Mi z czasów GG zostało pisanie ,,??" w pytaniach, bo wtedy robił się jeden animowany pytajnik. Dodam jeszcze, że używałem tego komunikatora na Nokii z Symbianem. To były czasy. 😊
@@sartarin0144o kolejny się zesrał jeśli chodzi o mały błąd. Napisałeś źle poprawiając kogoś gratulacje ale zamiast się przyznać że popełniłeś błąd to pokazałeś swą głupotę współczuję.
Kurde ja pamiętam bieganie po osiedlu i zawsze gdzieś się trafił jeden, co ma głośniki w pokoju na maksa podgłoszone i okno otwarte a tu nagle - jeb *dźwięk że ktoś jest dostępny na pół osiedla Tego już nigdy nie będzie :(
15:26 Dowód na to że nawet ludzie żyjących w tamtych czasach nie zrozumieją ich do końca. Ten żart to nawiązanie do francuskiej sieci komórkowej Idea która była nie sławna z tego że miała bardzo kiepski zasięg. Żart ten jest wykorzystany w Asterix i Olelix Misja Kleopatra gdzie jedna z bohaterem ma na imię Idea i w jednej ze scen nagle zaczyna "tracić zasięg" i jej wypowiedzi sią przerywane jak w zakłóceniach sygnału.
chociaż ja jestem z czasów po Gadu-Gadu i nie wiedziałem co to jest to pamiętam że w domu jest tak z 7 magnesów i ich logo, i nigdy nie wiedziałem co to jest na tych magnesach a teraz dzięki Hedowi w końcu wiem że to logo Gadu-Gadu
dla mnie najlepszym flashbackiem było gdy Instagram włączył opisy i wszyscy znajomi kolektywnie i niezależnie od siebie zaczęli ustawiać statusy jak na gg, w stylu "kto pożyczy zeszyt z chemii". Ja ustawiłem "radiohead - creep"
6:43 ja sie nie zgadzam bo takowy posiadam, co nie zmienia faktu że niektórzy czasami patrzą na mnie jak na dinozaura, ale moge sobie chociaż pograć w gierki z kolekcji klasyki co nie?
@@Cobza385 hej, nie widzę mojej odpowiedzi i nie jestem pewna czy się wysłała - chodziło mi o to, że ciągle jest to samo, ale nawet nie tylko w upgradeowanej formie, tylko w sumie w praktycznie identycznej hah
To znaczy, jesli ktoś (a na pewno tak jest) nie miał styczności z gg, to zapewniam że te opisy tak nie wyglądały. Ktoś po prostu spisał żarty i tyle. Ale faktycznie jedno muszę przyznać że roiło się od żartów ze skrótów typu: "CBA - Centralne biuro antykoncepcyjne". Trzeba pamiętać że 1. głównie dzieci z tego korzystały i to był mało ambitny humor i 2. Te opisy to się co chwilę zmieniało. Właściwie to sprawdzanie co pół godziny ile znajomych jest dostępnych i jaki tym razem mają opis stały się z czasem tą drugą częścią komunikacji. To był często jedyny program na kompie, a w internecie nie było nic innego
Ech, kiedyś miałem GG o numerze 131313. Ale zapomniałem do niego hasła ;d Poza tym pracowałem z kolesiem, co był jednym z pierwszych użytkowników GG i miał numer 6.
"lepiej mieć Parkinsona i trochę wylać niż Alzheimera i zapomnieć wypić" Mój opis bezapelacyjnie od 16 lat widnieje na GG pomimo, że z niego już nie korzystam. Od czasu do czasu tam się loguję aby mi czasem konta nie usunęli za brak aktywności, bo jednak mi jakoś tak szkoda 😢
O Jezu jakim ja jestem dinozaurem 🦖🦕 Miałam 14lat jak pojawiło się u mnie GG. Boże teraz czuję straszny cringe. A co do opisów to też wyszukiwałam i wstawiałam te g*wienka i stare ciotki później szczęśliwe kopiowały to wszystko, szczególnie jak ułożyłeś ze znaków jakieś cute zwierzątko. Może to właśnie wtedy powstały obrazki "smacznej kawusi" ? 😂 Film cudny ❤
Gadu Gadu prosta aplikacja bez obciążającego layouta dizajnu aplikacji była też wersja Webowa !! Wszystko wygryzł FACEBOOK Messenger który sprzedaje nasze dane wymusza reklamy i uzależnia od jednego konta! I ram puchnie 700mb X 2 i już najtańszy Telefon nie wystarczy!!
