Ta gra ma specjalne miejsce w moim serduszku. Ukazała się w Japonii kilka miesięcy po moich urodzinach. Odkryłem ją dzięki mojej starszej siostrze, która ogrywała ten tytuł na naszej konsoli. Pamiętam gdy jako kilkuletni berbeć oglądałem jak moja siostra w to gra. Jedno z niewielu naszych wspólnych przyjemnych wspomnień z tego okresu. Bardzo się ucieszyłem na wieść o remasterze, trochę mniej na jego początkowo niskie oceny. Bardzo dziękuję za tę recenzję ❤
Chrono cross to zdecydowanie to jeden z moich ulubionych JRPG, a jednocześnie gier ogólnie. Miło widzieć remake twojej poprzedniej recenzji. Trigger był super grą, ale to dopiero jego duchowy następca mnie szczerze zachwycił. Na sam początek gra mnie lekko nudziła, by potem absolutnie zmiażdżyć emocjonalnie. To uczucie podróżowania między dwoma z goła odmiennymi światami, po prostu idealnie uderza w ducha mistycznej przygody pełnej uczuć, która jest dla mnie sercem tego gatunku. Gra powoli rozstawia swe karty, byśmy z biegiem czasu poznawali powiązania z poprzednikiem jak i zupełnie nowe aspekty lore. Wielu uważa że fabuła jest pogmatwana i wygląda na bełkot szaleńca, ale dla mnie to właśnie jest najlepsze, czysta fantazja która wcale nie jest wydmuszką. Przyznaje, wiele postaci jest dla bycia i chwilami czuć iż jest ich zbyt dużo, jednak każdy z ważniejszych bohaterów ma swoje miejsce w tym wszystkim. Czy to pirat Fargo, czy żołnierz Norris, a może (i tu mój ulubioniec) kosmita Starky. Jest coś pięknego w możliwości wybrania do teamu tak zróżnicowanej obsady. Tropikalny klimat wysp mi strasznie odpowiada i uważam że został wykorzystany lepiej niż w FF10, jest tak wiele lokacji o własnym charakterze. Jednak wisieńką na torcie jest zawsze najważniejsza przyprawa do dania typu JRPG...Muzyka. Panie Mitsuda, dziękuję za każdy kawałek, Scars of time to szczyt muzyczny ludzkości. Zakończenie jest po prostu genialne, daje tyle pola do własnej interpretacji. Nie będę spoilerować dla tych co nie grali, ale sceny w trakcie napisów końcowych uderzyły mnie personalnie i osobiście myślę że przekazują wartości na temat istoty miłości czekającej gdzieś na każdego człowieka... Co do remastera, ogólnie na premierę był lekki zawód, ale sytuacja poprawiła się z czasem. Radical dreamers jako bonus jest miłym dodatkiem bo chociaż to "dzieło" mnie mocno wykończyło, jest swego rodzaju obiektem swoich czasów który warto poznać. Fajny jest również smaczek w postaci dodatkowego monologu, pojawiającego się po skończeniu obu gier i obejrzeniu napisów końcowych z głównego menu. Nic nie jest tam mówione wprost, ale lubię myśleć iż to potwierdzenie teorii na temat postaci Guile.
Mam na myśli to główne za zagranie muyzczki bo jest raczej tym kanonicznym. Jeśli dobrze pamiętam, bez tego dostaje się jedynie napisy końcowe a reszta na NG+ to w większości ciekawe, choć jedynie takie dodatki jak Serge jako Lynx mieszkający z Harle.
Właśnie 2 tyg temu ukończyłem. Kiedyś zacząłem grać i nie udało mi się skończyć, ale teraz będąc na wakacjach szukałem czegoś na switcha na wiele godzin i zobaczyłem że wyszedł remaster więc się nawet nie zastanawiałem. Wspaniała gra, Wspaniała fabuła, polecam!
Świetna recenzja kultowej już gry.Jaka szkoda, że gry na psx-a nie miały polskich wersji językowych w latach 90-tych.Mimo przejścia gry ponad 20 lat temu z fabuły nie wiele zrozumiałem,a tak grało się świetnie i dałem 9/10.
