Piękne świadectwo.Inteligentny,sympatyczny młody chłopak,Bogu dziękować,że odnalazł jedyną właściwą drogę,bo im bliżej Jezusa tym bliżej siebie.Jesus is the Way,the Truth and the LIFE.
Moje zycie wygladalo podobnie, rozstanie rodzicow, narkotyki a pozniej straszne konsekwencje. Cudem Bog mnie z tego wyciagnal.. Dziekuje mu za to.. On mi daje nadzieje.
Bardzo cieszę się, gdy ktoś sie nawraca. Nie bójmy się, dopuśćmy do siebie Boga. Jest to dla wielu trudne, ale jakże dobrze jest się poczuć kochanym i szczęśliwym.. pokój wam ❤️
Dobra robota. Ja nie jestem w stanie nawet jak bym chcial wyjasnic jak Bog daje wskazowki do zycia kazdego dnia, jestem trzezwym alkoholikiem juz prawie trzy lata a pilem wlasciwie przez cale swoje zycie ale dopiero teraz poczulem co oznacza zycie kiedy prowadzi Cie sila wyzsza. Najwieksza przyjemnosc spawia mi mozliwosc pomocy innemu to jest tak silne...Ostatnio w centrum handlowym odnalazlem zgbionego smyka ( takiego moze z 5 lat) i oddalem mamie, uwierzcie mi ze poszedlem potem w ustrone miejsce i plakalem jak bobr, i juz nie pierwszy raz, w ten sposob chce podziekowac Bogu za cud ktory sprawil ze wyciagnal mnie z nalogu.. Czego tobie kolego i wszystkim zycze. Hey
Już sam ten dzieciak pokazał, że było trzeba, że było warto, choćby to był jedyny przypadek w Twoim życiu. Inspiruję się jednym z kazań księdza Pawlukiewicza... Kto wie, co by się z tym dzieciakiem stało, gdyby nie twoja obecność tam...? Tego nie wiemy, czy tylko by się dłużej z mamą szukali, czy z drugiej strony, był tam też ktoś, kto nie powinien i stała by się tragedia na długie lata. Ale Bóg jest Wielki i postawił ciebie na drodze tego dziecka, oraz jego mamy. Mnie też Bóg... nie bardzo wiem, jak to właściwie powiedzieć... ochronił przed tragedią, dwakroć przed poważnym w skutkach wypadkiem samochodowym, a było to w sytuacji, że właściwie nie ma się szans. Auto nie ucierpiało. Bóg jest Wielki. Tylko My, ludzie, nie chcemy, nie umiemy, odczytywać jego sygnałów. Trwaj w czystości, odmówię Koronkę do Miłosierdzia w tej intencji. Ja Bogu ofiarowałem swój nałóg tytoniowy, jarałem do 60 dziennie. Z dnia na dzień do zera, 27 czerwca 1994 po 7 latach kopcenia jak smok, to był pierwszy dzień, w którym wytrwałem do dziś. A kusy kusi...
Dziękuję Emil,za świadectwo,za modlitwę i za to że jest w tobie wiara i pamięć o innych którzy szukają drogi do Boga,choć czasem jeszcze nie wiedzą czego szukają,twa modlitwa i świadectwo im pomoże.Szczęść Boże
Bracie, Bóg zapłać za Twoje Świadectwo. Mnie też Chrystus podźwignął zwłaszcza z bagna nałogów alkoholu, pornografii i hazardu z czego o własnych siłach nie byłbym w stanie nigdy wyjść bo wiem jaki byłem, kozak po alkoholu z fałszywymi maskami na twarzy udający kogoś kim nigdy nie był, po trzeźwemu zaś bezradny, zamknięty w sobie, pusty okaz słabości... Ale Chrystus wiedział lepiej, że słabszy jeszcze jestem niż myślę o sobie i bez Niego sam nic nie uczynię dlatego gdy stanąłem wreszcie w prawdzie swej słabości i grzeszności i wyraziłem wreszcie szczery jak nigdy wcześniej w moim życiu w skrusze i pokorze żal za grzechy dosłownie ze łzami w oczach, które towarzyszyły pierwszej po ponad 15 latach ściemy chrześcijańskiej szczerze zmówionej Modlitwie tak rozpoczął się bezwzględny proces walki z nałogami, które dzięki wyciągniętej Miłosiernej Dłoni Chrystusowej ku mnie zostały pokonane, dodatkowo poznałem Prawdę, że Chrystus naprawdę działa, poznałem cel i sens życia, których tak naprawdę nigdy nie miałem. Wielka tu rola (o czym nie mogę zapomnieć wspomnieć) okazała