Ja pamiętam jak byłam dzieckiem, miałam tak może z 8lat bodajże i z byłą przyjaciółką z dzieciństwa pisalysmy do siebie na gg i ta emotka seksu a myśmy nie wiedziały co ona oznaczaxD to były wtedy czasy
O kurna, miałem tą książkę w postawówce albo gimnazjum. Jeszcze nasza-klasa była wtedy popularna w polsce. Pamiętam że jakieś pojedyncze opisy były ok, ale książka z żartami to to zdecydowanie nie była, nawet na standardy gimbazy
Oj, Panie Szymonie, w chwili publikacji felieton stracił na aktualności, bowiem aplikacja Messenger od Facebooka jakiś czas temu zyskała możliwość ustawiania opisów...
Hej, pamiętam to o czarnych glanach! :D Sam pewnie miałem to w opisie regularnie ;) To z innego fascynującego zjawiska, jakim były webkomixy - gdzieś pewnie na YT jeszcze znajdzie się nagranie animacji we flashu, z której to pochodzi :D
Kiedyś mijałem pewną parę i usłyszałem ich rozmowę o GG. Jedna z tych osób powiedziała, że jej znajomy miał ustawiony taki opis: "Kocham Cię najbardziej na świecie / sram"
O!!! Miałem ten opis na gg 14:14, tylko już nie pamiętam czy go wymyśliłem czy jakoś sentymentalnie z nim jestem związany, bo jak go usłyszałem to poczułem jakby prąd mnie kopnął 😅 Ale możliwe iż ja to wymyśliłem... Jeszcze też miałem taki opis "uwielbiam kobiety i ananasy, jedno i drugie jest słodkie oraz obydwojga nie umiem rozebrać" 😅 Ah... ta głupota w wieku 15-19 lat co się miało 🥲 I jeszcze ukochany emotikon ;> 15:24 miałem telefon w sieci Idea (obecne orange), w wielu budynkach urywało mi zasięg, wystarczyło nawet zejść do piwnicy już było się poza zasięgiem
Kiedyś z nudów robiłem streszczenie filmu "Shrek" na opisie na gg. Zmieniałem status co 15 sekund dodając krótki opis sceny. Miałem jednego widza, bo też zakomunikował to na swoim opisie. A "Gadu-gadu" nadal funkcjonuje. W mojej obecnej robocie nawet z niego korzystamy aby porozumieć się między działami.
Biorąc pod uwagę niską awaryjność GG, prostotę użytkowania i dostępność na różnych systemach/platformach to nie dziwię się. Same z koleżanką używamy, głównie ze względu właśnie na brak problemów aplikacji, ale też i przez archiwum wiadomości, czyli coś czego brakuje wielu innym apkom, tak, discord/messenger/WhatsApp Mają wyszukiwanie po treści. Ale to nie to samo :/ Kurde... Pamiętam czasy jak jeszcze w 2012 musiałam robić porządki na GG, bo wirtualnych (i nie tylko) znajomych było ponad 100 a „żywych“ zaledwie garstka.
