Ja jako ogromny fan Assassin's Creed i całkiem duży fan Far Cry chciałbym żeby Ubisoft upadł na głupi ryj i jakiś fajny deweloper przejął te serie od nich i zrobił z nimi coś ciekawego, bo obecnie jest kompletny zastój w nich i nie widać za bardzo przyszłości, a chętnie pograłbym w coś nowego w tych światach
@@wojbas471 A dlaczego ludzie kupują wciąż Call of Duty, Fifę, Soulslike czy czy mniejsze serie typu Farming Simulator? Bo jest to powtarzalne, ale zrobione dobrze (może poza Fifą akurat bo oni to chyba starają się co roku zrobić to coraz gorzej, a i COD ostatnio trochę ssie) Poza tym Far Cry nie jest aż tak powtarzalny jak go ludzie opisują, głównie mówią tak ludzie którzy nigdy w niego nie grali albo dawno temu zagrali tylko w trójkę i nie ogarniają jak wyglądają nowsze części, zmienia się akurat dosyć dużo bo każda część jest coraz lepsza (z wyjątkiem tych pomniejszych jak Primal czy New Dawn)
Typowy ogromny fan to taki, który przeszedł nawet nie wszystkie gry z serii i właściwie nadal nie wie o co chodzi w lore, jesteś typowym ogromnym fanem?
@@domiiinik4320 może grzeczniej? Wiele ludzi nazywających się „fanami” Assassins Creeda myśli, że Assassins Creed jest o wojnie Asasynów z Templariuszami i jak któraś gra tego nie ma, to to nie jest Assassins Creed. Jako ogromny fan powinieneś zrozumieć mój pierwszy komentarz, mam napisać go jeszcze raz? Może zdefiniuj „ogromny fan”?
Bez przesady chyba za dużo kiszka wleciało co biję meneli. Ubisoft na przestrzeni tych 10 lat wydało dużo ciekawych gier np. książę Persji, Rayman, Anno, R6, The division i pewnie wiele więcej. Więc jak popatrzysz szerzej to nie robią tylko wtórnych gier od 10 lat.
Aby uniknąć większej dramy z AC:Shadow, wystarczyło aby postać Yasuke była jak inne postacie w seriach AC, jako NPC który mógł przekazywać informację od Shoguna, czy przekazujący mu wieści, zlecając zadania, czy dostarczając sprzęt. Tyle i aż tyle by wystarczyło. Czy byłby dalej jakieś gówno pretensje, pewnie tak, bo ludzie to ludzie, ale na pewno nie tak jak teraz.
Nie no ale jak to czarny słuzacym? Czy wy popieracie niewolnictwo i segregacje rasową wy faszysci? I twitter juz buzuje a ma to znaczenie poniewaz jak wiemy gry kupuja krzykacze z twittera.
Ubisoft to książkowy przykład korpo-piekła, gdzie największy problem tkwi w zarządzaniu i na szczeblu decyzyjnym.. Tam bez ogromnej restrukturyzacji nie ma szans na poprawę w dalszej perspektywie i nie mam na myśli tutaj zwalniania całych zespołów programistów - ryba psuje się od głowy. W 2021 roku nastąpiły masowe odejścia pracowników ze względu na: mobbing, przedmiotowe traktowanie, zmuszanie do robienia absurdalnych ilości nadgodzin i toksyczna atmosfera w pracy. W międzyczasie pojawiły się wycieki z wewnątrz, gdzie zarząd prosił pracowników o mniejszą rozrzutność i to.. jest straszna hipokryzja, bo Ubisoft jest doskonale znany z przepalania pieniędzy na projekty widmo, o czym zresztą opowiadają sami pracownicy (najczęściej byli) - pracują nad danym tytułem nawet przez kilka lat i nagle projekt jest kasowany wewnątrz studia. To nie są pojedyncze przypadki, tylko tych projektów było na pęczki. Tam pracuje 20 tysięcy osób, a Outlaws wygląda jakby było robione przez zespół 50 programistów, którym zaczęło brakować na czynsz, żeby opłacić biuro w którym pracują i musieli na szybko wydać niedorobioną grę. Poza tym.. Zniszczyli masę udanych serii poprzez ciągłe zmiany modelu rozgrywki w poszczególnych odsłonach z cyklu, wprowadzili na siłę mikropłatności i ślepo gonią za trendami - gdzie zazwyczaj są 2/3 lata do tyłu względem konkurencji. Battleroyale są na topie? Spokojnie, za 3 lata pojawi się Ubisoft, który z serii The Settlers zrobi Battleroyala i po zalewie negatywnych opinii zrezygnują z wydawnictwa kolejnych gier z serii. W ilu ich grach typowo singlowych pojawiły się tryby multiplayer i próby monetyzacji wszystkiego co się rusza, gdzie wszystko było martwe po miesiącu od premiery gry.. Przecież nawet Assasyny mają implementowany tryb multi, w którego gra 15 osób. W związku z wyłączeniem The Crew przyczynili się do powstania inicjatywy obywatelskiej jaką jest petycja "Stop Killing Games" - także na chwile obecną Ubisoft PR-owo szoruje po dnie. Mam wrażenie, że stało się to o czym wspominaliście na którymś z ostatnich podcastów - nastąpił moment przegięcia u graczy i każda, nawet najmniejsza wpadka będzie wytykana palcami i mam szczerą nadzieje, że ten kolos na glinianych nogach, który przez lata zniszczył tyle wspaniałych marek i serii w końcu upadnie, albo się otrząśnie.
Rock skąd masz dane że ubisoft sprzedawał dobrze poprzednie gry, czy mógłbyś przytoczyć jakieś wiarygodne dane, tylko nie takie publikowane przez na przykład (ppe, cd action czy gry online). Poproszę o dane prosto od ubisoftu o sprzedaży. Bo ja takich danych nie znalazłem.
Firma notowana na giełdzie co pół roku albo kwartał publikuje raport finansowy, rock go na pewno nie czytał ale możesz sobie zobaczyć przychody i koszty
@@quirelll tak znam wykresy ubisoft jako spółki, to prawda są ogólnie dostępne ale chodziło mi bardziej o powolywanie się na dane jakoby sprzedawali dużo kopii danej gry. Tego typu dane nie są nigdzie dostępne, przynajmniej ja nie trafiłem na to by ubisoft publikował raporty sprzedażowe poszczególnych gier.
Dlaczego tak traktuje sie kulturę Japońską? Już tłumacze. Według aktywistów jest ona czymś złym. Dlatego chcą mieć na nią jak największy wpływ i zmienić ją pod swój światopogląd. Najlepszym przykładem są tłumaczenia gier z japońskiego na angielski, gdzie pewna grupa tłumaczy potrafi zmienić charakter postaci, kontekst wypowiedzi czy całkowicie przebudować zadania. Co skutkuje odmiennym odbiorem gry. Cały czas zastanawia mnie dlaczego Borys tak uparcie twierdzi, że aktywiści czy to całe "woke", nie ma wpływu na gry i aż tak bardzo to bagatelizuje. Przecież ostatnio jedna z pracowniczek SBI które ma swoje macki w pawie wszystkich większych firmach (co skutkuje łatwiejszym zastraszaniem pracowników) przyznała, że chce branże gier zrównać z ziemią, jeśli firmy nie będą chciały wdrażać ich przekazu. W tej chwili firmy są przepełnione aktywistami. Wystarczyło, że parę lat temu zatrudniło sie kilka takich osób w firmie, one objęły odpowiednie stanowiska np. HR czy marketing i poszło z górki. Osoby te potrafiły wymienić większość firmy na osoby ze swoimi poglądami, a pozostałą resztę zastraszyć. edit: Tak teraz do mnie dotarło, że ty masz ten film który pewnie będziesz chciał jakoś spieniężyć. Więc to nieistniejące "woke" mogło by ci narobić mnóstwo smrodu. Wiec sie nie dziwie dlaczego tak bardzo to bagatelizujesz i w niektórych podcastach nawet bronisz aktywistów. Na twoim miejscu zrobił bym to samo. Bo jednak przypisanie do kogoś "jakiejś" łatki w dzisiejszych czasach jest bardzo łatwe, co może skutkować zamknięciem wielu dróg.
