Bardzo fajny pomysł, dobre wykonanie i przede wszystkim estetyczne. Oko cieszy. Przydała by się tylko osłona na pasek i będzie pełna profeska. Gratuluję.
Panowie nie kłóćcie się to jest przekładnia N-250 i nie jest konkretnie z czegoś ,jest stosowana do różnych maszyn między innymi do mojej łuparki gdzie znakomicie daje sobie radę.
Świetny projekt. Proponowałbym dać prowadnice na klocki. Takie dwa pręty przyspawane na kształt \./ mniej więcej taki. Przy 2 parach prowadnic o odpowiednim odstępie będzie wystarczyło rzucić klocek na prowadnice a reszta zrobi się sama, bez stabilizowania klocka rękoma i niepotrzebnych manewrów manualnych w obrębie roboczym. PS:chciałbym zobaczyć jak sprawuje się na drewnie z sękami
Jest moc! Piękno tkwi w prostocie! :D Po za tym jest to maszyna do użytku domowego więc jej wydajność wydaje się być wystarczająca. Co innego zastosowanie przemysłowe czy mocno zarobkowe. Tam rzeczywiście była by za cienka. A tak jest super i dla mnie bomba :D
całe życie to niebezpieczeństwo! juz przy narodzinach nawet! można nie przezyc własnego narodzenia ,np: mozna sie udusic itp. idac chodnikiem moze na nas auto wjechac i wogóle takie jest zycie! ja uwazam ze jak na samo róbke ta maszynka jest dobra ! wiadomo jak by człowiek miał kase to by sam nie robil tylko kupił orginalną wybajerowaną w róznego rodzaju zabezpieczenia czujniki i było by jeszcze bezpieczniej ale ta maszyna robiona przez tego pana jest bezpieczna ! oczywiscie trzeba obchodzic sie ostroznie wieksze ryzyko zrobienia sobie krzywdy jest jazda autem lub rowerem moim zdaniem heheh Pozdrawiam!
Ciekawy pomysł, ale jednak w takim urządzeniu dobrze jest mieć pełną kontrolę nad posuwem. Hydrauliczny rębak z dużo większym silnikiem potrafi się zablokować na sękatym pniu więc i tu przydał by się wyłącznik w zasięgu ręki operatora
jesli mialbym robic na luparce to takiej co wkladasz zabierasz lapy klikasz przycisk i jeden kenek przelupany i tak dalej bedziesz to robil latami ale raz w pospiechu niezdarzysz zabrac lapy czy palca i kalectwa mozna narobic osobiscie do takiego drewna wole siekiere i troche ruchu ktory jak slychac po twoim oddechu dobrze by ci zrobil (bez obrazy)a jesli mialbym robic luparka to taka do karp reszta to drobiazgi
Witam , ciekawa maszyna .W miarę szybka jak na domowe warunki . A co ważne moim zdaniem bardzo prosta i tania konstrukcja , bez drogiej hydrauliki . Co do tematu bezpieczeństwa jak każda maszyna . Podczas pracy z podobnymi i właściwie każdymi maszynami należy używać rozumu . Ogólnie fajny sprzęt ,łapka w górę
sosna idzie ładnie szczególnie jak nie ma sęków i ma prosty słój który łatwo pęka ciekawe czy poradzi sobie z dębiną lub grabiną i to do tego taką sękatą i z zawiłym usłojeniem
Wszystko fajnie , lecz gdy by nam się coś stało w takim sensie że utkwiła by nam dłoń to ja osobiście cienko to widzę i też ten wyłącznik tak daleko hmm gdyby coś się stało jak nić reki nie ma . Lepsze rozwiązanie by było takie że gdy kładziemy np pienek to dopiero po naciśnieniu np pedału lub włącznika i my to kontrolujemy a nie puścisz maszynę i praktycznie możesz ją tylko wyłączyć w wyłącznik 10 m od cb .
Przekładnia produkcji polskiej, z fabryki Befared w Bielsku Białej, najprawdopodobniej znaleziona na złomie, one się nie psują więc łatwo można znaleźć nieuszkodzone, wykorzystywane też są do wyciągów obornika. Model przekładni to WD 250, są jeszcze WD 200, Wd 325, niemniej WD 200 i 250 w zupełności wystarczą. Silnik zapewne 3 KW. Jedyną tajemnicą są dla mnie obroty silnika na minutę i rodzaj przełożenia w przekłądni, bo bywają różne, od 1:10 do 1:120 o ile się nie mylę. Poza tym, aby ramię nie chodziło zbyt wolno i zbyt szybko można zmienić stosunek wielkości kółek na paskach klinowych. No i na koniec, mam w sprzedaży takie przekłądnie, z małym wałkiem wychodzącym czołowo z przekładni, nieużywane, w przełożeniu 1:25, zainteresowani mogą pisać :)
Mam takie pytanie. Do takiej luparki lepiej jest dobierac silnik o mniejszych obrotach, aby pozniej byloby mniej redukowac obroty kosztem reduktora, czy silnik o wiekszych obrotach i wieksza redukcaj obrotow kosztem reduktora.
