O Mistrzu! Zaglądam tu czasem na mój ulubiony kanał z nadzieją na Lovecrafta a tu Panie taka niespodzianka! Aleś mi mój drogi prezent uczynił! Dziękuję uniżenie za to Cudo!👽👾 Bardzo bardzo jestem wdzięczny 😁💚🙏🙏🙏Ściskam dłoń Waćpana i zdrówka życzę!!!
Ja to mam nadzieję, że będzie się dobrze słuchał! A czemu czekałem? Trochę trafiłeś, że to opowiadanie to całkowita klasyka i musiałem dojrzeć do przeczytania go na głos. Druga sprawa to taka, że inne wersje już są w sieci, więc nie miałem ciśnienia, żeby go przeczytać. A po trzecie, opowiadanie to wybrali moi patroni w głosowaniu więc w końcu trzeba było się z nim zmierzyć! :)
Kurde no taki super audiobook, tak fajnie brzmi i tak klimatycznie lektor czyta i tak dobrze sie słucha. Jeszcze gdyby lektor nie popełniał błędów w wymowie nazw to byłoby idealnie
Przyznaję się bez bicia, że od zawsze znany byłem z tego, że potrafiłem 10x pod rząd przeczytać nazwy własne i za każdym razem inaczej... Serio... Będę się starał, obiecuję, ale mój mózg czasem dziwacznie łączy literki... :)
@@poczytane O sam 'Ryleh' bym się nie czepił, chociaż pojawia się najczęściej. Ale nazwisko 'Głerra' i jakieś drobiazgi jeszcze czasem powodowały, że zamiast słuchać to się nad tymi wyrazami zastanawiałem. Ale jest elegancko, łyknąłem Zew Cthulhu i W górach szaleństwa w trakcie pracy i podrzuciłem linki znajomym :D To nie jest takie oczywiste bo nieraz zrezygnowałem ze słuchania innych audiobooków, bo ktoś nazwy i bohaterów przekręcał, można oszaleć jak sie słyszy Geralda, Zlatana albo Drizzita xD Enyłej, zaraz Solomon Kane wlatuje bo nie pamiętam czy już tego nie słuchałem
Przeważnie co sf w tym świecie jest prawdziwe , oprócz ufoludków, ale potężne istoty z wielkimi mózgami, jak najbardziej , mogłyby zniszczyć ten świat bez problemu, ale jesteśmy im potrzebni dla energii , jak w matrixie, pozdrawiam
To jeszcze melodia przyszłości. Na Poczytane staram się czytać klasykę, ale też wspieram lokalnych pisarzy (Naszych, Polskich, którzy jeszcze nie osiągnęli należnej im sławy :) ), a wpływ na to co i w jakiej kolejności będzie czytane, duży wpływ mają moi patroni! Zapraszam więc serdecznie do współtworzenia kanału!
Bardzo dobrze się słuchało, postanowiłem sobie nadrobić zaległości w prozie H.P., i udało się w takiej fajnej formie. Mega fajnie się słuchało, może mógłbyś nawiązać współpracę w wydawnictwem Copernicus Corporation w kwestii audiobooków?
Czytałem raptem parę dni temu, odpaliłem audiobook z czystej ciekawości jak wybrniesz z przeczytania tekstu "ph'nglui mglw'nafh cthulhu r'lyeh wgah'nagl fhtagn" :DD
Myślę że OK :D Nie wiem jak to powinno brzmieć :D Swoją drogą nie chciałbyś się sprawdzić w roli dubbingowej w filmie animowanym? naprawdę dobry głos masz do takich rzeczy ;)
To był mój As w rękawie! Nikt w sumie nie wie jak to powinno brzmieć! Grunt, żeby było plugawie! A co do dubbingu: pytasz filozoficznie czy chciałbyś zaproponować mi robotę? ;)
@@poczytane @poczytane Trzeci raz odpisuję ale z jakiegoś powodu komentarz się nie pojawia. Tak, Chciałbym zaproponować robotę :D JEstem producentem filmów animowanych o historii Polski - niby niskobudżetowych, ale z rozmachem że hej! Aktualnie - pracuję nad filmem w klimatach Sienkiewiczowskich pt. Jasyr. Jeśli bylbyś zainteresowany rólką - daj znać ;)
Śluz na moje uszy! Czy nie rozważał pan poza nastrojową muzyką w tle umieszczenie w kluczowych momentach tekstu innych dźwięków? Odgłosy, kilka tonów, nut, które wprowadzą w głębsze przerażenie stan grozy. Kilka lub kilkunasto sekundowe momenty. Np. Jęki,, bębny, szum fal, odgłos dżungli, odgłosy miasta, gwizdy parowozu itp. Jak w dobrym starym radiowym słuchowisku. Dziękuję za włożoną pracę., przepraszam za błędy, ale bugi nie pozwalają mi widzieć co napisałem.
