📖 Poznaj książkę Nawyki 2.0: expertia.com.pl/nawyki-2-0/ 📚 Kupuj biznesowe KSIĄŻKI w naszym wydawnictwie: expertia.com.pl 💰 Sprawdź, jak płacić nawet kilkukrotnie NIŻSZE PODATKI: sekretyspolek.pl 🖥 Odbierz mój bezpłatny wideo kurs „10 metod pozyskiwania klientów": bit.ly/3e3FRq5 👨🏫 Dołącz do projektu NowoczesnaFirma.org i rozwiń swój biznes z naszymi Expertami. 💎 Naucz się pomnażania pieniędzy od najlepszych. Sprawdź naszą platformę: nowoczesnyinwestor.org/. 👉 Jeśli chcesz założyć spółkę z o.o. lub zmienić księgowego, wypełnij ten formularz i skorzystaj z usług biura rachunkowego specjalizującego się wyłącznie w spółkach z o.o.: bit.ly/3oUhQEE ⚖ Sprawdzeni Prawnicy i Doradcy podatkowi: kancelariaexpertia.pl Subskrybuj nasz kanał. 🔔 Kliknij dzwoneczek, aby otrzymywać info o nowościach! 🇬🇧🇪🇸🇩🇪 Poznaj Szkolenia Językowe w moim Instytucie Lingwistyki: instytutlingwistyki.pl 🇷🇺🇫🇷 Sprawdź nasz drugi kanał o szybkiej nauce języków: ruclips.net/user/InstytutLingwistyki ↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘ Niektóre nawyki prowadzą do bogactwa, inne do biedy. W tym odcinku opowiem o tych drugich. Dowiesz się, jakie nawyki powinieneś wyeliminować ze swojego życia, by żyć lepiej i zarabiać wiecej. Nowy odcinek w każdy czwartek o 20, naprzemiennie program “Biznes 2.0” i “Expert w Bentley'u”. ↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗ 🙎♂️ Maciej Wieczorek - prowadzący program. Znajdziesz go tu: Instagram: instagram.com/maciejwieczorekpl/ Facebook: facebook.com/maciejwieczorekpl Skontaktuj się z moim biurem: 📨 kontakt@expertia.com.pl Polub nas na Facebooku: 👥 facebook.com/maciejwieczorekpl/ ...i dołącz do naszej grupy nowoczesnych przedsiębiorców na Facebook'u: 👩👨 facebook.com/groups/biznes20/ ------------------------------------------------------- Expert w Bentley'u (wywiady z ludźmi sukcesu) jako podcast: 🎧 Spotify: open.spotify.com/show/1kNf0LECBPq1UnXmUgSzGL?si=39QEPhkPQ02aaiVuRvfNDQ 🎧 Apple Podcasts: podcasts.apple.com/us/podcast/maciej-wieczorek-expert-w-bentleyu/id1475372865?ign-mpt=uo%3D4 🎧 Google Podcasts: www.google.com/podcasts?feed=aHR0cHM6Ly93d3cuc3ByZWFrZXIuY29tL3Nob3cvMzY1MTMwMi9lcGlzb2Rlcy9mZWVk Biznes 2.0 (omówienia strategii biznesowych) jako podcast: 🎧 Spotify: open.spotify.com/show/0PMzmBbRgKusJdCG4dPRg4 🎧 Apple Podcasts: podcasts.apple.com/us/podcast/biznes-2-0-maciej-wieczorek/id1478158347?uo=4 🎧 Google Podcasts: www.google.com/podcasts?feed=aHR0cHM6Ly93d3cuc3ByZWFrZXIuY29tL3Nob3cvMzY4MzgxOC9lcGlzb2Rlcy9mZWVk #firma #marketing #biznes #nieruchomości
Panie Macieju, podziwiam pana za liczne talenty, które tak pracowicie pan rozwija i które dzięki tej pracowitości pozwalają panu żyć na dobrym poziomie, razi mnie natomiast reklamowanie firmy która jest przez wielu kojarzona jako jedna z tych które niszczą tradycyjne wartości i przyczyniają się do zniewolenia ludzi tego dosłownego i ekonomicznego, podany przez pana przykład rzekomej, sprawności firmy Bezosa, kojarzy się raczej z zaplątaniem się o własne nogi! Firma dysponująca nieograniczonymi możliwościami finansowymi i stosująca najnowsze rozwiązania techniczne wysyła przesyłkę do innego kraju??? Przecież pan im podał prawidłowy adres, gdzie tu jest jakaś trudność??? Gdy by pan zamówił te książki w księgarni na rogu ulicy w pana mieście to chyba by ta starsza pani która tam pracuje, tak debilnego błędu by nie zdołała popełnić??? A za te książki wysłane niewiadomo po co do Włoch to rozumie się Bezos, z własnej kieszeni wyłożył a nie pan i inni klienci przy następnym zamówieniu, o szkodach dla środowiska nawet nie wspomnę....!!! Nie ma co sobie strzępić języka że bigtech, że bigfarma, bigdata, zniszczą nasz świat, zrobią z nas niewolników jeśli sami dajemy im nasze pieniądze aby mogli nasz Piękny Świat zamienić dla nas w globalny obóz koncentracyjny. Ja rozumie że chce pan żyć i dlatego lokować produkty i firmy trzeba bo z tego jest gotówka, ale gdy by ktoś się zachwycał doskonałością funkcjonowania modelu biznesowego lll Rzeszy, albo NKWD! Np: "może to co robili Niemcy w Oświęcimiu, albo Rosjanie w Katyniu nie było dobre, ale organizacje mieli super!!! Nigdy nie słyszałem żeby Niemcom zabrakło gazu albo Rosjanom kul". Jak to brzmi??? Nie mam pretensji do osób które korzystają z usług wielkich korporacji, mamy wolność wyboru, tylko proszę się potem nie dziwić, że z krajobrazu naszych miast i wsi znikają lokalne firmy a w ich miejsce pojawiają się molochy nad którymi nie ma kontroli i zamiast sprzedawać nam towary i usługi, narzucają nam wrogą ideologię, przemodelowują nasz świat i nasze życie, pozbawiając nas naszych podstawowych praw!!! Taki korporacyjny sprywatyzowany totalitaryzm!!! Bardzo nowoczesny i skuteczny!! Życzę Panu dalszych licznych sukcesów w życiu zawodowym!
Masz rację przyjacielu, ilu znasz milionerów, którzy wzbogacili się na koncie oszczędnościowym? Dlatego dywersyfikuję i inwestuję więcej w kryptowaluty i to się opłaciło.
Bitcoin to przyszłość cyfrowego świata, inwestowanie w Bitcoin zapewniło mi stabilność finansową. Szkoda, że wiele osób, które przeżywają intensywne trudności, zignorowało bitcoiny, kiedy bitcoin może poprawić ich sytuację finansową.
Próbowałem zainwestować w bitcoiny w połowie tego roku, ale z powodu ogromnych pieniędzy, które straciłem próbując handlować na własną rękę, czy ktoś może mi polecić brokera, który może mi pomóc w inwestowaniu w bitcoiny
@@kendrickmason2577 Wow, tak zaskoczony, że wspomniałeś i poleciłeś pana Christopher George, myślałem, że ludzie go nie znają, jest naprawdę dobry w tym, co robi
Kiedyś wiele błądziłem w życiu, ale dzięki temu poznałem pewnego przedsiębiorczego człowieka który mi powiedział: "nie czekaj na odpowiedni moment tylko weź moment i zrób go odpowiednio".
To o depresji i diety potwierdzam. Ja nawet nie wiedziałam, że mam depresję, i właśnie kluczowym problemem była motywacja do zrobienia czegokolwiek. Od kiedy mam terapię, zaczęłam sobie układać życie, dostałam pracę, zaczęłam zbierać kapitał. Wciąż bardzo długa droga przede mną, ale jest lepiej.
@@SZUMAHERv8 Nie, i nie jestem pewna, czy kiedykolwiek się uda tak do końca, bo u mnie to stan przewlekły. Ale terapia pomaga funkcjonować, a to najważniejsze.
Zgadzam się z Panem, że życie bez kredytów jest wspaniałe nawet jeśli nie zarabia się kokosów. Poprustu wydaje się tyle ile się ma i koniec, ja tam dawno przestałam mieć ból dupy, że na coś mnie nie stać. Pospłacałam wszystkie kredyty dawno temu, teraz jak komuś mówię, że nie mam żadnych długów to patrzą na mnie z niedowierzaniem. Dodam jeszcze, że nie prowadziłam nigdy i nie prowadzę biznesu.
też racja ale spójrz z drugiej strony. Kiedyś i tak umrzesz. Ludzie trzymają się planują tyle do przodu a my jesteśmy tu na chwilę. Nikt niczego stąd sobie nie zabierze ani po śmierci nie dostanie profitów żadnych.
@@kinek1558 Nie ma drugiej strony. Życie bez długów, kredytów jest po prostu spokojniejsze. Nie muszę się martwicy, że nie starczy kasy w danym miesiącu bo przecież trzeba pospłacać raty. Czytając twój tok rozumowania to sam chyba przed sobą chcesz usprawiedliwić życie na kredyt. Brak długów nie oznacza planowania, ja nic nie planuję, nie odkładam, żyję z dnia na dzień, ale jest ok,głodna nie chodzę. Nie mam dużych wymagań, żyję skromnie. No i najważniejsze, w związku z tym, że nie zna się dnia ani godziny, nie chce najbliższych zostawić z takim kłopotem jak długi.
@@bezcenzury8500 a co ma piernik do wiatraka oprócz tego, że tyle samo liter. Sam sobie zaprzeczasz, jak ktoś nie ma na jedzenie to go nie stać na kredyt na mieszkanie. Żeby gdzieś mieszkać to nie trzeba brać kredytu. Nie obwiniaj innych co mają lepiej za to, że inni mają gorzej. To typowa marksistowska postawa. I na pewno nie wiesz co ja wiem o życiu.
@@gosczgor9619 ty tak serio😂😂sluchasz typa ktoremu płacą za takie "mondrosci" 😂 😂, ślepy jestes jak dzieli ludzi to raz, a dwa ta. pogarda bo. ktos jest biedny i nie opieram sie tylko na. tym filmiku bo. obejrzalam pare. innych, żenada, ludzie biora kredyty aby miec swoje,mieszkanie/dom to inwestycja, a tak. mieszkasz w komunalnym i placisz czynsz albo co gorsza. na. wynajmnie z 2 reki,tu gdzie. mieszkam wiekszosc bierze kredyt na. mieszkanie/dom nie opłaca sie. gotowka ze wzgledu na podatek.
Oszczędzam Wam 2h życia. ;) Jeśli nie chcesz być biedny: - musisz pracować - musisz myśleć - nie możesz być leniem - musisz oszczędzać/inwestować - nie możesz rozpierdalać na głupoty I TYLE. ;D
Właśnie sobie sprzątałam w swojej kuchni, słuchając tego monologu i zwróciłam uwagę na parę nieścisłości,nie mam doświadczenia, więc może nie ogarniam tematu,ale, punkt 1. Tzw skarpeta- jak się ona ma do inflacji, która jest ogromna Punkt 2- kawa ze Starbucks- jak się ma przeświadczenie o piciu kawy sporządzonej w domu do nowo powstających miejsc tego typu i w związku z tym powstawaniem nowych miejsc pracy. Kuchnię i dużą część domu wyremontowałam ponad rok temu,teraz nie byłoby mnie stać na to co zaprojektowałam, właśnie przez inflację i wzrost cen produktów i usług. Nie lepiej mieć np bardzo dobrą, wypracowaną historię kredytową i w przypadku,nie wiem, konieczności wymiany dachu, który zerwała wichura,pomijam tutaj fakt ubezpieczenia,ale nie lepiej wziąć na to przedsięwzięcie nisko oprocentowanego kredytu, niż trzymać pieniądze na ten dach od m-cy i dowiedzieć się, że i tak nie stać nas na cały nowy, właśnie przez inflację? Nie neguję oczywiście faktu posiadania oszczędności na czarną godzinę, neguję jedynie wielkość tej skarpety
Jeden z lepszych przekazów jakie w życiu słyszałam. Chciałabym posłuchac takiego wykladu w podstawówce. Udostępniam nastoletniej córce do posłuchania:) niech poslycha w ratach a napewno jej to otworzy oczy na wiele istotnych zyciowych spraw. Dzięki 👌
Święta prawda 😂👌. Byłam mistrzynią świata w narzekaniu i nie mogłam zrozumieć dlaczego tyle przykrych rzeczy mnie spotyka, a w wszechświat dawał mi tego jeszcze więcej. Odkładałam ciągle na czarną godzinę i ciągle w moim życiu była czarna godzina 😜. Jak w bajce o alladynie, Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem 🙈. Jak się nie odwróciłam widziałam czarną dupę i ciągle w niej byłam. Doszło do tego i za to jestem bardzo wdzięczna, że bardzo mocno upadłam, emocjonalnie, moralnie i fizycznie . Świadomość i zrozumienie otworzyło mi oczy. Zaczęłam i skupiłam się tylko i wyłącznie na sobie. Powoli wszystko się układa. Pozdrawiam 🍀
puściłam przez głośniki starszemu synowi, prawda zabolała, bo zamknął się w łazience... super materiał, bardzo wartościowy, również z punktu wychowawczego.