Trochę zbyt krytycznie ;) Opisy były dla nas czymś naturalnym i nie żenowały. Teraz po prostu jesteśmy tak wyśmiani ze wszystkiego, że prosta gra słów już nas nie śmieszy. Myślę jednak, że GG, temu klimatowi i tej książce należy się szacunek :)
To były czasy, LO SUX, bundz, kokoart, iquorek.. Jedyny twórca z tamtych czasów który się uchowal to dem. Z zagranicznych lubiłem Penny arcade i stary sinfest
przypominają się młodzieńcze lata :) ale najbardziej wkurzającymi opisami to były te z różnymi znakami które tworzyły jakąś grafikę w pionie :D . No ale co by nie mówić jednak te opisy dawały jakiś klimat liście kontaktowej na GG i miało to jakiś swój charakter ;) I bym zapomniał jak jacyś znajomi lub para byli ze sobą pokłóceni to też wlatywały co chwila opisy odpowiadające sobie wzajemnie :D i co chwila komunikat dźwiękowy o zmianie statusu przez te osoby hehehe :D
"Dobra pogoda na sanki" mój opis ktory ustawiałem latem. Można się śmiać ale Ja dzięki gg nauczylem sie pisac szybko i bez patrzenia na klawiaturę. Numer oczywiscie pamietam do dziś a ostatni raz korzystalem z tego programu rowno 10 lat temu. Pamietam że napisała do mnie osoba podajaca sie za dziewczynę i zaczęła słynnym "cześć, skąd jesteś?" A potem pisało to coś do mnie pokemonozą cZylI MniEJ wIeCeJ f tEn sPoSob
Czasu Gadu Gadu zbiegły się u mnie z początkiem mojej działalności w harcerstwie. Pamiętam jak ustawiało się opisy dla wybranych, zaszyfrowane, szyfrem alfabetycznym.
"Tylko czarne glany..." to cytat z popularnego wtedy jednego z pierwszych polskich internetowych komiksów, o kozie Bundzu. To jeszcze było przed Dębskim! also 118909, chyba jeszcze pamiętam swój, choć nie używany od 15 lat.
Całe życie miałem jeden nr GG (mam 31 lat i dalej go pamiętam) Chciałem po zobaczeniu tego filmu sprawdzić czy działa... Okazało się że dostałem bana 😂
Status Niewidoczny pozwalał się komunikować jak Dostępny, ale z punktu widzenia innych wyglądał jak Niedostępny. Całkiem użyteczna funkcja jeśli chciało się rozmawiać z konkretnymi osobami, a nie chciało się spamu od jakichś natrętów.
Kiedyś miałem opis „ten pode mną śmierdzi” i po chwili sąsiadka, która mieszkała pode mną pisała z pretensjami o co mi chodzi i musiałem jej tlumaczyć, ze to chodzi o tabelę gadu gadu
Co do numerów na GG, pamiętam jak jakoś w 2015 pisząc podanie do dziekanatu na studiach zamiast numeru indeksu podałem numer na GG bo mi nagle wpadł do głowy
Kiedy głowa wypuszcza film to dzień od razu lepszy
To brzmi jak jedenz opisów z tej książki
Głwa
Gła
Gowa
Gouda😊
Mi z czasów GG zostało pisanie ,,??" w pytaniach, bo wtedy robił się jeden animowany pytajnik.
Dodam jeszcze, że używałem tego komunikatora na Nokii z Symbianem. To były czasy. 😊
Ja też tak mam 😁
Jeszcze "!!" 👊
👊
Do dziś brakuje mi ?? Albo .
Nokia z symbiontem
w końcu kolejny odcinek o książkach, a to oznacza że mogę się czegoś doedukować
Spróbuj opanować podstawy języka polskiego .
@@sartarin0144Spróbuj opanować interpunkcję (nie daje się spacji przed kropką)
@@_multi_multi współczuję braku argumentów. Żegnam. .
@@sartarin0144o kolejny się zesrał jeśli chodzi o mały błąd. Napisałeś źle poprawiając kogoś gratulacje ale zamiast się przyznać że popełniłeś błąd to pokazałeś swą głupotę współczuję.
Za WARUDOOO
Tylko Hed umie z takich bzdur zrobić ciekawy, śmieszny i wciągający materiał - to się nazywa profesjonalizm! :D
Do kompletu trzeba poszukać książki pod tytułem "życzenia sms na każdą okazję" 😆
♥
To już byłoby za dużo 😂
Proszę, nie
Seria książkowa na tym kanale to jedna z najlepszych komediowych treści jakie widzialem w życiu!
