"Najgorszy Assassin's Creed" 4 lata później
HTML-код
- Опубликовано: 1 июл 2018
- Assassin’s Creed Unity na premierę miał pełno błędów i nie grzeszył dobrą optymalizacją. Ta „najgorzej oceniania odsłona Assassin’s Creed” dzisiaj wzbudza jednak wyjątkowo pozytywne odczucia.
► kubki, koszulki, podkładki: tvgrypl.teetres.com
Więcej filmów? Subskrybuj! ► bit.ly/subskrybujtvgry
▐ Jeszcze więcej filmów? tvgry.pl
▐ FACEBOOK: / tvgrypl
Znajdź też nas na:
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / arasz88
Facebooku Kacpra: / pitala.kacper Игры
Czy jestem jedynym graczem, któremu podobały się i Syndicate i Unity? W zasadzie każdy AC mi się podobał ;|.
J. Borowski mi też każdy ac się podobał :v
Mi się Syndicate bardzo podobał a Unity jest moim zdaniem niezłe. :)
Co ciekawe, mi najmniej się podobał Black Flag (który wszystkim się podoba...), ponieważ za mało było w nim Assassyna..
J. Borowski po prostu na początku zarąbałeś strój assasinowi i tyle
mi też ale najbardziej AC:rogue
Wciąż lepsze jest dojenie AC poprzez ciągłe wypuszczanie pełnoprawnych gier, niż bycie EA i robienie mobilnego gniota z Comman and Conquer.
Albo robienie 10 ciuchów na krzyż za 60 zł do Simsów xD
Oba wydawcy chujowi.
John Doe. Zgodzę się z Tobą.
Albo FIFA co rok z nową karierą i lekko zmienionym interfejsem 😂
Kto wszedl po tym jak Unity jest za darmo?
Ty
Ja
Ja
Zygmunt
robie kupe
Mi się podobało Unity miała bardzo fajną fabułe i fajny okres historyczny.
Wyświetliło mi się na głównej dzisiaj - kiedy jest za free :))
+1
xD
:])))))
Heh wygryw.exe
Wiadomo że jak za darmo to biere.
Szkoda, że nie na każdej platformie 😅
Unity nie jest taki zły. Moim zdaniem najgorsze jest Liberation.
może dlatego, że to gra na PS Vita i z założenia było miało być tylko fillerem głównej serii
ADAM Grałem na PC'cie. I w mojej opinii ta gra jest słaba.
Zgadzam się w 100% przymulona historia i co chwilę to samo
oj tak
Khm najgorsze jest ac chronicles china,india i russia najgorsze przeszedlem tylko dlatego bo jest to w koncu asasyn a naj naj najlepszy jest ac valhalla kocham to gre po prostu
Najgorszą częścią assasina był film
W końcu ktoś mądry
Podzielam tą opinię
Ale szczerze, co nie było gorsze od filmu?
A widziałeś może AC3: Liberation? Osobiście, gdyby nie przedostatnia sekwencja(nie napiszę co w niej było, bo byłby spojler), nawet nie uznałbym jej za asasyna. Wysokie ceny w sklepach nieadekwatne do zarobków w grze, płytkie tło historyczne, brak możliwości skórowania zwierząt, mimo, że na bagnach są aligatory, szopy i rysie(ta gra powstała po Ac3, więc powinna być taka funkcja, wkońcu czas wydarzeń w obydwu przypadkach jest do siebie mocno zbliżony, jeśli nie identyczny); funkcja "chain kill" może działała na PSVita, ale na PC wogóle nie działa/słabo działa; brak polskiej wersji językowej mimo, że upłynęło co najmniej 6 lat od premiery, żeby to nawet napisów nie było; usunięcie wątku współczesnego, brak jakichkolwiek punktów szybkiej podróży, JAKICHKOLWIEK; nadal występujące glicze(np. U mnie gra się zawieszała jak chciałem coś kupić od przemytnika; a także po ukończeniu wątku fabularnego domyślnie wybrany jest strój niewolnicy, nawet jeśli wybierzesz strój asasyna lub damy, wtedy gra i tak tego nie uzna). Jedynie na uwagę zasługuje temat VooDoo, ale i on nie jest jakoś specjalnie rozwinięty. Podobnie temat niewolnictwa, tylko w tej części się pojawił, a mimo to nie został potraktowany nawet po macoszemu, ot co. Raz pokazali czarnoskórych na rynku i myślą, że będzie "spoko". A jeśli komuś nie pasuje ten kapelusz, to w sklepie można sobie kupić zamiast niego kaptur z orlim dziobem. Dla mnie to co najwyżej 5,49/10
A film byłby lepszy, gdyby te szczegóły tam były:
-Aguillar dostał dwa ostrza wymagające amputacji serdecznego palca, dlatego nie powinien go mieć także u prawej ręki.
-Za dużo wątku współczesnego, za mało już-wkrótce-renesansowej Hiszpanii, być może to dlatego, że w grach było na odwrót.
-Końcówka filmu to wógole tragedia:(w obawie przed spojlerami na samym dole)
- I tak się cieszmy, że reżyserem tego filmu nie był Uwe Bowl (chyba tak to się pisze, jeśli zrobiłem błąd ortograficzny, to nawet się cieszę)
Jeszcze tak od siebie dodam, że oglądałem ten film razem z rodziną, byłem jedynym, który znał to uniwersum. Tylko ja dałem 6/10, pozostałym film się spodobał.
-Wszyscy Templariusze się zjeżdżają w PUBLICZNYM miejscu na TAJNE spotkanie, na które dostaje się grupka ZAKAPTURZONYCH, WYRÓŻNIAJĄCYCH się w tłumie typków. A Callum Lynch(bo tak się chyba nazywał) to już całkiem debil. Może zabić Wielkiego Mistrza Zakonu Templariuszy, a co robi? Zabija jakiegoś typka, bo mu zagrał na nosie(nie dosłownie).
