8:50 Nie "przeszukuje" tylko dobiera losową kartę, tak jak w treści umiejętności złodziejki 9:37 Po walce nie odkrywamy od razu kolejnej karty lochu, tylko kiedy się zdecydujemy czy idziemy dalej, czy wychodzimy. Pudełko mogło by być mniejsze, ale powinno przedewszystkim być 1cm wyższe. Nikt nie zwrócił uwagi, że trzymając karty w rzędzie wraz z separatorami, wieko pudełka nie będzie się domykać, albo trzeba trzymać karty w środku bardziej na ukos.
Karcianki zawsze. A co do tytułu, to miałem na oku ale jak powiedziałeś że to szybka, bez kminienia rozgrywka (oczywiscie w dobrym słowa znaczeniu) to pasuje, nawet jak ta gra jest tania co do innych tytułów :) dzięki za materiał.
Dzień dobry Zaku, oglądając ten materiał zastanawiałem się czy to nie będzie pierwsza recenzja gierki na, której poleje się krew recenzenta :). Materiał jak zawsze na bardzo wysokim poziomie. Pozdrawiam.
Jedna uwaga - przeszukiwanie lochów umiejętnością złodziejki, ale też z wielu innych kart polega na losowym dobraniu karty danego poziomu. Dlatego dobrze mieć przygotowanych 5 takich stosów rezerw na każdy poziom. Są pojedyncze karty gdzie możemy wybrać z danego pzoiomu, ale to musi jawnie wynikać z karty.
Dobry materiał. Czytałem opinie na BGG o tej grze bo rozważałem ją. Główne narzekania tyczyły się właśnie braku kontroli nad tym kto zgarnie kartę do swojej talii i jak dla mnie faktycznie ten brak kontroli, zwłaszcza przy grze na 3-4 osoby może być upierdliwy. Gra faktycznie wygląda na prostą i szybką i chyba dla tego spasuje, bo wolę na tą chwilę siąść do Aeon,s Enda, który wymaga więcej kminienia i daje większą kontrolę nad swoją talią. Z innej beczki, fajne gadżety, mata i tacka na kości z logiem, super sprawa i jak profesjonalny RUclipsr 😉👍
Często w nagrodach jest możliwość przekazania kart innemu graczowi, więc w jakiś sposób można to kontrolować, oczywiście o ile gracze faktycznie współpracują 😁
Pudełko przyda się większe jeśli wyjdzie dodatek do Bohaterów. Po angielsku jest taki dodatek. A czy będzie w Polsce, to pewnie zależy od tego jak podstawka sprzeda się.
Super recenzja. 👍 Zapowiada się to ciekawiej od Hero Realms, choć nie wiem, czy można te gry porównywać. Gra jak widzę w sklepach nie jest droga, a chyba daje duży fun z gry. 👌
Przyznam szczerze, gra mnie nie interesowała, bo za dużo już tych wydatków, ale obejrzałem, no bo po prostu byłem ciekaw jakie jest Wasze zdanie na ten temat i fajnie było się z nim zapoznać. Nie kupię, bo aż tak mnie nie zachęca, że musze to mieć, ale po zapoznaniu się z tym filmikiem na pewno chętnie wypróbuję, zobaczę. Może wtedy nawet kupię. Mankament o którym wspominasz jest dość ważny, ale jak flow jest dobre i miło się gra to to są uczucia najważniejsze chyba. Ja mam tak właśnie teraz z Zatoką (wiem, że dawno o tym materiał robiliściexd) po prostu mi się dobrze, przyjemnie w to gra, ciężko oddać to słowamixd Hakenslash jako karcianka to ciekawe połączenie, ale jak widać można:)
