Dzięki za film ... i za te jakże obrazowe przedstawienie, wyjaśnienie tego co się dzieje z ciałem ludzkim po śmierci ... mało kto o tym mówi ... ale musimy mieć też świadomość, że dusza i duch ludzki opuszczają ciało i idą do wieczności ...
Witam. Pracuje obecnie w zakładzie pogrzebowym ,nawiązując do Pana wypowiedzi mieliśmy kiedyś taką sutuację w domu zmarłego gdzie stało ciało trzeba było wynieść kwiaty ,które były wokół trumny ,no i posypały sie płatki kwiatów na dywan ,Pani z rodziny przyniosła nam zmiatkę i łopatkę żeby dokładnie wymieść kazdy płatek ,żeby choć jeden nie został ;) ... pozdrawiam...
Co do zmarłych. Jasne ciało to jest taki dzban na duszę. Więc w sumie martwego ciała sie nie powinniśmy bać, jednak do dusz / duchów zmarłych osób, czuje ogromny respekt i darzę ogromnym szacunkiem. Wiem że igrać z nimi nie można i wywoływać też nie wolno by spokojnie sobie żyły tam gdzie sie udały. Można je prosić o wstawiennictwo, można prosić o łaski, dziękować za otrzymane. Świadomość tego że istnieją jest bardzo ważna, jednak tak jak powiedziałeś bez przesady. Może jednak zachodzić podejrzenie że duch osoby zmarłej może nas darzyć tak to sympatią jak i negatywną energią, w zależności od tego jacy byliśmy dla tego ducha za życia. I tego sie powinniśmy trzymać. Jeśli jednak wyrazimy żal za nasze czyny i przeprosimy dusze, myśle że będzie nam to wybaczone. To tyle bo troche zabrnąłem dalej niż myślałem.. a może to opatrzność każe mi pisać dalej. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia jak i spokoju ducha :)
Cytując klasykę " nie przy jedzeniu jak Boga kocham..." :) a tak na serio to super , że pamiętasz i zaglądasz w takie miejsca. Człowiek przechodząc lub przejeżdżając może zauważyłby i co najwyżej przez chwilę zastanowił co też tu się znajdowało.....Powiem tak. Twoje filmy są proste i bez zbędnych fajerwerków, ale mają w sobie coś, czyli historię , przekaz i klimat. Sam konkret. Naprawdę to do mnie przemawia. Pozdrawiam serdecznie :)
Nic dziwnego, że kremacja wraca do łask. Sama świadomość tego wszystkiego, mimo braku świadomości w ciele, jest przykra. A miejsca bardzo ciekawe, jak zawsze. Szczególnie resztki tego już bardzo starego dworu.
ja napiszę tak .... zawsze mi imponowałeś Andrzeju, ale dzisiejszy odcinek no czoła chylę. Naprawdę dobra robota . ps teraz wiem czemu taka nostalgia w Twoich wypowiedziach o cmentarzach, a i obniżony próg lęku. świetna robota , chylę czoła . pozdrawiam
Tak, ja to pamiętam..otwarta trumna w pokoju..i my, dzieciaki chwytające zimne palce... + Oczywiście lokalne płaczki. Początek lat 80', wies w okolicach Pleszewa.
Też pamiętam swoją babcie w otwartej trumnie w pokoju. Tylko że my (dzieciarnia) nie lapalismy zimnych palców 🙂 To też była wieś i nie wiem czy w miastach takie coś się praktykowalo.
