Kai jedna z lepiej napisanych postaci, nawet jak mu odwaliło i stał się niezłym skur*ysynem, to i tak wzbudzał sympatię. Tak bardzo sarkastyczna postać, w połączeniu z byciem totalnym badassem ^^ No i oczywiście ta muzyka, każdy kawałek tak idealnie dobrany, do dziś słucham switchblade, albo rise above the storm.
Piekne czasy uwielbialem Kai'a mialem jego dysk caly metalowy lamalem inne dyski dzieciakow 😂 pamietam tez te takie z kamieniami na metalu co iskry z nich szly panietam tez jak sie je przerabialo aby byly lepsze np dawalo sie 2 lub 3 metale
Na yt na oficjalnym kanale Beyblade masz całe serie aż do G-revolution która nie jest cała opublikowana. Minusem jest to że jest tylko wersja angielska.
Koło roku 2012 jak byłem u dziadków na osiedlu był hype na beyblady. Mój pierwszy to był chińczyk który miał podświetlenie. Lecz potem dostałem arenę + dwa oryginalne beyblady. Nigdy nie oglądałem anime. A jak już to raczej nie pamiętam...
Zakochałem się w tym anime(bodajże rok 2002) do tego stopnia, że nie mógłbym żyć bez posiadania dysku. I nie mogę strawić jak mówi się bey. Wiem, że określenie dysk to polski wymysł ale moim zdaniem pasuje najlepiej. Oczywiście ang. wersja blade też jest w porządku. Co do Kai'a to on nie pomagał bezinteresownie. On się po prostu bał, że jego drużyna odpadnie bo miał ich za dużo gorszych od siebie a to, że Tyson wygrał w eliminacjach to wg niego był fart bo przecież żaden z dysków nie przestał wirować. I dodatkowo wyjaśnili to w g-revolution kiedy miała miejsce ostateczna walka pomiędzy Kai'em i Tyson'em gdzie jeden z nich padł a jego dysk przestał wirować. Było to jakby kontynuacją/dopełnieniem walki z pierwszego sezonu. A kto padł to.... niech to zostanie tajemnicą dla tych co chcą obejrzeć.
@@placekturbo9225 w ogóle nie musisz. To tylko luzne wyjaśnienie, że jednak się liczyła. To wszystko ;) Osobiście polecam pierwszego Beyblade'a bo mimo tego, że rysowany( pierwszy sezon )to animacje walk moim zdaniem i tak są bardziej dynamiczne niż w obecnej serii burst. Przypomniało mi się, że był też motyw z montowaniem w dyskach silników, które poza mocą bestii zwiększały obroty. Nazywało się to engine gear.
Ten filmik stanowi bardzo dobre omówienie tytułowej kreskówki. Dzięki niemu wiem o co w niej chodzi, chociaż w ogóle o tym serialu nie słyszałem. Jedyną wadą tej recenzji jest to, że czasami trochę nudzi.
Kai jedna z lepiej napisanych postaci, nawet jak mu odwaliło i stał się niezłym skur*ysynem, to i tak wzbudzał sympatię. Tak bardzo sarkastyczna postać, w połączeniu z byciem totalnym badassem ^^ No i oczywiście ta muzyka, każdy kawałek tak idealnie dobrany, do dziś słucham switchblade, albo rise above the storm.
Piekne czasy uwielbialem Kai'a mialem jego dysk caly metalowy lamalem inne dyski dzieciakow 😂 pamietam tez te takie z kamieniami na metalu co iskry z nich szly panietam tez jak sie je przerabialo aby byly lepsze np dawalo sie 2 lub 3 metale
Oglądało się 😁🤟
Kiedyś to było nie to co teraz, wie ktoś może gdzie można obejrzeć?
Na yt na oficjalnym kanale Beyblade masz całe serie aż do G-revolution która nie jest cała opublikowana. Minusem jest to że jest tylko wersja angielska.
Gdzie to można oglądać po polsku?
