Nie da rady zrecenzować Venoma
HTML-код
- Опубликовано: 20 окт 2024
- Venomowa kolekcja Urbancity: www.urbancity....
Przed premierą - problemy Venoma: • Co jest grane z filmem...
Dzięki za zaproszenie na pokaz dla polskiego dystrybutora, UIP.
Współpraca reklamowa: ichabod.pl/wspo...
Oficjalny blog: ichabod.pl/
Comics Weekly: / ihbd2
Podcast filmowy: www.podsluchane...
Facebook: / lstelmach89
Twitter: / lstelmach89
Instagram: / lstelmach89
#venom #sony #marvel
Moim zdaniem dla samego Toma Hardy’ego i relacji Eddiego z Venomem warto się przejść do kina. Nawet jeśli fabuła jest maksymalnie sztampowa to i tak myślę, że dialogi symbiontu z Eddim dają dużo frajdy.
Zgadzam się. Chętnie bym zobaczyłbym kontuacje. Ale musiałby by być spełnione 2 warunki. Po pierwsze zdecydować ton filmu. Po drugie (podobne ale nie ta samo). chciałbym albo spotkania Edego ze Spidemenem lub nawet nie aby była R tylko aby Venom był już w pełni ukształtowany np. dogadał się w kwesti jedzenia ludzi .
@@res3rved No może žlę się wyraziłem. Venom w drugiej części ma się zachowywać się jakby miał R.
Déjà vu Zgadzam się w 100%.
Film byłby lepszy, gdyby wyrzucić zbędne pościgi, mordobicia i pierwsze dziesięć minut filmu, a własnie tę relację Eddiego z Venomem rozwinąć. Bo to było dobre, ale było za mało, chwilę pogadali i właściwie nie wiadomo, czemu Venomowi nagle na nosicielu aż tak zależy.
Torrent to też nie jest rozwiązanie, to tak trochę jakbyś kradł gówno a potem okazało się że to gówno kosztuje 100 000 000 $ i musisz płacić grzywnę za to że je ukradłeś.
Nie rozumiem nagonki na ten film jak i szukania na siłę jakiejś górnolotności i poważnej fabuły. Ludzie, to jest film o glucie z kosmosu, który robi rozpierdziel na ziemii... Byłem na seansie i bawiłem się bardzo dobrze, wrzucam ten film pomiędzy najlepsze filmy z super bohaterami. Polecam!
to ze dobrze bawisz się na filmie nie znaczy ze ten film jest dobry jakościowo :)
Nie "glucie", tylko *Venomie.* A planety piszemy z dużej literki ;-P
Wielkiej literki :)
No ja rozumie, jest to film w stu procentach zrobiony pod budowanie uniwersum a nie film, jest to tak samo jak z Batman v Superman wszytko szybko, jak najwięcej by odpalić setke film niczym MCU. W Venome tylko relacja Eddiego i Venoma działa jest smieszna i fajna do oglądania cała reszta to niezła porażka
@@przemekbylica4566 nie jest dobry. Jest to film na poziome pierwszego Ghost rider z Nicolasem Cagem. Dla mnie nawet gorszy. Bo kopiuje większość aspektów tego filmu nawet część fabuły. Ten film jest głupi i już, nic nie przekazuje. Jedyna pozytywna część to Eddie Brock I venom czyli Tom hardy. Bez Toma Hardyego ten film był by nie do obejrzenia. Scenariusz to szmira. Dodatkowo odchodzi od pierwowzoru komiksowego
Wróciłem właśnie z seansu w imax 3d i nie uważam, ze był zły. Bardzo podobały mi się sceny "horroru", były świetne. Chyba przez to, że po recenzjach nastawiłem się na bardzo słaby film i dzięki temu nie oczekiwałem nic. Warto iść dla Toma i jego interakcji z Venomem ;) Chętnie bym obejrzał film w pierwotnej konwencji "horroru", gdyby taki wyszedł na blueray w jakiejś edycji specjalnej, natomiast mojej partnerce nie spodobały się te klimatyczne sceny do takeigo poziomu, że jak ktoś wracał z siku i chciał przejść to się przestraszyła :D
Ja też się w ten sposób nastawiłam i chyba to jedna dobra rzecz dla tych ,,nieprzychylnych" recenzjii, że ocaliły moje podejście 😅😂
Czarna bluza, piwo, szare tło. To było do przewidzenia...
Venom - film jest o tym co się dzieje, gdy zainfekuje cię obca forma życia i zamiast cię zabić postanawia z tobą współegzystować. I jakie to ma skutki dla ciebie i twojego otoczenia. Taka miła odskocznia po Predatorach, Obcych i innych straszydłach polujących na człowieka. Przyjemny i fajny film, chrzanić RT :D
Początek tak entuzjastyczny jak w recenzji Batman vs Superman
Były inne symbionty w filmie oprócz Venoma i Riota?
Były, ale chyba części się zdechło w trakcie jak stracili nosicieli czy coś w sumie nie wiem bo fabuła to chaos
Ale czy objawiały się z nosicielem jak Venom i Riot
Jeśli mogę zaspoilerować Uwaga Ostrzeżenie. SPOILER !
