Jako chłopiec uczony przez niekompetentne kobiety nauczycielki też miałem poczucie stresu, zniewolenia, goryczy i nie uważam żeby to był tylko problem kobiet
"Kto pana wychowywał od dziecka: kobiety pielęgniarki, kobiety przedszkolanki, kobiety nauczycielki, kobiety w szpitalu....". W tym samym czasie jak one jego wychowywały, to mężczyźni wylewali asfalt na drodze, mężczyźni budowali szkoły, szpitale, domy, mężczyźni podłączali prąd w domach, mężczyźni jeździli ciężarówkami aby dowieźć chleb, mleko itd. do sklepów, aby kobieta mogła sobie to w sklepie kupić a jeśli kobieta zapragnęła egzotycznego mango to mężczyźni płytwali na statkach całe miesiące z dala od domu, aby im to mango do sklepu dostarzyć. Jeśli kobiety zajmą się ciężką fizyczną pracą mężczyzn, gdzie często oprócz siły mięśni trzeba się wyedukować i logicznie myśleć aby nie popełnić błędu który może kosztować innych życie (jak się przesoli zupę to jutro już nikt o tym pamiętać nie będzie) to będziecie mogły od mężczyzn oczekiwać, aby tak samo się martwili czy podłoga jest już wystarczająco czysta, czy po raz 3 tego dnia trzeba ją przetrzeć mopem. Wytrzymałem 5 minut tego ględzenia roszczeniowej b***y która tylko do facetów ma pretensje a nie widzi, że to dzięki facetom może wozić tłuste du***o samochodem który wymyślił i serwisuje facet, może mieszkać w apartamentowcu który wybudowali faceci i korzystać z takich dobrodziejstw jak choćby prąd w gniazku który zapewnia jej rzesza facetów.
... jest dziś takie przetasowanie wartości wśród kobiet , że facetom naprawdę odechciewa się mieć żonę, dzieci itd... Kobiety zdurniały, zobojętniały, a rzeczy za które powinny się wstydzić, napawają je dumą. Jedne przed drugimi prześcigają się w zdradach, knuciach , odbijaniu facetów mężatkom itd... ale jak przychodzi co do czego to są najbardziej poszkodowane :/ Szkoda że jeszcze nie nauczyłem sie być draniem, bo kobiety się z tym rodzą.
Zacząłbym od samokontroli w spożywaniu pokarmów stałych, a po osiągnięciu BMI poniżej 30 pani Katarzyna-Dżabba może zacząć wypowiadać się na temat mężczyzn.
Tak jak w każdej innej sprawie kij ma dwa końce, w obecnym świecie nie mozna przechylić winy na jedną lub też drugą stronę bowiem u obojga płci dostrzeżemy błędy i złe decyzje życiowe. Należy pamiętać, że w każdym związku jeden i drugi partner potrzebuje zrozumienia, wsparcia i pomocy. Po jednej stronie barykady dostrzeżemy kobiety krzyczące, że nie mają żadnego wsparcia ze strony faceta bo ciągle pracuje i nie poświęca zbyt wiele uwagi drugiej połowie i dziecku. A więc moi mili kiedy kobieta zajmuje się w domu dzieckiem facet w tym czasie pracuje jak wół, żeby zapewnić byt swojej rodzinie, jest to bardzo prosty mechanizm - masz pieniądze to stać Cię na drugą połówkę i dziecko w innym wypadku prędzej czy później zostaniesz sam bo jesteś nieporadny życiowo. Z drugiej strony widzimy facetów skarżących się na to, że kobiety ciągle coś od nich chcą i czegoś wymagają, każdy człowiek musi mieć umiejętność przewidywania i wiedzieć z czym wiąże się założenie rodziny - niestety jest wielu facetów "luzaków" nie ogarniających życia i jest też to jakby nie patrzeć rola kobiety żeby odpowiednio zweryfikować swoją drugą połowę przed podjęciem kolejnych kroków w związku - podsumowując gdyby ludzie myśleli na bieżąco o swoich interesach i przyszłości mielibyśmy o wiele mniej przykrych sytuacji i nieporozumień.
Kiedy słucham pytania; Skoro wychowywała pana niania w żłobku, pani wychowawczyni w przedszkolu, pani nauczycielka w szkole, to gdzie byli tatusiowie? Odpowiedź np. budowali żłobki, przedszkola, szkołę. Demagogia w każdą strone jest zła i nie prowadzi do rozwiązania problemów.
No tak, tatuś budował,wracał do domu,siadał w fotelu pierdział i pił piwsko,a w weekendy miał czas dla siebie. Ta praca nie odsuwała go od uczestniczenia w życiu dzieci.Kobieta z pracy nie wychodziła i nie odpoczywała,bo utrzymywanie domu też jest pracą.To procentuje. Większość ludzi,których znam i którzy mieli "nieobecnych" ojców nie jest z nimi w ogóle związana.
@@Xgerl Wstydzisz się swojego imienia i nazwiska? Opisujesz pewnie istniejące sytuacje a ja pisze o skrajnościach. każda skrajność jest zła. Potrzebny jest nam wzajemny szacunek. Pisze to jako mąż z 32 letnim stażem. Ciągle zakochany w swojej małżonce. Pracujemy oboje zawodowo, ja gotuję-bo lubię, żona prasuje bo ja tego nie cierpie a ona woli od gotowania, sprzatamy razem. Piwa nie piję, czasem otweramy sobie butelke wina, w fotelu siadywamy wieczorami, uprawiamy sporty a od czasu do czasu odwożę i przywożę małżonkę na spotkania z koleżankami. I oceniamy oboje nasze życie pozytywnie. Pozdrawiam
W części się zgadzam, bo sam znam takie kobiety co tak czują. Niemniej to nie dotyczy większości a co najwyżej znacznego odsetka. Największy odsetek które nie chcą ma moim zdaniem inny problem - ich życiowy priorytet to sobie pożyć w luksusie, bawić się, podróżować, imprezować, kupować jakieś barachło i się tym podniecać i nie czekać na to jak kiedyś ich matki 10-15 lat od startu tylko już od razu po roku zawodowej pracy, mimo że niczego się jeszcze nie dorobiły i są na początku drogi. A jak się chce żyć tak jak dorobione czterdziestolatki bez lat wyrzeczeń to ciężko pogodzić to z było nie było drogimi w utrzymaniu dzieciakami. I taka jest prawda - wybierają luksus który uważają za standard (bo tak jest w amerykańskich serialach) i nie mają zamiaru go poświęcić na dzieci. Reszta to tylko takie zwalanie winy i złość że się facetom nie chce na te luksusy plus dzieci w pakiecie zarobić (najlepiej od razu zaraz po studiach bo kto by czekał) i zemrzeć od tego na zawał w wieku 40 lat nie dostając w zamian za to nawet 10% wsparcia i jakiejś wdzięczności w codziennym życiu w porównaniu do tego co dostawali ich dziadkowie od swoich żon. Nie wierzycie to idźcie do korpo i zobaczcie co interesuje takie kobiety, czym się chwalą na FB, instagramie, one po prostu mają gdzieś bycie matką jeśli miałoby to być kosztem wysokiego poziomu życia w chwili obecnej. To nie jest ich priorytet tak jak dla naszych matek które gotowe były dla tego życie poświęcić, priorytet wielu kobiet obecnego pokolenia to wygoda, luksus, przygoda, a dzieci to dodatek.
Czy może jednak kobiety wybierają partnerów na ojców (Prawo Briffaulta) i nikt nie zmusza ich do wybierania mężczyzn nieodpowiedzialnych rodzicielsko? Może mężczyżni coraz częściej boją się mieć dzieci bo słyszą że innym ojcom je faktycznie odebrano?
Byl patriarchat, kobiety byly nieszczesliwe. Nie ma patriarchatu, kobiety dalej sa nieszczesliwe. Cos mi sie wydaje ze co by sie nie zrobiło to kobiety i tak beda nieszcześliwe.
Faceci niewieścieją , stają się coraz bardziej wygodni a najlepiej by to kobieta ich utrzymywała. Natomiast kobiety mężnieją w nawale obowiązków więc po co nam dodatkowe dzieci w postaci mężów do wychowania.
Pani Katarzyna to naprawdę mądra i silna kobieta, mogłabym słuchać godzinami :D jako młoda kobieta czułabym się naprawdę bezpiecznie jeśli takie kobiety zajęłyby znaczące miejsce w sejmie.
Jest wyjątkowo głupia bo nie widzi że wszystko co kobiety uważają o mężczyznach to im toksyczny antyrodzinny feminizm nasrał do głowy - a nic z tego nie jest prawdą. Problem polega na tym że feminizm chce by kobiety miały "zapewnione bezpieczeństwo" i jednocześnie były niezależne i silne. Jest to zupełnie sprzeczne. Jak można chcieć być silnym i niezależnym i oczekiwać bezpieczeństwa od mężczyzny? I skoro kobiety chcą być niezależne to to je przekreśla jako żony - bo żona jest zależna - każdy kto posiada rodzinę jest od niej zależny i musi się z nią liczyć - nie ma ludzi niezależnych w rodzinie. Niezależni są tylko single i tu się zamyka koło - kobietom feminizm wbija do głów mentalność singielek. Taka postawa jaką mają feministki to postawa dla starej panny. Feministki to idiotki które mają ogromne problemy z logicznym myśleniem - wszystko niemal, cała ich narracja jest ze sobą wewnętrznie sprzeczna. To babsko opasłe i obleśne na filmie pewnie nie było omijane szerokim łukiem przez każdego mężczyzne w okolicy i teraz się mści rzucając oszczerstwa w internecie.
Oby było ich więcej i jeszcze żeby były dłuższe. To mądra kobieta, ma dużo wartościowych rzeczy do powiedzenia, kiedy jej słucham to pilnuję każdego słowa, żeby mi żadne nie uciekło :)
Tak to prawda... szczególnie wynosi się wiele z domu rodzinnego..." że kobieta musi tylko być...dla rodziców, dla dziadków do pomocy, pôźniej dla męża, dla własnych dzieci..." ...a na koniec kobieta wpadnie w depresję... ponieważ żyje zawsze dla innych...
Kocham te kobietę za całokształt . Jest świetna w tym co robi, co mówi, co pisze, naturalna, radosna, akceptuje siebie i ma w nosie głupią krytykę. Jej przekaz ma jakąś moc. Kocham, kocham, kocham.❤❤❤❤❤ Czytam jej książki i budzę się.🌷🌷🌷
Tych bzdur sie sluchac nie da, podstawy w kilku zdaniach: - 80% Kobiet bzyka sie z 20% mezczyzn (najjsilniejszych najbogatszych itd) - Kobieta bierze zasoby Mezyczyzna daje zasoby. Wiec czy mezczyzna chce miec 3 kobiety dac im 3 domy zapewniac 3 razy tyle zasobow? Ocywiscie ze nie Czy kobieta chce 1 co przynosi zasovy czy 3 co przynosza zasoby Oczywiscie ze 3 dlatego cala historia jest pelna malzenst kilku kobiet z 1 mezczyzna NIGDY NA ODWROT - Kobieta wybiera Mezczyzna konkuruje. Kobieta da zdjecie i ma 380 ofert (srednia z match.com) po 1h. Mezczyzna jest po 2 stronie wiec jest tylko jednym z 380 mezczyzn moze w nieskonczonosc konkurowac i nigdy nie wygrac kobieta moze sobie wybrac z 380 bo kazdy jej cos oferuje - Mamy 2 razy tyle kobiecych przodkow co meskich przodkuow Czemu? wyobraz sobie ze kazda kobieta ma dziecko a polowa mezczyzn ma po 2 dzieci pozostale 50% w ogole nie ma przodkow -WARTOSC KOBIETY JEST WRODZONA MEZCZYZNA ZDOBYWA SWOJA WARTOSC kazdy chce 18letnia dziewice natomiast zadna nie chce 18 latka bez niczego bez zasobow statusu pozycji charakteru itd CZY KTOREKOLWIEK Z WAS MIALO BIOLOGIE I SOCJOLOGIE W SZKOLE???? nawet nie pisze o psychologi
Brakuje i będzie brakować coraz bardziej bo coraz więcej mężczyzn zdaje sobie sprawę jak absurdalnie dyskryminujące dla mężczyzn jest prawo rodzinne w Polsce i jakim ryzykiem dla faceta stało się posiadanie dzieci. No ale na to, uwielbiana przez kobiety, pani psycholog raczej nie wpadnie.
Bo dziecko powinno być wyłącznie kobiey. Co to ma być, że kobieta rok chodzi w ciąży potem poród w bólach i połóg. Tyle potu, łez i poświęcenia, żeby mieć dziecko a facet co? przychodzi i akuku zostajesz ojcem. Zero wkładu, zero trudu i zero bólu oraz zero poświęcenia a potem pier..oli,i że jest dyskryminowany w Sądzie albo że dziecko zostaje przy matce. A przy kim powinno być dziecko jak matka jest jedynym dziecka producentem.
