Korea Południowa - Gwangjang Market i Pałac Changdeokgung - #13

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 20 окт 2024
  • Ostatni dzień w Korei poświęciliśmy na zwiedzenie dwóch ostatnich punktów z naszej listy rzeczy do zobaczenia. Rozpoczęliśmy od Pałacu Changdeokgung wraz z ogrodami Secret Garden. Byliśmy też na bardzo kliamtycznym targu ulicznym Gwangjang Market, gdzie wśród tłumów ludzi próbowaliśmy lokalnej kuchni.
    Dzień zakończyliśmy ponowną wizytą w naszym ulubionym miejscu w Seulu, czyli na szczycie góry Namsan, pod wieżą N Seoul, żeby po raz ostatni spojrzeć na panoramę tego fantastycznego miasta.

Комментарии • 4

  • @belzibelzibelzi
    @belzibelzibelzi 2 месяца назад +1

    Dziękuję za tą serię. Właśnie jesteśmy świeżo po podróży do Koreii. W Seulu również zatrzymaliśmy się na Myeongdongu po drugiej stronie ulicy w Ibisie dosłownie nad tą ulicą gdzie się stragany rozstawialy. Wydaje mi się, że mieliście trochę lepszą pogodę bo nam przynajmniej jeden dzień zabrała ulewa (podobno nawet w mediach polskich mówili o powodziach w Korei) w innych dniach bywały upały powyżej 30st co przy tej wilgotności powodowało, że zwiedzanie było również uciążliwe. Na przykład nie zdobyliśmy się na wejście na N Seul Tower bo zwyczajnie było za gorąco a wjazd wagonikiem nam odwołali dosłownie przed samym wejściem z powodu jakieś awarii. Bardzo żałowaliśmy. No nic będzie pretekst żeby wrócić 😁 Seul jest niesamowity, przerósł nasze oczekiwania. Pozdrawiamy 😊

    • @PutkowePodroze
      @PutkowePodroze  2 месяца назад +1

      Faktycznie było ostatnio w informacjach o zalanym Seulu. Zdjęcia strumienia Cheonggyecheon, z którego woda wylewała się prawie na ulice, były straszne. Zdaje się, że pomiędzy czerwcem a lipcem jest tam pora monsunowa więc jeżeli mieliście tylko jeden dzień deszczu to i tak mieliście szczęście :) My byliśmy na początku maja i było jeszcze całkiem znośnie chociaż lekki deszcz popsuł nam trochę zwiedzanie Busan :(
      Góry z wieżą faktycznie szkoda. Musicie koniecznie nadrobić, czego bardzo Wam życzymy! Nas Seul i ogólnie Korea oczarowały tak bardzo, że już powoli myślimy o powrocie. Po wizycie tam wszystkie inne kraje stały się jakieś takie mniej interesujące... ;)
      Również serdecznie pozdrawiamy i dziękujemy za oglądanie!

    • @belzibelzibelzi
      @belzibelzibelzi 2 месяца назад

      @@PutkowePodroze 'jakieś takie mniej interesujące' my właśnie leczymy traumę 😂 słyszałem, że to z powodu wojny na Ukrainie trasa lotu wydłużyła się o kilka godzin (2-3?) a tak nie byłoby tak tragicznie
      Teraz powrót zajął nam ponad 12godz, ale i tak człowiek myśli już jak wrócić 😁 Zaciekawiło mnie jak radzicie sobie z jet lagiem? Można odnieść wrażanie, że lądujecie i od razu 'w długą' na ich czasie. Nam to zajmuje jednak kilka dni zanim zaczniemy wstawać o ich poranku.

    • @PutkowePodroze
      @PutkowePodroze  2 месяца назад +1

      @@belzibelzibelzi o dziwo w Korei (nasz pierwszy tak daleki lot) nie odczuwaliśmy w ogóle skutków jetlagu. Wylądowaliśmy wcześnie rano praktycznie bez snu w samolocie i po prostu przemęczyliśmy się jeszcze ten cały dzień. Trzymała nas chyba tylko kawa i adrenalina ;) Po całym dniu zasnęliśmy jak zabici a obudziliśmy się normalnie rano, zgodnie z tamtejszym czasem. Powrót do Polski był już gorszy, podobnie jak kolejne dalsze wyjazdy. Człowiek budzi się o 2 w nocy zupełnie wyspany i nie wie co ze sobą zrobić przez ten czas ;) To akurat przydatne będąc na wyjeździe bo można z samego rana zacząć zwiedzać :D
      Nie mamy niestety żadnych złotych sposobów. Różne sztuczki przeczytane w internecie (picie dużo wody w samolocie, przestawienie zegarków od razu na tamten czas itp.) nic nam nie pomagają.