W filmie mowa jest o 5 symbiontach. Jeśli nic nie jadły to zżerały swojego człowieka od środka, najbardziej smakowała im wątroba i taki człowiek umierał, a potem przenosiły się na kolejnego. Jak Riot i Carnage osiągnęli symbiozę bez zjadania organów nie wiemy bo nawet Venom zjadał Eddiego, ale nagle przestał to robić .... bo tak. W filmie nic nie jest wyjaśnione wszystkiego trzeba się domyślać samemu, albo w ogóle się nie domyślać i przyjąć film takim jakim jest.
@@KamilKamil-ny2xz Nie.
Sceny horrorowe to Eddie Brock
Sceny bardziej superhero to symbiot
Sony to naukowcy.
Cały film to metafora. Nie zrozumiałeś.
Ale metafora czego ? To nie sarkazm serio pytam, bo się domyślam ale wolę żebyś rozwinął myśl ;).
Właśnie wyszedłem z seansu. I jestem zdziwiony, bo bawiłem się świetnie. Dostałem coś zupełnie innego niż po tych wszystkich recenzjach się spodziewałem. I zupełnie coś innego niż sugerowały mi trailery.
Nie jest to dobry film. On jest tak kiczowaty, tak pomieszany, że przypomniało mi The Amazing Spider-man 2, którego uwielbiam za to jak zły jest. I z Venomem będzie podobnie. Śmiałem się wielokrotnie, ale raczej nie dlatego, że humor jest dobry, a z samego filmu. Znów jak TAS 2.
Niestety zakończenie rozczarowało mnie kompletnie. Nie chcę o nim mówić więcej by nie spoilować.
Podsumuję krótko : tak zły, że aż dobry. Na pewno będę wracał, tak jak do The Amazing Spider-man 2.
,Pierwsze zakończenie' było takie sobie, ale scenka po napisach to majstersztyk imo
Liczę na edycję reżyserską ze scenami, o których mówił Hardy.
Popieram :D
bawiłem się dobrze, dobrze wyważony humor, relacja Eddiego i Venoma super, ogólnie spoko rozrywka
((*komentarz ze spojlerem*)) Ja tam niewiem w sumie o co chodzi tym co tak jeżdzą po Venomie. Byłem dzisiaj na premierze i naprawde świetnie się bawiłem. Fakt początek był w stylu horroru ale potem było spoko. Dużo akcji, fajne efekty (naprawde fajnie im wyszedł ten Venom)....humor też mi się podobał. Mnie tam bawi humor w stylu komiksów Toxina kiedy Venom stara się zrozumieć nasz świat. Chętnie bym obejrzał ten film drugi raz. Było troche chaotycznie ale koniec końców naprawde fajnie się bawiłem na tym seansie. Końcowa scena też mnie nie raziła. Prosta scena mówiąca "tak...będzie Carnage"....także dla mnie naprawde spoko film. A motyw.....dla mnie to chyba pierwszy film (może jeszcze są takie..niewiem) w którym pokazali że opętanie może wyjść komuś na dobre, a nie tylko opętanie = śmierć/cierpienie/so paranormal. A co do tych hejtów to mi się wydaje że tak bardzo se wszyscy wkręcili że ten czarny kolor jest czerwony że już każdy w ten czerwony poprostu wierzy bo tak mówią inni to ok (taka metafora). Może poprostu lubie tą postac....ale tak mnie wszyscy zrazili do tego filmu że ciesze się iz po obejrzeniu w moich oczach się każdy mylił :)
mi tam Venom podobał się. nadal ma szansę na ciekawe rozwinięcie.
||||| Spoiler |||||
Woody Harrelson jako Kasady wygląda dość dziwnie, ale lubię tego aktora. No i w końcu doczekamy się Carnage na wielkim ekranie. dla mnie bomba.
Ogólnie ma być ta druga część i 3 no i zastanawiam się czy będzie toxin
Mi się tam film podobał bo po prostu jest w nim Venom :P
Ambitnie
Mnie tam się podobało, miał swoje minusy ale do kina chodzę dla dobrej zabawy a nie dla wyszukiwania każdego błędu czy absurdu.
