KOCHANI! PALETA ART JEST HURTOWNIĄ ZAOPATRUJĄCĄ SKLEPY W MATERIAŁY PLASTYCZNE, TAKIE JAK NP. DERWENT, A NIE SKLEPEM PLASTYCZNYM, TAK JAK POWIEDZIAŁEM W FILMIE. ZA POMYŁKĘ NAJMOCNIEJ PRZEPRASZAM.
Cudny rysunek 🤩I tą pracą zachęciłeś mnie do rozpoczęcia przygody z akwarelami. W ogóle na Twój kanał trafiłam przez przypadek jakiś czas temu i to Ty i Twoje prace przekonały mnie, żeby spróbować zacząć rysować, co okazało się, że bardzo polubiłam 😊Od tego czasu nadrabiam wszystkie Twoje filmy 🤗 A akwarelki zakupię 🤗
Postać jak zwykle wyjątkowa, fantastycznie dobrane barwy,perfekcyjnie dopracowane szczegóły,rzetelna recenzja👍Czyli cały Sebastian:uczy, tłumaczy i zachwyca rysunkiem 😀👍Ta kolorystyka jest piękna 🤩
Mam dokładnie tak samo z tymi opakowaniami. Niektórzy mówią, że paleta akwarelowa wręcz powinna być brudna, bo raz nałożoną farbę czy miks można reaktywować, no ale ja jednak wolę mieć bialutko. Chociaż też nie zawsze wychodzi, bo coś się chlapnie, a niektóre kolory tak bardzo wżerają się w plastik, że nie ma już sposobu na wywabienie plam w 100%. Waterbrushy też nie lubię, jednak tym razem nie ze względów estetycznych. Nie lubię odczucia, jakie dają przy zetknięciu z kartką. To plastikowe włosie jest zdecydowanie zbyt sztywne jak do akwareli moim zdaniem. A tych dzisiejszych farbek jestem ciekawa. Z Derwentowych używałam Inktense w kostkach i bardzo je lubię. Miałam też styczność z tymi z grafitem oraz z metalicznymi. Metaliczne nie przypadły mi do gustu w ogóle, dużo lepsze efekty dają nawet taniochy z Action. Jednak takich standardowych akwareli w kostkach to chyba wcześniej nie mieli. Z tego, co kojarzę, to ich kredki akwarelowe są bardzo mocno przyćmione Inktensami, ciekawe, czy z zestawami w kostkach będzie podobnie. Pozdrawiam Cię serdecznie Sebastianie!
Farby dobrze dobrane, wystarczające kolory. Mam parę pędzelków na wodę niemarkowych i one słabo przytrzymują wodę. Syntetyczne z drewnianym trzonkiem z Actiona już lepiej. Dlatego byłam zainteresowana tym pędzlem z targów w Rybniku (chyba) pokazywałeś. Wróżek jak kupidynek Ci wyszedł, przypomina mi postać Łasucha z serialu na Netfliksie a raczej jego starszą wersję.
Jak zwykle rzetelna i drobiazgowa recenzja .A ilustracja ? Magia! Te skrzydła opalizujące : no cudo. A co do problemu językowego to jak wróżka, to ten wróżek chyba najlepiej :)
Cuudne!!Twoje prace Seba mają zawsze cos tak meega fajnego co mi sie baaardzo podoba,uwielbiam Cie słuchać i patrzec jak tworzysz;)pozdrawiam i ściskam mocno!!
Fajny wróż. Nigdy nie lubiłam malować akwarelami, wolę akryle lub gwasze. Ale nigdy nie używam opakowania jako palety. Za to używałam w tym celu najtańszej ramki z Pepco, a właściwie szkła.