Damian, warto spróbować, też miałem taką partię na 2 graczy, gdzie lepsze karty w większości wpadały do jednej osoby. Ale dzięki nagrodą z lochów, wymienialiśmy karty i udało się zbalansować decki. Dodatkowy są nagrody, gdzie razem wybieramy kartę z rezerwy i wtedy dobrze jest wesprzeć tych którzy nie mieli szczęścia. Natomiast w większości partii karty rozchodziły się w miarę równomiernie. Szczególnie na wyższym poziomie lochów. Flow jest świetne w tej grze. Mnie akurat bardziej pasuje, że nie decydujemy do kogo idzie karta, ale jest prosta zasada, że do osoby zadającej ostatni cios lub kończącej kolejkę, gdy karta przeciwnika tak mówi (wtedy trzeba rozegrać ręki wszystkich graczy mimo, że już pierwsza osoba natrzaskała wystarczająco obrażeń - zdobyta karta idzie do ostatniego gracza). Ogólnie mam wrażenie, że dynamika dzięki temu zyskuję. Już jest dużo ciekawych decyzji w tej grze, a kluczowe do wspólnej rozwagi, który loch zaatakować, kiedy opuścić, a kiedy zaryzykować walkę z kolejnym przeciwnikiem i czasami co wybrać jako nagrodę, przy przejściu lochu. Do tego dochodzą decyzje poszczególnych graczy podczas walki, czy odrzucić karty, czy nie. Talia jest niejako licznikiem naszej energii, wiec może lepiej zostawić te trochę gorsze, a inni zrobią większą część roboty za nas, aby przypadkiem za szybko się nie wyczerpać. Czasami jest to oczywiste, ale jak wśród tych 3 kart mamy jakąś która mówi, że możemy dobrać kartę to już jest zagwozdka, bo najpierw musimy zdecydować się na te 3 karty, i przy rozpatrywaniu jakichkolwiek efektów z kart nie ma już odwrotu. A ta dobrana karta to pudło, a liczyliśmy choć na 1, aby zadać decydujące trafienie. Z drugiej strony wiedzieliśmy, że wśród kart, które zostały mieliśmy tylko jedno 0 na 7 innych. Ryzyko wydawało się uzasadnione. A tu pech. I tak bywa, więc czasami może lepiej iść bezpieczniej i wolniej (choć może niekoniecznie przy tym przykładzie co podałem) Z mojego doświadczenia, wiem że często lepsza decyzją jest opuszczenie lochu i spróbowanie tego samego lub innego po przetasowaniu. Kilka porażek może bardzo szybko zbliżyć nas do potyczki z bossem. Akurat wydaję mi się, że cena tej gry przy tym co oferuje jest bardzo atrakcyjna. W szczególności jak ktoś robi deckbuildery. A to jest trochę inny deckbuilder od takich standardowych. Dla mnie na swój sposób wyjątkowy. Mnie zaskoczył jak sprawnie to autor połączył. Polecam też grę solo, gdzie też wszystko fajnie płynie. Dodam, że efekty z kart naprawdę dają wiele możliwości pokombinowania i przez to, że nie zawsze mamy wpływ jakie do nas trafią - nie gramy utartych schematów. Przeciwnicy też są niebanalni, są chociażby tacy, którzy uciekają, lub trzeba ich wtasować przy spotakniu do talii bossa. Moim zdaniem regrywalność Bohaterów Tenefyru jest na wysokim poziomie już w podstawce. A dodatkowe 6 postaci z dodatku to już jest sztos. Niektóre z nich mają zaprzęgnięte dodatkowe talie kart, czy żetony. Liczę mocno, że Galakta wyda to rozszerzenie.
W każdym jest coś fajnego. Nie potrafię wybrać. Dla 2 graczy masz 2 karty umiejętności, które gdy wpadną w odpowiedni momencie mogą sporo namieszać. Wydaje mi się, że ten układ sprzyja podejmowaniu większego ryzyka. Dla 4 graczy, ciekawsze i większe znaczenie ma np. wymienianie kart dedykowanych dla danej postaci. Częściej można zostawić "średnią rękę" jak jesteśmy np. pierwszym graczy, bo jeszcze jest więcej osób które mogą podratować. Ogólnie zbieramy mniej kart, więc mamy większe rozeznanie co mamy w talii i co nam pozostało. Dla 3 graczy to coś pośredniego, natomiast zalecam aby w tym przypadku odłożyć karty lochów dla postaci której nie gramy. W dodatku w ogóle ta reguła o odłożeniu do pudełka kart nieużywanych klas staje się obowiązkową. Solo też jest super.