się we Wstawienniczej Roli naszej Niebieskiej Mamy i Królowej Maryi (poprzez odmawiany nawet po moim nawróceniu Święty Różaniec), jak również rola Wspólnoty działającej przy naszej parafii, do której należę do dnia dzisiejszego. Nie miejcie ani gra-ma wątpliwości, że Chrystus pragnie być obecny w życiu każdego z nas, to Miłość, której już tutaj na Ziemi jako zadatek nieba można uświadczyć fizycznie i duchowo i rozpłakać się ze szczęścia i radości, którego nikt i nic nie jest w stanie zastąpić w ludzkim sercu jak tylko lekarz pierwszego i jedynego kontaktu - właśnie Chrystus. Przywołujcie Jego Miłości i Miłosierdzia, ale nie na waszych warunkach a wedle Jego Woli i trzymając się Jego Nauki, a przekonacie się na własnej skórze czy przesa- dzone są słowa o autentyczności Jego Miłości i hojności Jego Darów Łaski względem każdego z nas, nawet a zwłaszcza po ludzku dla najgorszego z najgorszych grzeszników, którego również nasz Zbawiciel kocha bezgranicznie kocha i pragnie zba- wić?. Chrystus to Miłość Ofiarna, której niegodny jest żaden z nas, a On oddał z tej miłości Swe życie byśmy jako niegodni mieli Życie Wieczne z Nim. Walczcie o tą Prawdę i nie cofajcie się, choćbyście mieli być głupi dlatego świata, który i tak przeminie tak Walczcie o Tę Prawdę! Niech Wam Bóg Błogosławi i Maryja otacza zawsze Swym Wstawiennictwem na Waszej drodze nawracania się. Pozdrawiam
@@mmichal81 Można to pytanie przekształcić ogólnie , dlaczego Bóg "obserwuje" cały ten syf na świecie i "nic" nie robi? Człowiek nie jest w stanie ogarnąć Boga, pojąć Go, nawet jakby nie wiadomo jak próbował. Może ten człowiek musiał doświadczyć zła, zeby móc odkryć Boga? A może nie. Wielu świętych Kościoła miało złą przeszłosć, nagle diametralnie zmieniajac swoje zycie. Życie jest ciągłym pytaniem, dlaczego? Można wierzyć w Boga, w to, że nasz żywot ma sens. Można również uważać, że ten świat nie ma sensu, po śmierci rozłożymy się w ziemii, a nasze życiowe czyny pozostaną nierozliczone. Nie jestem pewien, sam mam wątpliwości, ale mimo to wierzę. I może bym nie uwierzył gdyby nie trudne doświadczenia, ból, łzy, cierpienie, życie w grzechach. Siedząc w takich ciemnościach, gdy pojawia się tak wielkie światło, którym jest Bóg, to trudno jest za Nim nie pójść. Pisze to jako katolik z 2-letnim stażem , który sam siedział w głębokim gównie przez większość czasu, zanim odkrył Boga i zobaczył czym jest prawdziwe szczęście...
Bog zaplac Emilu za Twoje świadectwo 🙏ono dodalo mi otuchy 😰Sama od niedawna sie nawrocilam, dlugo byłam po za Kosciolem 😱od 14 lat mieszkam w Holandi, gdzie sciagnelam swoje dzieci. Ania (34 lata) Tomek (31lat) Jak to w Holandi, tzw. jaranie trawy -legalne 😴dostep do narkotykow ile dusza zapragnie. Myslalam sciagajac tutaj dzieci, że ulatwie (polepsze) im życie! Stalo sie inaczej! Obydwoje wpadli w to narkotykowe bagno! Ania wróciła do Polski, poniewaz w Holandi chcieli odebrac jej dzieci 😱Tomek został w Holandi i ciagle siedzi w tym bagnie! Mi pozostala modlitwa 🙏swoje życie oddalam calkowicie Jezusowi, calkowicie oddalam mu wszystko, troski radosci a nade wszystko moje dzieci( DOROSLE) ufam że Je uzdrowi 🙏Prosze Ciebie takze o modlitwe za nich i za wszystkich zniewolonych tymi przekletymi nalogami!!! 🙏Życze Tobie mnostwa blogoslawienstw Bożych i pieknego życia 🙏💝😘
Super. Gratulacje. Niech Bóg cię dalej prowadzi. Nie zapominaj jednak nigdy, że diabeł walczy o nasze dusze do samego końca, dlatego do samego końca musimy być czujni i zwróceni ku Chrystusowi. Tym bardzie wówczas gdy zdarzy nam się ponownie upaść.