Oby gdyby wyszedł sequel/prequel, twórcy zobaczyli co poszło nie tak.
Na film nie mam co narzekać, bo go kurwa nie zrozumiałam XD Na napisach mój mózg zrobił tylko takie "ke?", ale jedno muszę przyznać - pyszne sekwencje walki, oddające asasyński klimat.
Unity jest jak dla mnie bardzo dobrym Assassinem, który został obrzucony hejtami za stronę techniczną. Dużo ludzi nie chciało zobaczyć, że to naprawdę dobry Assassin.
Chociaż biorąc pod uwagę, że AC: Unity było pierwszą grą w jaką zagrałem na PS4, to też moja opinia jest dość hmmm... ,,pozytywna”
A mi się ta część całkiem podobała
mi równierz Syndicate to prawdziwa porażka
Ja dalej gram a dead kings jeszcze nie ukończyłem (delektuje się)
U mnie top 3 część w śród asasynów. Będę maksował c:
Pograsz ze mną? nie mam przyjaciół na xboxa one :(
też dobrze mi się w to grało i bardzo długo (ponieważ bagi i glicze tworzyły jakieś anomalie czarnobylskie) ale zaraz po black flag to według mnie najlepszy assasyn
Ja tam lubię unity bo:
1.Paryż wygląda zajebiście
2.Arno to kozacka postać.
Jan Kobalski Arno to najnudniejsza postać w serii Ac
Wg mnie to najlepsza postać w tym uniwersum. Gość jest dowcipny, ale gdy trzeba potrafi być badass’em. Unity to moja ulubiona cześć AC z wielu powodów. ;)
IG_Raven ty chyba nigdy badassa nie widziałes w grach...
Arno był super w początku gry. Potem miał tam jakieś przebłyski, ale był sztywny jak cholera. Typowy asasyn. I kompletnie nie podobała mi się jego relacja z Elise. Także ten, zgadzam się z @Mayeq. Arno był nudny. I poza pierwszymi misjami nie zapamiętałem ani jednego śmiesznego komentarza. bo ich kurła N I E B Y Ł O
Arno jak już ktoś wcześniej napisał był fajną i śmieszną postacią aż do momentu zostania asasynem. Później bierze za bardzo do siebie te "uśmiercenie starego Arno i narodzenie nowego" przez co traci całą swoją charyzmę.
Kto przyszedł tu po odebraniu za darmo Unity?
Ja
Wiadomo. :)
ja :D
Ty
Na co je odebrałeś
Według mnie, AS Unity jest świetny i sprawia mi dużo zabawy. Mi się podoba i uważam że wiele osób poprze moje zdanie.
AC*
Ja Unity uważam za ostatniego świetnego Asasyna z serii i ostatniego klasycznego do Origins bo po trójce był moim zdaniem przehajpowany black flag i ok Rouge a po Unity Ok Syndicate z najsłabszą fabułą w serii. A tu Fabuła była ok niestety Ostatnia Sekwencja była słaba dwie pierwsze misje jeszcze ok były no bo Robespierre ale ostatnia misja z fatalnym Złoczyńcą i beznadziejną walką z nim to najgorsza końcówka z całej serii.
Mi się unity bardzo podoba ciekawy klimat i nic nie zmieni mojej opinii
Świetny materiał, no i w końcu ktoś wziął w obronę całkiem porządną gre, którą naprawili jak mogli!
Mi sie tam unity podobalo 😃
Paryż jest przereklamowany, Sosnowiec byłbym lepszym miejscem akcji Assassina.
A dla GTA to San Domierz?
Lavish dla GTA to Radom
Koprolity Kolejny nie śmieszny żart?
Wzrok orła i szukanie Trzech Cytryn Edenu - O nie! Chytra Templariusza z Radomia
Masz racje. :D
Assassin's Creed Unity nie jest złą grą. Sam go skończyłem i się nie zawiodłem. Z biegiem czasu można zobaczyć, że z Unity zrobiono kozła ofiarnego, a to przez bugi, a to przez słabe SI(bo wcześniej było lepsze!), głównie przez bugi. Polecam, 8,9/10
Olgierd von Everec opłaca się kupić?
komentator gubernator jeśli jesteś fanem serii- jak najbardziej. Tylko te 70 zł ceny niektórych może odstraszać. Jak nie chcesz przepłacać, to możesz zaczekać na jakąś przecenę na Steamie/Uplay'u, chyba, że chcesz mieć wydanie pudełkowe. Jeśli tak, to w takim razie Allegro/sklepy jak np. Empik. Ja na przykład dostałem swoje pudełko z AC: Unity jako prezent urodzinowy.
Z takich największych zmian na pewno będziesz musiał przyzwyczaić się do nowego sterowania. Mi na klawiaturze zajęło to kilka godzin.
Jak wspomniano w tym filmie, możesz zrobić sobie postać pod własny styl grania, i to jest jej wielki plus.
A jeśli jeszcze do tego lubisz zbierać znajdźki, to tutaj jest ich ponad 500. Dla mnie to był raj:D
Jeśli nie jesteś fanem serii AC, zapoznaj się z nią i uznaj, czy chcesz grać w kolejne gry z tej serii.
Mam nadzieję, że pomogłem.
