Coś mi trzeszczało. Cykanie zgodnie z kadencją, zwłaszcza na podjazdach. Suport, korby, pedały, mostek sprawdzone i nic. A to była kierownica, postępujące pęknięcie w rurze przy mostku. W przyspieszonym tempie zdiagnozowałem to, jak strzeliło pode mną po najechaniu na nierówność w asfalcie przy prędkości jakieś 35km/h. Jak Wam cyka coś bliżej nieokreślonego, możecie sprawdzić i to:)
A trzeszczenie może być też objawem ….od kół . Napięcie szprych może się zmieniać z czasem i mogą wymagać lekkiego docentrowania. Takie wrażenia po jeździe, początkowo nic nie trzeszczało , po kilkuset km przy mocniejszych depach na podjazdach - trzeszczy trochę , jakby szprychy z napięcia 😅
Patent z osłoną ramy przed otarciem przez łańcuch rozumiem i szanuję Jednak utwierdza mnie to w przekonaniu, że bardzo drogi rower nie dla mnie. Jestem przekonany, że sam mnie wpadłbym na taki patent. A co dopiero jazda w terenie. Ile tam czyha niebezpieczeństw. Pieprzę. Ale życie i tak przysparza dość sporo zmartwień żeby jeszcze non stop przejmować się rowerem. Uwielbiam jeździć, uwielbiam rowery, ale wrodzona dbałość o przedmioty zabijałaby przyjemność z jazdy.
Poza suportem, blatami, czy sztycą ja przerabiałem trzeszczenie jeszcze w tych miejscach: 1. Jarzmo siodła w miejscu styków z prętami, 2. Bębenek piasty (powerway R36), 3. Dolne łożysko sterów, 4. Mostek na zacisku i kierownicy i sterówki. W przypadku sterówki, mając mostek uno advanced project musiałem go obniżyć tak, by sterówka wystawała ponad niego, mimo, że nie poszczedziłem tam smaru. 4. Pedały. Jeśli chodzi o okolice suportu, to warto też zdjąć lewą korbę i przesmarować wielowypust, szczególnie jeśli to korba w standardzie hollowtech 2, która jest zaciskana i maras lubi się dostawać przez sczelinę , gdzie przechodzą śruby zaciskowe ramienia. Ustalenie, czy to sztyca trzeszczy jest proste - jeśli trzeszczy i na siedząco i na stojąco, to na pewno nie ona. Wszyatkie wymienione łączenia wypadałoby przeserwisować przynajmniej raz w roku, szczególnie jeśli jeździ się cały rok żeby też nie dopuścić do zapieczenia niektórych gwintów, czy np. Sztycy jeśli jest aluminiowa, a rama stalowa (korozja galwaniczna)
Czasem jednak i suport stuka, w tym presfit. Olewalem to do czasu az byly takie luzy ze balem sie ze doslownie korba mi odpadnie czy cos i to z 50 km od domu w terenie. Serwis byl zdumiony, lozyska zmielone, i pan na tym jezdzil? A dyc panocku jezdzilo sie elegancko ino trzeszczalo ociupinke ,)
Heh ten hak przerzutki to był u mnie winowajca a ja głupi dałem na serwis Gianta Fastroad i stwierdzono... support. To sobie sam kupiłem suport Tiagry, rozkręciłem korbę a tam czysto i nasmarowane. No to podrążyłem i wyczyściłem po zdjęciu koła hak i okolice, cisza. Ps. a na sztycy mogłeś mieć elementy pasty a nie brud, w swoim Fastroad smarowałem takim szuwaksem na karbon i miał grudki żeby lepiej siedziało razem.
Jaki moment dokrecenia sztycy w tym supersixie ? stalem sie wlasnie szczęśliwym posiadaczem nizszej wersji carbon 4 i bede musiał go ustawić, wiec spojrzę jak to jest zmontowane przy okazji
Miejsc jest kilka ale te dwa poruszone na filmie dość często dają się we znaki. Co jeszcze może trzeszczeć? Siodełko jak również zanieczyszczone słabo skrecone jarzmo , za mocno lub za lekko skręcony mostek, łożyska sterów, blaty mechanizmu korbowego jeśli nie są dokręcone z odpowiednią siłą, szprychy też czasami sobie lubią pykać jeśli naciągi są zbyt słabe. Jest tego trochę i niestety nie zawsze da się ten problem wyeliminować od ręki tym bardziej jeśli rower trafia na serwis tylko na kilka/kilkanaście godzin.
Powiedziałeś że im droższe tym bardziej przekombinowane i bardziej trzeszczy... Jest jeszcze jeden powód, im cieńsze ścianki tym bardziej rezonują ten dźwięk. Kuzyn ma firmę produkującą instrumenty smyczkowe. Z carbonu oczywiście...😆
Panie Przemku, czy po zdjęciu u przesmarowaniu haka przerzutki należy dokonać regulacji? Czy łańcuch będzie płynnie "wskakiwał" na kolejne tryby? Czy należy jednak coś zrobić?
