Kryzys klimatyczny, kryzys planetarny - prof. Szymon Malinowski
HTML-код
- Опубликовано: 9 фев 2025
- Wykład wygłoszony z okazji uroczystego otwarcia Centrum Ekoinnowacji Politechniki Gdańskiej w dniu 3 grudnia 2024 r.
Prof. Szymon Malinowski jest jednym z czołowych badaczy w Polsce zajmujących się zjawiskami atmosferycznymi. Pełni funkcję dyrektora Instytutu Geofizyki na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, a jego badania koncentrują się na takich zagadnieniach, jak fizyka chmur i opadów, turbulencja atmosferyczna oraz modelowanie numeryczne procesów w atmosferze. Jest także członkiem korespondentem Polskiej Akademii Nauk.
Ważną częścią działalności profesora jest popularyzacja wiedzy o zmianach klimatycznych. Jest współzałożycielem i redaktorem portalu #NaukaoKlimacie, który dostarcza rzetelnych informacji na temat kryzysu klimatycznego. Współautor książki „Nauka o klimacie” oraz bohater filmu dokumentalnego „Można panikować”, który ukazuje jego zaangażowanie w edukację i ostrzeganie przed skutkami globalnego ocieplenia.
--
Centrum Ekoinnowacji PG to jedna z najnowocześniejszych „zielonych” placówek w tej części Europy. Jej głównym celem jest prowadzenie nowatorskich badań i opracowywanie technologii związanych ze zrównoważonym rozwojem, ochroną środowiska oraz redukcją negatywnego wpływu działalności człowieka na klimat.
--
#klimat #nauka #ekologia #politechnikagdanska
Dziękujemy Profesorze
Patrząc po komentarzach zapanowanie nad tym eksperymentem jest niemożliwe. Człowiek wbrew nazwie nie jest istotą rozumną, nie chce się posługiwać nauką, jest per saldo półgłówkiem popychanym prostymi popędami, jest jakaś warstwa inteligencji dosyć cienka na tym oceanie głupoty ale on zyskuje przewagę w polityce i w demokracji i może sobie przegłosować że 2 x 2 jest 5. Prawa fizyki go nie obowiązują.
to popęd agresji. Człowiek nie lubi być dobry, bo czuje się frajerem, łatwym do zdominowania, a przecież musi walczyć zabijać itd w skrócie - dominować, bo to determinowało jego przetrwanie. Ta szympansia pozostałość sprawia, że nie można się zgadzać, jeszcze zgadzać się z "obrońcami", czytaj frajerami, którzy nie chcą robić "ziemi poddanej". Stąd w tych mądralach taka niska kultura językowa, używanie wulgaryzmów, im głośniej coś się powie tym bardziej zdominowany odbiorca, trzeba go zwyzywać od gejów , oszołomów idiotów, okrasić tą udawaną pewnością, typu "ha ha zawsze były wulkany frajerzy". Dziwnie się czułem kiedy mnie, geologowi, tłumaczono wiele razy podczas sasiedzkiej popijawy jakiś ślusarz czy inny cieśla przekonywał mnie ile CO2 jest w wulkanach, jak próbowałem od strony geochemicznej wytłumaczyć jak bardzo to nie prawda, zostawałem "lewacką Ku--".
Kampanie pro środowiskowe powinny odwoływać się do innych instynktów, kampanie społeczne bardzo źle robią bo odwołują się do ludzkiego altruizmu, a go w rzeczywistości nie ma. Jest w książkach a w ludzkim działaniu to tylko skórka, płaszczyk bo ludzkie działanie w pierwszej kolejności determinują popędy, w tym popęd agresji. Zeby coś sprzedać trzeba się odwołać do popędu, znane np szcucie cycem. Jak propagować "ekologiczność" skoro ani cyc ani hamburger nie dadzą rady? Trzeba się odwoływać do popędu agresji, człowiek musi czuć, że szkodzi komuś, jest lepszy, poniża go, dominuje, np. ocieplajac klimat pomagasz murzynom - przestań to robić, jest lepiej jakimś muchom - za ciepło za dużo się mnożą, żabom itd. Wtedy, po takich odwołaniach, każdy z tych "twardzieli" pedałował by do pracy, aby tylko jakiemuś ciapągowi nie pomagać, lub z jakimś frajerem się nie zgadzać.
Dawno nie widziałem tak trafnego podsumowania
@Szyymonka do usług, po prostu trzeba dać się rozczarować. 😉
pierwszy raz uslyszalem o rozkladzie wody i stosunku do objetosci atmosfery.
Pozdrawiam!
Serdecznie, Panie Profesorze, dziękuję. Pozdrawiam.
Martwi ilość szurostwa w komentarzach.
Świetny fachowiec z ogromną wiedzą. Polecam stronę Nauka o Klimacie którą współtworzy.
Nie chodzi mi tu o różnicę zdań. Problem w tym, że zamiast merytorycznej dyskusji ludzie rzucają szurowskimi sloganami.
@Celina-x9i
Mówisz o tych momentach gdzie neguje unikalność obecnie obserwowanych, antropogenicznych zmian i uważa, że zmiany niewidziane od 50+ milionów lat to normalka?
