Espero niestety siedziało konstrukcyjnie we wczesnych latach 80'ych i było wykonane badziewnie(miałem okazje rozbierać to auto i naprawiać), w odróżnieniu od Nubiry czy Leganzy które prezentowały już całkiem dobry poziom.
@@andrzejpilc3836 Dokładnie te pierwsze konstrukcje typu Tico, Nexia, Espero, byly słabo wykonane. Nexia to chyba bazowała na Oplu Kadecie, a Espero ponoć na Vectrze ale to chyba nie prawda. W 96 roku nowy Daewoo Nexia kosztował z klimatyzacją 32000zl brutto.
@@ewaxyz9850 Tico bazowało na Suzuki Maruti z lat '70-ych, Nexia na ostatnim Oplu Kadecie E, a Espero na Oplu Ascona C- oba z początku lat osiemdziesiątych
Mój nauczyciel miał Espero i opowiadał że kiedys dostał strzał w tył od Rover 75. Wysiada patrzy , Rover bez przodu, nogi mu się ugiely bo przewidywał że espero zapewne do kasacji a tu się okazało ze zderzak pękł i lekko pofałdowała podłoga w bagażniku. 🤣 Za to jak kiedyś zamkną kiedyś klapę łokciem to zostało wgniecenie 🤣
@@tomaszzdanowicz5179no proszę Cię, chyba nie wierzysz, że Papała zginął bo mu espero chcieli zabrać... Zwłaszcza że i tak go nie zabrali... To tak samo jak wierzyć, że Lepper popełnił samobója...
@@stekon9112 Przyznaję się, rynek panamer nie jest mi znany, dlatego dziwią mnie te zachwyty prowadzącego gdzie auto ma sporo potencjalnych kosztownych usterek. Bo skrzynia to jedno, hałasujący silnik po rozruchu to też może być nie mały koszt.
@@MrSzlifiera Egzemplarz zachwycający jak na Panamerę z roku 2010. Co nie zmienia faktu, że to jest BARDZO drogie auto w utrzymaniu, na pewno nie dla gołodupców. Prawdopodobnie z racji ceny (100k złotych), jakiś gołodupiec pomyślał, że może jeździć Porsche? Chyba po za kamerą p. Jacek wytłumaczył potencjalnemu nabywcy, że choć to niezłe auto, to niech lepiej sobie odpuści i kupi Škodę za te same pieniądze. Mógł powiedzieć: "To nie jest drogie auto, tylko Pan jesteś biedny!" 🤔😁😂🤣
Oglądam Motodziennik od jakiegoś czasu i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że przypomina mi nieco Magazyn Auto emitowany w latach 90-tyh na antenie TVP2, który prowadzili Red. Jerzy Iwaszkiewicz oraz Antoni Mielniczuk.
O kurcze...Pamiętam ten program. To była u mnie zawsze pozycja obowiązkowa. Uwielbiałem prowadzących - to było prawdziwe dziennikarstwo. I tamte motoryzacyjne czasy...Masz rację - jest coś u Pana Jacka, co przypomina tamten program. Chyba człowiek po prostu tęskni za normalnością, za ludźmi z pasją, a nie podążaniem za "lajkami". Niech Motodziennik trwa, bo to światło w motoryzacyjnym tunelu. Pozdrawiam 😊
jak skrzynka "kopie" kwesita łączników i gum z tyłu w zawieszeniu. Sama skrzynia w tej wersjii pancerna to samo co w mocniejszych wersjach ale przeniosi połowe tego co inne wersje. Wiec zmiana gumek i bedzie dobrze, jak sa nie w porządku czasami wlasnie tak sie dzieje , miałem tak w mojej z na przepince na 2 bieg wystepował czasami ten objaw przy mocniejszym bucie
Często bywam w Niemczech i mam tam rodzinę. Niemcy sami mówią, że obecnie niemieckie auto to tylko nowe i max 3-4 lata, później to złom. Jeden z nich mechanik, który przepracował 11 lat w serwisie VW i BMW powiedział mi, że Niemcy w latach 80-90 celowo produkowali solidne auta, które się nie psuły. Wcale nie mieli takich dużych zysków, szczególnie serwisy na ich naprawach. Jednak to był celowy zabieg, bo później zaczeli produkować szmelc, skarbonki bez dna. Ludzie i tak kupowali, bo to niemieckie i żyli nadal latami 80-90. Większość narodów już dawno zauważyło o co w tym chodzi, ale ewenementem są Polacy, którzy do tej pory żyją tym co było 30 lat temu. Kupują używane złomy i później ładują mase kasy albo drutują. A Niemcy? Zarabiaja na częściach i sprzedaży nowych aut. Bywam też u brata we Włoszech i wiecie dlateczego niemieckie auta już na starcie są tam tańsze o 15% a bywa że i o 20% niż w Polsce? Bo na ulicach włoskich w 70-80% jeżdżą tylko włoskie auta, fiaty, lancie, alfa, francuskie itd. Niemiec jednak wie, że Polaka można ciąć ile wzlezie, bo i tak kupi niemiecki złom. Ja już 9 lat temu wyleczyłem się z niemieckich złomów, miałem chociażby nowe BMW 5. W ciągu 7 lat na 4 niemieckie auta wydałem na naprawy.... 92 tys zł!! nie licząc eksploatacji! Później zacząłem na nowo swoją przygodę motoryzacyjną, kupiłem Lexusa GS z 2009r z przebiegiem 250 tys km. Przejechałem dużo km i przy przebiegu 360 tys sprzedałem do kolegi, który obecnie dobił nim do.... 470 tys km!! I co? Zero, ale to totalnie zeroooo jakichkolwiek dziwnych awarii, to po prostu czołg! Obecnie mam nowszego GS450H z 2017r i poluje na kolejnego lexusa, ale tym razem LS 600H Long z końca produkcji ( poprzedni model niż ten najnowszy ). Te auta zostawie sobie na bardzoooo długo, standardowo zabezpieczam podwozie i nadwozie. Żona jeżdzi Chryslerem 200 3.6 pentastar, również samochód jest do zajechania, no i ten silnik bajka.