Odbieram Cię jako człowieka w którym wciąż tkwi cos zwariowanego od czasów chłopca z podstawówki, z którym mozna posmiać sie i pożartować w taki sposób w jaki dorosłym zwyczajnie nie wypada bo są za sztywni . Bije od Ciebie cos pozytywnego ,normalnego i to jest fajne ja to kupuję. Bardzo lubię słuchac co masz do powiedzenia , bardzo mi to pomaga , ponieważ przechodzę mało ciekawy okres w zyciu a słuchając Ciebie, w mojej głowie powstają motywujące czyste mysli które wypierają te złe i toksyczne . Jestes dowodem na to ze można w zyciu cos osiągnąc i wciąż być normalnym człowiekiem.
Macku, zgadzam się cz Tobą w 100%,Tak samo myślę, tak samo działam już od 25 lat, niczego nie czytalam, ale zawsze mi tak rodzice powtarzali,więc tę dyscyplinę finansową wyniosła z domu. Mimo tego nigdy nie stać mnie było na nic,nie mówiąc o jakimkolwiek oszczędzaniu. Zawsze dostawałam po d....e wraz z nową reformą finansową, gospodarczą. Wreszczie postanowiłam działać, wyjechałam z kraju. Dziś mam bez stresu na wszystkie rachunki, nie mam kredytów, śpię spokojnie, zarabiam,pomagam dzieciom i mam trochę oszczędności. Teraz wiem, że trzeba mi było to zrobić jakieś 5 lat wcześniej. Cieszę się, że myślę jak człowiek sukcesu! I dziś odkładam na moje 1 mieszkanie, nie szkodzi że tak późno, pozdrawiam!
Dziękuje ze powiedziales o konsekwentnym dzialaniu nawet wtedy gdy się nie chce. Przestawiło to moje myślenie i tuz po obejrzeniu odcinka zaczelam wprowadzać zmiany. Świetny jest ten kanał , dużo praktycznej , merytorycznej wiedzy przekazanej przez autentycznego prowadzącego :) Pozdrawiam serdecznie
Zamieniłem motywacje na determinację, pozbyłem się większości nałogów, rozpisałem cel na etapy, napieprzam po naście godzin dziennie 6 dni w tygodniu. Za kilka miesięcy dam znać jak mi poszło.
@@xpert7090 6 miesięcy.. zdażyło mnie wystarczająco zdemotywować zerwanie stawu i więzadeł. 1.5 miesiąca leżenia na chacie, by móc normalnie chodzic.. jeszcze do tej pory mi ta kontuzja doskwiera. Do tego chłop mnie na aucie oszukał i jestem kilka k do tyłu. Ale się nie poddaje.
Moje dzieci znają języki same się nauczyły bo chciały studiować za granicą.Ja nie mam kasy ale sama robię sery, chleb i jem swoje i pyszne jedzonko dobre
Dla zdemotywowanych : Motywacja wynika z dopaminy, wiec jeśli chcesz byc bardziej zmotywowany to musisz zmienic mindset dopaminowy albo ja zresetowac Zmienic mindset dopaminowy = czerpac przyjemnosc z drogi, ktora idziesz, nie oczekiwac wynikow, efektow i nie jarac sie jesli cos sie uda. W ten sposob bedzie motywacja wewnetrzna do robienia tych rzeczy. Jak sie cos robi i oczekuje sie efektu to po czasie dopamina sie wylaczy, osiagnie swoj cel, a droga nie ma celu jest sama w sobie dopaminotwórcza Resetowac dopamine = najlepiej w sumie po przebudzeniu nie ruszac nic co daje dopamine. Telefon, kopmuter, internet, telewizja, dobre jedzenie, cukier. Po prostu budzisz sie i idk mozesz sie porozciagac, mozesz ksiazke poczytac. To samo przed snem sie powinno, ale wazniejsze imo rano bo na caly dzien pozniej mindset nastawiony filmik o dopaminie: ruclips.net/video/_tCHhqdFMyQ/видео.html&ab_channel=BeInspired
Rozciąganie i czytanie książki też wydziela dopaminę. Masło maślane wynika z tego co napisałeś. Typowe lanie wody jak na kursach po kilka tysięcy internetowych guru :v
@@RusekGames ale w rozciąganie i czytanie książki trzeba włożyć jakiś wysiłek i w tych wypadkach dopamina jest nagrodą za ten wysiłek. Chodzi o to żeby nie robić bezużytecznych rzeczy z których mamy darmową dopaminę
Maciek, dzięki Ci że jesteś tym typem na yt. Mnie nawyki ludzi myślących insertują, fajnie, że starasz się pomóc ludziom. Wszyscy na tym skorzystamy, jeśli się to uda
T'ez jestem "starej daty". Kupuje wtedy kiedy mam $$, a jak nie mam to nie kupuje. Karty kredytowe puściutkie, Pandemia nas dopadła, a nas to wcale nie ruszyło. Dom spłacony, a my mamy tylko dwa rachunki, za prąd i telefon. I święty spokój ...
Nie ma chyba lepszego biznesu niż sprzedaż marzeń, szkoleń, lepszego życia, pseudo filozofii sukcesu ... A jakby do tego dodać pokłony, panegiryki i usługi ocieplenia wizerunku kierowane do tych bogatszych ... to winda do sukcesu finansowego rusza natychmiast 🤔
@@3dvox712 jakby pan Wieczorek zarabiał tyle co płaci swoim pracownikom, to jedyne co by mógł odłożyć to brudne gacie do kosza na pranie. Oderwany od rzeczywistości człowiek...
Ta...nie słuchajcie tego buca... widać że buc... Prawdziwy bogaty się nie chwali (jak on) I się nie wywyzsza... ani nie marnuje czasu na youtube na sprzedawanie swoich szkoleń...bo prawdziwego bogatego nie zobaczycie na youtube bo bogatego biedni nie obchodzą
Porażki nie istnieją, są tylko lekcje. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Jak boli, znajdź narzędzie do przekształcenia bólu w paliwo napędowe. Żyjesz raz. Do boju :)
@@jakejackson6966 właśnie chciałbym, żeby to w takim filmie powiedziano, ponieważ wiele osób po prostu nie wie, że to informacja zwrotna. I ja ich rozumiem bo sam jakiś czas temu tak miałem.
Dzięki za to nagranie, postanowiłem wydawać przeszłość i dzisiaj mogę potwierdzić co mówisz o kredytach, skorzystałem z jednego i czuje różnice, jeżdżę tym samym autem od 15 lat, za to kończę budowę własnego domu poniżej 100m2 bez kredytu. Na to złożyło sie wiele szczęścia oczywiscie ale i nawyk oszczędzania. Wiele Twoich rad z nagrania musze jednak jeszcze przerobić w życiu :)
Moja pierwsza i podstawowa życiowa zasada: „nie wydaje pieniędzy, których nie mam”. Nigdy nie miałam karty kredytowej, nie brałam kredytu i na ten moment nie zamierzam. Jak trzeba było bo nie było kasy na komunikację, to chodziłam pieszo. Warto najpierw zwiększyć zarobki, a potem wydatki, a nie odwrotnie. Oczywiście jak ktoś lubi hazard, lub ma totalnie ogarnięty temat inwestowania odwrotnie - kłaniam się temu Mistrzowi, podziwiam i naprawdę życzę żeby się noga nie powinęła. Życie na krawędzi… też jest sposobem na życie ;) Film super, wszystko w punkt!
Czystą prawdę piszesz, i to jest winą propagandy systemu jaki mamy, to jest celowe działanie by nas poróżnić i skłócić, a wtedy mamy efekt o jakim napisałeś.
Zryłeś lub zryłas tym tekstem, esencja prawdy, podsumowanie dzisiejszego instagrama i upadającego fejsa! Podsumowanie fałszywego szczęścia ludzkości, ludziska poprostu nie rozumieją co to znaczy być szczęśliwym
Sprzedawanie marzeń... To nie działa tak, że jak będziesz zapierdzielać, czy ci się chce czy nie to staniesz się milionerem. A Brzoska osiągnął sukces głównie dlatego, że miał pomysł i znalazł niszę rynkową
No dzisiaj to już sie uśmiałam... jesteś super gościem i merytorycznie dobrze mówisz ale emocje z tego odcinka, twoje komentarze i gestykulacja ... czad :) jesteś znawcą tematu który w prosty sposób potrafi szydzić z paranoi i wskazywać lepsze rozwiązania :) dzięki
GENIALNE po prostu genialne w swej prostocie - opowiadać kawały, które są jeszcze większymi sucharami od kawałów Pana Karola Strasburgera. Dla tych kawałów nie ominę ani jednego odcinka. Filmy też są wartością dodaną, ale te kawały wartość bezcenna. Proszę nie rezygnować choćby dla mnie :)
Jestem po filozofii. Masz nieaktualne informacje o filozofii. Filozof bez logiki i matematyki, nie ma prawa istnieć. Filozofia jest bardziej ścisla niż myślisz. Trzymam za Ciebie kciuki. Robisz dobrą pracę.
Maćku uwielbiam słuchać Twoich rad. Wyznaję te same poglądy o minimalizmię, nie mam kredytów, bo tak samo uważam, że kupować należy to na co stać za gotówkę. Wszędzie płacę gotówką i robie budżet. Z każdej kwoty, która wpłynie odkładam ileś % na rozne sposoby. I w obcej walucie i na inne sposoby. Nie mam cudów ani drogich gadżetów, ale mam spokojny sen dzięki poduszce finansowej i poczuciu bezpieczeństwa. Zamiast wydac na bzdury, wole wydać na edukację, kupić książkę. Zawsze lubiłam miec zapas i zabezpieczenie, ale dzięki Tobie to sobie lepiej zorganizowałam. Dziękuję za te Twoje kanały i za gości w Expercie w Bentleyu 🤗
Początkowo jak pierwszy raz gdzieś cię zachaczyłem to uznałęm że nie mam czasu na gościa który się chwali że ma Bentle.... Ale rzeczywiście masz bardzo trafne spostrzeżenia i rady co do prowadzenia się i działania przedsiębiorców. Dzięki mnie to inspiruje.
Cały patent polega na tym, że a) on się nie musi niczym chwalić i b) tego nie robi. Jest różnica między jeżdżeniem zajebistym samochodem, a chwaleniem się, że się jeździ zajebistym samochodem - pierwsze to po prostu fakt, a drugie to pompowanie Ego. Żeby zobrazować: piękna kobieta nie musi się chwalić, że jest piękna, po prostu JEST, każdy kto ma oczy widzi, a ten co nie widzi jego strata 😉
Słucham, śmieję się, ale sam z siebie bo wiem że ten materiał jest o mnie i dziękuję Ci za te cenne rady mam nadzieję że zmienią moje myślenie i podejście do życia i finansów. Pozdrawiam!
Fajnie się Ciebie słucha, otwierasz oczy. Kiedyś dałem sobie wcisnąć kartę kredytową, nie użyłem jej w ogóle, a dlatego, że wpisałem sobie w internet hasło "visa impresja" i już wiedziałem co to za ziółko. Praca zespołowa xD Ktoś za mnie sprawdził jaki to wał i ja już nie miałem zamiaru korzystać. Był 30 dniowy okres wypowiedzenia, a kartę po tygodniu już oddałem Pani w banku. Jeżdżę 21-letnim rzęchem za 1500PLN, ale za gotówkę. Raty mam za pralkę i kuchenkę, czyli jakieś 76pln miesięcznie na kilka lat(raty 30x0%) z odroczeniem pralki do kwietnia(w grudniu brałem). Mógłbym wziąć za gotówę, bo miałem, ale raty są stałe i niskie, więc inflacja działa na mój zysk, a w zasadzie lepiej na moją stratę, bo za 2 lata, te 8 dych będzie niczym przy przyszłej hiperinflacji. Zarabiam jakieś 3000pln, na koncie obecnie, po opłaceniu rachunków mam 1768zł i na pewno kilka stów na żer/paliwo i inne śmieci jeszcze wydam. Odłożone mam 15kPLN, czyli na jakieś 5m-c jestem zabezpieczony, ale co miesiąc przelewam sobie 1kPLN.
40:40 Kiedyś jako humanistę uznawało się osobę, która jest dobra we wszystkich. Obecnie pojecię "humanisty" jest używane do powiedzenia, że się czegoś - głównie "matematyki" - nie wie. 😉
Świetny odcinek👍 napisałabym dłuższy, bardzo interesujący komentarz w którym zapewne błysnęłabym wiedzą ale...zajmę się rzeczami, które odkładam od zawsze w nieskończoność. Panie Macieju, dziękuję za motywację, słucham dalej na słuchawkach, żeby mieć wolne ręce do pracy🙂
Dzięki Panu i ludziom , którzy nas uświadamiają. Mogę spokojnie żyć , może mam 29 letnie volvo ale stać mnie na nie i jest w stanie bardzo dobrym. I myślenie żeby udoskonalać się w moim zawodzie od lat i inwestować w sprzęt jak i w siebie przynosi pożądany efekt. Z wielu nie wielu moich kolegów to rozumiało dlatego zostało z wielu tylko kilku , którzy też uparcie dążą do Swoich wyznaczonych celów od lat. Pozdrawiam.