Za reckę jednego z moich ulubionych JRPG, czyli Chrono Crossa. Nawet dziś, gdy słyszę motyw przewodni, to prawie łzy zaczynają lecieć. I swego czasu zaciąłem się kiedy drużyna ma udać się na wyspę Zielonego Smoka. Po prostu starałem się tam dostać z Another World, a trzeba było cofnąć się do Home i pożyczyć łódkę od jakiegoś rybaka. Czekam z niecierpliwością na przegląd gier z serii Souls
Dziekuję bardzo Powrót do tej gry jest zawsze bardzo przyjemny :) A wyspy smoków mają swoje sekrety. Np na piaskowej czeka cię później sekretny Boss który jest dość łatwy jeśli chcesz go pokonać "poprawnie", ale jeśli chcesz lepszą nagrodę to będzie ciężko :)
@@MocnyBrowarekTego bossa już nie pamiętam, bo grałem dawno temu, ale kupiłem niedawno remastera. Fakt, najlepszy nie jest, ale przynajmniej mam grę na Steam, więc do gry powrócę. I pamiętam że dupę najbardziej złoił mi Miguel
Tak się jakoś złożyło, że w tym roku ukończyłem 4 tytuły z rzędu na PSPgo… Tak więc po raz pierwszy w życiu ograłem Star Ocean 1, Chrono Trigger, Chrono Cross i Final Fantasy 8. Chrono Cross był spoko ale dla mnie dużo lepsze było FF8 i Chrono Trigger. A walki z tych dwóch gier zapamiętam już na zawsze. Szczególnie końcówki ❤😊
Star Ocean 2 to było moje pierwsze jRPG na PSXa. Wałkowałem to i sam pisałem poradniki, bo internety dopiero raczkowały. Do tej pory mam gruby zeszyt A4 zapisany instrukcjami fabularno-personalnymi do Star Ocean'ów czy rozpiski werbowania postaci w serii Suikoden. Jeśli chodzi zaś o FF8 - ja nadal uważam tę grę za lepszą niż FF7 (jednocześnie gorszą niż FF9). A teraz ogrywam sobie na telefonie te wszystkie jRPGi jeszcze raz :D
To była złota era gatunku. Naprawdę super. Polecam wam chłopaki jeszcze Xenogears - według mnie najlepszą grę gatunku. No i Rhapsody a musical adventure, czy Koudelka... W sumie dużo tego ;)
@@MocnyBrowarek ograłem praktyczniejsze wszystkie jRPGi jakie miały lokalizację anglojęzyczną od czasów NESa po PS2. Później troszkę się zapuściłem, ale też te nowsze gry nie miały "tego czegoś".
@@OzziemandiasPL Różnie, bardzo różnie. Podczas gen. PS3 była bieda, ale takie Last Odyssey jest naprawdę świetne. Kilka by się jeszcze znalazło, np White Knights.
Oooo kolejny remake recenzji i to w świetnym dla mnie czasie gdyż ostatnio zagłębiam się coraz bardziej w jRPG a i omawianą produkcję ogrywałem na emulatorze. Planujesz może remake recenzji Chrono Triggera?
1. 2:45 Sztampa ta została wprowadzona, przez Dragon Quest III.Czyli najważniejszego jRPG, w historii. Mądrzejsi ode mnie analizowali tę grę i wypowiedzieli się obszerniej, więc oddam im głos ruclips.net/video/pbqCsF3hS04/видео.html&pp=ygUld2hhdCBtYWtlcyBkcmFnb24gcXVlc3QgaWlpIGltcG9ydGFudA%3D%3D 2.Dla mnie cichy protagonista, to po prostu lenistwo. Nawet jeśli tworzę swoją postać, to chcę, by miała cokolwiek do powiedzenia. Jeżeli wybieram opcję dialogową A, to chcę by moja postać ją wypowiedziała. Potęguje to moją imersję, że ja to mówię. 3. Brak grindu, to dla mnie minus, bo po co walki, po co ten rozbudowany system walki, skoro nie mogę z tego korzystać? Brak losowych walek, w takim Original Sin jest ok, bo gra daje mi możliwość zabawy tym zaawansowanym system walki, w walkach fabularnych. I to jest fpytę, takie podejście lubię. Natomiast, w takim CC średnio mi się to podobało, wręcz nudziło, bo praktycznie unikałem walki. I tak, wiem, ze nie zawsze tak jest, bo jak chcesz coś tam, to musisz zrobić coś tam, ale to raczej wyjątek, niż reguła. Mnie niestety Chrono Cross nie porwał. Początek zapowiadał się ciekawie. Zamiast ratowania przyszłości, mamy alternatywne światy. No i git. Ale na tym, grafice oraz muzyce kończą się plusy. Nie polubiłem postaci, z czego australijska chłopczyca i Korcha irytowały mnie do granic możliwości. Dałem szansę raz i chciałbym dać drugi, ale to jak z System Shock 2. Po prostu nie potrafię
Miło cię znowu wiedzieć, MocnyBrowarku. Skoro Chrono Cross dzieli to same universum co Chrono Trigger, to dużo człowiek straci jeśli zacznie grać najpierw w Chrono Cross? To tylko jakieś smaczki, wyjaśnienia co się stało wcześniej lub później z postaciami niestepującymi w Chrono Trigger? Jeśli można cię spytać, to jak tam z wojskiem? Nadal cię "porywają" na ćwiczenia czy już skończyli z tym?