Dodam, że życie jest za krótkie, aby co chwila ładować masę pieniędzy na niemiecki złom. Ja za 92 tys zł i to w tamtych czsach mógłbym zwiedzić duży kawałek świata. Głupi byłem, ale się wyleczyłem.
Dokładnie, niemieckie auta skończyły się co najmniej 20 lat temu. Jak najdalej! Miałem dwa i nie chcę więcej.... Obecnie mam Peogeota 508 2.0HDI 2010, przebieg 420 tys km i śmiga jak nowe.
Heheh moja pamięta Audi A6 3.0TDI 10', generalka silnika, wymiana rozrządu i naprawa skrzyni przy przebiegu 213 tys km.... koszt 30 tys zł i to wiele lat temu. Dodam, że auto od nowości w rodzinie, serwisowany, olej wymieniany co 10 tys km itd.
Piękny samochód, jeśli kogoś stać niech spełnia marzenia i to prawda nowsze modele mają świeży wygląd i nowszą technologie, i te beznadziejne piano Black a w najnowszej zamiast tego ładnego drewna ekran dla pasażera, masakra już tylko Bentley został normalny
Dziękuję za odcinek, jeden z modeli, na który czekałem (kolejny to Macan). Miło byłoby usłyszeć trochę więcej o bolączkach modelu (przed lift, lift) i ewentualnych kosztach jakie czekają nabywcę. 😊
Panie Jacku i serio spojler działał? 99,99% stojących Pamek z wysuniętym spojlerem, to awaria - dość kosztowna, więc często ignorowana przez właścicieli.
Panie Jacku!Proszę o odcinek kupno używanego pojazdu elektrycznego. Chyba czegoś takiego nie bylo u Pana. Każdy ma swoją opinię o tych samochodach. Aczkolwiek czy chcemy czy nie, mamy je na rynku i mieć bedziemy bez względu na plynacy hejt. Pozdrawiam
Raczej tak. U mnie w Škodzie na 1.2 TSi 2017 rok mam 320tyś przebiegu i zapoceń brak. Wszystko suche i nieruszane od nowości. Ale może duża moc robi ciśnienie i rozszczelnia i obciąża się wszystko szybciej w takim porsche przez ten namiar mocy.
ci wszyscy ludzie, którzy zazwyczaj płaczą o końcu danej marki to ludzie, którzy te auta będą widzieć na youtube albo na plakacie w zakładzie mechanicznym kiedy czekają aż zmieni się im olej w jedynym słusznym 2.0 tdi albo innym lpg. strasznie irytujące są takie rzeczy, na rynku samochodów teraz bez liku do wyboru, nie podoba się? pozdrawiam, jest sporo innych aut i nie trzeba walczyć o to, że komuś kończy się życie, bo dana marka czegoś próbuje.
pelna zgoda. bmw tez sie mialo skonczyc jak wprowadzili przendnionapedowe, sprzedaz miala stanac jak wprowadzili wielkie grille i co? i nic. jak sie sprzedawaly tak sie sprzedaja, a stekaczom zaczna sie wielkie grille podobac za 10 lat jak juz rozbitki ze stanow zaczna plynac hurtowo w kontenerach za przystepne dla nich pieniadze xD juz pomijam, ze co kilka lat przesuwa sie granica 'ostatniego' modelu danej marki. najlepiej widac to po bmw, gdzie kiedys e34 bylo koncem marki, potem e39, teraz e60 jest uznawane za ostatnie sensowne BMW. powoli przychodzi czas zeby F10 bylo mianowane do tej zaszczytnej roli, bo w koncu niedlugo mu stuknie 15 lat ;)
Czyli co, rozumiem że ci którzy mówią że ,,Mitsubishi się kończy'' to są ci internetowi krzykacze, bo tobie się podoba że marka próbuje ,,czegoś nowego'' przyklejając swoje znaczki na auta innej firmy?
@@MariuszM niesamowite! to pierwsza marka, która spróbowała czegoś takiego! co dalej, może jeszcze zaczną dzielić części między sobą?! serio nie wiem dokąd ta motoryzacja zmierza...
Z używek lepiej ta Dacie Duster 2023 brać ma się świety spokój niż w tej samej cenie 14 letniego merola CLS bo powoli będzie się sypać po tylu latach. Fajny jest CLS ale nie za 85. Max 45-7 jest realnie warty jeśli rzeczywiście jest w tym stanie a nie tylko podpicowany pod sprzedaż.
Panie Jacku , Panie redaktorze . Z przyjemnością się Pana słucha. Dykcja, narracja wszystko pięknie, ale …No właśnie małe ale. Zamarznie, a nie zamarźnie. Normalnie mnie zmroziło 🥶. Pozdrawiam 👋🏻
Weźmiesz sobie jakiekolwiek zwykłe auto kompaktowe w wynajem długoterminowy i w ciągu 3 lat stracisz 50-60 tys bez kosztów paliwa, czyli ekwiwalent straty wartości:)
Slogan jak u handlarza "stan perfekcyjny" to ja idę o zakład że nie jest to perfekcja i stawiam na to swoje mieszkanie i wszystko co mam na koncie w zamian za to auto a raczej jego równowartość. Czy przyjmujecie zakład??
