0:00 - 3:25 - Początek 3:25 - 8:19 - Vader w czerwonym kostiumie, Imperator gra na fortepianie i przemyślenia o obejrzeniu prequeli. 8:19 - 20:10 - Ulubione parodie Epizodów 20:10 - 24:27 - Momenty, które najbardziej rozśmieszyły 24:27 - 32:49 - Najlepsze i najgorsze stylówy (Struktura Admirał Holdo
Z parodii uwielbiam wspomniane „Star War The Third Gathers: Backstroke of the West”, czyli wersję Epizodu III z dubbingiem na bazie oryginalnego tekstu przetłumaczonego translatorem na chiński i z powrotem. Bawi mnie to m.in. dlatego, że to nie jest żaden intencjonalnie napisany tekst, tylko dzieło przypadku, więc wszystko pływa w takim dziwnym absurdzie, a jednocześnie daje pewnego rodzaju satysfakcję, kiedy te przypadkowe, wynikające z błędów translatora rzeczy pasują idealnie do treści. Plus ktoś autentycznie się postarał, żeby do tego tłumaczenia (które zaczynało jako tekstowy mem) dobrać ludzi, głosy i zrobić relatywnie porządny dubbing (całość jakimś cudem jest dostępna na YT). Anakin nazywany przez wszystkich „Złoto Allaha”, Mace Windu upierający się, że „trzeba zrobić porządek z czarnymi”, Obi-Wan który prawie każdą wypowiedź do R2 zaczyna od „Fuck, R2”… i przede wszystkim „rycerz Jedi” przetłumaczone jako „Hopeless Situation Warrior”. Lepsze niż pierwotna wersja filmu. PS Biały outfit Padme najlepszy, ale ten odsłonięty brzuch to był jakiś absurd, bo on nie był częścią stroju, tylko jakiś stwór idealnie rozerwał jej bluzę tak, że zostało tak xD wtf
33:04 Najlepsze jest to że serio jest o nim komiks xD Był cały arc że ten droid był czuły na moc i specjalnie się zepsuł ponieważ wiedział że musi doprowadzić do tego aby r2d2 wpadł w ich ręce.
W gwoli ścisłości droid nazywał się Skippy i był czuły na moc bo był nasmarowany midichlorianami (hehe). Jednakże cały komiks o nim to raczej gag, bo nawet w czasach kiedy Extended Universe (dziś Legends) było kanoniczne ów komiks nie był.
Jeju, jaki to był cudownie zabawny odcinek. I dzięki niemu odkryłam Seagulls i Bushes of Love, i nie moge przestać słuchać to jest świetne. Wielkie dzięki dla Lehu-Sana za te pytania ♥️♥️
3:25 - Vader w czerwonym kostiumie, Imperator gra na fortepianie, Baby Joda przełącza stacje radiowe 8:19 - Parodie Star Wars w Family Guy i innych 38:09 - Co by robili, gdyby mieli moc ciemnej strony 51:29 - Quin gon jin dostaje licznik midichlorianów
A co do parodii, to ja jeszcze uwielbiam specjalny odcinek Fineasza i Ferba w świecie Star Wars. :D Polecam serdecznie. Chociaż sprawa chyba taka sama jak z tym Family Guyem - za dużo stałych elementów i żartów powtarzanych co odcinek, żeby to bawiło kogoś kto nie oglądał Fineasza i Ferba wcale.
Palpatine poza byciem złym zajmował się chodowaniem dzieci wrażliwych na moc Dla mnie wookie grałby w gry hazardowe gdyby przegrywał wyrywałby ręce Dlatego R2 ma wszystkie kwestie ocenzurowane żeby nikt się nie dowiedział że trzeba go zabić Ale ja kompletnie bym zobaczył taki film gdzie po tylu latach duch Luka dowiaduje się że tak naprawdę nigdy nie rozumiem R2 który cały czas mówił mu tylko o tym że chcesz się zabić ale nic nie rozumiem kompletnie mnie zobaczył o tym będzie kolejny epizod
Dawno nie widziałem tak dobrego odcinka - widać jak świetnie się bawiliście XD Możecie nawet wziąć te same pytania i zrobić lustrzany odcinek o MCU ;-)
Jej. Kochałam się w nim za dzieciaka. Później uświadomiłam sobie, że to jest Daniel z Love actually i teraz strasznie wybija mnie to z atmosfery podczas oglądania, ale lekki sentyment pozostał.
