Ciekawa jest konstrukcja zadawanych pytań, sama szczerze mówiąc nie wiedziałabym jak odpowiedzieć na niektóre. Poza tym w wypadku wariografu, wygląda to nieco odmiennie jak kreuje się w mediach. Wystarczy, że osoba poddana badaniu ma wątpliwości bądź reaguje stresowo na zadane pytanie z uwagii na inne towarzyszące wydarzeniu okoliczności, nie można więc tak bezprecedensowo określić czy ktoś mówi prawdę bądź kłamie.
Bingo! Właśnie o to w tym chodziło. Im wyżej, tym pytania są bardziej niejednoznaczne, na które nie da się odpowiedzieć po prostu "tak" lub "nie". Na przykład nie zapytaliby "czy kiedykolwiek zdradziłeś żonę?", bo to sytuacja zero-jedynkowa - albo to zrobiłeś albo nie, więc będziesz pewny swojej odpowiedzi. Zmodyfikują to powiedzmy do "czy kiedykolwiek myślałeś by zdradzić żonę?" - no i tu delikwent zacznie się zastanawiać, no bo może mu to kiedyś przez myśl przeszło, choć nigdy na poważnie... ale w sumie to on zgłupiał i teraz już nie wie. Pod wpływem stresu odpowie "nie" i wariograf zarejestruje kłamstwo, o czym zawodnik nie wiedział. A wcale nigdy nie musiał mieć złych intencji wobec swojej małżonki. W ten sposób odsyłało się graczy z pustymi rękoma do domu, ujawnionymi najbardziej osobistymi sekretami i kompromitacją na cały kraj :P
@@tebaluga nie do końca, prowadzący mówi o zjawisku wyparcia i podświadomej świadomości prawdy. Takie słowa wypowiedziane po odpowiedzi, w której według wariografu delikwent kłamie, jest to dość krzywdzące. Załóżmy, że pada pytanie: Czy kiedykolwiek pomyślałeś o zdradzie żony albo zdradziłeś żone? Facet zaczyna myśleć i analizować pytanie, abstrahując juz od subiektynego rozumienia pojęcia zdrady, to gość zaczyna się zastanawiać czy flirt z koleżanka z pracy o którym zona nie wie, a należy do tych zazdrosnych, jest już tą zdrada. Przecież ona zrobiłaby mu o to awanturę, na pewno poczuła by się "zdradzona" i pomimo że gość nic nie zrobił to wychodzi nagle, że miał romans. Poza takimi dywagacjami, gdzie pytania są skonstruowane tak że odpowiedź: tak/nie jest nie wyczerpującą, dochodzą kwestie reakcji na samo pytanie tj. Kiedy gość usłyszy samo słowo zdrada, może zareagować stresowo na samą myśl o tym że mógłby zdradzić miłość swojego życia, i pomimo, że nic nie zrobił, nawet nigdy o tym nie pomyślał to stresuje się w myśl: "co by było gdyby". Wariograf nie jest wykrywaczem prawdy, a np. w postępowaniu sądowym jest traktowany jako ciekawy dodatek, a nie dowód w sprawie.
Najglupszy , wykonywany pseudo zawod to nauczyciel rozwoju osobistego. Juz nic glupszego robic nie mozna.Szkoda tylko, ze jest tylu naiwnych, naciaganych na kase. Ta manipulacja ludzmi powinna byc karalna odsiadka w wiezieniu. Moze uswiadomiliby sobie, krzywdy innych.
[SPOLER ALERT] Z tym ostatnim pytaniem, to facet wiedział pewnie doskonale, że jak je dostanie nawet na takim etapie, to rozłoży ręce i zaprzeczy, bo go więcej może kosztować sądowanie się za oszustwa (z pozycji osoby, która de facto się przyznała do tego), niż utrata wygranej. Nie było do zapewne drobne kłamstewko względem wspólnika, a coś "grubszego".