Biorąc pod uwagę, że auto "stało", czy to stukanie na początku to nie mogło być po prostu zawieszoną szklanką popychacza hydraulicznego, która to potencjalnie sama się wyleczy po kilkunastu kilometrach intensywnej jazdy?
Zamiast przekładki w autach z JPY bardziej martwiłbym sie, czy reflektory są przestawione na nasz ruch prawostronny (LHD), bo spotkałem się już z takimi, co mają przegląd, ale świeca po "brytyjsku" pomimo fabrycznie kierownicy po naszej stronie - oślepia to kierowców z naprzeciwka nocą nawet na mijania. W przypadku reflektorów soczewkowych to najczęściej da się jeszcze manualnie przestawić przesłonę wiązki RHD/LHD, lecz ze zwykłymi to już jest problem, gdyż wiązka światła kształtowana jest przez spec. uformowanie klosza (dawniej) lub odbłyśnika (zazwyczaj w nowszych autach z kloszami "gładkimi")...
Mam do Pana pytanie. Czy takie Porsche warto kupić? Rozumiem wysokie koszty serwisu. Jak ktoś kupuje musi sobie z tego zdawać sprawę. Trzeba pamiętać, że np.opony to też będzie wydatek, bo najpewniej trzeba kupić opony z atestem Porsche. To są oczywiste oczywistości, ale Pan zachwala ten egzemplarz jako piękny egzemplarz. Rozumiem, że to fajny egzemplarz na tle innych, które Pan/Panstwo oglądali. Pytanie jest. Ile należy w takie auto włożyć, przy uwagach, jakie Pan miał do tego egzemplarza, aby to względnie bezawaryjnie działało przez kolejne 50-60 tysięcy i czy w ogóle warto takie auto kupować.
Gdyby nie koszty utrzymania i zaawansowanie techniczne które wymaga dobrej wiedzy o tym samochodzie, to bym taką Panamerę miał w garażu, ale że "niestety" jestem skrupulatny jeśli chodzi o serwis auta, to już mnie nie stać na nią, a wolę nie mieć niż później dziadować z serwisem, co w przypadku takiego samochodu szybko może się zemścić.Piękna jest😍
Ale zbyt niska jest Panamera. Mogli dołożyć z 15-20cm w dolnej czesci nadwozia ponizej lini okien lub przy progach i zrobić takiego "pół cayena" na wysokość. Na "dzisiejsze czasy" wizualnie panamera wygląda jak placek rozwałkowany 911 przez co widać że to auto jest sprzed grubo ponad 10lat. Ale jak by mu podniesc zawieszenie o 2cale może by fajniej wyglądał.
Piękna Panamera 😂😂😂. Zakładanie że wymiana oleju w skrzyni pomoże jest złudne i na bank to nie wystarczy. Stukanie na zimnym silniku też nie wróży dobrze i na pewno nie pomoże podpięcie pod kompa i skasowanie błędów. Ta niby okazja może sporo kosztować żeby doprowadzić do stanu użytkownia😂😂😂
najbardziej mnie zdziwilo podsumowanie, ze auto zrobilo bardzo dobre wrazenie i ze to byl jeden z lepszych egzemplarzy jakie mial okazje ogladac. gdyby to byly drobnostki, szczegolnie w przypadku skrzyni, to czy wlasciciel nie zalatwilby tematu przed sprzedaza? no ale wiadomo, ze ludzie uwielbiaja sami siebie oszukiwac w poszukiwaniu okazji i sami beda sobie wmawiac, ze szarpiaca skrzynia to pewnie tylko olej do zmiany ;) typowa nastoletnia panamera jest typowa.
@@PiotrPilinkoPan Jacek sam kiedyś wspominał że problem z autami premium jest taki że tanieją a każdego kolejnego właściciela coraz bardziej nie stać na jego obsługę.
Uwierz mi że te usterki to „drobnostki” biorąc pod uwagę rynek samochodów używanych marki Porsche. Nikt kogo naprawdę stać na te markę nie pcha się w nastoletnią Panamere. Stuka puka, ale jest Porsche i to jest dla właściciela nastoletniej marki premium najważniejsze 😊
@@walkingdadto prawda. Mercedes e klasa to najpierw lekarz w Niemczech, full serwis, potem Turek częściowy serwis u akhmeda, potem polski Janusze i naprawa w stodole a na koniec jakiś dzieciak jeździ ttm na wiejskie dyskoteki i naprawia drutem.
Panamera spoko auto, ale niestety silniki benzynowe lubią się sypnąć a serwis swoje kosztuje. Jak dziwnie i niepoprawnie by to obecnie nie zabrzmiało to najrozsądniejszym wyborem jest 3-litrowy diesel, gdzie poza wymianą rozrządu specjalnie nic się nie dzieje.
To „poproszę” stoi z jakiegoś powodu. Obstawiam brak chęci 💵 wlasciciela do konieczności wykonania większego serwisu 😎 100K fajna cena, ale trzeba znać markę i mechaników, żeby decydować się na używany model.