Mówisz o wypowiedzi gdzie hipotetyzuje wbrew jakiejkolwiek wiedzy, że "naturalne procesy" mogą odwrócić zmiany klimatu w najbliższym czasie?
Zajebiście merytoryczne wypowiedzi, takie do obalenia przez średnio-ogarniętego gimnazjalistę.
@@Szyymonka Wystarczy dokładanie go posłuchać i od razu widać granicę, między tym, gdy mówi rzeczy naukowe i tym, gdy mówi rzeczy ideologiczne. Np. samowolnie zmienił sposób liczenia średniej temperatury planety tylko po to, by pokazać rzekomy wysoki wzrost.
@@alexandermalinowski4277proszę o dokładny czas, w którym występuje ta idologiczna zmiana w celu weryfikacji Pana słów
@@alexandermalinowski4277 proszę o podanie momentu, kiedy nastepuje ta zmiana w celu weryfikacji
Jedno jest pewne--ludzkość musi doświadczyć nadchodzacych problemów żeby zrozumiała zagrożenie, tylko dlaczego obecni dorośli chcą zgotować taki los obecnej młodzieży?!
Tak wygląda perfidia gatunku ludziego
Zagrożeniem są właśnie profe-siurrrki.
Widzę że w komentach wysyp ekspertów i rasowych hejterów . Jeśli Malinowski kłamie i jest opłacany przez kogoś tam to nagrajcie własne filmy. Pokażcie swoje twarze i dorobek naukowy oraz dowody na poparcie swoich tez . W czym problem ?
w tym że "się nie da się". dowód znajdzisz u każdego profesora który jest tej religii przeciwny. Cosh, zawsze na emeryturze. Kiedy nikt mu już nic nie zrobi, niczym nie zagrozi. Wtedy się fakty zaczynają zgadzać. Pozyskaj grant na badania jaki wplyw na planete miało wycięcie wszystkich prawie drzew. Jedno drzewo zużywa średnio 1000 watt energii slońca na siebie. Kampinos jest chłodniejszy od Warszawy o 13 stopni. Za gierka było to tylko 8. I co? ano nie próbuj. NIGDY NIE DOSTANIESZ NA TO KASY. nikt nie wydrukuje twojej pracy i nikt nie dopuści takiego doktoratu. Dyskurs naukowy na temat tych bzdur jest systemowo wyłączony. Jest to skrajnie powszechna prawda.
gdzieś za minute będziesz mieć dowód. Moj komentarz wyleci.
W niczym. Ta druga strona nie dostaje wielkich pieniedzy za rozpowszechanianie głupot. I dlatego ich nie slychac. Skoro cala europa jest odpowiedzialna za 7% emisii CO2 , a najwiekszymi trucicielami jest USA i AZJA ( w skrocie) to dlaczego w europie promuje sie wygaszanie gospodarek i promowanie idiotow blokujacych drogi?
Tymczasem od publikacji twojego komentarza minęło już minimum 1440 minut i nadal nie ma twojego "dowodu".
@@DarfenThoky przecz kom wyleciał. Została Tylko wrzuta o tym ze wyleci.
Ten film jest za mądry dla większości oglądających
Z mojej perspektywy jest bardzo podstawowy, ale patrząc na komentarze masz całkowitą rację. I to jest smutne...
@Celina-x9i Mocny argument. Wręcz niepodważalny ;)
@Celina-x9i ja pisałem o takich jak ty
@Celina-x9i ja pisałem o takich jak ty
Właśnie nie, jeśli nie rozumiesz tego filmu, oznacza to, że jesteś mądry.
14:40
"Jest jeszcze jedno wymuszenie, które nie występowało nigdy wcześniej w histori geologicznej planety. Wymuszenie antropogeniczne. My, żeby sobie zrobić dobrze, nauczyliśmy się spalać węgiel.."
Czy aby napewno nigdy wcześniej? Pominął pan wielkopołaciowe i długotrwałe pożary wywołane burzowymi rozładowaniami elektrostatycznymi oraz wzmożoną aktywnością wulkaniczną, a których nikt nie gasił.
31:09
Podaje pan następujące dane:
"Masa dzikich zwierząt przed epoką człowieka 200mln. ton.
Masa dzikich ssaków na lądzie 20mln. ton
Masa dzikich ssaków w oceanach 40mln. ton.
Masa ludzka 400mln. ton.
Masa zwierząt hodowlanych 650mln. ton."
Pomijając już fakt, że oprócz ssaków żyją jeszcze gady, płazy, ryby insekty i ptaki (sorry, jeżeli coś pominąłem), to podane przez pana tu dane wyssane są z palca i bardzo kuleją, jeżeli postuluje pan, że masa ludzka z 400mln. ton przekracza tak bogatą masę lądowej i morskiej fauny.
Bo gdyby taki podział masy rzeczywiście miał miejsce, byłby to wyraźny sygnał do tego, żeby ograniczyć naturalny przyrost populacji i utrzymywać go na jednakowym, znośnym poziomie. Potrafimy robić to ze zwierzętami, więc musimy sobie i z własnym gatunkiem poradzić, tym bardziej, że środków antykoncepcyjnych nie brakuje. Tak zrobiliby inteligentni ludzie, zamiast płakać, że im się klimat psuje.