Są na kanale takie utwory i czasem to robię. To jednak bardzo dużo dodatkowej pracy i nie zawsze mam na to czas. Do tego są utwory, które dobrze nadają się do sluchowiskowej formy i utwory, które dobrze brzmią tylko czytane. Podsumowując: pewnie pojawią się jeszcze opowiadania z odgłosami tła, ale jakie i kiedy? Sam jeszcze nie wiem. :)
Ok przesluchalem, opowiadanie laczy kilka sytuacji, ktore dotycza jednego stwora, gdzie tu horror, co w tym strasznego, wyjatkowego? Kazda mitologia ma swoje stwory ktore cos tam robia xd Probuje zrozumiec hype
"Zew Cthulhu" to trochę taki wstęp rozstawiający pionki na szachownicy więc proszę się nie zrażać :) Natomiast - co w tym wyjątkowo? Ano to że HP Lovecraft praktycznie stworzył nowy gatunek - kosmicznego horroru, bądź wierd fiction. Dziś to nie jest już aż tak oryginalne - ze względu na licznych naśladowców - ale warto pamiętać że opowiadania te spisane zostały niemal 100 lat temu. Co mnie w jego prozie urzekło - to to - że mimo rozbudowanej mitologii autor zostawia duże pole do popisu dla interpretacji i wyobraźni widza, narrator często nie jest pewien czy widział coś, czy tylko mu się wydawało, najdziwniejsze opowieści słyszymy z ust ludzi uchodzących za obłąkanych - ta niejednoznaczność, niepewność - naprawdę potrafią zaintrygować.
dziekuje, przesłuchałem kolejny, widmo nad insmouth, o tyle ciekawy, że pod koniec narrator musi uciekać :) ale jakoś nie czuję klimatu. Ale nie poddaje się, teraz wchodzi "szepczący w ciemności". Sama idea tego że są jakieś stwory które istnieją bardzo dlugo i że ludzie są nieistotni bardzo mi się podoba, tylko brakuje akcji, która by zapełniła opisy :)@@ArkadiuszOlszewski966
Ciężko liczyć u Lovecrafta na akcje. Jego opowiadania są bardzo specyficzne, często bliżej im do sprawozdania. Najbliżej akcji co można dostać to 'W górach szaleństwa', które to opowiadanie można posłuchać u mnie na kanale. ruclips.net/video/R4hQsqmrmTs/видео.htmlsi=u6rz2ziB8MNhRX9R Pozdrawiam! @Glicerol
To gruba przesada co piszesz. Lovecraft był rasistą. Bez 2 zdań. Jeśli gdzieś występował jakiś niewolnik albo szemrany typ lub podrzędny kultysta, to zawsze był albo azjatą albo czarnoskóry. Zgoda. Jednak 80% to gruba nadinterpretacja. Masz jednak rację, że warto znać poglądy pisarza i umieć spojrzeć na jego twórczość z potrzebnym dystansem.
O Mistrzu! Zaglądam tu czasem na mój ulubiony kanał z nadzieją na Lovecrafta a tu Panie taka niespodzianka! Aleś mi mój drogi prezent uczynił! Dziękuję uniżenie za to Cudo!👽👾 Bardzo bardzo jestem wdzięczny 😁💚🙏🙏🙏Ściskam dłoń Waćpana i zdrówka życzę!!!
Świetnie się słuchało. Bardzo klimatyczny lektor.
Słowo na niedzielę ;)
Czekałem na to!
:) Bardzo się cieszę! Patroni wybrali to opowiadanie, to i jest! ;)
Super lektor : )
Bardzo dziękuję! :)
Nooo nareszcie!
Uwielbiam !
Bob, czekałeś tak długo z tym opowiadaniem, aż osiągniesz zadowalające Ciebie skille?
Myślę, że ten audiobook nabije Ci sporo wyświetleń.
Powodzenia.
Ja to mam nadzieję, że będzie się dobrze słuchał! A czemu czekałem? Trochę trafiłeś, że to opowiadanie to całkowita klasyka i musiałem dojrzeć do przeczytania go na głos. Druga sprawa to taka, że inne wersje już są w sieci, więc nie miałem ciśnienia, żeby go przeczytać. A po trzecie, opowiadanie to wybrali moi patroni w głosowaniu więc w końcu trzeba było się z nim zmierzyć! :)
@@poczytane niewidzialna ręka wolnego rynku 😉
@@poczytane podam ten link moim znajomym, których przygotowuję to pierwszej sesji zewu.