W pytaniu nie było sprecyzowane czego dotyczyło to ewentualne kłamstwo. Równie dobrze mogło rozchodzić się o drobnostkę. Wątpie, żeby ta odpowiedź mogła stanowić jakąkolwiek podstawe by ktoś ciągał go po sądach. Takie wyniki wariografu można podważyć, a w dodatku pytanie było tak ogólne, że nawet nie byłoby wiadome czego sprawa dotyczyła.
@@NmateeS bardziej chodziło mi o publiczne przyznanie się do oszustwa niż wynik wariografu. Niemniej, jeśli było to coś drobnego, to dziwi mnie zachowanie uczestnika. Ludzka psychika jest jednak złożona.
@@AlterEgoPolska jest nekrolog z gazety pomorskiej po wyszukaniu w google - zgadzają się imię, nazwisko, miasto i przede wszystkim wiek - jest możliwość, że to zbieżność danych, ale bardzo niewielka
*a co w momencie, gdy program dobiegnie końca a osoba nadal mówi prawdę. Przechodzi do następnego odcinka? Czy może celowo robią tak, że ktoś kłamie, bo się kończy program?*
Poprostu tak dobierają osoby, żeby się zmieściły w czasie, to proste. Przecież program jest nagrywany a potem odtwarzany wiec czas przebiegu programu i ich uczestnikow można poukładać tak by ich czas gry zgadzał się z czasem przeznaczonym na program.
@@karollorek6344 myślę, że to manipulantka i egoistka, prze do przodu niczym taran nie zważając na konsekwencje. Mam wrażenie, że jest majętną osobą bo w drodze do celu nie ma skrupułów
Dokładnie tak , sam nim jestem i doskonale rozumiem tzw jego ruchy mechanizmu. Nic by nie dała wygrana 250 tyś bo z tego by poszło na spłatę kredytu i na inne spłaty reszta w kasynie by zostawił A później wziął jeszcze raz kredyt. Przykre ale prawdziwe my hazardzisci nie jesteśmy w takim amoku że nie potrafimy myśleć wtedy trzeźwo. Mimo wszystko pozostaje mi się pomodlić za tego pana aby poszedł inna droga przez życie i zapisał się na leczenie.
Ta lidka ta blondyna na początku przyznają jej rację takie udawane moim zdaniem nikt niczego złego nie powie xd jak można nie zaprosić kogoś do domu gdy ktoś np. Z dobrych znajomych ma problem na kilka dni a tłumaczyć się tym że go hy był rozpad związku xddd
Imo ta mechanika z tym przyciskiem nie ma sensu, bo często wiadomo, po co ktoś go naciska. W tym przypadku wiadomo, że kolega kryłby pana Zdzisława, bo wie o incydencie z żoną, o którym mu Zdzisław powiedział/którego był świadkiem, więc wiadomo od razu, że Zdzisław pobił...
Przecież ta kobieta to czyste zło.. nie chciałbym jej spotkać na swojej drodze. Proponuje Tobie jeszcze raz posłuchać jej odpowiedzi na zadane pytania.
Ciekawa jest konstrukcja zadawanych pytań, sama szczerze mówiąc nie wiedziałabym jak odpowiedzieć na niektóre. Poza tym w wypadku wariografu, wygląda to nieco odmiennie jak kreuje się w mediach. Wystarczy, że osoba poddana badaniu ma wątpliwości bądź reaguje stresowo na zadane pytanie z uwagii na inne towarzyszące wydarzeniu okoliczności, nie można więc tak bezprecedensowo określić czy ktoś mówi prawdę bądź kłamie.