Powyższe rozwiązanie jest bardzo niebezpieczne!!! Mówię o pracy samodzielnej, wymaga żeby druga osoba czuwała nad tym i w razie czego szybko wyłączyła urządzenie ale i z tym może być problem. Pełny okres ruchu posuwisto-zwrotnego to jak tu zmierzyłem ok 4s mnie nie przekonuje (wbrew pozorom nie jest wcale łatwe do kontrolowania, bo i czas reakcji się liczy). Tak jak ktoś napisał, urządzenie w zasadzie wymaga zastosowania jakiegoś pedału, gdzie po naciśnięciu nogą urządzenie pracuje, po puszczeniu natychmiastowa przerwa. W bardziej zaawansowanych rozwiązaniach mogą być też rozmaite czujniki. W tym przypadku tutaj nietrudno o tragedię.
filmik wcześniej widziałem jak facet łapał klocki od czoła , w miejscu gdzie tłok dociska brak słów , dosłownie dłonie zabierał na sekundę przed naciskiem no ludzie i w rękawicach jeszcze żal pl .... --- tutaj pan właściwie trzyma klocki za boki i krzywdy sobie nie zrobi
Interesująca konstrukcja,tylko czy to własnie zdaje egzamin przy twardszym drewnie i sękach,mam podobna przekładnie złączona z silnikiem i jestem ciekaw czy da sobie rade przy innym typie drewna???
nie widziałem jeszcze takiej łuaprki. Musze przyznać że bardzo interesująca maszynka. Ciekawi mnie tylko co by sie stało gdyby podłożyć jakiś bardzo sekaty klocek czy jest jakies zabezpieczenie przed uszkodzeniem czy raczej trzeba unikac takich klocków żeby nie zepsuć maszyny?
Congrats! Very low "fuel" costs. Coal generated electricity at a few cents per Kwh. ,reasonable speed, I wonder if a 4way cut device and a table type receptor might be helpful. Good Show.
ja mam łupareczkę świdrową pod c-360 i puszczam napęd przez 5-ty bieg i jest elegancko wcale nie za wolno (bez dodawania gazu) jak są dwie osoby to można trochę przyśpieszyć. dużo osób wspomina że Twoje dzieło jest niebezpieczne,bzdura,niebezpieczne jest jak ktoś niema wyobraźni i jest głupi,każda maszyna jest niebezpieczna jak się nieodpowiednio z nią współpracuje.nawet młotek jest niebezpiecznym narzędziem w złych rękach .
Bardzo fajne, proste i skuteczne rozwiązanie, oczywiście dla 'świadomego' użytkownika. :-) Lubię pomachać siekierką, ale tutaj elegancja wygrywa z brutalną siłą! Jaki silnik i przekładnia?
fajne fajne, posiadam taką łuparkę :D , ale z doświadczenia wiem ze nie z każdym kawałkiem da sobie radę (kominkowy buk, najlepiej klinem przerąbać recznie na pół najpierw). Robiąc solidne kawałki dębu albo buka zalecam wzmocnienie naszej głównej konstrukcji o dodatkowe płaskowniki i śruby ponieważ całośc wykrzywia się w lewo
Panie Ryszardzie proszę o kontakt. Jest Pan w stanie zrobić łuparki na zamówienie ewentualnie podzielić się ze mną wiedzą aby samemu zrobić? Pozdrawiam
Super maszynka szacun za prostote mysle ze przez kilka godzin pracy ta maszynka niezla gromada skalek by byla.jestem w trakcie poszukiwania podzespolow na ww sprzet
a jak rąbiecie drewno np: na drzazgi siekierką(drobniutkie drewno na rospałkę) to tez macie wyłacznik bezpieczenstwa który zablokuje siekierkę w momecie gdyby miała by trafić na dłoń? nie! ja całe dzieciństwo rąbałem drewno i nic sobie nie zrobiłem a można było nie raz rękę przeciąć na pól itp. ta łuparka to świetna sprawa nie zapominajmy ze to domowa robota samoróba! nie ma czujników zabezpieczających itp i uważam że nie ma takiej potrzeby ! troszkę ostrożności i praca na niej spewnością będzie bezpieczna!
