeli Quaz to rzucam wszystko i oglądam..
Mam tak samo 😊
Mała korekta. Do broni autocannon plecaka z amunicją nie musi nosic inny gracz. Jedna osoba może mieć broń jak i plecak z którego pobiera amunicję.
Od lat czekałem na coś takiego. Biorę karabin maszynowy i mogę się poczuć jak żołnierz kosmosu broniąc wzgórza oczekując ewakuacji
6:05 nie, nie musi, można samemu też ją nosić tylko wtedy przeładowanie trwa znacznie dłużej
Nigdy nie miałem aż tylu i tak często błędów. Zdarzyło się że robal się rozciągnął na pół kilometra czy po śmierci lewitował.
Problemy techniczne z: startem gry, wywalaniem z rozgrywki, wiecznie spadających hellpodów, zacinaniem postaci po podniesieniu przedmiotu ze skrzyń, to są błędy spowodowane niestabilnyn połączeniem internetowym jednego z graczy. Sam sporo grałem na internecie LTE i jego ciągłe dropy powodowały spore spadki czy utraty pakietów i psuło to rozgrywkę. Zmieniłem internet na kablowy i wszelkie problemy się rozwiązały.
Napotkałem za to inne problemy których tutaj nie było: Jeśli czołg spadnie na czołg może być że gra się wywali każdemu w lobby. Zdarza się na nowej misji też, że jak wywali komuś neta i przez to gracza, misja się zacina, nic nie przylatuje i progress staje w miejscu.
Jestem troche chory bo naklepalem w tej grze juz 240 godzin i uwazam, ja za swietna. Do tego firma idzie w dobra strone z decyzjami :D szkoda ze tak krotko :(
Gierka wymiata. Ma swoje błędy matchmaking też jeszcze denerwuje - to fakt, ale grywalność i jakość oprawy graficznej nadrabia wszystko. Swoją drogą, wspomniałeś o problemach z grafą na PS? ja na PC nie mam żadnego problemu 😛
Ja dzięki tej grze zabrałem się za czytanie książki starship troopers. XD
Nie czytałem, ale z tego co wiem książka ma inny i raczej przeciwny wydźwięk wobec tego, który ma film oraz, niejako jadący na podobnej wymowie, gra. Heinlein propsował w niej to co Verhoeven krytykuje. Więc to może być dziwne doświadczenie :P
no udało im się jakimś cudem zrobić elegancką gierkę, nawet powtarzalność misji nie nudzi tak bardzo nawet jak się robi 23 raz to samo XD a na PC nie miałem aż tyle błędów, a teraz to już w ogóle gra się miodnie i bez problemów
15:27 "zakiblować"? :D
@quaz9 ciekawostka, deweloperzy często nie informują o nowych mobach xD wchodzisz na grę i jest ciekawie
Wymienione błędy w sporej części też występowały w pierwszej części, tyle że w delikatnie innej formie. Chociaż nieskończone lądowanie wypada identycznie.
10:30 pragnę zauważyć, że poziom trudności nie wpływa na statystyki mobków a jedynie na ich ilość oraz częstsze pojawianie się silniejszych mobków ( np tytan żółci pojawia się od 5 poziomu ale na 9 wcale nie jest silniejszy - jest ich średnio więcej )
żołnierze kosmosu tu jest inspiracja
namówiłeś mnie :D
instalujemy !
Gram od chyba 2-3 tygodni, prawie codziennie, ani razu nie miałem większego glitcha, czasem parę mniejsze błędy nie przeszkadzające w niczym i w kolejce stałem dwa dni po zakupie tylko. Potem było zawsze okej, w godzinach w sumie szczytu, bo pod wieczór. Także... nie wiem, może Quaz masz pecha do tej gry? :D
Ta, dużo widzę komentarzy typu "u mnie działa", ale tych potwierdzających napotkane błędy też nie brakuje. Natura bugów jest ogólnie dość losowa, bo gdyby nie występowały przy specyficznych warunkach to by zostały szybciej załatane ;)
Nie z przymiotnikami piszemy razem. Aleś się popisał quaz, ale recenzja spoko. Oglądałem do końca.