Dwór też jest bardzo stary bo do budowy tzw obramówek otworów okiennych i drzwiowych nie użyto cegły myśle że nawet 13 wiek to przykre że na terenach uzyskanych po wojnie zniszczono tysiące folwarków dworów i zamków
Zrujnowany dwór i sprawa z wampirem swoją drogą, ale bardzo ciekawie opowiadasz o tym, z czym miałeś bezpośrednio do czynienia. Dla mnie to bardzo interesujące i chętnie posłucham o tym więcej, choć nie są to raczej dla większości widzów tematy do obiadu (akurat jem ;-) ). Jeśli mogę, bo z pewnością wiele osób słucha tego gadania a i tak średnio kojarzy, co ze zwłokami może się dziać, tak wygląda otwarcie wnętrzności wieloryba, który sobie leży spokojnie od kilku dni martwy na plaży (UWAGA! DOŚĆ NIEPRZYJEMNY OBRAZEK): ruclips.net/video/kh-Q5izdCDY/видео.html Jeśli uznasz, że przesadziłem z tym linkiem, daj znać, to edytuję komentarz. Wracając jednak do ruin, jedno mnie zaskoczyło. Mianowicie nie ma tam za bardzo śmieci, co jest naszą niefajną polską tradycją, by takie miejsce zasyfić na amen. Szkoda, że z dworu zostało tak niewiele. Okienko do piwnicy bardzo ciasne, ale jakoś nie czuję niedosytu, że tam nie wlazłeś, bo co tam może być - lekko zagruzowane pomieszczenie (lub kilka) przykrytych najpewniej kolebkowym lub żaglastym sklepieniem z cegły (w porywach z kamienia) i tyle. Wiadomo, że dziura kusi, ale w przypadku tak skromnej ruinki, nie ma za bardzo czego żałować, że się nie weszło. Tymczasem bywaj zdrów. Nie daj się ani wampirom, ani hybrydom, ani koronawirusowi.
Cały film mi się podobał i historia główna. Bardzo fajna też była o zwłokach i tradycji i spoko też swoje zdanie że wypowiedziałeś. Pozdrawiam Anszej :) Good Job
Kurna, ale świetny horror. Normalnie skóra mi cierpnie. Andrzej the best! Kiedyś Cię muszę odwiedzić ;-) Wlazłem na googla, żeby tę sztolnię zobaczyć, a tam na 3-cim zdjęciu młody Leon! Hehe, jeszcze nie wiedział, że zostanie gwiazdą na tubie :D
Dobry odcinek :) ja tam kiedyś widziałem wyrzucając śmieci do takiego wielkiego kontenera na wsi , że coś grzebie i nagle jeb wyskoczyło i pobiegło na dwóch łapach postury wilka, lecz z krótkim pyskiem. ale rano były widoczne ślady ! Miejsce dziwne 3 stare dęby kruki i krzyż pośrodku. Tam zawsze były kruki na drzewie odkąd sięgam pamięciom. Jest to skrzyżowanie Słowackiego-Mickiewicza. Teraz są tam budynki a kiedyś koniec miasteczka i stare stodoły, w które co roku walił piorun.
Jeszcze dwie rzeczy zasługują tu na uwagę: 1) Krzyż z tyłu kościoła: wesker.pl/Opencaching/OP8UAX/krzyz.jpg 2) Tablice nagrobne wykorzystane przy budowie muru przykościelnego: wesker.pl/Opencaching/OP8UAX/tablica_w_murze.jpg Dodatkowo zdjęcie wnętrza kościoła, również zrobione przez szybę: wesker.pl/Opencaching/OP8UAX/wnetrze.jpg
Witaj Andrzeju i na wstępie Zdrowych i Spokojnych Swiatecznych chwil...fajnie że pomyslałes o nas i wrzuciłeś dzisiaj w święta taki ciekawy materiał,przyznam nie spodziewałem się...lecz z każdym nowym materiałem robi się coraz ciekawiej masz wrodzony talent do nie dawna myslałem ze tylko "sztolniowy" ale okazuje się że w każdym temacie umiesz się swietnie odnależć.pozdrawiam
Witam. Na północy kraju siedzą przy trumnie w domu i nieznane śpiewy ( straszne śpiewy ) babcie śpiewają. Niby po polsku i nie czaisz co śpiewają. Dziwne to było. Pozdrawiam i dzięki za dobrą historię!