Bardzo czesto jest tak,ze matka sie boi,a ojciec sie nieinteresuje,a potem oboje maja pretensje,ze dziecko nie jest lepsze od nich samych i nie spelnia ich oczekiwan.!!!
Margo Vlog Jak sie babe szanuje to nie zdradzi i bedzie miala z toba dziecko ?? Ty widzisz co piszesz idiotko :) usprawiedliwiasz patologie tlumaczysz sie jak dziecko.
0:54 - tak, miedzy innymi mezczyzni beda decydować jak wyglada pani zycie - taki minus spoleczenstwa dwupłciowego. Przypomne, ze to samo robia kobiety tylko w wiekszym stopniu - mężczyznom. 1:23 - mezczyzni wychowuja dzieci, tylko nie w wielu 1-4, poniewaz wtedy ich rola jest marginalna w wychowaniu, taka natura, tak jak po nocy wychodzi dzien. ` 2:03 - brakuje wszystkiego, ale wsparcie to nie zawsze bycie tamponem emocjonalnym, czyz nie? 2:50 - kto mezczyznom placi za prace w domu? Szczegolnie takie ktorych kobieta nie wykona bo nie ma wiedzy? 3:08, mnie do 4 roku zycia wychowywala mam i babcia, na szczescie potem wkroczyl Tato i wcyhował jak należy. Choć tu świeta racja, nie ma wiekszej zbordni na mlodym chłopaku nie wychowywanie przez same kobiety a ten model funkcjonował w latach 80-2000 - przez masowa emigracje, bo któż emigorwał, jaka płeć? Dalej populizmów sluchać mi sie nie chce. Na szczęscie prawda jest prosta, kobiety nie majądzieci bo ich mieć po prostu nie chcą/nie mają czasu.
A mi brakuje kobiet które są dziewicami. Nie oferują swojego tyłka za darmo , nie imprezują, nie piją alkoholu, nie palą fajek, którym nie chodzi o hajs tylko żeby mieć np piątkę dzieci(a nie jednego Brajanka). I żeby miały jakąkolwiek wartość pozamaciczną, żeby był sens się dla nich poświęcać. Same konsumpcyjne ćpunki oglądające telewizor, niepotrafiące sprzątać po sobie, gotować ani prać. Wiecznie wymagające i myślące jak wskoczyć na bolca o większym statusie. I siedzę sobie sam w moim domu, w wieku 30 lat, bez kredytu, realizując moje pasje. Robię co lubię, kupuję co mi się podoba i gdzieś mam ten cały rynek matrymonialny. Nie muszę tracić czasu na głupie koleżanki, potrafiące jedynie obrabiać tyłek. Nie muszę jezdzic na drogie wakacje, bo mnie na nie stać i potrafię cieszyć się sobą. Jesli kiedykolwiek w moim domu powstanie noga kobiety to na moich zasadach - intercyza i w razie rozwodu dzieci są moje :) Pozdrawiam wszystkie Panie i Waszych pantofli haha, myślę że jednak nieoświeconych męskich bankomatów jest całkiem sporo i macie w czym wybierać :)
Dokładnie. Tak naprawde to wielu facetów otwiera oczy, po co mam zakładac rodzinę z taką jednostką z przebiegiem większym niż VW Passat 1,9 w TDI. Która ma mnóstwo wymagań nie reprezentując sobą nic poza własną zdewastowaną vaginą xD. Przecież nie zaufam dziewczynie która miała w sobie połowę męskiej populacji z krajów trzeciego świata
@@Glicerol Super, to pierwsze wymaganie trza by skreślić 😉 Po drugie, zmienić towarzystwo/mentalność, ja nie znam takich kobiet o jakich piszesz. Poooważnie, uważasz że wszystkie kobiety dają w szyję, jak mawia klasyk 😉
Jak wspaniale że znam silnych mądry mężczyzn którzy są świetnymi ojcami, którzy tak na prawdę są drugimi matkami i robia to wszystko co mamy a nawet więcej.
@@monikarolak4278 wiem o co ci chodzi ze matka jest najwazniejsza a ty znasz mężczyzn ktorzy sie stają tacy dla swoich dzieci jak ta matka. Ale jest cos takiego jak ojciec i matka. Matka wcale nie jest tym lepszym ważniejszym rodzicem.
Po pierwsze kobieto zadbaj trochę o siebie a nie zwalasz na facetów że nie chcą mieć z tobą dzieci. Upasła się i ubolewa, że jej nikt nie chce. Po drugie kobiety powinny zacząć patrzeć wokół a nie chodzić z klapkami na oczach. Jest wielu facetów którzy chcieliby mieć rodzinę, dzieci i żonę ale kobiety ich nie zauważają i jojczą, że nie mają z kim mieć dzieci. Rozejrzyjcie się. Ten "dziwny niski i łysy" to też facet a być może fajny facet tyle, że trzeba mu dać szansę a nie spławiać przy każdej okazji lecąc za łobuzem w moto kurtce. Szczególnie, że na to ile facet ma wzrostu i że przedwcześnie łysieje to wpływu nie ma w przeciwieństwie do spasionej maciory która się obżera a potem drze japę, żeby jej nic nie mówić bo "body positive".
Beata.W wg badan mlodzi ludzie miedzy 18 i 35 rokiem zycia z powodu warunkow ekonomicznych decyduja sie na dzieci w pozniejszym wieku. Brak pracy ,mieszkan, male zarobki i nieustabilizowana sytuacja zyciowa ma wplyw na ilosc rodzonych dzieci. W Irlandii ,gdzie przyrost naturalny jest najwyzszy w Europie-7,1 kobiety majace dziec dostaja zasilki na dzieci i na siebie,dodatki na czynsz mieszkaniowy, doplaty do odsetek od kredytu hipotetycznego, doplaty na ogrzewanie ,na odziez i buty dla dzieci. To wszystko otrzymuja samotne matki i kobiety,ktore zarabiaja mniej niz € 400 ty g o d n i o w o. Oprocz tego sa jeszcze inne swiadczenia.np. darmowe zlobki. Swiadczenia obejmuja rowniez matki uczace sie. A w Polsce ,jakie swiadczenia otrzymuje matka , ktora studiuje? Gdyby matki w Polsce otrzymywalyby 500 zl na pierwsze dziecko,700 na drugie i 1000 na trzecie, to. nie byloby problemu z przyrostem naturalnym. W Belgii , Hiszpanii, gdzie wskaznik rozwodow wynosi 70%i 60% ,co w praktyce oznacza , ze kobiety nie moga za bardzo liczyc na mezczyzn,rodza sie dzieci,o matki i dzieci dba panstwo. One czuja sie bezpieczne i sa pewne ,ze gdy zostana samotnymi matkami nie beda musialy isc zebrac na ulice. Reasumujac,tylko pieniadze i jeszvze raz pieniadze zmniejsza aborcje i zwieksza przyrost naturalny.
Ta gruba baba jest wyjątkowo głupia, bo nie widzi, że wszystko co kobiety uważają o mężczyznach to im toksyczny antyrodzinny feminizm nasrał do głowy - a nic z tego nie jest prawdą. Problem polega na tym że feminizm chce by kobiety miały "zapewnione bezpieczeństwo" i jednocześnie były niezależne i silne. Jest to zupełnie sprzeczne. Jak można chcieć być silnym i niezależnym i oczekiwać bezpieczeństwa od mężczyzny? I skoro kobiety chcą być niezależne to to je przekreśla jako żony - bo żona jest zależna - każdy kto posiada rodzinę jest od niej zależny i musi się z nią liczyć - nie ma ludzi niezależnych w rodzinie. Niezależni są tylko single i tu się zamyka koło - kobietom feminizm wbija do głów mentalność singielek. Taka postawa jaką mają feministki to postawa dla starej panny. Feministki to idiotki które mają ogromne problemy z logicznym myśleniem - wszystko niemal, cała ich narracja jest ze sobą wewnętrznie sprzeczna. To babsko opasłe i obleśne na filmie pewnie nie było omijane szerokim łukiem przez każdego mężczyzne w okolicy i teraz się mści rzucając oszczerstwa w internecie.
Pani Miller go wyprostowała tam odpowiednio :) Panowie pozwalają sobie na takie żarty zupełnie bez złej woli często. Niektórzy chcą Rozumieć, tylko nie da się nagle zneutralizować w głowie czegoś w czym się wzrastało całe dotychczasowe życie i to dotyczy nie tylko mężczyzn. Nawet te bardziej świadome osoby prawdopodobnie nie są całkowicie wolne od różnych pułapek myślenia stereotypowego, nie wiedzą że coś jest seksistowskie, stereotypowe, dyskryminujące itd. Jeśli panowie chcą się uczyć nowego myślenia a im się zdarzy wpadka to pokazuję co wyłapałam ale nie mam żalu. Pamiętam jak kiedyś pojechałam z teściową i moim partnerem do jego babci. To był piątek po południu. Siedzieliśmy u tej babci w mieszkaniu i nagle ona zwraca się do mnie tymi słowami "No idź zrób teściowej coś do jedzenia, przecież przyszła głodna z pracy":P Ciekawe że nie musiałam mężowi robić nic do jedzenia ale do kuchni wysłała mnie, mimo że mąż (który notabene mężem nie jest tylko nazywany jest tak dla wygody) siedział w fotelu tak jak ja a głodna z pracy wróciła jego najbliższa osoba. Czy babcia wie że powiela stereotypy? Jest wykonawczynią kultury i nie ma złych zamiarów. Co innego agresywni przemocowi panowie którzy z lubością wysyłają kobiety do garów na forach internetowych i są gotowi na wszystko by bronić patriarchatu. Dla takich ludzi nie mam szacunku ani wyrozumiałości.
Chamstwo to niewłaściwa diagnoza, bardzo płytka i pozbawiona refleksji. Starsza kobieta zachowała się tak bo takie były porządki, takie życie znała i przełożyła to na dzisiejsze czasy oczekując że tradycji stanie się zadość. Dla niej to jest normalne, tak SIĘ ROBI.
@@whiteraven996 I dlatego przyjdzie cywilizacja prosta mentalnie, ale liczna i zniewoli tą rozwiniętą nieliczną. Dzieci to przyszłość każdego społeczeństwa, kraju i świata. Przez wprowadzanie ideologii gender, LGBTQ rozwinięte cywilizacje przestaną istnieć.
To prawda, że zabranianie nie musi powodować zmniejszania przestępczości ale tu jest mowa o przyzwalaniu na przestępstwo, to jest na zabicie nienarodzonego dziecka. Chodzi o to, by tego przyzwolenia nie było, tak jak nie ma przyzwolenia na kradzież, prostytucję czy morderstwo człowieka urodzonego, choć nie ma za to kary śmierci i rąk się już nie obcina. Chodzi o to, by nie było na to przyzwolenia społecznego. Żeby prawo chroniło tych najbardziej bezbronnych. Odpowiedzialność za życie powinna być wtedy kiedy kobieta i mężczyzna decydują się na współżycie a nie wtedy gdy zorientowali się, że bezmyślnie powołali do życia człowieka i szukają teraz kogoś, kto to morderstwo usprawiedliwi prawnie i litosciwie wypisze receptę na pigułkę "po" czyli weźmie na siebie odpowiedzialność za morderstwo. Nie dziwię się lekarzom, którzy nie chcą tego robić. Ja nigdy nie wzielabym na siebie takiej odpowiedzialności.
Ciąża ma być za karę za niegodne prowadzenie. Tylko dzieci to nie zwierzęta tylko istoty ludzkie potrzebują miłości, akceptacji, granic i wielu innych rzeczy których niechciane, nie kochane i nie potrzebne dzieci nie odczują i nie dadzą swoim dzieciom.
anna sochacka Traktowanie ciąży jako kary jest niedojrzałe jak bunt dziecka, które obraża się za to, że po zbyt dużej ilości słodyczy boli je brzuch. Ciąża nie ma nic wspólnego z karą. Jest naturalną potencjalną konsekwencją współżycia i trzeba się z nią liczyć nawet, jeśli się przed nią zabezpieczamy. Dojrzałość polega na tym, że bierzemy odpowiedzialność za swoje wybory, dlatego warto uczyć się dojrzałego i odpowiedzialnego życia, a zwłaszcza współżycia, bo w tym przypadku stajemy się odpowiedzialni za jeszcze jedno, oprócz własnego, ludzkie życie. Zawsze warto pomyśleć o tym wcześniej.
Kiedyś kupiłem książkę Pani Miller, bo wykładowczyni pisali, naukowiec pisali... A w książce typowe bla, bla, bla przy kawie nie mające nic wspólnego z nauką a już na pewno nic z zasadami prowadzenia pracy naukowej, które poznaje każdy student w czasie pisania swojej magisterki.
