Dzięki Panu , miastu , dworcowi i nie da się ukryć pustej flaszce wzbogaciłem swoją skromniutką znajomość łaciny . Sic transit gloria parvus mundi . Dziękuję za inspirację .😃👍
4:27 W pierwszej połowie lat 80tych , jako 6cio, 7mio letni dzieciak , pamiętam wysiadało się na tej stacji z piętrowych wagonów pasażerskich. Po przyjeździe z Elbląga. Atrakcja była nie mała. Zawsze chciałem siedzieć w nich na górnym pokładzie...🤗 Miło zaobserwować rewitalizację Tolkmicka 👏
Przed ponad pół wiekiem byłam w Tolkmicku na wczasach kolejowych, właśnie wagony stały obok stacji. Wypoczywali w nich kolejarze z rodzinami. Z tamtego okresu zapamiętałam, że ojciec kupował codziennie ryby od rybaka, Całe dwa tygodnie pobytu, jedliśmy te ryby. Statkiem "Ludomir Różycki (tak się chyba nazywał) można było się przemieścić do Krynicy Morskiej. Miasteczko było zapuszczone , ale urokliwy zalew i oczywiście ryby wynagradzały wszystkie inne niedogodności.
Dziękuję za komentarz i ciekawe wspomnienia! Tolkmicko pewnie trochę się zmieniło, ale ten leniwy, wakacyjny klimat niezmiennie tam daje się poczuć, szczególnie poza weekendami.
Niestety wagony nie stały obok stacji tylko dużo dalej, przy drodze na plażę. Były mieszkaniec Tolkmicka od 1954 roku, obecnie często odwiedzający Tolkmicko
Wydaje mi się, że ma Pan racje, aczkolwiek - w źródłach pisanych często widnieje właśnie 1867 rok jako rok powstania budynku. To by jednak oznaczało, że powstał on wiele dekad przed powstaniem samej linii kolejowej, a więc, że budynek byłby na cele dworca zaadaptowany, a wcześniej pełnił inną funkcję, np. związaną z pobliskim portem. O tym jednak z kolei nie ma żadnych informacji, więc należy uznać, że dworzec jest o te kilka dekad młodszy :)
Dzięki Panu , miastu , dworcowi i nie da się ukryć pustej flaszce wzbogaciłem swoją skromniutką znajomość łaciny . Sic transit gloria parvus mundi . Dziękuję za inspirację .😃👍
Cieszę się, że na coś się przydałem :) Pozdrawiam!
4:27 W pierwszej połowie lat 80tych , jako 6cio, 7mio letni dzieciak , pamiętam wysiadało się na tej stacji z piętrowych wagonów pasażerskich. Po przyjeździe z Elbląga. Atrakcja była nie mała. Zawsze chciałem siedzieć w nich na górnym pokładzie...🤗 Miło zaobserwować rewitalizację Tolkmicka 👏
Ładne Tolkmicko ❤❤❤
10:09 😁pani zmieniła zdanie...
Awesome
Kliknąłem suba ok ?
Jak najbardziej 😄
Dobrze ze w Polsce znakiem rozpoznawczy miasta jest fontanna a nie pomnik Lenina i czołg😂
Racja. Czołg na rynku to wspomnienie mojego dzieciństwa, pozdrawiam!
Przed ponad pół wiekiem byłam w Tolkmicku na wczasach kolejowych, właśnie wagony stały obok stacji. Wypoczywali w nich kolejarze z rodzinami. Z tamtego okresu zapamiętałam, że ojciec kupował codziennie ryby od rybaka, Całe dwa tygodnie pobytu, jedliśmy te ryby. Statkiem "Ludomir Różycki (tak się chyba nazywał) można było się przemieścić do Krynicy Morskiej. Miasteczko było
zapuszczone , ale urokliwy zalew i oczywiście ryby wynagradzały wszystkie inne niedogodności.
Dziękuję za komentarz i ciekawe wspomnienia! Tolkmicko pewnie trochę się zmieniło, ale ten leniwy, wakacyjny klimat niezmiennie tam daje się poczuć, szczególnie poza weekendami.
Niestety wagony nie stały obok stacji tylko dużo dalej, przy drodze na plażę. Były mieszkaniec Tolkmicka od 1954 roku, obecnie często odwiedzający Tolkmicko
KS Barkas Tolkmicko 😊😊❤
5:00 Budynek tego dworca nie pochodzi z 1867 roku, jak twierdzisz. Jest o trzydzieści lat młodszy.
Wydaje mi się, że ma Pan racje, aczkolwiek - w źródłach pisanych często widnieje właśnie 1867 rok jako rok powstania budynku. To by jednak oznaczało, że powstał on wiele dekad przed powstaniem samej linii kolejowej, a więc, że budynek byłby na cele dworca zaadaptowany, a wcześniej pełnił inną funkcję, np. związaną z pobliskim portem. O tym jednak z kolei nie ma żadnych informacji, więc należy uznać, że dworzec jest o te kilka dekad młodszy :)
@@MikroPolska Proszę wskazać te "źródła".
Gminna ewidencja zabytków miasta Tolkmicko, która stanowi aneks do Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego z roku 2015.
@@MikroPolska Mało wiarygodne. Widać jakiś urzędas się kropnął.
@@maciejszymanski2386 A może ty się pochwalisz swoimi, bardziej wiarygodnymi, źródłami.
Nie biorą, a bierą.
do baszty mógł pan podejść.to nie jest teren prywatny..
Dziękuję, nie byłem tego pewien, wyglądało na teren prywatny, pozdrawiam
@@MikroPolska pozdrawiam również
Pozdrawiam Tolkmicko ojca NIE