Super są te opowieści! Ale Andrzeju - klimat doliny Rybnej, zwłaszcza na odcinku od Rybnicy Leśnej do Głuszycy wcale nie znikł. Zwłaszcza kiedyś, gdy na całej długości dawna wojewódzka 380-ka była wyrąbana jak obecnie na odcinku Unisław-Rybnica. Jechało się wtedy powoli, nawet gdy jeszcze nie wieczór, od Rybnicy stawało się całkiem ciemno. Kręta droga, gęste drzewa, stare, opuszczone zabudowania, w końcu ten zbyt szeroki wiadukt przy tunelach pod Sajdakiem i opuszczona fabryka. Szczerze powiem, że wielokrotnie jechałem tamtędy wieczorową porą i napór na pęcherz zdecydowałem się dowieźć do Głuszycy ;)
Takie tradycje w lubelskim to już rzadka rzadkość. Nawet na wsiach coraz częściej preferuje się kremację. Przy okazji mam pytanie: kiedy zacznie Pan kręcić filmiki na Lubelszczyźnie? Tam też jest dużo ciekawych miejsc, starych cmentarzy i kościołów.
O holercia .. w mojej wątrobie też zagniezdziło się zlo i to wielo % centowe .... co ja zrobie ? u mnie nie ma sołtysa .... a z kolanem prawym też nie jest dobrze ...... Jelita też mi mówią że muszę szybko się udać na tron :) Pozdrawiam wszystkich :) Gustav.
Ahoi, z porównania tego co na zdjęciu archiwalnym (polska-org.pl/4032577,foto.html?idEntity=3432638) i tego co zostało na rozstaju dróg to nie są te same budynki. Łuki są zupełnie inne i wygląda na to że są to pozostałości po zbudowaniach gospodarczych widocznych w głębi tej fotografii. W tych czasach i w tych miejscach droga "główna" często przebiegała przez dziedziniec dworu,, więc położenie tych budynków względem obecnej drogi jest jak najbardziej prawdopodobne. Do dziś na Dolnym Śląsku jest kilka dróg gminnych przechodzących przez czyjeś podwórka, ale w większości przypadków są już "obwodnice wokół stodoły". Co do osikowych kołków, to ostatnio widziałem je na tyłach górskiego cmentarza w pobliżu msc Boisoara w Fogaraszach. Tak, w Rumunii, kilka lat temu, w XXI wieku. Były świeżo zastrugane i na pewno nie zimowały w tym miejscu. Opowieści z krypty świetne i rzeczowe. "Pracowałem ze zmarłymi" też mocne:-) Trzymajmy się!
My , Polacy-katolicy niszczmy wszystko.pod Słupskiem, wieś zarkowo był mały cmentarzyk.widzialem go w latach 60ych.dzisiaj nie zostało nic.rozkradli wszystko . krzyże, ogrodzenia,płyty...
To prawda nalezy bać sie żywych.Moj tato umarł w domu.I tak jak pan mowi lezał trzy dni i z domu go wynoszono.Były zasłonięte lustra i rozaniec odmawiany.Miałam 6 lat jak zmarł.Wieczór przed zgonem tata miał jakies wizje widział swojego ojca brata i moje zmarłe rodzeństwo mial pretensje do mamy ze ich wpusciła a oni usiedli na jego łózku a nie na krzesłach.Akurat jedlismy kolacje ja z mamą siostra zakonna która siedziała na nocnym dyżurze podawała tacie morfinę.Nikt z nas nic nie widział.Zakonnica powiedziała po cichu do mamy ze przyszli tatę przeprowadzic i do rana nie dozyje.Zmarł rano o 8mej.
Miałem kidyś kolegę który pracował w zakładzie pogrzebowym. Powiedział mi jedno: możesz mi wierzyć albo nie ale kiedy wynosi się już trumnę z kościoła po nabożeństwie. To odnosi się wrażenie że ciało nieboszczyka waży niemal drugie tyle co przed nabożeństwem jak się wnosi go do kościoła.
Film super.Nastrojowy a muzyka dopelnia dreszczyka emocji!
Następna wspaniała opowieść, z bardzo pasującą muzyką w tle. Dziękuję. Pozdrawiam serdeczne 🙋😆😄
Dzięki za film ... i za te jakże obrazowe przedstawienie, wyjaśnienie tego co się dzieje z ciałem ludzkim po śmierci ... mało kto o tym mówi ... ale musimy mieć też świadomość, że dusza i duch ludzki opuszczają ciało i idą do wieczności ...