Super! Udanej zabawy!
SUPER 😀😀😀👏👏👏💗
Kurde no taki super audiobook, tak fajnie brzmi i tak klimatycznie lektor czyta i tak dobrze sie słucha. Jeszcze gdyby lektor nie popełniał błędów w wymowie nazw to byłoby idealnie
Przyznaję się bez bicia, że od zawsze znany byłem z tego, że potrafiłem 10x pod rząd przeczytać nazwy własne i za każdym razem inaczej... Serio... Będę się starał, obiecuję, ale mój mózg czasem dziwacznie łączy literki... :)
@@poczytane O sam 'Ryleh' bym się nie czepił, chociaż pojawia się najczęściej. Ale nazwisko 'Głerra' i jakieś drobiazgi jeszcze czasem powodowały, że zamiast słuchać to się nad tymi wyrazami zastanawiałem. Ale jest elegancko, łyknąłem Zew Cthulhu i W górach szaleństwa w trakcie pracy i podrzuciłem linki znajomym :D To nie jest takie oczywiste bo nieraz zrezygnowałem ze słuchania innych audiobooków, bo ktoś nazwy i bohaterów przekręcał, można oszaleć jak sie słyszy Geralda, Zlatana albo Drizzita xD Enyłej, zaraz Solomon Kane wlatuje bo nie pamiętam czy już tego nie słuchałem
To miłego słuchania!
Jedna z najlepszych książek jakie słuchałem
Cieszę się, że moje wykonanie w jakiś sposób się do tego przyczyniło!
Ale się cieszę że odkryłem twój kanał! Poza Lovecraftem może w przyszłości pojawią się powieści z Forgotten Realms, bo widzę że jesteś fanem Tormenta😉
Kozak
No i git!
Przeważnie co sf w tym świecie jest prawdziwe , oprócz ufoludków, ale potężne istoty z wielkimi mózgami, jak najbardziej , mogłyby zniszczyć ten świat bez problemu, ale jesteśmy im potrzebni dla energii , jak w matrixie, pozdrawiam
Wow czekałem na to śluzówka na moje uszy ah ah ah
Przybyłem prosto po odsłuchaniu przygody Zewu Cthulhu z kanału To Ja go tnę, a opowieść czyta nikt inny jak sam Bob Bobuszko :). Miodność!
Witam serdecznie w moich skromnych progach!
A odnośnie następnym epizodów może Dagon? Fajnie, że jeżeli chodzi o Conana dodałeś 2 opowieści które powstały najwcześniej, myślę, że to fajny klucz.
To jeszcze melodia przyszłości. Na Poczytane staram się czytać klasykę, ale też wspieram lokalnych pisarzy (Naszych, Polskich, którzy jeszcze nie osiągnęli należnej im sławy :) ), a wpływ na to co i w jakiej kolejności będzie czytane, duży wpływ mają moi patroni! Zapraszam więc serdecznie do współtworzenia kanału!
Bardzo dobrze się słuchało, postanowiłem sobie nadrobić zaległości w prozie H.P., i udało się w takiej fajnej formie. Mega fajnie się słuchało, może mógłbyś nawiązać współpracę w wydawnictwem Copernicus Corporation w kwestii audiobooków?
Bardzo mi miło! A co do współpracy z CC to ciężko stawiać się w jednym zdaniu z Filipem Kosiorem... ;)
Czytałem raptem parę dni temu, odpaliłem audiobook z czystej ciekawości jak wybrniesz z przeczytania tekstu "ph'nglui mglw'nafh cthulhu r'lyeh wgah'nagl fhtagn" :DD
Taaaak.... I jak mi poszło? :D
Myślę że OK :D Nie wiem jak to powinno brzmieć :D
Swoją drogą nie chciałbyś się sprawdzić w roli dubbingowej w filmie animowanym? naprawdę dobry głos masz do takich rzeczy ;)
To był mój As w rękawie! Nikt w sumie nie wie jak to powinno brzmieć! Grunt, żeby było plugawie! A co do dubbingu: pytasz filozoficznie czy chciałbyś zaproponować mi robotę? ;)
@@poczytane @poczytane Trzeci raz odpisuję ale z jakiegoś powodu komentarz się nie pojawia.
Tak, Chciałbym zaproponować robotę :D
JEstem producentem filmów animowanych o historii Polski - niby niskobudżetowych, ale z rozmachem że hej! Aktualnie - pracuję nad filmem w klimatach Sienkiewiczowskich pt. Jasyr.