@@czarnaseria1355 To z odkładanie to przy podstawce jest opcja. Ja czasami odkładam, czasami nie. Częsciej nie odkładam. W solo akurat jest duży deck wiec nie jest to konieczne. A dzieki temu też większa różnorodność przeciwników.
![Kodak Black - Catch Fire [Official Music Video]](http://i.ytimg.com/vi/A4ch-olIuZo/mqdefault.jpg)
8:50 Nie "przeszukuje" tylko dobiera losową kartę, tak jak w treści umiejętności złodziejki
9:37 Po walce nie odkrywamy od razu kolejnej karty lochu, tylko kiedy się zdecydujemy czy idziemy dalej, czy wychodzimy.
Pudełko mogło by być mniejsze, ale powinno przedewszystkim być 1cm wyższe. Nikt nie zwrócił uwagi, że trzymając karty w rzędzie wraz z separatorami, wieko pudełka nie będzie się domykać, albo trzeba trzymać karty w środku bardziej na ukos.
Dzięki ze uwzględniłeś prośbę o informacje zależności językowej. Przekonałeś mnie i zamawiam.
Pozdrawiam serdecznie!
Dzięki, przekonałeś mnie:) zamówione
Ostatnio bardzo ładna aktywność z waszej strony na yt gdzie poruszacie głównie pozycje, które naprawdę warto mieć w swojej kolekcji. Pozdrawiam ;)
Dziękujemy za materiał
Karcianki zawsze. A co do tytułu, to miałem na oku ale jak powiedziałeś że to szybka, bez kminienia rozgrywka (oczywiscie w dobrym słowa znaczeniu) to pasuje, nawet jak ta gra jest tania co do innych tytułów :) dzięki za materiał.
Polecam. Fajny deckbuilder o prostych zasadach, ale jest przy czym pogłówkować. Dodatkowa zaprzęgnięta mechanika push your luck dodaje kolorytu.
Właśnie czekałem na taki materiał :) Lekka, przyjemna gierka. Jaki wspaniały dice tray, kupowałbym.
Dziękuję za film
Czytacie w moich myślach 🙂Ostatnio bardzo intensywnie myślałam o tym tytule.
Nie Teneryfy tylko Terefere. Dzięki za profesjonalny materiał. Czuję się zachęcony
Dzień dobry Zaku,
oglądając ten materiał zastanawiałem się czy to nie będzie pierwsza recenzja gierki na, której poleje się krew recenzenta :).
Materiał jak zawsze na bardzo wysokim poziomie.
Pozdrawiam.
no no Zaku jaka ładna podkładka :)
kontrolna łapka w góre, dzieki za materiał. Czekam na bestie :)
Jedna uwaga - przeszukiwanie lochów umiejętnością złodziejki, ale też z wielu innych kart polega na losowym dobraniu karty danego poziomu. Dlatego dobrze mieć przygotowanych 5 takich stosów rezerw na każdy poziom. Są pojedyncze karty gdzie możemy wybrać z danego pzoiomu, ale to musi jawnie wynikać z karty.
Dzięki za materiał przyda się trochę promocji Teneryfie :).
Dodam, że w solo gra fajnie chodzi.