Przeszedłem praktycznie to samo. Byłem uzależniony od pornografii przez jakieś 15 lat. Jedna koronka do miłosierdzia Bożego i stał się cud. Teraz jestem pewien że Bóg istnieje. Moje życie zmieniło się nie do poznania. Z radością odmawiam różaniec, tesknie za kolejną mszą świętą. Pomagam biednym jak tylko mogę bo Bóg pomógł mi zrozumieć co się w tym życiu naprawde liczy. Modlę się nawet za swoich nieprzyjaciół i ateistów żeby mogli też to zrozumieć.
Emilu:)- jesteś na dobrej drodze! Trzymaj się dłoni Boga i nie puszczaj, wiele jeszcze przed Tobą przeszkód i ludzi, którzy będą próbowali ściągać Cię na dno,ośmieszyć ,wykpić...Potrzebujesz siły....od ludzi, którzy są po stronie Boga ,a nie ciemności....Nawet we łzach proś Go jak dziecko o pomoc, nie wątp w Jego siłę....
Każda istota to pielgrzym, któremu jest przeznaczone wrócić do Boga i połączyć się z Nim. Jednak większość ludzi zapomniało o tej drodze, błąkają się jak zagubione dzieci, trwoniąc cenny czas na podążanie bezdrożami świata.
Uważam, że w tego rodzaju reportażu powinni być podpisani co najmniej autor zdjęć i montażysta, chyba że wyraźnie sobie tego nie życzyli. To autorska praca i zasługuje na uznanie.
płakałam normalnie na Twoim świadectwie patrząc na Ciebie widzę mojego brata :( takie ogromne podobieństwo. Też bierze narkotyki. Nawet te same.. I on nadal błądzi i nie wiem jak ukazać mu Pana Boga :( bo wiem, że tylko On może mu pomóc nawet terapia nie pomoże. dziękuję Ci za świadectwo.! Niech Pan ma Cię w swojej opiece, bo przed Tobą długa droga. Szatan może teraz najbardziej chcieć Cię kusić, robić haos, ponieważ jest wściekły, że wyrwałeś się od niego ku Największemu Miłosierdziu. Ale nie poddawaj się i Głos Chrystusa. Z Panem Bogiem!
Wiem ile kosztuje przyznanie się przed światem i samym sobą do własnych słabości i potknięć. Jesteś wielki! Twoje świadectwo daje do myślenia i na kierunkuje na właściwa drogę jeszcze nie jednego człowieka ! Trzymaj się , wierze ze dasz radę trwać do końca w tym co osiągnąłeś . Duży usmiech w Twoja stronę !:)
Tak sie zastanawiam. Te swiadectwa to tylko ludzi , ktorzy byli na dnie. A co z takimi jak ja? Cale zycie ciezko pracuje i nic donrego mnie nie spotkalo. Nie bede opisywal co i jak bo to nie ma sensu.
też staram się teraz o nawrócenie, parę dni temu pomyslałem że chce skończyć ze swoim nałogiem, pomodliłem się do Pana i poczułem że mnie wysłuchał, od tamtej pory modliłem się do niego 2 razy dziennie, czułem ogromne szczęście, miłość, zrozumienie, siłę, byłem szczęsliwy jak głupi, siedziałem całe dnie i się uśmiechałem, dla kogoś tak smutnego jak ja to było coś niesamowitego, zauważyłem że życie nie jest smutne i tylko raz na jakiś czas jestem szczęśliwy lecz potrafię być szczęśliwy na co dzień. Niestety wczoraj nie mogłem się modlić to też nie dałem rady i zgrzeszyłem, dziś nie chciało mi się to też zgrzeszyłem, jest mi przykro z tego powodu, nie jestem w stanie wrócić do tego co było jeszcze przedwczoraj, gdy próbuję go przebaczyć za swoje winy wiem że tak naprawdę ich nie żałuję, wiem że to co mówię jest nieszczere :(
Daleko mi do Boga... Ile razy probuje by to zmienic zawsze wszystko na nic, zadziala na kilka dni po czym wraca z zdwojona sila. Widocznie tak ma byc i na mnie tylko pieklo czeka :)
Ciężko mi tak powiedzieć jak Ty. Dlatego że jestem całe życie na psychotropach przespalam życie ;bo mnie ludzie w najgorszych sytuacjach całej mlodosci podobnych atakowali od kurw zamist litości i miłości wobec mnie. Firma farmaceutyczna to Nie Chrystus cudotworca że niemożliwe stanie się możliwe. ..