Rysunek prześliczny. Ciekawy ten papier z Derwent muszę się mu przyjrzeć. Te akwarele są w drodze do mnie. Lubie tą technikę i to jakie efekty można osiągnąć. Szkic wykonuje czarnym ołówkiem, pasuje mi ten zarys który jest po zmazaniu nadmiaru grafitu, szczególnie przy portretach. Z Derwent do technik mokrych mam Inktensy, metaliczne kolory i ten grafit w kostkach. Nie używam ich ostatnio bo wolę zwykłe akwarele. A teraz mam fazę na akwarele granulujące, mam do testów te z Białych Nocy, z Gansai Tambi i czekam aż będą dostępne te z Holbein. A i jeszcze czekają Boko Undo E sumi. Tylko czasu brak. 😢
O super, że Ci pasuje taki mocny szkic. Fajne jest to, że każdy z nas ma inny styl i inne upodobania. 😊 A ja Ci powiem, że mnie szał na te granulujące akwarele jakoś ominął, no niby fajne, ale… mnie nie przekonują. Bo i do czego miałbym tego użyć? Wolę je zostawić komuś kto bardziej je wykorzysta 🫣🙂
@@SebastianRysuje na ten szkic jak nakładam trochę więcej warstw to przestaje on się wybijać, tam gdzie wiem że ma być delikatny efekt to ścieram trochę bardziej grafit, ale przy portretach to mi się podoba bo podkreśla rysy twarzy. Może mi po jakimś czasie minie faza na te granulujące akwarele. Ale Gansai Tambi uwielbiam za to że każdym razem można uzyskać inny efekt.
@@JoylindaHawks rozumiem. No i fajnie, działaj sobie, rób jak Ci w duszy gra. Jeśli lubisz takie zabawy farbami granulującymi i wiesz jak tego użyć to fantastycznie! Oby jak najwięcej frajdy Ci dawały 😊
Sebastian muszę Cię mocno wyściskać 😍. Dziękuję za recenzję. Właśnie nad nimi się zastanawiałam czy sobie je sprawić. Przekonałeś mnie. Zaczynam pomału odchodzić od kredek (po moim sknerskim używaniu ich to parę lat upłynie 🤣) bo jakby nie patrzeć trzeba się nimi trochę nadłubać 🤔. Zauważyłam, że akwarelką tworzenie idzie mi nieco szybciej. Chociaż nie ukrywam, że jeszcze nie potrafię nimi "poszaleć" kolorystycznie i na razie maluję bardzo zachowawczo. Oczywiście bajeczna postać. Dzięki jeszcze raz. To byłam ja, marudna wazeliniara 😅
A nie ma za co! Cała przyjemność po mojej stronie, serio są bardzo ciekawe te farbki, na moim insta pewnie jeszcze jakieś prace nimi wykonam, bo mnie zaintrygowały 😊
Witaj Drogi Sebastianie właśnie oglądam i widzę że już byłeś na słoneczku pozdrawiam serdecznie i dalej oglądam. A ten obrazek bardzo ładnie Tobie wyszedł PO CO TO MÓWIĘ Tobie zawsze wszystko ładnie wychodzi pozdrawiam. A i jeszcze jedno zakończenie Twojego filmu to mnie powaliło jakbym zaczął oglądać jakiś baśniowy film i ta melodia może ja tak mam ale odleciałem na dobre 30 sekund to było niesamowite. Potrafisz robić cuda. Pozdrawiam.
Wróżek, chociaż wydaje mi się że przez to, że Wrózka jest nazwą gatunkową to nie trzeba rozdzielać na płeć. Jak juz pisałem na IG ja kocham produkty Derwent, są dla mnie jednymi z najlepszych i żaden mnie nigdy nie rozczarował.