Holdo jak Holdo, ale kto ubierał Leię? Ok, nie jest brzydko, tylko totalnie nie pasuje do sytuacji. Ktoś widział, jak ubierała się Elżbieta II, kiedy była na froncie? Alb jak ubierała się Leia w TFA? [edit] Luke chce się wyrwać, ale kiedy Obi mówi mu "No to lecimy", To młody odpowiada "Dobra, ale po żniwach." I za to go szanuję.
Odnośnie ostatniego pytania. W 10 odcinku 2 sezonu Wojny klonów występują dzieci międzyrasowe. Dokładniej dzieci jednego z klonów i Twi'lek. Dzieci miały na skórze plamy koloru ludzkiej skóry.
@@Reanu-Keeves już była jedna ekranizacja jej książki i nie jest to zbyt dobry film - ale książka też była okropna www.filmweb.pl/film/Pokot-2017-690820
Prawdziwą zakałą galaktyki był Obi 1. Popatrzmy. Poczucie humoru, którego nie akceptował nawet tolerancyjny Qui Gon. Przez jego głupi błąd Qui Gon zginął na Naboo bo za późno uznał, że jednak pobiegnięcie na pomoc swojemu mistrzowi to dobry pomysł. Cudem pokonał Darth Maula głównie dlatego, że jak wykonał skok to tamten nie wiem, myślał o Twilekance, którą będzie chędożył z powrotem na Coruscant czy co... Szkolił Anakina, który notorycznie miał gdzieś jego uwagi i zalecenia. Poza tym super go wyszkolił, kurło. Skacze na sondę, która wpuściła robaki do Amidali, łapie zabójcę ale nic z tym nie zdziałał, bo uprzedził go Jango Fett. Jango Fett, nie korzystający z mocy, spuścił mu wpierdziel na Kamino i uciekł. W pogoni za nim dał się pojmać paru droidom i przerośniętym komarom. Na serio? Przerośniętym komarom? Dooku powiedział mu wyraźnie, że Senatem steruje Lord Sithów a ten kretyn nawet nie dopuścił do wiadomości, że może jednak jest w tym trochę prawdy. Podczas bitwy na arenie Geonosis Padme Amidala zrobiła z niego kretyna, uwalniając sie z łańcuchów przy pomocy spinki. Dla władającego mocą Obi Wana to zdecydowanie przekraczało jego możliwości. Dostaje srogi wpierdziel od trzy razy starszego Dooku. Podczas Wojen Klonów co chwila dostaje wpierdziel od Maula i jego brata, którego jedynym osiągnięciem jest bycie koksem. Cały czas próbuje wyrwać Asajj Ventress nie zauważając, że ta robi sobie z niego jaja. Poza tym zbiera od niej wpierdziel. Dalej zbiera wpierdziel od trzy razy starszego Dooku. Generalnie głównie zbiera wpierdziel. Przy próbie uwalniania kanclerza po raz kolejny zbiera wpierdziel od Dooku. Jest cały czas blisko Anakina a nie zdaje sobie sprawy, że związek między nim a Padme to coś więcej niż przyjaźń. Prawie dostaje wpierdziel od cyborga z czterema mieczami, który został łatwo pokonany zarówno przez Kita Fisto jak i Ventress. Ratuje go blaster, który pojawił się nagle w jego zasięgu a także to, że Grievous ma minus 300 do odporności na podpalenie. W trakcie pogoni za Grievousem gubi swój miecz świetlny. Nie powie Yodzie, że może lepiej, żeby we dwóch pokonali Imperatora a potem we dwóch Anakina, tylko zgadza się na genialny plan 2x 1vs1. Jakimś cudem spuszcza wpierdziel Anakinowi, chociaż w analogicznej sytuacji w walce z Darth Maulem to on był górą. Zostawia Anakina na pastwę losu. Jak mi ktoś powie, że lubił go i nie chciał go zabijać, to tak... Jak się kogoś kiedyś lubiło to na pewno chce się, żeby ta osoba zdychała w męczarniach po tym jak ucięło się jej 3 kończyny. Chowa Luke'a na Tatoine. Genialne, ze wszystkich planet wybrałeś rodzinną planetę Anakina? Spędza 30 lat waląc konia w jaskini. Na Gwieździe Śmierci daje się ot tak zabić Vaderowi. Dalej zawraca Luke'owi dupę nawiedzając go jako duch mocy podczas czynności takich jak sranie czy walenie konia.