Olgierd von Everec dziękuję za pomoc, jest to pierwsza część z serii w którą mam zamiar zagrać, i czuje ze będę się świetnie bawił :)
komentator gubernator zatem jak najlepszych chwil w rewolucyjnym Paryżu:)
jakbys chciał na xboxa to na g2a kodzik jest za 10 zl ;p
Unity własnie jest jedną z najlepszych xD
Bardzo fajny odcinek, dzięki! Chyba skuszę się za jakiś czas na tę grę. ;)
Wszystkim się podoba sterowanie w tej grze a mnie po prostu irytuje wskakiwanie na wszystko tylko nie na to na co chcę wskoczyć.
Tak prAwdziwe, ale to w kazdej części assassina tak jest
@@zejronextv4290 Nie w każdej, przynajmniej tego nie doświadczyłem w AC Rogue, AC II i AC III
Optymalizacja leży ale musicie przyznać że gra nadal wygląda obłędnie i wciąż lepiej niż większość gier z tego roku
Według mnie "Assasin'S Creed Unity" jest najelpszą częścią Assasina ze wszystkich. Zajebista historia, świetna grafika itp....
Jak dla mnie najgorszy jest Origins przez powtarzające się w kółko misje
Z Unity najbardziej w pamięć zapadła mi postać Élise (pewnie przez dedykowaną grze książkę) oraz dodatek Dead Kings. Był dla mnie miłym zaskoczeniem co dziwne, bo gdy tylko się włączył, to Arno zaklinował się na stole i musiałam grę instalować od nowa. Jednak fabuła mnie urzekła... Pomoc Leona była świetna! :D Edycja Bastylii do dziś stoi na półce dumnie wyeksponowana :D
Unity to moja ulubiona część
+1
Moja też
+1
+12131222
To był mój ulubiony ASC. Po tej grze zakochałem się w Paryżu i parę mies. później tam pojechałem.
Smród i brud i imigranci w tym zjebanym paryżu. A pod wieza e8ffla mozesz latwo kose zarobic po zmroku ... i czym tu sie podn8ecac
Unity ograłem dopiero w 2019 roku, ale ta część AC po prostu mi się podobała. Dobra rozgrywka, ciekawa historia, sensowni bohaterowie i fantastyczna oprawa graficzna. No i rewolucja francuska, czego chcieć więcej?
Też zgarnąłeś to za free?
Nie, normalnie płaciłem za wersję cyfrową. Warta każdej wydanej złotówki.
A ta aplikacja na telefony jeszcze istnieje?
Przechodziłem AC Unity jakiś rok temu, była to chyba druga gra na mojej nowo zakupionej konsoli. Strasznie się na niej zawiodłem. Było zdecydowanie za dużo aktywności i chaos ogarniał mnie z każdej strony. Chociaż brakuje mi tego parkouru, bo to faktycznie było mistrzostwo.
Witam, mam pewien problem. Kupiłem ostatnio ACU specjalnie dla coopa żeby pograć z kolegą. Po przejściu 2 pierwszych sekwencji, po odblokowaniu grania w trybie wieloosobowym próbowałem dołączyć do kolegi lub na odwrót. I za każdym razem wyskakiwało nam że nastąpił błąd proszę spróbować później. Ktokolwiek ma pomysł jak to naprawić?
Ja słyszałem że syndykat był najgorszą :{
tak, zauważyłem... będę musiał kiedyś w obie zagrać bo moja przygoda skończyła się na black flagu (ktory zresztą bardzo mi się podobał)
ïmpomagne powiem tak jak miałbym wybrać między U a Syndicate to tylko U
Stara szafa pełna smalcu ja też wybierałem między syndiacate i unity i wybrałem unity
Syndicate miał cudownie zrobiony Londyn, nieźle zrobione powozy... i to tyle. Jeśli chodzi o fabułę, to to chyba najgorsza, najmniej wnosząca część Asasynów (a przynajmniej jedna z nich). Tak zmarnowanego potencjału to jeszcze nie widziałem.
EDIT: Nie no, jeszcze dodam, że walka, mimo iż całkowicie odmienna to zrobiona znośnie, za to skradanie było bardzo spoko... dodam też, że powtórne przejmowanie dzielnic było lekką porażką. No nic, to tyle! :)
Syndykat był najgorszy z głównej serii, najgorszym asasynem w ogóle jest (przynajmniej dla mnie) Liberation
Jak dla mnie po origins najlepsza częśc serii
Zacząłem swoją przygodę z Assassynem od Unity w 2020 r i bawiłem się PRZEGENIALNIE. Nie wiem dokładnie jaki był stan Unity na premierę, nie przeszedłem jeszcze wszystkich części (aktualnie 100% od Ac do AC3 + ACU oczywiście) i nie jestem na pewno obiektywny w swym osądzie ale chrzanić to - Unity ma swoje specjalne miejsce w moim serduszku i nie pozwolę powiedzieć złego słowa na jego temat. Po prostu kocham ❤
A co się stało z fleszem że od tyg żadnych nowości?
Gdyby łączenie się ze znajomymi byłoby łatwiejsze to byłaby to moja ulubiona część, naprawdę multiplayer był świetny
Chociaż to i tak moja ulubiona część, No bo w końcu ten Multi mimo że ciężko się łączy i tak jest świetny
Dla mnie każda gra tej serii jest Dobra bo każda ma coś unikalnego :D
Może po kolei będziesz wracał do każdej części, omawiając jej wady, zalety, klimat? Chętnie sięgnąłbym pamięcią do np. Brotherhood'a aby powspominać nostalgiczne czasy :]
to sobie zagraj a nie dupe zawracasz :V
Kto z obecnych tutaj pamięta, że Rogue sprytnie łączyło III, BF i Unity? Jak dla mnie to właśnie starsza generacja dostała ciekawszą pod względem fabuły grę. Akcja działa się między BF i III, a więc łączyła wątki rodziny Kenwayów w kupę, pozwalała zobaczyć kształtowanie się tego potężnego Zakonu Templariuszy w Ameryce, jednocześnie ukazując czystkę Assassynów. A końcówka była najlepsza... zabicie Doriana seniora i odebranie mu puzdra. To było świetne wprowadzenie do Unity. Niestety sama gra jest dość krótka...