Co do nazewnictwa, to w języku polskim jest problem... Bo wróżka to i taka mała, ze skrzydełkami itp. ale też np. odpowiednik "matki chrzestnej" - np. to wróżka wyczarowała Kopciuszkowi suknię, karocę, woźnicę i konie, a nie była maleńką postacią ze skrzydełkami (choć w niektórych wersjach ilustrowanych skrzydła na wzór ważkowatych ma), tylko z różdżką. A jeszcze biorąc pod uwagę, że u nas słowo "wróż" występuje, ale dotyczy dorosłego faceta (wcale nie "eterycznego), który po prostu wróży i przepowiada, to jednak tę mała postać ze skrzydełkami nazwałabym wróżkiem. Bo jednak jest mały i zdrobnienie jest na miejscu. Co do farb... Tak pięknie je zareklamowałeś, że aż ich zapragnęłam 😅 I to mimo że dopiero co kupiłam sobie Van Goghi, których jeszcze nie użyłam! Ale nie, nie kupię, nacieszę się tym co mam, a potem będę eksplorować - mam wrażenie że te Derwenty to jednak półka wyżej niż Van Goghi, więc jak się przyzwyczaję do jednych, to potem będę miała "efekt wow" jak się na takie przesiądę 😁 A co do opakowania to się nie dziwię - ja z takiego korzystałam przy bardzo tanich akwarelach i nie idzie teraz tego doczyścić. Nie wygląda to atrakcyjnie, brudne opakowanie zniechęca, by po nie znowu sięgnąć, a poza tym mam jakieś takie przeświadczenie (choć zapewne błędne, skoro wymyć się tego nie da), że ta brudna paleta potem zabarwi mi czyste kolory, jakie będę chciała użyć. Więc użyłam raz i się skończyło korzystanie 😅 Do tych pędzli to ja pytanie mam... Bo normalny pędzel, jak chce się kolor zmienić, to płuczę w wodzie do czysta, czasem używam drugiego zbiorniczka z bardziej czystą wodą i zamaczam w kolejnej farbie. A jak takie coś zrobić, kiedy zbiorniczek jest w pędzlu? Trzeba mieć raczej kilka w plener, żeby używać do różnych kolorów, czy wylać więcej wody, żeby to "włosie" oczyścić? A wtedy na jak długo to wystarcza? Co do samej pracy, to jest urocza jak zawsze. Myślę, że super oddałeś wróżkowy czar i powab, choć jest w dość stonowanej wersji kolorystycznej. No ale kto powiedział, że wróżki zawsze muszą być kolorowe, błyszczące i w mocnych, rześkich kolorach? Brązy i beże też wróżkom należą się! 😁
Dzięki za ciekawy komentarz. Świetnie Cię rozumiem z tym brudnym opakowaniem. Dlatego unikam tego jak 🔥 Gdybym zobaczył takie brudne opakowanie to skończyłoby się tekstem… „Tabletki na serce masz!? To daj” 😂😂😂 Co do waterbrusha, to wystarczy nacisnąć kilka razy przycisk by puściło ci wodę, ona spłynie po włosiu i go oczyści, i dalej masz mokry i czysty pędzel do farb.
@@SebastianRysuje Ooo... a to taka magia z tym waterbrushem! Obawiałam się, że jak ja bym zaczęła naciskać, to by ta farba schodziła i schodziła... aż się woda skończy i tyle z malowania w plenerze :D Ale rozumiem, że to całkiem wydajne jest. Dzięki za odpowiedź!
Ahoj, ja mam velmi rada vsetky umelecke potreby od Derwent, co som si doposial zakupila. Skus Kretky Derwent Lightfast su fajne, take dobre ako Luminance. 😊
KOCHANI! PALETA ART JEST HURTOWNIĄ ZAOPATRUJĄCĄ SKLEPY W MATERIAŁY PLASTYCZNE, TAKIE JAK NP. DERWENT, A NIE SKLEPEM PLASTYCZNYM, TAK JAK POWIEDZIAŁEM W FILMIE. ZA POMYŁKĘ NAJMOCNIEJ PRZEPRASZAM.
Cudny rysunek 🤩I tą pracą zachęciłeś mnie do rozpoczęcia przygody z akwarelami. W ogóle na Twój kanał trafiłam przez przypadek jakiś czas temu i to Ty i Twoje prace przekonały mnie, żeby spróbować zacząć rysować, co okazało się, że bardzo polubiłam 😊Od tego czasu nadrabiam wszystkie Twoje filmy 🤗 A akwarelki zakupię 🤗
Dziękuję! Bardzo mnie to cieszy!
