Podcast dostępny jest bez żadnych ograniczeń dla wszystkich, wszędzie, na każdej platformie. Jeśli podoba Ci się to, co robię i masz chęć dołączyć do grona Patronów, dla których mam bonusy, w tym ekskluzywny dostęp do audycji Pirackiego Radia "Piorun" rozsyłanego mailem w formacie mp3, playlisty z ponad 3800 utworami, zamkniętej grupy słuchaczy RR na FB i możliwość zdobycia płyt i książek, to wystarczy zajrzeć na mój profil w serwisie Patronite - Patronite.pl/ArturRawicz Bardzo dziękuję za każdy miły gest!
Miałem to szczęście 3 dni później, być po raz pierwszy, wraz z żoną i latoroślą na koncercie Lecha w Warszawie. Choć leciwy już jegomość, to na scenie tryska energią. Fajnie było się pobawić, zwłaszcza przy kawałkach, które się zna prawie od czterech dekad.
Kiedy ma się tak fenomenalnego rozmówcę, praca staje się automatycznie prostsza. :) "Muł pancerny" ciekawszy niż Sex Pistols? Jak najbardziej. Sex Pistols to był produkt. Nagrali jedną sensowną płytę. Później Malcolm McLaren wymyślił sobie Bow Wow Wow... więc... szukamy kolejnego produktu... Nie żebym specjalnie krytykował, do robienia kasy też trzeba mieć talent... Koleś był w pewnym sensie pionierem w robieniu mamony na trendach muzycznych... Piękna uwaga Lecha Janerki dotycząca ludzi dążących do upadku - Amy Winehouse, Kurt Cobain. Tu się pojawia wiele pytań, dla rozwagi krytyków/recenzentów muzyki...
Powiem Ci, że Lechu wcale nie jest łatwym rozmówcą dla dziennikarza. Wymaga sporej wiedzy muzycznej, ogólnej, nieco szerszej orientacji w popkulturze. Bywa lakoniczny i nie najlepiej czuje się przed kamerą. Świadomość, że powiedział już wszystko i odpowiedział na każde pytanie też nie pomaga ;) Ale chyba się udało zrobić coś ciekawego…
Lechu nie umiera! Lechu jest wyczerpany koncertem i nocnym powrotem do domku. No i jeszcze: Lecha "studzi" kamera. Poza nagraniem jest nawet rubaszny ;)
Podcast dostępny jest bez żadnych ograniczeń dla wszystkich, wszędzie, na każdej platformie. Jeśli podoba Ci się to, co robię i masz chęć dołączyć do grona Patronów, dla których mam bonusy, w tym ekskluzywny dostęp do audycji Pirackiego Radia "Piorun" rozsyłanego mailem w formacie mp3, playlisty z ponad 3800 utworami, zamkniętej grupy słuchaczy RR na FB i możliwość zdobycia płyt i książek, to wystarczy zajrzeć na mój profil w serwisie Patronite - Patronite.pl/ArturRawicz Bardzo dziękuję za każdy miły gest!
34:00 Iron Butterfly jest z San Diego, California USA
Film, o którym w 30 minucie wywiadu wspomina Pan Lech Janerka to "1941" w reżyserii Stevena Spielberga. Świetna komedia
Miałem to szczęście 3 dni później, być po raz pierwszy, wraz z żoną i latoroślą na koncercie Lecha w Warszawie. Choć leciwy już jegomość, to na scenie tryska energią. Fajnie było się pobawić, zwłaszcza przy kawałkach, które się zna prawie od czterech dekad.
no to byliśmy na tym samym koncercie w Stodole! Fenomenalna sztuka! :D
Wybuczałem tę rozmowę, bo była tego warta ;)
Prawdziwy fan! Dziękuje w imieniu Mistrza ;)
Na takie rozmowy to się nie wie, że się czeka! 😀
Pozdrowienia dla Lecha!
dzięki!
Rawiczu drogi, fajnie, że wróciłeś.Trzymaj się!
Świetnie się słucha.
29:50 ( jeszcze nie przesłuchałem całej rozmowy do końca) ale film wspomniany przez Lecha to "1941" komedia Stevena Spielberga :)
taaak! właśnie mi się w mózgu odetkało! oglądałem to w poprzednim tysiącleciu! :D
Cudo ❤
Thanks
Bardzo dziękuję!
bas nawet wystrojony:)
Kiedy ma się tak fenomenalnego rozmówcę, praca staje się automatycznie prostsza. :)
"Muł pancerny" ciekawszy niż Sex Pistols? Jak najbardziej. Sex Pistols to był produkt. Nagrali jedną sensowną płytę. Później Malcolm McLaren wymyślił sobie Bow Wow Wow... więc... szukamy kolejnego produktu... Nie żebym specjalnie krytykował, do robienia kasy też trzeba mieć talent... Koleś był w pewnym sensie pionierem w robieniu mamony na trendach muzycznych...
Piękna uwaga Lecha Janerki dotycząca ludzi dążących do upadku - Amy Winehouse, Kurt Cobain. Tu się pojawia wiele pytań, dla rozwagi krytyków/recenzentów muzyki...
Powiem Ci, że Lechu wcale nie jest łatwym rozmówcą dla dziennikarza. Wymaga sporej wiedzy muzycznej, ogólnej, nieco szerszej orientacji w popkulturze. Bywa lakoniczny i nie najlepiej czuje się przed kamerą. Świadomość, że powiedział już wszystko i odpowiedział na każde pytanie też nie pomaga ;) Ale chyba się udało zrobić coś ciekawego…
❤
Lechu, nie umieraj!
Lechu nie umiera! Lechu jest wyczerpany koncertem i nocnym powrotem do domku. No i jeszcze: Lecha "studzi" kamera. Poza nagraniem jest nawet rubaszny ;)
Płyta Dobranoc to na wzmocnienie depresjii
❤️✌️👍🤘🎸🍺
Mojemu ojcu - w wieku Lecha - popsuł się momentalnie wzrok po 2 dawkach szczepionki na srovid....także ten tego...
Zew sie budzi bylo fajne dopóki bylo w Cisnej , pozniej jakoś stracilo klimat. pozdrowki z Bieszczad ,
tak było!