Super kanał. Dolnośląskie wioski mają swój urok. Pozdrawiam!
Witam. Pracuje obecnie w zakładzie pogrzebowym ,nawiązując do Pana wypowiedzi mieliśmy kiedyś taką sutuację w domu zmarłego gdzie stało ciało trzeba było wynieść kwiaty ,które były wokół trumny ,no i posypały sie płatki kwiatów na dywan ,Pani z rodziny przyniosła nam zmiatkę i łopatkę żeby dokładnie wymieść kazdy płatek ,żeby choć jeden nie został ;) ... pozdrawiam...
Darek K. już kiedyś o tym wspominał...dobrze że nagrywasz filmy nie tylko o sztolniach...
Bardzo interesujące miejsce. Wędrując śladami Andrzeja, podczas majówki skręciłem na tych ruinach kostkę ;)
Co do zmarłych. Jasne ciało to jest taki dzban na duszę. Więc w sumie martwego ciała sie nie powinniśmy bać, jednak do dusz / duchów zmarłych osób, czuje ogromny respekt i darzę ogromnym szacunkiem. Wiem że igrać z nimi nie można i wywoływać też nie wolno by spokojnie sobie żyły tam gdzie sie udały. Można je prosić o wstawiennictwo, można prosić o łaski, dziękować za otrzymane. Świadomość tego że istnieją jest bardzo ważna, jednak tak jak powiedziałeś bez przesady. Może jednak zachodzić podejrzenie że duch osoby zmarłej może nas darzyć tak to sympatią jak i negatywną energią, w zależności od tego jacy byliśmy dla tego ducha za życia. I tego sie powinniśmy trzymać. Jeśli jednak wyrazimy żal za nasze czyny i przeprosimy dusze, myśle że będzie nam to wybaczone. To tyle bo troche zabrnąłem dalej niż myślałem.. a może to opatrzność każe mi pisać dalej. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia jak i spokoju ducha :)
Bardzo interesujący film, Dolny Śląsk jest niesamowicie tajemniczy 😀
Cytując klasykę " nie przy jedzeniu jak Boga kocham..." :) a tak na serio to super , że pamiętasz i zaglądasz w takie miejsca. Człowiek przechodząc lub przejeżdżając może zauważyłby i co najwyżej przez chwilę zastanowił co też tu się znajdowało.....Powiem tak. Twoje filmy są proste i bez zbędnych fajerwerków, ale mają w sobie coś, czyli historię , przekaz i klimat. Sam konkret. Naprawdę to do mnie przemawia. Pozdrawiam serdecznie :)
Uwielbiam takie klimaty..
Fajny material Fajna Historia dobra robota Andrzeju👍Irlandia Pozdrawia 👍👊☘️Fajnie sie z Toba przeniesc w znajome miejsca 👍
Jaka miła świąteczna niespodzianka:)
😮😮😮😮🎃👀Uwielbiam takie historie 👍 sluchac oczywiscie😊
Nic dziwnego, że kremacja wraca do łask. Sama świadomość tego wszystkiego, mimo braku świadomości w ciele, jest przykra. A miejsca bardzo ciekawe, jak zawsze. Szczególnie resztki tego już bardzo starego dworu.
ja napiszę tak .... zawsze mi imponowałeś Andrzeju, ale dzisiejszy odcinek no czoła chylę. Naprawdę dobra robota . ps teraz wiem czemu taka nostalgia w Twoich wypowiedziach o cmentarzach, a i obniżony próg lęku. świetna robota , chylę czoła . pozdrawiam
Do tych ruin ta historia była nie zbędna, naprawdę dobrze i ciekawie opowiedziana !!! Like zostawiony pozdrawiam i do następnego !!!