Też mam aluminium. Sztycę smaruję wazeliną Park Tool PT-PPL-1. Poza tym też używam do pressfitu, łożysk, piast itd. Ja wiem, że za chwilę ktoś się odezwie i powie, że do nieruchomych elementów dedykowaną wazelinę sie używa ale tę stosuję od kilku lat i zdaje egzamin celująco. Do karbonu oczywiście się nie nadaje.
@@piterziom8599 rower też alu? Być może moja pasta kupiona w Decathlonie jest marnej jakości. Choć jedno trzeba jej przyznać trzyma sztycę w miejscu jak zła.
Coś mi trzeszczało. Cykanie zgodnie z kadencją, zwłaszcza na podjazdach. Suport, korby, pedały, mostek sprawdzone i nic. A to była kierownica, postępujące pęknięcie w rurze przy mostku. W przyspieszonym tempie zdiagnozowałem to, jak strzeliło pode mną po najechaniu na nierówność w asfalcie przy prędkości jakieś 35km/h. Jak Wam cyka coś bliżej nieokreślonego, możecie sprawdzić i to:)
Bardzo fajny materiał👍
A trzeszczenie może być też objawem ….od kół . Napięcie szprych może się zmieniać z czasem i mogą wymagać lekkiego docentrowania. Takie wrażenia po jeździe, początkowo nic nie trzeszczało , po kilkuset km przy mocniejszych depach na podjazdach - trzeszczy trochę , jakby szprychy z napięcia 😅
super film 👍
Ciekawie jak zwykle 👍
Dzięki! ☺️
bardzo dziękuję za profesjonalny serwis mojego atlasa 6.7. Pozdrawiam 😀
Elegancki poradnik, dzięki wielkie!
👊🫡
Patent z osłoną ramy przed otarciem przez łańcuch rozumiem i szanuję Jednak utwierdza mnie to w przekonaniu, że bardzo drogi rower nie dla mnie. Jestem przekonany, że sam mnie wpadłbym na taki patent. A co dopiero jazda w terenie. Ile tam czyha niebezpieczeństw. Pieprzę. Ale życie i tak przysparza dość sporo zmartwień żeby jeszcze non stop przejmować się rowerem. Uwielbiam jeździć, uwielbiam rowery, ale wrodzona dbałość o przedmioty zabijałaby przyjemność z jazdy.
Moge potwierdzic, u mnie strzelala sztyca i wlasnie hak przerzutki. Stery rowniez i karbonwy koszyk na bidon 😂😂😂 suport zaczal na końcu 😋
Też tak miałem! Szukałem wszędzie. Okazało się że przeczyscic sztyce i po czeszczeniu!
Z doświadczenia z kilkoma rowerami, trzeszczenie to zawsze była u mnie sztyca. Pomimo że dźwięk rozchodził się z różnych miejsc.
Poza suportem, blatami, czy sztycą ja przerabiałem trzeszczenie jeszcze w tych miejscach:
1. Jarzmo siodła w miejscu styków z prętami,
2. Bębenek piasty (powerway R36),
3. Dolne łożysko sterów,
4. Mostek na zacisku i kierownicy i sterówki. W przypadku sterówki, mając mostek uno advanced project musiałem go obniżyć tak, by sterówka wystawała ponad niego, mimo, że nie poszczedziłem tam smaru.
4. Pedały.
Jeśli chodzi o okolice suportu, to warto też zdjąć lewą korbę i przesmarować wielowypust, szczególnie jeśli to korba w standardzie hollowtech 2, która jest zaciskana i maras lubi się dostawać przez sczelinę , gdzie przechodzą śruby zaciskowe ramienia.
Ustalenie, czy to sztyca trzeszczy jest proste - jeśli trzeszczy i na siedząco i na stojąco, to na pewno nie ona.
Wszyatkie wymienione łączenia wypadałoby przeserwisować przynajmniej raz w roku, szczególnie jeśli jeździ się cały rok żeby też nie dopuścić do zapieczenia niektórych gwintów, czy np. Sztycy jeśli jest aluminiowa, a rama stalowa (korozja galwaniczna)
w mim przypadku strzelała sztyca podsiodłowa(to było w.....ce) wystarczyło wyczyścić i lekko przesmarować. U mnie sztyca standardowa z aluminium.
Czasem jednak i suport stuka, w tym presfit. Olewalem to do czasu az byly takie luzy ze balem sie ze doslownie korba mi odpadnie czy cos i to z 50 km od domu w terenie. Serwis byl zdumiony, lozyska zmielone, i pan na tym jezdzil? A dyc panocku jezdzilo sie elegancko ino trzeszczalo ociupinke ,)
Heh ten hak przerzutki to był u mnie winowajca a ja głupi dałem na serwis Gianta Fastroad i stwierdzono... support. To sobie sam kupiłem suport Tiagry, rozkręciłem korbę a tam czysto i nasmarowane. No to podrążyłem i wyczyściłem po zdjęciu koła hak i okolice, cisza.