@@andre.species Antropogeniczne to inaczej wymuszone przez człowieka, a Pan opisuje dalej zjawiska naturalne.
@NimbleBard48
Pan nie zrozumiał przesłania, że takie zmiany klimatu miały już znacznie wcześniej miejsce, zanim człowiek postawił stopę na tej planecie i będą nadal występować, ale nie koniecznie trzeba za to obwiniać zaraz człowieka, jakby ten coś wielce za to mógł.
@@andre.species A Pan ciągle jeszcze mówi o tym samym: "takie zmiany klimatu miały już znacznie wcześniej miejsce, zanim człowiek postawił stopę na tej planecie" - mówi Pan o zmianach naturalnych.
Cały materiał jest o antropogenicznych.
@NimbleBard48
Podkreślam to nawet, że takie przemiany klimatu występują i będą występować nadal, pomimo tego, że człowiek już istnieje, nie jest jednak nawet w obecnym czasie zdolny swoją działalnością i emisjami wpłynąć na zmianę klimatu, jeżeli już, to tylko w znikomym, nieodczuwalnym stopniu.
@@andre.species Cały ten wykład jest o zmianach antropogenicznych, które człowiek powoduje od ponad 150 lat.
Jeśli fakty się nie podobają, no cóż, tym gorzej dla faktów...
Na Księżycu nie ma atmosfery. Nasz satelita ma zbyt małe ciążenie, żeby takową utrzymać. Pan profesor z pewnością ma głęboką wiedzę, ale kilka lekcji w podstawówce najwyraźniej opuścił.
I prof. Malinowski to wie i nawet nie powiedział tego co twierdzisz.
Chyby pomyliłeś Ziemię z Księżycem?
@almako-t5o
Co to znaczy "nie zna się na energetyce" i jaką ma istotność, skoro to jest wykład o tematyce klimatologii?
Powietrze wdychane i wydychane przez człowieka jest częścią cyklu węglowego i nie wpływa na globalne poziomy CO2.
Pała z chemii i fizyki.
Trzeba pchać CO2 wgłąb Ziemi - przyda się w czasie epoki lodowcowej.
No rośnie, i CO2 i temperatura tylko od kiedy od 200 lat czy od 2000lat? A to ma znaczenie. Ten duński profesor wskazuje, że punkt wyjścia do mierzenia temperatury jest kontrowersyjny. Warto obejrzeć.
ruclips.net/video/QzrliPlEaU4/видео.htmlsi=ONfHD7DTp60JWNZ4
Punkt odniesienia nie ma znaczenia.
Ziemia się po prostu ociepla gwałtownie (nie widziano takiego ocieplenia na Ziemi od 50+ milionów lat) od wielu dekad, to jest fakt - a z faktami się nie dyskutuje.
Nie wiem. Naprawdę nie wiem, a może powinna się znaleźć jakaś osoba, która zrobi studia z klimatologii, a potem z marketingu i dopiero wtedy rozreklamuje, co dla nas oznacza "biznes jak zwykle" w skali kolejnych 50 lat, bo w końcu powinno do ludzi dotrzeć co my zrobiliśmy Matce Naturze.
14:20 - o wulkanach to odróżnijmy popierdywanie od erupcji. Pinatubo na 2 lata w latach 90 wyłączył globalne ocieplenie.
Zaczynam podejrzewać, że ta ideologia klimatyczna to Chińska agentura. Oni na tym najbardziej korzystają
🤣🤣🤣 was sieją czy znajdują w kapuście?! nie uwiera ci to?!
@@Siba66889 mam juz 50lat, moze i wiecej. ZAWSZE jak idziesz za pieniądzem, znajdujesz przyczynę. Powtarzam: ZAWSZE!!! rozumiesz? nigdy ale to nigdy mnie ta zasada nie zawiodła.
@@abn140 nie bardzo rozumiem o co ci chodzi?!
"Jak idziesz za pieniądzem znajdujesz przyczynę" jaką przyczynę?! za jakimi pieniędzmi?! możesz napisać to jaśniej?!
Spychanie czegoś do poziomu ideologii pokazuje tylko, że niektórzy nie umieją inaczej rozmawiać o zagadnieniach, których nie pojmują.
Jeśli zrobią z tego ideologię to mogą po prostu łatwo problem zignorować.
Pokazuje to tylko na jakim poziomie jest edukacja obywateli naszego kraju.
Nigdy nie był 😂 a pożary lasów od piorunów nie występowały? Bez interwencji potrafiło spłonąć tysiące hektarów i wyemitować gazy ciepralniane w większej skali niż dzisiaj prze przemysł.
w większej skali niż przemysł? Nie znasz skali przemysłu. a liczby są, jest dużo artykułów, lasy, wulkany itd. niewiele znaczą, wobec przemysłu nic nie znaczą. Ocean znaczy już więcej, ale dalej nie tyle ile Ci się wydaje.
Jak poumieramy to problem sam zniknie😅
No😊
Jaki jest sens mówienia o klimacie an Księżycu, czyli ciele niebieskim pozbawionym atmosfery?!