7:11 przecież to pan mateusz!
Być może moja opinia jest niepopularna, ale moim zdaniem najlepszymi częściami AC były własnie Unity i Syndicate i jest mi przykro, jak widzę, gdy ludzie po nich jeżdżą. Prawda, nie były doskonałe, ale miały coś w sobie. Arno, tak często porównywany do Ezio, był naprawdę głęboką postacią i tak naprawdę dzięki niemu dotarłam do końca gry, która swoją dorga miała naprawdę ciekawą fabułę. Syndicate broni się cudownymi postaciami i wspaniałymi widokami, czyli tym, czym szczyci się ta seria (może z wyjątkiem Kennway'ów, bo tych drewniaków znieść nie mogę).
To jest moja subiektywna ocena i cieszę się, że znalazłam kogoś, kto nie robi z tych gier kozłów ofiarnych.
A swoją drogą to jeśli już miałabym wybrać "najgorszego" Assassina, to mój głos pada na Origins. To naprawdę dobra gra, ale już nie AC. :(
A ja totalnie myślę na odwrót. Origins to jedyny Assassin's Creed, do którego kupiłem dodatki i nie był tak sztywny gameplayowo jak reszta. Ukończyłem grę na 100%, aż nie potrafię uwierzyć, że mnie to tak wciągnęło. Fenomenalna. Gdybym miał zrobić ranking gier Assassin's Creed, to wyglądałby tak (nie wliczając Rogue i Liberation, których nie grałem):
10. Chronicles (po prostu nie dla mnie)
9. (1)
8. Syndicate
7. (3)
6. Revelations
5. Unity
4. Black Flag
3. Brotherhood
2. (2)
1. Origins
Nie twierdzę, że Origins jest złą grą. Raczej chodzi mi o to, że to już nie jest gra z cyklu Assassin's Creed. Kopletnie inna mechanika rozgrywki i cofnięcie akcji w czasie to tylko przyznanie się, że skończyły się pomysły. Gdyby Origins wyszedł jako osobna gra, a nie na siłę podpięta pod ten cykl, to bym ją uwielbiała, a tak... Zasłużenie trafia u mnie na 3 od końca miejsce na liście (Liberations i III zdecydowanie gorsze).
#TheAvcia Nie uważam, że to wyczerpanie pomysłów. Wystarczy tylko dobrze się zastanowić i postawić w sytuacji dewelopera. Starożytny Egipt to idealne pole do popisu. Nie trzeba przejmować się koniecznie kartami historii, nie tak jak z innymi częściami. Z resztą, zawsze chciałem żeby Assassin's Creed miał luźniejszy klimat, żeby było czuć tą swobodę. I dostałem dokładnie to czego chciałem. Gra jest ogromna, pełno innowacji, niestandardowe wykonywanie misji, wbijanie poziomów, rozwinięte drzewko umiejętności, zbieranie różnych oręży, które można ulepszać, wspaniałe i piękne widoki, duże nawiązywanie do mitologii i religii, swobodna eksploracja. Z żadnego asasyna nie czerpałem tyle radości. Uwielbiałem te gry, ale były później coraz bardziej smętne i ponure. Nowa mechanika wymaga owszem kilku poprawek, ale nareszcie nie czuję się jakby każda walka miała być jakimś Quick Time Event. To właśnie przez ponurość, brak innowacji, różne ułatwienia, fabułę i powtarzalność Syndicate było kozłem ofiarnym. Gdyby nie ta gra, seria by mogła umrzeć albo oczernić się na dobre tak jak na przykład Call of Duty, którego sytuację znamy bardzo dobrze.
Za bardzo myślicie w kategoriach absolutnych. "Najlepsza", "Najgorsza", "rankingi", "innowacje", "powtarzalność" - cóż znaczą takie ogromne słowa, gdy każdy AC tak naprawdę to zupełnie inna gra, i każda z nich różni się od siebie? Każda z nich ma tak swoje zalety jak i wady, a nawet jeśli jednej osobie jakies wady przeszkadzają, tak znowu drugiej te same "wady" się podobają i przestają być wadą... a sporo z tych "wad" jest tak naprawdę wynikiem odpowiedniego game designu, pasującego do danej gry, klimatów oraz story i storytellingu, tylko mało kto uczy się o game designie i przez to słabo je rozumie.
Mi podobały się wszystkie AC, nawet nudne AC1, zabugowane AC3 czy Liberation, nawet Chronicles. Każda z nich miała w sobie coś "lepszego" i unikalnego od innych.
A Unity to dla mnie zdecydowanie jedna z najbardziej niedocenianych gier w ogóle...
Ale każdy AC ma swój unikalny klimat i design, i każda z nich to gry na conajmniej wysokim poziomie. Jeśli ktoś uważa, że są jakieś nudne i kiepskie AC, to chyba nigdy w życiu nie grał w żadną nudną i kiepską grę. Zaprawdę nie wie, co to znaczy kiepski game design.
Takich zawsze odsyłam do gier pokroju Big Rigs: Over The Road Racing albo nawet do tych dolnych, rzadko uczęszczanych, czerwoniście piekielnych części Metacritic.
Polecam też prezentację pt. "10 Years of Evolution of the 'Assassin's Creed' Brand" na GDC Vault.