W niedzielny dzień taka perełka od Heda
Nostalgicznie
Kumpel miał kiedyś taki opis:
Jeśli leżąc na podłodze nie musisz trzymać się nogi od stołu to znaczy że nie jesteś jeszcze pijany
jasne, ze kumpel...
Super
Dzięki tobie zdałam sobie sprawę że po 10 latach nadal pamiętam swój numer gg XD
Tak, ja też 😅
Semici pewnie też
Ja tez, ale nie mogę się zalogować :(
Kurde ja pamiętam bieganie po osiedlu i zawsze gdzieś się trafił jeden, co ma głośniki w pokoju na maksa podgłoszone i okno otwarte a tu nagle - jeb *dźwięk że ktoś jest dostępny na pół osiedla
Tego już nigdy nie będzie :(
Teraz króluje dźwięk powiadomień z messengera w komórce, dość charakterystyczny :D
o panie, co za wspomnienie mi odblokowałeś 😧
"Jeśli jedzenie cie nie zabije, obsługa to zrobi"
15:26 Dowód na to że nawet ludzie żyjących w tamtych czasach nie zrozumieją ich do końca. Ten żart to nawiązanie do francuskiej sieci komórkowej Idea która była nie sławna z tego że miała bardzo kiepski zasięg. Żart ten jest wykorzystany w Asterix i Olelix Misja Kleopatra gdzie jedna z bohaterem ma na imię Idea i w jednej ze scen nagle zaczyna "tracić zasięg" i jej wypowiedzi sią przerywane jak w zakłóceniach sygnału.
15:22 Idea (obecnie Orange) - cyfrowa sieć telefonii komórkowej w Polsce.
Która miała problemy z zasięgiem na początku swojego funkcjonowania. A konkretnie to z siecią 2G.
Film w niedzielę niedzielę do obiadu! Ty to masz wyczucie czasu! ❤
Chyba śniadanie
@@Czytobylsen racja. Nie każdy wstaje o 7 rano w niedzielę jak ja! 🤣 Smacznego śniadania
@@ChoGath9500 dzięki
"I cry when angels deserves to die" to jest mój ulubiony
Fanka SOADu i Serj Tankiana?
chociaż ja jestem z czasów po Gadu-Gadu i nie wiedziałem co to jest to pamiętam że w domu jest tak z 7 magnesów i ich logo, i nigdy nie wiedziałem co to jest na tych magnesach a teraz dzięki Hedowi w końcu wiem że to logo Gadu-Gadu
Mi się przypomina opis przytoczony przez Bartka Sitka w 2017 roku, autorstwa użytkownika Smoq -
"Coś Ci nie pasi, to zadzwoń do Kasi, to Cię zgasi."
A ,,pionowe opisy'' pamiętacie? To dopiero był szpan ,,jak to zrobiłeś???????"
Jakie to bedzie cudowne 🎉😂❤❤
dla mnie najlepszym flashbackiem było gdy Instagram włączył opisy i wszyscy znajomi kolektywnie i niezależnie od siebie zaczęli ustawiać statusy jak na gg, w stylu "kto pożyczy zeszyt z chemii". Ja ustawiłem "radiohead - creep"
Z tego co pamietam to byl plugin do GG i Winampa ktory wyswietlal ci nazwe i zespol aktualnie sluchanej piosenki na Winampie jako status na GG.
Zajebiste!! Chce to!! Dawno sie tak jie usmialem... ")
Aaaaaaach ❤❤❤ opisy na GG... życie było wtedy takie proste.... rocznik '87 pozdrawia...
Eee, ja rocznik '86 i uważam, że dorosłe życie jest o wiele prostsze ;)
Jestem tak stary, że te opisy z GG mnie śmieszyły :P
6:43 ja sie nie zgadzam bo takowy posiadam, co nie zmienia faktu że niektórzy czasami patrzą na mnie jak na dinozaura, ale moge sobie chociaż pograć w gierki z kolekcji klasyki co nie?