Odpowiedz jest prosta, aktualnie coraz większy jest nacisk na kazda osobe w świecie opiniotwórczym, nawet ich słuchając widać że nie mówią do końca bo się "boją", powiedzą 2 słowa za daleko i można być "cancelowanym". Borys robi filmy więc musi bardzo uwazać bo zostanie ci przyklejona łatka "prawaka" [nie ma znaczenia znaczenie slowa, chodzi o łatke] i już jesteś ten zły, nie warto z toba rozmawiać itp. Rock wydaje mi się że poglądy ma bardzo "normalne" tak jak 98% ludzi lecz bardzo sie chamuje z ich ogłaszaniem [ na streamach jest bardziej otwarty- prawdziwy] a borys do końca nie wiem, czy w jakiś % wierzy w to [cale woke] czy po prostu bardzo uważa bo ma rożne projekty/filmy itp. Przykro mi że ludzie w tych czasach nie mogą mówić co myśla bo opłacone bojówki mogą zniszczyć każdego i twórcy są tego świadomi i nie mówią co myślą lub okrajają to znacznie aby się nie narazić.
Borys bardzo się stara racjonalizowac pewne kwestie posuwając się przy tym do absurdów. Nie, drogi Borysie forsowanie pewnych reprezentacji zwłaszcza tych bardzo małych nie ma często żadnego racjonalnego/marketingowego uzasadniania. Są po prostu za małe by ich dopieszczanie czy uprzywilejowanie prezentowanie miało jakieś przełożenie na wyniki sprzedażowe. No chyba że chcemy się przypodobać promotorom tychże środowisk. Wtedy sprawa wygląda zupełnie inaczej... Wiemy jak wielką przewagę mają tzw. media liberalne czy lewicowe, choćby z naszego ogródka. A do tego dochodzą jeszcze wielkie fundusze inwestycyjne, znane z promowania bardzo progresywnych postaw i przekonań. Opinia i poglądy potencjalnego gracza nie zawsze są przedmiotem zainteresowania wydawcy, coraz częściej mamy do czynienia z próbami ich nachalnego kształtowania w oczekiwanym kierunku. A im silniej próbujesz tym silniejszy jest opór.
" Przecież ostatnio jedna z pracowniczek SBI które ma swoje macki w pawie wszystkich większych firmach (co skutkuje łatwiejszym zastraszaniem pracowników) przyznała, że chce branże gier zrównać z ziemią, jeśli firmy nie będą chciały wdrażać ich przekazu." Źródło? Czy masz na myśli ten fragment konferencji wyrwany z kontekstu? "Wystarczyło, że parę lat temu zatrudniło sie kilka takich osób w firmie, one objęły odpowiednie stanowiska np. HR czy marketing i poszło z górki." HR i Marketing ma wpływ na to jak wygląda gra? xD
To w sumie dziwne bo jednak w grach poruszali różne tematy tzw. woke i nikt nie miał z tym problemu. Moim zdaniem gorszy jest ten ich program o promocji i nauce programowania TYLKO wśród kobiet
Wydaje mi sie ze i tak sukces AC Valhalli zależał od wtedy jeszcze popularnego serialu ktory sie konczyl bo wychodzil ostatni sezon Wikingow na netflixie, wiec ubi sie po prostu "wstrzelilo"
1:09:10 Rock myśli, ze nie rozeznanie w architekturze obraża Japończyków? Mi się wydaje, ze problemem jest 2 metrowy czarnoskóry pseudo samuraj zabijający Japończyków jest głównym powodem. Ubisoft napluł tym Japończykom w twarz.
a kto moze zabijac japonczykow w grach? kiedy w gta murduje sie hurtowo funkcjonariuszy policji to nikt nie robi problemow tak samo kiedy w ghost of tsushima mordowalo sie mongolow ktorzy byli na dodatek tam dosyc niekorzystnie przedstawieni.
W Odessey i Origins trzeba bylo robic watki povoczne zeby nadrobic z poziomem w glownym watku. W Valhalli z tego co kojarze fabula sie scalowala z twoim poziomem i nie trzeba bylo robic wątków pobocznych
właśnie gram i mam tylko kilkanaście godzin ale o dziwo właśnie nie ma wymuszonego grindu na razie, robię tylko główne zadania i jest całkiem ok. Miła odmiana po okropnej odysei
Bardzo dobry materał! Fajnie, że taki dłuższy. Wczoraj faktycznie się zaskoczyłem, że nie było odcinka, ale za to dzisiaj dłuższy i bardzo ciekawy, więc nie ma tego złego. :D A co do Ubi to mnie przede wszystkim wkurwia w ich grach ta nijakość fabularna. Poza tym zawsze w ich grach sporo jest glitchy, mechaniki nie są dopracowane, a do tego ten przeklęty wszędobylski sklep, który aż za bardzo nakłania do boostowania swojego doświadczenia czy zasobów za opłatą itp. Ceny ich gier szczególnie na premierę i przed premierą to też absurd totalny... Pozdro i dzięki za odcinek. :P Dzisiaj w koszulce waszej i z waszym kubkiem (tak wyszło) oglądałem podcast, haha!
Ostatnie trzy Asasyny Origins, Odyssey i Valhalla, to u mnie trzy platyny. Jednak w końcu DEI z Yasuke wybuchło im w twarz. Aktywiści nie kupują gier lub kupują ich bardzo mało, a jak wychodzi każdy widzi.
53:45 - Agile działa tylko wtedy, gdy decydenci są częścią Teamu i pracują w takim samym rytmie. W innym przypadku to jest puste słowo i kończy się na zaklinaniem rzeczywistości w PowerPoint-cie
Jeżeli chodzi o solidną fabułę w grach ubi to doświadczyłem w pierwszym the division. Dolarowa grypa i ECHO które rejestrowało dramaty nowojorskich obywateli było czymś świeżym. Polecam jeśli ktoś nie grał
Nie uważam by to że wśród najpopularniejszych streamarow jest mało kobiet świadczyło o tym że kobiety mniej się angażują. To świadczy tylko o tym że albo kobiety mniej chętnie streamują, albo że osiągają gorsze wyniki. Sama funkcjonowałam na wieku forach i dicrordach gdzie były aktywne graczki. Dodatkowo postawiłabym teorie że kobiety są dużo mniej krytyczne co do tego co kupują i dużo łatwiej je przekonać do kupna. Dlatego pewnie są dobrą grupą odbiorczą. Nie pierwszy, nie ostatni raz kobiety stają się grupą docelową sprzedaży. Troche jak z butami. Facet z rwguly bedzie mial ze trzy pary ktore lubi i są porządne, a kobieta z dwadziescia par bo ładne są. Wystarczy spojrzeć na przykład Simsów które są ładne ale teraz bardziej płytkie gameplayowo niż kiedykolwiek wcześniej a mało kto ma z tym problem.
uunisroft> co sie dzieje jeśli woke propagandę stawia sie na 1st miejscu z powodów oczywistych zamiast tworzyć dobre gry z piękna historia. przykład concorda jest idealny.
Co do XDefiant to przeniosłem się z apexa (to jest temat na odcinek) i bardzo mnie ta gra zaskoczyła. Szkoda mi pieniędzy na gry skoro i tak mam mało czasu a tutaj mam darmowego COD'a. Bardzo dużo pograłem w COD'a Mobile (jedyne call of duty jakie grałem więcej niż 5 minut u kolegi) i byłem nią zachwycony dlatego bez przerwy porównuję XD do tej gry. Optymalizacja była świetna (w drugim sezonie, czyli teraz, bardzo się pogorszyła), model strzelania świetny, czuły, mięsisty pomimo krótkiego TTK. Movement czyli coś co mnie w strzelankach bardziej interesowało niż samo strzelanie jest dosyć podstawowy ale ma parę tricków dzieki którym można załatwić sobie przewagę. Battle Pass oferuje trochę mało moim zdaniem ale jest (tak mi się wydaje z tego co pograłem) niezbyt wymagający aby go ukończyć. XD jest naprawdę dobrą grą, naprawdę mi szkoda, że player base bardzo sie zmniejszył. Miłego
Co do Agile, jest fajny gdy się robi powolutku projekty bez noża na karku. Dlatego mam dziwne wrażenie, że jak przyjdzie do ogloszenia premiery to wszyscy porzucą zwinność na rzecz czystego waterfalla i zwyczajem branży będą crunchować
Borys, dlaczego mówisz na początku, że Ubisoft miało stratę finansową za poprzedni rok obrotowy? Wczoraj sprawdzałem kluczowe cyferki w ich Annual Report za okres 2023-2024 i z niego wynika, że mieli 160 milionów EUR zysku netto po opodatkowaniu i wzrost przychodów ze sprzedaży o ponad 30% vs okres 2022-2023? Ubiegłe lata - 2019-2023 mieli ze stratami, ale akurat okres 23/24 mieli bardzo dobry w wynikach finansowych.