Pozdrowionka
kurde ale sie zasluchalam wpadlam ot tak i ZOSTAJE musze obejrzec pozostale filmiki serdecznie pozdrawiam
Coraz bardziej interesujące wyprawy, czekam na więcej..👍
Witam ach zawsze klimat , potęga ach groza filozoficzna ujęcia wybitnie , piękna sztuka 👍🙌
Dzięki
Dziękuję Andrzeju za bardzo dobry film . Pozdrawiam Robert
Subik za ciekawe i fajnie opowiedziane histori. Pozdrawiam i zostaje 😊
Tak, ja to pamiętam..otwarta trumna w pokoju..i my, dzieciaki chwytające zimne palce... + Oczywiście lokalne płaczki. Początek lat 80', wies w okolicach Pleszewa.
łapałeś za zimne paluszki? ;) chyba Beskidzkie ;) ...nie ...nooo masakra ;)
@@Z_N_A_K_I a i owszem, wtedy to była dla nas "zabawa", gnojki nie zdawaliśmy sobie sprawy ze śmierci, co to. To była trumna mojego pradziadka.
Prawda, kiedyś na wsi trumna była wystawiana w domu w pokoju.
Też pamiętam swoją babcie w otwartej trumnie w pokoju. Tylko że my (dzieciarnia) nie lapalismy zimnych palców 🙂 To też była wieś i nie wiem czy w miastach takie coś się praktykowalo.
Dwór też jest bardzo stary bo do budowy tzw obramówek otworów okiennych i drzwiowych nie użyto cegły myśle że nawet 13 wiek to przykre że na terenach uzyskanych po wojnie zniszczono tysiące folwarków dworów i zamków
Zrujnowany dwór i sprawa z wampirem swoją drogą, ale bardzo ciekawie opowiadasz o tym, z czym miałeś bezpośrednio do czynienia. Dla mnie to bardzo interesujące i chętnie posłucham o tym więcej, choć nie są to raczej dla większości widzów tematy do obiadu (akurat jem ;-) ). Jeśli mogę, bo z pewnością wiele osób słucha tego gadania a i tak średnio kojarzy, co ze zwłokami może się dziać, tak wygląda otwarcie wnętrzności wieloryba, który sobie leży spokojnie od kilku dni martwy na plaży (UWAGA! DOŚĆ NIEPRZYJEMNY OBRAZEK): ruclips.net/video/kh-Q5izdCDY/видео.html
Jeśli uznasz, że przesadziłem z tym linkiem, daj znać, to edytuję komentarz.
Wracając jednak do ruin, jedno mnie zaskoczyło. Mianowicie nie ma tam za bardzo śmieci, co jest naszą niefajną polską tradycją, by takie miejsce zasyfić na amen. Szkoda, że z dworu zostało tak niewiele. Okienko do piwnicy bardzo ciasne, ale jakoś nie czuję niedosytu, że tam nie wlazłeś, bo co tam może być - lekko zagruzowane pomieszczenie (lub kilka) przykrytych najpewniej kolebkowym lub żaglastym sklepieniem z cegły (w porywach z kamienia) i tyle. Wiadomo, że dziura kusi, ale w przypadku tak skromnej ruinki, nie ma za bardzo czego żałować, że się nie weszło.
Tymczasem bywaj zdrów. Nie daj się ani wampirom, ani hybrydom, ani koronawirusowi.
Fajny i merytoryczny materiał 😉 Podrawiam
Cały film mi się podobał i historia główna. Bardzo fajna też była o zwłokach i tradycji i spoko też swoje zdanie że wypowiedziałeś. Pozdrawiam Anszej :) Good Job
witaj Andrzeju w ostatnim dnu świąt i dyngusa śle spokojnych i wesołych wraz zpozdrowieniami dla ćiebie i rodzinki
Dziękuję. Wszystkiego Dobrego.
@@KULAWA_EKSPLORACJA a jeszcze dodam Andrzeju super filmik i opowiesci
To nie były przesądy. Kiedyś rozmawiałem z świadkami takich zdarzeń.a ludzie nie byli tacy glupi jak ich dzisiaj malują.