Niesamowity materiał, oglądam fragmentami, ale już drugi raz całość i zamierzam jeszcze raz. Pozamiatałeś mordo cały szczęśliwy instagram i facebooka i tych wszystkich pozerów udających zadowolonych z życia :)) Jesli ludzie wreszcie zrozumieją co daje prawdziwe szczeście oraz jak naprawde zacząć oszczędzać to świat będzie piekniejszy, oby bez wojny!! Sam oczywiście kilka rad zastosuję, w tym kozacki efekt latte :) Pozdrawiam
Osoby typu "Wieczorek" noszą marynarkę o 15 kg za małą, no bo jak siedzę w aucie i jej nie zapinam, to "nie widać". Biedak opowiada "o life style bogaczy"
Uwielbiam tego typu Twoje filmy, chyba wole niz wywiady nawet :) nie wiem kiedy 2h zlecialo na sluchawkach i mieszkanie wysprzatane - Wieczorek motywuje mnie do ogarniecia chaty :D
Mi jest latwo w sumie "rezygnować z imprez w weekend" albo "robic to co ciezkie" bo zupelnie inaczej patrzę na to wszystko i inne rzeczy sprawiają mi przyjemnosc. Dla mnie ciężkim i nieprzyjemnym doswiadczeniem jest siedzieć na imprezie, gdzie dzieją się rzeczy z ktorymi w ogóle się nie zgadzam albo są pite wina Tuska (tematy rozmów). I trzymanie jezyk za zebami, zeby imprezy nie psuc innym XD Nie dzięki... A robienie to, co ciezkie? O wiele ciezsza dla mnie jest perspektywa nie robienia tych rzeczy... Aloha.
"Nikt nie chce być biedny, jest to oczywista oczywistość", ale niestety żeby istnieli bogaci, muszą być również biedni, inaczej bogaci nie byliby bogaci, tylko przeciętni :D
Znam to bycie biedną .Skrzywione myślenie na temat pieniędzy i właściwie wszystkiego . Na szczęście trafiłam na kanał polskiego milionera i od tego małymi krokami zaczęła się moja zmiana myślenia jeszcze korzystam z ;pomocy terapeutki . teraz motywuję się pomimo trybu nie chce mi się i robię nawet najdrobniejszą rzecz . 10 razy nie uda mi się motywować to i jak raz mi się uda to mały sukces . To co oglądam ,słucham , jem , to ma bardzo duży wpływ na to jak się czuję . Od nic nie robienia nic się nie zmienia . Żeby zmienić swoje życie trzeba ruszyć 4 litery i podjąć działanie . tylko praca nad sobą , nad wyrobieniem odpowiednich nawyków gwarantuje zmiany i wewnętrzna motywacja .
Ja byłem kiedyś w szpitalu i widziałem jak niektórzy pacjenci po operacji bardzo szybko przyjmowali rolę inwalidów. Pamiętam jak dwóch pielęgniarzy opieprzało gościa / pacjenta, który załatwił się w łóżku, we wkładane po operacji szorty. Gdy po 10 dniach opuszczałem szpital bardzo ucieszył mnie komentarz dziewczyny / terapeutki mobilizującej pacjentów do samodzielnego chodzenia itd. Powiedziała, że zrobiłem zaskakująco duże postępy w porównaniu do stanu krótko po operacji.
Szkoda ze nie trafiłam na kogoś takiego 20 lat temu , kto by trochę potrząsnął mną , powiedział obudź się , idz inaczej , myśl inaczej , działaj inaczej . Zrób coś już a nie czekaj bo się samo zrobi , bo ja się przecież nie nadaje do większych rzeczy … dziękuje Panie Macieju za obudzenie 👍
„Boże, daj mi spokój, aby zaakceptować rzeczy, których nie mogę zmienić, odwagę, aby zmienić to, co mogę i mądrość, aby poznać różnicę”. - amerykański teolog Reinhold Niebuhr
Z tymi samochodami i leasingami jest tak, że jeden zarabia 3k, a ma (zazwyczaj zakredytowane) auto za 30k, a drugi zarabia 15k i auto za 10k 🙄 Zależy to oczywiście od celów w życiu. Dla tego pierwszego auto jest czymś czym chce się pokazać, bez czego często "nie istnieje", gdzie ten drugi ma inny priorytety i dobre auto będzie miał w swoim czasie.
Dokładnie, Powiem tak ja jestem w tej drugiej grupie. Ostatnio była u mnie koleżanka z tej pierwszej grupy z autem na kredyt które jest droższe od mojego jakieś 7 razy a sama zarabia 3 razy mniej. Ale ja również nie rozumiem tego ciśnienia na samochody. Nigdy mnie nie kręciły i nie mam ochoty się "pokazać". Nawet jak bym miał 200k miesięcznie to pewnie jeździłbym autem za 50k :)
@@3dvox712 Ciebie nie kręciły, a niektórych kręcą. Dla mnie np. pieniądze są po to żeby kupować wymarzone samochody i podróżować. To moja główna motywacja, a nie bezpieczeństwo, czy jedzenie sushi. Kwestia gustu. Inną kwestią jest to, że wymaga sporo silnej woli to, żeby kochając fajne auta i mając na to teoretycznie zdolność - dalej jeździć starym modelem, żeby nie dusić potencjału poprzez przedwczesne wydawanie na przyjemności.
Zgadzam sie. Bylem totalnie biedny, nie mialem na siebie pomyslu, razem z kolega pojechalismy do anglii. Pracowalismy jako kierowcy u rolnika za okolo 2500 funtow, z zakwaterowaniem, po powrocie moj kolega kupil auto na ktore dobral kredyt, a ja kupilem sprzet i zaczalem sie uczyc lakierowania. Dzisiaj mam wlasny warsztat, wybudowalem dom, i jezdze mercedesem. Moj kolega splaca audi jeszcze dwa lata... Maciek mowi prawde, rozwoj to kwestia wydawania pieniedzy
Ja planuję pojeździć do Hiszpanii w podwójnej i handel motoryzacją spróbować bo dobrze mi szło częściami jak i autami które sobie zmieniałem w cenach 3-5 tyś. detaling fajna branża ale napchana już na rynku
Nasuwają mi się pytania jaki procent ludzi bogatych jest wartościowy społecznie, robi solidne produkty, jest mądrych i etycznych...? jaki procent bogatych ponosi winę za problemy innych, zło, wyzysk, korupcję, propagandę, cukrzycę, zanieczyszczenie środowiska, skażenie żywności...
Mega film, wyświetlił mi się na głównej, zainteresował mnie tytuł ale nawet nie chciało mi się kliknąć ale kliknąłem i obejrzałem cały film i nie żałuje a myśle że taka mała rzecz może mieć ogromne znaczenie w dalszym moim życiu :) Pozdrawiam
Macieju, dzięki Ci za ten kanał, wielkie pozdro dla Twojej ekipy. Moja 14 letnia córka przeczytała Misia Expertusia i zdecydowała oszczędzać połowę swoich pieniędzy. Wrzucam jej niektóre Twoje filmy, liczę na to że obejrzy je w całości i będzie finansowo inteligentniejsza ode mnie... Rób to co robisz, bo robisz to dobrze. ... Kocham Cię Maju 😘🥰
Panie Macieju gratuluję. Bardzo ciekawy materiał. To jest pierwszy Pana filmik, który obejrzałem ale przypuszczam, że nie ostatni. Od długiego czasu omijałem szerokim łukiem tego typu literaturę czy kanały. Wielu z autorów czy też prowadzących tego typu kanały jest rażąco nienaturalnych. Co do merytoryki, to jest jedna rzecz w tym odcinku, która mnie zastanawia - definicja klasy średniej. Według niektórych człowiek należący do klasy średniej nie ma problemów z regulowaniem bieżących rachunków a według Pana mogą mieć. Wiem że to absolutnie nie jest kluczową sprawą w tym materiale ale jest to o tyle ciekawe, że w polityce też jest to wykorzystywane do manipulacji. Z drugiej strony Pana definicja wydaje się zgodna z tego co pamiętam z definicją Kiyosaki w książce "Bogaty ojciec, biedny ojciec". Pozdrawiam
Jeśli chodzi o typy ludzi, którzy inwestują i konsumują, to naszła mnie taka refleksja, że w skoro czas to pieniądz, to również ten czas można skonsumować wykonując jakieś zbędne czynności, marnując w nadmiarze na jakieś przyjemności, a można go też inwestować, właśnie w edukację, w poboczny projekt, w efektywny wypoczynek, relacje.
Niestety. W szkolach ucza jak zdac egzamin, znalezc prace i zarabiac pieniadze. Nie ucza nic na temat pieniedzy i co mozna znimi robic, oprocz zarabiania i oszczedzania. I Z TAKA WIEDZA LUDZIE ZYJA DO KONCA.
Jak komuś budżet się nie spina to nie należy do klasy średniej :) Klasę średnią definiuje się możliwością odkładania lub inwestowania określonej części dochodu
Fantastyczna robota 👏🏻 mam nadzieje a wręcz przekonany jestem że JA i wielu „biednych” ludzi wyciągnie odpowiednie wnioski i wprowadzi odpowiednie poprawki do swojego życia. Ja na pewno. Pozdrawiam
33:09 Żadnych? bez karty kredytowej nie można wypożyczyć samochodu. W niektórych miejscach można złozyć depozyt w gotówce, ale w razie czego można go nie odzyskać patrząc po opiniach niektórych punktów. Z kartą jest łatwiej.
Ja mam kartę kredytową bo muszę- to był warunek do kredytu hipotecznego żeby obniżyć marżę. Za granicą też się przydała. Ale kwestia jak z niej korzystasz i czy wydajesz kasę, której nie masz. Do tego karta wielu kusi...
Nigdy nie miałam karty kredytowej , nigdy nie brałam kredytu , nie piję kawy , nie jem chleba.. , nie korzystam ze służby zdrowia*... :) Zawsze w przeciwną stronę... niż zalecają... dla mojego najwyższego dobra oczywiście :) Lubię Maćka Wieczorka :)
Zgadzam sie z Toba w 100%, cos o tym wiem z wlasnego doswiadczenia. Ja nauczylam sie juz ZLECAC, DELEGOWAC .. :) Bardzo ulatwia mi to zycie i POLECAM .
Tekst o dziecku i tarasie mógł powiedzieć tylko rodzic. Jakie to prawdziwe 😂 Pozdrawia pracująca matka trójki dzieci, która od dwóch lat nie przespała żadnej nocy w całości 🙂
"[...] potrafi pracować i rozwiązywać problemy, których rozwiązywać nie chce, których rozwiązywanie jest nieprzyjemne i kolejny dzień z rzędu w którym najlepiej by się wyspał, olał to wszystko i rzucił to i wyjechał w Bieszczady." Księgowy z biura rachunkowego pozdrawia. Rozumie bardzo dobrze i pozdrawia naprawdę szczerze.
1:15:00Typowa egoistyczna gatka "prywanego" że umowa o pracę to" najgorsza forma zatrudnienia" Co drugi prywatny to "biedny miolioner" niby firmę ma ale już na pensję czy podatki niekoniecznie. Żałosna postawa! albo masz firmę i stać cię na pracownika albo nie zawracaj pracownikowi głowy! Wszystkich właścicieli firm prywatnych urzędnicy powinni sprawdzić pod kątem tego na jakich formach zatrudnienia zatrudniają pracowników i czy płacą podatki. Większość z właścicieli prywatnych firm zatrudnia na najniższą krajową a resztę płacą "pod stołem". Tacy ludzie to złodzieje okradają pracownika zapewniając mu w ten sposób najmniejszą emeryturę oraz budżet państwa czyli nas wszystkich obywateli. Tacy szefowie swoje excele powinni wypełniać z więziennej celi.
A jeśli taki pracownik dostanie więcej pod stołem niż miałby dostać normalnie i jeszcze się na to zgodzi, to jest okradany czy nie ? Dla przykładu normalnie dostałby 3,5k ze składkami naliczanymi dla 3,5k. W wersji “pod stołem “ dostaje 4,5k ze składkami naliczanymi od 2,5k. Jest okradany czy nie?