Wstęp był po to by na szybko wytłumaczyć, że na Ziemi jest CO2 i występuje efekt cieplarniany (4:15 "nie ma płynów na Księżycu"). O to chodziło w tym krótkim wstępie.
Wariactwo.
Pytanie: jak 1 czasteczka CO2 moze przekazc swoja energie kinetyczna 2500 czasteczek atmosfery podnoszac jej temperature? (CO2 400ppm) i jak to jest mozliwe ze zima robi sie zimno tzn. my nie mozemy magazynować ciepla w termosie a w atmosferze sie da? (fajnie było by zmagazynować ciepło latem i wykorzystać je zima). Z tego wychodzi ze CO2 nie dość że zaprzecza drugiej zasadzie termodynamiki to jeszcze służy jako cieplny amplifier - moze mozna by było go wykorzystać do ogrzewania (wspolczynnik wzmocnienia 2500) CO2 zatrzymuje promieniowanie po odbiciu a wiec IR. Czy przechowywanie ciepła stanie się możliwe? Temperatura to wypadkowa sredniej energii kinteczycznej czasteczek wiec samo CO2 nie odpowiada za wzrost temperatury. Jeżeli CO2 to przekaznik zamieniajacy promieniowanie w ruch a zwiększony ruch to wyzsza temperatura to czy wzrost temepratury nie powinien byc rok rocznie addytywny (zakładamy kumulację tj. atmosfera nie rozprasza ciepła). Zima slonce nie swieci wiec wzrost temperatury następuje latem a ciepla zima to pozostałość (zwiększona oscylacja) wiec w zwiazku z tym w trakcie kolejnego lata CO2 powinien po raz kolejny podwyższyć oscylacje co znowu powinno o kolejna wartość podniejsc temperature - temperatura atmosfery wzrasta (nie ilość CO2 a jego zdolność do absorpcji IR - stały wzrost temperatury przy stałej wartości CO2).
Dobrze kombinujesz, dzwoni w jakimś kościele. Ale błąd rozumowania wziął się z innej rzeczy - energia jest przechowywana nie tylko przez ruch postępowy, ale też poprzez energię drgań między wiązaniami C=O. Energia oscylacji w tlenie i w azocie jest mniejsza, a dokładniej mówiąc, jest inny rozkład widma w paśmie VIS-IR. Dla każdej długości fali elektromagnetycznej jest inny współczynnik ekstynkcji. Dzięki takim właściwościom materii można w ogóle wykorzystywać spektrometrię, ale to całe podręczniki od tego są.
@@evalexis01 a jak dziala mikrofalowka? tzn. czy energia drgan jest przez atomy wody przechowywana? przy promieniowaniu mikrofalowym nie nastepuje ani przeskok elektronu ani nie dochodzi do zrywania wiazan ani jonizacji bo nie jest to odpowiedni zakres energetyczny wiec przeklada sie to na ruchy oscylacyjne, translacyjne i rotacyjne. warto zauwazyc ze kazdy ruch nawet wibracyjny czasteczek zamienia sie na cieplo np. poprzez tarcie - opony, hamulce (nie ma perpetum mobile) a w kosmosie materia stygnie porzez IR (problem z systemem chlodzenia astronautow) - nawet czarne dziury stygna (wyparowuja - promieniowanie Hawkinga).
PS czlowiek to 100 W zarowka emitujaca promienowanie podczerwone - przez atomy (jak nie wiem) ale to wlasnosc wykorzystano do ogrzewania stacji kolejowej i buduje sie zero emisyjne domy ogrzewane cieplem czlowieka.
Jakie jest prawdopodobieństwo, że foton promieniowania Ziemskiego ominie wszystkie cząsteczki CO2 w powietrzu na swojej drodze do przestrzeni kosmicznej?
@Mathjus 100% jak ulegnie wygaszeniu (światło jest również zrodlem ciemności) destruktywna interferencja.
Czyli ze stałej słonecznej 1,3 kW / m.kw do powierzchni dociera 0,3kW - a teraz proszę wrócić do w/w zdjecia z początku. Ja tam widzę przyrodę. Tych "dzieł inżynierskich" - NIE.
a siebie widzisz?
Szacunek ❤
Cywilizacja jest na takim poziomie rozwoju, że powinna się na ewentualne zmiany klimatu przygotować. Walka z tymi zmianami jest jak walka z wiatrakami. Generalnie świat z wiatrakami nie walczy. Z wiatrakami walczy biurokracja UE, niszcząc UE. Świata to nie uratuje.
Przeceniasz obecny poziom technologii ludzi.
Bzdura. Zmiany są antropogeniczne, znamy ich źródło - więc naturalnym tokiem działania jest eliminacja tych czynników. (czyli nadmierne emisje gazów cieplarnianych)
Świat również walczy. Chiny walczą, USA walczy, inne kraje również. Mitomania polityczna w komentarzach poraża.