Ja rozumiem, że jest januszostwo, to musi być pogarda dla zasad BHP i że panie, te inżyniery to palanty, młotki młotka sie bojo. Ale odpowiem. Siekiera działa wtedy, kiedy my chcemy, każdy nasz cios jest ruchem siekiery. Ta maszyna pracuje sama, a to oznacza, że w razie czegokolwiek może zaistnieć nagła potrzeba zatrzymania takiej maszyny - dlatego stosujemy wyłączniki na maszynach, ale nie na siekierach. Ja rozumiem, że sugestia zamontowania pedała na zasadzie czuwaka powoduje nieokreślony lęk przed BHP, ale naprawdę, wystarczy prosty pedał na tej podpórce, zawsze wciśnięty, i w razie czegokolwiek jesteśmy w stanie zareagować. A maszyna super. Podoba mi się. Panie Ryszardzie, Pan nie słucha idiotów, którzy przyrównują automat do siekiery i mają inżynierów za debili, bo skończyli studia. Super sprawa, pokażę ojczymowi, bo mają kominek, a już lata nie te. A te uwagi o wyłączniku to konstruktywna krytyka, bo maszyna fajna, tylko, żeby też była tak bezpieczna, jak jest fajna. Pozdrawiam :)
Jeśli chodzi o ścisłość (piszę głównie do osób, które uważają rozwiązanie Ryszarda za niebezpieczne), to moim zdaniem byłoby można zastosować wyłącznik bezpieczeństwa chociażby w postaci dźwigni, będącej w zasięgu drugiej ręki albo pedała, którego naciśnięcie wyłączałoby natychmiast silnik maszyny. Sama maszyna moim zdaniem jest genialna w swojej prostocie i w ciekawy sposób zamocowana.
Według mnie wystarczył by lej do wprowadzania drewna żeby nie zbliżać rąk do ostrza i już by było na tyle idiotoodporne że nikt by głupot nie opowiadał że jest niebezpieczna fakt jeżeli osoba podająca drewno nie stoi z tyłu ostrza tylko z przodu szanse na wsadzenie łapy między ostrze jest wtedy duże, ale ogólnie maszyna jest chyba najszybsza i najbezpieczniejsza z wszystkich które widziałem na yt
Brawo - piękna prostota bez drogiej hydry. No i ta szybkość! Jakby po drugiej stronie belki dać drugi suwak, to podwajamy wydajność pod war.zatrudnienia drugiego operatora...
Super urządzenie. I nie słuchaj tych staruchów od marudzenia o sękach, suchych grabach itp. Gdybyś mieszkał blisko nich, zapewne pierwsi pożyczaliby od ciebie tą łuparkę. Gratuluję.
Klasse gemacht! Aber warum wirft er die Holzscheite auf den Boden? Das muss eine Schubkarre, oder etwas Ähnliches hin. Sonst hebt er jedes Holzstück erneut auf. Trotzdem: cooles Teil.
Ludzie myślcie trochę widzieliście kiedyś sękate klocki,??? Przecież wiadomo że ta łuparka nie da rady bo tak to nie jest hydraulika sękate klocki potnie sobie na cyrkulatce i wszystko
Ciekawy pomysł ale dość niebezpieczny , brak jakiegokolwiek wyłącznika awaryjnego. Gdyby maszyna nie pracowała w trybie ciągłym tylko była uruchamiana np. przełącznikiem nożnym to wtedy było by to moim zdaniem bezpieczniejsze rozwiązanie.
Witam. Panie Ryszardzie właśnie zrobiłem z majstrem taką łuparkę, już wszystko generalnie gotowe włączyliśmy klocek położony i uderzenie i nie przełupało, ośka która wychodzi z przekładni, ta do której przymocowane jest pierwsze ramię się wykrzywiła, średnica 35 mm, ośka frezowana, na niej jest piasta na frez i do piasty przyspawane pierwsze ramię. Jaka powinna być minimalna średnica ośki wychodzącej z przekładni? Pozdrawiam
1802stachu1802 Witam .Napewno powinna być grubsza,ja robiłem z przekładni 2n 250 tam jest czop o średnicy 45mm, a także z przekładni WN325 a tam jest czop fi55.pozdrawiam
kurczę, ale więcej niż 40 mm nie da rady bo łożyska wtedy nie włożę, bo łożysko ma średnicę w środku 40 mm a na zew 80 mm, a chyba nie ma łożyska które by miało taką samą średnicę zew. a większą średnicę wew.
Ja od siebie polecam również ofertę alltech-shop.eu/pl/kategorie/615/mechanizmy_tnace_do_rebakow_ z której sama nie tak dawno miałam okazję skorzystać. Świetna jakość idzie w parze z dobrą ceną.
John schweiger Because he does not have a degree. Fifty years of communism taught more than not one university. The need is the mother of the invention, and in communism everything is limited. So everyone must be an electrician, a mechanic, an inventor, etc. to do something out of nothing.
Bardzo fajny pomysł, dobre wykonanie i przede wszystkim estetyczne. Oko cieszy. Przydała by się tylko osłona na pasek i będzie pełna profeska. Gratuluję.
Szacun dla konstruktora i wykonawcy tej łuparki. Cicha praca + + +.
Wspaniała maszyna więcej takich pomysłów i takich ludzi
Panowie nie kłóćcie się to jest przekładnia N-250 i nie jest konkretnie z czegoś ,jest stosowana do różnych maszyn między innymi do mojej łuparki gdzie znakomicie daje sobie radę.