Możesz grać odrazu w Crossa, stracisz jedynie smaczki. Nie bez powodu to nie jest Chrono Trigger 2 :) Jestem już po ćwiczeniach, ale zapowiedzieli że będą jeszcze wzywać.
@@MocnyBrowarek o to nieźle. Myślałem nad NESem bo mam fajny tytuł do wyproszenia :D a nie wiem w sumie czy się na stream nadaje, a może sam będziesz kojarzył 😅
Nie wiedziałem, że to wyszło na switcha, a od jakiegoś czasu głównie na tej platformie ogrywam gry. To dla mnie game changer. Z pewnością dodam do kolejki (niestety zbyt długiej jak na życie doroskego pracownika korporacji). Dzięki za reckę! Bez niej bym przegapił tę informację 😅 Btw. Sźwięk masz lepszy? Nowy mikro?
Od kilku miesięcy używam Blue Yeti. W tym nagraniu brzmię lepiej (sam słyszę różnicę) pewnie dlatego, że nagrywałem z infekcją gardła ;) bardziej głęboki, basowy głos
@@MocnyBrowarekwiem, że nikogo nie obchodzi, ale myślę, że tobie, jako recenzentowi może być miło: grę kupiłem, 10 godzin za mną, jestem bardzo zadowolony - dzięki. Gram na Switchu - działa ok, jeśli ktoś myśli o tej platformie
1. 3:07 aha, w sumie jakoś mnie to nie dziwi. 2. 4:42 ups. Nie ma to jak stanąć w ram domowym miejscu i zamienić się miejscami że sobą. 3. 4:58 osobiście uważam że to tak dosłownie nie działa. Bo są wybory których nigdy nie zrobimy lub nie zmieniły by nic dla świata od np. Zjedzenia niebieskiego czy zielonego żelka. 4. 15:09 w sumie dość zabwne pomysł. 5. Ile to uniwersum ma gier?
@@MocnyBrowarek Jeszcze nie grałem, ale z tego co wiem wrażenie bycia przekozackim Jedi jest większe, są 3 nowe style mieczy, i poruszanie się, w tym to że można używać szybkiej podróży (mi akurat się podobało to że jej nie było w jedynce bo się czuło jakby to była jedna ciągła podróż). A i parkour podobno jest dużo lepszy
Uwielbiam Chrono Cross, ale nie zgodzę się, że była to najpiękniejsza gra na PSX. Subiektywnie, to Legend of Mana swoją bajkowością bije CC w przedbiegach. No i ew. jeśli mówimy o tym, co dało się wycisnąć z PSXa, to mamy jeszcze Vagrant Story .
Fabuła mega intrygująca, ale ten tytuł mnie odrzucił. Przede wszystkim skopany system umiejętności - żonglowanie kostkami za każdym razem gdy zmienialiśmy postać doprowadzało mnie do furii. Czemu zmodyfikowano coś, co w pierwowzorze było idealne?
Ta gra ma specjalne miejsce w moim serduszku. Ukazała się w Japonii kilka miesięcy po moich urodzinach. Odkryłem ją dzięki mojej starszej siostrze, która ogrywała ten tytuł na naszej konsoli. Pamiętam gdy jako kilkuletni berbeć oglądałem jak moja siostra w to gra. Jedno z niewielu naszych wspólnych przyjemnych wspomnień z tego okresu. Bardzo się ucieszyłem na wieść o remasterze, trochę mniej na jego początkowo niskie oceny. Bardzo dziękuję za tę recenzję ❤
Chrono cross to zdecydowanie to jeden z moich ulubionych JRPG, a jednocześnie gier ogólnie. Miło widzieć remake twojej poprzedniej recenzji.