@@Ciachoo Światowa emisja CO2 UE to jakieś 7% emisji światowej, z czego najwięcej emitują fryce i nadal rozwijają swoje elektrownie węglowe. Zmiany klimatu są naturalne, czynnik ludzki się na nie nakłada, w tym przypadku zamiast zamarzać mamy cieplej. Skupianie się wyłącznie na antropogenicznej emisji CO2 jest lobbystyczną manipulacją. Takie jest moje prywatne zdanie. Szkoda, że do dyskusji nie dopuszcza się klimatologów, którzy widzą temat odmiennie niż prof. Malinowski, ale to już jest kwestia polityczna
@@arnoldbertold6886 Czyli ty proponujesz tak.
Unia: 7% czyli NAJPIERW reszta świata coś robi, a potem my.
I teraz USA patrzy: ale Chiny emitują więcej, więc NAJPIERW Chiny coś robią, a my nic. Jak zejdą poniżej za te 20 lat to my się coś weźmiemy.
Chiny za 20 lat: zeszliśmy 5% poniżej Stanów. Teraz my się WSTRZYMUJEMY, czekamy na USA i dopiero my.
Ty na serio masz takie myślenie? Mamy problem w tym stuleciu, a ty proponujesz rozłożyć rozwiązywanie go na WIEKI?
Co to, przedszkole?
"Mamo, mamo! Ja uderzyłem Jasia, ale to dlatego, że on mnie uderzył pierwszy!"
@@arnoldbertold6886
No generują najwięcej "fryce" bo mają ogromną gospodarkę i silny przemysł. Trudno by taka gospodarka nie emitowała względnie "dużo" CO2 xD
Obecnie obserwowane ocieplenie jest w circa 100% powodowane przez człowieka - przez emisję gazów cieplarnianych, które wzmacniają efekt szklarniowy.
Skupianie się na antropogenicznej emisji CO2 jest oparte na dowodach i jest racjonalne. Naturalne emisje CO2 kompensują się w ramach cyklu węglowego. To jest wiedza z gimnazjum/liceum. Pała.
Zdania w tej kwestii nie mają znaczenia - w tej kwestii liczy się rzetelna wiedza i dowody. To nie jest sport albo napoje gazowane, tylko temat z pogranicza klimatologii - a ta opiera się na prawach chemii/fizyki.
Do dyskusji dopuszcza się wszystkich - po prostu negacjoniści poza powtarzaniem mitów sprzed 3-4 dekad niestety nic nie dodają do debaty naukowej.
Mieszanka nauki i oszołomstwa.
Krytykujesz członka swojej rodziny?
@ Widzę wyraźne przejścia gdy Pan opuszcza świat nauki i robi stwierdzenia które nie mają podstaw.
@@alexandermalinowski4277😂😂😂😂😂 a ty jakie masz tytuły naukowe "Polski januszu"?!
@@Siba66889 Jestem inżynierem. Mówię, że widzę części wykładu, gdy pan naukowiec stosuje metodę naukową i widzę części, gdy opuszcza metodę naukową żeby zrobić jakieś stwierdzenie. To można zauważyć bez bycia ekspertem akurat w tej dziedzinie.
@alexandermalinowski4277 ty ty jesteś noenormalny?!
Nawet średnio zdolny informatyk stworzy dowolny model komputerowy, który potrafi zasymulować przyszłość zgodną z życzeniami zleceniodawców, płacących za to dzieło. Pieniądz a więc granty, nie dążenie do prawdy, rządzą dzisiaj nauką. Dzisiaj zamiast kryzysu klimatycznego obserwujemy kryzys nauki.
Modele klimatyczne to jeden ze sposobów sprawdzania jak zachowuje się klimat na Ziemi.
Dwoma pozostałymi są pomiary satelitarne oraz pomiary ze stacji na lądzie.
Wszystkie 3 razem służą nam jedynie do zrozumienia tego jak się zachowuje klimat, zachowywał i co może być w przyszłości.
Ta informacja trafia do ustawodawców z pytaniem: robimy coś czy nie?
@@NimbleBard48 Czy "ta informacja" trafiła do Chin, Indii, krajów Arabskich i Rosji? Co "może być" w przyszłości? I dlaczego tylko "może być"? Nie ma Pan(i) pewności, że zmiana naszego stylu życia jest na 100% uzasadniona? Ech, "może być".
@EfektNietoperza Jeśli chce Pan 100% gwarancji na wszystko to nazywa się to historia.
smucisz mnie swoim istnieniem
a) widocznie nie rozumiesz poziomu złożoności modeli klimatycznych
b) powtarzasz bzdury godne antyszczepionkowca
c) nie rozumiesz systemu grantów
d) kryzys występuje tylko i wyłącznie w mózgach negacjonistów - nauka i cywilizacja idzie do przodu
Szkoda, że nie pokazano jakie jest audytorium, bo tylko w pierwszych ujęciach prześliznęła się kamera po pierwszych rzędach, w których siedziało kilka osób. Czyli zainteresowanie tymi popierdółkami było adekwatne do treści 🤣
Nie przypominam sobie żeby słuszność wiedzy o klimacie zależała od popularności wykładów o tej wiedzy, ale może się mylę.
