Pih - Pod Wodą Krzyk (prod. Pawbeats & DNA) / DR3

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 8 сен 2024
  • Pih na fb: / pihszou Album "Dowód Rzeczowy Nr 3" w wersji limitowanej LTD znajdziesz na www.preorder.pl...
    Pawbeats na fb: / pawbeatsmusic
    "Pod wodą krzyk" to jeden z głównych singli z nadchodzącej płyty Piha "Dowód Rzeczowy Nr 3". Utwór został wyprodukowany przez multiinstrumentalistę Marcina "Pawbeats" Pawłowskiego oraz DNA. Skrzypce zostały dograne przez Łukasza Sylwestrzaka.
    Nagranie promuje ostatnią część trylogii "Dowód Rzeczowy Nr 3", która na rynku ukaże się 28 czerwca. Album w wersji LTD w przedsprzedaży dostępny jest na www.preorder.pl
    "W zasadzie mój komentarz jest zbędny, to jeden z tych utworów, które od pierwszego do ostatniego słowa mówią same za siebie. Nagrałem go z myślą o wszystkich, którzy walczą z przeciwnościami losu." - mówi Pih.
    Teledysk do utworu "Pod wodą krzyk" został zrealizowany przez Piotra Smoleńskiego i Michała Jagiełło dzięki pomocy marek odzieżowych SSG, Pihszou oraz Patriotic.
    „Dowód Rzeczowy Nr 3" to długo zapowiadany album Piha, którym raper zamyka trzyletnią sagę. W opinii osób z otoczenia muzyka, które miały okazję zapoznać się z materiałem przedpremierowo, jest to najlepsza część z cyklu „Dowód Rzeczowy". Pih w znakomitej formie kończy zapoczątkowaną w 2010 roku trylogię. Za warstwę muzyczną płyty odpowiada Pawbeats, Matheo, WhiteHouse, David Gutjar oraz Puzzel.
    Scenariusz, reżyseria, zdjęcia: Piotr Smoleński, Michał Jagiełło
    Montaż: Piotr Smoleński
    Organizacja produkcji: Anita Kozłowska
    Wystąpili :
    Kamila Matyszczak
    Bernard Kierat
    Grzegorz Smoleński
    Michał Jagiełło
    Shot on RED
    Title: Pod woda krzyk ;
    Artist: Pih ;
    Album: Dowód Rzeczowy Nr 3 ;
    Producer: Pawbeats, DNA ;
    Lyrics: Pih ;
    Label: Step Records ;
    Video: "SP" Piotr Smoleński, Michał Jagiełło ;
    TV Network: Step Records TV;
    "SP" Piotr Smoleński
    www.piotrsmolen...
    POD WODĄ KRZYK
    Wiesz, że zawsze możesz na mnie liczyć
    Niezależnie od pory...
    Ale dzisiaj obiecaj mi jedno, tylko jedno
    My nigdy się nie poddajemy
    Ref.
    Niesiesz ten krzyż, sam jesteś z tym
    Ej co za syf, nie masz już sił
    Na fale rzucony w butelce list
    I nie czujesz już nic
    Nie wierzysz w nic
    Zupełnie nic
    Na fale rzucony w butelce list
    To tylko pod wodą krzyk
    1.
    Dziś wszystkie listy pożegnalne podarte
    Skończ wspominać dzieciństwo, tą mydlaną bańkę
    Życie mówi ci - w połowie drogi cię nie wysadzę
    Schowaj wizytówki firm od przeprowadzek
    Znów do domu wróciłeś pijany
    Pięści zostawiły krwawe ślady, szorujesz ściany
    Każdy dzień jak od kalki, jesteś jak ta w dłoni gąbka
    Z życia wycofany, obłędem przesiąkasz
    Nawiedzają cię demony
    Przyglądasz się wewnętrznej stronie swojej dłoni
    Kto? W jakim momencie? Los twój tak spierdolił
    Bo w sumie jesteś tu tylko klozetowym
    Mój bracie w niedoli
    Złapany, jak pieprzona stonka w słoik
    To koncert ślepców, nie chcesz być w tym chórze
    Wąchać gówno, wszystkim mówić że to róże
    Odpowiadasz - jakoś idzie
    Rzuciłeś palenie -- znów tylko na tydzień
    Ciśnieniomierz mierzy skaczący puls
    Byle nie skończyć na ławce, w parku, jak lump
    To portret naszych czasów, a czasy są chore
    Pamiętaj! Kręgosłup utrzymuje głowę
    Wystawiasz palec na wiatr, choć sam wiesz, że nie warto
    W tym kole fortuny kręcisz tylko tarczą
    2.
    Pamiętam was razem, nierozłączni, całość
    Fantomowy ból, to wszystko co ci zostało
    Wiem, że się starałeś, miałeś sporo do ukrycia
    I wróciły stare sprawy, te z pierwszego życia
    Miałeś rację, że będzie ciężkostrawna
    Prawda, schowana gdzieś głęboko w fałdach
    Miłość polem walki, dom - lazaret, tyle żalu
    Dostałeś od niej w twarz, poczułeś posmak metalu
    Wziąć cię miała, bez znaków zapytania
    Później - po co wróciłeś? Stamtąd, jak Łazarz
    Teraz oglądasz ją z innym typem
    Cisza dłuższa, niż całe, wasze wspólne życie
    Brak ciepła drugiego człowieka
    Upatrzona w suficie belka
    Ty! Skacowana, zapuszczona morda
    Nawet o tym nie myśl, wiem, że się nie poddasz
    3.
    Fałszywy przyjaciel to oksymoron, co drugi szuja
    Kawał kurwy, reszta huja
    Labirynt iluzji, węszą za tobą hieny
    Skundlone na forsę, z nosem przy ziemi
    Fakt ten świat jest mięsożerny
    Kolejny dzień rzuca cię twarzą do gleby
    Śpiew łabędzi, krzywa rosnąca
    Tu wilk w przebraniu owcy, w przebraniu wilka owca
    Pomyśl ile było tych słabych akcji
    Na ich twarze patrzysz, nic nie ukryją maski
    Jeden z drugim, niech ich... żesz ich mać
    Zaciągnąłeś dług - to go spłać
    To co mamy na talerzu -- tym jesteśmy
    Ty kubki smakowe wystawiłeś już na śmietnik
    Rzadko się uśmiechasz, nie, nie od przybytku
    Oszczędny w uczuciach, wstydzisz się ubytków

Комментарии • 730