Jest komiks. Skippy, robot Jedi. Serio. Fabuła jest taka, że ten czerwony robocik ma wizję, że jak on pójdzie z Larsem to nad Galaktyką będzie zawsze panować Imperium, mrok i dziadostwo. Więc popełnia samobójstwo, żeby Luke i Lars kupili R2 i jego ostatnia, przedśmiertna wizja mocy to triumfująca Rebelia. Najgorsze jest nie to, że to wiem, ale że mam ten komiks na półce (Ale to Legends, więc nie wiem czy się liczy).
Jestem oburzony waszym nasmiewaniem się z quidditcha. Oprócz Radka nikt nawet się nie raczył choć trochę zainteresować tym tematem przed nasmiewaniem się z niego. W UK i Niemczech jest ponad 40 drużyn, a sport się potężnie rozwija. W Stanach praktycznie przy każdym uniwersytecie jest drużyna quidditchowa. Nie jest to już fikcjiny sport. I nie jest tak że sami fani Pottera w to grają.
Boże jak ja mam już dość tego nabijania się z prequeli. Nudne to strasznie i oklepane. Nie rozumiem jak można uważać się za wielkiego znawcę uniwersum star wars i nie cierpieć ani nawet nie starać się rozumieć trzech z jego głównych epizodów, tak jak to robi pan Oskar. Jasne ja też dostrzegam ich wady i oglądałam ich parodie ale kurcze ten facet naprawdę nienawidzi prequeli i podkreśla to za każdym razem.
Kiedy nazwałem się "wielkim znawcą uniwersum Star Wars"? To raz. A dwa - tak znam wielu autentycznych fanatyków Star Wars, którzy nie cierpią prequeli bardziej ode mnie. To, że jest się fanem nie oznacza, że trzeba łykać każde łajno jak młody pelikan, byleby miało odpowiedni znaczek.
@@OskarRogowski Przepraszam, może nigdy Pan się tak nie nazwał, ale czemu w takim razie jest Pan zapraszamy do filmów takich jak ten? Mam świadomość że wielu fanów Star Wars nie lubi prequeli, tak jak wielu nie lubi sequeli, ale zwykle są to ludzie którzy oryginalna trylogię uważają za świętość, do której mają sentyment i nic tego nie zmieni. Jest jednak masa ludzi, których tragedia Anakina naprawdę poruszyła. Ja poznałam gwiezdne wojny dwa lata temu, a mam już 30 lat, zaczęłam oglądać od EP. 2 bo zachęcił mnie do tego nastoletni brat. I dla nas obojga prequele są nieraz tematem na długie rozmowy, o tym jak wyglądała republika, o jej wadach, o geniuszu Palpatina. Niestety nie znalazłam na polskim RUclips tubie filmiku który zaglebialby się w takie tematy, w psychologię bohaterów itp. To samo dotyczy sequeli, wszystko takie płytkie. Szkoda.
Ten kanał i te filmy to rozmowy znajomych, nie wysyłamy przed nagraniami specjalnych zaproszeń do Wielkich Znawców ani Prawdziwych Fanów. Każdy z nas dzieli się taką opinią, jaką ma. Jeśli tak trudno jest komuś pogodzić się z faktem, że Oskar, czy ktokolwiek, ma jakąś tam opinię i ją tu wyraża, to polecamy odsubskrybować. Ale może lepiej po prostu dorosnąć do tego, że ty masz swoją opinię o SW, my swoją, i te opinie mogą być od siebie skrajnie odmienne. Wciąż jednak na kanale wyrażamy swoją. Jak czujesz brak jakiegoś stanowiska na YT - to możesz po prostu założyć sobie własny kanał, a nie oczekiwać, że jakiś twórca dopasuje się pod twoje potrzeby. 🤷
@@aniahynek412 Ok - nie bronie nikomu zachwycania się prequelami, ale ja uwielbiam świat Star Wars (który poznawałem we wszystkich mediach), a prequele uważam, za nieudolne kupy gówna, które spłycają wątek Vadera i ogólnie cały świat Star Wars. I tak - dalej jestem fanem. Tylko dlatego, że coś ma znaczek "Star Wars" nie oznacza w moim przypadku automatycznego zachwytu. Tak samo jak znaczek Marvel czy DC.