Bo podał nieaktualne dane z marca 2023, bo wtedy skończył się rok obrotowy 2022. W najnowszym sprawozdaniu za 2023 z marca 2024 jest zysk. Co i tak nie ma specjalnego znaczenia w ocenianiu kondycji firmy.
@@KeldarMJ wzrost przychodów o ponad 30% jednak już przyznasz jest istotnym czynnikiem w ocenie firmy. Zysk netto jest ważny dla akcjonariuszy bo z niego wypłacana jest potencjalnie dywidenda. Nie ma dywidendy bez zysku.
@@pancer27 Dywidendy są wypłacane z zysków zatrzymanych również za poprzednie lata, nie ma znaczenia czy w obecnym roku obrotowym jest strata. Inaczej większość spółek akcyjnych przestała by funkcjonować :) Wzrost przychodów jest pozytywny, ale nie widziałem pełnego sprawozdania więc się nie wypowiem. Pewnie i tak ktoś zrobił analizę w necie,
Mysle, ze dla wielu osob imersja w swiecie gry jest bardzo ważna, dlatego ja osobiście nie kupię tej gry, bo po prostu nie potrafiłbym się wczuć w klimat japoni grając murzynem samurajem, to jakiś totalny absurd.
Z tymi ekranami ładowania itd to też zależy od sprzętu i przyzwyczajenia. Jak grasz na komputerze z kamienia i zawsze na takim grałeś to nie widzisz problemu, przyzwyczajony do tego jesteś. Dopiero gdy zagrasz w coś bez tego lub wymienisz kompa to trudno wrócić do starego (tak miałem żeby nie było że kogoś obrażam)
1:24:03 w SW musieli bo to historia kanoniczna i bohater musi być jeden sprecyzowany. Historie musiało przefiltrować Lucas Film Story Group który utrzymuje kanon.
53:53 kiedy jest dobra organizacja, nie ma zbyt wiele miejsca na skrajną krytykę lub skrajną pobłażliwość. Gdzie się podziała organizacja w tak sprawnej, wielkiej, doświadczonej firmie? Kuuurczę
Korporacja nie myśli logicznie tylko excelem, co oznacza że każda ich decyzja jest opóźniona i rozłożona w czasie z nadzieją, że przyniesie im to realny zysk. Wszystkie korpo to robią bez większego zastanowienia i refleksji
Produkty Ubisoftu nie określiłbym jako rzemieślnicze, bo to by sugerowało pewną unikalność, prędzej jest to produkt prosto z manufaktury, bo niby ręcznie wyprodukowany, a jakiś taki sztampowy i bez duszy.
Skąd to wziąłeś? Rzemieślnicy często klepią to samo, nie jakieś unikaty. Różnie bywa. Def. w ogóle słabo pasuje - "„produkt rzemieślniczy” to taki, który powstał w ramach drobnej wytwórczości obejmującej wykonanie ręcznie lub prostymi narzędziami.""
Drobna uwaga do poprzedniego odcinka podcastu. W wymaganiach sprzętowych Monster Hunter Wilds jest podane, że na tym rtx 4060 i rx 6700xt te 60 klatek jest w rozdzielczości 1080p ustawieniach średnich bez skalowania ale z generowaniem klatek więc gra będzie działała w 30~35 fps i potem sztucznie generowana do 60, co da zdecydowanie gorszą responsywności jak przy natywnych 30 klatkach. W praktyce będzie to powtórka z rozrywki z Black Myth Wukong w trybie wydajności na ps5. Nie wróży to nic dobrego optymalizacyjnie oraz na przyszłość wymagań sprzętowych.
@@MoneyKeen Zwrot „wziąć coś na tapet” pochodzi od niemieckiego „etwas aufs Tapet bringen”, co możemy dosłownie przetłumaczyć jako „przynieść coś na stół”.
Liczba gier w które zagramy jest dużo mniejsza od całej oferty, jeśli chodzi o „starego gracza”. Wybieramy perełki z całej oferty, a tutaj rośnie w siłę Azja i trochę z Europy, a nie deweloperzy z Ameryki. Ameryka proponuje coraz bardziej przeciętne i byle jakie gry oprócz kilku stałych kultowych pozycji.
Drogi Rocku i Borysie, może byście poruszyli w podcaście temat grifterów w social mediach? Ostatnio Radek, Oskar i Uncle Mroowa gadali o tym temacie na lajwie i myślę, że to jest temat, o którym warto mówić jak najwięcej, żeby uświadamiać ludzi. Spokojnej reszty tygodnia. Cieplutko pozdrawiam.
Pamiętam jak grałem w Assassyna tylko dlatego, żeby dowiedzieć się co dalej będzie z Desmondem poza animusem, a oni go później uśmiercili i wszystko potem się sypało.
Paryz zawsze taki byl pelen brudu, dziadostwa, bezdomnych i slumsow. Teraz sie moze troche zmienila etnicznosc, ale oprocz tego wszystko jest takie samo.
Żadny tam chochoł, ryba zawsze psuje się od głowy. Wydaje mi się, że ten kierunek jest wyznaczany przez samych prezesów, założycieli bądź co badź osoby decyzyjne w firmie. Ale to jest od dawna "trend" ku któremu zmierza wiele francuskich firm, jest to ugruntowane w obecnej polityce państwa. Decyzje podejemowane są światopoglądowo i państwo świadomie bądź nie wyznacza kierunek, który jest obierany przez wiele firm. Czasy się zmieniają szybciej niż ludzie, jak to się mówi.
ubisoft powinien sie skupic nie na grach tylko na sprzedawaniu "światów" do gier innym twórcom bo robią jedne z najlepszych i najpiekniejszych ale w fabułe i gameplay to oni nie umio :)
Mogę dać 1 radę Ubisoftowi, jak wybrnąć z Yasuke w te 3 miesiące - zrobić "blackface'a" ! na początku zmienić intro, że jakiś samuraj zdradził, ale jego pan go ukarał tym że musi chodzić pomalowany na czarnoskórego tak żeby czuł się schańbiony i żeby wszyscy o nim wiedzieli, że jest na służbie tego i tego pana, ale schańbił się i musi nosić swoją pokutę przed wszystkimi. W 3 miesiące z EjAj to da się ogarnąć i za wiele nawet nie trzeba przerabiać, tylko tekstury żeby sugerowały farbę na skórze. Także proszę się zgłosić Ubi po fakturkę i rozwiązanie jest Wasze! :D
Ale co za różnica kim gramy ważne żeby postać była seksowna ;) Badania to powinni zrobić ile graczy identyfikuje się z postacią która steruje, zamiast uznawać to za pewnik. Widziałem badania jakiegoś azjatyckiego wydawcy MMO(chyba nexona) że tylko 20% chce grać 'soba' i opłaca się robić seksowne postacie o przeciwnej płci aka robi gacha zamiast kreator postaci
Ja od dawna nie gram w nowe gry dużych studiów, bo większość to po prostu crapy. Jednak prawda jest taka, ze mój gust nie jest wyznacznikiem i rynek zweryfikował. Tak samo jak w przypadku muzyki czy filmów stworzył się korporacyjny kanon, którzy ludzie z przyjemnością konsumują, a większość tych gier zwraca się bardzo dobrze. Jeśli ktoś jest hardcorowym graczem to i tak coś znajdzie, ale musi lepiej poszukać, a koniec końców zawsze zostają stare gry.