Mam pytanie otóż czy warto zagrać w origins na ps4 (klasyczne) ?? Chodzi mi o to czy jest płynnie i w miare ładnie graficznie jak ktos gral lub gra na konsoli niech mi doradzi .Acha i czy jest wątek Animusa i tego leszcza Desmonda w origins czy to od poczatku do konca historia Bayeka bez komputerów superkorporacji itp? To istotne tez dla mnie bo przez to skonczylem grac na cz.2 bo bylo to idiotyczne glupie bez sensu załosne zeby niepowiedzieć ŻALOWE i psujace gre /klimat.Z gory dzieki za odpowiedzi. :-)
Ej a ten miecz o którym mówiłeś to chyba nie miecz Edenu tylko Ostrze Sugera czy jakoś tak.
To były szczeliny helixa tak wogóle ale OK
A to syndicate nie było gorsze?
Deathwing syndicate to ty szanuj
Fabularnie napewno. I te "mechaniki" w ostatnim starciu z głównym złodupcem, aż chciało mi się śmiać.
Syndicate był dobry
W porównaniu z Syndicate...to Unity jest gównem...
Fajne profilowe
Paryż był genialny, ale jako zbieracz męczyłem się niemiłosiernie przy tak ogrmnej liczbie rzeczy do zbierania. Czułem, że to przykry obowiązek zamiast coś, co pozwala mi poznać świat gry z innej strony. W ACIII lubiłem zwiedzać podziemne tunele, bo były ciekawe i można było znaleźć tam kilka cennych rzeczy.
Do tego historia Arno i tej rudej była dla mnie jedną z najsłabszych historii w serii. Bohater był "przynieś wynieś pozamiataj", do tego nie było żadnego silnego umotywowania jego przynależności do asasynów, no i na koniec, te wszystkie czynności które musiał robić były już po pewnym czasie nużące. To była gra po której się niesamowicie zraziłem do asasynów - a grałem w nią 2 lata po premierze, więc wszystkie optymalizacje już były wdrożone.
tego filmu nie było już jakos wcześniej??
Moim zdaniem to najlepsza część serii :D
Moja ulubiona część to Origins.
Ha. Miecz edenu nie oślepia tylko orzeł (nie pamiętam jak się nazywał) który jako jedyny oślepiał
Kurde.. to juz 4 lata?? Byłem przekonany, że wydano to z 2 lata temu
A mi się assassins creed ubity podobał
Dj Slavman Ubity xD
Ubity został przez tvgry Ubity
1 dzień po pożarze w Notre Dame Assassin's Creed Unity za darmo
A dla mnie jest to jedna z ulubionych części. Głównie dzięki Paryżowi oraz coop'owi. Tak coop w tej grze bardzo mnie zaciekawił i cholernie żałuje, że go wykastrowali w kolejnych częściach. Graficznie to jest obłęd nawet dziś, a jak odpalisz Syndicate to zobaczysz jaki został wykastrowany graficznie względem Unity. Na duży plus jest również personalizacja postaci oraz wykonywanie zleceń/zabójstw. Mnóstwo wejść na obszar zadania i różne taktyki czynią dla mnie tą część jedną z lepszych. I tak ma swoje "-" jak wątek Bractwa, który został spłycony i zepsuty, ale jakoś mi to nie przeszkadza.
Ta miniatura potrafi zaniepokoić, ale filmik świetny.
0:02 - A nie seria The Sims?
Kto chcę dopracowaną odsłonę Unity 2 ✋
Dominik Żywicki fuuu
Ja
KTO PO DARMOWYM UNITY?
PC czy ps4?
Ukończyłem 6 Asasynów, we wszystkie dobrze się bawiłem,a Unity był kapitalny. Nie miałem żadnych błędów, fabuła mnie wciągnęła jak i postać. Paryż był piękny masa ciekawych zadań pobocznych jak te w których musieliśmy znależć mordercę. Uważam,iż to jedna z najlepszych części serii.Polecam :)
Powie tak - można mówić jak się chce o tej grze, ale ja naprawdę świetnie się w niej bawiłem nie tylko na przełomowym coopie, w który grałem z kolegami, ale także w singlu ponieważ fabuła nie była zła a tak wysoka możliwość customizacji postaci dawała naprawdę dużo możliwości tak więc zabawy było mnóstwo i bardzo dobrze wspominam tą produkcję :)
Mi się unity podobał
Według mnie najgorsza to Orgins bo to już nie AC tylko jakiś RPG :(
Ronin Mudżyn Origins jeszcze może być bo widzimy jak założone zostaje bractwo ale odysey to okropienstwo to tylko rpg pod nazwą Assassin's a nic nie wnosi ani do historii bractwa ani w ogóle do niczego
@RUclips TV o zamknij pisze się od dzisiaj zanknmij dobrze wiedzieci 👍😂👍😂 "ac origins jest najlepsim Assassynem ok👌👉👌👉👌😂👍
|zanknmij wiedzieci najlepsim|
aha ok
@RUclips TV Toksyczny Pięcio Latek
@@popozakolak yup... Dostał Origins i się jara rpg
tvgrypl proponuje materiał o grach z najlepszymi projektami poziomów. Moje propozycje to: Ori, dark souls i high hell. Jestem ciekawy waszych typów ;)
to ja po pięciu latach zacząłem grać w Unity i powiem, że poprawili te błędy gdzieś w 99%, bo zdarzają się jakieś ścinki itp., ale na tyle rzadko, że nie psuje to frajdy z gry. uwielbiam tę grę, ale przesadzili trochę z wymaganiami ;D, powinni dać możliwość działania dobrze tej gry na nieco słabszych komputerach ;D. w sumie przez to, że mama trochę za słaby komputer, nie mogę przejść jednej misji :(. a jestem jednym z tych co przechodzą grę na 100%.