Twórz, rysuj, działaj jak najdłużej! 😊
Postać jak zwykle wyjątkowa, fantastycznie dobrane barwy,perfekcyjnie dopracowane szczegóły,rzetelna recenzja👍Czyli cały Sebastian:uczy, tłumaczy i zachwyca rysunkiem 😀👍Ta kolorystyka jest piękna 🤩
Witam serdecznie ☕
Świetny malunek ❤
Wróż, wróżek... Whatever. Czy naprawdę wszystko musi mieć swoje żeńskie i męskie odpowiedniki?
Mam dokładnie tak samo z tymi opakowaniami. Niektórzy mówią, że paleta akwarelowa wręcz powinna być brudna, bo raz nałożoną farbę czy miks można reaktywować, no ale ja jednak wolę mieć bialutko. Chociaż też nie zawsze wychodzi, bo coś się chlapnie, a niektóre kolory tak bardzo wżerają się w plastik, że nie ma już sposobu na wywabienie plam w 100%. Waterbrushy też nie lubię, jednak tym razem nie ze względów estetycznych. Nie lubię odczucia, jakie dają przy zetknięciu z kartką. To plastikowe włosie jest zdecydowanie zbyt sztywne jak do akwareli moim zdaniem. A tych dzisiejszych farbek jestem ciekawa. Z Derwentowych używałam Inktense w kostkach i bardzo je lubię. Miałam też styczność z tymi z grafitem oraz z metalicznymi. Metaliczne nie przypadły mi do gustu w ogóle, dużo lepsze efekty dają nawet taniochy z Action. Jednak takich standardowych akwareli w kostkach to chyba wcześniej nie mieli. Z tego, co kojarzę, to ich kredki akwarelowe są bardzo mocno przyćmione Inktensami, ciekawe, czy z zestawami w kostkach będzie podobnie. Pozdrawiam Cię serdecznie Sebastianie!
Farby dobrze dobrane, wystarczające kolory. Mam parę pędzelków na wodę niemarkowych i one słabo przytrzymują wodę. Syntetyczne z drewnianym trzonkiem z Actiona już lepiej. Dlatego byłam zainteresowana tym pędzlem z targów w Rybniku (chyba) pokazywałeś. Wróżek jak kupidynek Ci wyszedł, przypomina mi postać Łasucha z serialu na Netfliksie a raczej jego starszą wersję.
Jak zwykle rzetelna i drobiazgowa recenzja .A ilustracja ? Magia! Te skrzydła opalizujące : no cudo. A co do problemu językowego to jak wróżka, to ten wróżek chyba najlepiej :)
Cuudne!!Twoje prace Seba mają zawsze cos tak meega fajnego co mi sie baaardzo podoba,uwielbiam Cie słuchać i patrzec jak tworzysz;)pozdrawiam i ściskam mocno!!
Fajny wróż.
Nigdy nie lubiłam malować akwarelami, wolę akryle lub gwasze. Ale nigdy nie używam opakowania jako palety. Za to używałam w tym celu najtańszej ramki z Pepco, a właściwie szkła.
Rysunek prześliczny. Ciekawy ten papier z Derwent muszę się mu przyjrzeć. Te akwarele są w drodze do mnie. Lubie tą technikę i to jakie efekty można osiągnąć. Szkic wykonuje czarnym ołówkiem, pasuje mi ten zarys który jest po zmazaniu nadmiaru grafitu, szczególnie przy portretach. Z Derwent do technik mokrych mam Inktensy, metaliczne kolory i ten grafit w kostkach. Nie używam ich ostatnio bo wolę zwykłe akwarele. A teraz mam fazę na akwarele granulujące, mam do testów te z Białych Nocy, z Gansai Tambi i czekam aż będą dostępne te z Holbein. A i jeszcze czekają Boko Undo E sumi. Tylko czasu brak. 😢
O super, że Ci pasuje taki mocny szkic. Fajne jest to, że każdy z nas ma inny styl i inne upodobania. 😊 A ja Ci powiem, że mnie szał na te granulujące akwarele jakoś ominął, no niby fajne, ale… mnie nie przekonują. Bo i do czego miałbym tego użyć?