Hahahaha 😂 Też najpierw pomyślałem o złotej monecie 😂 A później o tym co mógłbym fajnego kupić i odsprzedać z zyskiem, żeby mieć półtora albo i może dwie monety 😝 Wielkie dzięki Maćku za ten i inne filmy! Są one dla mnie mega wartościowe ! Niech Tobie i Twojej rodzinie dobry Bóg błogosławi ! 😇
Maciek, oglądam Cię (słucham też hehe) już od jakiegoś czasu, ale jednej rzeczy nie kumam tak do końca, a którą dość często powtarzasz. Co jest tak naprawdę złego czy może nierozsądnego we wzięciu kredytu na rozwinięcie firmy? Jeśli ma się oczywiście sensowny pomysł, przemyślany itd, ale nie ma się żadnej kasy na start lub jest ona stanowczo za mała. Czy to nie jest dobra inwestycja? Biorę kredyt, spłacam go, ale na swoim pomyśle zarabiam dużo więcej, a z kolei nie mogłabym go rozwinąć bez pieniędzy z kredytu... Czego tu nie rozumiem? 🤔 Byłabym super wdzięczna za odpowiedź Twoją lub kogoś równie kumatego
Mam wrażenie, że zostało to poruszone, że na rozwój konkretnego biznesu, przemyślanego, z persektywami, który jednak wymaga nakładów finansowych - kredyty jeszcze są do zrozumienia (jak choćby przykład firmy transportowej z tirami, której za gotówkę nikt raczej nie otworzy). Tak ja zrozumiałam :) Wydaje mi się, że branie kredytu (w granicach rozsądku) na biznes, który z dużym prawdopodobieństwem będzie przynosił rzeczywiste zyski, to właśnie bardziej kategoria "inwestycja". I choć najlepiej byłoby inwestować tak swoje oszczędności, to często potrzeba zmiany może wynikać właśnie z tego, że odłożenie pieniędzy przy naprawdę małych zarobkach jest bardzo trudne. Natomiast kredyt na testowanie pomysłu, który nie jest zbyt pewny - to jednak duże ryzyko.
cześć, oglądam Cię od dłuższego czasu i tym filmem przebiłeś chyba wszystkie, jedna z lepszych mów z motywacyjno-biznesowych, jakie słyszałem, a słyszałem dużo. Czytałem też kilka książek o tej tematyce i wiedza oraz rady, które podajesz tutaj są niezwykle skondensowane, słucha się tych 2 godzin z zapartym tchem, co naprawdę rzadkie:) Gratulacje. Mam jednocześnie kilka pytań i uwag. 1. Sam jestem ofiarą polskiego ładu zarabiając na etacie dużo powyżej drugiego progu i limitu dla ulgi dla klasy średniej, stąd oprocentowanie moich przychodów sięgnie faktycznie 40% i niewiele tu pomoże wspólne rozliczanie. Sugerujesz przejście na B2B, tylko co z przepisem, że przez rok nie można świadczyć usług dla swojego byłego pracodawcy? 2. Mówisz dużo o szkodliwości leasingu na samochód dla firm, które nie są na ryczałcie i mają koszty do odliczania. Dlaczego? Rozumiem Twój przekaz o życiu ponad stan, ale leasing operacyjny jest akurat dość optymalny. Koszty są niskie (2-10%), a możliwość odliczania raty od kosztów jest korzystna. Czy nie lepiej te 50, 100, 400 tys zł zainwestować w firmę? 3. W kontekście najmu długoterminowego sprawa jest bardziej skomplikowana, upraszając mamy na rynku klasyczny leasing operacyjny, leasing z limitem kilometrów i wysoką wartością końcową (prognozowaną wartością samochodu - skąd inąd liczoną zwykle bardzo asekuracyjnie) i klasyczny najem długoterminowy. Ta druga opcja nie jest aż taka zła, bo główna różnica względem klasycznego leasingu operacyjnego jest taka, że wykup nie jest obligatoryjny, a więc nie mamy wysokiego zobowiązania na koniec umowy. Często też w racie ujęte jest już też ubezpieczenie i pakiet serwisowy. Co do argumentu, że po okresie umowy zostaje się z niczym - otóż nie. Spłaciło się po prostu spadek wartości auta w okresie użytkowania. Auto kupione za gotówkę traci tak samo na wartości.... W sytuacji gdy pod koniec umowy z limitem kilometrów okazuje się, że auto jest warte więcej niż wykup z leasingu, po prostu się go wykupuje. Niestety ciężko uciec teraz przed vatem i podatkiem od dochodu przed upływem 6 lat - ale jest już na to legalny sposób:)
Nie posiadamy tyle ile zarabiamy, ale ile potrafimy oszczędzić. Wczoraj rozmawiałam że znajomym, który ma kredyt we frankach i mnóstwo problemów finansowych. I on namawiał mnie na założenie sobie odpłatnego konta w znanej sieci, żeby móc ściągać pewne rzeczy. Koszt 20 zł miesięcznie. I pomysłami absurdzie wydawania małych sum na niepotrzebne rzeczy. Bo produkt o którym mówił można także uzyskać bezpłatnie, tylko trzeba wyjąć z domu. W moim życiu przytrafiła się nieszczęsna choroba w mojej rodzinie. Wyłączyła mnie z pracy na lata. To smutne, ale gram kartami jakie mam. Żeby oszczędzić, a raczej nie wydawać pieniędzy hoduje jedzenie w szerokim znaczeniu tego słowa, a kiedy uhoduje za dużo, sprzedaje nadwyżki. I prowadzę sobie bloga o takim trybie życia. Sama dla siebie. 🙂
Muszę przyznać, że komentarze dotyczące najmu mnie zaskoczyły. Moje myślenie wygląda tak: zamiast wydać teraz x kwotę na samochód, którego potrzebuję do mojej pracy (nie, że merc, żeby się pokazać), to lepiej wrzucić koszt najmu do swoich miesięcznych kosztów, a kapitał który teraz mam inwestuję w to, co mi przynosi pieniądze i pomnaża mój majątek. CO w tym złego? Chyba nadal tego nie łapię ;) Z całą resztą jak najbardziej się zgadzam.
Problem fliperów leży w tym, że zbierają mieszkania z rynku ludziom, którzy chcieliby kupić mieszkanie niekoniecznie po remoncie. Fliperzy siedzą non stop na ogłoszeniach, szukaja kontaktów u agentów, szukają informatorów itp, no i przez to mieszkania są droższe. A może nie każdy chce mieć drogie i wyremontowane, może ktoś chce kupić niewyremontowane. Teraz rozumiesz panie wieczorek?
Masz rację to się nazywa kapitalizm bogaci się bogacą. Absolutnie nie jestem za rozdawnictwem. Spójrz na taki przykład pracujesz w firmie produkcyjnej. Twój szef płaci Ci nie wiele ale sam zarabia bardzo dobrze. Stać go na zakup mieszkań, które potem wynajmuje. Komu wynajmuje? Ludziom których nie stać na zakup własnego mieszkania czyli wynajmuje ludziom którzy dla niego pracują bezpośrednio lub pośrednio. Całe kółko się zamyka. Polecam przeczytać książkę "Mniej znaczy lepiej" Jason Hickel.
bez przesady fliper chce jak najtaniej, a Taki ktoś dla siebie kupi troszke drożej ale jeszcze tanio bo może dac więcej niż fliper wystarczy chciec.... pozdrawiam:)
No i tu mamy przykład skrzywionego myślenia. A czemu też nie przypisujesz na okazje? A czemu fliper ma odpuścić, żebyś Ty miał? Czyli co najlepiej jakby były kartki na nieruchomości? Teraz sobie wyobraz, że Ty sprzedajesz i co nie sprzedasz fliperowi bo to jego 3 i chce Ci dać 5 tys. więcej bo powinieneś mieć nakaz sprzedać temu "biednemu"?? 😅😅😅😅 Oni nie zabierają jak napisałeś tylko kupują tak kupują .....
@@TTRIATHLONISTA No i tu mamy przykład braku umiejętności czytana ze zrozumieniem i wkładania do czyjejś wypowiedzi słów, których nie napisał. Gdzie ja napisałem, że fliper ma odpuścić? Napisałem, tylko prawdę, jak działania fliperów mają wpływ na rynek i tyle. Wieczorek nie widzi tu żadnego problemu, a problem mają właśnie niektóre grupy ludzi przez działanie fliperów i ja mu to wyjaśniłem i tyle. Pytasz dlaczego ja nie poluję na okazję? Bo robię zawodowo coś innego, tak jak każdy inny, który nie jest fliperem, a tutaj liczą się czasem sekundy w dużych miastach, rozumiesz? Poza tym jak chcesz kupić jedno mieszkanie taniej, to nie zawracasz sobie głowy działaniami jakie robi fliper, rozumiesz? Nie łazisz po agentach, Nie angażujesz ludzi do szukania ogłoszeń na słupach od starszych ludzi niekorzystających z Internetu w zamian za 5% zysku. Nie robisz wielu innych rzeczy, bo nie masz na to czasu. Póki działania fliperów są zgodne z prawem to niech sobie tak pracują. Chociaż pewnie i za to weźmie się UOiK.
Ja wam napiszę tak: nie musisz być wielki, żeby zacząć ale musisz zacząć aby być wielkim. Jeżeli macie mało to inwestujcie w siebie. Książki (edukacyjne w jakimś kierunku a nie o wampirach) kosztują 100zl lub mniej a jak nie macie kasy to ćwiczcie, spacerujcie itp. żeby się dobrze czuć.
![Chcesz zarabiać więcej? Musisz to wiedzieć! [Biznes 2.0]](http://i.ytimg.com/vi/KBGR4gmeZUo/mqdefault.jpg)
![Chcesz zarabiać więcej? Musisz to wiedzieć! [Biznes 2.0]](/img/tr.png)
![Jak zarabiać więcej i ochronić majątek? [Biznes 2.0]](http://i.ytimg.com/vi/C_HTKjBdefs/mqdefault.jpg)
![Jak wprowadzić dowolny nawyk w 60 dni? [Biznes 2.0]](/img/1.gif)
📖 Poznaj książkę Nawyki 2.0: expertia.com.pl/nawyki-2-0/
📚 Kupuj biznesowe KSIĄŻKI w naszym wydawnictwie: expertia.com.pl
💰 Sprawdź, jak płacić nawet kilkukrotnie NIŻSZE PODATKI: sekretyspolek.pl
🖥 Odbierz mój bezpłatny wideo kurs „10 metod pozyskiwania klientów": bit.ly/3e3FRq5
👨🏫 Dołącz do projektu NowoczesnaFirma.org i rozwiń swój biznes z naszymi Expertami.
💎 Naucz się pomnażania pieniędzy od najlepszych. Sprawdź naszą platformę: nowoczesnyinwestor.org/.
👉 Jeśli chcesz założyć spółkę z o.o. lub zmienić księgowego, wypełnij ten formularz i skorzystaj z usług biura rachunkowego specjalizującego się wyłącznie w spółkach z o.o.: bit.ly/3oUhQEE
⚖ Sprawdzeni Prawnicy i Doradcy podatkowi: kancelariaexpertia.pl
Subskrybuj nasz kanał.
🔔 Kliknij dzwoneczek, aby otrzymywać info o nowościach!
🇬🇧🇪🇸🇩🇪 Poznaj Szkolenia Językowe w moim Instytucie Lingwistyki: instytutlingwistyki.pl
🇷🇺🇫🇷 Sprawdź nasz drugi kanał o szybkiej nauce języków: ruclips.net/user/InstytutLingwistyki
↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘
Niektóre nawyki prowadzą do bogactwa, inne do biedy.
W tym odcinku opowiem o tych drugich. Dowiesz się, jakie nawyki powinieneś wyeliminować ze swojego życia, by żyć lepiej i zarabiać wiecej.
Nowy odcinek w każdy czwartek o 20, naprzemiennie program “Biznes 2.0” i “Expert w Bentley'u”.
↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗
🙎♂️ Maciej Wieczorek - prowadzący program. Znajdziesz go tu:
Instagram: instagram.com/maciejwieczorekpl/
Facebook: facebook.com/maciejwieczorekpl
Skontaktuj się z moim biurem:
📨 kontakt@expertia.com.pl
Polub nas na Facebooku:
👥 facebook.com/maciejwieczorekpl/
...i dołącz do naszej grupy nowoczesnych przedsiębiorców na Facebook'u:
👩👨 facebook.com/groups/biznes20/
-------------------------------------------------------
Expert w Bentley'u (wywiady z ludźmi sukcesu) jako podcast:
🎧 Spotify: open.spotify.com/show/1kNf0LECBPq1UnXmUgSzGL?si=39QEPhkPQ02aaiVuRvfNDQ
🎧 Apple Podcasts: podcasts.apple.com/us/podcast/maciej-wieczorek-expert-w-bentleyu/id1475372865?ign-mpt=uo%3D4
🎧 Google Podcasts: www.google.com/podcasts?feed=aHR0cHM6Ly93d3cuc3ByZWFrZXIuY29tL3Nob3cvMzY1MTMwMi9lcGlzb2Rlcy9mZWVk
Biznes 2.0 (omówienia strategii biznesowych) jako podcast:
🎧 Spotify: open.spotify.com/show/0PMzmBbRgKusJdCG4dPRg4
🎧 Apple Podcasts: podcasts.apple.com/us/podcast/biznes-2-0-maciej-wieczorek/id1478158347?uo=4
🎧 Google Podcasts: www.google.com/podcasts?feed=aHR0cHM6Ly93d3cuc3ByZWFrZXIuY29tL3Nob3cvMzY4MzgxOC9lcGlzb2Rlcy9mZWVk
#firma #marketing #biznes #nieruchomości
ludzie są biedni z własnego świadomego wyboru wykonują brudną ciężką prace dlatego należy się szacunek i litość
Panie Macieju, podziwiam pana za liczne talenty, które tak pracowicie pan rozwija i które dzięki tej pracowitości pozwalają panu żyć na dobrym poziomie, razi mnie natomiast reklamowanie firmy która jest przez wielu kojarzona jako jedna z tych które niszczą tradycyjne wartości i przyczyniają się do zniewolenia ludzi tego dosłownego i ekonomicznego, podany przez pana przykład rzekomej, sprawności firmy Bezosa, kojarzy się raczej z zaplątaniem się o własne nogi! Firma dysponująca nieograniczonymi możliwościami finansowymi i stosująca najnowsze rozwiązania techniczne wysyła przesyłkę do innego kraju??? Przecież pan im podał prawidłowy adres, gdzie tu jest jakaś trudność??? Gdy by pan zamówił te książki w księgarni na rogu ulicy w pana mieście to chyba by ta starsza pani która tam pracuje, tak debilnego błędu by nie zdołała popełnić??? A za te książki wysłane niewiadomo po co do Włoch to rozumie się Bezos, z własnej kieszeni wyłożył a nie pan i inni klienci przy następnym zamówieniu, o szkodach dla środowiska nawet nie wspomnę....!!! Nie ma co sobie strzępić języka że bigtech, że bigfarma, bigdata, zniszczą nasz świat, zrobią z nas niewolników jeśli sami dajemy im nasze pieniądze aby mogli nasz Piękny Świat zamienić dla nas w globalny obóz koncentracyjny. Ja rozumie że chce pan żyć i dlatego lokować produkty i firmy trzeba bo z tego jest gotówka, ale gdy by ktoś się zachwycał doskonałością funkcjonowania modelu biznesowego lll Rzeszy, albo NKWD! Np: "może to co robili Niemcy w Oświęcimiu, albo Rosjanie w Katyniu nie było dobre, ale organizacje mieli super!!! Nigdy nie słyszałem żeby Niemcom zabrakło gazu albo Rosjanom kul". Jak to brzmi??? Nie mam pretensji do osób które korzystają z usług wielkich korporacji, mamy wolność wyboru, tylko proszę się potem nie dziwić, że z krajobrazu naszych miast i wsi znikają lokalne firmy a w ich miejsce pojawiają się molochy nad którymi nie ma kontroli i zamiast sprzedawać nam towary i usługi, narzucają nam wrogą ideologię, przemodelowują nasz świat i nasze życie, pozbawiając nas naszych podstawowych praw!!! Taki korporacyjny sprywatyzowany totalitaryzm!!! Bardzo nowoczesny i skuteczny!! Życzę Panu dalszych licznych sukcesów w życiu zawodowym!