To ohyda patrzenie na prawa matki ,a dziecko w związku z tym ma byc zamordowane.Otwórzmy wiezienia,bo skazany miał prawo zabić w/g niego,nieważne,ze ktoś został zabity.
O już mizoginii z wykopu przybyli xd po to by obrażać straszą kobietę na podstawie jej wyglądu, jednocześnie czując się dyskryminowanymi, bo stabilnie emocjonalnie/normalne kobiety omijają ich szerokim łukiem XD Logika mizoginów w natarciu.
Kobiety szukają facetów którzy im będą poddani a dzieci są tylko po to żeby wyciągać kasę od faceta. Potem mówi się że on jest dobrym ojcem bo daje dużo pieniędzy i przyjeżdża do dzieci z drugiego końca polski . Kobiety są wygodne i chcą mieć wszystko podane na tacy za ten za to odpowiadają feministki w ciskając te swoje kłamstwa .
No coz , poprzez rozwody i automatycznie przydzielanie opieki nad dziecmi matkom , takie oto mamy efekty. Kobieta nie jest w stanie sama wychowac dziecka na niezaleznego i porzadnego czlowieka. W wychowaniu dzieci lepsi sa mezczyzni, kobieta jest dobra opiekunka jedynie ale o wychowaniu nie ma pojecia. Pozniej mamy takich mezczyzn, mamisynusiow ktorzy nie chca brac odpowiedzialnosci za swoje uczynki. Robia dziecko dziewczynie i zostawiaja ja na laske losu, ona rodzi syna , sama go wychowuje no i historia sie powtarza.
Moi rodzice się rozwiedli i zostaliśmy z mamą. A pomimo to jestem całkowicie niezależną i pewną siebie kobietą. Mama zrobiła nam przysługę rozwodząc się z ojcem bo niestety nie spełniał się w tej roli najlepiej. Gdyby został, byłabym pewnie zupełnie innym stłamszonym człowiekiem. Lata potrzebowałam by nauczyć się kochać siebie bo on tą miłość we mnie niszczył. Teraz się zmienił. Ma drugą rodzinę. Chyba nauczył się na błędach.
Badania jednak jednoznacznie potwierdzają, że dziecko potrzebuje matkę i ojca tak samo mocno. Rozwód i przyznanie praw to jedno, ale przecież nie zabrania się przecież ojcu dalszego kontaktu z dzieckiem i "wychowywania" go. Wiem, że są kobiety które z dziecka robią jakąś zabawkę do ukarania byłego, ale wierzę że to mniejszość. Obie strony po rozwodzie powinny angażować się w relację z dzieckiem i obu stronom powinno na tym zależeć.
Teraz rozumiem, dlaczego Pan Profesor Wolniewicz nazywał psychologie nędznym substytutem religii. Na szczęście są jeszcze w tym kraju psycholodzy godni tego miana.
Znam wiele kobiet, które usunęły ciążę, niektóre nie jedną. Wszystkie bardzo to przeżyły. Zawsze było to spowodowane brakiem wsparcia ojców tych dzieci. Niejednokrotnie przez tych TATUSIÓW były przymuszane do zrobienia tego. Jestem pewna, że w 99 na 100 przypadków to panowie nie stanęli na wysokości zadania.....
JaroMODE zwykła propaganda mająca na celu burzenie naturalnych ról. Wmawianie ludziom , że wszyscy jesteśmy równi powoduje, że większość zaczyna w to wierzyć i próbuje żyć według tych zasad zawodząc się niemiłosiernie, ale większość chce być nowoczesnymi wbrew temu co natura nam oferuje. Dlatego tylu ludzi w dzisiejszych h czasach jest niespełnionych, gdyż narzucają sobie rzeczy wbrew naturze. Dlatego mamy pokolenie sojowych chłopców, którzy nie znają swojej męskości, która od dziecka była deprecjonowana (jak tacy faceci mogą być odpowiedzialnymi mężami i ojcami?). No i całe pokolenie kobiet które myślą, że wszystko mogą.
@@hannamagosa2854 dokładnie. Kiedyś faceci szybko załatwiali drobne sprzeczki między sobą, po mordzie i po problemie. Paradoksalnie było mniej awantur bo każdy wiedział że może dostać po mordzie. A teraz mamy świat sądów które robią z nas mięczaków i cioty w rurkach. Pewnie rządowi to na rękę bo przecież takie cioty im nic nie zrobią.
JaroMODE zdecydowanie rządowi o to chodzi! Ale temu światowemu! Naszemu to w ogóle niewiadoma o co chodzi. Światowy rząd chce zniszczyć naturalne role, biologię w celu łatwiejszej kontroli ludzi. Takie zmiany zachodzą we wszystkich społeczeństwach.
@@hannamagosa2854 a ja mam dziwne wrażenie że tu chodzi o wprowadzenie w przyszłości legalnego klonowania ludzi. Skoro LGBT i inne chore dewiacje tak prężnie się rozpowszechnia, do tego skłuca kobiety z mężczyznami to w jaki inny sposób zaludnic ziemię i uratować ją przed zaglądą? Może brzmi to jak kolejna teoria spiskowa, ale już nic mnie nie zdziwi co potrafią ludzi zrobić dla kasy. Będziemy produkowani jak trzoda w oborze.
JaroMODE ależ się zgadzam! To nie żadna teoria spiskowa tylko technologia, która jest w zasięgu. Jak na razie nie mamy się o co martwić jeśli chodzi o zaludnienie Ziemi, na razie szybkość prokreacji na Ziemi wymknęła się spod kontroli władz tego świata i nie wiadomo co zrobić.....wyglada na to że tylko chemicznie można to zmniejszyć. Można myśleć również myśleć o konwencjonalnej formie zmniejszenia, ale na razie nie wymyślono jak ocalić tych właściwych przy zagładzie tych Niewłaściwych..
Jak sie bedzie uczyc kobiety i mężczyzn rozwiazlasci czyli robta co chceta zdradzajta sie bo najwazniejszy egoizm i wlasna przyjemnisc to przede wszystkim szkodzi dzieciom i rodzinom.
Chciałbym tylko powiedzieć, że zapraszanie i rozmowa z takimi osobami jak Kasia Miller ma bardzo dobry wpływ na debatę publiczną. Podoba mi się, że to zrobiliście. 😊
Brakuje Katarzynie modelów i książąt galaktyki dyrektorów i prezesów prezydentów, ale Pani Katarzyna nie martwi się, konserwatywne Azjatki Was wszystkie zastąpią tak jak to robią na zachodzie Europy. Hahahaha
Tłuste babsko. Nie planuję mieć dzieci, bo i na własne przyjemności mi nie starcza. Przy miesięcznej pensji 2100 netto, nie mając własnego mieszkania o czym można marzyć? Na pewno nie myśle o głupich i tępych kobietach, które szukają księcia z bajki. Półtora roku ciężko pracowałem na magazynie, by kupić sobie zamiennik baby, czyli własny samochód- audi s6. Jakbym nie mieszkał u rodziców to o aucie mógłbym śnić, bo na jedzenie by mi nie starczało
Wychowywanie małego człowieka to ogromna odpowiedzialność i wydaje mi się, że to jest trudniejsze, to co się zaszczepi w dzieciństwie rzutuje na resztę życia.
To właśnie ta postawa i to myślenie mężczyzn że zajmowanie się dzieckiem to "zabawa" sprawia, że feminizm robi się tak popularny! Myślenie bardzo niedojrzałe i powiedziałabym słabe. Nigdy bym nie zdecydowała się na zostanie w domu i rzuceniem pracy (poświeciłam własną karierę) gdyby mój mąż tego nie doceniał i dawał mi odczuć, że tworzymy zespół i oboje dajemy z siebie wszystko żeby budować fajną rodzinę. To taka postawa mężczyzn zabija w nas potencjał bycia cudownymi partnerkami życia, starania się itd. Ciekawe jaką motywacje miałby facet gdyby w kółko słyszał, że w tej pracy się tylko opiernicza i nic dziwnego, że tak mało kasy przynosi 😤 Całe szczęście, że są też mężczyźni godni zaufania.
@@annagp8878 Tak uważam, że obecnie to jest zabawa. Zupełnie nie do porównania z wysiłkiem jaki wkładały matki i babcie kilkadziesiąt lat temu. Nie było pralek albo była frania. Pieluchy trzeba było prać. Po byle co stać w kolejce. A teraz ? W pralce się naciska guzik, kupuje gotowe słoiczki i jednorazowe pieluchy. Rozwydrzonemu dziecku daje się tablet. Pomijam już fakt, że kiedyś dwoje, troje a nawet więcej dzieci to była norma albo nic nadzwyczajnego. A teraz jedno dziecko i już pada na twarz, bo na fejsie dziecko przeszkadza siedzieć i czytać pudelka. Mam oczy i widzę, co się dzieje.
Tomasz Cz to uważam, że widzisz co chcesz widzieć. Kiedyś matki niewiele zajmowały się dziećmi, bo gotowały, prały itd, a na zajmowanie się dzieckiem nie było już czasu (ja moją Mamę pamietam głównie w kuchni - zabawy były raczej z Tatą). Pralka czy zmywarka zaoszczędzają tylko część czasu - nadal trzeba rozwiesić, poprasować, poskładać itd. Gotowanie zajmuje tyle samo czasu, szczególnie jeśli się chce żeby rodzina jadła zdrowo. Poza tym ludzie nie wyjeżdżali z rodzinnych miejscowości, więc często była babcia do pomocy itp. Stać w kolejkach nie trzeba, ale za to jeździ się w różne miejsca żeby dostać coś taniej lub lepszej jakości. Nie trzeba być orłem, żeby policzyć ile czasu zajmuje każda z tych czynności, a doba ma stała liczbę godzin o zawsze. Czy Ty masz w ogóle dzieci, że jesteś takim ekspertem? Jedno dziecko często trudniej ogarnąć niż dwójkę czy więcej, bo w większych rodzinach dzieci bawią się razem, a starsze dzieci wręcz zajmują się młodszymi. Albo miałeś doczynienia z kobietą-leniem, bo w każdym innym wypadku nie dziwię się, że tacy faceci są sami. Palcem bym nie kiwnęła dla kogoś z takim podejściem, baaa.. wolałabym wręcz być sama i podzielić się wychowaniem dziecka i sama zarabiać na siebie (w tym wypadku jestem za absolutnym równouprawnieniem, w systemie podziału obowiązków każdy musi odpowiednio się wykazać). W sytuacji kiedy mężczyzna mnie docenia, chwali, szanuje i widzi jak dużo dzieci korzystają z tego, że jestem z nimi - spędzam z nimi produktywnie czas, rozmawiam po angielsku, dbam żeby jadły zdrowo (a nie słoiki, czy fast foody), pomagam im w lekcjach, zawożę na dodatkowe zajęcia lub zwyczajnie z nimi rozmawiam o ich "problemach" i spędzam wspólnie czas, jadę za miasto gdy jest pogoda aby mogły być na powietrzu jak najwięcej. Mąż po powrocie z pracy przychodzi "na gotowe", może z dziećmi się pobawić i spędzić tylko miło czas (bez obowiązków), a wieczorem ma uśmiechniętą żonę, a nie zajechanego kopciucha. Oczywiście będę chciała wrócić do pracy, gdy dzieci będą już bardziej samodzielne, ale póki są małe, to jest BARDZO dużo obowiązków. Szanuję wybór rodziców gdzie pracują cały czas oboje, ale wówczas podział obowiązków powinien być równy, a przy dziecku poniżej 3 lat bez niani/babci jest to z ogromną szkodą dla dziecka. Na szczęście większość znanych mi mężczyzn traktuje swoje żony z szacunkiem i je docenia, bo bardzo przykro czytać takie wypowiedzi pełne pogardy. Bardzo współczuję Pana wybrance.
@@annagp8878 Poza tym, że ludzie nie mieszkają blisko dziadków (co nie zawsze ma miejsce), przytoczone argumenty absolutnie mnie nie przekonują. Jak można porównywać kilkugodzinne stanie w kolejce do powiedzmy nawet 5-6km jazdy samochodem do sklepu ? (wszelkiej maści markety i dyskonty są obecnie na każdym kroku oraz istnieje możliwość zakupów przez internet). Pralka tylko troszkę ułatwia życie ? 100 lat temu kobiety prały w rzece i miały 5-6 dzieci i tak nie narzekały. Rozwieszenie prania to jest góra 10 minut o zgrozo. Jeśli ktoś się decyduje na dzieci to musi się liczyć z tym, że nie będzie miał pomocy swoich rodziców (oni już swoje dzieci odchowali i chcieliby na stare lata odpocząć) ani nawet partnera/ki który może odejść, zachorować lub umrzeć. A moje obserwacje to są wśród koleżanek i w rodzinie. Kiedy facet tyra jak wół często za granicą a żona codziennie wrzuca głupoty na facebooka (na to jest czas a na wywieszenie prania nie?). Ja bym wolał siedzieć z dzieckiem w domu niż mieć na głowie stres utrzymania CAŁEJ rodziny i że jak coś nie pójdzie to pójdziemy pod most. Naprawdę. Tylko, że mężczyzna siedzący w domu jest nazywany nieudacznikiem. Tylko tyle i aż tyle. P.S jeśli ktoś decyduje się na dzieci, to potem niech nie narzeka bo każdy wie co się z tym wiąże.