Bingo! Właśnie o to w tym chodziło. Im wyżej, tym pytania są bardziej niejednoznaczne, na które nie da się odpowiedzieć po prostu "tak" lub "nie". Na przykład nie zapytaliby "czy kiedykolwiek zdradziłeś żonę?", bo to sytuacja zero-jedynkowa - albo to zrobiłeś albo nie, więc będziesz pewny swojej odpowiedzi. Zmodyfikują to powiedzmy do "czy kiedykolwiek myślałeś by zdradzić żonę?" - no i tu delikwent zacznie się zastanawiać, no bo może mu to kiedyś przez myśl przeszło, choć nigdy na poważnie... ale w sumie to on zgłupiał i teraz już nie wie. Pod wpływem stresu odpowie "nie" i wariograf zarejestruje kłamstwo, o czym zawodnik nie wiedział. A wcale nigdy nie musiał mieć złych intencji wobec swojej małżonki. W ten sposób odsyłało się graczy z pustymi rękoma do domu, ujawnionymi najbardziej osobistymi sekretami i kompromitacją na cały kraj :P
często jak nie zawsze prowadzący o tym wspomina
ale już to jak oni reagują, kiedy usłyszą "kłamstwo", daje pewien obraz ;)
@@mojito510 (⊙_ʖ⊙)
@@tebaluga nie do końca, prowadzący mówi o zjawisku wyparcia i podświadomej świadomości prawdy. Takie słowa wypowiedziane po odpowiedzi, w której według wariografu delikwent kłamie, jest to dość krzywdzące. Załóżmy, że pada pytanie: Czy kiedykolwiek pomyślałeś o zdradzie żony albo zdradziłeś żone? Facet zaczyna myśleć i analizować pytanie, abstrahując juz od subiektynego rozumienia pojęcia zdrady, to gość zaczyna się zastanawiać czy flirt z koleżanka z pracy o którym zona nie wie, a należy do tych zazdrosnych, jest już tą zdrada. Przecież ona zrobiłaby mu o to awanturę, na pewno poczuła by się "zdradzona" i pomimo że gość nic nie zrobił to wychodzi nagle, że miał romans. Poza takimi dywagacjami, gdzie pytania są skonstruowane tak że odpowiedź: tak/nie jest nie wyczerpującą, dochodzą kwestie reakcji na samo pytanie tj. Kiedy gość usłyszy samo słowo zdrada, może zareagować stresowo na samą myśl o tym że mógłby zdradzić miłość swojego życia, i pomimo, że nic nie zrobił, nawet nigdy o tym nie pomyślał to stresuje się w myśl: "co by było gdyby". Wariograf nie jest wykrywaczem prawdy, a np. w postępowaniu sądowym jest traktowany jako ciekawy dodatek, a nie dowód w sprawie.
Najlepsze w tym programie jest to, że nawet jak skłamiesz z jakiegoś powodu to i tak każdy pozna prawdę :D
Tylko co jest gorsze? Przyznać się do nieciekawych faktów z życia, czy skłamać i w ten sposób poznać prawdę.
A mi się wydaje że wtedy kiedy "kłamią" to wydaje im się że mówią prawdę. Słaby ten wariograf na moje oko, stwierdzam po obejrzeniu kilku odcinków
@@igniscarn19Oczywiście, że wariografy są słabe xd Ameryki nie odkryłes
@@Icantremelmebrm dlatego ten program jest gowno warty
Ten drugi gościu jest sztosem,że mu przeszły pytania o kradziony towar i obrabowanie banku bez konsekwencji xD
Najglupszy , wykonywany pseudo zawod to nauczyciel rozwoju osobistego. Juz nic glupszego robic nie mozna.Szkoda tylko, ze jest tylu naiwnych, naciaganych na kase. Ta manipulacja ludzmi powinna byc karalna odsiadka w wiezieniu. Moze uswiadomiliby sobie, krzywdy innych.
Podobnie jak wróżka :D
@@narcyzascvierch8309 Ja bym powiedział, ze to kołczingowe pierdolamento to takie wróżbiarstwo i ezoteryka XXI wieku.