Dobry materiał. Czytałem opinie na BGG o tej grze bo rozważałem ją. Główne narzekania tyczyły się właśnie braku kontroli nad tym kto zgarnie kartę do swojej talii i jak dla mnie faktycznie ten brak kontroli, zwłaszcza przy grze na 3-4 osoby może być upierdliwy. Gra faktycznie wygląda na prostą i szybką i chyba dla tego spasuje, bo wolę na tą chwilę siąść do Aeon,s Enda, który wymaga więcej kminienia i daje większą kontrolę nad swoją talią.
Z innej beczki, fajne gadżety, mata i tacka na kości z logiem, super sprawa i jak profesjonalny RUclipsr 😉👍
Często w nagrodach jest możliwość przekazania kart innemu graczowi, więc w jakiś sposób można to kontrolować, oczywiście o ile gracze faktycznie współpracują 😁
Pudełko przyda się większe jeśli wyjdzie dodatek do Bohaterów. Po angielsku jest taki dodatek. A czy będzie w Polsce, to pewnie zależy od tego jak podstawka sprzeda się.
Super recenzja. 👍
Zapowiada się to ciekawiej od Hero Realms, choć nie wiem, czy można te gry porównywać. Gra jak widzę w sklepach nie jest droga, a chyba daje duży fun z gry. 👌
Przyznam szczerze, gra mnie nie interesowała, bo za dużo już tych wydatków, ale obejrzałem, no bo po prostu byłem ciekaw jakie jest Wasze zdanie na ten temat i fajnie było się z nim zapoznać. Nie kupię, bo aż tak mnie nie zachęca, że musze to mieć, ale po zapoznaniu się z tym filmikiem na pewno chętnie wypróbuję, zobaczę. Może wtedy nawet kupię. Mankament o którym wspominasz jest dość ważny, ale jak flow jest dobre i miło się gra to to są uczucia najważniejsze chyba. Ja mam tak właśnie teraz z Zatoką (wiem, że dawno o tym materiał robiliściexd) po prostu mi się dobrze, przyjemnie w to gra, ciężko oddać to słowamixd Hakenslash jako karcianka to ciekawe połączenie, ale jak widać można:)
Damian, warto spróbować, też miałem taką partię na 2 graczy, gdzie lepsze karty w większości wpadały do jednej osoby. Ale dzięki nagrodą z lochów, wymienialiśmy karty i udało się zbalansować decki. Dodatkowy są nagrody, gdzie razem wybieramy kartę z rezerwy i wtedy dobrze jest wesprzeć tych którzy nie mieli szczęścia. Natomiast w większości partii karty rozchodziły się w miarę równomiernie. Szczególnie na wyższym poziomie lochów. Flow jest świetne w tej grze. Mnie akurat bardziej pasuje, że nie decydujemy do kogo idzie karta, ale jest prosta zasada, że do osoby zadającej ostatni cios lub kończącej kolejkę, gdy karta przeciwnika tak mówi (wtedy trzeba rozegrać ręki wszystkich graczy mimo, że już pierwsza osoba natrzaskała wystarczająco obrażeń - zdobyta karta idzie do ostatniego gracza). Ogólnie mam wrażenie, że dynamika dzięki temu zyskuję. Już jest dużo ciekawych decyzji w tej grze, a kluczowe do wspólnej rozwagi, który loch zaatakować, kiedy opuścić, a kiedy zaryzykować walkę z kolejnym przeciwnikiem i czasami co wybrać jako nagrodę, przy przejściu lochu. Do tego dochodzą decyzje poszczególnych graczy podczas walki, czy odrzucić karty, czy nie. Talia jest niejako licznikiem naszej energii, wiec może lepiej zostawić te trochę gorsze, a inni zrobią większą część roboty za nas, aby przypadkiem za szybko się nie wyczerpać. Czasami jest to oczywiste, ale jak wśród tych 3 kart mamy jakąś która mówi, że możemy dobrać kartę to już jest zagwozdka, bo najpierw musimy zdecydować się na te 3 karty, i przy rozpatrywaniu jakichkolwiek efektów z kart nie ma już odwrotu. A ta dobrana karta to pudło, a liczyliśmy choć na 1, aby zadać decydujące trafienie. Z drugiej strony wiedzieliśmy, że wśród kart, które zostały mieliśmy tylko jedno 0 na 7 innych. Ryzyko wydawało się uzasadnione. A tu pech. I tak bywa, więc czasami może lepiej iść bezpieczniej i wolniej (choć może niekoniecznie przy tym przykładzie co podałem) Z mojego doświadczenia, wiem że często lepsza decyzją jest opuszczenie lochu i spróbowanie tego samego lub innego po przetasowaniu. Kilka porażek może bardzo szybko zbliżyć nas do potyczki z bossem.