@@Jutubee-ds1he najpierw pojawiła się teza, że piekło jest. Do momentu w którym ktoś wymyślił istnienie piekła nikt nie mówił, że piekła nie ma 🙂 tak więc jeśli udowadniać - to istnienie piekła.
Zasiegi zasiegi!
To trzeba się trochę pokłócić w komentarzach
Całkowicie się z Tobą nie zgadzam!
3.0 v6 to to samo co 3.0 Tfsi?
@@czlowieklasu83 3.0v6=3.0Tfsi/3.0 v6=Tfsi - w sumie każde v6 to Tfsi :/
idzie jak po grudzie, ale idzie. A to najtrwalsze wzrosty dla aIgorytmu. I strasznie się cieszę z tego powodu.
Bohaterem odcinak jest dla mnie Espero, przypomniały mi się lata 90 i te rozmaite wynalazki typu: Tico ,Nexia, Nubira itp...to były czasy 😁
Espero niestety siedziało konstrukcyjnie we wczesnych latach 80'ych i było wykonane badziewnie(miałem okazje rozbierać to auto i naprawiać), w odróżnieniu od Nubiry czy Leganzy które prezentowały już całkiem dobry poziom.
@@andrzejpilc3836 Dokładnie te pierwsze konstrukcje typu Tico, Nexia, Espero, byly słabo wykonane. Nexia to chyba bazowała na Oplu Kadecie, a Espero ponoć na Vectrze ale to chyba nie prawda. W 96 roku nowy Daewoo Nexia kosztował z klimatyzacją 32000zl brutto.
@@ewaxyz9850 Tico bazowało na Suzuki Maruti z lat '70-ych, Nexia na ostatnim Oplu Kadecie E, a Espero na Oplu Ascona C- oba z początku lat osiemdziesiątych
Do tego jeszcze części da się kupić ?
Nexią zrobiłem 400 000 z czego 320 000 w gazie. Pewnie by jeździła dalej ale zardzewiała cała.
1:42 w esperoo radio bez panela hulało do zimy.
może i jestem biedny, za to brzydki
Mam takie same espero 1.5 16v z 97 r w rodzinie od nowości śmiga aż miło nie chcę innego auta 💪🤓😜
Mój nauczyciel miał Espero i opowiadał że kiedys dostał strzał w tył od Rover 75. Wysiada patrzy , Rover bez przodu, nogi mu się ugiely bo przewidywał że espero zapewne do kasacji a tu się okazało ze zderzak pękł i lekko pofałdowała podłoga w bagażniku. 🤣 Za to jak kiedyś zamkną kiedyś klapę łokciem to zostało wgniecenie 🤣
@@walkingdad Ja moim byłem dwa razy w Chorwacji i raz w Bośni i Hercegowinie... bez klimy 🤣😅🤣 to był hardkor 😅
Tak trzeba żyć
Chcesz ale cię nie stać
@@Ko_nonek Uwierz mi na słowo nie chcę 😜
Ładne, nostalgiczne to Espero.
Tak, kiedyś bardzo prestiżowe. Nawet pewnego komendanta za takie stuknęli.
@@tomaszzdanowicz5179no proszę Cię, chyba nie wierzysz, że Papała zginął bo mu espero chcieli zabrać... Zwłaszcza że i tak go nie zabrali... To tak samo jak wierzyć, że Lepper popełnił samobója...
@@patryqoo oczywiście, że nie wierzę. Zapomniałem tylko dodać:😉
@@tomaszzdanowicz5179 myślę że Pan generał to jednak za co innego dostał czapę.
@@tomaszzdanowicz5179 hehe no tak miałem nadzieję ;-) pozdrawiam;-)
mi brakło na końcu Panie Jacku: "po krótkich negocjacjach auto zmieniło właściciela" - kultowy tekst :-D
ogłoszenie dalej wisi, jak Pan Jacek tak zachwala, to ciekawe dlaczego finalnie nie zmieniło właściciela
@@MrSzlifierabo ryzyko że to stukanie skrzyni to coś poważnego?
@@stekon9112 Przyznaję się, rynek panamer nie jest mi znany, dlatego dziwią mnie te zachwyty prowadzącego gdzie auto ma sporo potencjalnych kosztownych usterek. Bo skrzynia to jedno, hałasujący silnik po rozruchu to też może być nie mały koszt.
@@MrSzlifiera Egzemplarz zachwycający jak na Panamerę z roku 2010. Co nie zmienia faktu, że to jest BARDZO drogie auto w utrzymaniu, na pewno nie dla gołodupców. Prawdopodobnie z racji ceny (100k złotych), jakiś gołodupiec pomyślał, że może jeździć Porsche? Chyba po za kamerą p. Jacek wytłumaczył potencjalnemu nabywcy, że choć to niezłe auto, to niech lepiej sobie odpuści i kupi Škodę za te same pieniądze. Mógł powiedzieć: "To nie jest drogie auto, tylko Pan jesteś biedny!" 🤔😁😂🤣
Oglądam Motodziennik od jakiegoś czasu i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że przypomina mi nieco Magazyn Auto emitowany w latach 90-tyh na antenie TVP2, który prowadzili Red. Jerzy Iwaszkiewicz oraz Antoni Mielniczuk.