Witam. A jaką przełożenie ma ta przekładnia 1:??. Z góry dzięki za odpowiedź
@ A co da Ci szpara między ostrzem a ramieniem jeśli ręka będzie między drewnem a ostrzem? :D
Sprzedana?
Świetny projekt. Proponowałbym dać prowadnice na klocki. Takie dwa pręty przyspawane na kształt \./ mniej więcej taki. Przy 2 parach prowadnic o odpowiednim odstępie będzie wystarczyło rzucić klocek na prowadnice a reszta zrobi się sama, bez stabilizowania klocka rękoma i niepotrzebnych manewrów manualnych w obrębie roboczym.
PS:chciałbym zobaczyć jak sprawuje się na drewnie z sękami
Jest moc! Piękno tkwi w prostocie! :D Po za tym jest to maszyna do użytku domowego więc jej wydajność wydaje się być wystarczająca. Co innego zastosowanie przemysłowe czy mocno zarobkowe. Tam rzeczywiście była by za cienka. A tak jest super i dla mnie bomba :D
Brawo!!! Myśl technologiczna Polaków zawsze była jest i będzie poziom wyżej.
Fajna maszynka i cicha! Nie ma szarpania tylko ròwne łupanie!👍
dobrze zrobione. Wszystko własnymi rękami nawet lepiej. Witam z Białorusi
Super sprzęt, ale "grzybek" pod ręką by się przydał. Pełna profeska
zostawić luzu na grubość dłoni dla bezpieczeństwa ;)
Gdzie ten luz .....? Miedzy kawałkiem drewna a dopychaczem ?
@@transautoradekmiesiarczyk3342 między popychaczem a siekierą
@@damianursusc362 ale tam jest drewno i jak ktoś będzie sprytny to i tak i tak coś sobie zrobi .
@@damianursusc362 jak ktoś jest ułomny to i siekiera zrobi sobie krzywdę.
Pytanie... jak to sobie radzi z drzewem sekatym?
całe życie to niebezpieczeństwo! juz przy narodzinach nawet! można nie przezyc własnego narodzenia ,np: mozna sie udusic itp. idac chodnikiem moze na nas auto wjechac i wogóle takie jest zycie! ja uwazam ze jak na samo róbke ta maszynka jest dobra ! wiadomo jak by człowiek miał kase to by sam nie robil tylko kupił orginalną wybajerowaną w róznego rodzaju zabezpieczenia czujniki i było by jeszcze bezpieczniej ale ta maszyna robiona przez tego pana jest bezpieczna ! oczywiscie trzeba obchodzic sie ostroznie wieksze ryzyko zrobienia sobie krzywdy jest jazda autem lub rowerem moim zdaniem heheh Pozdrawiam!
Ciekawy pomysł, ale jednak w takim urządzeniu dobrze jest mieć pełną kontrolę nad posuwem. Hydrauliczny rębak z dużo większym silnikiem potrafi się zablokować na sękatym pniu więc i tu przydał by się wyłącznik w zasięgu ręki operatora
jesli mialbym robic na luparce to takiej co wkladasz zabierasz lapy klikasz przycisk i jeden kenek przelupany i tak dalej bedziesz to robil latami ale raz w pospiechu niezdarzysz zabrac lapy czy palca i kalectwa mozna narobic osobiscie do takiego drewna wole siekiere i troche ruchu ktory jak slychac po twoim oddechu dobrze by ci zrobil (bez obrazy)a jesli mialbym robic luparka to taka do karp reszta to drobiazgi
zawsze sie znajdzie ktos co mu nawet jego wlasne towarzystwo niebedzie odpowiadac super maszyna pozdrawiam
A mi sie podoba, bo na tej podstawie wlazł mi w głowe pewien pomysł. Mam taka podobna przekładnia i juz wiem co z tym zrobie. Dziekuje. :-)
Ryszard nie przejmuj sie glupimi komentarzami i madralami,dobry pomsl I zaloze sie ze nie jeden chcialby taki sprzet posiadac. Gratuluje pomyslu.
+Andrzej Zygmunt ja bym chciał mieć
Przydałby się blat po obu stronach ostrza, nie trzeba się będzie tyle razy zginać po klocki. pomysłowy Gosć
+Rafał Marchewka w następnej będzie
Fajny sprzęt,a co do doradców to nożem kuchennym też można sie nieźle skaleczyć.lewa
Witam , ciekawa maszyna .W miarę szybka jak na domowe warunki . A co ważne moim zdaniem bardzo prosta i tania konstrukcja , bez drogiej hydrauliki . Co do tematu bezpieczeństwa jak każda maszyna . Podczas pracy z podobnymi i właściwie każdymi maszynami należy używać rozumu .