0:00 - 3:25 - Początek
3:25 - 8:19 - Vader w czerwonym kostiumie, Imperator gra na fortepianie i przemyślenia o obejrzeniu prequeli.
8:19 - 20:10 - Ulubione parodie Epizodów
20:10 - 24:27 - Momenty, które najbardziej rozśmieszyły
24:27 - 32:49 - Najlepsze i najgorsze stylówy (Struktura Admirał Holdo
Ten w lewym dolnym rogu to brat Qui Gonn Dzina.
Niby odcinek o jednym temacie, ale kuźwa, jaki różnorodny. Najzabawniejszy odcinek od dawna
Z parodii uwielbiam wspomniane „Star War The Third Gathers: Backstroke of the West”, czyli wersję Epizodu III z dubbingiem na bazie oryginalnego tekstu przetłumaczonego translatorem na chiński i z powrotem. Bawi mnie to m.in. dlatego, że to nie jest żaden intencjonalnie napisany tekst, tylko dzieło przypadku, więc wszystko pływa w takim dziwnym absurdzie, a jednocześnie daje pewnego rodzaju satysfakcję, kiedy te przypadkowe, wynikające z błędów translatora rzeczy pasują idealnie do treści. Plus ktoś autentycznie się postarał, żeby do tego tłumaczenia (które zaczynało jako tekstowy mem) dobrać ludzi, głosy i zrobić relatywnie porządny dubbing (całość jakimś cudem jest dostępna na YT).
Anakin nazywany przez wszystkich „Złoto Allaha”, Mace Windu upierający się, że „trzeba zrobić porządek z czarnymi”, Obi-Wan który prawie każdą wypowiedź do R2 zaczyna od „Fuck, R2”… i przede wszystkim „rycerz Jedi” przetłumaczone jako „Hopeless Situation Warrior”. Lepsze niż pierwotna wersja filmu.
PS Biały outfit Padme najlepszy, ale ten odsłonięty brzuch to był jakiś absurd, bo on nie był częścią stroju, tylko jakiś stwór idealnie rozerwał jej bluzę tak, że zostało tak xD wtf
Dobra, jestem w połowie materiału i stwierdzam, że to najlepszy odcinek Q&A do tej pory ;D Ukłon dla Ciebie Lehu-San ;D
Lehu-san, bohater na którego nie zasługujemy, a jendak jest
Nie każdy Bohater nosi pelerynę.
33:04 Najlepsze jest to że serio jest o nim komiks xD Był cały arc że ten droid był czuły na moc i specjalnie się zepsuł ponieważ wiedział że musi doprowadzić do tego aby r2d2 wpadł w ich ręce.
XD
W gwoli ścisłości droid nazywał się Skippy i był czuły na moc bo był nasmarowany midichlorianami (hehe). Jednakże cały komiks o nim to raczej gag, bo nawet w czasach kiedy Extended Universe (dziś Legends) było kanoniczne ów komiks nie był.
Dawno się nie ubawiłem na Q&A jak przy tym odcinku, dzięki Lehu-san, dzięki Napisy Końcowe :)
Jeju, jaki to był cudownie zabawny odcinek. I dzięki niemu odkryłam Seagulls i Bushes of Love, i nie moge przestać słuchać to jest świetne.
Wielkie dzięki dla Lehu-Sana za te pytania ♥️♥️
Dokładnie, też dopiero odkrywam wspaniałości parodii SW :) nie znałam większości a mam się za Wielkiego Fana :D
27:48 Szanuję Łukasza - jedyna dobra rzecz z Ataku Klonu to stroje Padme. Cudo
Również się zgadzam stroje Padme spoko
@@bartek8471 O, ja tez :) Mialam kiedys w rekach caly album ze strojami Padme z epizodu drugiego i czym byly inspirowane, rewelacja!
@@agsk3039 Posiadam encyklopedię ilustrowaną z 2017r i tam są wszystkie stroje królewskie wyjściowe codzienne :-)
Lehu-san kochamy cię❤️
Arigato, Lehu-san
3:25 - Vader w czerwonym kostiumie, Imperator gra na fortepianie, Baby Joda przełącza stacje radiowe
8:19 - Parodie Star Wars w Family Guy i innych
38:09 - Co by robili, gdyby mieli moc ciemnej strony
51:29 - Quin gon jin dostaje licznik midichlorianów
A co do parodii, to ja jeszcze uwielbiam specjalny odcinek Fineasza i Ferba w świecie Star Wars. :D Polecam serdecznie. Chociaż sprawa chyba taka sama jak z tym Family Guyem - za dużo stałych elementów i żartów powtarzanych co odcinek, żeby to bawiło kogoś kto nie oglądał Fineasza i Ferba wcale.