Kurna, ale świetny horror. Normalnie skóra mi cierpnie. Andrzej the best! Kiedyś Cię muszę odwiedzić ;-)
Wlazłem na googla, żeby tę sztolnię zobaczyć, a tam na 3-cim zdjęciu młody Leon! Hehe, jeszcze nie wiedział, że zostanie gwiazdą na tubie :D
Dobry odcinek :) ja tam kiedyś widziałem wyrzucając śmieci do takiego wielkiego kontenera na wsi , że coś grzebie i nagle jeb wyskoczyło i pobiegło na dwóch łapach postury wilka, lecz z krótkim pyskiem. ale rano były widoczne ślady ! Miejsce dziwne 3 stare dęby kruki i krzyż pośrodku. Tam zawsze były kruki na drzewie odkąd sięgam pamięciom. Jest to skrzyżowanie Słowackiego-Mickiewicza. Teraz są tam budynki a kiedyś koniec miasteczka i stare stodoły, w które co roku walił piorun.
Super klimat! Leci sub i lajk na fb
Kur..... obiad jadłem ale już jest na podłodze
Dzięki
:-)
Jeszcze dwie rzeczy zasługują tu na uwagę:
1) Krzyż z tyłu kościoła: wesker.pl/Opencaching/OP8UAX/krzyz.jpg
2) Tablice nagrobne wykorzystane przy budowie muru przykościelnego: wesker.pl/Opencaching/OP8UAX/tablica_w_murze.jpg
Dodatkowo zdjęcie wnętrza kościoła, również zrobione przez szybę: wesker.pl/Opencaching/OP8UAX/wnetrze.jpg
Z odcinka na odcinek poziom plus jeden a ten powiedział bym nawet plus 3👍👍👍
Bardzo ciekawy film nie wiem jak go przegapiłem pozdrowionka
Ciekawe tematy klimat super dobra robota pozdrawiam i czekam na więcej dzięki
Witaj Andrzeju i na wstępie Zdrowych i Spokojnych Swiatecznych chwil...fajnie że pomyslałes o nas i wrzuciłeś dzisiaj w święta taki ciekawy materiał,przyznam nie spodziewałem się...lecz z każdym nowym materiałem robi się coraz ciekawiej masz wrodzony talent do nie dawna myslałem ze tylko "sztolniowy" ale okazuje się że w każdym temacie umiesz się swietnie odnależć.pozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa. Pozdrowionka
Witam. Na północy kraju siedzą przy trumnie w domu i nieznane śpiewy ( straszne śpiewy ) babcie śpiewają. Niby po polsku i nie czaisz co śpiewają. Dziwne to było. Pozdrawiam i dzięki za dobrą historię!
Super są te opowieści! Ale Andrzeju - klimat doliny Rybnej, zwłaszcza na odcinku od Rybnicy Leśnej do Głuszycy wcale nie znikł. Zwłaszcza kiedyś, gdy na całej długości dawna wojewódzka 380-ka była wyrąbana jak obecnie na odcinku Unisław-Rybnica. Jechało się wtedy powoli, nawet gdy jeszcze nie wieczór, od Rybnicy stawało się całkiem ciemno. Kręta droga, gęste drzewa, stare, opuszczone zabudowania, w końcu ten zbyt szeroki wiadukt przy tunelach pod Sajdakiem i opuszczona fabryka. Szczerze powiem, że wielokrotnie jechałem tamtędy wieczorową porą i napór na pęcherz zdecydowałem się dowieźć do Głuszycy ;)
bardzo ciekawie , klimatycznie . dla mnie nowość o tych zwłokach co sie z nimi dzieje
Znakomity materiał od Kulawego 👍
Piękne okolice. Uwielbiam historię. A zwłaszcza dotykanie jej.
Pozdro 👊 Łapka w górę 👍 i zabieram się za oglądanie 🤓👏👏👍👍👊👊😎
Potrafi Pan , Panie Andrzeju podnosić adrenalinę i to w Święta. Serdecznie pozdrawiam
Pozdrowionka i Wesołych świąt.