@@marzenaweglewska9005 facetów oczywiście ;) spisek mężczyzn, powodujący że kobiety nie budują domów, nie zostają górnikami i prawie nie ma ich w programowaniu
Brawo! Więcej takich rozmów z panią Katarzyną. A o tym, ile ma racji świadczą komentarze poniżej... Widać jacy są nasi mężczyźni (na szczęście nie wszyscy). Nie tylko nie ma z kim mieć dzieci, ale nawet odechciewa się być w relacji z nimi...
Tych bzdur sie sluchac nie da, podstawy w kilku zdaniach: - 80% Kobiet bzyka sie z 20% mezczyzn (najjsilniejszych najbogatszych itd) - Kobieta bierze zasoby Mezyczyzna daje zasoby. Wiec czy mezczyzna chce miec 3 kobiety dac im 3 domy zapewniac 3 razy tyle zasobow? Ocywiscie ze nie Czy kobieta chce 1 co przynosi zasovy czy 3 co przynosza zasoby Oczywiscie ze 3 dlatego cala historia jest pelna malzenst kilku kobiet z 1 mezczyzna NIGDY NA ODWROT - Kobieta wybiera Mezczyzna konkuruje. Kobieta da zdjecie i ma 380 ofert (srednia z match.com) po 1h. Mezczyzna jest po 2 stronie wiec jest tylko jednym z 380 mezczyzn moze w nieskonczonosc konkurowac i nigdy nie wygrac kobieta moze sobie wybrac z 380 bo kazdy jej cos oferuje - Mamy 2 razy tyle kobiecych przodkow co meskich przodkuow Czemu? wyobraz sobie ze kazda kobieta ma dziecko a polowa mezczyzn ma po 2 dzieci pozostale 50% w ogole nie ma przodkow -WARTOSC KOBIETY JEST WRODZONA MEZCZYZNA ZDOBYWA SWOJA WARTOSC kazdy chce 18letnia dziewice natomiast zadna nie chce 18 latka bez niczego bez zasobow statusu pozycji charakteru itd CZY KTOREKOLWIEK Z WAS MIALO BIOLOGIE I SOCJOLOGIE W SZKOLE???? nawet nie pisze o psychologi
Mezczyzn z ktorymi mozecie miec dzieci jest bardzo duzo i nie brakuje ich problemem jest to co wplywa na wasze poglady przekonania czyli tv reklamy pisma tabloidy ktore mowia jaki to prawdziwy mezczyzna a jaki nie prawdziwy oczywiscie zaklamuja rzeczywistosc problemem jest tez mala placa wiecej obowiązków panstwo ktore wchodzi do domu nakazy zakazy i oczywiscie chore zabirzone kobiety ktore nie wiedza kim sa i czego chca nie nadaja sie absolutnie do bycia matkami. Czas przejrzeć na oczy i zmienic sie a nie cieszyc sie ze jakas malo znana psycholog powiedziala to co powiedziała. Wina cala lezy w systemie w chorym systemie który nie jest dostosowany do nas a my do niego i to silą. Przemysl na nastepny raz jak cos bedziesz miala napisac bo napisalas glupstwo.
To zależy jakiego mężczyzn szukasz. Dzisiaj z własnego doświadczenia wiem że liczy się tylko kasa. Ciężko być zaradnym pracując w Polsce. Zresztą to jest temat długi jak rzeka. Ja nie mam zamiaru zakładać rodziny, bo nie mam nic. Ani mieszkania, ani dobrej pracy. To jest błędne koło, które zostało zaplanowane skutecznie przez elity rządzące tym nieszczęsnym krajem. Zresztą ludzie pozbawieni wartości życiowych skupiają się tylko na sobie i własnych przyjemnościach. Trudno się dziwić, kto świadomie da się ukrzyżować zakładając rodzinę, nie mając niczego.
@@marcinw5515 -Kraj jest bardzo szczęśliwy, jednak nasze sejmowe kukiełki siedzące w kieszeni obcych rządów i maksymalizacji zysku globalistów nie są szczęśliwi, za co niestety płacimy my wszyscy.
@@marcinw5515 chlopie placzesz. Po latach za kratami od razu znalazlem Prace, po 3 miesiacach poznalem dziewczyne i wyjechalem z nia do niemiec maja 150 Mark i jedna torbe. Trzeba cos sobie postanowic i dazyc do celu, a nie plakac i oskarzac Panstwo. Teraz jest wolne polska do ktorej wracam po 30 latach emigracji.
@@pawehanks932 Gro facetów po co zakłada rodziny ,jak ich w tych rodzinach nie ma (sami są jak dzieci).Ani to dobry mąż a ojciec wcale Co to za związek,rodziną gdzie kobieta sama wychowuje dzieci i zajmuje się całym domem,a mąż ojciec jak zadrzumiiony przygląda się biernie i wszystko mu się należy Gdzie jego wkład po połowie w wychowanie swoich dzieci.To nie system winien.To sposcizna ,wzorce po tatusiu -jak żyć wygodnie ,mieć dzieci ,wszystko zorganizowane kosztem kobiety.TO POKOLENIOWKA. Odwieczne osły nie wiedzą że,dzieci jego potrzebują również go -ojca a nie atrapę na papierze .To faceci muszą się zmienić ,obudzić z wyrachowania i lenistwa.Wtedy dopiero to się zmieni i będą istnieć mężczyźni,mężowie,ojcowie .PANI KATARZYNA. MILLER TO WYJATKOWA PSYCHOLOG -OBY TAKICH WIECEJ.
@@BlueSky-qg4tm to sie zdecyduj nie chce miec dzieci bo to nie inkubator czy nie chcę bo mezczyzni nie staja na wysokosci zadania. Prawda jest inna dzisiejsze kobiety są bardzo nie dojrzale bardzo nie odpowiedzialne zwalaja wine na mezczyzn a to mezczyzni podtrzymuja zycie na ziemi nie kobiety gdyby nie mezczyzni szybko bysmy wygineli na tej ziemi bo nie wystarczy urodzic. Przeraza mnie ilosc niedojrzalych kobiet które swoje kompleksy bledy niedojrzalosc usprawiedliwaja bo to przez mężczyzn.. Wspolczuje męzczyznom ze musza zyc z niedojrzalymi kobietami na ziemi.
Panie Redaktorze proszę wybaczyć, ale z Pana włączaniem się w trakcie wypowiedzi Pani Katarzyny i ciągłym mówieniem - nic nie można zrozumieć, ani Pana ani gościa. Trzeba nad tym zapanować.
Jako chłopiec uczony przez niekompetentne kobiety nauczycielki też miałem poczucie stresu, zniewolenia, goryczy i nie uważam żeby to był tylko problem kobiet
dlatego uważam że P Kasia za bardzo idzie w drugą skrajność, uważam że powinniśmy mówić o problemach obu płci bo meżczyźni tez nie maja lekko
"Kto pana wychowywał od dziecka: kobiety pielęgniarki, kobiety przedszkolanki, kobiety nauczycielki, kobiety w szpitalu....". W tym samym czasie jak one jego wychowywały, to mężczyźni wylewali asfalt na drodze, mężczyźni budowali szkoły, szpitale, domy, mężczyźni podłączali prąd w domach, mężczyźni jeździli ciężarówkami aby dowieźć chleb, mleko itd. do sklepów, aby kobieta mogła sobie to w sklepie kupić a jeśli kobieta zapragnęła egzotycznego mango to mężczyźni płytwali na statkach całe miesiące z dala od domu, aby im to mango do sklepu dostarzyć. Jeśli kobiety zajmą się ciężką fizyczną pracą mężczyzn, gdzie często oprócz siły mięśni trzeba się wyedukować i logicznie myśleć aby nie popełnić błędu który może kosztować innych życie (jak się przesoli zupę to jutro już nikt o tym pamiętać nie będzie) to będziecie mogły od mężczyzn oczekiwać, aby tak samo się martwili czy podłoga jest już wystarczająco czysta, czy po raz 3 tego dnia trzeba ją przetrzeć mopem. Wytrzymałem 5 minut tego ględzenia roszczeniowej b***y która tylko do facetów ma pretensje a nie widzi, że to dzięki facetom może wozić tłuste du***o samochodem który wymyślił i serwisuje facet, może mieszkać w apartamentowcu który wybudowali faceci i korzystać z takich dobrodziejstw jak choćby prąd w gniazku który zapewnia jej rzesza facetów.
Szkoda,że Pan ma prąd w gniazdku
... jest dziś takie przetasowanie wartości wśród kobiet , że facetom naprawdę odechciewa się mieć żonę, dzieci itd... Kobiety zdurniały, zobojętniały, a rzeczy za które powinny się wstydzić, napawają je dumą. Jedne przed drugimi prześcigają się w zdradach, knuciach , odbijaniu facetów mężatkom itd... ale jak przychodzi co do czego to są najbardziej poszkodowane :/ Szkoda że jeszcze nie nauczyłem sie być draniem, bo kobiety się z tym rodzą.
Zacząłbym od samokontroli w spożywaniu pokarmów stałych, a po osiągnięciu BMI poniżej 30 pani Katarzyna-Dżabba może zacząć wypowiadać się na temat mężczyzn.
Tak jak w każdej innej sprawie kij ma dwa końce, w obecnym świecie nie mozna przechylić winy na jedną lub też drugą stronę bowiem u obojga płci dostrzeżemy błędy i złe decyzje życiowe. Należy pamiętać, że w każdym związku jeden i drugi partner potrzebuje zrozumienia, wsparcia i pomocy. Po jednej stronie barykady dostrzeżemy kobiety krzyczące, że nie mają żadnego wsparcia ze strony faceta bo ciągle pracuje i nie poświęca zbyt wiele uwagi drugiej połowie i dziecku. A więc moi mili kiedy kobieta zajmuje się w domu dzieckiem facet w tym czasie pracuje jak wół, żeby zapewnić byt swojej rodzinie, jest to bardzo prosty mechanizm - masz pieniądze to stać Cię na drugą połówkę i dziecko w innym wypadku prędzej czy później zostaniesz sam bo jesteś nieporadny życiowo. Z drugiej strony widzimy facetów skarżących się na to, że kobiety ciągle coś od nich chcą i czegoś wymagają, każdy człowiek musi mieć umiejętność przewidywania i wiedzieć z czym wiąże się założenie rodziny - niestety jest wielu facetów "luzaków" nie ogarniających życia i jest też to jakby nie patrzeć rola kobiety żeby odpowiednio zweryfikować swoją drugą połowę przed podjęciem kolejnych kroków w związku - podsumowując gdyby ludzie myśleli na bieżąco o swoich interesach i przyszłości mielibyśmy o wiele mniej przykrych sytuacji i nieporozumień.
Kiedy słucham pytania; Skoro wychowywała pana niania w żłobku, pani wychowawczyni w przedszkolu, pani nauczycielka w szkole, to gdzie byli tatusiowie? Odpowiedź np. budowali żłobki, przedszkola, szkołę. Demagogia w każdą strone jest zła i nie prowadzi do rozwiązania problemów.
No tak, tatuś budował,wracał do domu,siadał w fotelu pierdział i pił piwsko,a w weekendy miał czas dla siebie. Ta praca nie odsuwała go od uczestniczenia w życiu dzieci.Kobieta z pracy nie wychodziła i nie odpoczywała,bo utrzymywanie domu też jest pracą.To procentuje. Większość ludzi,których znam i którzy mieli "nieobecnych" ojców nie jest z nimi w ogóle związana.
@@Xgerl Wstydzisz się swojego imienia i nazwiska? Opisujesz pewnie istniejące sytuacje a ja pisze o skrajnościach. każda skrajność jest zła. Potrzebny jest nam wzajemny szacunek. Pisze to jako mąż z 32 letnim stażem. Ciągle zakochany w swojej małżonce. Pracujemy oboje zawodowo, ja gotuję-bo lubię, żona prasuje bo ja tego nie cierpie a ona woli od gotowania, sprzatamy razem. Piwa nie piję, czasem otweramy sobie butelke wina, w fotelu siadywamy wieczorami, uprawiamy sporty a od czasu do czasu odwożę i przywożę małżonkę na spotkania z koleżankami. I oceniamy oboje nasze życie pozytywnie. Pozdrawiam
na polega ten ich feminizm
mowa jest tu o zawodach a nie kto co robil po robocie,,,
@@Xgerl
Mieć można z każdym. Chcieć mieć za to nie ma z kim.