Poczuje sie w tej grze jak mój dziadek z Waffen-SS Totenkopf który poległ i jest teraz w Valhalli ! ❤
Czytałem obok o Toriyamie i gdy Quaz zaczął tym głosem pierwsze zdanie, wzdrygnąłem się i zapauzowałem. Musiałem sprawdzić, czy nie włączyłem jakiegoś anime.
1:10 - Hed gra w Heddivers
te napisy na ekranie mi przypominają stare poczciwe Randomowo od Brutala. Brakuje mi tylko emotek xD
Najlepszą rzeczą o Helldivers 2 jest chyba niska, w porównaniu do wszystkich innych nowych gier, zwłaszcza od PlayStation, cena.
Obstawiam że duża popularność jest między innymi dzięki temu.
Witam,
Czy będzie może odświeżenie po jakimś czasie i zmian wprowadzonych przez Arrowhead? Myślę, że pomimo, iż core rozgrywki raczej się zbytnio nie zmienia, to odbiór całości po czasie moze się zmienić.
Obejrzałem z rodzicami żołnierzy kosmosu, potem wyszło helldivers 2 i doszedłem do wniosku że to jest taki trochę symulator żołnierzy kosmosu xDD
Pomimo błędów i to często irytujacych to naprawdę polecam każdemu, dawno tak dobrze sie nie bawiłem w grze kooperacyjnej
Po aktualizacji to...przepiękne zwiększenie poziomu trudności, plus niszczenie obecnych taktyk graczy( brak lądowań na wsniesienia hellpodem- mamy niewidzialną ścianę przy sterowniu, odbijanie sie manewru od wzniesien gdy chcemy do umieścić poza dostępem wrogów, zwiekszenie agresywnosci i liczebnosci wrogów, znerfienie 2 glownych broni każdego, zmiana najłatwiejszego rodzaju misji( farmy) na najtrudniejszy itd.) Ma być trudniej...masz potrzebować nowych manewrów i broni za € szczególnie nowych Mechów które namieszają. 9 poziom solo był przyjemnie trudny, moja żona nawet go robiła. Teraz to jest piekło i trzeba zmienić taktyki i się napocić... gra spoko, ale zwiększenie poziomu że znerwfieniem możliwości ataku nie idzie w parze.
Żołnierze kosmosu to wspaniała książka, polecam jeszcze bardziej niż film!
Reasumując i podsumowując, ta gra warta jest wydania 169 złotych, czy lepiej poczekać na promocję ? Z tytułu filmu oraz podsumowania można odnieść wrażenie, że jest to bardzo ciekawa produkcja w swoim gatunku , która na chwilę obecną oferuje sporo zawartości, jednak brakuje jej kilku szlifów by wspiąć się na wyższą półkę w growej hierarchii .
Jak zwykle wydawca musiał wszystko spierdolić.
Ta gra to symulator Kapitana Bomby tylko bez kurvinoxów i innych kosmitów
Za Zarządzaną Demokrację, Kamień oraz Głaz!
dzień pierwszy kiedy mechy zostały dodane do gry a ziomek w serwerowni już może tam sobie kiełbaski smażyć
z wszystkich błędów przedstawionych w odcinku u mnie zdarzył się jednorazowo problem z zakupem ulepszenia na statku i raz mnie wywaliło do pulpitu :P gra fajna jak sie gra w ekipie :) szkoda, że nie można ulepszać broni i jej expić
Trzech muszkieterów ratujących "demokracje" ;)
Jak ZAWSZE mega RECENZJA dzięki!
Klimat tej gry grafika i szerzenie demokracji zwala z nóg.