🙄kurcze...kawkę sobie popijam...a tu słyszę 😂jelita,wątroba, kolano😅i to jeszcze tak opowiedziane😏🤗oki. ..piję dalej tą kawkę. ..choć z trudem👍
Smacznego 😁
@@KULAWA_EKSPLORACJA 😂a końcówką mnie położyłeś 🙄😐😑😣😂👍👍👍
Znaki ale dales rade?:)
@@tomdublin8701 🤗jasne. ..🤔tzn.JasnePełne za chwilę 😊
Są na świećie rzeczy o których nie śniło się filozofom. Wiliam Szekspir
Super kanał 👍👍 ..Pozdrowienia Z. USA
O kurcze, nawet w USA oglądają moje gnioty 😁 POZDROWIONKA!!!
Fantastyczny film. Bardzo fajnie opowiedziana historia. Interesująca sztolnia :) Tak trzymaj :) Pozdro !
Pozdrowionka
RUclips bez Kulawego to nie RUclips. Pozdrawiam
Jak ja lubię takie historie😱 i ta muzyczka..... Dobra robota 😀
Dziękuję
Wszystkiego dobrego Andrzeju
Dziękuję
Dobra robota, pozdrawiam ze Szkocji👍
Dziękuję za kolejne zwiedzanie 😉
Ciary po plecach !!!!!!!
Ciekawy material 👌
Mieszkam około km od owego miejsca
1700 rok wampiryzm normalne wierzenia.Ale filmik 5+.Lubię takie klimaty.
I znowu dzionek będzie zajebisty 👍 pozdrawiam 😁
Pozdrowionka
siekierę daje się pod trumnę podczas burzy . ale programy masz zajebiste rób je dalej
Andrzejku brawo za filmik
Siemanko Łukasz
@@KULAWA_EKSPLORACJA witaj Andrzeju u Ciebie to nawet w czasie pandemii jest gdzie pujsc
Takie tradycje w lubelskim to już rzadka rzadkość. Nawet na wsiach coraz częściej preferuje się kremację. Przy okazji mam pytanie: kiedy zacznie Pan kręcić filmiki na Lubelszczyźnie? Tam też jest dużo ciekawych miejsc, starych cmentarzy i kościołów.
Bylem tam na początku marca ;) W Andrzejówce
Dzięki Wiecej proszę o upiorach :)
Świetny materiał
w pobliżu mieszka miła kobieta pracująca w Głuszycy,opiekuje się kościołem,bez problemu otworzy świątynie jak chcesz sobie obejrzeć w spokoju
Silnie rano było..
@@KULAWA_EKSPLORACJA ahh...🤔silnie🤔słońce na ok.7-mą🙂
Coraz to ciekawsze te odcinki 😀
Dziękuję. Mam nadzieję że piszesz te słowa z domu a nie z.,,TIRA". Miesiąc w trasie chyba wystarczy.
Kulawa Eksploracja niestety z TIRA 😀
@@pelxar1027 Współczuję. Trzymaj się tam.
Kulawa Eksploracja dam radę, dzięki 😀
Pozdrowienia z Lublina
O holercia .. w mojej wątrobie też zagniezdziło się zlo i to wielo % centowe .... co ja zrobie ? u mnie nie ma sołtysa ....
a z kolanem prawym też nie jest dobrze ......
Jelita też mi mówią że muszę szybko się udać na tron :)
Pozdrawiam wszystkich :)
Gustav.
Dobre😁 POZDROWIONKA.
@@KULAWA_EKSPLORACJA Chopie a skąd z Lubelskiego pochodzisz? ... bo też jedna moja noga z tamtąd :)
Z opóźnieniem ale oglądnięte 👍
Ahoi, z porównania tego co na zdjęciu archiwalnym (polska-org.pl/4032577,foto.html?idEntity=3432638) i tego co zostało na rozstaju dróg to nie są te same budynki. Łuki są zupełnie inne i wygląda na to że są to pozostałości po zbudowaniach gospodarczych widocznych w głębi tej fotografii. W tych czasach i w tych miejscach droga "główna" często przebiegała przez dziedziniec dworu,, więc położenie tych budynków względem obecnej drogi jest jak najbardziej prawdopodobne. Do dziś na Dolnym Śląsku jest kilka dróg gminnych przechodzących przez czyjeś podwórka, ale w większości przypadków są już "obwodnice wokół stodoły".