Ja mówiąc szczerze byłem na "Venomie" od momentu gdy dowiedziałem się że będzie coś takie powstawało byłem zajarany tym tytułem miałem przez jakiś mały moment że może to okazać się jakąś wtopą na szczęście pomyliłem się ponieważ film według mnie jest świetny wiadomo że ma tam jakieś niedociągnięcia natomiast jeśli chodzi o mnie mogę dać spokojnie temu filmu 8/10.Fajnie przedstawili cała fabułe co więcej byłem zdziwiony że pokazali, przedstawili venoma także z takiej innej strony poniekąd też dobrej.. Wiadomo że każdy może mieć swoje zdanie szanuje zdanie każdego ,ale co nie które osoby wydaje mi się że za ostro recenzują ten film .. To tyle ode mnie :D
Piwo Venom też polecam chociaż ma bardzo mocny smak ;) Co do filmu...mnie się tam podobał ;) I podobno zarobił już trochę -na co miałem nadzieję - i sequel raczej powstanie :) Przypominał mi właśnie tak jak mówiłeś film z lat 90'tych np Spawn, który do dzisiaj jest jednym z moich ulubionych a nie przyjął się za dobrze. A co do Venoma..to film jest o czymś. O tym jak z kogoś kto traci wszystko, jest zapatrzony w siebie i pracę i boi się zwrócić nawet uwagi sąsiadowi za zbyt głośno grającą muzykę- stać się można kimś lepszym, bardziej odważnym i walczacym o dobrze rzeczy nawet kiedy Twój partner jest zły :D
mi to nie przeszkadza. Pewnie bym nie zauważył tych wszystkich wad, gdyby ktoś by nie powiedział. Idę na film, aby dobrze się bawić, zobaczyć Hardy'ego i Venoma za razem na ekranie i tyle
Ambitnie
Witam Serdecznie ! Mi osobiście " Venom " się podobał jest dobrym filmem. Od momentu zauważenia pierwszego Trailera czekałem z niecierpliwością na tą że ów produkcje, mimo wszystko nie byłem jakoś bardzo nahajpowany chciałem po prostu dostać dobrze wyglądającego Venoma z jakąś w miarę fajną fabułą. Koniec końców dostałem dobrze wyglądającego Venoma zarys pewnej fabuły i motywacji samego symbiontu jakim jest Venom oraz genialnego aktora Hardiego który w czuł się w rolę i starał się odegrać ją najlepiej pomimo kontrowersji gdzie film " Venom " miał podchodzić pod dreszczowiec oraz horror a wyszła mieszanka wszystkie co trochę nad tym ubolewam. Co do motywacji i fabuły filmu jest ona w miarę fajnie pokazana po mimo tego że film jest dość chaotyczny. TUTAJ SPOJLER. Ten cały naukowiec z korporacji chce walczyć z chorobami i z rakiem chce powstrzymać choroby które trawią ludzkość lecz robi to na sposób taki gdzie giną niewinni ludzie. Sam Hardy zostaje ukazany jest jako osoba przegrana tzw. przegryw życiowy który stracił najważniejsze rzeczy w życiu natomiast sam Venom ( symbiont ) na swojej planecie również był przegrywem inni " Obcy " nie szanowali go i razem gdy połączyli siły stanowili bardzo silny i zgrany zespół że tak powiem. Sam Venom nie chciał doprowadzić do inwazji swoich przybyszy z kosmosu na ziemię bo wiedział że na ziemi zapanował by kompletny chaos dla tego postanowił przerwać lot i uratować ziemię w raz z Hardym a sam zostać w jego ciele. Kontynuując fabuła zarysowana była, motywacje wraz z przebiegiem filmy były morał i puente no na końcu na siłę jakiś można by było wyciągnąć. Podsumowując film dobry i warty obejrzenia ja bawiłem się bardzo dobrze polecam gorąco. Jedynie problem że niektóre żarty i wstawki humorystyczne zostały dodane na siłę i nie pasowały w niektórych momentach chociaż niekiedy był dobre i trafne, zjadanie głów totalnie niepotrzebne oraz badziewnie wyglądające, chaotyczność filmu i sklejka kilku gatunków to są główne problemy które trochę przeszkadzają.
Moja ogólna osobista ocena 6.57/10.
Polecam warto.
A chuj mi się podobało miał być venom i był
Czego tu się czepiać, jak główna postać wogóle występuje w swoim filmie? xD
@@wojtaszart Dokładnie ;)
właściwi to według wasz żaden film nie jest zły bo ma główną postać
Tak bo wielu ludzi nie interesowało nic po za tym zeby ujrzeć venoma :P
Ode mnie Venom dostaje mocne 7/10
mnie się podobał. Szczególnie początek, skaczesz do bogatego, a ten pstryka palcami- tracisz pracę, twoja dziewczyna traci pracę, rzuca Cię i wszystko się ebie. Jest to najprawdziwszy obraz pomimo faktu, że taka szybka utrata w ciągu godzin nie istnieje, ale tylko pozornie. Plusem był jeszcze pocałunek i wszyscy co obejrzeli wiedzą o co chodzi. Film bywał brutalny i widziałem, jak czasami jakiś ojciec zasłaniał oczy synom, tylko takich scen było na palcach jednej dłoni. Film był za krótki i jakby trwał o te wycięte 40 minut, to byłby lepszy. Generalnie nie lubię Uniwersum Venoma, bez genezy ze Spidermanem, ta opcja jest gorsza.
Czego wy ludzie chcecie od tego filmu ? Mi się on bardzo podobał.
Żeby to miało jakiś sens
Bo jest spoko
Rozwaliło mnie jak właściciel firmy wartej miliardy, nie ma monitoringu. Tylko prosi się pracownicy żeby mu powiedziała kogo wprowadziła na firmę.
Lubisz "Dark Knight"? Ja uwielbiam. Ale jak Joker dał bomby ot tak na statek? Jak zrobił miliard innych rzeczy? Kino o superbohaterach to po prostu uproszczenia, na które widz musi się zgodzić. To pewnego rodzaju niepisana umowa z reżyserem, inaczej się nie da.
@@bloodwynn Może i można coś uprościć ale nie przecząc logice.
Nie znam filmu o superbohaterze, który nie przeczyłby logice. Dlatego nie rozumiem czemu jednych się czepia, a na innych przymyka oko.
Wczoraj bylem w kinie. Mi sie podobal 9/10
Venom to zajebisty film i jak najbardziej się opłaca na niego iść do kina , ciągle coś sie dzieje i nie było momentu żebym ja i mój kumpel sie nudził , do tego sama postać venoma wygląda epicko w tym filmie i na prawde mi sie podobał , film zajebisty i warty wydania tych 20 zł w kinie żeby go obejrzeć
Mialo nie byc recenzji a dostaliśmy recenzje ZAJEBISTA ROBOTA ŁUKASZ XD
Mi się film podoba. Wciągnął mnie. Nawet nie wiem kiedy zleciał. Ani chwili się nie nudzilam. I napewno obejrze jeszcze raz na DVD. Tom Hardy wymiata. Venom super zrobiony i ten głos. Po prostu mega.
