Podmiot liryczny nie do końca jest zdecydowany o czym świadczą zdania: „tak sobie wyobrażam Kielce” oraz „ a może piękne to miasteczko, piękne ach i nawet miłe…”
@@marcinmaneckiTo chyba raczej ty nie zrozumiałeś tego co napisałem, bo potwierdzasz to zaprzeczając :) Nie wiem czy "lśni" na tle wszystkich miast bo we wszystkich nie byłem. Wypowiadam się za Kielce na tle których tak lśni. Ten blask generalnie tu nie dociera, ale widać go. Powszechność uważania go też jest nam znane ;)
Bzdura. Kraków lśni na tle wszystkich miast polskich, bo to jedno z centrów turystycznych i kulturalnych Europy. ... EDIT. A co do "Kielc według Witkacego", to metaforycznego sensu tekstu tej piosenki, najwyraźniej nie zrozumiałeś.
@@marcinmanecki Nie bocz się, my trolle z małych miasteczek nie łapiemy metafor i dostarczamy śmiechu. Powinieneś być wdzięczny. Masz tu ładną piosenkę na zgodę: ruclips.net/video/NldPFVKYmiw/видео.html
Piszesz: "Wypowiadam się za Kielce"... XD No, nie, naprawdę nie chodzi tu o miasta... Okay, to napiszę to wprost... Otóż w tym tekście Witkacego, nie chodzi ani o Kielce, ani o Kraków. Tylko chodzi o "wyobrażenie", o wyobrażanie mentalnej prowincji, której nudne i mało atrakcyjne oblicze jest obecna czasami (dodam samokrytycznie) w każdym z nas, a nie o konkretne miejsce na mapie. A to że ów tekst jest czasem odczytywany, niestety opacznie, pokazuje wypowiedź Zbigniewa Raja, o tym że: "na entuzjastyczne przyjęcie zawsze mogłem liczyć w Radomiu! Bo Kielce i Radom jakoś tak za sobą nigdy nie przepadały." ... W Radomiu ta piosenka była podobno kochana... Ech, nie ma to jak "wojenki sąsiadów", coś jak Kargul z Pawlakiem XD
Развлечения
mistrzostwo... Pan Zbigniew jest w tym utworze genialny
fenomenalna zapowiedź :)
Podmiot liryczny nie do końca jest zdecydowany o czym świadczą zdania: „tak sobie wyobrażam Kielce” oraz „ a może piękne to miasteczko, piękne ach i nawet miłe…”
Dobre☺☺☺☺☺
Kto po ,,Milionerach"?
Jak zwykle intro Skrzyneckiego pana - znakomite. A co do Witkacego - śliczne to!
Dzięki za komentarz, proszę przekazywać materiał video dalej.
"Tak sobie wyobrażam " - Kraśnik !
Czy można prosić o wrzucenie ponownie nagrania, coś zgubiło głos.
Wszystko w porządku! Proszę sprawdzić komputer.
Teraz działa! Dzięki bardzo, chyba bym zapłakał się na śmierć gdyby to nagranie zniknęło.
Wszystko w porządku; przynajmniej jeżeli to dotyczy nagrania.
Dobrze że Kraków ma Kielce, jedyne miasto na tle którego może lśnić. Kraków - Kielce, symbioza...
@@marcinmaneckiTo chyba raczej ty nie zrozumiałeś tego co napisałem, bo potwierdzasz to zaprzeczając :) Nie wiem czy "lśni" na tle wszystkich miast bo we wszystkich nie byłem. Wypowiadam się za Kielce na tle których tak lśni. Ten blask generalnie tu nie dociera, ale widać go. Powszechność uważania go też jest nam znane ;)
Bzdura. Kraków lśni na tle wszystkich miast polskich, bo to jedno z centrów turystycznych i kulturalnych Europy. ... EDIT. A co do "Kielc według Witkacego", to metaforycznego sensu tekstu tej piosenki, najwyraźniej nie zrozumiałeś.
@@marcinmanecki coś ci się zacięło, albo blask oślepił.
@@marcinmanecki Nie bocz się, my trolle z małych miasteczek nie łapiemy metafor i dostarczamy śmiechu. Powinieneś być wdzięczny. Masz tu ładną piosenkę na zgodę:
ruclips.net/video/NldPFVKYmiw/видео.html
Piszesz: "Wypowiadam się za Kielce"... XD No, nie, naprawdę nie chodzi tu o miasta...
Okay, to napiszę to wprost... Otóż w tym tekście Witkacego, nie chodzi ani o Kielce, ani o Kraków. Tylko chodzi o "wyobrażenie", o wyobrażanie mentalnej prowincji, której nudne i mało atrakcyjne oblicze jest obecna czasami (dodam samokrytycznie) w każdym z nas, a nie o konkretne miejsce na mapie.
A to że ów tekst jest czasem odczytywany, niestety opacznie, pokazuje wypowiedź Zbigniewa Raja, o tym że: "na entuzjastyczne przyjęcie zawsze mogłem liczyć w Radomiu! Bo Kielce i Radom jakoś tak za sobą nigdy nie przepadały." ... W Radomiu ta piosenka była podobno kochana... Ech, nie ma to jak "wojenki sąsiadów", coś jak Kargul z Pawlakiem XD
Tak sobie wyobrażam Polszę :(
Kielce żodżom w
Jakby Witkacy w Kielcach nie złapał trypta, wiersza też by nie było.
W Ostrołęce większa patola niż w Kielcach