18:15 Niestety nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że w obecnych czasach samochody sprawdza tylko komputer i od razu jadą do sprzedaży (z pominięciem toru testowego). Nie wiem jak w przypadku innych marek jest to zorganizowane, ale w roku 2017 miałem okazję zwiedzić fabrykę samochodów KIA w Żilinie na Słowacji. Tam każdy samochód po montażu jechał na tor testowy.
Kiedys w Polsce robiło się wszystko . Kilka rodzajów samochodow a teraz ???? Tragedia co politycy zrobili w naszym kraju . Lata rządów PO zniszczyli wiele gałęzi Polskiego przemysłu nie tylko motoryzacyjnego . Szkoda
PO ? A czemu nie wspominasz nic o PIS/PSL i SLD ? To jest wszystko jedna banda okrągłostołowców, a to co obserwujesz w TV to przedstawienie dla naiwnych polaczków.
Fabryka zaczęła się sypać już w latach 90 przez obecnych wtedy polityków i związki zawodowe. Fabrykę można było by utrzymać nawet w dzisiejszych czasach ale warunek był prosty, związki zawodowe wynocha bo to głównie przez nich upadła fabryka a dwa koszty utrzymania gruntu powinna wziąć na siebie cała Polska ale zarządzanie fabryką powinno leżeć w rękach osób odpowiedzialnych a nie złodziei. Modernizacja, unowocześnienie fabryki plus wyszkolenie załogi to wszystko powinno wtedy państwo pokryć do momentu znalezienia potencjalnego dużego producenta samochodów osobowych a nie jakiegoś tam daewoo. A tak za chwilę będzie gówniane osiedle dla "słoików" betonanza i ludzie którym będzie przeszkadzać zła lokalizacja że ma czegoś tam i że jest głośna ulica po której jeżdżą auta 24h na dobę, bo u nich na wsi to nikt po 18 już nie jeździ.
Witam ! Jak pamiętam to te samochody PRL -lu były produkowane bardzo długo a potencjalnemu obywatelowi sprzedawano tgz. Ochłapy i to jeszcze za duże pieniądze , ludzie czekali latami ! A po doczekaniu się na te graty polskie na licencji CCCP to po dwóch latach Polska milicja robiła biznes bo tylko zabierali dowody rejestracyjne bo już wiedzieli co jest słabym elementem tych gratów ! Obywatele dawali praktycznie 3 razy w miesiącu w łapę 20 złotych do dokumentów by można było jechać na łykend za miasto ! Tragedia a wsumie to taka Warszawa zrobiła tylko od 70 000 tysięcy km do 130 000 i to był złom ! 🤣
Polacy i tak własnymi siłami w znacznym stopniu ulepszyli Warszawę w stosunku do Pobiedy. Sama przebudowa silnika na górnozaworowy S-21 to był duży sukces bo jednostka ta była znacznie lepsza, oszczędniejsza, mocniejsza i bardziej wytrzymała od silnika dolnozaworowego. Warszawa z końca produkcji to był znacznie lepszy samochód niż te garbate z pierwszych lat. Powiedziałbym, że polska motoryzacja działała całkiem nieźle jak na warunki, z którymi musiała się mierzyć, a dziś nie ma w Polsce prawie żadnej myśli technicznej.
@@Obywatel1978 Z calym szacunkiem, ale ulepszanie przestarzalych silnikow rodem z ZSRR to nie jest mysl techniczna ktora mozna sie chwalic. Sprawne latanie dziur w starych spodniach to nie jest krawiectwo na swiatowych poziomie.
@@amis100 tak krawiec kraje jak mu materii staje. Ówcześni inżynierowie działali w takich warunkach, że czapki z głów jeśli udało im się cokolwiek osiągnąć. S-21 był bardzo dużym postępem w porównaniu z M-20.
@@Obywatel1978 Dokładnie.Polska myśl techniczna była ogromna bo w końcu Polak potrafi.Niestety tzw. góra obcinała skrzydła łebskich gości bo "wschodniemu bratu" to się nie spodoba,do tego kwestia marnych materiałów i finansów.To było jak kopanie się z koniem,więc każde unowocześnienie w tamtych czasach to był sukces. Dlatego tacy ludzie udzielali się w motor sporcie i dosłownie rozjeżdżali całą Europę:).Pozdrawiam
@@raptoryf22 Zgadza się, ale młodszym pokoleniom coraz trudniej jest pewne rzeczy wytłumaczyć. Gdzieś pod filmem o Tarpanie widziałem wpis kogoś kto dziwił się dlaczego rolnicy w PRL kupowali te auta skoro miały tyle mankamentów 😂😂😂
Pamietam jak się spalił, pracowalo się kiedyś (filia FSO) zps.