Ja nie wiem - albo wszyscy (Recenzenci) macie kosmiczne wymagania co do TAKICH filmów, albo sami nie wiecie czego chcecie... A może to ja jestem takim Sebkiem co czerpie radość tylko z tego że się ktoś tłucze na ekranie i mi to w zupełności wystarcza - nope!
Byłem wczoraj na Venomie, widziałem wcześniej przesłanki i recenzje i mówię sobie "no trudno, przynajmniej bilet "za darmo"" i nagle okazało się, że film jest na prawdę spoko - IMO takie solidne 7 może nawet 8-/10. Nie wiem: Może ja lubię takie żonglowanie klimatem, a może najzwyczajniej w świecie potrafię przymknąć oko przed seansem lub nie nastawiam się na film puszczany na zamkniętych wielkich festiwalach i koniec końców wychodzę z sali zadowolony :p
Choć po komentarzach widzę, że nie tylko ja :p
PS1: A może specjalnie wszyscy zaniżacie oceny i dajecie złe opinie, żeby widz się odpowiednio nastawił a w efekcie stwierdził, że "jednak lepszy niż myślałem" ;P
PS2. (Nie porównuję tych dwóch filmów, żeby nie było!) Byłem też na tym naszym, kontrowersyjnym "Kler" i wiecie co?: znacznie bardziej wolę żonglowanie klimatem niż przerzucanie ujęć co 2min między bohaterami, których losy praktycznie wcale się nie przecinają :)
jeśli chcecie zobaczyc dobrego venoma to zagrajcie w prototype
Ponczuś ty tutaj?
nom
Szanuję za oglądanie quality contentu.
Prototype ma prawie nic do venoma
@@Matik2001 XD?
No i właśnie sobie obejrzałem film na zupełnym luziku z piwkiem w ręku , nie spodziewając się niczego wielkiego (choć uwielbiam Toma Hardy'ego) i przyznam, że bawiłem się bardzo dobrze. Chyba lepiej niż na przydługim Aquamanie.
Przepiękne porównanie z tworem i dawcami organów, głębokie i prawdziwe, a przy tym się uśmiałem. :d
Generalnie, to mój subiektywny odbiór jest taki: Naprawdę dobre kino rozrywkowe, żeby się odmóżdżyć ;).
A gdy patrzę z perspektywy to tak: Pierwsze sceny zbudowały napiecie. A potem było... przyjemnie. Niczym się nie zawiodłem. Spodziewałem się Venoma, który będzie kolejnym identycznym Venomem jak każdy inny. Spodziewałem się drewnianej gry aktorskiej i totalnej irracjonalności działania bohaterów/antybohaterów. A co dostałem? Antagonista MIAŁ jakiś motyw (ok, to były mrzonki dzieciaka, który chciał zbawić świat, ale umówmy się - ta postać dokladnie tak została przedstawiona - młodociany geniusz, któremu wszystko się udaje, frustruje się przy każdej drobnej porażce, mści się za każde słowo krytyki, etc. No, typowy nastolatek, którego nie lubią inne dzieciaki, bo jest mądrzejszy. Ma z tego powodu kompleksy. W sumie, czego więcej trzeba, żeby umotywować głównego złola? Film ma 1h i ~30 minut. Skupia się na Eddim i Venomie. Nie skupia się na Thanosie - znaczy na Drake'u ;) ). Główny bohater przedstawia jakąś historię. Niezbyt głęboką, ale jednak - widzimy ziomeczka, który w imię ideałów naraził się ludziom w NY i spieprzył do SF. Tutaj szło gładko (widocznie ludzie, którym podpadał mieli mniej kasy i wpływu niż konkurencja), aż w imię ideałów, ale zgodnie ze swoim wrodzonym brakiem instynktu samozachowawczego podpadł komuś mocniejszemu od siebie. Wdupił wszystko, i sie stoczył. Nawet dżem miał piosenkę o takim czymś: ruclips.net/video/W9lo7RnyFos/видео.html. Motyw znany od lat i przewijający się wszędzie, od ksiażek, przez filmy, po moich (a pewnie i waszych) znajomych. No, z tym gosciem można się po prostu utożsamić. A potem, coś go rusza i próbuje wykrzesać z siebie znowu te ideały - wychodzi chujowo. No nawet bardzo, bo jeszcze od tego nabawił się pasożyta.
Serio. Spodziewałem się rozpierdolu z 90% Venoma. Dostałem jakieś 30% Venoma i film o gościu, który zjebał, potem zjebał, a potem jakoś miał szansę sie odkuć i wyszło nienajgorzej. Od początku nie widziałem, żeby film próbował iść w stronę horroru. Robił wstęp przykuwający uwagę. Jeśli początek Venoma, to wstęp do horroru, to czym jest wstęp do Strażników Galaktyki vol 1? Film zaczyna się jak ckliwy dramat, sugerujący opowieść o dzieciaku skrzywionym psychicznie przez odejście ojca i przedwczesną śmierć matki. A czym jest film? Humorystyczną naparzanką.