Obiektywna najprawdziwsza rzeczywistość tzn Bóg jeśli by spełniał życzenia na skalę światową, wtedy by się zdemaskował! dał ludziom wolną wolę, i celowo dopuścił istnienie zła na świecie! a że z natury ludzie pragną niewłaściwych rzeczy, dlatego od grzechu pierworodnego pierwszych ludzi z pokolenia na pokolenie jesteśmy słabi! Bóg kiedyś? zlikwiduje zło i rozprawi się z Szatanem, który uważa ludzi za bydło, po prostu za jeszcze jedno zwierzę i śmieje się z nas! nawet jeśli w jego istnienie nie wierzycie? piekło poczeka! podobno atakuje nawet tych ortodoksyjnych i konserwatywnych chrześcijan? podobno wiedza nie daje szczęścia, jest marnością w oczach Boga! daje złudzenie ludziom że przechytrzą diabła! a z tego świata i tak się nic nie wyniesie! to podróż w jedną stronę,powtórki z reinkarnacją nie będzie! bez nowych technologii , wyczerpią się zasoby naturalne planety!!! przeludnienie doprowadzi do upadku cywilizacji! poza tym życie na ziemi uzależnione jest od gwiazdy słońca, które kiedyś zmieni się w czerwonego olbrzyma i zacznie się wypalać aż stanie się białym karłem! pochłonie naszą błękitną planetę! niby za 3 mld lat? trochę to wydaje się nihilistyczne! proponuję logicznie przeżyć życie bez nałogów, które zaburzają percepcję, szkoda zdrowia, czasu i pieniędzy! zastanawia mnie jedno gdzie był Bóg w Auschwitz? może nie chciał się zdemaskować? to tyle pozdrawiam.
Piękne świadectwo.Inteligentny,sympatyczny młody chłopak,Bogu dziękować,że odnalazł jedyną właściwą drogę,bo im bliżej Jezusa tym bliżej siebie.Jesus is the Way,the Truth and the LIFE.
Moje zycie wygladalo podobnie, rozstanie rodzicow, narkotyki a pozniej straszne konsekwencje. Cudem Bog mnie z tego wyciagnal.. Dziekuje mu za to.. On mi daje nadzieje.
POZDRAWIAM CIE EMILU
NIECH BOG CIE WSPIERA WE WSZYSTKIM!
Amen.
Dziekuje za wspanila modlitwe na koncu ,Trwaj w chrystusie .Zostan z Bogiem.
Dziękuję😊 Oglądając to płakałem ze szczęścia, Bóg zapłać tobie i wszystkim którzy mają odwagę mówić o Bogu.😇😄
Bóg jest wielką miłością :-)
Bardzo cieszę się, gdy ktoś sie nawraca. Nie bójmy się, dopuśćmy do siebie Boga. Jest to dla wielu trudne, ale jakże dobrze jest się poczuć kochanym i szczęśliwym.. pokój wam ❤️
Piękne świadectwo miłości Jezusa do człowieka.Dzięki Emilu za modlitwę.
Jezu ufam Tobie!
Dziekuje Tobie i niech Bög ma Ciebie dalej w Opiece! AMEN.
Brawo chłopaku byłem w podobnym bagnie i dzięki Bogu jestem wolny 🙏🏻‼️💪🏻
bardzo odważne świadectwo...
bardzo potrzebne.
serdecznie pozdrawiam.
z Bogiem!☺
Dziękuję Ci , za to świadectwo . NIECH JESUS CI ZZ MARYJĄ BŁOGOSŁAWI
Dobra robota. Ja nie jestem w stanie nawet jak bym chcial wyjasnic jak Bog daje wskazowki do zycia kazdego dnia, jestem trzezwym alkoholikiem juz prawie trzy lata a pilem wlasciwie przez cale swoje zycie ale dopiero teraz poczulem co oznacza zycie kiedy prowadzi Cie sila wyzsza. Najwieksza przyjemnosc spawia mi mozliwosc pomocy innemu to jest tak silne...Ostatnio w centrum handlowym odnalazlem zgbionego smyka ( takiego moze z 5 lat) i oddalem mamie, uwierzcie mi ze poszedlem potem w ustrone miejsce i plakalem jak bobr, i juz nie pierwszy raz, w ten sposob chce podziekowac Bogu za cud ktory sprawil ze wyciagnal mnie z nalogu..
Czego tobie kolego i wszystkim zycze.
Hey
Predator Cube Powodzenia trzymam kciuki pomagałam koledze wyjść z uzależnienia 😇
Już sam ten dzieciak pokazał, że było trzeba, że było warto, choćby to był jedyny przypadek w Twoim życiu. Inspiruję się jednym z kazań księdza Pawlukiewicza... Kto wie, co by się z tym dzieciakiem stało, gdyby nie twoja obecność tam...? Tego nie wiemy, czy tylko by się dłużej z mamą szukali, czy z drugiej strony, był tam też ktoś, kto nie powinien i stała by się tragedia na długie lata. Ale Bóg jest Wielki i postawił ciebie na drodze tego dziecka, oraz jego mamy.