O kurcze...Pamiętam ten program. To była u mnie zawsze pozycja obowiązkowa. Uwielbiałem prowadzących - to było prawdziwe dziennikarstwo. I tamte motoryzacyjne czasy...Masz rację - jest coś u Pana Jacka, co przypomina tamten program. Chyba człowiek po prostu tęskni za normalnością, za ludźmi z pasją, a nie podążaniem za "lajkami". Niech Motodziennik trwa, bo to światło w motoryzacyjnym tunelu. Pozdrawiam 😊
@MotoDziennik No na to Espero to jest taki jeden niezbyt zamożny, jutubowy selekcjoner ;) Nawet jedno miodem nakarmił, żeby zdrowsze było.
Za Espero wielki plus ;)
klasyk do daily
No i nie wiemy, czy auto zmieniło właściciela 😮
Możliwe, że nie. Ogłoszenie nadal jest.
@@bartrek12 Ile za tę Panamerę chcą? Bo przeoczyłem
@@StronthPL100k pln
Fajna koszulka! Łapa w górę!
Dobre Espero jest warte grzechu :D
jak skrzynka "kopie" kwesita łączników i gum z tyłu w zawieszeniu. Sama skrzynia w tej wersjii pancerna to samo co w mocniejszych wersjach ale przeniosi połowe tego co inne wersje. Wiec zmiana gumek i bedzie dobrze, jak sa nie w porządku czasami wlasnie tak sie dzieje , miałem tak w mojej z na przepince na 2 bieg wystepował czasami ten objaw przy mocniejszym bucie
Espero super
Miło i lekko się ogląda jak zawsze,wszystkiego dobrego życzę ;)
Oczywiście leci "lajk" 💪👍
Super seria ❤❤❤❤❤ czekam naa więcej koniecznie
T-Shirt petarda 👍
Jak zawsze ciekawie
świetne tło ;)
W końcu normalne tło jaca
Często bywam w Niemczech i mam tam rodzinę. Niemcy sami mówią, że obecnie niemieckie auto to tylko nowe i max 3-4 lata, później to złom. Jeden z nich mechanik, który przepracował 11 lat w serwisie VW i BMW powiedział mi, że Niemcy w latach 80-90 celowo produkowali solidne auta, które się nie psuły. Wcale nie mieli takich dużych zysków, szczególnie serwisy na ich naprawach. Jednak to był celowy zabieg, bo później zaczeli produkować szmelc, skarbonki bez dna. Ludzie i tak kupowali, bo to niemieckie i żyli nadal latami 80-90. Większość narodów już dawno zauważyło o co w tym chodzi, ale ewenementem są Polacy, którzy do tej pory żyją tym co było 30 lat temu. Kupują używane złomy i później ładują mase kasy albo drutują. A Niemcy? Zarabiaja na częściach i sprzedaży nowych aut. Bywam też u brata we Włoszech i wiecie dlateczego niemieckie auta już na starcie są tam tańsze o 15% a bywa że i o 20% niż w Polsce? Bo na ulicach włoskich w 70-80% jeżdżą tylko włoskie auta, fiaty, lancie, alfa, francuskie itd. Niemiec jednak wie, że Polaka można ciąć ile wzlezie, bo i tak kupi niemiecki złom. Ja już 9 lat temu wyleczyłem się z niemieckich złomów, miałem chociażby nowe BMW 5. W ciągu 7 lat na 4 niemieckie auta wydałem na naprawy.... 92 tys zł!! nie licząc eksploatacji! Później zacząłem na nowo swoją przygodę motoryzacyjną, kupiłem Lexusa GS z 2009r z przebiegiem 250 tys km. Przejechałem dużo km i przy przebiegu 360 tys sprzedałem do kolegi, który obecnie dobił nim do.... 470 tys km!! I co? Zero, ale to totalnie zeroooo jakichkolwiek dziwnych awarii, to po prostu czołg! Obecnie mam nowszego GS450H z 2017r i poluje na kolejnego lexusa, ale tym razem LS 600H Long z końca produkcji ( poprzedni model niż ten najnowszy ). Te auta zostawie sobie na bardzoooo długo, standardowo zabezpieczam podwozie i nadwozie. Żona jeżdzi Chryslerem 200 3.6 pentastar, również samochód jest do zajechania, no i ten silnik bajka.
Dodam, że życie jest za krótkie, aby co chwila ładować masę pieniędzy na niemiecki złom. Ja za 92 tys zł i to w tamtych czsach mógłbym zwiedzić duży kawałek świata. Głupi byłem, ale się wyleczyłem.
Dokładnie, niemieckie auta skończyły się co najmniej 20 lat temu. Jak najdalej! Miałem dwa i nie chcę więcej.... Obecnie mam Peogeota 508 2.0HDI 2010, przebieg 420 tys km i śmiga jak nowe.
Heheh moja pamięta Audi A6 3.0TDI 10', generalka silnika, wymiana rozrządu i naprawa skrzyni przy przebiegu 213 tys km.... koszt 30 tys zł i to wiele lat temu. Dodam, że auto od nowości w rodzinie, serwisowany, olej wymieniany co 10 tys km itd.
@@mordechajblumsztajnn8959 teraz pewnie co najmniej +30% i wytrzeszcz oczu wlaściciela
@@veronveron4207 to dbaj i jeźdź jak najdłużej , bo nowe Pugi powielają niemiecką ,,jakość”. Kolega ma 508. Ładne, ale nietrwałe.
Piękny samochód, jeśli kogoś stać niech spełnia marzenia i to prawda nowsze modele mają świeży wygląd i nowszą technologie, i te beznadziejne piano Black a w najnowszej zamiast tego ładnego drewna ekran dla pasażera, masakra już tylko Bentley został normalny
Dziękuję za odcinek, jeden z modeli, na który czekałem (kolejny to Macan).