Nie mogę znaleźć tego tematu z podcastu na Spotify, więc piszę pod najnowszym odcinek. Borys to jest chyba jedyna osoba na świecie, która jest w stanie przywalić się do postprodukcji w Rodzine Soprano. Ten serial jest legendarny, dopóki tego nie powiedziałeś to chyba nikt nie zwrócił na to uwagi, że dialogi są dogrywane i że komukolwiek to przeszkadza. Jakoś nikt nie jest chętny do oglądania jego dokumentów (które robi 10 lat) i seriali, które pewnie obejrzy on i słuchacze podcastu. I tak uważam, że ten duet istnieje tylko dzięki Rockowi. On przepuszcza tyle niecelnych strzałów Borysa, że to jest aż niezrozumiałe. Chwała Ci Remigiusz za taką wyrozumiałość.
Pan Remigiusz ponownie nie przygotowany. Mówi rzeczy oczywiste, ale w jak najmniej kontrowersyjny sposób.Słodkie pierdzenie. Panie Rock, masz pan może jakąś współpracę z Ubi Soft? Bo jesteś pan za słodki.
AC jest w takim stanie że ja zamiast ograć valhalli albo mirage to kupiłem sobie Unity o Sindycate których nigdy nie ograłem. Traktuje je jak nowy tytuł i świetnie się bawię 😂
A dla mnie Valhalla była jedynym Assasinem którego skończyłem 😊 Ponad 100h i bawiłem się świetnie. Widać mało assasyna w assasinie dlatego mi się tak podobał.
Zrobić grę o feudalnej Japonii, dać głównego bohatera - murzyna, co może pójść nie tak? 😂😂😂 Obecnie dużo studiów traktuje klientów jak idiotów dlatego też klienci się od takich studiów odwracają.
Jezu! Jestem białym heteroseksualnym mężczyzną, a jednak jak mam w grze wybór między kobietą a mężczyzną, zawsze wybieram kobietę. Dużo moich znajomych też tak ma. Najbardziej banalna a jakże jednak trafna motywacja, którą słyszałem to: "skoro już mam przez 100 godzin patrzeć jak moja postać biega, walczy i robi inne rzeczy, to wolę oglądać kobietę, bo to przyjemniejsze".
Sytuacja Ubisoftu jest dla nas, graczy, światełkiem w tunelu bo okazuje się, że wydawcy jednak nie mogą robić wszystkiego co im się podoba. I okazuje się, że nie jest w stanie zmienić tego nawet wierna grupa recenzentów chwalących w niebogłosy kolejne gry od tego wydawcy. Dla graczy to bardzo dobra informacja - dla Ubisoftu niekoniecznie :)
Kurde mieli chyba z 5 lat na optymalizację silnika i polegli (od czasu poprzedniej zeldy w tym stylu). Na 3ds Zelda 2,5 D chodziła chyba w 60 klatek a tutaj nie potrafią :/
22:55 rzemieślnik i produkcja masowa? chyba nie tego słowa rock szukał 26:00 można się spierać czy Rock podał fake czy nie, ale chciałbym zauważyć że pierwsze nazwisko w napisach końcowych xDefiant to gość który robił Call of Duty
48:15 "we wcześniejszych assasynach zawsze mogliśmy wybrać białego chłopa" w którym assasynie był wybór rasy postaci? Kto jest tym białym chłopem? Altaïr Ibn-La'Ahad z terenów bliskiego wschodu? Connor w trójce? Aveline de Grandpré z Liberation? Adéwalé? Postaci z AC: Chronicles? Bayek?
1:29:10 cała sprawa z Godot zaczęła się od tweeta niezbyt bystrego gracza mówiącego że silniki gier są "woke" i powinno się używać tylko swojego silnika. Godot jest silnikiem open source i utrzymuje się z "donate'ów" więc zestawianie ich z takim molochem jak Ubisoft nie jest do końca trafione
Nintendo ponownie dostarczyło świetny gameplay. Bardzo lubię w ich grach to, że przy prawie każdej nowej produkcji odczuwam powiew świeżości i czuję radość z grania w te "gry dla dzieci". Dla osób chcących zrozumieć proces powstawania tej Zeldy (i gier Nintendo) odsyłam na najnowszy film na kanale Michał Pisarski Deluxe
Ja jako ogromny fan Assassin's Creed i całkiem duży fan Far Cry chciałbym żeby Ubisoft upadł na głupi ryj i jakiś fajny deweloper przejął te serie od nich i zrobił z nimi coś ciekawego, bo obecnie jest kompletny zastój w nich i nie widać za bardzo przyszłości, a chętnie pograłbym w coś nowego w tych światach
Jak można lubic powtarzalne far crye😂
@@wojbas471 A dlaczego ludzie kupują wciąż Call of Duty, Fifę, Soulslike czy czy mniejsze serie typu Farming Simulator? Bo jest to powtarzalne, ale zrobione dobrze (może poza Fifą akurat bo oni to chyba starają się co roku zrobić to coraz gorzej, a i COD ostatnio trochę ssie)
Poza tym Far Cry nie jest aż tak powtarzalny jak go ludzie opisują, głównie mówią tak ludzie którzy nigdy w niego nie grali albo dawno temu zagrali tylko w trójkę i nie ogarniają jak wyglądają nowsze części, zmienia się akurat dosyć dużo bo każda część jest coraz lepsza (z wyjątkiem tych pomniejszych jak Primal czy New Dawn)
Typowy ogromny fan to taki, który przeszedł nawet nie wszystkie gry z serii i właściwie nadal nie wie o co chodzi w lore, jesteś typowym ogromnym fanem?
@@uSACRIFICE co ty pierdolisz? XD
@@domiiinik4320 może grzeczniej? Wiele ludzi nazywających się „fanami” Assassins Creeda myśli, że Assassins Creed jest o wojnie Asasynów z Templariuszami i jak któraś gra tego nie ma, to to nie jest Assassins Creed. Jako ogromny fan powinieneś zrozumieć mój pierwszy komentarz, mam napisać go jeszcze raz? Może zdefiniuj „ogromny fan”?
Chcą reprezentować mniejszości to będą zarabiać mniejszą część wypłaty xD
Dla mnie Ubisoft upadł już dawno temu. Systematycznie od dawna robią coraz gorsze i nudniejsze gry.
Tak samo jak EA
Ubi robi beznadziejne i wtórne gry od 10 lat, a ludzie się obudzili teraz. Ale może lepiej późno niż wcale, oby to samo spotkało EA.
Bez przesady chyba za dużo kiszka wleciało co biję meneli. Ubisoft na przestrzeni tych 10 lat wydało dużo ciekawych gier np. książę Persji, Rayman, Anno, R6, The division i pewnie wiele więcej. Więc jak popatrzysz szerzej to nie robią tylko wtórnych gier od 10 lat.
Ten apel z okazji dnia chłopaka, żebyśmy "cieszyli się tymi małymi rzeczami", zabrzmiał trochę dwuznacznie.
ma to seks
That's what she said!!!
😂😂😂😂😂
Apel sponsorowany przez magazyn "Świat Geja" xD
Aby uniknąć większej dramy z AC:Shadow, wystarczyło aby postać Yasuke była jak inne postacie w seriach AC, jako NPC który mógł przekazywać informację od Shoguna, czy przekazujący mu wieści, zlecając zadania, czy dostarczając sprzęt. Tyle i aż tyle by wystarczyło. Czy byłby dalej jakieś gówno pretensje, pewnie tak, bo ludzie to ludzie, ale na pewno nie tak jak teraz.
Nie no ale jak to czarny słuzacym? Czy wy popieracie niewolnictwo i segregacje rasową wy faszysci?
I twitter juz buzuje a ma to znaczenie poniewaz jak wiemy gry kupuja krzykacze z twittera.
38:50 Rock co ty gadasz. Uv zmienił język na perski w Mirage, a nie w Prince of Persia 😅
Ubisoft to książkowy przykład korpo-piekła, gdzie największy problem tkwi w zarządzaniu i na szczeblu decyzyjnym.. Tam bez ogromnej restrukturyzacji nie ma szans na poprawę w dalszej perspektywie i nie mam na myśli tutaj zwalniania całych zespołów programistów - ryba psuje się od głowy.