Mnie też Bóg... nie bardzo wiem, jak to właściwie powiedzieć... ochronił przed tragedią, dwakroć przed poważnym w skutkach wypadkiem samochodowym, a było to w sytuacji, że właściwie nie ma się szans. Auto nie ucierpiało.
Bóg jest Wielki. Tylko My, ludzie, nie chcemy, nie umiemy, odczytywać jego sygnałów. Trwaj w czystości, odmówię Koronkę do Miłosierdzia w tej intencji. Ja Bogu ofiarowałem swój nałóg tytoniowy, jarałem do 60 dziennie. Z dnia na dzień do zera, 27 czerwca 1994 po 7 latach kopcenia jak smok, to był pierwszy dzień, w którym wytrwałem do dziś. A kusy kusi...
Dziękuję Emil,za świadectwo,za modlitwę i za to że jest w tobie wiara i pamięć o innych którzy szukają drogi do Boga,choć czasem jeszcze nie wiedzą czego szukają,twa modlitwa i świadectwo im pomoże.Szczęść Boże
Bóg zapłać za ten materiał. Niech Ci Pan błogosławi ☺
Pan Jezus Zbawca i kochany Przyjaciel.. szuka swych owiec
życzę wzrostu i wytrwania w PRAWDZIE
Owiec na rzeź.
Dziękuję za końcową modlitwę za oglądających ten materiał. Piękna!
Bracie, Bóg zapłać za Twoje Świadectwo. Mnie też Chrystus podźwignął zwłaszcza z bagna nałogów alkoholu, pornografii i hazardu z czego o własnych siłach nie byłbym w stanie nigdy wyjść bo wiem jaki byłem, kozak po alkoholu z fałszywymi maskami na twarzy udający kogoś kim nigdy nie był, po trzeźwemu zaś bezradny, zamknięty w sobie, pusty okaz słabości... Ale Chrystus wiedział lepiej, że słabszy jeszcze jestem niż myślę o sobie i bez Niego sam nic nie uczynię dlatego gdy stanąłem wreszcie w prawdzie swej słabości i grzeszności i wyraziłem wreszcie szczery jak nigdy wcześniej w moim życiu w skrusze i pokorze żal za grzechy dosłownie ze łzami w oczach, które towarzyszyły pierwszej po ponad 15 latach ściemy chrześcijańskiej szczerze zmówionej Modlitwie tak rozpoczął się bezwzględny proces walki z nałogami, które dzięki wyciągniętej Miłosiernej Dłoni Chrystusowej ku mnie zostały pokonane, dodatkowo poznałem Prawdę, że Chrystus naprawdę działa, poznałem cel i
sens życia, których tak naprawdę nigdy nie miałem. Wielka tu rola (o czym nie mogę zapomnieć wspomnieć) okazała się we Wstawienniczej Roli naszej Niebieskiej Mamy i Królowej Maryi (poprzez odmawiany nawet po moim nawróceniu Święty Różaniec), jak również rola Wspólnoty działającej przy naszej parafii, do której należę do dnia dzisiejszego. Nie miejcie ani gra-ma wątpliwości, że Chrystus pragnie być obecny w życiu każdego z nas, to Miłość, której już tutaj na Ziemi jako zadatek nieba można uświadczyć fizycznie i duchowo i rozpłakać się ze szczęścia i radości, którego nikt i nic nie jest w stanie zastąpić w ludzkim sercu jak tylko lekarz pierwszego i jedynego kontaktu - właśnie Chrystus. Przywołujcie Jego Miłości i Miłosierdzia,
ale nie na waszych warunkach a wedle Jego Woli i trzymając się Jego Nauki, a przekonacie się na własnej skórze czy przesa- dzone są słowa o autentyczności Jego Miłości i hojności Jego Darów Łaski względem każdego z nas, nawet a zwłaszcza po
ludzku dla najgorszego z najgorszych grzeszników, którego również nasz Zbawiciel kocha bezgranicznie kocha i pragnie zba- wić?. Chrystus to Miłość Ofiarna, której niegodny jest żaden z nas, a On oddał z tej miłości Swe życie byśmy jako niegodni mieli Życie Wieczne z Nim. Walczcie o tą Prawdę i nie cofajcie się, choćbyście mieli być głupi dlatego świata, który i tak przeminie tak Walczcie o Tę Prawdę! Niech Wam Bóg Błogosławi i Maryja otacza zawsze Swym Wstawiennictwem na Waszej drodze nawracania się. Pozdrawiam
pozdro :)
A nie mógł Cię ten bóg uchronić przed próbowaniem alkoholu i innych używek skoro wiedział że jesteś slaby i nie wiesz kiedy przestać?