@@Ciachoo Jakby wykład był z sensem, to się tam powinno tłoczyć od specjalistów, profesorów, studentów, etc. Ale było tylko kilku klimatycznych oszołomów zapewne
@@arnoldbertold6886
To jest ciekawa opinia, z którą po prostu się nie zgadzam - to zwyczajny wykład na uczelni na który mogą przybyć dowolne osoby i jak tłumaczyłem - zawiera podstawową wiedzę w temacie, która w ogóle nie jest kontrowersyjna.
Specjaliści i profesorowie mają tę wiedzę - to jest wykład dla studentów/laików.
A co sie stalo z dziurą ozonową ktòra już dawno miała rostopić Antarktydę ?.Dawno temu znikneła z telewizora i nie wraca :).
Zaczęła się regenerować dzięki efektom wprowadzenia protokołu montrealskiego i międzynarodowej współpracy.
Nie dziękuj.
@Ciachoo Akurat :)).Tak jak wybuchła wojenka i wirus skapitulował.
@@XYZ-xm1ew
Tak, *akurat*.
Zidentyfikowano związki (ODS) odpowiadające za powiększanie się dziury ozonowej i ograniczono możliwości ich użycia na świecie.
Zero filozofii.
Wirus nie skapitulował, wirus dalej krążył i zabijał ludzi. Powtarzanie debilizmów z internetu Ci nie pomoże.
@@XYZ-xm1ew
No tak, akurat. Zidentyfikowano związki, które wpływały na jej rozmiar i ograniczono ich użycie w przemyśle. Tyle.
Cóż - dane epidemiologiczne nie potwierdzają Twojej genialnej uwagi.
@@Ciachoo To dlaczego zniknął z TV :).Odpowiem Ci, bo był tylko medialny.Tak samo jak Twoja dziura ozonowa.Inaczej na narodowym, nie musieliby zatrudniać manekinòw.
Tragedia wspólnego pastwiska
Wniosek z wykładu nasuwa się jeden - całe szczęście, że emitujemy CO2, bo dzięki temu nie zamarzniemy.
Jeśli się wsłuchiwałeś:
- minimum interglacjalne byśmy osiągnęli po 80k latach. Są to zmiany bardzo powolne, możliwe do adaptacji.
Tymczasem obecna prędkość zmian jest ponad 100 razy większa niż podczas największego wymierania życia 275M lat temu. To nie jest możliwe do adaptacji dla życia no bo... stąd okres wymierania ._.
Więcej - moglibyśmy zacząć terraformować planetę poprzez bardzo powolne emitowanie CO2 i w ten sposób utrzymywać temperaturę relatywnie stabilną. Przy szybkich zmianach, jak dzisiaj, stabilnej temperatury raczej nie utrzymujemy.
Nie wiem ile masz lat bo ja jestem rówiesnikiem profesora i spokojnie dożyję swoich dni (5-20 lat) Jak masz 20 to więcej niż 60 ci nie wrózę bo katastrofa klimatyczna na wiecej Tobie i twoim rówiesnikom nie pozwoli. Dużo zdrowia i więcej rozu...
@@JanSmyczek Czyli niewykluczone, że masz zaawansowanego alzheimera i nie kojarzysz faktów. Cały problem polega na tym, że kasandryczna wizja prof. Malinowskiego jest jego wizją i niczym więcej. Może bym się przejął, jakby Malinowski wdał się w dyskusję z klimatologiem (Malinowski klimatologiem nie jest) prezentującym odmienny punkt widzenia (jak to w nauce rzadko występuje coś takiego, jak jedna, obiektywna i niepodważalna prawda) i Malinowski takiego eksperta rozjechał na argumenty. Na razie w UE, a więc i u nas, nachalnie jest dilowany klimatyzm, Malinowski się w ten nurt wpisuje i dobrze mu z tym. Drugi problem jest taki, że ty nie pożyjesz więcej niż 20 lat, więc teorii twoich i Malinowskiego z wami za 60 lat nie skonfrontuję, bo już od dawna będziecie wąchać kwiatki od spodu. Na pociechę ci powiem, że ja pewnie też, bo pewnie setki nie przekroczę.
@@arnoldbertold6886 Jesteś optymistą! Masz szansę nie dożyć nawet 60-tki przy nasilajacej się globalnej katastrofie klimatycznej , o której myślący ludzie wiedzą , jak dziesiatki tysiecy klimatologów z NASA,ESA,GFS,ECMWF....To ,że teraz tryskasz zdrowiem nie uchroni cię przed nieuniknonym...
@@arnoldbertold6886
No to niestety muszę Cię zredpillować - "kasandryczne wizje" profesora to dosłownie aktualna wiedza o klimacie. Masz więc problem z samą nauką, bo profesor nic innowacyjnego czy nieznanego nie tłumaczy. Problem jest w Tobie.
"Obiektywna i niepodważalna prawda" to materia dla filozofii, nie nauk ścisłych. W naukach klimatycznych mamy badania i ich wyniki. Gubisz się w rzeczywistości mój drogi.
Nie istnieje coś takiego jak "klimatyzm". Polityki klimatyczne realizowane są na całym świecie, UE nie jest jakimś wyjątkiem.
Granty ;) Wszystko w temacie.