W 2021 roku nastąpiły masowe odejścia pracowników ze względu na: mobbing, przedmiotowe traktowanie, zmuszanie do robienia absurdalnych ilości nadgodzin i toksyczna atmosfera w pracy. W międzyczasie pojawiły się wycieki z wewnątrz, gdzie zarząd prosił pracowników o mniejszą rozrzutność i to.. jest straszna hipokryzja, bo Ubisoft jest doskonale znany z przepalania pieniędzy na projekty widmo, o czym zresztą opowiadają sami pracownicy (najczęściej byli) - pracują nad danym tytułem nawet przez kilka lat i nagle projekt jest kasowany wewnątrz studia. To nie są pojedyncze przypadki, tylko tych projektów było na pęczki. Tam pracuje 20 tysięcy osób, a Outlaws wygląda jakby było robione przez zespół 50 programistów, którym zaczęło brakować na czynsz, żeby opłacić biuro w którym pracują i musieli na szybko wydać niedorobioną grę.
Poza tym.. Zniszczyli masę udanych serii poprzez ciągłe zmiany modelu rozgrywki w poszczególnych odsłonach z cyklu, wprowadzili na siłę mikropłatności i ślepo gonią za trendami - gdzie zazwyczaj są 2/3 lata do tyłu względem konkurencji. Battleroyale są na topie? Spokojnie, za 3 lata pojawi się Ubisoft, który z serii The Settlers zrobi Battleroyala i po zalewie negatywnych opinii zrezygnują z wydawnictwa kolejnych gier z serii. W ilu ich grach typowo singlowych pojawiły się tryby multiplayer i próby monetyzacji wszystkiego co się rusza, gdzie wszystko było martwe po miesiącu od premiery gry.. Przecież nawet Assasyny mają implementowany tryb multi, w którego gra 15 osób.
W związku z wyłączeniem The Crew przyczynili się do powstania inicjatywy obywatelskiej jaką jest petycja "Stop Killing Games" - także na chwile obecną Ubisoft PR-owo szoruje po dnie.
Mam wrażenie, że stało się to o czym wspominaliście na którymś z ostatnich podcastów - nastąpił moment przegięcia u graczy i każda, nawet najmniejsza wpadka będzie wytykana palcami i mam szczerą nadzieje, że ten kolos na glinianych nogach, który przez lata zniszczył tyle wspaniałych marek i serii w końcu upadnie, albo się otrząśnie.
Sweet Baby Inc. jest założone z byłych pracowników Ubisoftu.
Cóż za przypadek.
Rock skąd masz dane że ubisoft sprzedawał dobrze poprzednie gry, czy mógłbyś przytoczyć jakieś wiarygodne dane, tylko nie takie publikowane przez na przykład (ppe, cd action czy gry online). Poproszę o dane prosto od ubisoftu o sprzedaży. Bo ja takich danych nie znalazłem.
Firma notowana na giełdzie co pół roku albo kwartał publikuje raport finansowy, rock go na pewno nie czytał ale możesz sobie zobaczyć przychody i koszty
@@quirelll tak znam wykresy ubisoft jako spółki, to prawda są ogólnie dostępne ale chodziło mi bardziej o powolywanie się na dane jakoby sprzedawali dużo kopii danej gry. Tego typu dane nie są nigdzie dostępne, przynajmniej ja nie trafiłem na to by ubisoft publikował raporty sprzedażowe poszczególnych gier.
@@kubusiasty_1559 to prawda.
Dlaczego tak traktuje sie kulturę Japońską? Już tłumacze. Według aktywistów jest ona czymś złym. Dlatego chcą mieć na nią jak największy wpływ i zmienić ją pod swój światopogląd. Najlepszym przykładem są tłumaczenia gier z japońskiego na angielski, gdzie pewna grupa tłumaczy potrafi zmienić charakter postaci, kontekst wypowiedzi czy całkowicie przebudować zadania. Co skutkuje odmiennym odbiorem gry.
Cały czas zastanawia mnie dlaczego Borys tak uparcie twierdzi, że aktywiści czy to całe "woke", nie ma wpływu na gry i aż tak bardzo to bagatelizuje. Przecież ostatnio jedna z pracowniczek SBI które ma swoje macki w pawie wszystkich większych firmach (co skutkuje łatwiejszym zastraszaniem pracowników) przyznała, że chce branże gier zrównać z ziemią, jeśli firmy nie będą chciały wdrażać ich przekazu.
W tej chwili firmy są przepełnione aktywistami. Wystarczyło, że parę lat temu zatrudniło sie kilka takich osób w firmie, one objęły odpowiednie stanowiska np. HR czy marketing i poszło z górki. Osoby te potrafiły wymienić większość firmy na osoby ze swoimi poglądami, a pozostałą resztę zastraszyć.
edit: Tak teraz do mnie dotarło, że ty masz ten film który pewnie będziesz chciał jakoś spieniężyć. Więc to nieistniejące "woke" mogło by ci narobić mnóstwo smrodu. Wiec sie nie dziwie dlaczego tak bardzo to bagatelizujesz i w niektórych podcastach nawet bronisz aktywistów. Na twoim miejscu zrobił bym to samo. Bo jednak przypisanie do kogoś "jakiejś" łatki w dzisiejszych czasach jest bardzo łatwe, co może skutkować zamknięciem wielu dróg.
Odpowiedz jest prosta, aktualnie coraz większy jest nacisk na kazda osobe w świecie opiniotwórczym, nawet ich słuchając widać że nie mówią do końca bo się "boją", powiedzą 2 słowa za daleko i można być "cancelowanym". Borys robi filmy więc musi bardzo uwazać bo zostanie ci przyklejona łatka "prawaka" [nie ma znaczenia znaczenie slowa, chodzi o łatke] i już jesteś ten zły, nie warto z toba rozmawiać itp. Rock wydaje mi się że poglądy ma bardzo "normalne" tak jak 98% ludzi lecz bardzo sie chamuje z ich ogłaszaniem [ na streamach jest bardziej otwarty- prawdziwy] a borys do końca nie wiem, czy w jakiś % wierzy w to [cale woke] czy po prostu bardzo uważa bo ma rożne projekty/filmy itp. Przykro mi że ludzie w tych czasach nie mogą mówić co myśla bo opłacone bojówki mogą zniszczyć każdego i twórcy są tego świadomi i nie mówią co myślą lub okrajają to znacznie aby się nie narazić.
Borys bardzo się stara racjonalizowac pewne kwestie posuwając się przy tym do absurdów. Nie, drogi Borysie forsowanie pewnych reprezentacji zwłaszcza tych bardzo małych nie ma często żadnego racjonalnego/marketingowego uzasadniania. Są po prostu za małe by ich dopieszczanie czy uprzywilejowanie prezentowanie miało jakieś przełożenie na wyniki sprzedażowe. No chyba że chcemy się przypodobać promotorom tychże środowisk. Wtedy sprawa wygląda zupełnie inaczej... Wiemy jak wielką przewagę mają tzw. media liberalne czy lewicowe, choćby z naszego ogródka. A do tego dochodzą jeszcze wielkie fundusze inwestycyjne, znane z promowania bardzo progresywnych postaw i przekonań. Opinia i poglądy potencjalnego gracza nie zawsze są przedmiotem zainteresowania wydawcy, coraz częściej mamy do czynienia z próbami ich nachalnego kształtowania w oczekiwanym kierunku. A im silniej próbujesz tym silniejszy jest opór.