Ogólnie - relacja Venoma i Ediego - jest świetna. Ma słabe punkty. To fakt. Ja bym ty zaliczył m.in. powrót Venoma do Eddiego po scenie w szpitalu - zero dialogu na temat "ty draniu, zostawiles mnie" czy czegoś w tym stylu, brak większego pokazania "przemiany" Venoma w miarę jak uczy się Eddiego i jego postrzegania świata i tym podobnych. NIestety - film był za krótki, a odpowiedzialni za jego produkcję woleli pokazac inne rzeczy, a te zostawić jako domyślne.
Ogólnie dla mnie film to mocne 7/10 - Mniej więcej w połowie tego, co MCU wypuściło (tak, wiem, że to SONY, ale wolę zestawiać z filmami Marvela zamiast z produkcjami SONY o Spider-Manie ;) )
Łukasz, cenię twoją pracę, oglądam masę Twoich filmów, często się zgadzam, czasem nie. Tym razem jednak mamy tak rozbieżne zdanie, że postanowiłem skomentować. Myślę, że patrzysz na ten film przez pryzmat tego, że oczekiwałeś jednej z dwóch rzeczy - Czegoś w typie filmów z MCU, lub czegoś co totalnie nie będzie ich przypominało. Dostałeś coś blisko środka i nie do końca wiesz jak to łyknąć. Z twojej relacji widzę, że film jednak wywarł na Tobie wrażenie, nie przetrawiłeś tego do końca - bo chcesz kontynuować temat, nie do końca sam wiesz co o nim powiedzieć. Bardzo chciałbym usłyszeć twoją opinię o filmie za 3-6 miesiącach, gdy obejrzysz go ponownie. Pozdrawiam ;)
Jeśli cenisz moją pracę, to daruj sobie jakieś teorie i pseudo-analizy i zaakceptuj jak dorosły człowiek, że nie podoba mi się film, który podoba się Tobie. To wyjątkowy brak szacunku dla czyjejś opinii.
@@lstelmach89 Spoko. Wybacz, jeśli mój komentarz Cię uraził. Nie był nastawiony przeciwko Tobie.
O kurcze sofa wróciła do łask :O . Aż mi się twoje stare filmy przypomniały.
Ja dzisiaj byłem na seansie i bardzo był przyjemny w oglądaniu i czekam na 2 część
Przekonało mnie to " Dajcie suba" Takie pełne energii, takie fajne, spoko piwko
Byłem wczoraj i film nie jest zły, lajtowo się ogląda.
Nie jestem jakimś dużym znawcą ale mi się bardzo podobał ale szkoda że taki krótki.
wróciłem właśnie z filmu i szczerze mi sie podobał. Bardzo. Ludziom też sie podoba tylko krytycy mieli widocznie 6 razy większe oczekiwania...
Ja się nie mogę już doczekać tych rantów spojlerowych xd będą tam się działy cudowne rzeczy:3
Fajnie że odcinek jest taki poważny ze scenkami humorystycznymi, tak jak Venom XD
#ReleaseHardyCut
Tak nie cierpisz Spider-Mana 3, głównie koncepcji czarnego pająka, a używasz w tle soundtracku zaraz po jego obudzeniu się w stroju wisząc głową w dół. Dalej uważam, że część trzecia jest świetna i idealnie kończy wszystkie wątki. Brakuje tylko trochę jaszczura.
To co napisałeś, nie ma żadnego logicznego sensu
Niesamowicie jest obserwować Łukasza i recenzentke Grace Randolph z kanał Beyond the trailer i po raz enty widzieć keidy poruszają te same tematy podczas recenzji, będąc totalnie odmiennego zdania XD
Po przeczytaniu paru recenzji myślałem że film wypadnie gorzej ale w praktyce moim zdaniem nie bym zły. Film oglądało mi się dobrze. Nie oczekiwałem typowego slashera tylko czegoś takiego jak go przedstawiono. O wiele bardziej podoba mi sie przedstawienie tego venoma w porównaniu do tego czegoś z spider mana 3😂😂 . Co do sceny po napisach masz trochę racji. To tylko moja subiektywna ocena.😂😂 Pozdrawiam. Jak zwykle dobry film 👍
Lidlem się zajmuje hash. Chcesz kontakt? 😏
Ty tutaj? Kiedy test psa na kanale? Xd
Ogarnij się, kolego.
Weronika, nie trzeba, ale dzięki :)
To bedzie recenzja Bohemian Rhapsody ?
Ze Slendermanem zrobili to samo jakby na początku wakacji ktoś przyszedł i powiedział, że nie można zrobić dobrego filmu, tylko to co jest populne ma być upchane do poważnego filmu i wychodzi taki rzyg.
Tylko, że ze Slender Manem był przypadek, że parę lat wcześniej doszło do akcji, gdzie dwie dziewczyny o mało co nie zabiły rówieśniczki, i ojciec jednej z nich był przeciwny powstania filmu, stąd te wycinanie scen, by uniknąć afer
kurde przez filmy z Hulkiem , sama scena ukazana w ciekawej recenzji Łukasza w 8:02 min przypomina jakby to
był znany Hulk tylko z zmienionym kolorze , gdy w podobny sposób rzuca przeciwnikami
hej ktos wie jak nazywa się piosenka z początku filmu?
