W rzeczy samej Panie Profesorze, (legalnego) przejścia dla pieszych czy przejazdu rowerowego nie będzie. Podobnie sprawa ma się z choćby wiaduktem nad ulicą Krakowską. Przewidziano tam miejsce dla pasów ruchu (2 x 3.5m), chodników (2 x 2.0m) oraz jednometrowe opaski bezpieczeństwa po każdej stronie. Wiadukt będzie służył być może i 100 lat, a uczniowie dojeżdżający do najlepszej szkoły w Nowym Sączu (Ekonoma) będą zbierać mandaty za jazdę chodnikiem. Kompletnie zignorowano wzrostowy trend poruszania się hulajnogami i rowerami elektrycznymi. Przypomina mi to nieco serial Tulsa King, brakuje tylko Sylwestra Stallone'a. Z drugiej strony fascynujące, że dożyliśmy czasów realizacji tej inwestycji.
Idzie robota , super film
Kładki rowerowej na moście na Dunajcu nie przewidziano? Bo po co?
W rzeczy samej Panie Profesorze, (legalnego) przejścia dla pieszych czy przejazdu rowerowego nie będzie. Podobnie sprawa ma się z choćby wiaduktem nad ulicą Krakowską. Przewidziano tam miejsce dla pasów ruchu (2 x 3.5m), chodników (2 x 2.0m) oraz jednometrowe opaski bezpieczeństwa po każdej stronie. Wiadukt będzie służył być może i 100 lat, a uczniowie dojeżdżający do najlepszej szkoły w Nowym Sączu (Ekonoma) będą zbierać mandaty za jazdę chodnikiem. Kompletnie zignorowano wzrostowy trend poruszania się hulajnogami i rowerami elektrycznymi. Przypomina mi to nieco serial Tulsa King, brakuje tylko Sylwestra Stallone'a. Z drugiej strony fascynujące, że dożyliśmy czasów realizacji tej inwestycji.