" Przecież ostatnio jedna z pracowniczek SBI które ma swoje macki w pawie wszystkich większych firmach (co skutkuje łatwiejszym zastraszaniem pracowników) przyznała, że chce branże gier zrównać z ziemią, jeśli firmy nie będą chciały wdrażać ich przekazu." Źródło? Czy masz na myśli ten fragment konferencji wyrwany z kontekstu? "Wystarczyło, że parę lat temu zatrudniło sie kilka takich osób w firmie, one objęły odpowiednie stanowiska np. HR czy marketing i poszło z górki." HR i Marketing ma wpływ na to jak wygląda gra? xD
@@KeldarMJMa wpływ na to komu daje wypowiedzenie 😉
@@michad3768 No tak niezbyt
Taka sama sytuacja bedzie z CD projektem. Już zatrudnili jakąś ograniczoną umysłowo babe ze sweet baby inc
Powinni ją zwolnić jak najszybciej
To w sumie dziwne bo jednak w grach poruszali różne tematy tzw. woke i nikt nie miał z tym problemu. Moim zdaniem gorszy jest ten ich program o promocji i nauce programowania TYLKO wśród kobiet
@@adam666pl097 Ten program jest forsowany przez tą babe. Ona ma też być częścią teamu zajmującego się narracja w nowych grach.
Wydaje mi sie ze i tak sukces AC Valhalli zależał od wtedy jeszcze popularnego serialu ktory sie konczyl bo wychodzil ostatni sezon Wikingow na netflixie, wiec ubi sie po prostu "wstrzelilo"
38:50 Rock tak dobrze słuchał UV'a. To było o Assassin's Creed Mirage.
1:09:10 Rock myśli, ze nie rozeznanie w architekturze obraża Japończyków? Mi się wydaje, ze problemem jest 2 metrowy czarnoskóry pseudo samuraj zabijający Japończyków jest głównym powodem. Ubisoft napluł tym Japończykom w twarz.
a kto moze zabijac japonczykow w grach? kiedy w gta murduje sie hurtowo funkcjonariuszy policji to nikt nie robi problemow tak samo kiedy w ghost of tsushima mordowalo sie mongolow ktorzy byli na dodatek tam dosyc niekorzystnie przedstawieni.
W Odessey i Origins trzeba bylo robic watki povoczne zeby nadrobic z poziomem w glownym watku. W Valhalli z tego co kojarze fabula sie scalowala z twoim poziomem i nie trzeba bylo robic wątków pobocznych
właśnie gram i mam tylko kilkanaście godzin ale o dziwo właśnie nie ma wymuszonego grindu na razie, robię tylko główne zadania i jest całkiem ok. Miła odmiana po okropnej odysei
Spóźniony o tydzień, ale muszę napisać, że jest to najciekawszy podcast od dłuższego czasu.
Bardzo dobry materał! Fajnie, że taki dłuższy. Wczoraj faktycznie się zaskoczyłem, że nie było odcinka, ale za to dzisiaj dłuższy i bardzo ciekawy, więc nie ma tego złego. :D A co do Ubi to mnie przede wszystkim wkurwia w ich grach ta nijakość fabularna. Poza tym zawsze w ich grach sporo jest glitchy, mechaniki nie są dopracowane, a do tego ten przeklęty wszędobylski sklep, który aż za bardzo nakłania do boostowania swojego doświadczenia czy zasobów za opłatą itp. Ceny ich gier szczególnie na premierę i przed premierą to też absurd totalny... Pozdro i dzięki za odcinek. :P Dzisiaj w koszulce waszej i z waszym kubkiem (tak wyszło) oglądałem podcast, haha!
Ostatnie trzy Asasyny Origins, Odyssey i Valhalla, to u mnie trzy platyny. Jednak w końcu DEI z Yasuke wybuchło im w twarz. Aktywiści nie kupują gier lub kupują ich bardzo mało, a jak wychodzi każdy widzi.
No, to był naprawdę dobry odcinek podcastu.
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin, dużo zdrowia
14:23 Oj panie Remigiuszu, niestety nie. Ludzie są głupi po prostu i to większość, więc tak oni myślą, że będzie podmianka.
Przydała by się taka analiza wszystkich większych wydawców\producentów gier. Chętnie bym posłuchał co Panowie mają do powiedzenia od Polskich firmach
53:45 - Agile działa tylko wtedy, gdy decydenci są częścią Teamu i pracują w takim samym rytmie. W innym przypadku to jest puste słowo i kończy się na zaklinaniem rzeczywistości w PowerPoint-cie
Jeżeli chodzi o solidną fabułę w grach ubi to doświadczyłem w pierwszym the division. Dolarowa grypa i ECHO które rejestrowało dramaty nowojorskich obywateli było czymś świeżym. Polecam jeśli ktoś nie grał
Luty to Miesiąc Czarnej Historii w Stanach Zjednoczonych. Czy to możliwe że o to chodzi?
Nie uważam by to że wśród najpopularniejszych streamarow jest mało kobiet świadczyło o tym że kobiety mniej się angażują. To świadczy tylko o tym że albo kobiety mniej chętnie streamują, albo że osiągają gorsze wyniki. Sama funkcjonowałam na wieku forach i dicrordach gdzie były aktywne graczki. Dodatkowo postawiłabym teorie że kobiety są dużo mniej krytyczne co do tego co kupują i dużo łatwiej je przekonać do kupna. Dlatego pewnie są dobrą grupą odbiorczą. Nie pierwszy, nie ostatni raz kobiety stają się grupą docelową sprzedaży. Troche jak z butami. Facet z rwguly bedzie mial ze trzy pary ktore lubi i są porządne, a kobieta z dwadziescia par bo ładne są. Wystarczy spojrzeć na przykład Simsów które są ładne ale teraz bardziej płytkie gameplayowo niż kiedykolwiek wcześniej a mało kto ma z tym problem.
Remigiusz wszystkiego najlepszego z okazji imienin
uunisroft> co sie dzieje jeśli woke propagandę stawia sie na 1st miejscu z powodów oczywistych zamiast tworzyć dobre gry z piękna historia. przykład concorda jest idealny.
Co do XDefiant to przeniosłem się z apexa (to jest temat na odcinek) i bardzo mnie ta gra zaskoczyła. Szkoda mi pieniędzy na gry skoro i tak mam mało czasu a tutaj mam darmowego COD'a. Bardzo dużo pograłem w COD'a Mobile (jedyne call of duty jakie grałem więcej niż 5 minut u kolegi) i byłem nią zachwycony dlatego bez przerwy porównuję XD do tej gry. Optymalizacja była świetna (w drugim sezonie, czyli teraz, bardzo się pogorszyła), model strzelania świetny, czuły, mięsisty pomimo krótkiego TTK. Movement czyli coś co mnie w strzelankach bardziej interesowało niż samo strzelanie jest dosyć podstawowy ale ma parę tricków dzieki którym można załatwić sobie przewagę. Battle Pass oferuje trochę mało moim zdaniem ale jest (tak mi się wydaje z tego co pograłem) niezbyt wymagający aby go ukończyć. XD jest naprawdę dobrą grą, naprawdę mi szkoda, że player base bardzo sie zmniejszył.
Miłego
Dobra robota
Co do Agile, jest fajny gdy się robi powolutku projekty bez noża na karku. Dlatego mam dziwne wrażenie, że jak przyjdzie do ogloszenia premiery to wszyscy porzucą zwinność na rzecz czystego waterfalla i zwyczajem branży będą crunchować
Borys, dlaczego mówisz na początku, że Ubisoft miało stratę finansową za poprzedni rok obrotowy? Wczoraj sprawdzałem kluczowe cyferki w ich Annual Report za okres 2023-2024 i z niego wynika, że mieli 160 milionów EUR zysku netto po opodatkowaniu i wzrost przychodów ze sprzedaży o ponad 30% vs okres 2022-2023? Ubiegłe lata - 2019-2023 mieli ze stratami, ale akurat okres 23/24 mieli bardzo dobry w wynikach finansowych.
Bo podał nieaktualne dane z marca 2023, bo wtedy skończył się rok obrotowy 2022. W najnowszym sprawozdaniu za 2023 z marca 2024 jest zysk. Co i tak nie ma specjalnego znaczenia w ocenianiu kondycji firmy.
@@KeldarMJ wzrost przychodów o ponad 30% jednak już przyznasz jest istotnym czynnikiem w ocenie firmy. Zysk netto jest ważny dla akcjonariuszy bo z niego wypłacana jest potencjalnie dywidenda. Nie ma dywidendy bez zysku.