Zamarzyło się, żeby Venom nie był zamknięty w świecie Sonego, to w trakcie robienia filmu zmienili jego ton. Chciał bym zobaczyć Venoma i Spider-man'a lejących wspólnie Carnage... Ale mogli na samym początku zdecydować się na to, ale w trakcie wszystko zmieniać... Ale po raz kolejny widzimy, że jak Marvel nie bierze czynnego udziału w tworzeniu filmu to nie wychodzi nic naprawdę świetnego (nie biorąc pod uwagę Deadpool'a)...
Da radę zrecenzować. jest po prostu spoko. Nawet bardziej niż spoko. Jest dobry, komiksowy, nie ustępuje Iron Manowi
Venom mógł się udać w dwóch wypadkach jeden daleka przyszłość( eddi i symbiot już się spotkali, ale zostali rozdzieleni eddi siedzi w psychiatriku, po pokonaniu przez spiderman i się leczy tutaj na pytanie, co tu robi pata odpowiedź kiedyś ci opowiem. Pewnej nocy venom odwiedza swego dawnego przyjaciela i prosi go o pomoc. Odkrył on bowiem iż jego współbracia są torturowani przez tego złego. Eddi jednak odmawia, ale wtedy odkrywa iż szczurami labolatoryjnymi są pacjencji jego psychiatryka. Zgadza on się ponownie połączyć z venomem. I od tej pory wszystkie ich działąnia to próba uratowania współbraci venoma. Albo całkowicie zastąpić nienawiść tamtej dwójki do spidermana nienawiścią do villaina z filmu( eddi był jego pacjentem torturowany przez niego i poddany eksperymentom on zniszczył mu życie, a oprócz tego venom był też jego ofiarą i był poddany strasznym eksperymentom,gdy eddi i venom zostali połączeni dostajemy film zemsty
ostatnio uslyszalam swietna recenzje : 'it's a crappy movie... I LOVED IT' I teraz mam ochote to zobaczyc :)
Najlepszy venom jest w kreskówce z lat 90s, 3 odcinkowa "klątwa jadu" to cudo ;)
Całą recenzję patrzyłem tylko, żeby prowadzący nie wylał sobie tego browara :)))
Az mnie zachęciłes do obejrzenia xD
A o czym będzie tegoroczny special na Halloween?
Jestem tuż po obejrzeniu i przed zobaczeniem recenzji. Na ten film warto pójść moim zdaniem tylko dla Relacji Venom\Brock
Tom Hardy i Venom sprawiali, że zaczynałem się dobrze bawić na filmie by za momencik irytować przeskokami bez ładu i składu niczym w Suicide Squad
Muzyka w tle: Eminem - Venom
Nie ma za co ;D
venoma oglądało mi się przyjemniej niż thora ragnarok czy civil war ale to moja prywatna opinia
Relacja Venom/Eddie to jest złoto w tym jednak średnim filmie!
Świeżo po seansie,w oczekiwaniu na druga scenę po napisach.
Co to kuźwa było?? :D
Gdzie reszta filmu? ;)
Nie przepadam za filmami o superbohaterach, oglądałem jedynie kilka czego jedynie podobał mi się Batman. Gdy zobaczyłem trailer Venoma to aż chciałem iść do kina, ale chyba nie warto
Byłem w kinie i film mi się bardzo podobał brawo sony!! I dobrze ze marvel tego nie robił 👏🏻
Film ma w sobie niesamowicie dużo cringe'u, ale relacja Venom-Eddie sprawiła, że i tak będę miło wspominał seans. I to mimo mojej pewnej antypatii do Hardy'ego. Jednak faktycznie gdy przeskakujemy od tej... pary do poważniejszych scen to albo wydają się one wyjątkowo nijakie albo wręcz komiczne.
Czemu antypatia do Toma ? Nie podobają ci się jego rolę ?
Lubię jego role brytyjskie, ale od "Gangstera" po prostu irracjonalnie mnie irytuje. Apogeum tej irytacji to dla mnie była jego rola w Mad Maxie. Na komediowo Hardy jednak ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu bardzo mi przypasował.
@@1kajrad Gangstera nie oglądalam ale nadrobie 😁 Ale w Venomie wymiata. Relacja z Venomem super. Mam nadzieję że będzie 2 część i będzie więcej dialogów pomiędzy nimi.
"Venom" jest o tym samym, o czym był "Ted". Jest facet. Ma ukochane "zwierzątko". I ma dziewczynę, która nie akceptuje zwierzątka. Facet się go pozbywa i jest smutny, więc dziewczynie robi się żal i akceptuje zwierzątko. Typowa komedia romantyczna.
A że komedii romantycznych nie ocenia się po przesłaniu, tylko po tym "czy aktorzy nam sprzedali historię", to Hardy sprzedał mi to na 110%
Skąd ta bluza z logo Punishera?
Kto to byl w tej scenie po napisach ?