Zgadzam się, a w szczególności z częścią o budżecie! Excel zawsze pomocny! Zapraszam humanistów :)
@@bezcenzury8500
.
Macie audiobook
Biedni kupują rzeczy których nie potrzebują za pieniądze których nie mają aby zaimponować ludziom, których nie lubią.
So true! I am one of them 😉
Tak jak nasz rząd
Tak jest w rzeczy samej w większości przypadków.
Bogaci robią to samo, ale mają pieniądze. Dlatego mamy coraz więcej biednych.
W takim razie nie jest biedna posiadając tylko rentę
Nie wiem, kto naprawdę powinien to usłyszeć, przestań oszczędzać pieniądze. Zainwestuj trochę, jeśli naprawdę chcesz wolności finansowej
Masz rację przyjacielu, ilu znasz milionerów, którzy wzbogacili się na koncie oszczędnościowym? Dlatego dywersyfikuję i inwestuję więcej w kryptowaluty i to się opłaciło.
Bitcoin to przyszłość cyfrowego świata, inwestowanie w Bitcoin zapewniło mi stabilność finansową. Szkoda, że wiele osób, które przeżywają intensywne trudności, zignorowało bitcoiny, kiedy bitcoin może poprawić ich sytuację finansową.
Próbowałem zainwestować w bitcoiny w połowie tego roku, ale z powodu ogromnych pieniędzy, które straciłem próbując handlować na własną rękę, czy ktoś może mi polecić brokera, który może mi pomóc w inwestowaniu w bitcoiny
@@kendrickmason2577 Wow, tak zaskoczony, że wspomniałeś i poleciłeś pana Christopher George, myślałem, że ludzie go nie znają, jest naprawdę dobry w tym, co robi
@@kendrickmason2577 Jak dobry jest twój broker, też chciałbym zainwestować
Kiedyś wiele błądziłem w życiu, ale dzięki temu poznałem pewnego przedsiębiorczego człowieka który mi powiedział: "nie czekaj na odpowiedni moment tylko weź moment i zrób go odpowiednio".
11:25 "nie chcieli ze sobą skończyć nie chcieli ze sobą zacząć " genialne
To samo słowo mi się w głowie pojawiło po usłyszeniu tego ! GENIALNE
To o depresji i diety potwierdzam. Ja nawet nie wiedziałam, że mam depresję, i właśnie kluczowym problemem była motywacja do zrobienia czegokolwiek. Od kiedy mam terapię, zaczęłam sobie układać życie, dostałam pracę, zaczęłam zbierać kapitał. Wciąż bardzo długa droga przede mną, ale jest lepiej.
Udało Ci się już z tego wyjść?
@@SZUMAHERv8 Nie, i nie jestem pewna, czy kiedykolwiek się uda tak do końca, bo u mnie to stan przewlekły. Ale terapia pomaga funkcjonować, a to najważniejsze.
Zgadzam się z Panem, że życie bez kredytów jest wspaniałe nawet jeśli nie zarabia się kokosów. Poprustu wydaje się tyle ile się ma i koniec, ja tam dawno przestałam mieć ból dupy, że na coś mnie nie stać. Pospłacałam wszystkie kredyty dawno temu, teraz jak komuś mówię, że nie mam żadnych długów to patrzą na mnie z niedowierzaniem. Dodam jeszcze, że nie prowadziłam nigdy i nie prowadzę biznesu.
też racja ale spójrz z drugiej strony. Kiedyś i tak umrzesz. Ludzie trzymają się planują tyle do przodu a my jesteśmy tu na chwilę. Nikt niczego stąd sobie nie zabierze ani po śmierci nie dostanie profitów żadnych.
@@kinek1558 Nie ma drugiej strony. Życie bez długów, kredytów jest po prostu spokojniejsze. Nie muszę się martwicy, że nie starczy kasy w danym miesiącu bo przecież trzeba pospłacać raty. Czytając twój tok rozumowania to sam chyba przed sobą chcesz usprawiedliwić życie na kredyt. Brak długów nie oznacza planowania, ja nic nie planuję, nie odkładam, żyję z dnia na dzień, ale jest ok,głodna nie chodzę. Nie mam dużych wymagań, żyję skromnie. No i najważniejsze, w związku z tym, że nie zna się dnia ani godziny, nie chce najbliższych zostawić z takim kłopotem jak długi.
@@gosczgor9619 każdy kredyt czy raty bierze się na swoje progi. Nie chodzi mi żeby brać chwilówki żeby na wakacje jechać XD
@@bezcenzury8500 a co ma piernik do wiatraka oprócz tego, że tyle samo liter. Sam sobie zaprzeczasz, jak ktoś nie ma na jedzenie to go nie stać na kredyt na mieszkanie. Żeby gdzieś mieszkać to nie trzeba brać kredytu. Nie obwiniaj innych co mają lepiej za to, że inni mają gorzej. To typowa marksistowska postawa. I na pewno nie wiesz co ja wiem o życiu.
@@gosczgor9619 ty tak serio😂😂sluchasz typa ktoremu płacą za takie "mondrosci" 😂 😂, ślepy jestes jak dzieli ludzi to raz, a dwa ta. pogarda bo. ktos jest biedny i nie opieram sie tylko na. tym filmiku bo. obejrzalam pare. innych, żenada, ludzie biora kredyty aby miec swoje,mieszkanie/dom to inwestycja, a tak. mieszkasz w komunalnym i placisz czynsz albo co gorsza. na. wynajmnie z 2 reki,tu gdzie. mieszkam wiekszosc bierze kredyt na. mieszkanie/dom nie opłaca sie. gotowka ze wzgledu na podatek.
Oszczędzam Wam 2h życia. ;)
Jeśli nie chcesz być biedny:
- musisz pracować
- musisz myśleć
- nie możesz być leniem
- musisz oszczędzać/inwestować
- nie możesz rozpierdalać na głupoty
I TYLE. ;D
Ja to ujmę jeszcze prościej. Co zrobić żeby przestać być biedny? Należy zacząć być bogaty XD
Dziękuje dobry człowieku.
Zgadzam się tylko z 3 pierwszymi
Sporo ludzi, ktorzy dobrze pracują i tak sa biedni. Szczególnie na etacie.
Nieprawda. Wystarczy, że się nazywasz #Szumowski i jesteś w mafii suwalskiej.
Właśnie sobie sprzątałam w swojej kuchni, słuchając tego monologu i zwróciłam uwagę na parę nieścisłości,nie mam doświadczenia, więc może nie ogarniam tematu,ale, punkt 1. Tzw skarpeta- jak się ona ma do inflacji, która jest ogromna
Punkt 2- kawa ze Starbucks- jak się ma przeświadczenie o piciu kawy sporządzonej w domu do nowo powstających miejsc tego typu i w związku z tym powstawaniem nowych miejsc pracy.
Kuchnię i dużą część domu wyremontowałam ponad rok temu,teraz nie byłoby mnie stać na to co zaprojektowałam, właśnie przez inflację i wzrost cen produktów i usług. Nie lepiej mieć np bardzo dobrą, wypracowaną historię kredytową i w przypadku,nie wiem, konieczności wymiany dachu, który zerwała wichura,pomijam tutaj fakt ubezpieczenia,ale nie lepiej wziąć na to przedsięwzięcie nisko oprocentowanego kredytu, niż trzymać pieniądze na ten dach od m-cy i dowiedzieć się, że i tak nie stać nas na cały nowy, właśnie przez inflację? Nie neguję oczywiście faktu posiadania oszczędności na czarną godzinę, neguję jedynie wielkość tej skarpety
Jeden z lepszych przekazów jakie w życiu słyszałam. Chciałabym posłuchac takiego wykladu w podstawówce. Udostępniam nastoletniej córce do posłuchania:) niech poslycha w ratach a napewno jej to otworzy oczy na wiele istotnych zyciowych spraw. Dzięki 👌
Święta prawda 😂👌. Byłam mistrzynią świata w narzekaniu i nie mogłam zrozumieć dlaczego tyle przykrych rzeczy mnie spotyka, a w wszechświat dawał mi tego jeszcze więcej. Odkładałam ciągle na czarną godzinę i ciągle w moim życiu była czarna godzina 😜. Jak w bajce o alladynie, Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem 🙈. Jak się nie odwróciłam widziałam czarną dupę i ciągle w niej byłam. Doszło do tego i za to jestem bardzo wdzięczna, że bardzo mocno upadłam, emocjonalnie, moralnie i fizycznie . Świadomość i zrozumienie otworzyło mi oczy. Zaczęłam i skupiłam się tylko i wyłącznie na sobie. Powoli wszystko się układa. Pozdrawiam 🍀
puściłam przez głośniki starszemu synowi, prawda zabolała, bo zamknął się w łazience... super materiał, bardzo wartościowy, również z punktu wychowawczego.
Odbieram Cię jako człowieka w którym wciąż tkwi cos zwariowanego od czasów chłopca z podstawówki, z którym mozna posmiać sie i pożartować w taki sposób w jaki dorosłym zwyczajnie nie wypada bo są za sztywni . Bije od Ciebie cos pozytywnego ,normalnego i to jest fajne ja to kupuję. Bardzo lubię słuchac co masz do powiedzenia , bardzo mi to pomaga , ponieważ przechodzę mało ciekawy okres w zyciu a słuchając Ciebie, w mojej głowie powstają motywujące czyste mysli które wypierają te złe i toksyczne . Jestes dowodem na to ze można w zyciu cos osiągnąc i wciąż być normalnym człowiekiem.
Maciej Wieczorek jesteś Mistrzem,po prostu !💪🏽 dobrze,że mama nie odmawiała Ci nigdy tego mleka 🤪♥️🙏🏼
Macku, zgadzam się cz Tobą w 100%,Tak samo myślę, tak samo działam już od 25 lat, niczego nie czytalam, ale zawsze mi tak rodzice powtarzali,więc tę dyscyplinę finansową wyniosła z domu.
Mimo tego nigdy nie stać mnie było na nic,nie mówiąc o jakimkolwiek oszczędzaniu. Zawsze dostawałam po d....e wraz z nową reformą finansową, gospodarczą.
Wreszczie postanowiłam działać, wyjechałam z kraju. Dziś mam bez stresu na wszystkie rachunki, nie mam kredytów, śpię spokojnie, zarabiam,pomagam dzieciom i mam trochę oszczędności.
Teraz wiem, że trzeba mi było to zrobić jakieś 5 lat wcześniej.
Cieszę się, że myślę jak człowiek sukcesu!
I dziś odkładam na moje 1 mieszkanie, nie szkodzi że tak późno, pozdrawiam!
Dziękuje ze powiedziales o konsekwentnym dzialaniu nawet wtedy gdy się nie chce. Przestawiło to moje myślenie i tuz po obejrzeniu odcinka zaczelam wprowadzać zmiany. Świetny jest ten kanał , dużo praktycznej , merytorycznej wiedzy przekazanej przez autentycznego prowadzącego :) Pozdrawiam serdecznie
Zamieniłem motywacje na determinację, pozbyłem się większości nałogów, rozpisałem cel na etapy, napieprzam po naście godzin dziennie 6 dni w tygodniu. Za kilka miesięcy dam znać jak mi poszło.
W takim trybie to stracisz zdrowie, rodzinę, zszargasz sobie nerwy a cel się zdeaktualizuje.
Zniszczysz zdrowie i bedziesz zalowal.
Ireneusz I jak poszło może i po 6 miesięcy powiedziałeś że dasz znać.
@@xpert7090 6 miesięcy.. zdażyło mnie wystarczająco zdemotywować zerwanie stawu i więzadeł. 1.5 miesiąca leżenia na chacie, by móc normalnie chodzic.. jeszcze do tej pory mi ta kontuzja doskwiera. Do tego chłop mnie na aucie oszukał i jestem kilka k do tyłu. Ale się nie poddaje.