Ogólnie fajny sprzęt ,łapka w górę
Fajna łuparka tylko trzeba zrobić załączanie stycznikiem silnik zrobić wyłącznik bezpieczeństwa gdzieś pod ręką i szybki stop silnika
sosna idzie ładnie szczególnie jak nie ma sęków i ma prosty słój który łatwo pęka ciekawe czy poradzi sobie z dębiną lub grabiną i to do tego taką sękatą i z zawiłym usłojeniem
Wszystko fajnie , lecz gdy by nam się coś stało w takim sensie że utkwiła by nam dłoń to ja osobiście cienko to widzę i też ten wyłącznik tak daleko hmm gdyby coś się stało jak nić reki nie ma . Lepsze rozwiązanie by było takie że gdy kładziemy np pienek to dopiero po naciśnieniu np pedału lub włącznika i my to kontrolujemy a nie puścisz maszynę i praktycznie możesz ją tylko wyłączyć w wyłącznik 10 m od cb .
WhiskyHaze
Przekładnia produkcji polskiej, z fabryki Befared w Bielsku Białej, najprawdopodobniej znaleziona na złomie, one się nie psują więc łatwo można znaleźć nieuszkodzone, wykorzystywane też są do wyciągów obornika. Model przekładni to WD 250, są jeszcze WD 200, Wd 325, niemniej WD 200 i 250 w zupełności wystarczą. Silnik zapewne 3 KW. Jedyną tajemnicą są dla mnie obroty silnika na minutę i rodzaj przełożenia w przekłądni, bo bywają różne, od 1:10 do 1:120 o ile się nie mylę. Poza tym, aby ramię nie chodziło zbyt wolno i zbyt szybko można zmienić stosunek wielkości kółek na paskach klinowych. No i na koniec, mam w sprzedaży takie przekłądnie, z małym wałkiem wychodzącym czołowo z przekładni, nieużywane, w przełożeniu 1:25, zainteresowani mogą pisać :)
+egonszef przekładnia od rozsiewacza wapna RCW-3
+mikon71 wpisz sobie w google wd250 i swoją i zobaczysz kto ma rocję, jeżeli o rację chodzi :)
+egonszef Ta przekladnia od gnojary z walkiem z czola
Mam takie pytanie. Do takiej luparki lepiej jest dobierac silnik o mniejszych obrotach, aby pozniej byloby mniej redukowac obroty kosztem reduktora, czy silnik o wiekszych obrotach i wieksza redukcaj obrotow kosztem reduktora.
Ryszard, czapki z głów. mega fajpwa maszyna. Podziwiam za pomysłowość. Pozdrawiam
Powyższe rozwiązanie jest bardzo niebezpieczne!!! Mówię o pracy samodzielnej, wymaga żeby druga osoba czuwała nad tym i w razie czego szybko wyłączyła urządzenie ale i z tym może być problem. Pełny okres ruchu posuwisto-zwrotnego to jak tu zmierzyłem ok 4s mnie nie przekonuje (wbrew pozorom nie jest wcale łatwe do kontrolowania, bo i czas reakcji się liczy). Tak jak ktoś napisał, urządzenie w zasadzie wymaga zastosowania jakiegoś pedału, gdzie po naciśnięciu nogą urządzenie pracuje, po puszczeniu natychmiastowa przerwa. W bardziej zaawansowanych rozwiązaniach mogą być też rozmaite czujniki. W tym przypadku tutaj nietrudno o tragedię.
Witam, czy Pan można kupić u Pana taką łuparki, jestem zainteresowana
Fajne ,ale widziałem w innych łuparkach ,że nie idzie do samego końca dopych ,tylko z 15 cm luzu. To wystarczy spokojnie ,żeby rozłupać.
A czy idzie podstawić taczkę czy jakiś wózek pod nóż celem ułatwienia pracy??
jest git popieram takich ludzi polak potrafi
Pomysł świetny ps.gamoń to nawet i łopatę potrafi wbić sobie w stopę.
filmik wcześniej widziałem jak facet łapał klocki od czoła , w miejscu gdzie tłok dociska brak słów , dosłownie dłonie zabierał na sekundę przed naciskiem no ludzie i w rękawicach jeszcze żal pl .... --- tutaj pan właściwie trzyma klocki za boki i krzywdy sobie nie zrobi
Ciekawe jak sobie poradzi z sekatymi klockami?
Interesująca konstrukcja,tylko czy to własnie zdaje egzamin przy twardszym drewnie i sękach,mam podobna przekładnie złączona z silnikiem i jestem ciekaw czy da sobie rade przy innym typie drewna???
nie widziałem jeszcze takiej łuaprki. Musze przyznać że bardzo interesująca maszynka. Ciekawi mnie tylko co by sie stało gdyby podłożyć jakiś bardzo sekaty klocek czy jest jakies zabezpieczenie przed uszkodzeniem czy raczej trzeba unikac takich klocków żeby nie zepsuć maszyny?
dokładnie wszystko trzeba robić z głową i bardzo sękate klocki łupać gdzie indziej,
Chętnie bym taką zamówił tylko jak to przewieźć
Congrats! Very low "fuel" costs. Coal generated electricity at a few cents per Kwh. ,reasonable speed, I wonder if a 4way cut device and a table type receptor might be helpful. Good Show.