Palpatine poza byciem złym zajmował się chodowaniem dzieci wrażliwych na moc
Dla mnie wookie grałby w gry hazardowe gdyby przegrywał wyrywałby ręce
Dlatego R2 ma wszystkie kwestie ocenzurowane żeby nikt się nie dowiedział że trzeba go zabić
Ale ja kompletnie bym zobaczył taki film gdzie po tylu latach duch Luka dowiaduje się że tak naprawdę nigdy nie rozumiem R2 który cały czas mówił mu tylko o tym że chcesz się zabić ale nic nie rozumiem kompletnie mnie zobaczył o tym będzie kolejny epizod
2 dni po materiale, pewnie nikt tego nie przeczyta, ale co tam świetny odcinek :)
Musicie jeszcze więcej mówić o prequelach, zasługują na to :D
Ahh jeden z najlepszych odcinków ever 😀😀 wielkie dzięki
Dawno nie widziałem tak dobrego odcinka - widać jak świetnie się bawiliście XD
Możecie nawet wziąć te same pytania i zrobić lustrzany odcinek o MCU ;-)
Najlepszy dla mnie motyw u Brucksa to jak Robinowi Hoodowi "stanął" za zasłoną w "Facetach w rajtuzach"
Może jeszcze za wcześnie na takie pytanie, ale czy zamierzacie coś zorganizować w związku z galą Oscarową?
Zamierzają, zamierzają...
Za Vaderem nie łazi zespół, tylko kilku kolesi niesie lektykę z Palpatinem i jego fortepianem. Totalnie!;] I nie ma dyskusji - to jest kanoniczne:D
ej no Qui-Gon Jinn był tak super sympatyczny XD dlaczego łukasz tak go nienawidzi ? Przecież to był najlepszy element mrocznego widma
Jej. Kochałam się w nim za dzieciaka. Później uświadomiłam sobie, że to jest Daniel z Love actually i teraz strasznie wybija mnie to z atmosfery podczas oglądania, ale lekki sentyment pozostał.
Dziękuję za materiał!! :) o SW nigdy za wiele. Boli mnie brzuch ze śmiechu :)
O wspominacie o Bad Lip Reading
Holdo jak Holdo, ale kto ubierał Leię? Ok, nie jest brzydko, tylko totalnie nie pasuje do sytuacji. Ktoś widział, jak ubierała się Elżbieta II, kiedy była na froncie? Alb jak ubierała się Leia w TFA?
[edit] Luke chce się wyrwać, ale kiedy Obi mówi mu "No to lecimy", To młody odpowiada "Dobra, ale po żniwach." I za to go szanuję.
Główny zły z „Solo” jest mieszańcem a w „Ostatnim strzale” pojawia się wątek Romansu Lando z Twilekanką
Chciałbym zobaczyć Kyla Katarna w nowym kanonie. Przecież to cudowna postać :D
Dave Filoni musisz
Wyłam jak nieboskie stworzenie na tym odcinku, autentycznie się poryczałam ze śmiechu
Drugą część dawać!!!!!
swiadomie nigdy nie obejrzałem ani minuty star wars, a i tk ogladalem i sie super bawilem
proste: CZY BABY YODA MUSI (zaznaczam musi) ZNALEZĆ SIE W EP 9 I CZY MA MIEĆ SWÓJ FILM KINOWY [pytanie do mrówy]
Ale te pytania do mroowy maja byc napiwkami a nie komentarzami xd
#teamBushesofLove
A na serio super. Pozdrawiam ekipę i Lehusan:)
Przychodzę tu z większą (i Nową, hehe) nadzieją na hejt na prequele.
18:42 Dzięki Bogu, już myślałem, że nie widzieliście tej klasyki.
Ja również
Od dawna tak bardzo się nie śmiałam...
Radek mówiący o seksownym Driverze to złoto😂
W pełni się zgadzam
#TeamRadek
Mój ulubiony wasz odcinek. Idę oglądać Family Guy'a
Najlepsza parodia Gwiezdnych Wojen? Prequele! Oskar, ale mi zaimponowałeś w tej chwili! :D
Odnośnie ostatniego pytania. W 10 odcinku 2 sezonu Wojny klonów występują dzieci międzyrasowe. Dokładniej dzieci jednego z klonów i Twi'lek. Dzieci miały na skórze plamy koloru ludzkiej skóry.