@@RotorRotorowicz masz racje, czas na sen i regenerację tez potrzebny
Moje dzieci znają języki same się nauczyły bo chciały studiować za granicą.Ja nie mam kasy
ale sama robię sery, chleb i jem swoje i pyszne jedzonko dobre
Można prosić przepis na dobry ser żółty😊
@@sitroxmb5888 ser żółty to sama wędzone robię, jak coś to dam numer i wtedy piwiem, bo to się nie da na pisać
Dla zdemotywowanych :
Motywacja wynika z dopaminy,
wiec jeśli chcesz byc bardziej zmotywowany to musisz zmienic mindset dopaminowy albo ja zresetowac
Zmienic mindset dopaminowy = czerpac przyjemnosc z drogi, ktora idziesz, nie oczekiwac wynikow, efektow i nie jarac sie jesli cos sie uda. W ten sposob bedzie motywacja wewnetrzna do robienia tych rzeczy. Jak sie cos robi i oczekuje sie efektu to po czasie dopamina sie wylaczy, osiagnie swoj cel, a droga nie ma celu jest sama w sobie dopaminotwórcza
Resetowac dopamine = najlepiej w sumie po przebudzeniu nie ruszac nic co daje dopamine. Telefon, kopmuter, internet, telewizja, dobre jedzenie, cukier. Po prostu budzisz sie i idk mozesz sie porozciagac, mozesz ksiazke poczytac. To samo przed snem sie powinno, ale wazniejsze imo rano bo na caly dzien pozniej mindset nastawiony
filmik o dopaminie:
ruclips.net/video/_tCHhqdFMyQ/видео.html&ab_channel=BeInspired
Podoba mi się to rozgraniczenie, jak i całe ujęcie tematu. Fajna perspektywa.
Może jakieś tablety są co pomagają zwiększyć poziom dopaminy
Rozciąganie i czytanie książki też wydziela dopaminę. Masło maślane wynika z tego co napisałeś. Typowe lanie wody jak na kursach po kilka tysięcy internetowych guru :v
@@RusekGames ale w rozciąganie i czytanie książki trzeba włożyć jakiś wysiłek i w tych wypadkach dopamina jest nagrodą za ten wysiłek. Chodzi o to żeby nie robić bezużytecznych rzeczy z których mamy darmową dopaminę
Absoslutna racja. Miałem to napisać ale widzę autor wie wtf. Dopamina to motywacja.
Maciek, dzięki Ci że jesteś tym typem na yt. Mnie nawyki ludzi myślących insertują, fajnie, że starasz się pomóc ludziom. Wszyscy na tym skorzystamy, jeśli się to uda
Kolejny super odcinek, podziwiam, że potrafisz tak prowadzić monolog przez 2 godziny i zawsze się tego dobrze słucha.
@Pinned Maciej Wieczorek zaś jakaś mynda się tu szwynda
Dobry wieczór po obejrzeniu filmu pod tytułem "Pianista"cały czas uważam że jestem bogata
Obejrzyj filmiki milionerów to poczujesz się biedna.
Logiczne 🤷
Uwaga bo scam w komentarzu
@@bucio8809😁
T'ez jestem "starej daty". Kupuje wtedy kiedy mam $$, a jak nie mam to nie kupuje. Karty kredytowe puściutkie, Pandemia nas dopadła, a nas to wcale nie ruszyło. Dom spłacony, a my mamy tylko dwa rachunki, za prąd i telefon. I święty spokój ...
@@nowmotivation6304 bogactwo wcale szczęścia nie przynosi...
Nie ma chyba lepszego biznesu niż sprzedaż marzeń, szkoleń, lepszego życia, pseudo filozofii sukcesu ... A jakby do tego dodać pokłony, panegiryki i usługi ocieplenia wizerunku kierowane do tych bogatszych ... to winda do sukcesu finansowego rusza natychmiast 🤔
No to kiedy startujesz swoj nowy biznes? 😅 pomysł jest została "tylko" realizacja 😂
Ale najlepiej się handluje z tylnego siedzenia samochodu udając króla życia 😂😂 Kto by tak nie chciał tylko król może być jeden
@@3dvox712 jakby pan Wieczorek zarabiał tyle co płaci swoim pracownikom, to jedyne co by mógł odłożyć to brudne gacie do kosza na pranie. Oderwany od rzeczywistości człowiek...
Ta...nie słuchajcie tego buca... widać że buc...
Prawdziwy bogaty się nie chwali (jak on) I się nie wywyzsza... ani nie marnuje czasu na youtube na sprzedawanie swoich szkoleń...bo prawdziwego bogatego nie zobaczycie na youtube bo bogatego biedni nie obchodzą
@@rafalmarkuszewski7772 a ile im płaci?
chętnie zobaczyłbym odcinek o radzeniu sobie z porażką :)
Porażki nie istnieją, są tylko lekcje. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Jak boli, znajdź narzędzie do przekształcenia bólu w paliwo napędowe. Żyjesz raz. Do boju :)
@@jakejackson6966 właśnie chciałbym, żeby to w takim filmie powiedziano, ponieważ wiele osób po prostu nie wie, że to informacja zwrotna. I ja ich rozumiem bo sam jakiś czas temu tak miałem.
@@Nxxkyyy Kto szuka znajdzie, nie zatrzymuj się na trudnej prawdzie :)
krótkie ale myślę że Ci się spodoba w temacie porażki i problemów: ruclips.net/video/IdTMDpizis8/видео.html&ab_channel=JockoPodcast
@@jakejackson6966 widać, że nie doświadczyłeś chorób psychicznych
Maciek, poryczałam się ze śmiechu przy tej matce co jej się nie chce wstać nakarmić dziecka
Dzięki!
Dzięki za ten film. Czuję często, że właśnie tylko takiej motywacji mi brakuje. Żeby ktoś potwierdził, że dobrze myślę..
Dzięki za to nagranie, postanowiłem wydawać przeszłość i dzisiaj mogę potwierdzić co mówisz o kredytach, skorzystałem z jednego i czuje różnice, jeżdżę tym samym autem od 15 lat, za to kończę budowę własnego domu poniżej 100m2 bez kredytu. Na to złożyło sie wiele szczęścia oczywiscie ale i nawyk oszczędzania. Wiele Twoich rad z nagrania musze jednak jeszcze przerobić w życiu :)
Moja pierwsza i podstawowa życiowa zasada: „nie wydaje pieniędzy, których nie mam”. Nigdy nie miałam karty kredytowej, nie brałam kredytu i na ten moment nie zamierzam. Jak trzeba było bo nie było kasy na komunikację, to chodziłam pieszo. Warto najpierw zwiększyć zarobki, a potem wydatki, a nie odwrotnie. Oczywiście jak ktoś lubi hazard, lub ma totalnie ogarnięty temat inwestowania odwrotnie - kłaniam się temu Mistrzowi, podziwiam i naprawdę życzę żeby się noga nie powinęła. Życie na krawędzi… też jest sposobem na życie ;) Film super, wszystko w punkt!
"Ludzie kupują rzeczy, których nie potrzebują, za pieniądze, których nie mają, by zaimponować ludziom, których nie lubią"
Czystą prawdę piszesz, i to jest winą propagandy systemu jaki mamy, to jest celowe działanie by nas poróżnić i skłócić, a wtedy mamy efekt o jakim napisałeś.
@@stanislawkowarski7246 A kto powiedzial, ze wszyscy mamy isc razem krok w krok z tym tlumem bezmyslnych konsumentow? 🤔
Zryłeś lub zryłas tym tekstem, esencja prawdy, podsumowanie dzisiejszego instagrama i upadającego fejsa! Podsumowanie fałszywego szczęścia ludzkości, ludziska poprostu nie rozumieją co to znaczy być szczęśliwym
Niestety biedny chce imponować nakupić na kredyt bo sąsiad ma a potem płacz ...trzeba umieć że za to co się ma i robić tak żeby było więcej
Sprzedawanie marzeń... To nie działa tak, że jak będziesz zapierdzielać, czy ci się chce czy nie to staniesz się milionerem. A Brzoska osiągnął sukces głównie dlatego, że miał pomysł i znalazł niszę rynkową
To samo pomyslalam
"Pieniądz robi pieniądz" oczywiście dobrze zarządzany.
29:40 - " i potem umrzeć." -To nieprawda że są dwie drogi. Bo jest jeszcze trzecia: I potem żyć wiecznie! -To jest moja droga. Pan wybrał umrzeć!
No dzisiaj to już sie uśmiałam... jesteś super gościem i merytorycznie dobrze mówisz ale emocje z tego odcinka, twoje komentarze i gestykulacja ... czad :) jesteś znawcą tematu który w prosty sposób potrafi szydzić z paranoi i wskazywać lepsze rozwiązania :) dzięki
57:00 klasyczna sytuacja, rano w sklepie czteropak, małpeczka, szlugi, energetyki, drożdżówki i 30-40 zł na syfskie jedzenie wydane
GENIALNE po prostu genialne w swej prostocie - opowiadać kawały, które są jeszcze większymi sucharami od kawałów Pana Karola Strasburgera. Dla tych kawałów nie ominę ani jednego odcinka. Filmy też są wartością dodaną, ale te kawały wartość bezcenna. Proszę nie rezygnować choćby dla mnie :)
Jestem po filozofii. Masz nieaktualne informacje o filozofii. Filozof bez logiki i matematyki, nie ma prawa istnieć. Filozofia jest bardziej ścisla niż myślisz. Trzymam za Ciebie kciuki. Robisz dobrą pracę.
Maćku uwielbiam słuchać Twoich rad. Wyznaję te same poglądy o minimalizmię, nie mam kredytów, bo tak samo uważam, że kupować należy to na co stać za gotówkę. Wszędzie płacę gotówką i robie budżet. Z każdej kwoty, która wpłynie odkładam ileś % na rozne sposoby. I w obcej walucie i na inne sposoby. Nie mam cudów ani drogich gadżetów, ale mam spokojny sen dzięki poduszce finansowej i poczuciu bezpieczeństwa. Zamiast wydac na bzdury, wole wydać na edukację, kupić książkę. Zawsze lubiłam miec zapas i zabezpieczenie, ale dzięki Tobie to sobie lepiej zorganizowałam. Dziękuję za te Twoje kanały i za gości w Expercie w Bentleyu 🤗
Mega konkretny człowiek 👍😀 duża dawka wiedzy, błyskotliwości i pozytywnego flow.
Początkowo jak pierwszy raz gdzieś cię zachaczyłem to uznałęm że nie mam czasu na gościa który się chwali że ma Bentle.... Ale rzeczywiście masz bardzo trafne spostrzeżenia i rady co do prowadzenia się i działania przedsiębiorców. Dzięki mnie to inspiruje.
Cały patent polega na tym, że a) on się nie musi niczym chwalić i b) tego nie robi. Jest różnica między jeżdżeniem zajebistym samochodem, a chwaleniem się, że się jeździ zajebistym samochodem - pierwsze to po prostu fakt, a drugie to pompowanie Ego. Żeby zobrazować: piękna kobieta nie musi się chwalić, że jest piękna, po prostu JEST, każdy kto ma oczy widzi, a ten co nie widzi jego strata 😉
Tylko, że to nie jego bentley
Słucham, śmieję się, ale sam z siebie bo wiem że ten materiał jest o mnie i dziękuję Ci za te cenne rady mam nadzieję że zmienią moje myślenie i podejście do życia i finansów. Pozdrawiam!
nie czekaj aż jego słowa zmienią twoje myślenie, sam je zmień
Fajnie się Ciebie słucha, otwierasz oczy. Kiedyś dałem sobie wcisnąć kartę kredytową, nie użyłem jej w ogóle, a dlatego, że wpisałem sobie w internet hasło "visa impresja" i już wiedziałem co to za ziółko. Praca zespołowa xD Ktoś za mnie sprawdził jaki to wał i ja już nie miałem zamiaru korzystać. Był 30 dniowy okres wypowiedzenia, a kartę po tygodniu już oddałem Pani w banku. Jeżdżę 21-letnim rzęchem za 1500PLN, ale za gotówkę. Raty mam za pralkę i kuchenkę, czyli jakieś 76pln miesięcznie na kilka lat(raty 30x0%) z odroczeniem pralki do kwietnia(w grudniu brałem). Mógłbym wziąć za gotówę, bo miałem, ale raty są stałe i niskie, więc inflacja działa na mój zysk, a w zasadzie lepiej na moją stratę, bo za 2 lata, te 8 dych będzie niczym przy przyszłej hiperinflacji. Zarabiam jakieś 3000pln, na koncie obecnie, po opłaceniu rachunków mam 1768zł i na pewno kilka stów na żer/paliwo i inne śmieci jeszcze wydam. Odłożone mam 15kPLN, czyli na jakieś 5m-c jestem zabezpieczony, ale co miesiąc przelewam sobie 1kPLN.
40:40 Kiedyś jako humanistę uznawało się osobę, która jest dobra we wszystkich. Obecnie pojecię "humanisty" jest używane do powiedzenia, że się czegoś - głównie "matematyki" - nie wie. 😉
Świetny odcinek👍 napisałabym dłuższy, bardzo interesujący komentarz w którym zapewne błysnęłabym wiedzą ale...zajmę się rzeczami, które odkładam od zawsze w nieskończoność. Panie Macieju, dziękuję za motywację, słucham dalej na słuchawkach, żeby mieć wolne ręce do pracy🙂
Dzięki Panu i ludziom , którzy nas uświadamiają. Mogę spokojnie żyć , może mam 29 letnie volvo ale stać mnie na nie i jest w stanie bardzo dobrym. I myślenie żeby udoskonalać się w moim zawodzie od lat i inwestować w sprzęt jak i w siebie przynosi pożądany efekt. Z wielu nie wielu moich kolegów to rozumiało dlatego zostało z wielu tylko kilku , którzy też uparcie dążą do
Swoich wyznaczonych celów od lat. Pozdrawiam.