Wolę je zostawić komuś kto bardziej je wykorzysta 🫣🙂
@@SebastianRysuje na ten szkic jak nakładam trochę więcej warstw to przestaje on się wybijać, tam gdzie wiem że ma być delikatny efekt to ścieram trochę bardziej grafit, ale przy portretach to mi się podoba bo podkreśla rysy twarzy. Może mi po jakimś czasie minie faza na te granulujące akwarele. Ale Gansai Tambi uwielbiam za to że każdym razem można uzyskać inny efekt.
@@JoylindaHawks rozumiem. No i fajnie, działaj sobie, rób jak Ci w duszy gra.
Jeśli lubisz takie zabawy farbami granulującymi i wiesz jak tego użyć to fantastycznie! Oby jak najwięcej frajdy Ci dawały 😊
Sebastian muszę Cię mocno wyściskać 😍. Dziękuję za recenzję. Właśnie nad nimi się zastanawiałam czy sobie je sprawić. Przekonałeś mnie. Zaczynam pomału odchodzić od kredek (po moim sknerskim używaniu ich to parę lat upłynie 🤣) bo jakby nie patrzeć trzeba się nimi trochę nadłubać 🤔. Zauważyłam, że akwarelką tworzenie idzie mi nieco szybciej. Chociaż nie ukrywam, że jeszcze nie potrafię nimi "poszaleć" kolorystycznie i na razie maluję bardzo zachowawczo.
Oczywiście bajeczna postać.
Dzięki jeszcze raz.
To byłam ja, marudna wazeliniara 😅
A nie ma za co! Cała przyjemność po mojej stronie, serio są bardzo ciekawe te farbki, na moim insta pewnie jeszcze jakieś prace nimi wykonam, bo mnie zaintrygowały 😊
Witaj Drogi Sebastianie właśnie oglądam i widzę że już byłeś na słoneczku pozdrawiam serdecznie i dalej oglądam. A ten obrazek bardzo ładnie Tobie wyszedł PO CO TO MÓWIĘ Tobie zawsze wszystko ładnie wychodzi pozdrawiam. A i jeszcze jedno zakończenie Twojego filmu to mnie powaliło jakbym zaczął oglądać jakiś baśniowy film i ta melodia może ja tak mam ale odleciałem na dobre 30 sekund to było niesamowite. Potrafisz robić cuda. Pozdrawiam.
Dziękuję
Właśnie muzyka też robi klimat, więc staram się zawsze dobierać taką aby moje rysunki trochę ożywić. Zależy mi aby je poczuć 😊
I tak, opalił mi się nos haha
Nie zgadzam się na żadną inną formę niż "wróżek".
Jestem ciekawa tych akwareli i będę o nich pamiętała podczas moich następnych akwarelowych zakupów.
Wróżek, chociaż wydaje mi się że przez to, że Wrózka jest nazwą gatunkową to nie trzeba rozdzielać na płeć.
Jak juz pisałem na IG ja kocham produkty Derwent, są dla mnie jednymi z najlepszych i żaden mnie nigdy nie rozczarował.
No właśnie! Też w sumie tak może być. No to gatunek, Hmm. Już sam nie wiem 😂
Bardzo fajna ilustracja.
Żółcień chyba, żółć to co innego, właśnie sobie to uświadomiłam😂.
Pan w różu mnie rozbroił na mniejsze kawałki :D
Haha 😄🩷
Aleee ładnie, jak zwykle :)
♥️
Piękny wróż 🤩
Dziękuję ☺️
Wróż/magik/czarodziej? Przydałby się do odczarowania dla mnie akwareli, bo mnie nie lubią 😜
Włosy blond jestem zakochany panu wróżbita
"Rusałek" Wygrałam coś? 😁
Hej, mężczyzna zwany jest wróżem... prześliczny ten wróż💞💞💞
Tak też myślałem 😊
Dziękuję 🤩
Co do nazewnictwa, to w języku polskim jest problem... Bo wróżka to i taka mała, ze skrzydełkami itp. ale też np. odpowiednik "matki chrzestnej" - np. to wróżka wyczarowała Kopciuszkowi suknię, karocę, woźnicę i konie, a nie była maleńką postacią ze skrzydełkami (choć w niektórych wersjach ilustrowanych skrzydła na wzór ważkowatych ma), tylko z różdżką. A jeszcze biorąc pod uwagę, że u nas słowo "wróż" występuje, ale dotyczy dorosłego faceta (wcale nie "eterycznego), który po prostu wróży i przepowiada, to jednak tę mała postać ze skrzydełkami nazwałabym wróżkiem. Bo jednak jest mały i zdrobnienie jest na miejscu.