"Od monotonnej jedynki" Właśnie w tym momencie przestaję oglądać xD
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Przecież to prawda
No akurat jedynka byla bardzo monotonna. Nawet fani tej odslony powinni to przyznac.
Dla mnie AC unity się podobało
DLA MNIE TEZ SIE PODOBALO WARIACIE :D
widac ze z podlasia
Major Suchodolski nie z Mazur
Koper Z ziemniorami zagramy razem
PRO ROK zagramy razrm
Pamietam kupiłem sobie tą gre w dniu premiery ale mi nie chodziła :< 3 lata później kupiłem sobie nowy Komputer i poszedł... ale na 6 fps Wie ktoś jak pomóc?
nie wyłapałem tego: czy możesz potwierdzić, że grałeś na PC?
Ja mam Unity na PS4 i jest serio fajne.
Oczywiście tytuł przez optymalizację na początku był niegrywalny, ale np. fabularnie podobał mi się dużo bardziej niż choćby rogue
Ja osobiście uważam że Unity był najlepszym z old genowych assasynów. Potem AC w Londynie (nawet jego nazwy nie pamiętam) w ogule mnie nie pociągał. Był dla mnie nudny i po prostu brzydki graficznie. Teraz po ukończeniu fabuł Origins i zapomnieniu o Odysey (#notmyAC) często wracam do Unity żeby spędzać czas ze znajomymi i strzelać z muszkietu. Brakuje mi tych funkcji coop multiplayer oraz customizacji (ale nie w stylu Odysey, naprawde nie lubię tej gry)
Pod względem fabuły to faktycznie najsłabsza część (nie grałem jeszcze w Syndicate), ale pod każdym innym był progres. Graficzne skok o lata świetlne i Unity to nadal jedna z najlepiej wyglądających gier, a gęstość i złożoność środowiska jest chyba nadal najwyższa na rynku. Przegrałem wszystkie najlepsze graficznie i najbardziej złożone gry na high-endowym PC i w 2018 Unity nadal robi wrażenie nie mniejsze niż najnowsze gry, a momentami większe, właśnie ze względu na gęstość świata. Mechanika poruszania się i parkoura także o niebo lepsza i bardziej złożona niż w poprzednich częściach, a walka i ogólnie poziom trudności który w końcu stawiał jakieś wyzwanie, w przeciwieństwie do poprzednich części. Nie grałem po premierze więc nie wiem co się tam dokładnie działo, ale dzisiaj to jest gra na wysokim poziomie, która nie wyróżnia się negatywnie z żaden sposób względem reszty rynku gier AAA, a ma swoje mocne atuty.
Nawet nie spróbuję policzyć tych wszystkich gliczy i bagów z unity...
teraz już ich nie ma, serio, gram aktualnie i nie doświadczyłam żadnego
OMEGA 5 Ogralem całe jakieś 3 miechy temu, żadnych błędów.
OMEGA 5 No Ubisoft zrobił niezłą robotę z patchowaniem bo ograłem Unity 2 miesiące temu i nie spotkałem się z żadnym bugiem. W Syndicate z drugiej strony spotkałem ich ZA DUŻO.
Też ich nie zliczę, bo ich nie widziałem :/
Co ty pierdolisz gram w Syndicate do dzisiaj i nie spotkałem żadnego buga
chyba jestem w miejszosici ale lubie assasin unity
Jeśli chodzi o gameplay to prawie każdy AC jest ok, każdy coś dodaje i poszerza. Najnudniejsze wydały mi się III i BF. W Unity po prostu nie dało się grać pod żadnym aspektem w dniu premiery, kiedy w końcu ją naprawili też rozgrywkę miała fajną. Najgorsze jest jednak to że od BF fabuła została spłycona że czuję się nieco jakbym grał w inną grę ubraną w szaty AC. Wątek Desmonda był najciekawszy, szczególnie to jak łączyli fabularnie kolejnych przodków. Jednocześnie przodkowie odkrywali swoich i Desmond wraz z ich poczynaniami odkrywał całość. Także coraz więcej rozgrywki postacią we współczesności dobrze się rozwijało.
Jest to przykre że cześć ta nie przyjęła się . Klimat rewolucji francuskiej powinien zostać lepiej wykorzystany, a sam pomysł na tryb multiplayer mógłby być lepiej zaprojektowany :)
Dla mnie najlepsza była 3 część
Assasins Creed się stoczył wraz ze śmiercią Desmonda. Niestety.
Więcej problemów miałem niestety z Origins... na sprzęcie, który spełnia wymagania i potrafił wyciągnąć płynne 50-60 fpsów na średnich detalach , częste wycieczki do pulpitu mnie zniechęciły do walki z optymalizacją (sama gra wciągająca, ale te crashe to dramat)...
Ja właśnie skończyłam fabularną część unity i mówiąc szczerze było całkiem w porządku. Fabuła była co prawda bardzo naciągana, zwłaszcza przy śmierci niektórych bohaterów z którymi nawet nie zdążyliśmy się zżyć. Myślę że za mało było misji w wątku głównym, za mało "bromance" z Pierrem bellec-iem etc etc
Tak czy siak całkiem mi się podobało i w sumie to polecam
Kurwa. Ja przeciez unity kochałem!!! Syndycate to był syf nad syfy, zresztą dowodem jest to że nawet nie wiem jak to się pisze bo przy tej produkcji spędziłem max 3 godziny. Ale w unity się zakochałem, może to dlatego że po prostu kocham tą epokę rewolucji francuskiej. Więc na pewno nie potwierdze że niby miałaby to być najgorsza gra z serii
mam tak samo mordeczko , unity ,czesc wybitna,i bardzo ,bardzo ambitna, ludzie ta sa jednak umyslowe ameby ktore chca rok rok tego samego , jak im ktos przedstawi nowa technologie to glupieja i jedyne co rozumieja to te glitche i bledy nie wynikajace z poziomu programistow ale pazernego wydawcy ,ktory jak by poczekal z pol roku, no dobra, rok ,ta gra po roku dopiero byla sprawna jak nalezy, teraz jak tak o tym mysle to rzeczywiscie moglo by to byc za pozno jak na obrot finansowy , po prostu projekt ich przerosl , ale bardzo pokochalem to co w nim zrobili .