@@mmichal81 Można to pytanie przekształcić ogólnie , dlaczego Bóg "obserwuje" cały ten syf na świecie i "nic" nie robi? Człowiek nie jest w stanie ogarnąć Boga, pojąć Go, nawet jakby nie wiadomo jak próbował. Może ten człowiek musiał doświadczyć zła, zeby móc odkryć Boga? A może nie. Wielu świętych Kościoła miało złą przeszłosć, nagle diametralnie zmieniajac swoje zycie. Życie jest ciągłym pytaniem, dlaczego? Można wierzyć w Boga, w to, że nasz żywot ma sens. Można również uważać, że ten świat nie ma sensu, po śmierci rozłożymy się w ziemii, a nasze życiowe czyny pozostaną nierozliczone. Nie jestem pewien, sam mam wątpliwości, ale mimo to wierzę. I może bym
nie uwierzył gdyby nie trudne doświadczenia, ból, łzy, cierpienie, życie w grzechach. Siedząc w takich ciemnościach, gdy pojawia się tak wielkie światło, którym jest Bóg, to trudno jest za Nim nie pójść. Pisze to jako katolik z 2-letnim stażem , który sam siedział w głębokim gównie przez większość czasu, zanim odkrył Boga i zobaczył czym jest prawdziwe szczęście...
Dziękuję za świadectwo...
Chwała Panu🙏Piękne świadectwo 😊
Piękne świadectwo chwała panu
Emil chwała Panu że pociągnął Cię do Siebie swoją miłością. On naprawdę jest wielki i.potężny. Niech Cię nadal prowadzi Duch Św.
jestes cudownym czlowiekiem niech bog ma cie w opiece pomagaj mamie irodzenstwu
Bóg
słucham...
Trzymaj się Emil !!! Jezus Cie kocha, ja też - dasz sobie radę:)
AMEN 🙏 💒 👼
Dziękuję Emilu za to wyjątkowe świadectwo.
Chwała Panu💗 Wytrwałości dla Ciebie.
Bog Jest Zywy i prawdziwy.Alleluja
trzymaj sie dzieciaku ,pamietaj o mamie ,bo ona kocha cie i cieszy sie najnajbardziej .milosc i dobra niech bedzie z nami.
Extra, ja jeszcze w tym siedzę, ale ciagle próbuję .
Chwała Panu
Bóg zapłać za świadectwo:)
Bog zaplac Emilu za Twoje świadectwo 🙏ono dodalo mi otuchy 😰Sama od niedawna sie nawrocilam, dlugo byłam po za Kosciolem 😱od 14 lat mieszkam w Holandi, gdzie sciagnelam swoje dzieci. Ania (34 lata) Tomek (31lat) Jak to w Holandi, tzw. jaranie trawy -legalne 😴dostep do narkotykow ile dusza zapragnie. Myslalam sciagajac tutaj dzieci, że ulatwie (polepsze) im życie! Stalo sie inaczej! Obydwoje wpadli w to narkotykowe bagno! Ania wróciła do Polski, poniewaz w Holandi chcieli odebrac jej dzieci 😱Tomek został w Holandi i ciagle siedzi w tym bagnie! Mi pozostala modlitwa 🙏swoje życie oddalam calkowicie Jezusowi, calkowicie oddalam mu wszystko, troski radosci a nade wszystko moje dzieci( DOROSLE) ufam że Je uzdrowi 🙏Prosze Ciebie takze o modlitwe za nich i za wszystkich zniewolonych tymi przekletymi nalogami!!! 🙏Życze Tobie mnostwa blogoslawienstw Bożych i pieknego życia 🙏💝😘
jak można komuś oddawać swoje dzieci? To chore.
jesteś wielki! Niech Bóg Cię ma w opiece! 😊
Piekne swiadectwo Emil :D . Chwala naszemu Panu Jezusowi Chrystusowi .
Serce rosnie. Po oczach widac dobro duszy. Badz juz zawsze z Jezusem, pozdrawiam Cie serdecznie.
Trwaj w Chrystusie! AMEN!
Wyjątkowe świadectwo i odwaga !
Super. Gratulacje. Niech Bóg cię dalej prowadzi. Nie zapominaj jednak nigdy, że diabeł walczy o nasze dusze do samego końca, dlatego do samego końca musimy być czujni i zwróceni ku Chrystusowi.
Tym bardzie wówczas gdy zdarzy nam się ponownie upaść.
Brawo Emiliu, że otworzyłeś swoje serce na Boga. Teraz tylko z górki nawet jak będą trudy życia.