W części się zgadzam, bo sam znam takie kobiety co tak czują. Niemniej to nie dotyczy większości a co najwyżej znacznego odsetka. Największy odsetek które nie chcą ma moim zdaniem inny problem - ich życiowy priorytet to sobie pożyć w luksusie, bawić się, podróżować, imprezować, kupować jakieś barachło i się tym podniecać i nie czekać na to jak kiedyś ich matki 10-15 lat od startu tylko już od razu po roku zawodowej pracy, mimo że niczego się jeszcze nie dorobiły i są na początku drogi. A jak się chce żyć tak jak dorobione czterdziestolatki bez lat wyrzeczeń to ciężko pogodzić to z było nie było drogimi w utrzymaniu dzieciakami. I taka jest prawda - wybierają luksus który uważają za standard (bo tak jest w amerykańskich serialach) i nie mają zamiaru go poświęcić na dzieci. Reszta to tylko takie zwalanie winy i złość że się facetom nie chce na te luksusy plus dzieci w pakiecie zarobić (najlepiej od razu zaraz po studiach bo kto by czekał) i zemrzeć od tego na zawał w wieku 40 lat nie dostając w zamian za to nawet 10% wsparcia i jakiejś wdzięczności w codziennym życiu w porównaniu do tego co dostawali ich dziadkowie od swoich żon. Nie wierzycie to idźcie do korpo i zobaczcie co interesuje takie kobiety, czym się chwalą na FB, instagramie, one po prostu mają gdzieś bycie matką jeśli miałoby to być kosztem wysokiego poziomu życia w chwili obecnej. To nie jest ich priorytet tak jak dla naszych matek które gotowe były dla tego życie poświęcić, priorytet wielu kobiet obecnego pokolenia to wygoda, luksus, przygoda, a dzieci to dodatek.
Czy może jednak kobiety wybierają partnerów na ojców (Prawo Briffaulta) i nikt nie zmusza ich do wybierania mężczyzn nieodpowiedzialnych rodzicielsko? Może mężczyżni coraz częściej boją się mieć dzieci bo słyszą że innym ojcom je faktycznie odebrano?
Byl patriarchat, kobiety byly nieszczesliwe. Nie ma patriarchatu, kobiety dalej sa nieszczesliwe.
Cos mi sie wydaje ze co by sie nie zrobiło to kobiety i tak beda nieszcześliwe.
Faceci niewieścieją , stają się coraz bardziej wygodni a najlepiej by to kobieta ich utrzymywała. Natomiast kobiety mężnieją w nawale obowiązków więc po co nam dodatkowe dzieci w postaci mężów do wychowania.
Pani Katarzyna to naprawdę mądra i silna kobieta, mogłabym słuchać godzinami :D jako młoda kobieta czułabym się naprawdę bezpiecznie jeśli takie kobiety zajęłyby znaczące miejsce w sejmie.
Jest wyjątkowo głupia bo nie widzi że wszystko co kobiety uważają o mężczyznach to im toksyczny antyrodzinny feminizm nasrał do głowy - a nic z tego nie jest prawdą. Problem polega na tym że feminizm chce by kobiety miały "zapewnione bezpieczeństwo" i jednocześnie były niezależne i silne. Jest to zupełnie sprzeczne. Jak można chcieć być silnym i niezależnym i oczekiwać bezpieczeństwa od mężczyzny? I skoro kobiety chcą być niezależne to to je przekreśla jako żony - bo żona jest zależna - każdy kto posiada rodzinę jest od niej zależny i musi się z nią liczyć - nie ma ludzi niezależnych w rodzinie. Niezależni są tylko single i tu się zamyka koło - kobietom feminizm wbija do głów mentalność singielek. Taka postawa jaką mają feministki to postawa dla starej panny.
Feministki to idiotki które mają ogromne problemy z logicznym myśleniem - wszystko niemal, cała ich narracja jest ze sobą wewnętrznie sprzeczna.
To babsko opasłe i obleśne na filmie pewnie nie było omijane szerokim łukiem przez każdego mężczyzne w okolicy i teraz się mści rzucając oszczerstwa w internecie.
Wieloryb w sejmie? XD
W życiu takich bredni nie słyszałem
@@arminiuszmazowszanin2670 niżej upaść nie możesz. Dno i wodorosty. Nie dziwie się że żadna Cie nie chce.
Bardzo lubię słuchać wywiadów z Panią Katarzyną. Cudowna osoba.
Oby było ich więcej i jeszcze żeby były dłuższe. To mądra kobieta, ma dużo wartościowych rzeczy do powiedzenia, kiedy jej słucham to pilnuję każdego słowa, żeby mi żadne nie uciekło :)
Ulaniec
Baba gada to, co druga baba chce usłyszeć. Może znajdźcie problem w sobie... a nie znów ci źli mężczyźni ech.
"kobiety nie szanują swojego zdania, bo ich nikt nie słuchał"
jedno proste zdanie a ile w tym smutnej prawdy i kobiecego życia
Tak to prawda... szczególnie wynosi się wiele z domu rodzinnego..." że kobieta musi tylko być...dla rodziców, dla dziadków do pomocy, pôźniej dla męża, dla własnych dzieci..."
...a na koniec kobieta wpadnie w depresję... ponieważ żyje zawsze dla innych...
Zaniedbalas swoją wolność i nie dbalas o swoją psychikę pozdrawiam
@@doreenetchristophegavin2138dokładnie tak jest ale na szczęście wszystko się zmienia.
Ktos kto nie umie kontrolowac ile jego paszcza pokarmu pochtania mówi innym jak maja zyc.
Jak facet nie ma argumentów to czepia się wyglądu typowe.
Klepcie się dalej po pleckach i mówcie jak to wam źle i ciężko
Kocham te kobietę za całokształt . Jest świetna w tym co robi, co mówi, co pisze, naturalna, radosna, akceptuje siebie i ma w nosie głupią krytykę. Jej przekaz ma jakąś moc.
Kocham, kocham, kocham.❤❤❤❤❤
Czytam jej książki i budzę się.🌷🌷🌷
Tych bzdur sie sluchac nie da, podstawy w kilku zdaniach:
- 80% Kobiet bzyka sie z 20% mezczyzn (najjsilniejszych najbogatszych itd)
- Kobieta bierze zasoby Mezyczyzna daje zasoby. Wiec czy mezczyzna chce miec 3 kobiety dac im 3 domy zapewniac 3 razy tyle zasobow? Ocywiscie ze nie Czy kobieta chce 1 co przynosi zasovy czy 3 co przynosza zasoby Oczywiscie ze 3 dlatego cala historia jest pelna malzenst kilku kobiet z 1 mezczyzna NIGDY NA ODWROT
- Kobieta wybiera Mezczyzna konkuruje. Kobieta da zdjecie i ma 380 ofert (srednia z match.com) po 1h. Mezczyzna jest po 2 stronie wiec jest tylko jednym z 380 mezczyzn moze w nieskonczonosc konkurowac i nigdy nie wygrac kobieta moze sobie wybrac z 380 bo kazdy jej cos oferuje
- Mamy 2 razy tyle kobiecych przodkow co meskich przodkuow Czemu? wyobraz sobie ze kazda kobieta ma dziecko a polowa mezczyzn ma po 2 dzieci pozostale 50% w ogole nie ma przodkow
-WARTOSC KOBIETY JEST WRODZONA MEZCZYZNA ZDOBYWA SWOJA WARTOSC kazdy chce 18letnia dziewice natomiast zadna nie chce 18 latka bez niczego bez zasobow statusu pozycji charakteru itd
CZY KTOREKOLWIEK Z WAS MIALO BIOLOGIE I SOCJOLOGIE W SZKOLE???? nawet nie pisze o psychologi
Brakuje i będzie brakować coraz bardziej bo coraz więcej mężczyzn zdaje sobie sprawę jak absurdalnie dyskryminujące dla mężczyzn jest prawo rodzinne w Polsce i jakim ryzykiem dla faceta stało się posiadanie dzieci. No ale na to, uwielbiana przez kobiety, pani psycholog raczej nie wpadnie.
Bo dziecko powinno być wyłącznie kobiey. Co to ma być, że kobieta rok chodzi w ciąży potem poród w bólach i połóg. Tyle potu, łez i poświęcenia, żeby mieć dziecko a facet co? przychodzi i akuku zostajesz ojcem. Zero wkładu, zero trudu i zero bólu oraz zero poświęcenia a potem pier..oli,i że jest dyskryminowany w Sądzie albo że dziecko zostaje przy matce. A przy kim powinno być dziecko jak matka jest jedynym dziecka producentem.
Bardzo czesto jest tak,ze matka sie boi,a ojciec sie nieinteresuje,a potem oboje maja pretensje,ze dziecko nie jest lepsze od nich samych i nie spelnia ich oczekiwan.!!!
liaison dangereuse ta a mezczyzni to niezdradzaja,dobre dobre😁
liaison dangereuse to trzeba babe szanowac to na bok nie pojdzie,a jak sie jej nie szanuje to mozna miec pretensje do siebie
@liaison dangereuse To z takiego faceta niezłe kurwisko, jak nie wie z kim ma dziecko.
Margo Vlog ojciec często boi żony i to problem
Margo Vlog Jak sie babe szanuje to nie zdradzi i bedzie miala z toba dziecko ?? Ty widzisz co piszesz idiotko :) usprawiedliwiasz patologie tlumaczysz sie jak dziecko.
0:54 - tak, miedzy innymi mezczyzni beda decydować jak wyglada pani zycie - taki minus spoleczenstwa dwupłciowego. Przypomne, ze to samo robia kobiety tylko w wiekszym stopniu - mężczyznom.
1:23 - mezczyzni wychowuja dzieci, tylko nie w wielu 1-4, poniewaz wtedy ich rola jest marginalna w wychowaniu, taka natura, tak jak po nocy wychodzi dzien.
`
2:03 - brakuje wszystkiego, ale wsparcie to nie zawsze bycie tamponem emocjonalnym, czyz nie?
2:50 - kto mezczyznom placi za prace w domu? Szczegolnie takie ktorych kobieta nie wykona bo nie ma wiedzy?
3:08, mnie do 4 roku zycia wychowywala mam i babcia, na szczescie potem wkroczyl Tato i wcyhował jak należy.
Choć tu świeta racja, nie ma wiekszej zbordni na mlodym chłopaku nie wychowywanie przez same kobiety a ten model funkcjonował w latach 80-2000 - przez masowa emigracje, bo któż emigorwał, jaka płeć?
Dalej populizmów sluchać mi sie nie chce. Na szczęscie prawda jest prosta, kobiety nie majądzieci bo ich mieć po prostu nie chcą/nie mają czasu.
Jak ktoś nie potrafi ogarnąć co w siebie wtłacza to może niech zacznie od siebie
Prawda. Chciałam mieć rodzinę i 2 dzieci. Zostałam przy jednym bo i tak miałam dwójkę. Serio. Widziałam co mnie czeka i świadomie odpuściłam drugie.
jestes zalosna.
A mi brakuje kobiet które są dziewicami. Nie oferują swojego tyłka za darmo , nie imprezują, nie piją alkoholu, nie palą fajek, którym nie chodzi o hajs tylko żeby mieć np piątkę dzieci(a nie jednego Brajanka). I żeby miały
jakąkolwiek wartość pozamaciczną, żeby był sens się dla nich poświęcać.
Same konsumpcyjne ćpunki oglądające telewizor, niepotrafiące sprzątać po
sobie, gotować ani prać. Wiecznie wymagające i myślące jak wskoczyć na
bolca o większym statusie. I siedzę sobie sam w moim domu, w wieku 30
lat, bez kredytu, realizując moje pasje. Robię co lubię, kupuję co mi
się podoba i gdzieś mam ten cały rynek matrymonialny. Nie muszę tracić czasu na głupie koleżanki, potrafiące jedynie obrabiać tyłek. Nie muszę jezdzic na drogie wakacje, bo mnie na nie stać i potrafię cieszyć się sobą. Jesli kiedykolwiek w moim domu powstanie noga kobiety to na moich
zasadach - intercyza i w razie rozwodu dzieci są moje :) Pozdrawiam wszystkie Panie i Waszych pantofli haha, myślę że jednak nieoświeconych męskich bankomatów jest całkiem sporo i macie w czym wybierać :)
Dokładnie. Tak naprawde to wielu facetów otwiera oczy, po co mam zakładac rodzinę z taką jednostką z przebiegiem większym niż VW Passat 1,9 w TDI. Która ma mnóstwo wymagań nie reprezentując sobą nic poza własną zdewastowaną vaginą xD. Przecież nie zaufam dziewczynie która miała w sobie połowę męskiej populacji z krajów trzeciego świata
A czy ty możesz zaoferować im również taką samą listę, czy sam spełniasz te wymagania ?