@@pancer27 Dywidendy są wypłacane z zysków zatrzymanych również za poprzednie lata, nie ma znaczenia czy w obecnym roku obrotowym jest strata. Inaczej większość spółek akcyjnych przestała by funkcjonować :) Wzrost przychodów jest pozytywny, ale nie widziałem pełnego sprawozdania więc się nie wypowiem. Pewnie i tak ktoś zrobił analizę w necie,
@@KeldarMJ ok, nie wiedziałem, dzięki za uświadomienie :)
Mysle, ze dla wielu osob imersja w swiecie gry jest bardzo ważna, dlatego ja osobiście nie kupię tej gry, bo po prostu nie potrafiłbym się wczuć w klimat japoni grając murzynem samurajem, to jakiś totalny absurd.
Z tymi ekranami ładowania itd to też zależy od sprzętu i przyzwyczajenia. Jak grasz na komputerze z kamienia i zawsze na takim grałeś to nie widzisz problemu, przyzwyczajony do tego jesteś. Dopiero gdy zagrasz w coś bez tego lub wymienisz kompa to trudno wrócić do starego (tak miałem żeby nie było że kogoś obrażam)
1:24:03 w SW musieli bo to historia kanoniczna i bohater musi być jeden sprecyzowany. Historie musiało przefiltrować Lucas Film Story Group który utrzymuje kanon.
53:53 kiedy jest dobra organizacja, nie ma zbyt wiele miejsca na skrajną krytykę lub skrajną pobłażliwość. Gdzie się podziała organizacja w tak sprawnej, wielkiej, doświadczonej firmie? Kuuurczę
Witam podcast z rana
1:23:00 - to nie prawda, ci mega głośni to jest mniejszość - tak pozakuje satystyka
No ładnie wczoraj był światowy dzień podcastu i nic nie dostaliśmy z tej okazji
00:00:51 Reakcja Rocka gdy usłyszał, że nowa gra dołączyła do najlepszych gier tego roku, a potem wyszło że to Zelda 😂
54:25 - Angile jest mega stary podejsciem do towrzenia gier, prawie wszędzie gdzie pracowałem był i nie działał.
Eee... Dziadersi... Ja tam lubię być Larą Croft... ;)
Kochani ❤
Najlepszego Rocku!
DLACZEGO? Dlaczego te duże firmy to robią, jaki proces tam zachodzi że przepalają setki milionów dla genderu? O co chodzi, czy to ma jakiś cel?
Korporacja nie myśli logicznie tylko excelem, co oznacza że każda ich decyzja jest opóźniona i rozłożona w czasie z nadzieją, że przyniesie im to realny zysk. Wszystkie korpo to robią bez większego zastanowienia i refleksji
Po cichu liczę, że w październiku zostanie też pokazany Switch 2, na przykładzie najnowszej Zeldy coraz bardziej widać jak Switch 1 niedomaga
Switch to nie domagał już nawet przy nienajnowszej Zeldzie :)
UV chyba mówił to o Mirage i też Rock coś przekręcił chyba, nie tylko grę. 😋
Abstrahując do czasu potrzebnego do wprowadzenia zmiany bohatera to jak by Ubisoft to zaanonsował? Wyszliby i powiedzieli "wycięliśmy muszyna"?
Chłopaki nie płaczą :D Nawet jak nie dostaną nic na dzień chłopaka :P
Produkty Ubisoftu nie określiłbym jako rzemieślnicze, bo to by sugerowało pewną unikalność, prędzej jest to produkt prosto z manufaktury, bo niby ręcznie wyprodukowany, a jakiś taki sztampowy i bez duszy.
Skąd to wziąłeś? Rzemieślnicy często klepią to samo, nie jakieś unikaty. Różnie bywa. Def. w ogóle słabo pasuje - "„produkt rzemieślniczy” to taki, który powstał w ramach drobnej wytwórczości obejmującej wykonanie ręcznie lub prostymi narzędziami.""
@@reddman6491 "drobnej wytwórczości", "wykonane ręcznie", nie sądzisz że manufaktura leppiej oddaje sprawę w takim razie?
Rzemieślnik to piekarz, murarz. Unikalność ma wykazywać artysta.
Gorący temat, nie powiem 😅
Zmiana bohatera jest bardzo prosta, zrobią go albinosem, zrobią mu skośne oczy i dadzą imię Cheng i gitara 😅
Ja to nawet z małych rzeczy się z "małych" rzeczy nie mogę cieszyć 😭😭😭
Drobna uwaga do poprzedniego odcinka podcastu.
W wymaganiach sprzętowych Monster Hunter Wilds jest podane, że na tym rtx 4060 i rx 6700xt te 60 klatek jest w rozdzielczości 1080p ustawieniach średnich bez skalowania ale z generowaniem klatek więc gra będzie działała w 30~35 fps i potem sztucznie generowana do 60, co da zdecydowanie gorszą responsywności jak przy natywnych 30 klatkach. W praktyce będzie to powtórka z rozrywki z Black Myth Wukong w trybie wydajności na ps5.
Nie wróży to nic dobrego optymalizacyjnie oraz na przyszłość wymagań sprzętowych.
00:34 " To jest wzięte na tapet "
Przecież dobrze odmienił… jest wzięte na co? na tapet. Jest na czym? jest na tapecie.
@@MoneyKeen Zwrot „wziąć coś na tapet” pochodzi od niemieckiego „etwas aufs Tapet bringen”, co możemy dosłownie przetłumaczyć jako „przynieść coś na stół”.
@@Mi__chal I co to zmienia w kontekście tego, że Rock to dobrze odmienił?
@@MoneyKeen nic, piszę dla zasięgu 😜
To jest zabawne z tymi bohaterkami. Moja żona zawsze wybiera postać męską, bo woli patrzeć na umięśnionego byczka niż lale z toporem :D
No to w Shadows będzie zachwycona 😂
53:45 Mamy rok 2024, CD Projekt odkrył Agile xD
Uwi o zmianie języka na perski mówił w kontekście AC Mirage a nie Princa...
Dzień dobry
Liczba gier w które zagramy jest dużo mniejsza od całej oferty, jeśli chodzi o „starego gracza”. Wybieramy perełki z całej oferty, a tutaj rośnie w siłę Azja i trochę z Europy, a nie deweloperzy z Ameryki. Ameryka proponuje coraz bardziej przeciętne i byle jakie gry oprócz kilku stałych kultowych pozycji.
Drogi Rocku i Borysie, może byście poruszyli w podcaście temat grifterów w social mediach? Ostatnio Radek, Oskar i Uncle Mroowa gadali o tym temacie na lajwie i myślę, że to jest temat, o którym warto mówić jak najwięcej, żeby uświadamiać ludzi. Spokojnej reszty tygodnia. Cieplutko pozdrawiam.
Pamiętam jak grałem w Assassyna tylko dlatego, żeby dowiedzieć się co dalej będzie z Desmondem poza animusem, a oni go później uśmiercili i wszystko potem się sypało.
czemu nie ma premier w marcu? może w stanach jest "spring break" i to jest powodem, no chyba że to z excela wynika
Francuska mentalnosc, to co zrobili z Paryzem to samo przekladaja do gier.
Paryz zawsze taki byl pelen brudu, dziadostwa, bezdomnych i slumsow. Teraz sie moze troche zmienila etnicznosc, ale oprocz tego wszystko jest takie samo.
Borysie, nie ma się co śmiać z wymowy UV - "uwi" bo ta wersja ksywki funkcjonowała za czasów pracy Krystiana w Golu!
Żadny tam chochoł, ryba zawsze psuje się od głowy. Wydaje mi się, że ten kierunek jest wyznaczany przez samych prezesów, założycieli bądź co badź osoby decyzyjne w firmie. Ale to jest od dawna "trend" ku któremu zmierza wiele francuskich firm, jest to ugruntowane w obecnej polityce państwa. Decyzje podejemowane są światopoglądowo i państwo świadomie bądź nie wyznacza kierunek, który jest obierany przez wiele firm. Czasy się zmieniają szybciej niż ludzie, jak to się mówi.
ubisoft powinien sie skupic nie na grach tylko na sprzedawaniu "światów" do gier innym twórcom bo robią jedne z najlepszych i najpiekniejszych ale w fabułe i gameplay to oni nie umio :)
Mogę dać 1 radę Ubisoftowi, jak wybrnąć z Yasuke w te 3 miesiące - zrobić "blackface'a" ! na początku zmienić intro, że jakiś samuraj zdradził, ale jego pan go ukarał tym że musi chodzić pomalowany na czarnoskórego tak żeby czuł się schańbiony i żeby wszyscy o nim wiedzieli, że jest na służbie tego i tego pana, ale schańbił się i musi nosić swoją pokutę przed wszystkimi.