100%
Ta laska powinna mieć identyczne pytanie jak "kołczka" z poprzedniego odcinka na którym się wyłożyła (o sposobie na zarabianiu na naiwnych)
Niektóre pytania są tak skonstruowane ze sama nie wiedziałabym co mysle 😂😂
I o to tu chodzi żeby puścić ludzi z pustymi rękoma
ale prywatnosc w telewizji od zawsze sie najlepiej sprzedaje, nie moglabym tak za zadne pieniadze mowic calej polsce o moim calym zyciu. .
Gościu wygląda jak ojciec mojego kolegi i podobna historia. Tylko, że zamiast hazardu była wóda a potem tanie jabole i denaturaty...
[SPOLER ALERT] Z tym ostatnim pytaniem, to facet wiedział pewnie doskonale, że jak je dostanie nawet na takim etapie, to rozłoży ręce i zaprzeczy, bo go więcej może kosztować sądowanie się za oszustwa (z pozycji osoby, która de facto się przyznała do tego), niż utrata wygranej. Nie było do zapewne drobne kłamstewko względem wspólnika, a coś "grubszego".
W pytaniu nie było sprecyzowane czego dotyczyło to ewentualne kłamstwo. Równie dobrze mogło rozchodzić się o drobnostkę. Wątpie, żeby ta odpowiedź mogła stanowić jakąkolwiek podstawe by ktoś ciągał go po sądach. Takie wyniki wariografu można podważyć, a w dodatku pytanie było tak ogólne, że nawet nie byłoby wiadome czego sprawa dotyczyła.
@@NmateeS bardziej chodziło mi o publiczne przyznanie się do oszustwa niż wynik wariografu. Niemniej, jeśli było to coś drobnego, to dziwi mnie zachowanie uczestnika. Ludzka psychika jest jednak złożona.
ale co to za pytania Xd wiadomo, że dla hazardzisty najważniejszy jest nałóg i zrobi wszystko, żeby w nim trwać xD
gfa
Brakuje mi tylko Dominika bosa
Holender jasny 😅
Ciekawe czy facet już jest na dnie i ogólnie jaki los go spotkał...
Zmarł w 2016
@@pansztyc skąd to info?
@@AlterEgoPolska jest nekrolog z gazety pomorskiej po wyszukaniu w google - zgadzają się imię, nazwisko, miasto i przede wszystkim wiek - jest możliwość, że to zbieżność danych, ale bardzo niewielka
@@pansztyc nic takiego nie ma
@@panpatryk7137 jak się nie umie szukać, to nie ma
Ten Janusz z wąsem jest przynajmniej szczery
* Wojciech Pijanowski😅
30:14 to na chuj im ten związek 🐈
?
Szkoda że damski bokser
Ładna ta pani Lidka, wygląda młodziej 😚 jeszcze byłego męża zaprosiła i synową, a do tego koleżankę-konkurentkę, to się chyba nie zdarza często 🤦🏽♀️
Cygan
Już widze jakie kolorowe życie ma ta synowa z teściowa 😂
Po co to buczenie publiczności?
Lidka ego top
Publiczność wielce głową kiwa z niedowierzania , a Ciekawe co sama ma za uszami . Wkurwiajace jest takie coś , sami święci się znaleźli
Ten drugi to jak taki wrzód na dupie ☹
Ta pierwsza jeszcze gorsza
Facet skończony musi wziąć się za siebie
Policzył ktoś ile razy padło słowo tak?
Ja policzyłem
@@ukaszlewkowicz539 ile razy?
@@denomspeedo5109 do tej pory liczy 😅
Tak😂
Ta publiczność jest wkur**ająca.
Bbuuuuuuu....🤣🤣🤣🤣🤣
Opłacona to i robi na zawołanie co trzeba xd
*a co w momencie, gdy program dobiegnie końca a osoba nadal mówi prawdę. Przechodzi do następnego odcinka? Czy może celowo robią tak, że ktoś kłamie, bo się kończy program?*
Poprostu tak dobierają osoby, żeby się zmieściły w czasie, to proste. Przecież program jest nagrywany a potem odtwarzany wiec czas przebiegu programu i ich uczestnikow można poukładać tak by ich czas gry zgadzał się z czasem przeznaczonym na program.