Akurat wydaję mi się, że cena tej gry przy tym co oferuje jest bardzo atrakcyjna. W szczególności jak ktoś robi deckbuildery. A to jest trochę inny deckbuilder od takich standardowych. Dla mnie na swój sposób wyjątkowy. Mnie zaskoczył jak sprawnie to autor połączył. Polecam też grę solo, gdzie też wszystko fajnie płynie. Dodam, że efekty z kart naprawdę dają wiele możliwości pokombinowania i przez to, że nie zawsze mamy wpływ jakie do nas trafią - nie gramy utartych schematów. Przeciwnicy też są niebanalni, są chociażby tacy, którzy uciekają, lub trzeba ich wtasować przy spotakniu do talii bossa. Moim zdaniem regrywalność Bohaterów Tenefyru jest na wysokim poziomie już w podstawce.
A dodatkowe 6 postaci z dodatku to już jest sztos. Niektóre z nich mają zaprzęgnięte dodatkowe talie kart, czy żetony. Liczę mocno, że Galakta wyda to rozszerzenie.
Ciekawy tytuł za rozsądne pieniądze. 😀👍
w angielskiej wersji do drugiej części pudełka idealnie wchodzi pudełko z dodatkiem
Dokładnie, a dodatek robi ogromną regrywalność, dlatego pudełko jest ok.
Co recenzje biedny Zaku walczy z paprochami na stole o to cholerstwo co i rusz się pojawia, dużo wytrwałości życzę ;D
+
Ok, ale gdyby pudełko było takie małe, nie zmieściłyby się karty w koszulkach, co część graczy (w tym mnie) dopiero by wkurzyło
W jakim składzie wydaje się Wam że najlepiej się gra?
W każdym jest coś fajnego. Nie potrafię wybrać. Dla 2 graczy masz 2 karty umiejętności, które gdy wpadną w odpowiedni momencie mogą sporo namieszać. Wydaje mi się, że ten układ sprzyja podejmowaniu większego ryzyka. Dla 4 graczy, ciekawsze i większe znaczenie ma np. wymienianie kart dedykowanych dla danej postaci. Częściej można zostawić "średnią rękę" jak jesteśmy np. pierwszym graczy, bo jeszcze jest więcej osób które mogą podratować. Ogólnie zbieramy mniej kart, więc mamy większe rozeznanie co mamy w talii i co nam pozostało. Dla 3 graczy to coś pośredniego, natomiast zalecam aby w tym przypadku odłożyć karty lochów dla postaci której nie gramy. W dodatku w ogóle ta reguła o odłożeniu do pudełka kart nieużywanych klas staje się obowiązkową. Solo też jest super.
@@doooominic W solo też odkładamy nieużywane karty? :)
@@czarnaseria1355 To z odkładanie to przy podstawce jest opcja. Ja czasami odkładam, czasami nie. Częsciej nie odkładam. W solo akurat jest duży deck wiec nie jest to konieczne. A dzieki temu też większa różnorodność przeciwników.
Barbarzynka? xD OK, rozwiązuje to kwestie zakupową.
Ewentualnie Barbarzyńczyni 😂 Od biedy może być Barbara 😂😂😂
@@tipi8340 Zdecydowanie mniej krzywdzące byłoby nazwanie postaci Barbara :D Nawet Barbarra.