Hello, a czy macie w planach jakąś dyskusje o noblu dla Tokarczuk? Czy to za bardzo kultura a za mało pop? :) keep the good work!
Nie mamy, nie gadamy o czymś, na czym się nie znamy 🤷♂️
@@napisykoncowe8806 pozostaje więc czekać aż temat wejdzie bardziej do mainstreamu, ekranizacje już były, może zrobią gry komputerowe 😜
@@Reanu-Keeves już była jedna ekranizacja jej książki i nie jest to zbyt dobry film - ale książka też była okropna www.filmweb.pl/film/Pokot-2017-690820
Bad Lip Reading mam na swojej playliście na Spotify. Ale #teamseagulls :D
Ta przeróba SW na serial Cops jest genialna. Polecam sobie ogarnąć chociaż jeden odcinek oryginalnego Cops przedtem.
Prawdziwą zakałą galaktyki był Obi 1. Popatrzmy.
Poczucie humoru, którego nie akceptował nawet tolerancyjny Qui Gon.
Przez jego głupi błąd Qui Gon zginął na Naboo bo za późno uznał, że jednak pobiegnięcie na pomoc swojemu mistrzowi to dobry pomysł.
Cudem pokonał Darth Maula głównie dlatego, że jak wykonał skok to tamten nie wiem, myślał o Twilekance, którą będzie chędożył z powrotem na Coruscant czy co...
Szkolił Anakina, który notorycznie miał gdzieś jego uwagi i zalecenia. Poza tym super go wyszkolił, kurło.
Skacze na sondę, która wpuściła robaki do Amidali, łapie zabójcę ale nic z tym nie zdziałał, bo uprzedził go Jango Fett.
Jango Fett, nie korzystający z mocy, spuścił mu wpierdziel na Kamino i uciekł.
W pogoni za nim dał się pojmać paru droidom i przerośniętym komarom. Na serio? Przerośniętym komarom?
Dooku powiedział mu wyraźnie, że Senatem steruje Lord Sithów a ten kretyn nawet nie dopuścił do wiadomości, że może jednak jest w tym trochę prawdy.
Podczas bitwy na arenie Geonosis Padme Amidala zrobiła z niego kretyna, uwalniając sie z łańcuchów przy pomocy spinki. Dla władającego mocą Obi Wana to zdecydowanie przekraczało jego możliwości.
Dostaje srogi wpierdziel od trzy razy starszego Dooku.
Podczas Wojen Klonów co chwila dostaje wpierdziel od Maula i jego brata, którego jedynym osiągnięciem jest bycie koksem.
Cały czas próbuje wyrwać Asajj Ventress nie zauważając, że ta robi sobie z niego jaja. Poza tym zbiera od niej wpierdziel.
Dalej zbiera wpierdziel od trzy razy starszego Dooku.
Generalnie głównie zbiera wpierdziel.
Przy próbie uwalniania kanclerza po raz kolejny zbiera wpierdziel od Dooku.
Jest cały czas blisko Anakina a nie zdaje sobie sprawy, że związek między nim a Padme to coś więcej niż przyjaźń.
Prawie dostaje wpierdziel od cyborga z czterema mieczami, który został łatwo pokonany zarówno przez Kita Fisto jak i Ventress. Ratuje go blaster, który pojawił się nagle w jego zasięgu a także to, że Grievous ma minus 300 do odporności na podpalenie.
W trakcie pogoni za Grievousem gubi swój miecz świetlny.
Nie powie Yodzie, że może lepiej, żeby we dwóch pokonali Imperatora a potem we dwóch Anakina, tylko zgadza się na genialny plan 2x 1vs1.
Jakimś cudem spuszcza wpierdziel Anakinowi, chociaż w analogicznej sytuacji w walce z Darth Maulem to on był górą.
Zostawia Anakina na pastwę losu. Jak mi ktoś powie, że lubił go i nie chciał go zabijać, to tak... Jak się kogoś kiedyś lubiło to na pewno chce się, żeby ta osoba zdychała w męczarniach po tym jak ucięło się jej 3 kończyny.
Chowa Luke'a na Tatoine. Genialne, ze wszystkich planet wybrałeś rodzinną planetę Anakina?