Skonczylem Sydnicate, wbilem platyne. Dobry assasyn. A ty wez "niepierdol" 😉
Syndicate to było sięgnięcie dna. Całe szczęście Ubisoft na swoich błędach się nauczył i poczekał dwa lata. Dostałem nareszcie godnego rywala dla 2 i Brotherhood i Origins tak właściwie to moja ulubiona część.
To uczucie kiedy unity to twoja ulubiona część
A optymalizacja daję rade już ?
Bo nie wiem czy opłaca się instalować znowu, i 20fps. 6700k i 1070
Jedna z najbardziej niedocenianych gier w ogóle i zarazem najbardziej *kompletny* Assassin's Creed, bez żadnych durnych DLC i Season Passów, które nawet dzisiaj nie działają poprawnie (vel Black Flag) i gdzie za 30 zł podstawki dostaje się full grę, nie trzeba dopłacać do żadnych Gold Edition, żeby cieszyć się całością (pomijam nic nie znaczące tam mikrotransakcje). Ubisoft sam sobie zgotował taki los, ale przynajmniej umieli dostrzec to, co zrobili nie tak, po czym to naprawili.
Wiele niesamowicie przechwalanych gier może sobie tylko pomarzyć o jakości przerywników filmowych z Unity i poziomie detali mikro samego Paryża, nie mówiąc już o soundtracku (4 kompozytorów!) czy wielu innych rzeczach.
Nie powiedziałbym że Unity to najgorsza część...
A ja bardzo lubię Unity. Jest w moim Top 3.
W unity jest mega ten parkour i sposób tworzenia własnego assassina.Ogrywając później syndicate to po zdobyciu haka myślałem że gram w batmana xd.I po misji podczas 2WŚ w unity myślałem że postawią krok by zrobić w tym okresie czasowym następna część i przez syndicate myślałem że to już jest bliskie i nagle starożytność '-' i się niestety tego trzymają
Dla mnie najlepszy był moment, gdy Elise strzeliła w gardło Lafayetta, czy tam Robespierra
Ten drugi :)
Nom, kozak babeczka, która się nie pierdoli :D
Też 4 lata temu wydali najlepszą odsłonę- Rogue
>AC: Rogue
>Najlepsza odsłona serii
Wybierz jedno.
Korektor odzywa się ten co grał tylko w origins
Łukasz Żurek
Wybieram obie.
Przede wszystkim zacznijmy od tego że AC 1 był protoplastą który użyźnił grunt z którego potem wyrosły takie perełki jak trylogia o Ezio, nie jestem przekonany co do komentarzy typu "ta gra jest gorsza od 1", bo rogue był kopią AC III i IV, po prostu z nowym bohaterem ;v osobiście dobrze się bawiłem przy tej części, choć byłem trochę zły na to że stworzyli klona AC IV z silnikiem z czasów chyba jeszcze AC BTH i mechaniką AC III, ale da się przywyknąć
Black Flag lepsze
Kiedyś poszedłem do sklepu bo nie miałem w co już grać a nigdy w sumie nie grałem w asasyna wiec stwierdziłem że kupię kturąś z jego części . I właśnie kupiłem unity (nie z powodu niższej ceny). I z zakupu byłem bardzo zadowolony skończyłem grę w 100% . Polecam ją każdemu
Na czym grałeś? Bo nie wiem czy kupić na Xboxa :P
komentator gubernator na padzie sie lepiej w assassina gra i na dużym ekranie ;) uważaj jak na pc kupujesz optymalizacja srednia napewno nie doskonała na pccie z wymaganiami rekomendowanymi może na 30
komentator gubernator na ps4
Co ja mogę powiedzieć, Imo Unity do spółki z Syndicate to najgorsze części serii. Fakt, pewna rolę odegrał kompleks Ezio. Ale to co tak naprawdę mnie zniechecilo to miałka fabuła, kredyty helixa(płacenie za bonusy w singlePlayer, poważnie ubi?), tragicznie zmieniony system walki, brak finezyjnych animacji kontr czy wkoncu brak walki ukrytym ostrzem, wolałem też stary system wspinaczki. Ponadto gra rozgrywa się podczas rewolucji, głowy miały spadać z każdą minuta a trup miał słać się gęsto. Tego oczywiście nie uswiadczymy(pomijając fakt cenzury swastyki na okupowanej przez Hitlera wieży Eiffla)Syndicate popełnilo te same błędy, ponadto było osadzone w moim zdaniem mniej ciekawym okresie historycznym, a sam antagonista jest wyjęty z nikąd, co nie wpływa korzystnie na odbiór gry
Strasznie się przy tym namęczyłem.. Nie zdołałem ukończyć. Może jak wrócę do xboxa to się zmuszę do tego paskudztwa bo bez przejścia Unity nie mogę ruszyć następnych części
O najbardziej charyzmatyczny prezenter w tv gry :/
Dla mnie jedynka, wciąż bardzo fajna, jest na najniższym szczeblu.
Klimat krucjat i zakonu to było to :D
K0xm4N Owszem. Problem w tym, że nie bardzo mieli pomysł na gameplay. Prowadzenie cutscenek ze zdystansowanej perspektywy miało niby wzmocnić poczucie symulacji, ale ten pomysł nie wypalił. No i zadania typu śledź, podsłuchaj, wykonaj misję na czas, zabij, powtórz.