Miło byłoby usłyszeć trochę więcej o bolączkach modelu (przed lift, lift) i ewentualnych kosztach jakie czekają nabywcę. 😊
W końcu ogłoszenia 👍 jajca dobre, 38lat na budziku i mam taką samą koszulkę 😂
Panie Jacku i serio spojler działał? 99,99% stojących Pamek z wysuniętym spojlerem, to awaria - dość kosztowna, więc często ignorowana przez właścicieli.
Espero kupi Motobieda
Pewnie z Kolumbi dzwoni i go rezerwuje jeszcze przed obejrzeniem do końca dziennika Pana Balkana ;)
Pozdrawiam, dla zasięgu.
super to auto, dsg do naprawy to kilkadziesiąt tysi...
Pdk czyli stronic to bliżej 10k, a nie kilkadziesiąt. Chyba, że w ASO:)
Fajne te obrazki na green screenie 😂
Panie Jacku!Proszę o odcinek kupno używanego pojazdu elektrycznego. Chyba czegoś takiego nie bylo u Pana. Każdy ma swoją opinię o tych samochodach. Aczkolwiek czy chcemy czy nie, mamy je na rynku i mieć bedziemy bez względu na plynacy hejt.
Pozdrawiam
Jakbym miał z 750k do wydania na samochód, to bym wziął taką nową Panamerę 4s z dodatkami. Auto marzenie.
Deawoo Espero fajny klasyk, zawsze mi się podobał, udana konstrukcja, także to na co to komu jest dosyć niestosowne.
135 000 przebieg... i zapocenia przy skrzyni oraz szarpanie skrzyni biegów do tego klekot przy uruchamianiu? Coś tu nie tak...
Wszystko ok. Planowane postarzanie.
Tak tak, to hitlerowska technologia, nic niespotykanego, taki 'Stand der Technik' :P
Jednak panamera to nie Passat, więc nikt tego nie kupuje żeby jeździć po bułki do sklepu.
Raczej tak. U mnie w Škodzie na 1.2 TSi 2017 rok mam 320tyś przebiegu i zapoceń brak. Wszystko suche i nieruszane od nowości. Ale może duża moc robi ciśnienie i rozszczelnia i obciąża się wszystko szybciej w takim porsche przez ten namiar mocy.
> 320tyś
@@pawe7695 320 tys.
No wytłumacz mi… Co trzeba mieć w głowie, żeby w zapisie jednej liczby zrobić 3 błędy? 🤦♂
Szlachetna marka z HISTORIĄ 🤔 WOJNA
ten super silnik 3,6 wygenerował remont za kwotę 40 tysięcy złotych u mojego kolegi, przy przebiegu 130 tysięcy km, taki to wspaniały silnik
10:51 potwierdzam. nie była wolna od VAT
Naprawa 50 tysi.dziekuje
Ostatnio kupiłem raport na kia sorento 2016 rok i fajna szkoda była na od 140-190 tys zł 😅
Wymieniana przednia szyba to często duza wada. Niby prosty proces a 95% wymieniaczy nie ogarnia tego poprawnie.
Wolę stare Dajewo niż nową Taczię.
ci wszyscy ludzie, którzy zazwyczaj płaczą o końcu danej marki to ludzie, którzy te auta będą widzieć na youtube albo na plakacie w zakładzie mechanicznym kiedy czekają aż zmieni się im olej w jedynym słusznym 2.0 tdi albo innym lpg. strasznie irytujące są takie rzeczy, na rynku samochodów teraz bez liku do wyboru, nie podoba się? pozdrawiam, jest sporo innych aut i nie trzeba walczyć o to, że komuś kończy się życie, bo dana marka czegoś próbuje.
pelna zgoda. bmw tez sie mialo skonczyc jak wprowadzili przendnionapedowe, sprzedaz miala stanac jak wprowadzili wielkie grille i co? i nic. jak sie sprzedawaly tak sie sprzedaja, a stekaczom zaczna sie wielkie grille podobac za 10 lat jak juz rozbitki ze stanow zaczna plynac hurtowo w kontenerach za przystepne dla nich pieniadze xD juz pomijam, ze co kilka lat przesuwa sie granica 'ostatniego' modelu danej marki. najlepiej widac to po bmw, gdzie kiedys e34 bylo koncem marki, potem e39, teraz e60 jest uznawane za ostatnie sensowne BMW. powoli przychodzi czas zeby F10 bylo mianowane do tej zaszczytnej roli, bo w koncu niedlugo mu stuknie 15 lat ;)
słuszne to 1.9 tdi ;)
Właśnie E60 to tragedia F10 jest super@@plllot9713
Czyli co, rozumiem że ci którzy mówią że ,,Mitsubishi się kończy'' to są ci internetowi krzykacze, bo tobie się podoba że marka próbuje ,,czegoś nowego'' przyklejając swoje znaczki na auta innej firmy?
@@MariuszM niesamowite! to pierwsza marka, która spróbowała czegoś takiego! co dalej, może jeszcze zaczną dzielić części między sobą?! serio nie wiem dokąd ta motoryzacja zmierza...
Espero! dzwońcie po Motobiedę.
Z używek lepiej ta Dacie Duster 2023 brać ma się świety spokój niż w tej samej cenie 14 letniego merola CLS bo powoli będzie się sypać po tylu latach. Fajny jest CLS ale nie za 85. Max 45-7 jest realnie warty jeśli rzeczywiście jest w tym stanie a nie tylko podpicowany pod sprzedaż.