Super Brawo Ty 👍👍👍👏👏🙏🙏
CHWAŁA PANU
Współczuje Ci Twojej przeszłości i zazdroszczę teraźniejszości i przyszłości . Pozdro !
Trwaj przy Bogu to jest najważniejsze
Bog objawil Ci swoje milosierdzie nie zmarnuj tej laski.
Bóg zapłać za modlitwę
Chwała Panu Bogu ! :)
Przeszedłem praktycznie to samo. Byłem uzależniony od pornografii przez jakieś 15 lat. Jedna koronka do miłosierdzia Bożego i stał się cud. Teraz jestem pewien że Bóg istnieje. Moje życie zmieniło się nie do poznania. Z radością odmawiam różaniec, tesknie za kolejną mszą świętą. Pomagam biednym jak tylko mogę bo Bóg pomógł mi zrozumieć co się w tym życiu naprawde liczy. Modlę się nawet za swoich nieprzyjaciół i ateistów żeby mogli też to zrozumieć.
Brawo! Piękne i odważne świadectwo oraz cała prawda o sile Boga! Dużo sił do dalszej walki Emilu! :-)
Trwaj w Chrystusie, pomagaj innym i czyń dobro
pozdrawiam Andrzej z Katowic.
Emilu:)- jesteś na dobrej drodze! Trzymaj się dłoni Boga i nie puszczaj, wiele jeszcze przed Tobą przeszkód i ludzi, którzy będą próbowali ściągać Cię na dno,ośmieszyć ,wykpić...Potrzebujesz siły....od ludzi, którzy są po stronie Boga ,a nie ciemności....Nawet we łzach proś Go jak dziecko o pomoc, nie wątp w Jego siłę....
Brawo!
Bóg może przemienić każdego człowieka ale nie zawsze chce, mi nie pomógł i zaczynam tracić ochotę na przemiane
super gratuluję
wspaniałe świadectwo
20 sierpnia ☺moja data urodzin ☺data Twoich urodzin- ponownych. Gratuluję
Piękne świadectwo ❤️
Gratuluję! Przeszedłem bardzo podobną drogę.
Każda istota to pielgrzym, któremu jest przeznaczone wrócić do Boga i połączyć się z Nim. Jednak większość ludzi
zapomniało o tej drodze, błąkają się jak zagubione dzieci, trwoniąc cenny czas na podążanie bezdrożami świata.
Uważam, że w tego rodzaju reportażu powinni być podpisani co najmniej autor zdjęć i montażysta, chyba że wyraźnie sobie tego nie życzyli. To autorska praca i zasługuje na uznanie.
Gratulacje
Dzięki
Miałem coś bardzo podobnego w zeszłym roku!
płakałam normalnie na Twoim świadectwie patrząc na Ciebie widzę mojego brata :( takie ogromne podobieństwo. Też bierze narkotyki. Nawet te same.. I on nadal błądzi i nie wiem jak ukazać mu Pana Boga :( bo wiem, że tylko On może mu pomóc nawet terapia nie pomoże. dziękuję Ci za świadectwo.! Niech Pan ma Cię w swojej opiece, bo przed Tobą długa droga. Szatan może teraz najbardziej chcieć Cię kusić, robić haos, ponieważ jest wściekły, że wyrwałeś się od niego ku Największemu Miłosierdziu. Ale nie poddawaj się i Głos Chrystusa. Z Panem Bogiem!
Anna Dudziak musisz się modlić szczerze a pan Bóg pomoże inaczej nie pomożesz
Amen!❤
Dzieki Emil, powodzenia na studiach :)
dziekuje
Takich świadectw potrzeba. Pozdrawiam
Wiem ile kosztuje przyznanie się przed światem i samym sobą do własnych słabości i potknięć. Jesteś wielki! Twoje świadectwo daje do myślenia i na kierunkuje na właściwa drogę jeszcze nie jednego człowieka ! Trzymaj się , wierze ze dasz radę trwać do końca w tym co osiągnąłeś . Duży usmiech w Twoja stronę !:)
nic kosztuje. Wystarczy być sobą.
Chwała Panu:)!!
