Mój Ojciec umarł z Miłości. Nigdy Go o to nie podejrzewałem. Mama zachorowała, On był obok. Całkiem zdrowy, nigdy nie chorował ani dnia. I umarł. Ich śmierć dzieliło kilkanaście dni. Po prostu umarł z miłości.
Rok temu pożegnałem przy tym utworze moją miłość Magdalenę , odeszła 3 listopada 2017 . Pewnie niewiele osób wie ale ten utwór połączył nas niemal 10 lat wcześniej i jakbyśmy przeczuwali że będę umierał z miłość i umierałem każdego dnia gdy słabła i połowa mnie umarła , wraz z nią . Połowa mnie żyje dla naszego synka Wojtka . Kocham cię Madziu gdziekolwiek jesteś , czuję że jesteś blisko nas
Ja kiedyś prawie umarłam z miłości, po tym jak mężczyzna którego kochałam z całego serca był na boku z moją koleżanką. Była próba samobojcza ,długie leczenie . Mimo iż minęło 10 lat , pracuje nad tą trauma z terapeuta . Mam od kilku lat cudownego mężczyznę, który mnie szanuje I kocha ale to co przezylam te lata temu jest tak mocne, że minie jeszcze wiele lat zanim odejdzie ta gorycz i lęk w sercu .
Najsmutniejsze jest oddać całą swoją miłość osobie która jej nie rozumie. Cierpienie jest stokroć większe kiedy przebaczasz setny raz bo jest w Tobie nadzieja, że kiedyś ta osoba odwzajemni ją w ten sam sposób.
Życie bez miłości jest tak okropne, gdy się kogoś kocha to każdy poranek jest cudowny, każda chwila z tą osobą niezapomniana, nieważne jak bardzo sobie będziemy wmawiać, że nikogo nie potrzebujemy to nigdy nie zaznamy prawdziwego szczęścia bez miłości. Mam nadzieję, że wszystkie osoby, które wracają do tego utworu znajdą prawdziwa miłość, dzięki której z każdym dniem będą mieli po co żyć. Jednocześnie pamiętajcie, że jesteście cudownymi ludźmi, którzy mają jeszcze uczucia, bo coraz częściej myślę, że ta cecha ludzka słabnie z każdą chwilą
Ulubiona piosenka mojej byłej dziewczyny, szkoda że już byłej, mam wiele cudownych wspomnień związanych z nią a ta piosenka wszystko mi przypomina, mimo iż minęły już 4 lata ja codziennie myślę o niej. Mam nadzieję że Paula kiedyś tutaj wejdzie i to przeczyta. Do dzisiaj żałuję że nasze drogi się rozeszły, nie tak miało być. Bardzo za Tobą tęsknię.
Od tego utworu, ale i od Waszych komentarzy mam łzy w oczach... A ile jest takich ludzi, którzy czują podobnie do nas i zazwyczaj nie dane jest nam się o tym dowiedzieć
Mój Ojciec umarł z Miłości. Nigdy Go o to nie podejrzewałem. Mama zachorowała, On był obok. Całkiem zdrowy, nigdy nie chorował ani dnia. I umarł. Ich śmierć dzieliło kilkanaście dni. Po prostu umarł z miłości.
Kto w 2024?
Chciałbym spotkać te wszystkie osoby z komentarzy. Wydają się takie dobre, wrażliwe, czułe, samotne. Po prostu wspaniałe
2021, jesteście?
Rok temu pożegnałem przy tym utworze moją miłość Magdalenę , odeszła 3 listopada 2017 . Pewnie niewiele osób wie ale ten utwór połączył nas niemal 10 lat wcześniej i jakbyśmy przeczuwali że będę umierał z miłość i umierałem każdego dnia gdy słabła i połowa mnie umarła , wraz z nią . Połowa mnie żyje dla naszego synka Wojtka . Kocham cię Madziu gdziekolwiek jesteś , czuję że jesteś blisko nas
świat wypadł mi...
najlepsze dla zlamanych serc , i zeby sie dojebac przed snem.
Ciekawe, czy wejdę tu kiedyś szczęśliwa.
Ja kiedyś prawie umarłam z miłości, po tym jak mężczyzna którego kochałam z całego serca był na boku z moją koleżanką. Była próba samobojcza ,długie leczenie . Mimo iż minęło 10 lat , pracuje nad tą trauma z terapeuta . Mam od kilku lat cudownego mężczyznę, który mnie szanuje I kocha ale to co przezylam te lata temu jest tak mocne, że minie jeszcze wiele lat zanim odejdzie ta gorycz i lęk w sercu .
Ten swiat nie jest dla wrazliwych ludzi..
Najsmutniejsze jest oddać całą swoją miłość osobie która jej nie rozumie. Cierpienie jest stokroć większe kiedy przebaczasz setny raz bo jest w Tobie nadzieja, że kiedyś ta osoba odwzajemni ją w ten sam sposób.
Można umrzeć z miłości.
Chwała Panu za ludzi, którzy jeszcze umieją kochać...
Jaką silną psychę i talent trzeba mieć by takie coś spiewac tak spokojnie... podziw
Życie bez miłości jest tak okropne, gdy się kogoś kocha to każdy poranek jest cudowny, każda chwila z tą osobą niezapomniana, nieważne jak bardzo sobie będziemy wmawiać, że nikogo nie potrzebujemy to nigdy nie zaznamy prawdziwego szczęścia bez miłości. Mam nadzieję, że wszystkie osoby, które wracają do tego utworu znajdą prawdziwa miłość, dzięki której z każdym dniem będą mieli po co żyć. Jednocześnie pamiętajcie, że jesteście cudownymi ludźmi, którzy mają jeszcze uczucia, bo coraz częściej myślę, że ta cecha ludzka słabnie z każdą chwilą
Czemu tych wyjątkowych jest tutaj tylu, a na żywo trudno spotkać choćby jedna taką osobę?
Ulubiona piosenka mojej byłej dziewczyny, szkoda że już byłej, mam wiele cudownych wspomnień związanych z nią a ta piosenka wszystko mi przypomina, mimo iż minęły już 4 lata ja codziennie myślę o niej. Mam nadzieję że Paula kiedyś tutaj wejdzie i to przeczyta. Do dzisiaj żałuję że nasze drogi się rozeszły, nie tak miało być. Bardzo za Tobą tęsknię.
Ilekroć tego słucham, zastanawiam się ile dusz zdołało się wyrwać z więzień swych ciał przy melodii i słowach tej piosenki.
...a bywa też tak, że przez miłość się umiera, każdego dnia po kawałku (niestety), ale to już co innego niż umrzeć z miłości...
Od tego utworu, ale i od Waszych komentarzy mam łzy w oczach... A ile jest takich ludzi, którzy czują podobnie do nas i zazwyczaj nie dane jest nam się o tym dowiedzieć