Ale parcour i klimat bezbłędne
Oj tak, mimo że do tej części mam większy szacunek niż do Syndicate dla przykładu, to i tak muszę przyznać, że jest najgorsza.
Jedyne co mi się nie podoba w Unity to Miecz Edenu, który strzelał piorunami. Rozumiem, że cała gra nie jest realistyczna przez Animusa czy tę relikwię, ale zamienienie młota Thora w miecz do Assassina to lekka przesada😐 Sama fabuła była bardzo fajna. Przy śmierci Élise się wzruszyłem, a teraz z kolegami można zrobić coop'a, który Ubisoftowi wyszedł świetnie. Synchronizowane zabójstwa i skakanie we 4 z dachu na dach to coś pięknego i tak powinien wyglądać każdy AC :) To usprawiedliwia wszystkie bugi. Mam nadzieję, że kiedyś Ubisoft powtórzy to dzieło i będziemy mogli zagrać ze swoim znajomymi w Assassina w nowej oprawie graficznej w nowe misje na nowej mapie :D
Świetny materiał w końcu ktoś powiedział prawdę o Unity nie przejmując się hejtem ludzi, którzy pewnie w żadnego assassyna nigdy nie grali, a tylko słyszeli że to słaba gra.
A jak dla mnie to Unity i Syndicate to najlepsze części AC. Z ciekawymi bohaterami (rodzeństwo Frey bije na głowę Ezio), ciekawszymi fabułami i fajnymi mechanikami.
Najgorszy? 3 była najgorsza. Unity technologicznie było najgorsze ale nie pod względem zawartości
polterghost Najlepsze* (w sensie pod wzgledem technologicznym)
Revelations było najgorsze w trylogii Ezio ale nigdy w całej serii.
Jak już mamy być dokładni to odkładając sentyment na bok 1-ka była najgorszą częścią bo Altair był bardzo bezbarwną postacią a przez całą grę robimy cały czas to samo. Dotrzyj do miasta, zdobądź informacje o celu, zabij cel. I tak do końca.
Bh najlepsze
Do it Later Brotherhood najgorszy? Obejrz sobie nwm wpisz w głupiego google lub yt Najlepsze części Assassins creed.. Najgłupszą fraze a dowiesz się JAK DUŻO osób tak myśli :0 LUL III było chujowe ale 2 i bh najlepsze podobno co do 2 to nie wiem bo nie grałem >_< dla mnie klimat w rzymie się najbardziej wspasował w assassins creed
Wymęczyłem unity po rocznej przerwie i w sumie po tygodniu nie pamiętałem o co tam poszło, nawet zapomniałem jak nazywa się bohater. Syndicate tak samo po roku przeszedłem i do teraz jedyne co pamiętam to, to że jakieś rodzeństwo postanowiło wyzwolić Londyn z rąk Templariuszy. Smutne, kiedyś assassyna przechodziłem po kilka razy, a Unity i Syndicate raz.
Unity to według mnie najlepsza część w którą grałem jednak nie miałem sposobności grać w legendarną i według większości najlepszą 2 cześć tej serii wiec nie za bardzo mogę się na ten temat wypowiadać
Dla mnie prawdziwy assassin's creed skończył się na revelations
Chyba nie grał w najnowszego :) To jest prawdziwy Asasyn, a właściwie Ukryty :)
Kamil no raczej 😈
Jak już to na III wraz z końcem wątku Desmonda
erni1300 No tak średnio bo Origins jest zaprojektowany pod skradanie. Walka jest tam tak zrobiona że ciężko jest walczyć z całą grupą przeciwników naraz.
Nagrodą za skradanie sie w origins to przeżycie.
dla mnie najgorszą odsłoną było rouge
Rouge to jedna z najlepszych części moim zdaniem ale to już zależy od preferencji :p
Wreszcie ktoś kto myśli jak ja piona! :D W rogue fabuła była tak ciekawa że już po tygodniu jej nie pamiętałem.
Grillowana Kiełbasa dokladnie
Na moje rogue mogłoby równie dobrze być dodatkiem do ac iv. :v
na moje to fabuła była ciut nudna mimo że mieli duze pole do popisu to po prostu mnie nie zainteresowała z tego co pamietam to była jedyna czesc AC której nie przeszedłem 2 raz i kazdy nastepny raz moim zdaniem to bardziej powinno byc jak dodatek do 4 a nie cała gra , po prostu mnie nie potrafiła ta gra zatrzymać, nie starano się zmienic nic jest to ac 4 tylko że z inną fabuła i innym miejscem.Oczywiscie napiszę teraz że jak komuś się podoba to ja do tego nic nie mam dla mnie osobiscie najlepsze odsłony to 2 BH RV oraz Syndicate ale to już jest tylko moja subiektywna wypowiedź.a i dodam iż unity też mi się dosyć podobało, każdy narzeka na błędy ,bugi,glicze etc. ja owych nigdy praktycznie nie uświadczyłem,co prawda optymalizacji nie miało najlepszej tak samo jak syndicate bo na dość dobrym kompie za 3-4k czasami były dobitne zwiechy.
Platyna wbita z usmiechem na ustach. Jezeli kochasz serie to mozna wybaczyc male wpadki😉 wspominam gre przyjemnie i zostala w kolekcji. Pozdro
W Unity zagrałem ostatnio po raz pierwszy i uważam tą część za bardzo dobrą. Podobały mi się cutscenki po egzekucji. W filmach kryminalnych używa się tej dynamiki wyjaśniania morderstw itp. Dobrze to wyszło ze względu na przeskakiwanie przez okna i poruszanie się po pomieszczeniach mieszkań.