Nie wiem czy te problemy są jakieś częste. Ja grałem na PC i to na sprzęcie proszącym sie aż o błędy i jakoś nie było za dużo błędów. Dwa razy jedynie robal ginąc nie odpalił ragdolla i jego tekstura zachowywała sie jak żywa bez ruszania sie.
Edit: A na napisach końcowych wezwanie kolegi zniknęło bo było już inne aktywne.
12:34 jakimś cudem nie spotkałem prawie żadnych bugów a mam poziom 17 (gram prawie od premiery).
Grę posiadam od premiery i jedyne "bugi" jakie sie pojawiły to rozjeżdżające się poligony (wspomniane tutaj) i w momencie super hajpy na grę czekanie na serwer tyle że aż odpuściłem 🙂 gra świetna
dzieki za recke
chyba najlepsza gra coopowa ostatnich lat, mozna przymknac oko na problemy z serwerami i mniejsze bagi bo bedzie lepiej
Na pewno kupię ❤❤❤
Spoko recenzja
Nienawidzę demokracji, ale umieram za nią z uśmiechem na ustach i opróżniam kolejne magazynki z jej imieniem na ustach... Serce me raduję się za każdym razem, gdy Terminid rozszarpuje multi-culti rodzinkę w intro, ale wybijam je tysiącami z tym samym uśmiechem na ustach z jakim ginę za demokrację. Ta giera, to kozak jakich mało... Żadnej nie udała się sztuka oderwania mnie od "Darktide'a" a "Helldiversi" to uczynili bez problemu. Szpil, mimo swoich problemów, jest pozycją obowiązkową dla każdego fana strzelanek, kozackiego humoru i co-op'u. Za (ha tfu) demokrację😁👍
Niniejszym nadaje Helldivers 2 nominacje do gry roku.
Współpraca z Hedem? Będzie powtórka ze State of Decay 2?
8:30 mam fleshbacki z deep rock galactic
4:00 Patrząc na fakt, że oryginał książkowy, był bardziej wycelowany w zamordyzm komunistyczny spod znaku ZSRR... bardziej adekwatnym byłoby nawiązanie, właśnie do tego systemu lub rozszerzyć na różne zamordyzmy.
Nie czytałem książki (Heinleina chyba w ogóle tylko Władców Marionetek czytałem, ale baaardzo dawno temu i nic nie pamiętam), ale z tego co wiem oryginał książkowy miał kompletnie inny wydźwięk od filmu, ale gra raczej nawiązuje do filmowej wymowy (już sama Zarządzana Demokracja brzmi jak żart, bo co to za demokracja jak jest zarządzana ;))
Poziom trudności nie ma wplywu na wystrzymałość albo obrażenia przeciwnika a tylko rodzajem wrogów i liczbą wrogów
Przypomina mi to film: wojna o jutro
Odnośnie błędów w 13:55 domyślam się że graliście z opcją międzyplatformową? Ja mam już 40 godzin i ani razu nie miałem takich problemów, bo mam wyłączone dobieranie graczy z innych platform niż ps5
I jak dobiera graczy bez problemu na Ps5 pytam bo nie wiem czy będę miał z kim w to grać
Quaz9 musiałeś trafić na czas w którym serwery miały serio problemu i były przeciążane bo ja grając na tej samej platformie co ty przed nimi nie miałem tyle problemów co ty. Najpoważniejsze które miałem to glitch z ręka (był pokazany w tym filmie) i glitch z nieskończonym spadanie.
Ministerstwo propagowania demokracji interesuje się tym hell diversem.
szkoda tylko że nie ma split screena, zagrywaliśmy się z żoną w pierwszą część
Ehh gdyby miał człowiek z kim pograć…
Jeśli aktualne dawaj.
theshimmyya, zapraszaj :)
Można się dołączyć?