Taki stary, a taki... niemądry :)
No co z tymi grantami? Wyjaśnij proszę i pokaż swoją wiedzę o systemie grantów, lecisz.
Prawasy to jednak motłoch umysłowy--komentarze to potwierdzają
jak Ci się podoba płacenie za droga energię elektryczną? Dorzuć elektrowni parę stówek gratis to uzdrowisz planetę.
@wertey nie podoba mi się za płacenie za drogi prąd, dlatego cały czas mówię że obecna opozycja powinna surowo odpowiedzieć za ten stan rzeczy a wyznawcy opozycji powinni być ......
@@Siba66889
Tylko, że droga energia jest spowodowana głównie przez to, że narzuca się głupie rozwiązania typu ETS, mające rzekomo pomóc klimatowi na Ziemi. W rzeczywistości jest to nieskuteczne, kosztuje ogrom sił, nakładów i tylko hamuje gospodarkę w Europie, podnosi finalne ceny, niszczy konkurencyjność, a to z kolei być może oddala nas od wymyślenia rozwiązań skutecznych.
Kto korzysta na tym, że sami sobie w Europie narzucamy głupie rozwiązania? Cała reszta - tylko czekają aż staniemy się skansenem. Sami się katujemy głupotami, kiedy reszta świata klimat ma gdzieś i robi swoje.
Klimat może i się zmienia, ale stosowane rozwiązania są beznadziejne i nastawione na zarobek branż, które zajmują się "ekologicznymi rozwiązaniami".
A w środowisku naukowym też mają poglądy, słabości i bywają tendencyjni w swoich wywodach, a co gorsze często się zwyczajnie mylą. Bezkrytyczne bazowanie na tym co mówią może nas zaprowadzić na manowce. Wolę kogoś kto zadaje pytania i podważa od kogoś kto łyka bezkrytycznie wszystko idąc z głównym nurtem. Te ohydne prawaki przynajmniej czują, że są rabowani w imię dbania o planetę, a profesor powyżej (być może nieświadomie) buduje przesłankę moralną do tego okradania.
@wertey odpowiem ale będę pisał w częściach i w odstępach, mam cenzurę yt kasują mi 80 % wpisów dlatego muszę czekać czy puszczą tekst czy usuną
@wertey to że ty i tobie podobni, negujecie ETS to nie znaczy że są niepotrzebne, to tylko prawasy wszystko negują--covid, szczepionki, maseczki, ratowanie planety, dobre relacje między ludzkie
„Procesy zależą od aktualnej temperatury a nie od średniej wieloletniej”. To nie jest prawda. To są procesy chaotyczne, więc nie ma wynikania w sensie zależności od jednego czynnika. Dlatego te temperatury się uśrednia, bo jednoroczne przekroczenie o niczym nie świadczy.
Czyli przebywanie przez godzinę w wodzie o średniej (i stałej) temperaturze 30C jest równoważne przebywaniu w tej samej wodzie o tej samej średniej temperaturze, ale na 10 minut rozgrzanej do 100C?
A może bezpiecznie jest wkładać palce do kontaktu, bo w końcu średnie napięcie wynosi 0V, a to, że chwilowo osiąga wartość 230V nie ma znaczenia?
@ Mamy tutaj gigantyczną planetę, wszystkie te temperatury są wyznaczane na zasadzie uśredniania jakiś wartości globalnie, czasowo w ramach roku oraz również w ramach sąsiednich lat. Pan naukowiec wymyślił sobie, że zmieni ten sposób liczenia i pokaże ból temperatury wyższej o 1,5 stopnia. Nie ma tu żadnego związku z wrzącą wodą, jest po prostu manipulacja jednym ze wskaźników klimatu Ziemi.
@ Gdybyś wiedział coś o prądzie to byś wiedział, że 230 Volt gdy masz suche palce nie jest bardzo niebezpieczne.
@@alexandermalinowski4277 A gdybym był z porcelany, to nawet 230000V nie byłoby bardzo niebezpieczne.
Nie w tym rzecz.
@@sprytnychomik Dla normalnego człowieka 230v jest mało niebezpieczny jeśli jesteś suchy, nie masz problemów z sercem albo rozrusznika.
To brednie
🤣🤣🤣🤣🤣 jaki masz tytuł naukowy?!
Prawasy to jednak motłoch umysłowy 😂😂😂
Twój argument jest w zasadzie bezdyskusyjny. Czy to ten argument był na twojej pracy profesorskiej?
@Celina-x9i ok, jesteś wstanie to udowodnić?!
Ja też mogę napisać że wychowywali cię dwaj faceci którzy byli parą, i co tak było tylko dlatego że tak napisałem?! więc się nie kompromituj tylko udowodnij, inaczej wyjdzie że twoje się nie liczy
@Celina-x9i to samo mogę napisać o tobie
Zacznijmy od tego, że wielkoskalowe wachania temperatury, czy zawartości CO² w geologicznej przeszłości ziemi zdarzały się często. Pierwotnie nie było w atmosferze wogóle tlenu, a zawartość CO² była znacznie większa, pomimo tego, że człowiek nie kroczył jeszcze wogóle po ziemi. Ale wy robicie człowieka winnym za zmianę klimatu. Czy to aby nie przesada?