Ps. a na sztycy mogłeś mieć elementy pasty a nie brud, w swoim Fastroad smarowałem takim szuwaksem na karbon i miał grudki żeby lepiej siedziało razem.
Radze uwazac , oczywiscie jarzemko mi wpadlo do srodka i za chol.. nie moge wyciagnac.
jesli masz bb 30 to suport moze strzelac trzeba docisnac i bedzie spoko
Jaki moment dokrecenia sztycy w tym supersixie ? stalem sie wlasnie szczęśliwym posiadaczem nizszej wersji carbon 4 i bede musiał go ustawić, wiec spojrzę jak to jest zmontowane przy okazji
Miejsc jest kilka ale te dwa poruszone na filmie dość często dają się we znaki. Co jeszcze może trzeszczeć? Siodełko jak również zanieczyszczone słabo skrecone jarzmo , za mocno lub za lekko skręcony mostek, łożyska sterów, blaty mechanizmu korbowego jeśli nie są dokręcone z odpowiednią siłą, szprychy też czasami sobie lubią pykać jeśli naciągi są zbyt słabe. Jest tego trochę i niestety nie zawsze da się ten problem wyeliminować od ręki tym bardziej jeśli rower trafia na serwis tylko na kilka/kilkanaście godzin.
Ja znów wszystko po koleii odkręcałem czysciłem , pozniej pedały wymieniłem, korbe, a okazało się,ze to support
Kto smaruje, ten jedzie ;)
Powiedziałeś że im droższe tym bardziej przekombinowane i bardziej trzeszczy... Jest jeszcze jeden powód, im cieńsze ścianki tym bardziej rezonują ten dźwięk. Kuzyn ma firmę produkującą instrumenty smyczkowe. Z carbonu oczywiście...😆
Panie Przemku, czy po zdjęciu u przesmarowaniu haka przerzutki należy dokonać regulacji? Czy łańcuch będzie płynnie "wskakiwał" na kolejne tryby? Czy należy jednak coś zrobić?
Raczej nie ma takiej koniecznosci
A u mnie dźwięk który wyglądał na pochodzący z korby a co się okazalo że dzwieki wydaje kaseta😳
W jakim sensie kaseta? Zjechane zęby na koronkach, luz na bębenku?
Panie Przemku, prowadzi Pan ten kanał sam dla siebie, czy dozwolone jest zadawanie pytań? Jeżeli tak, to bardzo proszę odpowiedzieć na moje zapytanie.
Nie mogę znaleźć pytania, może Pan jeszcze raz napisać?
Ja miałem to samo myślałem, że to mostek jednak okazała się sztyca. Tylko mam aluminiową ramę i sztyca czy to czymś smarować?
Też mam aluminium. Sztycę smaruję wazeliną Park Tool PT-PPL-1. Poza tym też używam do pressfitu, łożysk, piast itd. Ja wiem, że za chwilę ktoś się odezwie i powie, że do nieruchomych elementów dedykowaną wazelinę sie używa ale tę stosuję od kilku lat i zdaje egzamin celująco. Do karbonu oczywiście się nie nadaje.
Możesz też użyć białej pasty Shimano :)
Mam bb30 ciągle mówiom że padnie, czy padnie, czy to czyścić ?
Oczywiście, że czyścić. Bez względu jaki rodzaj suportu, czyścić trzeba
A mi strzelała jedna delikatnie niedokręcona śrubka małej koronki. Dowiedziałem się oczywiście po zmianie suportu 😂🤬
Jakiego smaru używasz?
Marine grease do elementów narażonych na syf i wodę, a do gwintów biała pasta shimano
@@gravelowyxvelopointa jeśli chodzi o pastę do karbonu ?
Finisz line :)
@@gravelowyxvelopoint Dzięki
jakaś konkretna firma tego marine grease ? spoko cenowo wychodzi z firmy eurol. @@gravelowyxvelopoint
To teściowa na bagażniku 😂
🤭🤣
Mi stekala tylna os.Pekla.Bylem pewny, ze to suport..Ake nie. Usyreke nie bylo latwo ustaluc
Jakim smarem to smarować
Tak jak to robił elementy stałe biała pasta shimano, a inne elementy ruchome choćby motorex 2000.
A ja mądry inaczej kiedyś nasmarowałem sztycę alu w rowerze alu pastą do karbonu. Może i siodełko nie zjeżdżało, ale te dźwięki... fiu fiu
Smaruje pastą do karbonu aluminiową sztycę i nic nie strzela
@@piterziom8599 rower też alu?
Być może moja pasta kupiona w Decathlonie jest marnej jakości. Choć jedno trzeba jej przyznać trzyma sztycę w miejscu jak zła.
@@rafau9230 ta alu. Pasta w spraju, ale robi robotę. W karbonowych rowerze z karbonową sztycą też działa to dobrze e
Niedokręcony hak sporo czasu i nerwów mnie kosztował
Trzeba to równie często sprawdzać jak ciśnienie w oponach :)
Wolę tani rowerek z jednym biegiem niż bawić się w jakieś karbony i bać się żeby mi kamyk ramy bądź kół nie uszkodził 🙂