Trigger był super grą, ale to dopiero jego duchowy następca mnie szczerze zachwycił. Na sam początek gra mnie lekko nudziła, by potem absolutnie zmiażdżyć emocjonalnie. To uczucie podróżowania między dwoma z goła odmiennymi światami, po prostu idealnie uderza w ducha mistycznej przygody pełnej uczuć, która jest dla mnie sercem tego gatunku. Gra powoli rozstawia swe karty, byśmy z biegiem czasu poznawali powiązania z poprzednikiem jak i zupełnie nowe aspekty lore. Wielu uważa że fabuła jest pogmatwana i wygląda na bełkot szaleńca, ale dla mnie to właśnie jest najlepsze, czysta fantazja która wcale nie jest wydmuszką. Przyznaje, wiele postaci jest dla bycia i chwilami czuć iż jest ich zbyt dużo, jednak każdy z ważniejszych bohaterów ma swoje miejsce w tym wszystkim. Czy to pirat Fargo, czy żołnierz Norris, a może (i tu mój ulubioniec) kosmita Starky.
Jest coś pięknego w możliwości wybrania do teamu tak zróżnicowanej obsady.
Tropikalny klimat wysp mi strasznie odpowiada i uważam że został wykorzystany lepiej niż w FF10, jest tak wiele lokacji o własnym charakterze. Jednak wisieńką na torcie jest zawsze najważniejsza przyprawa do dania typu JRPG...Muzyka. Panie Mitsuda, dziękuję za każdy kawałek, Scars of time to szczyt muzyczny ludzkości.
Zakończenie jest po prostu genialne, daje tyle pola do własnej interpretacji. Nie będę spoilerować dla tych co nie grali, ale sceny w trakcie napisów końcowych uderzyły mnie personalnie i osobiście myślę że przekazują wartości na temat istoty miłości czekającej gdzieś na każdego człowieka...
Co do remastera, ogólnie na premierę był lekki zawód, ale sytuacja poprawiła się z czasem. Radical dreamers jako bonus jest miłym dodatkiem bo chociaż to "dzieło" mnie mocno wykończyło, jest swego rodzaju obiektem swoich czasów który warto poznać. Fajny jest również smaczek w postaci dodatkowego monologu, pojawiającego się po skończeniu obu gier i obejrzeniu napisów końcowych z głównego menu. Nic nie jest tam mówione wprost, ale lubię myśleć iż to potwierdzenie teorii na temat postaci Guile.
Jeszcze zależy czy mówisz o dobrym zakończeniu które uzyskujesz "zagraniem muzyki", czy niezbyt dobrym ;) a poza nimi jeszcze masa ciekawych na NG+
Mam na myśli to główne za zagranie muyzczki bo jest raczej tym kanonicznym. Jeśli dobrze pamiętam, bez tego dostaje się jedynie napisy końcowe a reszta na NG+ to w większości ciekawe, choć jedynie takie dodatki jak Serge jako Lynx mieszkający z Harle.
Wiedziałem że już chyba to zrecenzowałeś. No cóż. Ciesze się że żyję w tej wersji linii czasu gdzie udalo ci się w końcu wrzucić jakaś reckę.
Tego nigdy za dużo :D
Właśnie 2 tyg temu ukończyłem. Kiedyś zacząłem grać i nie udało mi się skończyć, ale teraz będąc na wakacjach szukałem czegoś na switcha na wiele godzin i zobaczyłem że wyszedł remaster więc się nawet nie zastanawiałem. Wspaniała gra, Wspaniała fabuła, polecam!
Świetna recenzja kultowej już gry.Jaka szkoda, że gry na psx-a nie miały polskich wersji językowych w latach 90-tych.Mimo przejścia gry ponad 20 lat temu z fabuły nie wiele zrozumiałem,a tak grało się świetnie i dałem 9/10.