Kiedyś były opisy, potem posty na fb, teraz relacje na insta/fb itp. To ciągle jest to samo, tylko w upgrade'owanej formie
Teraz też są opisy na messegerze i instagramie 😂
@@nikita144, jeżeli się nie zgadzasz, musisz podać jakiś argument ;)
@@Cobza385 hej, nie widzę mojej odpowiedzi i nie jestem pewna czy się wysłała - chodziło mi o to, że ciągle jest to samo, ale nawet nie tylko w upgradeowanej formie, tylko w sumie w praktycznie identycznej hah
Kiedyś to byli czasy
teraz to ni ma
To znaczy, jesli ktoś (a na pewno tak jest) nie miał styczności z gg, to zapewniam że te opisy tak nie wyglądały. Ktoś po prostu spisał żarty i tyle. Ale faktycznie jedno muszę przyznać że roiło się od żartów ze skrótów typu: "CBA - Centralne biuro antykoncepcyjne". Trzeba pamiętać że 1. głównie dzieci z tego korzystały i to był mało ambitny humor i 2. Te opisy to się co chwilę zmieniało. Właściwie to sprawdzanie co pół godziny ile znajomych jest dostępnych i jaki tym razem mają opis stały się z czasem tą drugą częścią komunikacji. To był często jedyny program na kompie, a w internecie nie było nic innego
Nie tylko mogłeś sobie ustawić opis, ale i znajomym przez link koleszka miał przez pół roku "stary wchodzi mi do wanny" 😂😅
Ech, kiedyś miałem GG o numerze 131313. Ale zapomniałem do niego hasła ;d
Poza tym pracowałem z kolesiem, co był jednym z pierwszych użytkowników GG i miał numer 6.
Teraz, kiedy messenger tworzy notki, temat bardzo aktualny
Super film! Dzięki Hed! 😄
soulja boy
"lepiej mieć Parkinsona i trochę wylać niż Alzheimera i zapomnieć wypić"
Mój opis bezapelacyjnie od 16 lat widnieje na GG pomimo, że z niego już nie korzystam. Od czasu do czasu tam się loguję aby mi czasem konta nie usunęli za brak aktywności, bo jednak mi jakoś tak szkoda 😢
O Jezu jakim ja jestem dinozaurem 🦖🦕 Miałam 14lat jak pojawiło się u mnie GG. Boże teraz czuję straszny cringe. A co do opisów to też wyszukiwałam i wstawiałam te g*wienka i stare ciotki później szczęśliwe kopiowały to wszystko, szczególnie jak ułożyłeś ze znaków jakieś cute zwierzątko. Może to właśnie wtedy powstały obrazki "smacznej kawusi" ? 😂
Film cudny ❤
Tak, dokładnie wtedy powstały obrazki "smacznej kawusi", to był czas małych gifów.
Gadu Gadu prosta aplikacja bez obciążającego layouta dizajnu aplikacji była też wersja Webowa !! Wszystko wygryzł FACEBOOK Messenger który sprzedaje nasze dane wymusza reklamy i uzależnia od jednego konta! I ram puchnie 700mb X 2 i już najtańszy Telefon nie wystarczy!!
O witamy w klubie dinozaurów :D Dokładnie tak samo tonami!!!
Ja pamiętam jak byłam dzieckiem, miałam tak może z 8lat bodajże i z byłą przyjaciółką z dzieciństwa pisalysmy do siebie na gg i ta emotka seksu a myśmy nie wiedziały co ona oznaczaxD to były wtedy czasy
Elegancki odcineczek
O kurna, miałem tą książkę w postawówce albo gimnazjum. Jeszcze nasza-klasa była wtedy popularna w polsce. Pamiętam że jakieś pojedyncze opisy były ok, ale książka z żartami to to zdecydowanie nie była, nawet na standardy gimbazy
Z sentymentu, aż się zalogowałam! :D
To już wiem skąd znajomi mieli takie fajne opisy. A ja głupia, wymyślałam je sama.
Miałem tę książeczkę. Piękna była.
Oj, Panie Szymonie, w chwili publikacji felieton stracił na aktualności, bowiem aplikacja Messenger od Facebooka jakiś czas temu zyskała możliwość ustawiania opisów...