Moim zdaniem to był jeden z najlepszych filmów jakie oglądałam. Jakoś nie rozumiem twojego toku myślenia. Początek filmu był w miarę spokojny i opowiadający o Eddim i to było potrzebne. Druga natomiast część filmu ma w sobie dużo akcji, bijatyk, a pod koniec zwieńczenie wszystkiego powrotem dobrego ziomka Venoma. Mi osobiście się bardzo podobało, byłam 2 razy w kinie. Dlaczego? Ponieważ jest odstępstwem od innych dzieł Marvela. Nie jest dokładnie jak DeadPool ale nie jest również jak np. Spiderman (jakikolwiek) ani jak Kapitan Ameryka. Jest po prostu przybliżeniem postaci Eddiego Brocka (jeżeli źle piszę to sorki) oraz Venoma. Nie nawiązuje do Infinity War ani Spidermana. Może nie ma konkretnego morału ale można go wywnioskować. Moim zdaniem chodziło o to jaka więź łączy Eddiego z symbiontem, na początku wrogowie, pasożyt, a później mówili do siebie jak do najlepszych ziomków. To jest moje zdanie i nie odpowiadam za ból d*py po przeczytaniu tego komentarza.
Oglądałaś w życiu jakieś inne filmy?
@@lstelmach89 Tak, i to różnego rodzaju. Nie tylko o superbohaterach ale np. filmy wojenne typu ,,Dunkerka" czy ,,Dywizjon" 303. Również takie filmy z humorem typu ,, W starym dobrym stylu" (naprawdę świetny). Lubię również filmy z si-fi i inne rodzaje. Mimo wszystko potrafię widzieć dobre strony słabszych filmów (Venom jest jednym z lepszych). Jeżeli komuś przeszkadza moja opinia to ja nie zmuszam do czytania jej. O gustach się nie dyskutuje.
Kurde, przestańcie obrażać ten film, Venom jest naprawdę dobry.
Dla mnie dziwnie po pojmaniu Eddiego się fabuła rozwinęła, a właściwie...nie rozwinęła. Szkoda. Wyglądała właśnie, jak taka niedokończona albo jakby coś ciekawego wycieli :(. Myślę, że jakby jeszcze trochę tej akcji dodali to by było cacy 👌.
P.S. Czy tylko mnie wkurzała później ta jego była XD ?
Dlaczego Hardy zrobił antyreklamę swojego filmu?
tak jak pisal w poscie
ucieli wszystkie najlepsze kawalki z filmu
@@RRPL337 mi też by się to nie podobało, ale nie robiłbym antyreklamy. Można skrytykować jak już film wyjdzie z kin i już kto miał kupić bilet, to kupił.
Przypomniał mi się odcinek BoJacka Horsemana gdzie BoJack jeździ po wywiadach i opowiada jak to świetnie grało mu się w tym nowym filmie kiedy większość jego kreacji to CGI bo podczas produkcji zwiał z planu na dwa miesiące.
no racja, ale widac Tom miał naprawdę poważny powód
@@RRPL337 Pewnie, że miał, ale powinien poczekać ze 3 miesiące, bo to było nierozsądne. Zresztą kto wie... Może mimo wszystko Venom coś zarobi i Sony zechce sequela i wtedy Hardy też coś zarobi, niech sobie tego nie psuje i nie denerwuje Sony.
Jak rozumiem scena po napisach jest cringe'owa nie tylko ze względu na wygląd pewnej postaci, ale także dialogi, które możemy podczas niej usłyszeć? A może dlatego, że w ogóle nie powinna się w tym filmie znaleźć?
Revolver Ocelot a jak była bo wyszedłem przed tym
Jak usłyszałem spoiler!!!!
Its gonna be carnage to się uderzyłem w głowę i zacząłem się śmiać
Youre pretty good
Moim zdaniem film byl ekstra. Dostawalo sie wiecej i wiecej i to bylo ekstra.
Gdzie ten Ichabod, który jeszcze rok temu mówił, że jest zbyt dumny na proszenie o subskrypcje, zawiodłem się ;(
ja uważam że film jest ok (byłem dzisiaj w kinie).... Flm zyskałby gdyby rzeczywiście zdecydować się na 1 konwencję natomiast "sklejono" go całkiem dobrze aktorstwo jest na dobrym poziomie ( szczególnie główny bohater). A minusy oprócz wspomnianej konwencji to "deadpoolowanie" ( nie zrozumcie mnie źle deadpool jest spoko tylko dlaczego nagle Thor zaczyna mieć żarty jak deadpool i venom zaczyna mieć żarty jak deadpool i spiderman.... postacie stają się przez to zbyt podobne do siebie i zatracają swój charakter) oraz fabuła która jest po prostu superbohaterskim standardem i niczym poza tym. I tak film który mógł w swojej klasie bardzo dobry jest po prostu w porządku choć widać w nim sporo zmarnowanego potencjału.
Jak wypadły sceny akcji?
Niestety widać, że to zlepek kilku filmów, a widać że część z nich miała potencjał na bycie czymś dobrym. Szkoda, że nie wykorzystano Michelle Williams bo to jednak bardzo dobra aktorka, natomiast to co robił Hardy z mimiką to było mistrzostwo świata. Szczerze powiedziawszy chciałbym by powstała kontynuacja tego, ale nie robiona już przez Sony. Przed premierą nie byłem szczerze powiedziawszy nastawiony do postaci Venoma ani trochę, a po tym filmie widzę potencjał, którego Sony nie będzie w stanie wykorzystać. Co do piwa, dobrze, że zaczynają wchodzić do marketów bo niestety sklepy zaczynają się zamykać. :( Miałem jeden sklep niedaleko siebie (jakoś 5km), a teraz najbliższy jest 20.
