Ja tu siadam, żeby po raz drugi wysłuchać wszystkiego co "upadły-bankowiec" mówi o Brassie, bo właśnie go rozpakowałem a tu ... niespodzianka, czyli dodatek do Everdell. Co do tej gry, to najlepsza gra rodzina, najlepsza żeby oderwać wnuczki od smartfonów, kiedy przyjdą w odwiedziny do dziadków. A co do dodatków, to pierwszym jaki powinno się kupić to: Święto lata" bo daje on specjalne zdolności robotników. A wtedy jest duża różnica, czy gramy Jeżem, Myszą, czy Szczurem bo nawet on ma ciekawą zdolność. Dlatego my każdą grę gramy z tymi zdolnościami, nawet jak nie dodajemy tej planszy, co jest w Święcie lata.
O proszę, dobrze wiedzieć że rasy dostały unikatowe umiejętności. Faktycznie od tego dodatku trzeba było zacząć :) btw mam nadzieję że brass się spodoba ;)
@@upadlybankowiectv cześć, najpierw to serdeczne dzięki za najbardziej profesjonalny opis Brassa Birmingham i tą dodatkową 30 minutowa rozgrywkę. To dzięki nim, złamałem jedna ze swoich zasad i kupiłem grę w sytuacji kiedy producent na stronie internetowej nie udostępnia instrukcji w pdf. Sama gra, warta żeby ją mieć w swojej kolekcji, choć zadowoli wąski krąg odbiorców. Jak widać z filmów na YT, to ulubione gry dużej części prezenterów, to tony figurek z plastiku. Sam zresztą mam takie dwie, choć figurki już dawno zabrał wnuczek do zabawy z klockami. Gwarantuje, że Mage Knight z figurka z prawie 100 letnich szachów, wygląda o wiele ciekawiej, niż z plastikiem, nawet kolorowym. Powodzenia, czekam na kolejne filmy, a po ... Birmingham pewnie kupię Lancaster
Cieszę się że filmy pomogły podjąć (słuszną) decyzję o zakupie Brassa :) Stuletnie szachy? Coś takiego na pewno jest dumną ozdobą kolekcji z grami. Komentarze takie jak ten motywują do dalsze nagrywania, dziękuję! :)
Ja tu siadam, żeby po raz drugi wysłuchać wszystkiego co "upadły-bankowiec" mówi o Brassie, bo właśnie go rozpakowałem a tu ... niespodzianka, czyli dodatek do Everdell.
Co do tej gry, to najlepsza gra rodzina, najlepsza żeby oderwać wnuczki od smartfonów, kiedy przyjdą w odwiedziny do dziadków.
A co do dodatków, to pierwszym jaki powinno się kupić to: Święto lata" bo daje on specjalne zdolności robotników. A wtedy jest duża różnica, czy gramy Jeżem, Myszą, czy Szczurem bo nawet on ma ciekawą zdolność. Dlatego my każdą grę gramy z tymi zdolnościami, nawet jak nie dodajemy tej planszy, co jest w Święcie lata.
O proszę, dobrze wiedzieć że rasy dostały unikatowe umiejętności. Faktycznie od tego dodatku trzeba było zacząć :) btw mam nadzieję że brass się spodoba ;)
@@upadlybankowiectv cześć, najpierw to serdeczne dzięki za najbardziej profesjonalny opis Brassa Birmingham i tą dodatkową 30 minutowa rozgrywkę.
To dzięki nim, złamałem jedna ze swoich zasad i kupiłem grę w sytuacji kiedy producent na stronie internetowej nie udostępnia instrukcji w pdf.
Sama gra, warta żeby ją mieć w swojej kolekcji, choć zadowoli wąski krąg odbiorców.
Jak widać z filmów na YT, to ulubione gry dużej części prezenterów, to tony figurek z plastiku. Sam zresztą mam takie dwie, choć figurki już dawno zabrał wnuczek do zabawy z klockami. Gwarantuje, że Mage Knight z figurka z prawie 100 letnich szachów, wygląda o wiele ciekawiej, niż z plastikiem, nawet kolorowym.
Powodzenia, czekam na kolejne filmy, a po ... Birmingham pewnie kupię Lancaster
Cieszę się że filmy pomogły podjąć (słuszną) decyzję o zakupie Brassa :) Stuletnie szachy? Coś takiego na pewno jest dumną ozdobą kolekcji z grami. Komentarze takie jak ten motywują do dalsze nagrywania, dziękuję! :)
W języku polskim została wydana tylko edycja kolekcjonerska tego dodatku.
Faktycznie! Więc od nadmiarowej ilości drewnianych elementów nie ma ucieczki ;)