Spędza 30 lat waląc konia w jaskini.
Na Gwieździe Śmierci daje się ot tak zabić Vaderowi.
Dalej zawraca Luke'owi dupę nawiedzając go jako duch mocy podczas czynności takich jak sranie czy walenie konia.
Dobry fikcyjny sport - gry z Tron. Zwłaszcza te motocykle świetlne albo walka dyskami
Jest komiks. Skippy, robot Jedi. Serio. Fabuła jest taka, że ten czerwony robocik ma wizję, że jak on pójdzie z Larsem to nad Galaktyką będzie zawsze panować Imperium, mrok i dziadostwo. Więc popełnia samobójstwo, żeby Luke i Lars kupili R2 i jego ostatnia, przedśmiertna wizja mocy to triumfująca Rebelia. Najgorsze jest nie to, że to wiem, ale że mam ten komiks na półce (Ale to Legends, więc nie wiem czy się liczy).
Najlepszą parodią Gwiezdnych Wojen jest serial Star Wars Detours, szkoda że nigdy nie wyszedł :( Zwiastun i klipy były przezabawne.
Ale bym sobie kupił takie ponczo napisowe :3
Kiedy będzie pogadanka o Young Justice?
Kiedy Coppa padnie
Propo strojów Jedi, to czemu Lucas nie użył po prostu czarnego stroju Luke'a z ROTS jako standardu dla członków zakonu?
47:31 Reakcja Łukasza XDD
Robot Chicken Star Wars! To było zacne!
37:20 XDD złote
Parodia Star Wars? Zdecydowanie Space Balls :)
kochani, czy dzisiaj wpadnie pogadanka o watchmen?
Kurwa jak ja kocham Robot Chickena. Ogladam parodie star wars systematycznie. Wszystkie 3.
Teraz czekam na odcinek Wiedzmina o graniu w gwinta! 😁
Tak w Rebels mamy na końcu hybryde Twileka i Człowieka
Chciałbym zaznaczyć że w odcinku wojen klonów "Dezerter" klon mial dzieci z twilenką (jakoś tak to się pisze, z taj rasy jest Ayla Secura)
Napisy Ponchowe
W clone wars był klon dezerter który miał dwójkę dzieci z Quiliczką
On był ojczymem dla tych dzieci, a nie biologicznym ojcem
Namaste lehu-san
Widać że wszystkich jarają Star Warsy ;-)
O widzę że w dzisiejszym odcinku Oskar występuje w wersji shiny
Jestem oburzony waszym nasmiewaniem się z quidditcha. Oprócz Radka nikt nawet się nie raczył choć trochę zainteresować tym tematem przed nasmiewaniem się z niego. W UK i Niemczech jest ponad 40 drużyn, a sport się potężnie rozwija. W Stanach praktycznie przy każdym uniwersytecie jest drużyna quidditchowa. Nie jest to już fikcjiny sport. I nie jest tak że sami fani Pottera w to grają.
You must be fun at parties.
@@napisykoncowe8806 o ho ho
Widzę że zamiast choć trochę poważnie podejść do widza to go zlewacie
Idź szukać znicza
@@napisykoncowe8806 gratuluję podejścia i tego że nie potraficie prowadzić dialogu
Jesteś bardziej sztywny niż latająca miotła
i tutaj bląd bo my gralismy na miotłach xd
Dizajnerski aż do miecza ;)
Star wars jest zajebiste elo
#TeamRadek
Akurat Jawowie i Ewoki to by sobie wszędzie poradzili
Pokemony w star wars version to by było epickie takie hordy klonów z telefonami czy co tam mieli i łapali poxy xd
Te robot co r2d2 go zabił był czuły na moc bo wyczuł że r2d2 jest ważny dla fabuły(serio).
Nie zgadzam się z opinią NK w 99 proc ale dawno się tak dobrze nie bawiłem
dla mnie ep 4 jest obecnie bardzo ciężki do oglądania, ep 5 jest wybitny , ep 6 śmieszy
A kojarzycie Galactic Empire State of Mind ruclips.net/video/qATWelYdo50/видео.html
Bardzo fajny odcinek :) Dawno się tak nie śmiałem :) na waszych materiałach.