@Łukasz Stelmach Lukaszu dlaczego mimo tak wielu recenzji które mówią że wciskanie nosa producentów w film kończy się źle (przez co rozumiem przemienienie być może niezłego filmu w potworka bez niczego do zaoferowania widzowi) wytwórnie nadal to robią ??? Szczególnie że idą za tym mniejsze pieniądze, a przecież są przykłady filmów gdzie gdy reżyser, aktorzy itp robili cały film sami i to wyszło dobrze....
Bo chcą dobrze xD
mi sie tam podobał oczywiscie to nie jakieś dzieło ale dobre kino rozrywkowe
*spoilery*
Najpierw w jeden dzień jest foch po połowie roku już znalazła sobie innego kochanka a roztanie się z nim to wybacz ale mam cię w dupie i idę do innego pa a tym bardziej, iż ten lekarz to jest bardzo z pozoru miły facet i gdy głównemu bohaterowi odwala w restauracji to prubóje mu pomóc i uspokoić tłum ale jego dziewczyna go wyzywa i podburza atmosferę, no ludzie.
Ja na pewno pójdę lubię filmy tak źle że aż dobre ;) A słyszałem że warto iść tylko dla relacji venoma a brooka;) ale to już po niedzieli
Czyli ten film to trochę jak Suicide Squad... Tylko że Venom został zmasakrowany jeszcze bardziej niż tamto... cudo
Tylko że tam studio miało jakiś tam powód... A tutaj... Po co w
ogóle Sony zmieniło zdanie w połowie?
Żeby móc wstawić Bohaterów z uniwersum Sony do filmów Marvela i na odwrót.
Witam. Polecam obejrzeć samemu. Z powodu wielu recenzji szedłem na ten film jak na ścięcie, spodziewając się katastrofy. Dostałem świetną rozrywkę. Bardzo proszę nie porównywać tego z Suicide Squad, bo zbiera mnie na wymioty jak myślę o tym filmie. A "Venom"? Absolutnie nie żałuję wizyty w kinie.
Dlaczego u venom widziałem kadr Lasu slenderman a także logana może ja tak bredzę ale venom będzie dobry w wersji reżyserskiej i wtedy można zobaczyć czy będzie aż tak SPOILER czekam na crange
Póki nie zobaczę to nie uwierzę że ten film jest aż tak zły takie miałem nadzieje dla solo dla predatora myślałem nie będzie tak źle ale niestety było . Więc nie ważne co mówią inni ja i tak obejrzę ten film być może tak jak inni zaakceptuję to że jest zły może mi się spodoba . Zobaczymy
Ten film jest zajebisty właśnie z niego wróciłem
Właśnie wróciłem z kina, bawiłem się zajebiście.tak że sorry..
Jeśli chodzi o komiks gdzie Venom jest brutalny mega to chyba każdy w którym jest nim Mac Gargan
Ten film po prostu evolułuje xD
Mi się marzy ekranizacja Lobo, ale wątpię czy kiedykolwiek do tego dojdzie. :(
Sub dany. Dobrze się Ciebie słucha :)
Jestem ciekawy jak mają zamiar pokazać Carnage bez R
Powiem ci ze uwazam ze relacja ediego z venomem jest moim zdaniem zajebista ale szanuje tw zdanie
Bo *Venom* jest z innej Galaktyki #Łukaszu, czego się spodziewałeś po "smarze" z kosmosu? Idei nośnika czego? Co ma Ziemii do przekazania Venom? Muzgu "Hihihaha"? No nie wiem.
Nie jest z innej galaktyki. Wiesz w ogóle co to jest galaktyka? Czy na lekcjach w szkole uważałeś równie bardzo, co na moim materiale? :)
hej, ta peruka Michelle Williams już mi się w trailerze rzuciła niefajnie w oczy
Czy są w Venomie podobne głupoty jak w Spider-man Homecoming gdzie Stark spawa statek na wodzie?
Dlaczego oni użyli Wilhelm scream przy scenie walki z policją? rly?
To uczucie, kiedy nie potrafisz pisać poprawnie po polsku (._.)
@02K4R lecą*
OŁ-MAJ-GAT wilhelm scream is soooo basic oł maj gosz! A ja Ci powiem tak: To Be Fair, You Have To Have a Very High IQ to Understand wilhelm Scream in history of sound producing in hollywood movies... xD
No sorry, ale mój stary to fanatyk noise pollution. Pół mieszkania zajebane skrzeczącymi piłeczkami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w poduszkę pierdziuszkę i trzeba robić wtedy Wilhelm screamy, bo inaczej wpierdol, więc nie mów mi jak mam żyć, bo tylko Bóg mnie może sądzić
XD
no wiemy .... to się nazywa potencjometr jak juz :P
>Sony
>dobry film o Spider-Manie
Wybierz jedno.
Na serio takie słabe? Bo nie wiem czy iść
ale to ma być część sony'owego "spiderverse", więc choć nie dotyczy samego spider-mana to kręci się wokół wydarzeń z nim związanym.
@@piotrjankowski9177 Ekhm... Spiderman 2
Wyjątek potwierdza regułę
Spider man Homecoming jest od Sony a jest najlepsza czescia Spider Mana, wiec cos nie pykło ;)
szczerze to za nim nie przepadam, dla mnie jest co najwyżej niezły
W wakacje w Lidlu albo w Biedronce (nie pamiętam) widziałem piwa z Doktor Brew! :)
To akurat niedobrze