W 3 miesiące z EjAj to da się ogarnąć i za wiele nawet nie trzeba przerabiać, tylko tekstury żeby sugerowały farbę na skórze. Także proszę się zgłosić Ubi po fakturkę i rozwiązanie jest Wasze! :D
Ale co za różnica kim gramy ważne żeby postać była seksowna ;) Badania to powinni zrobić ile graczy identyfikuje się z postacią która steruje, zamiast uznawać to za pewnik. Widziałem badania jakiegoś azjatyckiego wydawcy MMO(chyba nexona) że tylko 20% chce grać 'soba' i opłaca się robić seksowne postacie o przeciwnej płci aka robi gacha zamiast kreator postaci
Chyba tylko stulejarze tak robią.
Luty - Narodowy miesiąc histori Afroamerykanów. Może w USA będzie im głupio krytykować nowego assassina
Gdyby Skull&Bones było F2P to moim zdaniem mieliby sporo kasy z mikropłatności.
Mirage fabuła TRAGICZNA, ale jak zwykle świat ładny
Chętnie zobaczylbym zdarzenie Borysa z Drwalem Rębajło to mogaby być ciekawa rozmowa bo chłopaki chyba mają zupełnie inne podejście do tematu
Idealnie na powrót z pracy można odpalić
Ja od dawna nie gram w nowe gry dużych studiów, bo większość to po prostu crapy. Jednak prawda jest taka, ze mój gust nie jest wyznacznikiem i rynek zweryfikował. Tak samo jak w przypadku muzyki czy filmów stworzył się korporacyjny kanon, którzy ludzie z przyjemnością konsumują, a większość tych gier zwraca się bardzo dobrze. Jeśli ktoś jest hardcorowym graczem to i tak coś znajdzie, ale musi lepiej poszukać, a koniec końców zawsze zostają stare gry.
A seria Anno ?
Podlinkujcie te petycję do podpisania proszę 43:27
Nie mam linka ale jest osobny film o tym na kanale quaza
Nie mogę znaleźć tego tematu z podcastu na Spotify, więc piszę pod najnowszym odcinek. Borys to jest chyba jedyna osoba na świecie, która jest w stanie przywalić się do postprodukcji w Rodzine Soprano. Ten serial jest legendarny, dopóki tego nie powiedziałeś to chyba nikt nie zwrócił na to uwagi, że dialogi są dogrywane i że komukolwiek to przeszkadza. Jakoś nikt nie jest chętny do oglądania jego dokumentów (które robi 10 lat) i seriali, które pewnie obejrzy on i słuchacze podcastu. I tak uważam, że ten duet istnieje tylko dzięki Rockowi. On przepuszcza tyle niecelnych strzałów Borysa, że to jest aż niezrozumiałe. Chwała Ci Remigiusz za taką wyrozumiałość.
Za remake Brothers in arms wiele bym oddał
Pan Remigiusz ponownie nie przygotowany. Mówi rzeczy oczywiste, ale w jak najmniej kontrowersyjny sposób.Słodkie pierdzenie. Panie Rock, masz pan może jakąś współpracę z Ubi Soft? Bo jesteś pan za słodki.
Aktywiści i chora poprawność polityczna niszczy branżę gier
AC jest w takim stanie że ja zamiast ograć valhalli albo mirage to kupiłem sobie Unity o Sindycate których nigdy nie ograłem. Traktuje je jak nowy tytuł i świetnie się bawię 😂
A dla mnie Valhalla była jedynym Assasinem którego skończyłem 😊 Ponad 100h i bawiłem się świetnie. Widać mało assasyna w assasinie dlatego mi się tak podobał.
Zrobić grę o feudalnej Japonii, dać głównego bohatera - murzyna, co może pójść nie tak? 😂😂😂 Obecnie dużo studiów traktuje klientów jak idiotów dlatego też klienci się od takich studiów odwracają.
Jezu!
Jestem białym heteroseksualnym mężczyzną, a jednak jak mam w grze wybór między kobietą a mężczyzną, zawsze wybieram kobietę. Dużo moich znajomych też tak ma.
Najbardziej banalna a jakże jednak trafna motywacja, którą słyszałem to: "skoro już mam przez 100 godzin patrzeć jak moja postać biega, walczy i robi inne rzeczy, to wolę oglądać kobietę, bo to przyjemniejsze".
Sami sobie zapracowali na tę opinię. Ubicrap w tym momencie musi się ogarnąć, albo zostaną może przejęci przez kogoś
Sytuacja Ubisoftu jest dla nas, graczy, światełkiem w tunelu bo okazuje się, że wydawcy jednak nie mogą robić wszystkiego co im się podoba. I okazuje się, że nie jest w stanie zmienić tego nawet wierna grupa recenzentów chwalących w niebogłosy kolejne gry od tego wydawcy. Dla graczy to bardzo dobra informacja - dla Ubisoftu niekoniecznie :)
Jeszcze Sony powinno dostać kopa w dupsko
Trochę tęsknie za Wami, po reklamie bookbeat mam mniej czasu:P Powodzonka :)
Nad xDefiant pracuje weteran który robił wcześniej Call of Duty, Mark Rubin bodajże.
Kurde mieli chyba z 5 lat na optymalizację silnika i polegli (od czasu poprzedniej zeldy w tym stylu). Na 3ds Zelda 2,5 D chodziła chyba w 60 klatek a tutaj nie potrafią :/
Sry ale przypadkiem xdefiant nie był robiony przez starszych twórców coda?
22:55 rzemieślnik i produkcja masowa? chyba nie tego słowa rock szukał
26:00 można się spierać czy Rock podał fake czy nie, ale chciałbym zauważyć że pierwsze nazwisko w napisach końcowych xDefiant to gość który robił Call of Duty
48:15 "we wcześniejszych assasynach zawsze mogliśmy wybrać białego chłopa" w którym assasynie był wybór rasy postaci? Kto jest tym białym chłopem? Altaïr Ibn-La'Ahad z terenów bliskiego wschodu? Connor w trójce? Aveline de Grandpré z Liberation? Adéwalé? Postaci z AC: Chronicles? Bayek?
1:26:20 "że ciężko będzie przywrócić stan pierwotny" - nie wracajmy do stanu pierwotnego, no chyba że chcemy wrócić do molestowania
1:29:10 cała sprawa z Godot zaczęła się od tweeta niezbyt bystrego gracza mówiącego że silniki gier są "woke" i powinno się używać tylko swojego silnika. Godot jest silnikiem open source i utrzymuje się z "donate'ów" więc zestawianie ich z takim molochem jak Ubisoft nie jest do końca trafione
UV mówił o MIRAGE że tam ustawił język perski a nie w Prince of Persia
Gry ubisoftu na które czekam to te od BlueByte tj Anno
Już dawno był taki żart. Slaczego EA co roku wygrywa plebiscyt na najgorszą firmę w USA (naprawdę jest coś takiego)? Bo ubisoft jest we Francji.
Wolę 60 które czasami spada do 30 niż cały czas męczyć się w 30 klatkach
Są dwa duże problemy branży gier
Rakowa monetyzacja
Robienie gier dla mniejszości, które i tak w gry nie grają.
Jest UBISOFT i ubisoft, ten drugi jest spoko, bo robi mniejsze, dobre gierki (ostatnie PoPy na przykład).
Nintendo ponownie dostarczyło świetny gameplay. Bardzo lubię w ich grach to, że przy prawie każdej nowej produkcji odczuwam powiew świeżości i czuję radość z grania w te "gry dla dzieci". Dla osób chcących zrozumieć proces powstawania tej Zeldy (i gier Nintendo) odsyłam na najnowszy film na kanale Michał Pisarski Deluxe
👋