Jeśli bylbyś zainteresowany rólką - daj znać ;)
Pewnie! Pogadajmy! Jeśli wolisz mail: bobbobuszko@gmail.com a jeśli może być messenger to odnajdź proszę Bob Bobuszko! :)
Śluz na moje uszy! Czy nie rozważał pan poza nastrojową muzyką w tle umieszczenie w kluczowych momentach tekstu innych dźwięków? Odgłosy, kilka tonów, nut, które wprowadzą w głębsze przerażenie stan grozy. Kilka lub kilkunasto sekundowe momenty. Np. Jęki,, bębny, szum fal, odgłos dżungli, odgłosy miasta, gwizdy parowozu itp. Jak w dobrym starym radiowym słuchowisku. Dziękuję za włożoną pracę., przepraszam za błędy, ale bugi nie pozwalają mi widzieć co napisałem.
Są na kanale takie utwory i czasem to robię. To jednak bardzo dużo dodatkowej pracy i nie zawsze mam na to czas. Do tego są utwory, które dobrze nadają się do sluchowiskowej formy i utwory, które dobrze brzmią tylko czytane. Podsumowując: pewnie pojawią się jeszcze opowiadania z odgłosami tła, ale jakie i kiedy? Sam jeszcze nie wiem. :)
Ok przesluchalem, opowiadanie laczy kilka sytuacji, ktore dotycza jednego stwora, gdzie tu horror, co w tym strasznego, wyjatkowego? Kazda mitologia ma swoje stwory ktore cos tam robia xd Probuje zrozumiec hype
"Zew Cthulhu" to trochę taki wstęp rozstawiający pionki na szachownicy więc proszę się nie zrażać :) Natomiast - co w tym wyjątkowo? Ano to że HP Lovecraft praktycznie stworzył nowy gatunek - kosmicznego horroru, bądź wierd fiction. Dziś to nie jest już aż tak oryginalne - ze względu na licznych naśladowców - ale warto pamiętać że opowiadania te spisane zostały niemal 100 lat temu. Co mnie w jego prozie urzekło - to to - że mimo rozbudowanej mitologii autor zostawia duże pole do popisu dla interpretacji i wyobraźni widza, narrator często nie jest pewien czy widział coś, czy tylko mu się wydawało, najdziwniejsze opowieści słyszymy z ust ludzi uchodzących za obłąkanych - ta niejednoznaczność, niepewność - naprawdę potrafią zaintrygować.
dziekuje, przesłuchałem kolejny, widmo nad insmouth, o tyle ciekawy, że pod koniec narrator musi uciekać :) ale jakoś nie czuję klimatu. Ale nie poddaje się, teraz wchodzi "szepczący w ciemności". Sama idea tego że są jakieś stwory które istnieją bardzo dlugo i że ludzie są nieistotni bardzo mi się podoba, tylko brakuje akcji, która by zapełniła opisy :)@@ArkadiuszOlszewski966
Ciężko liczyć u Lovecrafta na akcje. Jego opowiadania są bardzo specyficzne, często bliżej im do sprawozdania. Najbliżej akcji co można dostać to 'W górach szaleństwa', które to opowiadanie można posłuchać u mnie na kanale. ruclips.net/video/R4hQsqmrmTs/видео.htmlsi=u6rz2ziB8MNhRX9R Pozdrawiam! @Glicerol
czy to jest cała książka?
Tak, to kompletne opowiadanie.
Wszystkie te książki są takie krótkie tego autora?
Tak. Lovecraft pisał raczej opowiadania. Najdłuższe jest zdaje się 'W górach Szaleństwa ' i można je posłuchać u mnie na kanale :)
@@poczytane super, dzięki, będzie słuchane ❤️
Te wszystkie kosmiczne horrory bledną w porównaniu z rasizmem tego gościa przebijającym przez 80% akapitów xD Nie mogę się wczuć w to xDD
To gruba przesada co piszesz. Lovecraft był rasistą. Bez 2 zdań. Jeśli gdzieś występował jakiś niewolnik albo szemrany typ lub podrzędny kultysta, to zawsze był albo azjatą albo czarnoskóry. Zgoda. Jednak 80% to gruba nadinterpretacja. Masz jednak rację, że warto znać poglądy pisarza i umieć spojrzeć na jego twórczość z potrzebnym dystansem.
Ktoś jeszcze grał w grę i odprawił rytuał? 😛
Myślę, że sporo osób tutaj grało i na PC-tach i w wersje mówione (RPG) :)
No ładnie, zamiast sesje nagrywać na tjgt to Bob sobie zew cthulhu czyta.
Sesji jest tam już nagranych wystarczająco i z zapasem!
To cała książka