Nie jesteś zbyt bystra, co?
Mina żony tego hazardzisty mówi wszystko....
Lidia wygląda młodziej i lepiej od swojej synowej
Młodziej nie wygląda nie przeginaj. Wygląda starzej. Ale lepiej i milej to owszem.
@@karollorek6344 myślę, że to manipulantka i egoistka, prze do przodu niczym taran nie zważając na konsekwencje. Mam wrażenie, że jest majętną osobą bo w drodze do celu nie ma skrupułów
ale bangier
Uzależniony od grania człowiek. To się leczy przecież. 🐐 a nie chodzi do programów 🥺
Dokładnie tak , sam nim jestem i doskonale rozumiem tzw jego ruchy mechanizmu. Nic by nie dała wygrana 250 tyś bo z tego by poszło na spłatę kredytu i na inne spłaty reszta w kasynie by zostawił A później wziął jeszcze raz kredyt. Przykre ale prawdziwe my hazardzisci nie jesteśmy w takim amoku że nie potrafimy myśleć wtedy trzeźwo. Mimo wszystko pozostaje mi się pomodlić za tego pana aby poszedł inna droga przez życie i zapisał się na leczenie.
Dodam jeszcze tylko że jego partnerka pomimo że nie gra jest osoba wspouzalezniona co też to się leczy
Ta lidka ta blondyna na początku przyznają jej rację takie udawane moim zdaniem nikt niczego złego nie powie xd jak można nie zaprosić kogoś do domu gdy ktoś np. Z dobrych znajomych ma problem na kilka dni a tłumaczyć się tym że go hy był rozpad związku xddd
Kiedy DL2 ?
Trenerzy osobisci sa smieszni
Metale kolorowe i Inowrocław + hazard - pan z karuzeli?
Edit: towar Przyjeżdża i odjeżdża tacy kontrahenci xdd
sympatyczna Pani
Przegra facet kiedyś wszystko całą rodzinę i zostaniesz z ręką w nocniku idż na terapie bo okradasz własną rodzine 😢
04:33 byłym mężem??!@?
Do konca roku ma byc fnaf Prayge
pzdr spartiatix nyga nygson xd
po co siedzi tam kolega jak nie spełnia swojej funkcji i gdy pada jakieś chore pytanie o bicie on nie naciska przycisku.
Imo ta mechanika z tym przyciskiem nie ma sensu, bo często wiadomo, po co ktoś go naciska. W tym przypadku wiadomo, że kolega kryłby pana Zdzisława, bo wie o incydencie z żoną, o którym mu Zdzisław powiedział/którego był świadkiem, więc wiadomo od razu, że Zdzisław pobił...
Lidka fajna, przypomina mi mnie 💛
Przecież ta kobieta to czyste zło.. nie chciałbym jej spotkać na swojej drodze. Proponuje Tobie jeszcze raz posłuchać jej odpowiedzi na zadane pytania.
Jak widac wiele jest zlych kobiet...
Japierdole, jebac Kołczow
Całe szczęście, że nikt cię nie chcę
uuuuuuu SIGMA!!!!!!!!
A czemu nie odpowiadali np.Pomidor?
Wkurzajacy jestes pod każdym odcinkiem z tym komentarzem
Z tego samego powodu dlaczego nie masz znajomych---bo jest to głupie
Wszedzie ten sam komentarz xd nudne sie to juz robi xd
Bo każdy podpisał że zgadza się z regulaminem Jakubie ty...
Ten dzban znowu...serio nie masz ciekawszych zajec?albo moze myslisz ze to jest zabawne/madre?Musze cie zmartwic,ani jedno ani drugie...