👍
W którym roku powstał ten film?? Pozdrawiam
Pożar magazynu w FSO wybuchl w 1987 roku
18:15 Niestety nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że w obecnych czasach samochody sprawdza tylko komputer i od razu jadą do sprzedaży (z pominięciem toru testowego). Nie wiem jak w przypadku innych marek jest to zorganizowane, ale w roku 2017 miałem okazję zwiedzić fabrykę samochodów KIA w Żilinie na Słowacji. Tam każdy samochód po montażu jechał na tor testowy.
Piękne
Kiedys w Polsce robiło się wszystko . Kilka rodzajów samochodow a teraz ????
Tragedia co politycy zrobili w naszym kraju . Lata rządów PO zniszczyli wiele gałęzi Polskiego przemysłu nie tylko motoryzacyjnego . Szkoda
Ale ty malo wiesz
PO ? A czemu nie wspominasz nic o PIS/PSL i SLD ? To jest wszystko jedna banda okrągłostołowców, a to co obserwujesz w TV to przedstawienie dla naiwnych polaczków.
@@AnjinNes ale wiecie że to co stało się w FSO to jest wina żadnej partii?
@@MuzeumSkarbNarodu to ciekawy pomysł na odcinek z waszego punktu widzenia.
Fabryka zaczęła się sypać już w latach 90 przez obecnych wtedy polityków i związki zawodowe. Fabrykę można było by utrzymać nawet w dzisiejszych czasach ale warunek był prosty, związki zawodowe wynocha bo to głównie przez nich upadła fabryka a dwa koszty utrzymania gruntu powinna wziąć na siebie cała Polska ale zarządzanie fabryką powinno leżeć w rękach osób odpowiedzialnych a nie złodziei. Modernizacja, unowocześnienie fabryki plus wyszkolenie załogi to wszystko powinno wtedy państwo pokryć do momentu znalezienia potencjalnego dużego producenta samochodów osobowych a nie jakiegoś tam daewoo. A tak za chwilę będzie gówniane osiedle dla "słoików" betonanza i ludzie którym będzie przeszkadzać zła lokalizacja że ma czegoś tam i że jest głośna ulica po której jeżdżą auta 24h na dobę, bo u nich na wsi to nikt po 18 już nie jeździ.
Witam ! Jak pamiętam to te samochody PRL -lu były produkowane bardzo długo a potencjalnemu obywatelowi sprzedawano tgz. Ochłapy i to jeszcze za duże pieniądze , ludzie czekali latami ! A po doczekaniu się na te graty polskie na licencji CCCP to po dwóch latach Polska milicja robiła biznes bo tylko zabierali dowody rejestracyjne bo już wiedzieli co jest słabym elementem tych gratów ! Obywatele dawali praktycznie 3 razy w miesiącu w łapę 20 złotych do dokumentów by można było jechać na łykend za miasto ! Tragedia a wsumie to taka Warszawa zrobiła tylko od 70 000 tysięcy km do 130 000 i to był złom ! 🤣
Polacy i tak własnymi siłami w znacznym stopniu ulepszyli Warszawę w stosunku do Pobiedy. Sama przebudowa silnika na górnozaworowy S-21 to był duży sukces bo jednostka ta była znacznie lepsza, oszczędniejsza, mocniejsza i bardziej wytrzymała od silnika dolnozaworowego. Warszawa z końca produkcji to był znacznie lepszy samochód niż te garbate z pierwszych lat. Powiedziałbym, że polska motoryzacja działała całkiem nieźle jak na warunki, z którymi musiała się mierzyć, a dziś nie ma w Polsce prawie żadnej myśli technicznej.
@@Obywatel1978 Z calym szacunkiem, ale ulepszanie przestarzalych silnikow rodem z ZSRR to nie jest mysl techniczna ktora mozna sie chwalic. Sprawne latanie dziur w starych spodniach to nie jest krawiectwo na swiatowych poziomie.
@@amis100 tak krawiec kraje jak mu materii staje. Ówcześni inżynierowie działali w takich warunkach, że czapki z głów jeśli udało im się cokolwiek osiągnąć. S-21 był bardzo dużym postępem w porównaniu z M-20.
@@Obywatel1978 Dokładnie.Polska myśl techniczna była ogromna bo w końcu Polak potrafi.Niestety tzw. góra obcinała skrzydła łebskich gości bo "wschodniemu bratu" to się nie spodoba,do tego kwestia marnych materiałów i finansów.To było jak kopanie się z koniem,więc każde unowocześnienie w tamtych czasach to był sukces. Dlatego tacy ludzie udzielali się w motor sporcie i dosłownie rozjeżdżali całą Europę:).Pozdrawiam
@@raptoryf22 Zgadza się, ale młodszym pokoleniom coraz trudniej jest pewne rzeczy wytłumaczyć. Gdzieś pod filmem o Tarpanie widziałem wpis kogoś kto dziwił się dlaczego rolnicy w PRL kupowali te auta skoro miały tyle mankamentów 😂😂😂