Co do osikowych kołków, to ostatnio widziałem je na tyłach górskiego cmentarza w pobliżu msc Boisoara w Fogaraszach. Tak, w Rumunii, kilka lat temu, w XXI wieku. Były świeżo zastrugane i na pewno nie zimowały w tym miejscu.
Opowieści z krypty świetne i rzeczowe. "Pracowałem ze zmarłymi" też mocne:-) Trzymajmy się!
Kurcze ja tu jej jajecznice a Pan opowiada o zwłokach hehe a tak na poważnie super filmik , pozdrawiam ..
Dzięki za fajny filmik
Dzien dobry, wszystkiego dobrego....
Witam. Miło że wpadłeś na kanał. Wszystkiego dobrego
@@KULAWA_EKSPLORACJA dzieki, duzo spokoju zycze. Kto jest kto?, kto wygra?
Piękne te opowiadania
Super filmik
Łapka w górę i oglądamy...
Pozdrawiam...
My , Polacy-katolicy niszczmy wszystko.pod Słupskiem, wieś zarkowo był mały cmentarzyk.widzialem go w latach 60ych.dzisiaj nie zostało nic.rozkradli wszystko
. krzyże, ogrodzenia,płyty...
Lubię to i to bardzo!
Bardzo ciekawe ! ale jak juz co to nie ze pracowalem ze zmarlymi tylko -przy zmarlych ;)
Bardzo dobry Kanal polecany przez P.Kwietnia nie bezpodstawnie dobrze sie tego slucha a dodatkowym i nieocenionym bonusem jest brak korona vir.
Pozdrawiam! :)
Pozdrowionka
ale dziwnie zabrzmiało... pracowałem ze zmarłymi ...
Wypasałem zombi na umowę zlecenie😁
Bardzo ciekawy film,choć obejrzałem tylko do momentu opisu co się dzieje z zwłokami po śmierci...jestem dojść płochy i oszczędzam sobie takich wizji..
Super Filmik
Dobry film 🖒👻
Pozdrawiam 👊
Łoooooo temat 👍
Ciekawe miejsce 💪🔥
Super!!!!!
Super
Brawo! Opowieść jak z Psa Baskervillów Conan Doyla :)
Jeżeli tak ma wyglądać moje ciało po śmierci to ja już wole być skremowanym.
Może kiedyś Andrzej da się namówić i opowie Ci co się dzieje z ciałem podczas kremacji. Też ciekawy temat do podwieczorku
Potomkiem Eichnera byl Jarecki !!!
Takie historie to tylko na Dolnym Śląsku .
Witam, zainteresowało mnie jaki zegarek posiadasz, jeśli to nie jest tajemnicą :) pozdrawiam
Ps. oczywiście łapka poleciała
Badziwie z AliExpress za 30 zł.
Dobrze widzę czy mi się wydaje? Czy to jest Casio Rangeman GPR-B1000 na nadgarstku?
To prawda nalezy bać sie żywych.Moj tato umarł w domu.I tak jak pan mowi lezał trzy dni i z domu go wynoszono.Były zasłonięte lustra i rozaniec odmawiany.Miałam 6 lat jak zmarł.Wieczór przed zgonem tata miał jakies wizje widział swojego ojca brata i moje zmarłe rodzeństwo mial pretensje do mamy ze ich wpusciła a oni usiedli na jego łózku a nie na krzesłach.Akurat jedlismy kolacje ja z mamą siostra zakonna która siedziała na nocnym dyżurze podawała tacie morfinę.Nikt z nas nic nie widział.Zakonnica powiedziała po cichu do mamy ze przyszli tatę przeprowadzic i do rana nie dozyje.Zmarł rano o 8mej.
Miałem kidyś kolegę który pracował w zakładzie pogrzebowym. Powiedział mi jedno: możesz mi wierzyć albo nie ale kiedy wynosi się już trumnę z kościoła po nabożeństwie. To odnosi się wrażenie że ciało nieboszczyka waży niemal drugie tyle co przed nabożeństwem jak się wnosi go do kościoła.
... Dr.Nosferatu ... pzdr