@@ewolucja88 dziewicą nie jestem ale poza tym tak ;) nie pije, nie pale itd
@@Glicerol Super, to pierwsze wymaganie trza by skreślić 😉 Po drugie, zmienić towarzystwo/mentalność, ja nie znam takich kobiet o jakich piszesz. Poooważnie, uważasz że wszystkie kobiety dają w szyję, jak mawia klasyk 😉
niski przebieg też może być :) @@ewolucja88
Jak wspaniale że znam silnych mądry mężczyzn którzy są świetnymi ojcami, którzy tak na prawdę są drugimi matkami i robia to wszystko co mamy a nawet więcej.
Którzy tak na prawde są drugimi matkami haha czas się leczyc idiotko
@@pawehanks932 to ze nie zrozumiales świadczy wyłącznie o Twoim stanie umysłu
@@monikarolak4278 wiem o co ci chodzi ze matka jest najwazniejsza a ty znasz mężczyzn ktorzy sie stają tacy dla swoich dzieci jak ta matka. Ale jest cos takiego jak ojciec i matka. Matka wcale nie jest tym lepszym ważniejszym rodzicem.
i wszyscy wykastrowani xD
Od saemego patrzenia na to coś, mi się rzygać chce, a ona cche bzykania...podle krowsko.
Po pierwsze kobieto zadbaj trochę o siebie a nie zwalasz na facetów że nie chcą mieć z tobą dzieci. Upasła się i ubolewa, że jej nikt nie chce. Po drugie kobiety powinny zacząć patrzeć wokół a nie chodzić z klapkami na oczach. Jest wielu facetów którzy chcieliby mieć rodzinę, dzieci i żonę ale kobiety ich nie zauważają i jojczą, że nie mają z kim mieć dzieci. Rozejrzyjcie się. Ten "dziwny niski i łysy" to też facet a być może fajny facet tyle, że trzeba mu dać szansę a nie spławiać przy każdej okazji lecąc za łobuzem w moto kurtce. Szczególnie, że na to ile facet ma wzrostu i że przedwcześnie łysieje to wpływu nie ma w przeciwieństwie do spasionej maciory która się obżera a potem drze japę, żeby jej nic nie mówić bo "body positive".
Pani brakuje elementarnej wiedzy z zakresu żywienia.
Dziennikarz się lansuję. Chciałoby się posłuchać gościa, a koleś notorycznie przerywa. Szkoda.
Monika Replin Nie zauważyłam
Ja też nie zauważyłam
Strasznie irytuje😐😐😐
To jest rozmowa a nie monolog!
Przesadzasz, to nie monolog tylko rozmowa, nikt nikomu tu nie przerywa.
ktoś kto nie ma umiaru wpierdalaniu jedzenia mówi innym jak maja zyc
Brakuje i będzie brakować. Lepiej hodujcie koty, popijając winko wzdychając do swoich oczekiwań wobec mężczyzn.
Brakuje kobiet ktore moga byc matkami. BMI 19 wymagane bo mama musi byc zdrowa.
To prawda każdy kij ma dwa końce! Gdyby kobieta dostała wsparcie od ojca dziecka to aborcje spadły by o 80%
Gdyby kobiety wybierały odpowiedzialnych facetów, to nie było by problemu. Ale, która na to patrzy, liczy się kasa, wygląd i bajera.
Ale Ty jesteś niemądry albo nigdy nie spotkałeś prawdziwej kobiety (do fastt11).
No nie obrażaj mojej żony, zaraz jej pokażę ten komentarz i spytam co o tym myśli i czy nie czuje się prawdziwą kobietą.
Gdyby faceci byli odpowiedzialni, byłoby w czym wybierać.
Beata.W wg badan mlodzi ludzie miedzy 18 i 35 rokiem zycia z powodu warunkow ekonomicznych decyduja sie na dzieci w pozniejszym wieku.
Brak pracy ,mieszkan,
male zarobki i nieustabilizowana sytuacja zyciowa ma
wplyw na ilosc rodzonych dzieci.
W Irlandii ,gdzie przyrost naturalny jest najwyzszy w Europie-7,1 kobiety majace dziec dostaja zasilki na dzieci i na siebie,dodatki na czynsz mieszkaniowy, doplaty do odsetek od kredytu hipotetycznego, doplaty na ogrzewanie ,na odziez i buty dla dzieci.
To wszystko otrzymuja samotne matki i kobiety,ktore zarabiaja mniej niz € 400 ty g o d n i o w o.
Oprocz tego sa jeszcze inne swiadczenia.np. darmowe zlobki.
Swiadczenia obejmuja rowniez matki uczace sie.
A w Polsce ,jakie swiadczenia otrzymuje matka , ktora studiuje?
Gdyby matki w Polsce otrzymywalyby 500 zl na pierwsze dziecko,700 na drugie i 1000 na trzecie, to. nie byloby problemu z przyrostem naturalnym.
W Belgii , Hiszpanii, gdzie wskaznik rozwodow wynosi 70%i 60% ,co w praktyce oznacza , ze kobiety nie moga za bardzo liczyc na mezczyzn,rodza sie dzieci,o matki i dzieci dba panstwo.
One czuja sie bezpieczne i sa pewne ,ze gdy zostana samotnymi matkami nie beda musialy isc zebrac na ulice.
Reasumujac,tylko pieniadze i jeszvze raz pieniadze zmniejsza aborcje
i zwieksza przyrost naturalny.
Ok ale współczesne kobiety nie nadają się do rodzenia dzieci
?????
A niby dlaczego?
Ta gruba baba jest wyjątkowo głupia, bo nie widzi, że wszystko co kobiety uważają o mężczyznach to im toksyczny antyrodzinny feminizm nasrał do głowy - a nic z tego nie jest prawdą. Problem polega na tym że feminizm chce by kobiety miały "zapewnione bezpieczeństwo" i jednocześnie były niezależne i silne. Jest to zupełnie sprzeczne. Jak można chcieć być silnym i niezależnym i oczekiwać bezpieczeństwa od mężczyzny? I skoro kobiety chcą być niezależne to to je przekreśla jako żony - bo żona jest zależna - każdy kto posiada rodzinę jest od niej zależny i musi się z nią liczyć - nie ma ludzi niezależnych w rodzinie. Niezależni są tylko single i tu się zamyka koło - kobietom feminizm wbija do głów mentalność singielek. Taka postawa jaką mają feministki to postawa dla starej panny.
Feministki to idiotki które mają ogromne problemy z logicznym myśleniem - wszystko niemal, cała ich narracja jest ze sobą wewnętrznie sprzeczna.
To babsko opasłe i obleśne na filmie pewnie nie było omijane szerokim łukiem przez każdego mężczyzne w okolicy i teraz się mści rzucając oszczerstwa w internecie.
Jakich praw kobiety są pozbawiane?
"Przez antykoncepcje nie ma dzieci"...Gdzie ja zyje
"Czyste kurestwo" :) brawo pani Katarzyno! Z Chazanami tak własnie trzeba.
Ona to powinna spojrzeć w lustro. Ciekawe co sama ma do zaoferowania poza gderaniem.
Ona ma od wielu lat męża i nie musi się użerać z panami którzy mają do zaoferowania jedynie wybujałe ego i poczucie wyższości.
@@ewelinawesoowska2733 Maz feeder?
Pani Katarzyna zabezpiecza sie twarza, bardzo zdrowa metoda.
Jeszcze raz powtórzę - Pani Katarzyna Miller to mądra, życiowa kobieta.
Mądre kobiety dbają o siebie, o swoją wagę.
'polecam się'- to co rozmawiamy o prawach i godności kobiet, czy jednak obleśne heheszki?
Pani Miller go wyprostowała tam odpowiednio :) Panowie pozwalają sobie na takie żarty zupełnie bez złej woli często. Niektórzy chcą Rozumieć, tylko nie da się nagle zneutralizować w głowie czegoś w czym się wzrastało całe dotychczasowe życie i to dotyczy nie tylko mężczyzn. Nawet te bardziej świadome osoby prawdopodobnie nie są całkowicie wolne od różnych pułapek myślenia stereotypowego, nie wiedzą że coś jest seksistowskie, stereotypowe, dyskryminujące itd. Jeśli panowie chcą się uczyć nowego myślenia a im się zdarzy wpadka to pokazuję co wyłapałam ale nie mam żalu.
Pamiętam jak kiedyś pojechałam z teściową i moim partnerem do jego babci. To był piątek po południu. Siedzieliśmy u tej babci w mieszkaniu i nagle ona zwraca się do mnie tymi słowami "No idź zrób teściowej coś do jedzenia, przecież przyszła głodna z pracy":P Ciekawe że nie musiałam mężowi robić nic do jedzenia ale do kuchni wysłała mnie, mimo że mąż (który notabene mężem nie jest tylko nazywany jest tak dla wygody) siedział w fotelu tak jak ja a głodna z pracy wróciła jego najbliższa osoba. Czy babcia wie że powiela stereotypy? Jest wykonawczynią kultury i nie ma złych zamiarów. Co innego agresywni przemocowi panowie którzy z lubością wysyłają kobiety do garów na forach internetowych i są gotowi na wszystko by bronić patriarchatu. Dla takich ludzi nie mam szacunku ani wyrozumiałości.
Zjedzcie Snickersa
@@Lizawieta pojechałaś do babci która była chamska i teraz gadasz o patryjarchacie . Brawo
Chamstwo to niewłaściwa diagnoza, bardzo płytka i pozbawiona refleksji. Starsza kobieta zachowała się tak bo takie były porządki, takie życie znała i przełożyła to na dzisiejsze czasy oczekując że tradycji stanie się zadość. Dla niej to jest normalne, tak SIĘ ROBI.
@@Lizawieta takie były porządki... No tak czas najwyższy postawić je do góry nogami...I jaka diagnoza nie jestem lekarzem
Mezczyzni nie chca miec dzieci?No......................jak patrze na ciebie..........no to sie nie dziwie
Ach, zrzucanie całej winy na mężczyzn i przytakujący pan do kompletu, cóż za kątęt.
W kraju wegetacji to norma, nie chcą następnych męczennikow robić.
Dlatego ludzie instynktownie nie chcą mieć dzieci XD
@@whiteraven996 I dlatego przyjdzie cywilizacja prosta mentalnie, ale liczna i zniewoli tą rozwiniętą nieliczną. Dzieci to przyszłość każdego społeczeństwa, kraju i świata. Przez wprowadzanie ideologii gender, LGBTQ rozwinięte cywilizacje przestaną istnieć.
Pani Kasia robi psychologiczną rewolucję w naszym Ciemnogrodzie...brawo Pani Kochana Kasiu:***
nie podoba się to wyjedź do brukseli, najlepiej do dzielnicy moelenbeek
Przecież ta Pani mówi o życiu ze swojej pozycji. Nie przedstawia zdania wszystkich pań.
Fajna ta Kaśka👍👍😊😊
To prawda, że zabranianie nie musi powodować zmniejszania przestępczości ale tu jest mowa o przyzwalaniu na przestępstwo, to jest na zabicie nienarodzonego dziecka. Chodzi o to, by tego przyzwolenia nie było, tak jak nie ma przyzwolenia na kradzież, prostytucję czy morderstwo człowieka urodzonego, choć nie ma za to kary śmierci i rąk się już nie obcina. Chodzi o to, by nie było na to przyzwolenia społecznego. Żeby prawo chroniło tych najbardziej bezbronnych. Odpowiedzialność za życie powinna być wtedy kiedy kobieta i mężczyzna decydują się na współżycie a nie wtedy gdy zorientowali się, że bezmyślnie powołali do życia człowieka i szukają teraz kogoś, kto to morderstwo usprawiedliwi prawnie i litosciwie wypisze receptę na pigułkę "po" czyli weźmie na siebie odpowiedzialność za morderstwo. Nie dziwię się lekarzom, którzy nie chcą tego robić. Ja nigdy nie wzielabym na siebie takiej odpowiedzialności.
Ciąża ma być za karę za niegodne prowadzenie. Tylko dzieci to nie zwierzęta tylko istoty ludzkie potrzebują miłości, akceptacji, granic i wielu innych rzeczy których niechciane, nie kochane i nie potrzebne dzieci nie odczują i nie dadzą swoim dzieciom.
anna sochacka Traktowanie ciąży jako kary jest niedojrzałe jak bunt dziecka, które obraża się za to, że po zbyt dużej ilości słodyczy boli je brzuch. Ciąża nie ma nic wspólnego z karą. Jest naturalną potencjalną konsekwencją współżycia i trzeba się z nią liczyć nawet, jeśli się przed nią zabezpieczamy. Dojrzałość polega na tym, że bierzemy odpowiedzialność za swoje wybory, dlatego warto uczyć się dojrzałego i odpowiedzialnego życia, a zwłaszcza współżycia, bo w tym przypadku stajemy się odpowiedzialni za jeszcze jedno, oprócz własnego, ludzkie życie. Zawsze warto pomyśleć o tym wcześniej.