Ja też wolę Ciemną Stronę :D
Boże jak ja mam już dość tego nabijania się z prequeli. Nudne to strasznie i oklepane. Nie rozumiem jak można uważać się za wielkiego znawcę uniwersum star wars i nie cierpieć ani nawet nie starać się rozumieć trzech z jego głównych epizodów, tak jak to robi pan Oskar. Jasne ja też dostrzegam ich wady i oglądałam ich parodie ale kurcze ten facet naprawdę nienawidzi prequeli i podkreśla to za każdym razem.
Kiedy nazwałem się "wielkim znawcą uniwersum Star Wars"? To raz. A dwa - tak znam wielu autentycznych fanatyków Star Wars, którzy nie cierpią prequeli bardziej ode mnie. To, że jest się fanem nie oznacza, że trzeba łykać każde łajno jak młody pelikan, byleby miało odpowiedni znaczek.
@@OskarRogowski Przepraszam, może nigdy Pan się tak nie nazwał, ale czemu w takim razie jest Pan zapraszamy do filmów takich jak ten? Mam świadomość że wielu fanów Star Wars nie lubi prequeli, tak jak wielu nie lubi sequeli, ale zwykle są to ludzie którzy oryginalna trylogię uważają za świętość, do której mają sentyment i nic tego nie zmieni. Jest jednak masa ludzi, których tragedia Anakina naprawdę poruszyła. Ja poznałam gwiezdne wojny dwa lata temu, a mam już 30 lat, zaczęłam oglądać od EP. 2 bo zachęcił mnie do tego nastoletni brat. I dla nas obojga prequele są nieraz tematem na długie rozmowy, o tym jak wyglądała republika, o jej wadach, o geniuszu Palpatina. Niestety nie znalazłam na polskim RUclips tubie filmiku który zaglebialby się w takie tematy, w psychologię bohaterów itp. To samo dotyczy sequeli, wszystko takie płytkie. Szkoda.
Ten kanał i te filmy to rozmowy znajomych, nie wysyłamy przed nagraniami specjalnych zaproszeń do Wielkich Znawców ani Prawdziwych Fanów. Każdy z nas dzieli się taką opinią, jaką ma. Jeśli tak trudno jest komuś pogodzić się z faktem, że Oskar, czy ktokolwiek, ma jakąś tam opinię i ją tu wyraża, to polecamy odsubskrybować. Ale może lepiej po prostu dorosnąć do tego, że ty masz swoją opinię o SW, my swoją, i te opinie mogą być od siebie skrajnie odmienne. Wciąż jednak na kanale wyrażamy swoją. Jak czujesz brak jakiegoś stanowiska na YT - to możesz po prostu założyć sobie własny kanał, a nie oczekiwać, że jakiś twórca dopasuje się pod twoje potrzeby. 🤷
@@aniahynek412 Ok - nie bronie nikomu zachwycania się prequelami, ale ja uwielbiam świat Star Wars (który poznawałem we wszystkich mediach), a prequele uważam, za nieudolne kupy gówna, które spłycają wątek Vadera i ogólnie cały świat Star Wars. I tak - dalej jestem fanem. Tylko dlatego, że coś ma znaczek "Star Wars" nie oznacza w moim przypadku automatycznego zachwytu. Tak samo jak znaczek Marvel czy DC.
Gunganie i Naboo
Oskar, dokończ Rebels
Serio ten robot co go lars nie wziął ma swój komiks
W Clone Wars klon-dezerter miał dzieci z twi'lekanką
Z R2D2 to tylko odkurzacz!
Film o Wiedzimienie ktory zamiast wykonać zlecenie wkreca sie w gwinta z zleceniodawca
wow tak szybko kliknąłem
achievement unlocked
Napisy Ponczowe
O co chodzi z tym bindu srindu?
A to już trzeba regularnie oglądać NK. To odwołanie do innego materiału o SW.
@@napisykoncowe8806 łe, pewnie materiał z Mandaloriana. Nie oglądam, bo nie ma jak obejrzeć w Polsce. :(
Czy podwójna toższamość spidermna ma sens w 21 wieku ? Moim zdaniem jest to tak samo głupie jak bycie fotografem tego bohatera .# Adam
K2SO❤❤❤❤❤❤
39:10 XD
gdzie obejrzeć star wars (może być po ang) za darmo, bo na Netflixie nie ma?
Na Disney+
W tv na pulsie w niedzielę i środy leci
@@napisykoncowe8806 a jak się zalogować bo chyba w pl nie ma właśnie kurcze
CZWARTY