☕ Doceniasz to co robię? Możesz odwdzięczyć się symboliczną kawką ☕ ✅ buycoffee.to/dawidzielinskifotograf ✅ 📚 Tu znajdziesz całą wiedzę i presety 📚 ✅ kurs.dawidzielinski.com.pl/ ✅ 💰 Jak chcesz zostać dłużej i otrzymać dodatkową pomoc to sprawdź stałe wspieranie kanału 💰 ✅ ruclips.net/channel/UCLgNS219ef3ArPPGD_h_dyAjoin ✅
Nie wiem ile trzeba brać, ja biorę 2500zł za reportaż z plenerem ale też nie zapędzam się dalej jak 150km od miejsca zamieszkania. Mogę sobie na taką cenę pozwolić bo mam jeszcze etat i inne mniejsze zlecenia jak koncerty czy fotografowanie w klubie. Nie uważam siebie za jakiegoś artystę ale za wyrobnika samouka, jednak klienta znajduję więc mi to pasuje.
O to trochę chodzi - by znaleźć swoje miejsce. Wydaje mi się, że sytuacja każdego jest inna. Jest ogrom zmiennych. Tak jak piszesz: etat, inne zlecenia itp. Śluby mogą być dodatkiem, trochę tak jak mówiłem :) Dzięki za podzielenie się Twoim zdaniem!
A orientujesz się jak legalnie zacząć dorabiać na fotografii pracując jednocześnie na etacie? Czyli nie płacąc comiesięcznych składek, tylko może np jakiś podatek od zlecenia, które się np trafi raz na 2-3 miesiące? Chce wystartować w sesjach portretowych w plenerze i studio, na tym nabrać praktyki, a za śluby się wziąć troszkę później...
Podatkowo i prawnie nie chcę doradzać jakoś mocno, bo to zagmatwane. Jak to będą pojedyncze zlecenia to może zadziała po prostu zwykła umowa zlecenie i potem rozliczenie w picie, albo działalność nierejestrowana? Tu bym szukał pomocy i możliwości!
to nie lepiej zatrudnić się w biedronce? Za tyle to czy zwróci się za sprzęt, bo on tez się zużywa. Ja nie jestem jakiś drogi bo biorę 250 zl/h zdjęciową i to nie jest dużo jak policzy się koszty sprzętu i czas.
Warto właśnie czasem przeliczyć czy to co robimy ostatecznie się opłaca.... Po to stworzyłem ten film. Z Twoim komentarzem zgadzam się jak najbardziej. Sprzęt itp. itd.
@@robertkrysik100 dla mnie to nie jest glowne zrodlo utrzymania. Mam 5 zlecen zawsze to w biedronce nie zarobie tyle plus zawsze dostanę zarcia i pare litrow gorzalki ze nigdy nie musze kupywac.
gdybym sprzedawal te grzyby ktore zbieram w sezonie to dziennie na spokojnie 500 moglbym brać, ale żeby nie było, grzyby wydaję znajomym a za ślub biore 5k
☕ Doceniasz to co robię? Możesz odwdzięczyć się symboliczną kawką ☕
✅ buycoffee.to/dawidzielinskifotograf ✅
📚 Tu znajdziesz całą wiedzę i presety 📚
✅ kurs.dawidzielinski.com.pl/ ✅
💰 Jak chcesz zostać dłużej i otrzymać dodatkową pomoc to sprawdź stałe wspieranie kanału 💰
✅ ruclips.net/channel/UCLgNS219ef3ArPPGD_h_dyAjoin ✅
Dzieki za podzielenie sie swoją opinią 😉✋
Spoko :)
Nie wiem ile trzeba brać, ja biorę 2500zł za reportaż z plenerem ale też nie zapędzam się dalej jak 150km od miejsca zamieszkania. Mogę sobie na taką cenę pozwolić bo mam jeszcze etat i inne mniejsze zlecenia jak koncerty czy fotografowanie w klubie. Nie uważam siebie za jakiegoś artystę ale za wyrobnika samouka, jednak klienta znajduję więc mi to pasuje.
O to trochę chodzi - by znaleźć swoje miejsce.
Wydaje mi się, że sytuacja każdego jest inna. Jest ogrom zmiennych. Tak jak piszesz: etat, inne zlecenia itp. Śluby mogą być dodatkiem, trochę tak jak mówiłem :)
Dzięki za podzielenie się Twoim zdaniem!
A orientujesz się jak legalnie zacząć dorabiać na fotografii pracując jednocześnie na etacie? Czyli nie płacąc comiesięcznych składek, tylko może np jakiś podatek od zlecenia, które się np trafi raz na 2-3 miesiące? Chce wystartować w sesjach portretowych w plenerze i studio, na tym nabrać praktyki, a za śluby się wziąć troszkę później...
Podatkowo i prawnie nie chcę doradzać jakoś mocno, bo to zagmatwane. Jak to będą pojedyncze zlecenia to może zadziała po prostu zwykła umowa zlecenie i potem rozliczenie w picie, albo działalność nierejestrowana? Tu bym szukał pomocy i możliwości!
ja 1000 u siebie w miescie
A za ile to godzin 10, jaja a nie praca.
to nie lepiej zatrudnić się w biedronce? Za tyle to czy zwróci się za sprzęt, bo on tez się zużywa. Ja nie jestem jakiś drogi bo biorę 250 zl/h zdjęciową i to nie jest dużo jak policzy się koszty sprzętu i czas.
Ciekawy jestem odpowiedzi do Twojego komentarza :)
Podaj więcej szczegółów jak możesz. Tzn. co oferujesz za ten 1000 zł :)
Warto właśnie czasem przeliczyć czy to co robimy ostatecznie się opłaca....
Po to stworzyłem ten film.
Z Twoim komentarzem zgadzam się jak najbardziej. Sprzęt itp. itd.
@@robertkrysik100 dla mnie to nie jest glowne zrodlo utrzymania. Mam 5 zlecen zawsze to w biedronce nie zarobie tyle plus zawsze dostanę zarcia i pare litrow gorzalki ze nigdy nie musze kupywac.
1000 zł miesięcznie to ludzie na jagodach i zbieraniu grzybów zarabiają 😁
Tu bardziej chodzi, że można zrobić pewnie i 5-7 ślubów miesięcznie za 1000 zł, ale pytanie czy i tak to się opłaca :D...
gdybym sprzedawal te grzyby ktore zbieram w sezonie to dziennie na spokojnie 500 moglbym brać, ale żeby nie było, grzyby wydaję znajomym a za ślub biore 5k
@@tomekp9585 no i git :)