Kiedyś kupiłem książkę Pani Miller, bo wykładowczyni pisali, naukowiec pisali... A w książce typowe bla, bla, bla przy kawie nie mające nic wspólnego z nauką a już na pewno nic z zasadami prowadzenia pracy naukowej, które poznaje każdy student w czasie pisania swojej magisterki.
To ohyda patrzenie na prawa matki ,a dziecko w związku z tym ma byc zamordowane.Otwórzmy wiezienia,bo skazany miał prawo zabić w/g niego,nieważne,ze ktoś został zabity.
A Pani Kasia M., przynosi uśmiech, refleksje i pozytywną energię. Dziękuję Pani Katarzyno
Uśmiech politowania... jak można doprowadzić się do takiego stanu? takiej wagi? :(
Bosmanie... gotujcie harpun :|
O już mizoginii z wykopu przybyli xd po to by obrażać straszą kobietę na podstawie jej wyglądu, jednocześnie czując się dyskryminowanymi, bo stabilnie emocjonalnie/normalne kobiety omijają ich szerokim łukiem XD Logika mizoginów w natarciu.
@@ewelinawesoowska2733 Spoko :)
@@BaranZenon Dzięki mizoginie, dobrze że przyznajesz mi rację. Pozdrawiam.
stul morde/@@ewelinawesoowska2733
@@ewelinawesoowska2733 Oj Ewelinka zabolało 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
psycho loszka
Dziękuję za Mądrość Pani Kasiu. Więcej takich rozmów.
Pozdrawiam z przyjemnością 🤗😀😊
Jak on męczy
Kobiety szukają facetów którzy im będą poddani a dzieci są tylko po to żeby wyciągać kasę od faceta. Potem mówi się że on jest dobrym ojcem bo daje dużo pieniędzy i przyjeżdża do dzieci z drugiego końca polski . Kobiety są wygodne i chcą mieć wszystko podane na tacy za ten za to odpowiadają feministki w ciskając te swoje kłamstwa .
Bydle siedzi i sapie XD
Na początek to kobiety niech się nauczą szanować mężczyzn.
No coz , poprzez rozwody i automatycznie przydzielanie opieki nad dziecmi matkom , takie oto mamy efekty. Kobieta nie jest w stanie sama wychowac dziecka na niezaleznego i porzadnego czlowieka. W wychowaniu dzieci lepsi sa mezczyzni, kobieta jest dobra opiekunka jedynie ale o wychowaniu nie ma pojecia. Pozniej mamy takich mezczyzn, mamisynusiow ktorzy nie chca brac odpowiedzialnosci za swoje uczynki. Robia dziecko dziewczynie i zostawiaja ja na laske losu, ona rodzi syna , sama go wychowuje no i historia sie powtarza.
Moi rodzice się rozwiedli i zostaliśmy z mamą. A pomimo to jestem całkowicie niezależną i pewną siebie kobietą. Mama zrobiła nam przysługę rozwodząc się z ojcem bo niestety nie spełniał się w tej roli najlepiej. Gdyby został, byłabym pewnie zupełnie innym stłamszonym człowiekiem. Lata potrzebowałam by nauczyć się kochać siebie bo on tą miłość we mnie niszczył. Teraz się zmienił. Ma drugą rodzinę. Chyba nauczył się na błędach.
Badania jednak jednoznacznie potwierdzają, że dziecko potrzebuje matkę i ojca tak samo mocno. Rozwód i przyznanie praw to jedno, ale przecież nie zabrania się przecież ojcu dalszego kontaktu z dzieckiem i "wychowywania" go. Wiem, że są kobiety które z dziecka robią jakąś zabawkę do ukarania byłego, ale wierzę że to mniejszość. Obie strony po rozwodzie powinny angażować się w relację z dzieckiem i obu stronom powinno na tym zależeć.
@@annagp8878 Dokładnie - dziecko bez jednego rodzica jest jak bez nerki - żyć się da ale brakuje bardzo ważnej części.
M Mc nie uogólniaj kij ma dwa konce
14:55 - genialne podsumowanie Pani Katarzyny.
Teraz rozumiem, dlaczego Pan Profesor Wolniewicz nazywał psychologie nędznym substytutem religii. Na szczęście są jeszcze w tym kraju psycholodzy godni tego miana.
O wiele prawdziwszym jest stwierdzenie, że to religia jest nędznym substytutem psychologii.
Muzulmanie rozmnazaja sie nie patrzac co na to powie p. Miller. I super im to wychodzi.
Ale to jest Polska nie Arabia
Ledwie mi się zmieściła w telewizorze, nie wiem co by było, gdybym miał mniej niż 65 cali... 😅🤣🤣
Super!
Cieszę się że Pani Katarzyna trzymała się swojego zdania!!
Cudowna kobieta Pani Kasiunia Miller. Pozdrawiam bardzo serdecznie sercem. Kochana, cudowna, Niezwykła.
Znam wiele kobiet, które usunęły ciążę, niektóre nie jedną. Wszystkie bardzo to przeżyły. Zawsze było to spowodowane brakiem wsparcia ojców tych dzieci. Niejednokrotnie przez tych TATUSIÓW były przymuszane do zrobienia tego. Jestem pewna, że w 99 na 100 przypadków to panowie nie stanęli na wysokości zadania.....
Uwielbiam Panią🌹
A czy pani posiada dzieci? No właśnie. Szach-mat :) Zapraszam na kaszankę z keczupem i ziemniaczkami. Dobranoc.
Nie jesteśmy w średniowieczu. Kobiety mają więcej praw niż faceci a dalej płaczą. Wy już same nie wiecie czego chcecie.
JaroMODE zwykła propaganda mająca na celu burzenie naturalnych ról. Wmawianie ludziom , że wszyscy jesteśmy równi powoduje, że większość zaczyna w to wierzyć i próbuje żyć według tych zasad zawodząc się niemiłosiernie, ale większość chce być nowoczesnymi wbrew temu co natura nam oferuje. Dlatego tylu ludzi w dzisiejszych h czasach jest niespełnionych, gdyż narzucają sobie rzeczy wbrew naturze. Dlatego mamy pokolenie sojowych chłopców, którzy nie znają swojej męskości, która od dziecka była deprecjonowana (jak tacy faceci mogą być odpowiedzialnymi mężami i ojcami?). No i całe pokolenie kobiet które myślą, że wszystko mogą.
@@hannamagosa2854 dokładnie. Kiedyś faceci szybko załatwiali drobne sprzeczki między sobą, po mordzie i po problemie. Paradoksalnie było mniej awantur bo każdy wiedział że może dostać po mordzie. A teraz mamy świat sądów które robią z nas mięczaków i cioty w rurkach. Pewnie rządowi to na rękę bo przecież takie cioty im nic nie zrobią.
JaroMODE zdecydowanie rządowi o to chodzi! Ale temu światowemu! Naszemu to w ogóle niewiadoma o co chodzi. Światowy rząd chce zniszczyć naturalne role, biologię w celu łatwiejszej kontroli ludzi. Takie zmiany zachodzą we wszystkich społeczeństwach.
@@hannamagosa2854 a ja mam dziwne wrażenie że tu chodzi o wprowadzenie w przyszłości legalnego klonowania ludzi. Skoro LGBT i inne chore dewiacje tak prężnie się rozpowszechnia, do tego skłuca kobiety z mężczyznami to w jaki inny sposób zaludnic ziemię i uratować ją przed zaglądą? Może brzmi to jak kolejna teoria spiskowa, ale już nic mnie nie zdziwi co potrafią ludzi zrobić dla kasy. Będziemy produkowani jak trzoda w oborze.
JaroMODE ależ się zgadzam! To nie żadna teoria spiskowa tylko technologia, która jest w zasięgu. Jak na razie nie mamy się o co martwić jeśli chodzi o zaludnienie Ziemi, na razie szybkość prokreacji na Ziemi wymknęła się spod kontroli władz tego świata i nie wiadomo co zrobić.....wyglada na to że tylko chemicznie można to zmniejszyć. Można myśleć również myśleć o konwencjonalnej formie zmniejszenia, ale na razie nie wymyślono jak ocalić tych właściwych przy zagładzie tych Niewłaściwych..
kocham Pania Katarzyne. Niesamowicie madra i rozsadna kobieta.
Przecież ona nie jest w stanie nawet prawidłowo się odżywiać! Gdzie ty tu widzisz niesamowitość? Chyba że chodzi ci o rozmiary.
@@arturrun1634 No akurat w tej kwestii jej mądrość kuleje
Jak sie bedzie uczyc kobiety i mężczyzn rozwiazlasci czyli robta co chceta zdradzajta sie bo najwazniejszy egoizm i wlasna przyjemnisc to przede wszystkim szkodzi dzieciom i rodzinom.
Chciałbym tylko powiedzieć, że zapraszanie i rozmowa z takimi osobami jak Kasia Miller ma bardzo dobry wpływ na debatę publiczną. Podoba mi się, że to zrobiliście. 😊
Brakuje Katarzynie modelów i książąt galaktyki dyrektorów i prezesów prezydentów, ale Pani Katarzyna nie martwi się, konserwatywne Azjatki Was wszystkie zastąpią tak jak to robią na zachodzie Europy. Hahahaha
Jakich praw są pozbawiane kobiety??
mnie najbardziej irytuje presja na macierzyństwo nie mam dzieci i nie chcę mieć i guzik wam do tego
ktos ci przyklada pistolet do głowy i kaze rodzic dzieci , czy co ? bo chyba ty decydujesz czy chcesz dziecko czy nie @@ewelinazdziechowska9284
Ten pseudoredaktor to jakaś porażka.....
To powinna byc rozmowa radiowa, bo aparycja tej pani nie zacheca.
super wywiad, spotykajcie się częściej , bardzo dużo pozdrowień dla Pani Kasi i dla Pana Jarka
Dla pana Jarka nie!!!
Szacun..
Kłaniam się tej Bogini.
Ale brednie... Przecież te kobiety, które pracują w szpitalu czy szkole dostają za prace pieniądze, nie robią tego ku chwale ojczyzny.
Tłuste babsko. Nie planuję mieć dzieci, bo i na własne przyjemności mi nie starcza. Przy miesięcznej pensji 2100 netto, nie mając własnego mieszkania o czym można marzyć? Na pewno nie myśle o głupich i tępych kobietach, które szukają księcia z bajki. Półtora roku ciężko pracowałem na magazynie, by kupić sobie zamiennik baby, czyli własny samochód- audi s6. Jakbym nie mieszkał u rodziców to o aucie mógłbym śnić, bo na jedzenie by mi nie starczało
Wydaje mi się, że jest łatwiej siedzieć w domu z dzieckiem i na facebooku niż zarobić na trzy osoby, kredyt, auto etc. czyli ponad dwie pensje.
Wychowywanie małego człowieka to ogromna odpowiedzialność i wydaje mi się, że to jest trudniejsze, to co się zaszczepi w dzieciństwie rzutuje na resztę życia.
To właśnie ta postawa i to myślenie mężczyzn że zajmowanie się dzieckiem to "zabawa" sprawia, że feminizm robi się tak popularny! Myślenie bardzo niedojrzałe i powiedziałabym słabe. Nigdy bym nie zdecydowała się na zostanie w domu i rzuceniem pracy (poświeciłam własną karierę) gdyby mój mąż tego nie doceniał i dawał mi odczuć, że tworzymy zespół i oboje dajemy z siebie wszystko żeby budować fajną rodzinę.
To taka postawa mężczyzn zabija w nas potencjał bycia cudownymi partnerkami życia, starania się itd. Ciekawe jaką motywacje miałby facet gdyby w kółko słyszał, że w tej pracy się tylko opiernicza i nic dziwnego, że tak mało kasy przynosi 😤
Całe szczęście, że są też mężczyźni godni zaufania.
@@annagp8878 Tak uważam, że obecnie to jest zabawa. Zupełnie nie do porównania z wysiłkiem jaki wkładały matki i babcie kilkadziesiąt lat temu. Nie było pralek albo była frania. Pieluchy trzeba było prać. Po byle co stać w kolejce. A teraz ? W pralce się naciska guzik, kupuje gotowe słoiczki i jednorazowe pieluchy. Rozwydrzonemu dziecku daje się tablet. Pomijam już fakt, że kiedyś dwoje, troje a nawet więcej dzieci to była norma albo nic nadzwyczajnego. A teraz jedno dziecko i już pada na twarz, bo na fejsie dziecko przeszkadza siedzieć i czytać pudelka. Mam oczy i widzę, co się dzieje.
Tomasz Cz to uważam, że widzisz co chcesz widzieć. Kiedyś matki niewiele zajmowały się dziećmi, bo gotowały, prały itd, a na zajmowanie się dzieckiem nie było już czasu (ja moją Mamę pamietam głównie w kuchni - zabawy były raczej z Tatą). Pralka czy zmywarka zaoszczędzają tylko część czasu - nadal trzeba rozwiesić, poprasować, poskładać itd. Gotowanie zajmuje tyle samo czasu, szczególnie jeśli się chce żeby rodzina jadła zdrowo.