Chciałbym być tym twoim kierowca, słychać edukować się, zarabiać w tym czasie i cieszyć się pasją bo uwielbiam jeździć
Bardzo dziękuję! Poczułam część wykładu jak policzek, ale tego potrzebowałam. Zabieram się do roboty!
Gościu łeb mi zryłeś , przewróciłem juz cale swoje nędzne życie przez Ciebie - dziękuję ;)
Lubię jak ktoś mówi od serca. W sumie odcinek przydługi, ale autentyczny i nie głupi.
morał z tego taki, że jak uwierzysz i się sprężysz, to masz :)
Genialne jest to co mówisz i w jaki sposób.
Szanuję Ciebie za mówienie o swoich nie zawsze fajnych "mykach". Ludzie nie potrafią mówić o niewygodnych prawdach👍
Niesamowity materiał, oglądam fragmentami, ale już drugi raz całość i zamierzam jeszcze raz. Pozamiatałeś mordo cały szczęśliwy instagram i facebooka i tych wszystkich pozerów udających zadowolonych z życia :)) Jesli ludzie wreszcie zrozumieją co daje prawdziwe szczeście oraz jak naprawde zacząć oszczędzać to świat będzie piekniejszy, oby bez wojny!!
Sam oczywiście kilka rad zastosuję, w tym kozacki efekt latte :) Pozdrawiam
Osoby typu "Wieczorek" noszą marynarkę o 15 kg za małą, no bo jak siedzę w aucie i jej nie zapinam, to "nie widać". Biedak opowiada "o life style bogaczy"
Ja właśnie kupiłem auto prywatne za pięć tysięcy i dobrze jest bo wolałem kupić agregaty malarskie do mojej nowej firmy😎💪
:) ja sprzedalem swoje zeby kupic agregat do gladzi. Firma smiga 8 msc i juz dublujemy sprzet.
Dzięki Maćku za przypominajkę i przywrócenie do rozsądku konsumpcyjnego.
Uwielbiam tego typu Twoje filmy, chyba wole niz wywiady nawet :) nie wiem kiedy 2h zlecialo na sluchawkach i mieszkanie wysprzatane - Wieczorek motywuje mnie do ogarniecia chaty :D
Haha a mnie do chodzenia, (s olanach bieganie haha) Znacznie szybciej lecą kilometry jak slucham Macka
Mi jest latwo w sumie "rezygnować z imprez w weekend" albo "robic to co ciezkie" bo zupelnie inaczej patrzę na to wszystko i inne rzeczy sprawiają mi przyjemnosc. Dla mnie ciężkim i nieprzyjemnym doswiadczeniem jest siedzieć na imprezie, gdzie dzieją się rzeczy z ktorymi w ogóle się nie zgadzam albo są pite wina Tuska (tematy rozmów). I trzymanie jezyk za zebami, zeby imprezy nie psuc innym XD Nie dzięki... A robienie to, co ciezkie? O wiele ciezsza dla mnie jest perspektywa nie robienia tych rzeczy... Aloha.
Panie Macieju uwielbiam Pana słuchać . Pana poczucie humoru dodaje skrzydeł. Cieplutko pozdrawiam życzę dużo zdrówka. 👍😍🌹
"Nikt nie chce być biedny, jest to oczywista oczywistość", ale niestety żeby istnieli bogaci, muszą być również biedni, inaczej bogaci nie byliby bogaci, tylko przeciętni :D
Dziekuje za fsjny film ,jestem zawsze za czlowiekiem jaki by mie byl ,ludzie błądzą,dajmy ludziom doswiaczac
Znam to bycie biedną .Skrzywione myślenie na temat pieniędzy i właściwie wszystkiego . Na szczęście trafiłam na kanał polskiego milionera i od tego małymi krokami zaczęła się moja zmiana myślenia jeszcze korzystam z ;pomocy terapeutki . teraz motywuję się pomimo trybu nie chce mi się i robię nawet najdrobniejszą rzecz . 10 razy nie uda mi się motywować to i jak raz mi się uda to mały sukces . To co oglądam ,słucham , jem , to ma bardzo duży wpływ na to jak się czuję . Od nic nie robienia nic się nie zmienia . Żeby zmienić swoje życie trzeba ruszyć 4 litery i podjąć działanie . tylko praca nad sobą , nad wyrobieniem odpowiednich nawyków gwarantuje zmiany i wewnętrzna motywacja .
Robiąc wciąż to samo nie można oczekiwać innych rezultatów 🙂
Ja byłem kiedyś w szpitalu i widziałem jak niektórzy pacjenci po operacji bardzo szybko przyjmowali rolę inwalidów. Pamiętam jak dwóch pielęgniarzy opieprzało gościa / pacjenta, który załatwił się w łóżku, we wkładane po operacji szorty.
Gdy po 10 dniach opuszczałem szpital bardzo ucieszył mnie komentarz dziewczyny / terapeutki mobilizującej pacjentów do samodzielnego chodzenia itd. Powiedziała, że zrobiłem zaskakująco duże postępy w porównaniu do stanu krótko po operacji.
Szkoda ze nie trafiłam na kogoś takiego 20 lat temu , kto by trochę potrząsnął mną , powiedział obudź się , idz inaczej , myśl inaczej , działaj inaczej . Zrób coś już a nie czekaj bo się samo zrobi , bo ja się przecież nie nadaje do większych rzeczy … dziękuje Panie Macieju za obudzenie 👍
„Boże, daj mi spokój, aby zaakceptować rzeczy, których nie mogę zmienić, odwagę,
aby zmienić to, co mogę i mądrość, aby poznać różnicę”. - amerykański teolog
Reinhold Niebuhr
Z tymi samochodami i leasingami jest tak, że jeden zarabia 3k, a ma (zazwyczaj zakredytowane) auto za 30k, a drugi zarabia 15k i auto za 10k 🙄
Zależy to oczywiście od celów w życiu. Dla tego pierwszego auto jest czymś czym chce się pokazać, bez czego często "nie istnieje", gdzie ten drugi ma inny priorytety i dobre auto będzie miał w swoim czasie.
Tutaj cię popieram...
Zastaw się a pokaż się.
Dokładnie, Powiem tak ja jestem w tej drugiej grupie. Ostatnio była u mnie koleżanka z tej pierwszej grupy z autem na kredyt które jest droższe od mojego jakieś 7 razy a sama zarabia 3 razy mniej. Ale ja również nie rozumiem tego ciśnienia na samochody. Nigdy mnie nie kręciły i nie mam ochoty się "pokazać". Nawet jak bym miał 200k miesięcznie to pewnie jeździłbym autem za 50k :)
@@3dvox712 Ciebie nie kręciły, a niektórych kręcą. Dla mnie np. pieniądze są po to żeby kupować wymarzone samochody i podróżować. To moja główna motywacja, a nie bezpieczeństwo, czy jedzenie sushi. Kwestia gustu. Inną kwestią jest to, że wymaga sporo silnej woli to, żeby kochając fajne auta i mając na to teoretycznie zdolność - dalej jeździć starym modelem, żeby nie dusić potencjału poprzez przedwczesne wydawanie na przyjemności.
Samochód za 30 tysięcy lub 10 tysięcy? 😆😆😆
Dwa razy sprawdzałem czy ten wpis nie pochodzi sprzed kilkudziesięciu lat... Hahaha
Oglądam cię od kilku tygodni, i coraz bardziej otwierasz mi oczy, na pewne rzeczy. Dziękuję
Zgadzam sie. Bylem totalnie biedny, nie mialem na siebie pomyslu, razem z kolega pojechalismy do anglii. Pracowalismy jako kierowcy u rolnika za okolo 2500 funtow, z zakwaterowaniem, po powrocie moj kolega kupil auto na ktore dobral kredyt, a ja kupilem sprzet i zaczalem sie uczyc lakierowania. Dzisiaj mam wlasny warsztat, wybudowalem dom, i jezdze mercedesem. Moj kolega splaca audi jeszcze dwa lata... Maciek mowi prawde, rozwoj to kwestia wydawania pieniedzy
Ja planuję pojeździć do Hiszpanii w podwójnej i handel motoryzacją spróbować bo dobrze mi szło częściami jak i autami które sobie zmieniałem w cenach 3-5 tyś. detaling fajna branża ale napchana już na rynku
Nasuwają mi się pytania jaki procent ludzi bogatych jest wartościowy społecznie, robi solidne produkty, jest mądrych i etycznych...? jaki procent bogatych ponosi winę za problemy innych, zło, wyzysk, korupcję, propagandę, cukrzycę, zanieczyszczenie środowiska, skażenie żywności...
Wartosciowi społecznie? hmm... Jezeli są bokaci np z produkcji jakiś dóbr to napewno sa bardzo wartosciowi
Macieju lubię słuchać twoich wywodów per po imieniu bo jestem sporo starszy ale Twoje wypowiedzi są wyśmienite , proste zrozumiałe do bólu...
Dzięki Maćku za odcinek, nawet mój mąż sie wciągnął i wspólnie wyciągnęliśmy wnioski. Pomogło mu to spojrzeć z innej strony na nasze finanse
zwykle to mezczyzn uwaza sie tych co pieniadze oszczedzaja a kobiety to te co trwonia ;-)
@@dominiksliwa1640 u nas jest po równo w sumie, w sensie wydajemy podobnie ale ja bardziej umiem przyoszczędzić, mąż szuka wymówek czasem 😉
robisz mega dobrą robote, przywracasz nadzieje w życie.. dziękuje Ci za to :)
Mega film, wyświetlił mi się na głównej, zainteresował mnie tytuł ale nawet nie chciało mi się kliknąć ale kliknąłem i obejrzałem cały film i nie żałuje a myśle że taka mała rzecz może mieć ogromne znaczenie w dalszym moim życiu :) Pozdrawiam
Macieju, dzięki Ci za ten kanał, wielkie pozdro dla Twojej ekipy. Moja 14 letnia córka przeczytała Misia Expertusia i zdecydowała oszczędzać połowę swoich pieniędzy. Wrzucam jej niektóre Twoje filmy, liczę na to że obejrzy je w całości i będzie finansowo inteligentniejsza ode mnie...
Rób to co robisz, bo robisz to dobrze.
... Kocham Cię Maju 😘🥰
Panie Macieju gratuluję. Bardzo ciekawy materiał. To jest pierwszy Pana filmik, który obejrzałem ale przypuszczam, że nie ostatni. Od długiego czasu omijałem szerokim łukiem tego typu literaturę czy kanały. Wielu z autorów czy też prowadzących tego typu kanały jest rażąco nienaturalnych. Co do merytoryki, to jest jedna rzecz w tym odcinku, która mnie zastanawia - definicja klasy średniej. Według niektórych człowiek należący do klasy średniej nie ma problemów z regulowaniem bieżących rachunków a według Pana mogą mieć. Wiem że to absolutnie nie jest kluczową sprawą w tym materiale ale jest to o tyle ciekawe, że w polityce też jest to wykorzystywane do manipulacji. Z drugiej strony Pana definicja wydaje się zgodna z tego co pamiętam z definicją Kiyosaki w książce "Bogaty ojciec, biedny ojciec".
Pozdrawiam
Jeśli chodzi o typy ludzi, którzy inwestują i konsumują, to naszła mnie taka refleksja, że w skoro czas to pieniądz, to również ten czas można skonsumować wykonując jakieś zbędne czynności, marnując w nadmiarze na jakieś przyjemności, a można go też inwestować, właśnie w edukację, w poboczny projekt, w efektywny wypoczynek, relacje.
Niestety.
W szkolach ucza jak zdac egzamin, znalezc prace i zarabiac pieniadze. Nie ucza nic na temat pieniedzy i co mozna znimi robic, oprocz zarabiania i oszczedzania.
I Z TAKA WIEDZA LUDZIE ZYJA DO KONCA.
Super🙂biorę się za naukę programowania i dalej cisnę angielski, biorę się za skille
Jak komuś budżet się nie spina to nie należy do klasy średniej :) Klasę średnią definiuje się możliwością odkładania lub inwestowania określonej części dochodu
Fantastyczna robota 👏🏻 mam nadzieje a wręcz przekonany jestem że JA i wielu „biednych” ludzi wyciągnie odpowiednie wnioski i wprowadzi odpowiednie poprawki do swojego życia. Ja na pewno.
Pozdrawiam
Zdrowia i wolności Panie Macieju. Pozdrawiam! :)
Lubię programy Pana Macieja. Super opowiada i mądre przykłady rzuca
Czym jest bieda ? Czym bogactwo ? Może od tego należało by zacząć 😃
33:09 Żadnych? bez karty kredytowej nie można wypożyczyć samochodu. W niektórych miejscach można złozyć depozyt w gotówce, ale w razie czego można go nie odzyskać patrząc po opiniach niektórych punktów. Z kartą jest łatwiej.
Wypożyczyłem dzisiaj auto w Hiszpanii na zwykla kartę bankomatowa 😉 gold cars 😉
Ja mam kartę kredytową bo muszę- to był warunek do kredytu hipotecznego żeby obniżyć marżę. Za granicą też się przydała. Ale kwestia jak z niej korzystasz i czy wydajesz kasę, której nie masz. Do tego karta wielu kusi...
Nigdy nie miałam karty kredytowej , nigdy nie brałam kredytu , nie piję kawy , nie jem chleba.. , nie korzystam ze służby zdrowia*... :) Zawsze w przeciwną stronę... niż zalecają... dla mojego najwyższego dobra oczywiście :) Lubię Maćka Wieczorka :)
A żyjesz w ogóle?