Koło roku 2012 jak byłem u dziadków na osiedlu był hype na beyblady. Mój pierwszy to był chińczyk który miał podświetlenie. Lecz potem dostałem arenę + dwa oryginalne beyblady. Nigdy nie oglądałem anime. A jak już to raczej nie pamiętam...
Wie ktoś gdzie można oglądnać pierwszą serię Beyblade i ewentualnie serie V Fórce?
Tiaa... Zbierało się spinery, a potem kwitł hazard w postaci turnieju na pieniądze lub same dyski...
Brzmi ciekawie. :)
Zakochałem się w tym anime(bodajże rok 2002) do tego stopnia, że nie mógłbym żyć bez posiadania dysku. I nie mogę strawić jak mówi się bey. Wiem, że określenie dysk to polski wymysł ale moim zdaniem pasuje najlepiej. Oczywiście ang. wersja blade też jest w porządku. Co do Kai'a to on nie pomagał bezinteresownie. On się po prostu bał, że jego drużyna odpadnie bo miał ich za dużo gorszych od siebie a to, że Tyson wygrał w eliminacjach to wg niego był fart bo przecież żaden z dysków nie przestał wirować. I dodatkowo wyjaśnili to w g-revolution kiedy miała miejsce ostateczna walka pomiędzy Kai'em i Tyson'em gdzie jeden z nich padł a jego dysk przestał wirować. Było to jakby kontynuacją/dopełnieniem walki z pierwszego sezonu. A kto padł to.... niech to zostanie tajemnicą dla tych co chcą obejrzeć.
Ja tam nie moge się do tego przekonać wole metal masters
Dynias ja tylko tą serię z bey'ów oglądałam
Ej a jak oglądałeś BeyBlade ? Bo nigdzie nie mogę znaleść wersji z dubbingiem
Wtedy to wszystkie odcinki beyblade oglądałem na YT. Ale teraz nie są one już dostępne.
Akurat jak to piszę to znalazłem wersję z lektorem na jakiś bajeczkach, lektor jest zbyt dobry . Tylko odtwarzacz jakiś taki meh
5:42 szkoda że w serialu nie liczyła się zbytnio stamina jak w realu
Myślę, że można uznać że się liczyła bo były nią właśnie bestie. To dzięki nim dysk mógł nabrać obrotów gdy fizycznie był już na wyczerpaniu.
@@eiva8628 co prawda tej serii nie oglądałem więc w sumie nie wiem jak odpowiedzieć
@@placekturbo9225 w ogóle nie musisz. To tylko luzne wyjaśnienie, że jednak się liczyła. To wszystko ;) Osobiście polecam pierwszego Beyblade'a bo mimo tego, że rysowany( pierwszy sezon )to animacje walk moim zdaniem i tak są bardziej dynamiczne niż w obecnej serii burst. Przypomniało mi się, że był też motyw z montowaniem w dyskach silników, które poza mocą bestii zwiększały obroty. Nazywało się to engine gear.
Kiedy odc
Jestem w fazie rysowania nowej postaci i teł. Po tym pozostanie mi jedynie montaż. Kiedy filmik się ukaże to dokładnie nie wiem.
Ja miałem dwa dyski już nie pamiętam jak się nazywały w anime no ale jeden miał rysunek rekina a drugi chyba hydry.
Jeśli się nie mylę to seaborg i wyborg.
G-Revolution > Bakuten Shoot > V-Force
Ja dorastałem z beyblade metal masters
Ten filmik stanowi bardzo dobre omówienie tytułowej kreskówki. Dzięki niemu wiem o co w niej chodzi, chociaż w ogóle o tym serialu nie słyszałem. Jedyną wadą tej recenzji jest to, że czasami trochę nudzi.
Najlepsza zabawa to były pokemony z tazosów.
Mh... w sumie to ten ptak miał wersje cyberprzestępcy i dark
4:44
kai = vegeta albo ren tao
po iu lub silver albo shadow z sonic'a
metal fight i metal masters jest lepsze
^^