Niezła maszynka. Samodzielna robota czy kupiona? Jeśli samodzielna to z czego wziety reduktor?
ja mam łupareczkę świdrową pod c-360 i puszczam napęd przez 5-ty bieg i jest elegancko wcale nie za wolno (bez dodawania gazu) jak są dwie osoby to można trochę przyśpieszyć.
dużo osób wspomina że Twoje dzieło jest niebezpieczne,bzdura,niebezpieczne jest jak ktoś niema wyobraźni i jest głupi,każda maszyna jest niebezpieczna jak się nieodpowiednio z nią współpracuje.nawet młotek jest niebezpiecznym narzędziem w złych rękach .
Bardzo fajne, proste i skuteczne rozwiązanie, oczywiście dla 'świadomego' użytkownika. :-) Lubię pomachać siekierką, ale tutaj elegancja wygrywa z brutalną siłą! Jaki silnik i przekładnia?
Dzień dobry 😀 interesuje mnie gdzie można kupić taki reduktor ? Taki jak jest w Pana Łuparce ?
Chciałbym zobaczyć jak to sobie poradzi z akacją. Sosne to na luzie można siekierą rozrąbać.
Patrzę patrzę i mnie zahipnotyzowało.
Witam, posiadam przekładnie 1 do 20 może być zaslaba, ponieważ ukreca mi oske od przekładni, jaką powinna być przekładnia?
fajne fajne, posiadam taką łuparkę :D , ale z doświadczenia wiem ze nie z każdym kawałkiem da sobie radę (kominkowy buk, najlepiej klinem przerąbać recznie na pół najpierw). Robiąc solidne kawałki dębu albo buka zalecam wzmocnienie naszej głównej konstrukcji o dodatkowe płaskowniki i śruby ponieważ całośc wykrzywia się w lewo
Fajnie pomyślane gratuluję pomysłu .
Panie Ryszardzie proszę o kontakt. Jest Pan w stanie zrobić łuparki na zamówienie ewentualnie podzielić się ze mną wiedzą aby samemu zrobić? Pozdrawiam
Fajna rzecz tylko trzeba uważać na łapska
Łuparka do drewna to fajna sprawa naprawdę ułatwia życie. Zrobiłem sobie podobną z tego co miałem i jestem zniej zadowolony.
Super maszynka szacun za prostote mysle ze przez kilka godzin pracy ta maszynka niezla gromada skalek by byla.jestem w trakcie poszukiwania podzespolow na ww sprzet
piękna robota - u mnie ciągle spalinowa - i siekiera. jaki koszt takiej maszyny?
Can you say the power (kw) of the electric motor and the reduction ratio? Thank you.
z ktorej Kopalni Wegla zapierdoliles ta przekladnie ? Moze kolega zalatwil wywozac wegiel a pod nim przekladnia hahah
Witam Ryszard super pomysł czy mógłbyś mi zrobić takie urządzonko tylko bez kół na stoliku pozdrawiam:}
a jak rąbiecie drewno np: na drzazgi siekierką(drobniutkie drewno na rospałkę) to tez macie wyłacznik bezpieczenstwa który zablokuje siekierkę w momecie gdyby miała by trafić na dłoń? nie! ja całe dzieciństwo rąbałem drewno i nic sobie nie zrobiłem a można było nie raz rękę przeciąć na pól itp. ta łuparka to świetna sprawa nie zapominajmy ze to domowa robota samoróba! nie ma czujników zabezpieczających itp i uważam że nie ma takiej potrzeby ! troszkę ostrożności i praca na niej spewnością będzie bezpieczna!
Paweł Roszyk proste! Dobry komentarz. Pomysł pierwsza klasa.
Paweł Roszyk ktoś kto nie miał do czynienia z siekierą będzie tak pisał że to jest niebezpieczne.
Ja rozumiem, że jest januszostwo, to musi być pogarda dla zasad BHP i że panie, te inżyniery to palanty, młotki młotka sie bojo. Ale odpowiem. Siekiera działa wtedy, kiedy my chcemy, każdy nasz cios jest ruchem siekiery. Ta maszyna pracuje sama, a to oznacza, że w razie czegokolwiek może zaistnieć nagła potrzeba zatrzymania takiej maszyny - dlatego stosujemy wyłączniki na maszynach, ale nie na siekierach. Ja rozumiem, że sugestia zamontowania pedała na zasadzie czuwaka powoduje nieokreślony lęk przed BHP, ale naprawdę, wystarczy prosty pedał na tej podpórce, zawsze wciśnięty, i w razie czegokolwiek jesteśmy w stanie zareagować.