Chrono mam na PSa,cudowna muzyka,a intro Panie💪❤️ciary do tej pory.Wspaniała gra👍
Za reckę jednego z moich ulubionych JRPG, czyli Chrono Crossa. Nawet dziś, gdy słyszę motyw przewodni, to prawie łzy zaczynają lecieć. I swego czasu zaciąłem się kiedy drużyna ma udać się na wyspę Zielonego Smoka. Po prostu starałem się tam dostać z Another World, a trzeba było cofnąć się do Home i pożyczyć łódkę od jakiegoś rybaka. Czekam z niecierpliwością na przegląd gier z serii Souls
Dziekuję bardzo
Powrót do tej gry jest zawsze bardzo przyjemny :)
A wyspy smoków mają swoje sekrety. Np na piaskowej czeka cię później sekretny Boss który jest dość łatwy jeśli chcesz go pokonać "poprawnie", ale jeśli chcesz lepszą nagrodę to będzie ciężko :)
@@MocnyBrowarekTego bossa już nie pamiętam, bo grałem dawno temu, ale kupiłem niedawno remastera. Fakt, najlepszy nie jest, ale przynajmniej mam grę na Steam, więc do gry powrócę. I pamiętam że dupę najbardziej złoił mi Miguel
Fajnie, że prawidłowe przejście gry dzięki temu jest łatwiejsze niż złe... Wystarczy być uważnym :)
Tak się jakoś złożyło, że w tym roku ukończyłem 4 tytuły z rzędu na PSPgo…
Tak więc po raz pierwszy w życiu ograłem Star Ocean 1, Chrono Trigger, Chrono Cross i Final Fantasy 8. Chrono Cross był spoko ale dla mnie dużo lepsze było FF8 i Chrono Trigger. A walki z tych dwóch gier zapamiętam już na zawsze. Szczególnie końcówki ❤😊
Star Ocean 2 to było moje pierwsze jRPG na PSXa. Wałkowałem to i sam pisałem poradniki, bo internety dopiero raczkowały. Do tej pory mam gruby zeszyt A4 zapisany instrukcjami fabularno-personalnymi do Star Ocean'ów czy rozpiski werbowania postaci w serii Suikoden.
Jeśli chodzi zaś o FF8 - ja nadal uważam tę grę za lepszą niż FF7 (jednocześnie gorszą niż FF9).
A teraz ogrywam sobie na telefonie te wszystkie jRPGi jeszcze raz :D
To była złota era gatunku. Naprawdę super. Polecam wam chłopaki jeszcze Xenogears - według mnie najlepszą grę gatunku. No i Rhapsody a musical adventure, czy Koudelka... W sumie dużo tego ;)
@@MocnyBrowarek ograłem praktyczniejsze wszystkie jRPGi jakie miały lokalizację anglojęzyczną od czasów NESa po PS2. Później troszkę się zapuściłem, ale też te nowsze gry nie miały "tego czegoś".
@@OzziemandiasPL Różnie, bardzo różnie. Podczas gen. PS3 była bieda, ale takie Last Odyssey jest naprawdę świetne. Kilka by się jeszcze znalazło, np White Knights.
@@MocnyBrowarek może kiedyś nadrobię, obecnie jestem "bezkonsolowy" jeśli chodzi o sprzęt nowszy, niż X360.
A na PC portów jest stosunkowo niewiele.
Jeden z naj jrpg w jakie kiedykolwiek grałem ❤❤
To jest niesamowita recenzja.
Dzięki że jesteś.
Gra jest fenomenalna obok koudelki mój must have psx. I muzyka z początku fenomenalna! Po takie gry wlasnie wpadam na kanał.
Kom dla zasięgów, czekam na maraton horrorów z wielką nadzieją że będzie cry of fear.
Nowa receznja Browarka i dzień staje się lepszy 😊
Napewno kupi się takiego klasyka nie moge odpuścić
Gra trafiła na moją listę, Ciężko się oprzeć twoim zachwytom
Oooo kolejny remake recenzji i to w świetnym dla mnie czasie gdyż ostatnio zagłębiam się coraz bardziej w jRPG a i omawianą produkcję ogrywałem na emulatorze.
Planujesz może remake recenzji Chrono Triggera?
Może w późniejszym czasie. Teraz horrory i kilka tytułów na których mi bardzo zależy.
To którą wersję gry polecasz?
Każdą
1. 2:45 Sztampa ta została wprowadzona, przez Dragon Quest III.Czyli najważniejszego jRPG, w historii.
Mądrzejsi ode mnie analizowali tę grę i wypowiedzieli się obszerniej, więc oddam im głos
ruclips.net/video/pbqCsF3hS04/видео.html&pp=ygUld2hhdCBtYWtlcyBkcmFnb24gcXVlc3QgaWlpIGltcG9ydGFudA%3D%3D
2.Dla mnie cichy protagonista, to po prostu lenistwo. Nawet jeśli tworzę swoją postać, to chcę, by miała cokolwiek do powiedzenia. Jeżeli wybieram opcję dialogową A, to chcę by moja postać ją wypowiedziała. Potęguje to moją imersję, że ja to mówię.