Mi gra totalnie nie podeszła. Biegniesz do jednego punktu przez dwie minuty, żeby postrzelać przez 30 sekund i potem poczekać dwie minuty. Smutne, bo byłem bardzo podekscytowany jak ludzie tak nakręcali hype.
znajdź kolegów
Pierwsze lvl takie są. Dlatego wiekszość frajdy jest na 7 i do góry. Walczysz z trzema chargerami. Na horyzoncie widzisz robala który zaczyna puszczać pomarańczowy kolor. Wiesz co się stanie za moment. Breach. A z breacha wychodzi bile titan.
"emergentność".... aż musiałem zajrzeć do sjp
Emergentność, yea!
DOBRZE!
Po wczorajszych zmianach gra zmieniła się z przyjemnie trudnej na frustrującą. Spędziliśmy z znajomymi około 50h na niszczeniu robali, ledwo udawało nam się skończyć misje na 9 poziomie. Dziś po 3 próbach nie jesteśmy w stanie ogarnąć misji z 6 tieru. Nie na taki experience się pisałem kupując tą grę.
serio? my bez problemu robimy misje na poziomie 7 po zmianach ,osobiscie dla mnie zmiany sa na plus :)
@@asarew2681 Dla nas kompletnie odpada ta gra teraz. Jeśli tobie pasuje to tylko się cieszyć pozostaje. My sobie odpuszczamy i pewnie wrócimy do Fortnite na nowy sezon. Na spokojnie pobiegać, postrzelać a nie frustrować.
@@GrzegorzMikos dla mnie też zmiana na lepsze, jest w końcu sens używania innych broni niż railguna i sg.
@@GrzegorzMikos Jeśli nie dajecie rady na 6 to ewidentnie macie źle dobrane strategemy
no ciekawe ja robie 7 z gosciem za kupil gre dzien wczesniej, a 9 robie z randomami z quickplaya, pocwiczcie i bedzie git
2 min temu wrzucone ale i tak nie byłem pierwszy. 😂
Ja tam czekam na nową odsłonę Planetside...ależ to było...
Witaj Drabik ja jusz widziałam recenzje tej gry ale u ciebie będzie śmiesznij
Hmmm, nie wiem czy dlatego że gram na PC, czy dlatego że zacząłem grać w momencie jak wykupili dodatkowe serwery ale nie miałem ani jednego z wymienionych błędów, przy moich 18 godzinach grania raz kolega wpadł pod mapę ale zaraz się pojawił w normalnym miejscu, czasami też zdarzało mi się że gra spadała z fpsami ale odpalenie misji naprawiało błąd (bądź powrót na swój statek)
Osobiście trochę ubolewam nad optymalizacją, z punktu widzenia gracza na PC, uwielbiam bawić się ustawieniami gry, szukając złotego sierotka pomiędzy fps a grafiką, celowałem w 140/150 fps i bez zjeżdżają ze skalowaniem, to było nie wykonalne, spędziłem dobre 3h nad tym. Posiadam stosunkowo mocną konfigurację, więc po czasie się poddałem, zostawiłem wszystko na ultra w natywnej z wyłączonym filtrowaniem, bo daje dziwną poświatę/pyłek i fps oscyluje na około 80. + Na początku odnosiłem wrażenie takiego wygładzania ruchu, jak bym grał na padzie. Może to moje jakieś uprzedzenie, ale podobne odczucia co do ruchu miałem w "horizon zero dawn". Ale To takie moje czepianie się już o szczegóły.
Mmmmm... Miałem oglądać żołnierzy kosmosu ale co tam
Szczerze aż się zdziwiłem ile bugów Cię spotkało. Ja mam już 20h nabite i nie spotkałem ani jednego 'większego' buga.
Czy jeżeli nie mam paczki przyjaciół to ta gra będzie dla mnie ? Bez problemu można znaleść jakiś randomowych graczy ?
Jedno pytanie to gdzie są ostateczne granice demokracji a drugie pytanie to gdzie się podział Zamaskowany Recenzent? Mam nadzieję, że nie skończył jak członkowie z Ligi Sprawiedliwości😢.