Przypomina mi film z Rayem Manzarkiem. Opowiadał o powstawaniu utworów The Doors. Mieli początek Riders on the storm i było mniej więcej tak: " no mamy fajny początek, ale piosenka nie może być cały czas wokół tego. Trzeba coś wymyślić, żeby ten utwór się rozwinął." Wg mnie tutaj się nie rozwinął. Ale ja się nie znam.
Ależ ciekawa Muza !! Super !!
Przypomina mi film z Rayem Manzarkiem. Opowiadał o powstawaniu utworów The Doors. Mieli początek Riders on the storm i było mniej więcej tak: " no mamy fajny początek, ale piosenka nie może być cały czas wokół tego. Trzeba coś wymyślić, żeby ten utwór się rozwinął." Wg mnie tutaj się nie rozwinął. Ale ja się nie znam.