Instagram również ma taką, a nawet ciut szybciej się pojawiło niż na messengerze
Hej, pamiętam to o czarnych glanach! :D Sam pewnie miałem to w opisie regularnie ;) To z innego fascynującego zjawiska, jakim były webkomixy - gdzieś pewnie na YT jeszcze znajdzie się nagranie animacji we flashu, z której to pochodzi :D
Bundz i Pablo wiecznie żywi, w naszych sercach oraz w pliku .swf w moim folderze pobrane
Hed czy można wam wyslac zbiór gazet komputerowych z lat 1980 - 2000 ? mielibyscie fajne materialy na filmik :)
8:48 Pozdrawiam wszystkich fanów KATa i Romana Kostrzewskiego! (Ten opis to cytat z utworu "Stworzyłem piękną rzecz")
Piękna kapsuła czasu, ech
Jak zobaczyłem notatki na messengerze to od razu mi się GG przypomniało 🥲
Pozdrowienia dla p. Niczyj ;)
Dobre. Będę sobie w robocie na slacku ustawiać ❤
Taki mały taki duży może kozę czcić no kurde ze 20 lat tej piosenki nie słyszałem, aż sobie włączę. Pozdro dla tych co wiedzą o czym piszę;)
Wszyscy słudzy mroku mają kozę z boku :)
Kiedyś mijałem pewną parę i usłyszałem ich rozmowę o GG. Jedna z tych osób powiedziała, że jej znajomy miał ustawiony taki opis:
"Kocham Cię najbardziej na świecie / sram"
10:40 no kurna klasyk. Do dzisiaj to używam jak zakładam glan 😂 szkoda że nie .a już komiksu z Bunzą😢
O!!!
Miałem ten opis na gg 14:14, tylko już nie pamiętam czy go wymyśliłem czy jakoś sentymentalnie z nim jestem związany, bo jak go usłyszałem to poczułem jakby prąd mnie kopnął 😅
Ale możliwe iż ja to wymyśliłem...
Jeszcze też miałem taki opis "uwielbiam kobiety i ananasy, jedno i drugie jest słodkie oraz obydwojga nie umiem rozebrać" 😅
Ah... ta głupota w wieku 15-19 lat co się miało 🥲 I jeszcze ukochany emotikon ;>
15:24 miałem telefon w sieci Idea (obecne orange), w wielu budynkach urywało mi zasięg, wystarczyło nawet zejść do piwnicy już było się poza zasięgiem
tak było z każdą siecią ;)
@@lonelysoldier17 kumple z heyah i plus nie mieli tak 😅
Chwila to naprawdę istniała taka książka. Myślałam że to bujda na resorach 😮
jakie bujdy jak prawda
ja myślałem że ona istnieje na prawdę a to tylko legenda
Kiedyś z nudów robiłem streszczenie filmu "Shrek" na opisie na gg. Zmieniałem status co 15 sekund dodając krótki opis sceny. Miałem jednego widza, bo też zakomunikował to na swoim opisie.
A "Gadu-gadu" nadal funkcjonuje. W mojej obecnej robocie nawet z niego korzystamy aby porozumieć się między działami.
myślałem, że już dawno wszystkie firmy przeszły na slacka lub teamsy
właśnie wbrew pozorom dużo firm używa GG@@jaro931027
Biorąc pod uwagę niską awaryjność GG, prostotę użytkowania i dostępność na różnych systemach/platformach to nie dziwię się.
Same z koleżanką używamy, głównie ze względu właśnie na brak problemów aplikacji, ale też i przez archiwum wiadomości, czyli coś czego brakuje wielu innym apkom, tak, discord/messenger/WhatsApp Mają wyszukiwanie po treści. Ale to nie to samo :/
Kurde... Pamiętam czasy jak jeszcze w 2012 musiałam robić porządki na GG, bo wirtualnych (i nie tylko) znajomych było ponad 100 a „żywych“ zaledwie garstka.
@@Yurimancer my też z dziewczyną używamy i nasze rodziny także.
w sumie ile bym dała aby u mnie było gg zamiast Teamsa co się ciągle psuje..
Mam urodziny więc mogę sobie powiedzieć, że ten filmik to prezent od głowy?