Tak sie zastanawiam. Te swiadectwa to tylko ludzi , ktorzy byli na dnie. A co z takimi jak ja? Cale zycie ciezko pracuje i nic donrego mnie nie spotkalo. Nie bede opisywal co i jak bo to nie ma sensu.
piekne
dziekuje za to swiadectwo,
Piękne świadectwo.
gratuluję :)
CHWAŁA PANU ZA TWE NAWRÓCENIE
też staram się teraz o nawrócenie, parę dni temu pomyslałem że chce skończyć ze swoim nałogiem, pomodliłem się do Pana i poczułem że mnie wysłuchał, od tamtej pory modliłem się do niego 2 razy dziennie, czułem ogromne szczęście, miłość, zrozumienie, siłę, byłem szczęsliwy jak głupi, siedziałem całe dnie i się uśmiechałem, dla kogoś tak smutnego jak ja to było coś niesamowitego, zauważyłem że życie nie jest smutne i tylko raz na jakiś czas jestem szczęśliwy lecz potrafię być szczęśliwy na co dzień. Niestety wczoraj nie mogłem się modlić to też nie dałem rady i zgrzeszyłem, dziś nie chciało mi się to też zgrzeszyłem, jest mi przykro z tego powodu, nie jestem w stanie wrócić do tego co było jeszcze przedwczoraj, gdy próbuję go przebaczyć za swoje winy wiem że tak naprawdę ich nie żałuję, wiem że to co mówię jest nieszczere :(
Prawda jest a jak jej nie ma trzeba szukać w pewnym momencie przyjdzie
Super :)
zieci Najwyższego
Ks. Michał Olszański Dzięki Chwała Bogu
Chwała Panu:)
Emil, dzięki za to świadectwo.
Chwała Panu!!! :)
dzięki Emil :)
Proszę o modlitwę dla mojego chorego brata po wypadku.Ma na imię Adam.
leci różaniec w tej intencji. "nie lękaj się. wierz tylko".
jakoś te modlitwy amputantom kończyn nie przywróciły..
chwała Jezusowi bracie że wyrwał Cię z tej pajęczyny diabelskiej
Chwała Panu!
Suuuuper! Bóg jest DOOOOOOOOBRY! :D
To dlaczego chce własne dzieci skazywać na piekło?
👍❤
Niesamowite swiadectwo Emil..
Błogosławionego Czasu :)
God bless!
Amen
Zazdroszczę Ci. Ja nie mogę się spowiadac z rozgrzeszeniem
NIEZWYKŁE ŚWIADECTWO !!!
PORYWAJĄCE !!!!
----------------------
Wierze Ci😇Brawo
Chciałbym w to wierzyć ;)
Jesteś wielki nie poddawaj się .
💪
wytrwania i dawaj swiadectwo
fajna bluza
Daleko mi do Boga... Ile razy probuje by to zmienic zawsze wszystko na nic, zadziala na kilka dni po czym wraca z zdwojona sila. Widocznie tak ma byc i na mnie tylko pieklo czeka :)
Czy ktos wie o ktorej modlitwie mowa w tym filmie?
Ciężko mi tak powiedzieć jak Ty. Dlatego że jestem całe życie na psychotropach przespalam życie ;bo mnie ludzie w najgorszych sytuacjach całej mlodosci podobnych atakowali od kurw zamist litości i miłości wobec mnie. Firma farmaceutyczna to Nie Chrystus cudotworca że niemożliwe stanie się możliwe. ..
Po linii najmniejszego oporu. Chyba tak to się mówi.
Obiektywna najprawdziwsza rzeczywistość tzn Bóg jeśli by spełniał życzenia na skalę światową, wtedy by się zdemaskował! dał ludziom wolną wolę, i celowo dopuścił istnienie zła na świecie! a że z natury ludzie pragną niewłaściwych rzeczy, dlatego od grzechu pierworodnego pierwszych ludzi z pokolenia na pokolenie jesteśmy słabi! Bóg kiedyś? zlikwiduje zło i rozprawi się z Szatanem, który uważa ludzi za bydło, po prostu za jeszcze jedno zwierzę i śmieje się z nas! nawet jeśli w jego istnienie nie wierzycie? piekło poczeka! podobno atakuje nawet tych ortodoksyjnych i konserwatywnych chrześcijan? podobno wiedza nie daje szczęścia, jest marnością w oczach Boga! daje złudzenie ludziom że przechytrzą diabła! a z tego świata i tak się nic nie wyniesie! to podróż w jedną stronę,powtórki z reinkarnacją nie będzie! bez nowych technologii , wyczerpią się zasoby naturalne planety!!! przeludnienie doprowadzi do upadku cywilizacji! poza tym życie na ziemi uzależnione jest od gwiazdy słońca, które kiedyś zmieni się w czerwonego olbrzyma i zacznie się wypalać aż stanie się białym karłem! pochłonie naszą błękitną planetę! niby za 3 mld lat? trochę to wydaje się nihilistyczne! proponuję logicznie przeżyć życie bez nałogów, które zaburzają percepcję, szkoda zdrowia, czasu i pieniędzy! zastanawia mnie jedno gdzie był Bóg w Auschwitz? może nie chciał się zdemaskować? to tyle pozdrawiam.