A maszyna super. Podoba mi się. Panie Ryszardzie, Pan nie słucha idiotów, którzy przyrównują automat do siekiery i mają inżynierów za debili, bo skończyli studia. Super sprawa, pokażę ojczymowi, bo mają kominek, a już lata nie te. A te uwagi o wyłączniku to konstruktywna krytyka, bo maszyna fajna, tylko, żeby też była tak bezpieczna, jak jest fajna. Pozdrawiam :)
nice machine! how many HP the motor and where is the gearbox from? about 70:1 ratio?
Fajnie ci wyszła łuparka ale mogłeś dorobić mały blacik. Zapraszm na mój kanał jest kilka filmów z łuparki
Jest super urządzenie.
Jeśli chodzi o ścisłość (piszę głównie do osób, które uważają rozwiązanie Ryszarda za niebezpieczne), to moim zdaniem byłoby można zastosować wyłącznik bezpieczeństwa chociażby w postaci dźwigni, będącej w zasięgu drugiej ręki albo pedała, którego naciśnięcie wyłączałoby natychmiast silnik maszyny. Sama maszyna moim zdaniem jest genialna w swojej prostocie i w ciekawy sposób zamocowana.
Według mnie wystarczył by lej do wprowadzania drewna żeby nie zbliżać rąk do ostrza i już by było na tyle idiotoodporne że nikt by głupot nie opowiadał że jest niebezpieczna fakt jeżeli osoba podająca drewno nie stoi z tyłu ostrza tylko z przodu szanse na wsadzenie łapy między ostrze jest wtedy duże, ale ogólnie maszyna jest chyba najszybsza i najbezpieczniejsza z wszystkich które widziałem na yt
Brawo - piękna prostota bez drogiej hydry. No i ta szybkość! Jakby po drugiej stronie belki dać drugi suwak, to podwajamy wydajność pod war.zatrudnienia drugiego operatora...
Chciałbym zapytać, jakie silniki go maszynowych? czy można go opisać dokładnie, a następnie przełożyć je, bo piszę z Węgier. Dziękuję.
czy ktos wie jakie paramertry powiny miec uzadzenia do budowy takiej luparki
Bardzo ciekawy pomysł. Gratulacje
super pomysl i ciekawe wykonanie pozdrawiam
Super urządzenie. I nie słuchaj tych staruchów od marudzenia o sękach, suchych grabach itp. Gdybyś mieszkał blisko nich, zapewne pierwsi pożyczaliby od ciebie tą łuparkę.
Gratuluję.
przydalby sie z jednej strony stol na klocki a z drugiej strony jakis zsyp np. na wozek lub do taczki
takie klocki to ja sobie siekierą pociupie .... Sękate albo pokrzywione drewno spiepszyło by tą przekładnie ... ale projekt ciekawy ;)
Maszyna fajna tylko trochę strach nom ale raz sie żyje :)
Zapraszam do mnie na nowy filmik z łuparki świdrowej :)
A kura przeszła i w ogólę ją to nie zainteresowało...dziwne!
PatrykJacek taki typowy Janusz którego na to nie stać
To byl kierownik podwórza
%
Moim zdaniem super , przydałby mi się taki na podwórku. Pomyśl jeszcze o jakiejś półce na duże kawałki jak rozłupujesz na pół duże pniaczki.
Witam . dobra i przydatna rzecz kupiłbym taką rodzicom ile taka zabaweczka ?
Jak to idzie przy sękatych? Fajna rzecz.
Fajne, ale za te pieniądze można zbudować dużo bezpieczniejszy świder, ujebiesz sobie tym kiedyś palce albo całą dłoń.
Nie jestem "doradcą" ale bardzo by Ci ułatwiło w tej maszynie dospawanie rurek do tej prowadnicy, nie musiałbyś trzymać klocków tylko je obracać :)
By
To jest tak dobre jak turbina Kowalskiego .Kurcze , jaka technika i tak daleko od Moskwy.
Ładna robota
Co za przekładnia zastosowana jest w tym cudzie techniki?
niezly buty, bhp na wysokim poziomie ;p
Na moje oko to najwydajniejsza z łuparek świdrowych i hydraulicznych
+Paweł Oleszczyk Z tym, że nie ma ani świdra ani hydrauliki.
przydało by się dłuższe ostrze bo przy większych klockach jest problem
Od czego jest ta przekładnia?
Przeczytaj dwa posty niżej
@@kornik1970111 Dzięki
polecam , mam tez luparke ale inna i fajnie smiga i lupie drewno :) mam swider
Witam. Jaki koszt wykonania takiej łuparki?
Klasse gemacht!
Aber warum wirft er die Holzscheite auf den Boden?
Das muss eine Schubkarre, oder etwas Ähnliches hin.
Sonst hebt er jedes Holzstück erneut auf.