@@Zlotousty 59 lat mam :)
@@hiencia Dobrze żyję :) Da się :) Nawet przemieszczam się z kraju do kraju .. w tym chaosie..... BEZ zakeczupowania
@@Zlotousty NIE !!!:) NIGDY !!! WOLNOŚĆ ponad wszystko !!:) Matriks mnie nie zauważa... :)
Zgadzam sie z Toba w 100%, cos o tym wiem z wlasnego doswiadczenia. Ja nauczylam sie juz ZLECAC, DELEGOWAC .. :) Bardzo ulatwia mi to zycie i POLECAM .
Ludzie to oszuści samych siebie. Budują sobie klatki w których żyją widząc świat przez lufcik zupełnie inny niż on jest.
Jesteś super🤗 w fajny sposób przekazujesz swoją wiedzę, bardzo przyjemnie się słucha(a i pośmiać się troche można), super. Pozdrawiam
Tekst o dziecku i tarasie mógł powiedzieć tylko rodzic. Jakie to prawdziwe 😂 Pozdrawia pracująca matka trójki dzieci, która od dwóch lat nie przespała żadnej nocy w całości 🙂
Mamy górą! 😅👆
Taaaak🙏😂😁
"[...] potrafi pracować i rozwiązywać problemy, których rozwiązywać nie chce, których rozwiązywanie jest nieprzyjemne i kolejny dzień z rzędu w którym najlepiej by się wyspał, olał to wszystko i rzucił to i wyjechał w Bieszczady."
Księgowy z biura rachunkowego pozdrawia. Rozumie bardzo dobrze i pozdrawia naprawdę szczerze.
1:15:00Typowa egoistyczna gatka "prywanego" że umowa o pracę to" najgorsza forma zatrudnienia" Co drugi prywatny to "biedny miolioner" niby firmę ma ale już na pensję czy podatki niekoniecznie. Żałosna postawa! albo masz firmę i stać cię na pracownika albo nie zawracaj pracownikowi głowy! Wszystkich właścicieli firm prywatnych urzędnicy powinni sprawdzić pod kątem tego na jakich formach zatrudnienia zatrudniają pracowników i czy płacą podatki. Większość z właścicieli prywatnych firm zatrudnia na najniższą krajową a resztę płacą "pod stołem". Tacy ludzie to złodzieje okradają pracownika zapewniając mu w ten sposób najmniejszą emeryturę oraz budżet państwa czyli nas wszystkich obywateli. Tacy szefowie swoje excele powinni wypełniać z więziennej celi.
Zaraz nas pewnie od komunistów zwyzywają, ale zgdzam się z Tobą.
A jeśli taki pracownik dostanie więcej pod stołem niż miałby dostać normalnie i jeszcze się na to zgodzi, to jest okradany czy nie ? Dla przykładu normalnie dostałby 3,5k ze składkami naliczanymi dla 3,5k. W wersji “pod stołem “ dostaje 4,5k ze składkami naliczanymi od 2,5k. Jest okradany czy nie?
Hahahaha 😂 Też najpierw pomyślałem o złotej monecie 😂
A później o tym co mógłbym fajnego kupić i odsprzedać z zyskiem, żeby mieć półtora albo i może dwie monety 😝
Wielkie dzięki Maćku za ten i inne filmy!
Są one dla mnie mega wartościowe !
Niech Tobie i Twojej rodzinie dobry Bóg błogosławi ! 😇
Maciek, oglądam Cię (słucham też hehe) już od jakiegoś czasu, ale jednej rzeczy nie kumam tak do końca, a którą dość często powtarzasz. Co jest tak naprawdę złego czy może nierozsądnego we wzięciu kredytu na rozwinięcie firmy? Jeśli ma się oczywiście sensowny pomysł, przemyślany itd, ale nie ma się żadnej kasy na start lub jest ona stanowczo za mała. Czy to nie jest dobra inwestycja? Biorę kredyt, spłacam go, ale na swoim pomyśle zarabiam dużo więcej, a z kolei nie mogłabym go rozwinąć bez pieniędzy z kredytu... Czego tu nie rozumiem? 🤔 Byłabym super wdzięczna za odpowiedź Twoją lub kogoś równie kumatego
Dobre pytanie 🤔
Mam wrażenie, że zostało to poruszone, że na rozwój konkretnego biznesu, przemyślanego, z persektywami, który jednak wymaga nakładów finansowych - kredyty jeszcze są do zrozumienia (jak choćby przykład firmy transportowej z tirami, której za gotówkę nikt raczej nie otworzy). Tak ja zrozumiałam :) Wydaje mi się, że branie kredytu (w granicach rozsądku) na biznes, który z dużym prawdopodobieństwem będzie przynosił rzeczywiste zyski, to właśnie bardziej kategoria "inwestycja". I choć najlepiej byłoby inwestować tak swoje oszczędności, to często potrzeba zmiany może wynikać właśnie z tego, że odłożenie pieniędzy przy naprawdę małych zarobkach jest bardzo trudne. Natomiast kredyt na testowanie pomysłu, który nie jest zbyt pewny - to jednak duże ryzyko.
On mowil o braniu kredytu na pierdoly "bo musze to miec"
Super lajtowy przekaz...usmialam sie przy nim..jest pana fajny ,pozytywny gostek👍
cześć, oglądam Cię od dłuższego czasu i tym filmem przebiłeś chyba wszystkie, jedna z lepszych mów z motywacyjno-biznesowych, jakie słyszałem, a słyszałem dużo. Czytałem też kilka książek o tej tematyce i wiedza oraz rady, które podajesz tutaj są niezwykle skondensowane, słucha się tych 2 godzin z zapartym tchem, co naprawdę rzadkie:) Gratulacje. Mam jednocześnie kilka pytań i uwag.
1. Sam jestem ofiarą polskiego ładu zarabiając na etacie dużo powyżej drugiego progu i limitu dla ulgi dla klasy średniej, stąd oprocentowanie moich przychodów sięgnie faktycznie 40% i niewiele tu pomoże wspólne rozliczanie. Sugerujesz przejście na B2B, tylko co z przepisem, że przez rok nie można świadczyć usług dla swojego byłego pracodawcy?
2. Mówisz dużo o szkodliwości leasingu na samochód dla firm, które nie są na ryczałcie i mają koszty do odliczania. Dlaczego? Rozumiem Twój przekaz o życiu ponad stan, ale leasing operacyjny jest akurat dość optymalny. Koszty są niskie (2-10%), a możliwość odliczania raty od kosztów jest korzystna. Czy nie lepiej te 50, 100, 400 tys zł zainwestować w firmę?
3. W kontekście najmu długoterminowego sprawa jest bardziej skomplikowana, upraszając mamy na rynku klasyczny leasing operacyjny, leasing z limitem kilometrów i wysoką wartością końcową (prognozowaną wartością samochodu - skąd inąd liczoną zwykle bardzo asekuracyjnie) i klasyczny najem długoterminowy. Ta druga opcja nie jest aż taka zła, bo główna różnica względem klasycznego leasingu operacyjnego jest taka, że wykup nie jest obligatoryjny, a więc nie mamy wysokiego zobowiązania na koniec umowy. Często też w racie ujęte jest już też ubezpieczenie i pakiet serwisowy. Co do argumentu, że po okresie umowy zostaje się z niczym - otóż nie. Spłaciło się po prostu spadek wartości auta w okresie użytkowania. Auto kupione za gotówkę traci tak samo na wartości.... W sytuacji gdy pod koniec umowy z limitem kilometrów okazuje się, że auto jest warte więcej niż wykup z leasingu, po prostu się go wykupuje. Niestety ciężko uciec teraz przed vatem i podatkiem od dochodu przed upływem 6 lat - ale jest już na to legalny sposób:)
Nie posiadamy tyle ile zarabiamy, ale ile potrafimy oszczędzić.
Wczoraj rozmawiałam że znajomym, który ma kredyt we frankach i mnóstwo problemów finansowych. I on namawiał mnie na założenie sobie odpłatnego konta w znanej sieci, żeby móc ściągać pewne rzeczy. Koszt 20 zł miesięcznie.
I pomysłami absurdzie wydawania małych sum na niepotrzebne rzeczy. Bo produkt o którym mówił można także uzyskać bezpłatnie, tylko trzeba wyjąć z domu.
W moim życiu przytrafiła się nieszczęsna choroba w mojej rodzinie. Wyłączyła mnie z pracy na lata. To smutne, ale gram kartami jakie mam. Żeby oszczędzić, a raczej nie wydawać pieniędzy hoduje jedzenie w szerokim znaczeniu tego słowa, a kiedy uhoduje za dużo, sprzedaje nadwyżki.
I prowadzę sobie bloga o takim trybie życia. Sama dla siebie. 🙂
Te bent...te jachty😄
Świetny odcinek. Jak każdy zresztą. Aż miło się uczy (słucha)
Maciek, ale Ty jesteś genialny 😅 Z Tobą życie staje się takie proste 😊😅
Super materiał!! Dla każdej branży i w każdym wieku!! WOW!
Muszę przyznać, że komentarze dotyczące najmu mnie zaskoczyły. Moje myślenie wygląda tak: zamiast wydać teraz x kwotę na samochód, którego potrzebuję do mojej pracy (nie, że merc, żeby się pokazać), to lepiej wrzucić koszt najmu do swoich miesięcznych kosztów, a kapitał który teraz mam inwestuję w to, co mi przynosi pieniądze i pomnaża mój majątek. CO w tym złego? Chyba nadal tego nie łapię ;) Z całą resztą jak najbardziej się zgadzam.
Problem fliperów leży w tym, że zbierają mieszkania z rynku ludziom, którzy chcieliby kupić mieszkanie niekoniecznie po remoncie. Fliperzy siedzą non stop na ogłoszeniach, szukaja kontaktów u agentów, szukają informatorów itp, no i przez to mieszkania są droższe. A może nie każdy chce mieć drogie i wyremontowane, może ktoś chce kupić niewyremontowane. Teraz rozumiesz panie wieczorek?
Masz rację to się nazywa kapitalizm bogaci się bogacą. Absolutnie nie jestem za rozdawnictwem. Spójrz na taki przykład pracujesz w firmie produkcyjnej. Twój szef płaci Ci nie wiele ale sam zarabia bardzo dobrze. Stać go na zakup mieszkań, które potem wynajmuje. Komu wynajmuje? Ludziom których nie stać na zakup własnego mieszkania czyli wynajmuje ludziom którzy dla niego pracują bezpośrednio lub pośrednio. Całe kółko się zamyka. Polecam przeczytać książkę "Mniej znaczy lepiej" Jason Hickel.
Dobra rada, wydrukuj kartkę sam się oglosisz że chcesz kupić. Nikt nie będzie Ci podbijał ceny i masz ofertę z pierwszej ręki.
bez przesady fliper chce jak najtaniej, a Taki ktoś dla siebie kupi troszke drożej ale jeszcze tanio bo może dac więcej niż fliper wystarczy chciec.... pozdrawiam:)
No i tu mamy przykład skrzywionego myślenia. A czemu też nie przypisujesz na okazje? A czemu fliper ma odpuścić, żebyś Ty miał? Czyli co najlepiej jakby były kartki na nieruchomości? Teraz sobie wyobraz, że Ty sprzedajesz i co nie sprzedasz fliperowi bo to jego 3 i chce Ci dać 5 tys. więcej bo powinieneś mieć nakaz sprzedać temu "biednemu"?? 😅😅😅😅 Oni nie zabierają jak napisałeś tylko kupują tak kupują .....
@@TTRIATHLONISTA No i tu mamy przykład braku umiejętności czytana ze zrozumieniem i wkładania do czyjejś wypowiedzi słów, których nie napisał. Gdzie ja napisałem, że fliper ma odpuścić? Napisałem, tylko prawdę, jak działania fliperów mają wpływ na rynek i tyle. Wieczorek nie widzi tu żadnego problemu, a problem mają właśnie niektóre grupy ludzi przez działanie fliperów i ja mu to wyjaśniłem i tyle. Pytasz dlaczego ja nie poluję na okazję? Bo robię zawodowo coś innego, tak jak każdy inny, który nie jest fliperem, a tutaj liczą się czasem sekundy w dużych miastach, rozumiesz? Poza tym jak chcesz kupić jedno mieszkanie taniej, to nie zawracasz sobie głowy działaniami jakie robi fliper, rozumiesz? Nie łazisz po agentach, Nie angażujesz ludzi do szukania ogłoszeń na słupach od starszych ludzi niekorzystających z Internetu w zamian za 5% zysku. Nie robisz wielu innych rzeczy, bo nie masz na to czasu. Póki działania fliperów są zgodne z prawem to niech sobie tak pracują. Chociaż pewnie i za to weźmie się UOiK.
Pierwszy suchar, z którego naprawdę się uśmiałem 👍
Co jest najgorsze w jeżdżeniu ( mercedesem ) ? Suche usta od plucia na biednych
Lubie Maćku twój żart i fajny przekaz taki na luzie , trochę z humorem to twoje super atuty .
Mam maszyny CNC w leasingu właśnie na spółce z o.o. ;) hehe Super przykład !
Maćku, pozdrawiam serdecznie, oglądam wszystkie odcinki !
Pozdro !
Ja wam napiszę tak: nie musisz być wielki, żeby zacząć ale musisz zacząć aby być wielkim. Jeżeli macie mało to inwestujcie w siebie. Książki (edukacyjne w jakimś kierunku a nie o wampirach) kosztują 100zl lub mniej a jak nie macie kasy to ćwiczcie, spacerujcie itp. żeby się dobrze czuć.