Poza tym ludzie nie wyjeżdżali z rodzinnych miejscowości, więc często była babcia do pomocy itp.
Stać w kolejkach nie trzeba, ale za to jeździ się w różne miejsca żeby dostać coś taniej lub lepszej jakości.
Nie trzeba być orłem, żeby policzyć ile czasu zajmuje każda z tych czynności, a doba ma stała liczbę godzin o zawsze.
Czy Ty masz w ogóle dzieci, że jesteś takim ekspertem? Jedno dziecko często trudniej ogarnąć niż dwójkę czy więcej, bo w większych rodzinach dzieci bawią się razem, a starsze dzieci wręcz zajmują się młodszymi.
Albo miałeś doczynienia z kobietą-leniem, bo w każdym innym wypadku nie dziwię się, że tacy faceci są sami. Palcem bym nie kiwnęła dla kogoś z takim podejściem, baaa.. wolałabym wręcz być sama i podzielić się wychowaniem dziecka i sama zarabiać na siebie (w tym wypadku jestem za absolutnym równouprawnieniem, w systemie podziału obowiązków każdy musi odpowiednio się wykazać).
W sytuacji kiedy mężczyzna mnie docenia, chwali, szanuje i widzi jak dużo dzieci korzystają z tego, że jestem z nimi - spędzam z nimi produktywnie czas, rozmawiam po angielsku, dbam żeby jadły zdrowo (a nie słoiki, czy fast foody), pomagam im w lekcjach, zawożę na dodatkowe zajęcia lub zwyczajnie z nimi rozmawiam o ich "problemach" i spędzam wspólnie czas, jadę za miasto gdy jest pogoda aby mogły być na powietrzu jak najwięcej. Mąż po powrocie z pracy przychodzi "na gotowe", może z dziećmi się pobawić i spędzić tylko miło czas (bez obowiązków), a wieczorem ma uśmiechniętą żonę, a nie zajechanego kopciucha.
Oczywiście będę chciała wrócić do pracy, gdy dzieci będą już bardziej samodzielne, ale póki są małe, to jest BARDZO dużo obowiązków.
Szanuję wybór rodziców gdzie pracują cały czas oboje, ale wówczas podział obowiązków powinien być równy, a przy dziecku poniżej 3 lat bez niani/babci jest to z ogromną szkodą dla dziecka.
Na szczęście większość znanych mi mężczyzn traktuje swoje żony z szacunkiem i je docenia, bo bardzo przykro czytać takie wypowiedzi pełne pogardy. Bardzo współczuję Pana wybrance.
@@annagp8878 Poza tym, że ludzie nie mieszkają blisko dziadków (co nie zawsze ma miejsce), przytoczone argumenty absolutnie mnie nie przekonują. Jak można porównywać kilkugodzinne stanie w kolejce do powiedzmy nawet 5-6km jazdy samochodem do sklepu ? (wszelkiej maści markety i dyskonty są obecnie na każdym kroku oraz istnieje możliwość zakupów przez internet). Pralka tylko troszkę ułatwia życie ? 100 lat temu kobiety prały w rzece i miały 5-6 dzieci i tak nie narzekały. Rozwieszenie prania to jest góra 10 minut o zgrozo. Jeśli ktoś się decyduje na dzieci to musi się liczyć z tym, że nie będzie miał pomocy swoich rodziców (oni już swoje dzieci odchowali i chcieliby na stare lata odpocząć) ani nawet partnera/ki który może odejść, zachorować lub umrzeć. A moje obserwacje to są wśród koleżanek i w rodzinie. Kiedy facet tyra jak wół często za granicą a żona codziennie wrzuca głupoty na facebooka (na to jest czas a na wywieszenie prania nie?). Ja bym wolał siedzieć z dzieckiem w domu niż mieć na głowie stres utrzymania CAŁEJ rodziny i że jak coś nie pójdzie to pójdziemy pod most. Naprawdę. Tylko, że mężczyzna siedzący w domu jest nazywany nieudacznikiem. Tylko tyle i aż tyle. P.S jeśli ktoś decyduje się na dzieci, to potem niech nie narzeka bo każdy wie co się z tym wiąże.
CHORY jestem od samego patrzenia.....Tfuuuuuuuu
Pani Miller nie chce mieć dzieci z partnerką?
No i nie bardzo usłyszałam z jakimi mężczyznami możemy mieć dzieci?????
Biedne kobiety nie maja dostepu do szkoly, nie moga sie uczyc, nie moga pracowac co Polska. Oczym ty gadasz kobieta.
A czyja to wina...?
@@marzenaweglewska9005 facetów oczywiście ;) spisek mężczyzn, powodujący że kobiety nie budują domów, nie zostają górnikami i prawie nie ma ich w programowaniu
Aby byc szanowana to trzeba byc kobieta a nie mamutem
Pięknis się odezwał w powłoce szreka
Brawo! Więcej takich rozmów z panią Katarzyną.
A o tym, ile ma racji świadczą komentarze poniżej... Widać jacy są nasi mężczyźni (na szczęście nie wszyscy). Nie tylko nie ma z kim mieć dzieci, ale nawet odechciewa się być w relacji z nimi...
Tych bzdur sie sluchac nie da, podstawy w kilku zdaniach:
- 80% Kobiet bzyka sie z 20% mezczyzn (najjsilniejszych najbogatszych itd)
- Kobieta bierze zasoby Mezyczyzna daje zasoby. Wiec czy mezczyzna chce miec 3 kobiety dac im 3 domy zapewniac 3 razy tyle zasobow? Ocywiscie ze nie Czy kobieta chce 1 co przynosi zasovy czy 3 co przynosza zasoby Oczywiscie ze 3 dlatego cala historia jest pelna malzenst kilku kobiet z 1 mezczyzna NIGDY NA ODWROT
- Kobieta wybiera Mezczyzna konkuruje. Kobieta da zdjecie i ma 380 ofert (srednia z match.com) po 1h. Mezczyzna jest po 2 stronie wiec jest tylko jednym z 380 mezczyzn moze w nieskonczonosc konkurowac i nigdy nie wygrac kobieta moze sobie wybrac z 380 bo kazdy jej cos oferuje
- Mamy 2 razy tyle kobiecych przodkow co meskich przodkuow Czemu? wyobraz sobie ze kazda kobieta ma dziecko a polowa mezczyzn ma po 2 dzieci pozostale 50% w ogole nie ma przodkow
-WARTOSC KOBIETY JEST WRODZONA MEZCZYZNA ZDOBYWA SWOJA WARTOSC kazdy chce 18letnia dziewice natomiast zadna nie chce 18 latka bez niczego bez zasobow statusu pozycji charakteru itd
CZY KTOREKOLWIEK Z WAS MIALO BIOLOGIE I SOCJOLOGIE W SZKOLE???? nawet nie pisze o psychologi
Kamil Kowalczyk pi ci piszesz te długie bzdury?
@@bozenasteiner8261 prawda boli co? :)
Kamil Kowalczyk to jest twoja prawda gow... warta jakiegoś chloptasia który chciałby być mężczyzna a nie jest
@@bozenasteiner8261 wsz bardzo ci dziekujemy za ten przyklad dojzalosci, masz super argumenty nie jak kazda co man shaming uprawia :)
Kamil Kowalczyk żegnam chloptasiu
"Brakuje nam mężczyzn, z którymi możemy mieć dzieci" - amen, amen, amen!
Mezczyzn z ktorymi mozecie miec dzieci jest bardzo duzo i nie brakuje ich problemem jest to co wplywa na wasze poglady przekonania czyli tv reklamy pisma tabloidy ktore mowia jaki to prawdziwy mezczyzna a jaki nie prawdziwy oczywiscie zaklamuja rzeczywistosc problemem jest tez mala placa wiecej obowiązków panstwo ktore wchodzi do domu nakazy zakazy i oczywiscie chore zabirzone kobiety ktore nie wiedza kim sa i czego chca nie nadaja sie absolutnie do bycia matkami. Czas przejrzeć na oczy i zmienic sie a nie cieszyc sie ze jakas malo znana psycholog powiedziala to co powiedziała. Wina cala lezy w systemie w chorym systemie który nie jest dostosowany do nas a my do niego i to silą. Przemysl na nastepny raz jak cos bedziesz miala napisac bo napisalas glupstwo.
To zależy jakiego mężczyzn szukasz. Dzisiaj z własnego doświadczenia wiem że liczy się tylko kasa. Ciężko być zaradnym pracując w Polsce. Zresztą to jest temat długi jak rzeka. Ja nie mam zamiaru zakładać rodziny, bo nie mam nic. Ani mieszkania, ani dobrej pracy. To jest błędne koło, które zostało zaplanowane skutecznie przez elity rządzące tym nieszczęsnym krajem. Zresztą ludzie pozbawieni wartości życiowych skupiają się tylko na sobie i własnych przyjemnościach. Trudno się dziwić, kto świadomie da się ukrzyżować zakładając rodzinę, nie mając niczego.
@@marcinw5515 -Kraj jest bardzo szczęśliwy, jednak nasze sejmowe kukiełki siedzące w kieszeni obcych rządów i maksymalizacji zysku globalistów nie są szczęśliwi, za co niestety płacimy my wszyscy.
@@marcinw5515 chlopie placzesz.
Po latach za kratami od razu znalazlem Prace, po 3 miesiacach poznalem dziewczyne i wyjechalem z nia do niemiec maja 150 Mark i jedna torbe. Trzeba cos sobie postanowic i dazyc do celu, a nie plakac i oskarzac Panstwo. Teraz jest wolne polska do ktorej wracam po 30 latach emigracji.
@@pawehanks932 Gro facetów po co zakłada rodziny ,jak ich w tych rodzinach nie ma (sami są jak dzieci).Ani to dobry mąż a ojciec wcale Co to za związek,rodziną gdzie kobieta sama wychowuje dzieci i zajmuje się całym domem,a mąż ojciec jak zadrzumiiony przygląda się biernie i wszystko mu się należy Gdzie jego wkład po połowie w wychowanie swoich dzieci.To nie system winien.To sposcizna ,wzorce po tatusiu -jak żyć wygodnie ,mieć dzieci ,wszystko zorganizowane kosztem kobiety.TO POKOLENIOWKA. Odwieczne osły nie wiedzą że,dzieci jego potrzebują również go -ojca a nie atrapę na papierze .To faceci muszą się zmienić ,obudzić z wyrachowania i lenistwa.Wtedy dopiero to się zmieni i będą istnieć mężczyźni,mężowie,ojcowie .PANI KATARZYNA. MILLER TO WYJATKOWA PSYCHOLOG -OBY TAKICH WIECEJ.
I tak coraz mniej kobiet chce dzieci i to nie chodzi o facetów poprostu nie chcą
KoO GeR Otóż to, kobieta to nie inkubator i nie staje się bardziej wartościowym człowiekiem, kiedy urodzi 4-5 dzieci.
@@BlueSky-qg4tm to sie zdecyduj nie chce miec dzieci bo to nie inkubator czy nie chcę bo mezczyzni nie staja na wysokosci zadania. Prawda jest inna dzisiejsze kobiety są bardzo nie dojrzale bardzo nie odpowiedzialne zwalaja wine na mezczyzn a to mezczyzni podtrzymuja zycie na ziemi nie kobiety gdyby nie mezczyzni szybko bysmy wygineli na tej ziemi bo nie wystarczy urodzic. Przeraza mnie ilosc niedojrzalych kobiet które swoje kompleksy bledy niedojrzalosc usprawiedliwaja bo to przez mężczyzn.. Wspolczuje męzczyznom ze musza zyc z niedojrzalymi kobietami na ziemi.
Problem kobiet ? Nie widzialy co braly ??? Ja mam 50 lat od 4 singel ,,, nigdy nie pracowalam ,, sluzba w domu !
Przecież ta pani nie ogarnia o co jej chodzi
Irytujacy dziennikarz
Brawo pani Kasiu !! Bardzo dobry wywiad !
Panie Redaktorze proszę wybaczyć, ale z Pana włączaniem się w trakcie wypowiedzi Pani Katarzyny i ciągłym mówieniem - nic nie można zrozumieć, ani Pana ani gościa. Trzeba nad tym zapanować.
To nie jest gość tylko gościna!! Feminatywy obowiązują!!!
to jest mądry feminizm.
Nie istnieje cos takiego
super gość, zapraszajcie Panią Kasię częściej :)
BRAWO Pani Katarzyno. Brawo rdakcja.
Hehe, rzeczywiście w Polsce będzie trudno znaleść chłopa aby zechciał mieć dzieci z tą panią! Tylko Afryka jest nadzieją!