Trotzdem: cooles Teil.
jaka jest moc silnika elektrycznego w łuparce
Родится внучка, назову "Лупаркой" ))
Witam .Ma pan jakiś schemat albo cos podobnego ?
Mistrzu zaprezentuj to na drewnie z sękami :)Proste słoje to żadna sztuka
Gratuluję pomysłu
Nikt nie krytykuje sprzętu bo jest git ale ciekaw jestem ja i jak sadzę poprzednik jak radzi sobie z sękatym materiałem a nawet wiązem. Pozdrawiam
@@judasziskariota2806 nie da rady sękom
Ludzie myślcie trochę widzieliście kiedyś sękate klocki,??? Przecież wiadomo że ta łuparka nie da rady bo tak to nie jest hydraulika sękate klocki potnie sobie na cyrkulatce i wszystko
Na sekate klocki nawet najbardziej sęki poradzi sobie swider
@@kasiawasacz7944 nie zawsze.
Panie Ryszardzie można prosić o kontakt,.?
Robi coś pan na zamówienie, pozdrawiam
Ciekawy pomysł ale dość niebezpieczny , brak jakiegokolwiek wyłącznika awaryjnego. Gdyby maszyna nie pracowała w trybie ciągłym tylko była uruchamiana np. przełącznikiem nożnym to wtedy było by to moim zdaniem bezpieczniejsze rozwiązanie.
Wolę tradycyjne łupanie drewna za pomocą siekiery...
Maszyna i konstruktor pomysłowy ale wszystko fajnie do puki idzie zgodnie z planem a co jak trafi się sęk i klocek wystrzeli w rękę albo w głowę ?
W mojej maszynie jak trafiło na sęki to blachę 5mm wygieło, przerobiłem to teraz paski nie wytrzymują🤔
Witam.
Panie Ryszardzie właśnie zrobiłem z majstrem taką łuparkę, już wszystko generalnie gotowe włączyliśmy klocek położony i uderzenie i nie przełupało, ośka która wychodzi z przekładni, ta do której przymocowane jest pierwsze ramię się wykrzywiła, średnica 35 mm, ośka frezowana, na niej jest piasta na frez i do piasty przyspawane pierwsze ramię. Jaka powinna być minimalna średnica ośki wychodzącej z przekładni?
Pozdrawiam
1802stachu1802
Witam .Napewno powinna być grubsza,ja robiłem z przekładni 2n 250 tam jest czop o średnicy 45mm, a także z przekładni WN325 a tam jest czop fi55.pozdrawiam
kurczę, ale więcej niż 40 mm nie da rady bo łożyska wtedy nie włożę, bo łożysko ma średnicę w środku 40 mm a na zew 80 mm, a chyba nie ma łożyska które by miało taką samą średnicę zew. a większą średnicę wew.
1802stachu1802
Trzeba poszukać inną przekładnie
No pomyśle, dzięki za odp.
1802stachu1802
Proponuje łożysko 6010 ono ma wymiary 80x50x16 może zmieszczą sie dwa będzie trzeba podtoczyć dekielki ale będie wytrzymalsze
I want one , that’s the best homemade splitter I’ve seen on here , well done.
Iest słaba mam lepszom za 12000 tsiencl
ryszard ??? czy spych ramienia (ten który pcha klocka na nóż) jest na łożyskach czy rolce ?
czy ktos wie jakie paramertry powiny miec uzadzenia do budowy takiej luparki
Ile takie coś? I właśnie jak to pracuje z drzewem sękatym?
czy ona działa też tak dobrze jak są sęki bo widzę że drzewo bez sęków łupie ( interesował by mnie ten sprzęt )
czy ma Pan jeszcze takie urządzenie na sprzedaż? gdzie można je kupić?
Niech pan na filmie pokaże twarde drzewo np. dęba z senkami. Pozdrawiam
Ja od siebie polecam również ofertę alltech-shop.eu/pl/kategorie/615/mechanizmy_tnace_do_rebakow_ z której sama nie tak dawno miałam okazję skorzystać. Świetna jakość idzie w parze z dobrą ceną.
Spoko sprzęt ;)
Od czego tu jest przekładnia ?
when you're a farmer with a mechanical engineering degree. pretty cool
John schweiger Because he does not have a degree. Fifty years of communism taught more than not one university. The need is the mother of the invention, and in communism everything is limited. So everyone must be an electrician, a mechanic, an inventor, etc. to do something out of nothing.
What kind of gear box is that? Can I find one on line in the U.S.?
@@jasonbrown7258 the gear box is probably from an old Lada lol
zastanawiam się czy lepsza taka czy świdrowa? ale koncepcja super macie jakieś doświadczenia?
+julian miuy swidrowa jest zbyt powolna ,hydrauliczna na jeden klin tez jestpowolna, ta przekładnia widze dobra robote robi:)
+julian miuy swidrowa jest zbyt powolna ,hydrauliczna na jeden klin tez jestpowolna, ta przekładnia widze dobra robote robi:)