Po za tym znanym jest z naukowych publikacji, że ziemia periodycznie co 10 000 lat samoistnie przeżywa epokę lodowcową. I jak możemy przeciwdziałać? No nic. To co chronić.
Złotym środkiem zamiast tych ponurych informacji, w następstwie drogich i wymyślnych metod oczyszczania emisji, ograniczyć wykładniczo rosnący przyrost ludzkiej populacji i kontrolować naszą reprodukcję na jednym poziomie. To nie powinno być dla zwiących się Homo Sapiens Sapiens dość trudne. Środków antykoncepcyjnych w 21 wieku nie brakuje.
Nie, to nie przesada. To wiedza oparta na znajomości źródeł nadmiarowego CO2 i wpływu innych gazów cieplarnianych na zjawisko szklarniowe.
Nie możemy przeciwdziałać epokom lodowcowym. Nie bij proszę w chochoła, bo nie mówimy o zapobieganiu naturalnym cyklom, tylko antropogenicznym emisjom.
Ilość ludzi nie jest problemem, problemem są emisje gazów cieplarnianych.
@Ciachoo
Jak proszę?, nadmiarowe CO²?, czegoś takiego w naturze nie ma, rośliny pochłaniają bez reszty każdy nadmiar CO², a im więcej tym lepiej.
No właśnie o to się rozchodzi, że i tak nie możemy zapobiec epoce lodowcowej, ale chcemy zapobiec ociepleniu, to jaki to ma sens? Przyjdzie Eiszeit, to samoistnie to ocieplenie ochłodzi.
Wszystko co oddycha, jest mimowoli źródłem i produzentem CO², a im więcej nas jest, tym więcej go wydychamy. Zwierzęta też.
@@andre.species
Tak. Nadmiarowe. Obecnie poziomy CO2 powinny być stabilne - a rosną w kosmicznym tempie.
Epoka lodowcowa ma źródło naturalne, obecne ocieplenie antropogeniczne. Jest oczywistym co możemy zmienić.
Wszystko co oddycha jest częścią cyklu węglowego i nie zmienia sumarycznego poziomu CO2.
@Ciachoo
1. I.., odczuwa pan już coś z tych "w kosmicznym tempie rosnących" zmian?, bo ja nie. To tempo może być równieź, a raczej napewno podyktowane trwającymi wojnami.
2. Zgadza się w zupełności, tylko jakie to ma znaczenie, czy to źródło naturalne?, czy antropogeniczne? Rodzi się pytanie, jaki to posiada sens, przedziwdziałać chorendalnymi kosztami "antropogenicznemu" ociepleniu, skoro naturalne zlodowacenie przyjdzie samoistnie gratis i oziębi to ocieplenie, jeżeli te wogóle nastąpi.
3. Wszystko, co oddycha, nie jest stałą populacją, czy masą, która rośnie do tego wykładniczo. Im więcej tej masy, tym więcej płuc, które produkują więcej CO². Nie wierzysz? To zamknij się w szczelnej komorze.
@@andre.species
Tak. Przemiana pór roku w Polsce w dwie - wiosnolato i jesieniozimę, annihilacja śnieżnego grudnia, problemy ze stanem wody w rzekach. Tyle w Polsce z pamięci.
Jakie to ma znaczenie o źródle? Takie, że to co człowiek może powodować - może też powstrzymać. Pozycji/odchylenia Ziemi względem słońca nie zmienimy.
Otóż "chorendalne" koszty będą ignorowania zmian klimatu, nie walki z nią. Ignorowanie zmian klimatu jest ekonomicznie nieopłacalne, to również wiedza powszechna.
Tak, naturalne ochłodzenie przyjdzie - ZA TYSIĄCE LAT. Słaba strategia ewolucyjna.
Atmosfera to są płyny?! Doprawdy?? To chyba jakieś nowe, epokowe odkrycie prof. Malinowskiego. Pewnie za to odkrycie został profesorem! Szkoda, że świat jeszcze o tym odkryciu się nie dowiedział 🤪
pl.wikipedia.org/wiki/P%C5%82yn
@@szymonmalinowski9064 Faktycznie użył Pan sformułowania "płyn", a nie ciecz, mój błąd.
Powiedz profesorku kto ci placi i bede wiedzial wszystko co powinienem
Na pewno wielu chętnie sponsoruje pomysł by zimniejszyc łączną wagę ludzi na Ziemi. Ale dlaczego właściwie źle oceniamy Adolfa i Stalina? Oni działali na rzecz zmniejszenia obciążenia biosfery masą ludzi.
😂😂😂 ty prawasie, ciekawe kto bardzo chciał żebyś nigdy umiejętnie nie potrafił myśleć
@@Siba66889 Nie podałeś żadnego argumentu więc nie udowodniłeś że umiesz myśleć
@@alexandermalinowski4277 ja nie miałem podawać jakichś argumentów?! kolejna twoja kompromitacja
@@Siba66889 Ty nawet po polsku nie umiesz. Ty miałeś podać jakieś argumenty. Zamiast tego lecą bluzgi.