Rocznik 2010 niedługo skończy 15 lat, jak te lata przeleciały …
A ludzie urodzeni w 1990 roku mają już 34 lata 😱😢
@@Artur12093 a co ja mam powiedzieć jako '75? 🫣
ta Panamera to jakby to powiedział Scotty Kilmer ... Money Pit. Endless Money Pit
Up ten algorytm
Oglądamy
Espero. MotoBieda lubi to👍
Ciekawe czy będzie coś o tym, że lampy do panamery kradną :-)
Fajny filmik
prosze pozostac przy tym tle :) i dokladac wraz z tworczoscia córki :)
Up
Panie Jacku , Panie redaktorze . Z przyjemnością się Pana słucha. Dykcja, narracja wszystko pięknie, ale …No właśnie małe ale. Zamarznie, a nie zamarźnie. Normalnie mnie zmroziło 🥶. Pozdrawiam 👋🏻
Poproszę wiecej...np Macan...♥Pozdro...
zarąbiste tło Jacku 😂
Fajna koszulka
Przez 4 lata 50 tys straciła. Chyba długo nie będę myślał o autach luksusowych.
Weźmiesz sobie jakiekolwiek zwykłe auto kompaktowe w wynajem długoterminowy i w ciągu 3 lat stracisz 50-60 tys bez kosztów paliwa, czyli ekwiwalent straty wartości:)
@@wilo9449 wiem że na autach się traci itd. Ale spora suma wyszła. I jeszcze w auto pakiet startowy w postaci skrzyni
Spytaj właścicieli Taycana ile w 4 lata straciło ich auto xD. 50 tysięcy to rocznie.
@@wilo9449 Więcej. Bo pokrycie utraty wartości to jeszcze nie zarobek.
@@Atomus87 nieźle. Czyli nie ma co szaleć z drogimi autami.
Brakuje informacji czy auto zmieniło właściciela. Bez tego jakoś tak historia nie ma końca
Slogan jak u handlarza "stan perfekcyjny" to ja idę o zakład że nie jest to perfekcja i stawiam na to swoje mieszkanie i wszystko co mam na koncie w zamian za to auto a raczej jego równowartość. Czy przyjmujecie zakład??
8:18 problemy ze skrzynia nie zdarzały się, Pan Jacek chyba wykrakał?
Co do espero to chyba 4 plusy, nie policzył pan tego na akumulatorze :)
Pozdrawiam :)
Do takiej ładnej Panamery zeswapować silnik z Passata b5 jakiś 1.8t lub 2.8 i była by bdb konfiguracja.
czy można gdzieś prosić nuty do tego intro? :) sam mam ochotę sobie to zagrać ;)
Ok
To w końcu ten chetny, kupił tę * padlinę* czy NIE!!!! - bo poza tyloma wadami auta nie zauwazyłem by bylo to wyjaśnione. Pozdro
Biorąc pod uwagę, że auto "stało", czy to stukanie na początku to nie mogło być po prostu zawieszoną szklanką popychacza hydraulicznego, która to potencjalnie sama się wyleczy po kilkunastu kilometrach intensywnej jazdy?
Tak pamiętam. Kiedyś wygrałem aparat ale go nie otrzymałem.... Na meile też odpowiedzi nie dostałem
Zamiast przekładki w autach z JPY bardziej martwiłbym sie, czy reflektory są przestawione na nasz ruch prawostronny (LHD), bo spotkałem się już z takimi, co mają przegląd, ale świeca po "brytyjsku" pomimo fabrycznie kierownicy po naszej stronie - oślepia to kierowców z naprzeciwka nocą nawet na mijania. W przypadku reflektorów soczewkowych to najczęściej da się jeszcze manualnie przestawić przesłonę wiązki RHD/LHD, lecz ze zwykłymi to już jest problem, gdyż wiązka światła kształtowana jest przez spec. uformowanie klosza (dawniej) lub odbłyśnika (zazwyczaj w nowszych autach z kloszami "gładkimi")...
Mam do Pana pytanie. Czy takie Porsche warto kupić? Rozumiem wysokie koszty serwisu. Jak ktoś kupuje musi sobie z tego zdawać sprawę. Trzeba pamiętać, że np.opony to też będzie wydatek, bo najpewniej trzeba kupić opony z atestem Porsche. To są oczywiste oczywistości, ale Pan zachwala ten egzemplarz jako piękny egzemplarz. Rozumiem, że to fajny egzemplarz na tle innych, które Pan/Panstwo oglądali. Pytanie jest. Ile należy w takie auto włożyć, przy uwagach, jakie Pan miał do tego egzemplarza, aby to względnie bezawaryjnie działało przez kolejne 50-60 tysięcy i czy w ogóle warto takie auto kupować.
Lepiej to Porsche czy Mercedesa z Japonii?
💪
Gdyby nie koszty utrzymania i zaawansowanie techniczne które wymaga dobrej wiedzy o tym samochodzie, to bym taką Panamerę miał w garażu, ale że "niestety" jestem skrupulatny jeśli chodzi o serwis auta, to już mnie nie stać na nią, a wolę nie mieć niż później dziadować z serwisem, co w przypadku takiego samochodu szybko może się zemścić.Piękna jest😍
Włożysz z 60 tyś w naprawę i trochę pojeździsz😅
Ale zbyt niska jest Panamera. Mogli dołożyć z 15-20cm w dolnej czesci nadwozia ponizej lini okien lub przy progach i zrobić takiego "pół cayena" na wysokość. Na "dzisiejsze czasy" wizualnie panamera wygląda jak placek rozwałkowany 911 przez co widać że to auto jest sprzed grubo ponad 10lat. Ale jak by mu podniesc zawieszenie o 2cale może by fajniej wyglądał.