Chyba jestem jakimś pradawnym, mitycznym stworem, bo nadal używam gadu gadu do rozmów ze znajomymi
Może nie jest tak źle, bo ja też ;)
Ja czasem też, tylko większość moich znajomych się przerzuciła na Messengera i inne takie.
Trochę zbyt krytycznie ;) Opisy były dla nas czymś naturalnym i nie żenowały. Teraz po prostu jesteśmy tak wyśmiani ze wszystkiego, że prosta gra słów już nas nie śmieszy. Myślę jednak, że GG, temu klimatowi i tej książce należy się szacunek :)
Zgadzam się :) z resztą przecież połowa z tych opisów to żarty, które można było też znaleźć w innych książkach z dowcipami na przykład.
"Tylko czarne glany.." to cytat z komiksu "Bundz", który obok "Losux" był w tym czasie kultowy.
Zło jest ZŁEEE! :3
W zasadzie to był komiks bardziej o Pablo Żeromskim niż o Bundzu, bo ten pojawił się dopiero na 14 stronie. ;)
Jezu, taaak, zdążyłem zapomnieć o czymś takim jak komiksy internetowe... Damn...
czy tylko mi to pasuje do melodii piosenki "arki noego'"?
@@Pinek258, to jest przeróbka na melodię Arki. Sorki za jakość, ale to z 2005 roku... xD
ruclips.net/video/nxUmibwHKcM/видео.html
To były czasy, LO SUX, bundz, kokoart, iquorek.. Jedyny twórca z tamtych czasów który się uchowal to dem. Z zagranicznych lubiłem Penny arcade i stary sinfest
Ahh, GG... Ile się z tego korzystało :D Ba, ja nawet dalej korzystam :D
Teraz Messager zaczyna bawić się z opisami(krótkie do 60znakow)ale sa😊
Teraz mozna ustawiac opisy na messengerze i instagramie, tak ze nowa fala przed nami :D
Lecę kupić tę książkę w takim razie 😂
xD tak trzeba żyć
GG nie ma już naście lat a ja nadal pamiętam swój numer 😂 dzięki za wspominki
GG cały czas istnieje i niektórzy (np. ja) używają :)
Najlepszy sposób na wygranie z gigantem to precyzyjny strzał z procy. Albo posiadanie czerwonych smoków, bo zadają im dodatkowe obrażenia.
8:54 NIEPRAWDA!!! Niektóre klawiatury IBM (n.p. Model F z lat 1981-1985) miewały po 24 klawisze Funkcyjne
Boję się, że mogłem kiedyś cos podobnego ustawiać… 😅
przypominają się młodzieńcze lata :) ale najbardziej wkurzającymi opisami to były te z różnymi znakami które tworzyły jakąś grafikę w pionie :D . No ale co by nie mówić jednak te opisy dawały jakiś klimat liście kontaktowej na GG i miało to jakiś swój charakter ;)
I bym zapomniał jak jacyś znajomi lub para byli ze sobą pokłóceni to też wlatywały co chwila opisy odpowiadające sobie wzajemnie :D i co chwila komunikat dźwiękowy o zmianie statusu przez te osoby hehehe :D
Najlepsze był wracam za 15 minut i w sumie nigdy nie było trzeba wracać a opis ciągle był aktualny 😁😁😁😁
Taki był humor początku XXI wieku. Cytaty, jak cytaty. Z dupska jest pomysł wydania tego w formie książki. Ale tego typu książki nadal wychodzą.
Dlaczego między ścianami nigdy nie ma wojny?