Co do farb... Tak pięknie je zareklamowałeś, że aż ich zapragnęłam 😅 I to mimo że dopiero co kupiłam sobie Van Goghi, których jeszcze nie użyłam! Ale nie, nie kupię, nacieszę się tym co mam, a potem będę eksplorować - mam wrażenie że te Derwenty to jednak półka wyżej niż Van Goghi, więc jak się przyzwyczaję do jednych, to potem będę miała "efekt wow" jak się na takie przesiądę 😁 A co do opakowania to się nie dziwię - ja z takiego korzystałam przy bardzo tanich akwarelach i nie idzie teraz tego doczyścić. Nie wygląda to atrakcyjnie, brudne opakowanie zniechęca, by po nie znowu sięgnąć, a poza tym mam jakieś takie przeświadczenie (choć zapewne błędne, skoro wymyć się tego nie da), że ta brudna paleta potem zabarwi mi czyste kolory, jakie będę chciała użyć. Więc użyłam raz i się skończyło korzystanie 😅
Do tych pędzli to ja pytanie mam... Bo normalny pędzel, jak chce się kolor zmienić, to płuczę w wodzie do czysta, czasem używam drugiego zbiorniczka z bardziej czystą wodą i zamaczam w kolejnej farbie. A jak takie coś zrobić, kiedy zbiorniczek jest w pędzlu? Trzeba mieć raczej kilka w plener, żeby używać do różnych kolorów, czy wylać więcej wody, żeby to "włosie" oczyścić? A wtedy na jak długo to wystarcza?
Co do samej pracy, to jest urocza jak zawsze. Myślę, że super oddałeś wróżkowy czar i powab, choć jest w dość stonowanej wersji kolorystycznej. No ale kto powiedział, że wróżki zawsze muszą być kolorowe, błyszczące i w mocnych, rześkich kolorach? Brązy i beże też wróżkom należą się! 😁
Dzięki za ciekawy komentarz. Świetnie Cię rozumiem z tym brudnym opakowaniem. Dlatego unikam tego jak 🔥
Gdybym zobaczył takie brudne opakowanie to skończyłoby się tekstem…
„Tabletki na serce masz!? To daj” 😂😂😂
Co do waterbrusha, to wystarczy nacisnąć kilka razy przycisk by puściło ci wodę, ona spłynie po włosiu i go oczyści, i dalej masz mokry i czysty pędzel do farb.
@@SebastianRysuje Ooo... a to taka magia z tym waterbrushem! Obawiałam się, że jak ja bym zaczęła naciskać, to by ta farba schodziła i schodziła... aż się woda skończy i tyle z malowania w plenerze :D Ale rozumiem, że to całkiem wydajne jest. Dzięki za odpowiedź!
Super praca
Dziękuję ☺️
Ahoj, ja mam velmi rada vsetky umelecke potreby od Derwent, co som si doposial zakupila. Skus Kretky Derwent Lightfast su fajne, take dobre ako Luminance. 😊
Kiedyś rysowałem Lighfastami bardzo je lubię 😊
Dziękuję za komentarz 😊
Hej a jakie kupic dla zaawansowanych akwarele na prezent?❤
Aquarius romana szmala ❤
Te Też dadzą radę 😊
@@Yuukinea a no! Też są super!
Ja jestem zakochana w białych nocach ;)
@@Mleko099 niestety z kraju na R
Super rysunek myślę że to super wróżek 😍
Bądź elf ❤
@@paulinakaminska2401 elfowróż😉
Zdecydowanie "wróż".
Ale to dyskryminuje płeć żeńską wtedy, bo wróżka jest zdrobniale, więc jak by mniej ważnie. Tak samo jak sprzątacz sprzątaczka czy opiekun opiekunka.