Jak Cię nie stać na Panamerę,to zostało Ci Espero z ogłoszenia.
@@grzestychy aż tak źle nie jest😉 mam osiem innych aut😊.
zmieniła na Panamera właściciela czy nie? :D
Powaznie po takim przebiegu silnik klepie a skrzynia poszarpuje?!
👌👌
Nubira Legansa czy jakoś tak espero tym jezidzili dziadki albo policja😅😅❤
Ale w końcu zmieniała ta Panamera właściciela, czy nie?
V8 nie są wadliwe?
Ciekawa propozycja ta dacia za 19200 🤣
Stan rewela, bo pamiętamy oczywiście, że auto ma 14 lat...
Kupię Citroena C4 Picasso Grand 1.6 HDi rok od 2016, ktoś coś?
👏👏👏👍👍👍
Piękna Panamera 😂😂😂. Zakładanie że wymiana oleju w skrzyni pomoże jest złudne i na bank to nie wystarczy. Stukanie na zimnym silniku też nie wróży dobrze i na pewno nie pomoże podpięcie pod kompa i skasowanie błędów. Ta niby okazja może sporo kosztować żeby doprowadzić do stanu użytkownia😂😂😂
najbardziej mnie zdziwilo podsumowanie, ze auto zrobilo bardzo dobre wrazenie i ze to byl jeden z lepszych egzemplarzy jakie mial okazje ogladac. gdyby to byly drobnostki, szczegolnie w przypadku skrzyni, to czy wlasciciel nie zalatwilby tematu przed sprzedaza? no ale wiadomo, ze ludzie uwielbiaja sami siebie oszukiwac w poszukiwaniu okazji i sami beda sobie wmawiac, ze szarpiaca skrzynia to pewnie tylko olej do zmiany ;) typowa nastoletnia panamera jest typowa.
@@plllot9713 Problem z takimi autami jest taki, że nawet najmniejsza naprawa mocno wali po kieszeni - a im starszy egzemplarz, tym większe ryzyko.
@@PiotrPilinkoPan Jacek sam kiedyś wspominał że problem z autami premium jest taki że tanieją a każdego kolejnego właściciela coraz bardziej nie stać na jego obsługę.
Uwierz mi że te usterki to „drobnostki” biorąc pod uwagę rynek samochodów używanych marki Porsche. Nikt kogo naprawdę stać na te markę nie pcha się w nastoletnią Panamere. Stuka puka, ale jest Porsche i to jest dla właściciela nastoletniej marki premium najważniejsze 😊
@@walkingdadto prawda. Mercedes e klasa to najpierw lekarz w Niemczech, full serwis, potem Turek częściowy serwis u akhmeda, potem polski Janusze i naprawa w stodole a na koniec jakiś dzieciak jeździ ttm na wiejskie dyskoteki i naprawia drutem.
Ale 100 tys. zł za 14letnie Porsche w budzie Poloneza?
Panamera spoko auto, ale niestety silniki benzynowe lubią się sypnąć a serwis swoje kosztuje. Jak dziwnie i niepoprawnie by to obecnie nie zabrzmiało to najrozsądniejszym wyborem jest 3-litrowy diesel, gdzie poza wymianą rozrządu specjalnie nic się nie dzieje.
Panamera ma jedną wadę, jest brzydka w porównaniu np. do Quattroporte. :)
Jest brzydka sama w sobie, nie trzeba porównywać do Quattroporte 🙂
To „poproszę” stoi z jakiegoś powodu. Obstawiam brak chęci 💵 wlasciciela do konieczności wykonania większego serwisu 😎 100K fajna cena, ale trzeba znać markę i mechaników, żeby decydować się na używany model.
2:07 Rekwizyt do filmu ze sceną zabójstwa komendanta głównego
I co? Panamera zmieniła właściciela? Czy ew. koszty naprawy silnika wystraszyły potencjalnego kupca?
Piekło nie zamarzło 😉 po prostu piekła nie ma😳
Mózgu w twojej głowie na pewno. Na brak piekła dowodów nie masz.
@@Jutubee-ds1heudowadnia się, że coś jest, a nie ze czegoś nie ma...
Udowadnia się swoją tezę. Nie ma znaczenia przedmiot rozważania.
@@Jutubee-ds1he najpierw pojawiła się teza, że piekło jest. Do momentu w którym ktoś wymyślił istnienie piekła nikt nie mówił, że piekła nie ma 🙂 tak więc jeśli udowadniać - to istnienie piekła.
Jak to nie ma, to gdzie my wszyscy grzesznicy trafimy po śmierci
Panamera kokarzy mi sie z cyganami - we wro takimi jezdza :p i ogolnie jest paskudne xd
Wsumie racja... pasuje mi to. I złote felgi pewnie maja.
🟢
120 tys i przetarty fotel 😂
Porsche PanUmiera
Zasiegi🎉🎉🎉
Porsche Janusz Edition - na jedenastoletnich letmich zimówkach 🤣🤣🤣
Co trzeba mieć w głowie żeby jeździc na takich kartoflach???
Ta panamera to chyba 50 tys
Jesooo to “piano intro” jest koszmarne
Niby fajna Panamera, ale nadal wisi na OtoMoto.