Ponieważ między nimi znajduję się pokój
xD
Zaśmiałam się z tego, chyba z przyzwyczajenia XD
idealna recenzja, najlepszej książkary
2001802 - tyle lat się nie używało GG a numer nadal pamiętam :D
Czyli już 15 lat temu drukowano Internet
Czy to ten Piotr Maciejczak z kanału Piotr Maciejczak?
nie no co czwarty opis który czytałeś był nawet ok
Nie wiem co dziwnego w tych numerach, Do niedawna były jeszcze przecież na discordzie
GG było trochę takim discordem
"Dobra pogoda na sanki" mój opis ktory ustawiałem latem. Można się śmiać ale Ja dzięki gg nauczylem sie pisac szybko i bez patrzenia na klawiaturę. Numer oczywiscie pamietam do dziś a ostatni raz korzystalem z tego programu rowno 10 lat temu. Pamietam że napisała do mnie osoba podajaca sie za dziewczynę i zaczęła słynnym "cześć, skąd jesteś?" A potem pisało to coś do mnie pokemonozą cZylI MniEJ wIeCeJ f tEn sPoSob
Czasu Gadu Gadu zbiegły się u mnie z początkiem mojej działalności w harcerstwie. Pamiętam jak ustawiało się opisy dla wybranych, zaszyfrowane, szyfrem alfabetycznym.
Nostalgia tak bardzo ❤.
Były kiedyś takie opisy połączone z Winamp i pokazywały jaka muzyka leciała;)
"Tylko czarne glany..." to cytat z popularnego wtedy jednego z pierwszych polskich internetowych komiksów, o kozie Bundzu. To jeszcze było przed Dębskim!
also 118909, chyba jeszcze pamiętam swój, choć nie używany od 15 lat.
Czekam na część drugą tej książki pt. opisy z tindera 😂
Całe życie miałem jeden nr GG (mam 31 lat i dalej go pamiętam) Chciałem po zobaczeniu tego filmu sprawdzić czy działa... Okazało się że dostałem bana 😂
Ja tez się nie mogę zalogować ;(
Hed. Jesteś gościem z którym grałobysię w mmo za nastolatka, a wieczorem spotykało sie po kryjomu na piwku i gadało o tym mmo!
Dwa lata temu poznałam mojego aktualnego chłopaka. Po prostu spotkało się dwóch trolli ❤
Status Niewidoczny pozwalał się komunikować jak Dostępny, ale z punktu widzenia innych wyglądał jak Niedostępny. Całkiem użyteczna funkcja jeśli chciało się rozmawiać z konkretnymi osobami, a nie chciało się spamu od jakichś natrętów.
miałem tę wspaniałą pozycję. moje początki z literaturą
Kiedyś miałem opis „ten pode mną śmierdzi” i po chwili sąsiadka, która mieszkała pode mną pisała z pretensjami o co mi chodzi i musiałem jej tlumaczyć, ze to chodzi o tabelę gadu gadu
Kiedyś to były dziwne czasy, statusy na gg wyznaczały czyjąś osobowość... XD
Wciąż tak jest tyle że osobowość wyznacza teraz ściana tt insta FB i innych gówien
Na owym portalu randkowym Gadu gadu, poznałem swoją przyszłą żonę :)
już 20 lat jesteśmy razem :)
czekam aż Popek zrobi tatuaż jakiegoś opisu z tej książki sobie na gębie
Ej, ale sorki dalej korzystam z GG :D to nadal żyje
8:52 nie ma F13? robię print screeen`y prawie codziennie
FN+F13 - zawsze działa
Gadu-gadu dalej istnieje, dalej działa i dalej są creepy piszące 'co sądzisz o femboyach' (serio.)
Chyba tylko stulejarze i pedo tam siedzą 😂
8:50 A nieprawda. Systemy operacyjne nadal rozpoznają F13-F24, po prostu nie mają ich klawiatury. F13 można wcisnąć przez Shift + F1.
Kilka razy śmiechłam 😅
Ciekawe jest to, że teraz opisy wróciły w aplikacjach Mety.
6:45 pamiętam CD-ROM jest dobrze jest dobrze
Co do numerów na GG, pamiętam jak jakoś w 2015 pisząc podanie do dziekanatu na studiach zamiast numeru indeksu podałem numer na GG bo mi nagle wpadł do głowy
Ten opis to opisu opis, opisujący opis opisywany przez opis. Moge zostać wybudzony i wyrecytuje to 😂
Kiedyś to było, dzisiaj to nima! 😄
Do dziś pamiętam swój numer GG 😅
Opis na gadu gadu: Chwalmy słońce!