3. Brak grindu, to dla mnie minus, bo po co walki, po co ten rozbudowany system walki, skoro nie mogę z tego korzystać? Brak losowych walek, w takim Original Sin jest ok, bo gra daje mi możliwość zabawy tym zaawansowanym system walki, w walkach fabularnych. I to jest fpytę, takie podejście lubię. Natomiast, w takim CC średnio mi się to podobało, wręcz nudziło, bo praktycznie unikałem walki.
I tak, wiem, ze nie zawsze tak jest, bo jak chcesz coś tam, to musisz zrobić coś tam, ale to raczej wyjątek, niż reguła.
Mnie niestety Chrono Cross nie porwał. Początek zapowiadał się ciekawie. Zamiast ratowania przyszłości, mamy alternatywne światy. No i git. Ale na tym, grafice oraz muzyce kończą się plusy.
Nie polubiłem postaci, z czego australijska chłopczyca i Korcha irytowały mnie do granic możliwości. Dałem szansę raz i chciałbym dać drugi, ale to jak z System Shock 2. Po prostu nie potrafię
Czeka w kolejce :)
Ponad czasowa gra, szkoda że na tej odsłonie się skończyło, ale może w innym alternatywnym świecie jest kontynuacja. Dawać portal 😂
Miło cię znowu wiedzieć, MocnyBrowarku. Skoro Chrono Cross dzieli to same universum co Chrono Trigger, to dużo człowiek straci jeśli zacznie grać najpierw w Chrono Cross? To tylko jakieś smaczki, wyjaśnienia co się stało wcześniej lub później z postaciami niestepującymi w Chrono Trigger?
Jeśli można cię spytać, to jak tam z wojskiem? Nadal cię "porywają" na ćwiczenia czy już skończyli z tym?
Możesz grać odrazu w Crossa, stracisz jedynie smaczki. Nie bez powodu to nie jest Chrono Trigger 2 :)
Jestem już po ćwiczeniach, ale zapowiedzieli że będą jeszcze wzywać.
Pytanie klikam w link do discorda i pokazuje że nieprawidłowe zaproszenie.
Dziwne, link powinien być trwały. Użyj tego:
discord.com/invite/ekGACzCM
@@MocnyBrowarek To samo, nigdy na niego nie wchodziłem więc bana nie mogłem dostać.
Browarek a widziałeś ile postaci pobocznych do zwerbowania jest w suikodenie ?
Oczywiście :)
Polecam jeszcze jedną perełkę "THE LEGEND OF DRAGOON"
ruclips.net/video/k6KJ26vA-_Y/видео.html
Swoja drogą. Mocny Browarku planujesz zrobić stream z starych konsol niedługo??
W niedzielę będzie dłuższy stream. Nie wiem jeszcze z czego. MegaDrive? Nes?
@@MocnyBrowarek o to nieźle.
Myślałem nad NESem bo mam fajny tytuł do wyproszenia :D
a nie wiem w sumie czy się na stream nadaje, a może sam będziesz kojarzył 😅
Oj byczku nie wiem ile masz na karku. Ale Chrono Trigger Legend of Legaia sztosik.
Na piratach oczywiście. 😅
Kurde. Breath of fire w jednym paluszku, to samo ff do ósemki a na ten tytuł nigdy nie natrafiłem.
Teraz jest okazja by poznać i to dzieło
Nie wiedziałem, że to wyszło na switcha, a od jakiegoś czasu głównie na tej platformie ogrywam gry. To dla mnie game changer. Z pewnością dodam do kolejki (niestety zbyt długiej jak na życie doroskego pracownika korporacji). Dzięki za reckę! Bez niej bym przegapił tę informację 😅
Btw. Sźwięk masz lepszy? Nowy mikro?
Od kilku miesięcy używam Blue Yeti. W tym nagraniu brzmię lepiej (sam słyszę różnicę) pewnie dlatego, że nagrywałem z infekcją gardła ;) bardziej głęboki, basowy głos
@@MocnyBrowarekczyli musisz częściej chorować ...😅
Zdrówka!
@@exdzznl Niestety to za dużo kosztuje ;)
@@MocnyBrowarekwiem, że nikogo nie obchodzi, ale myślę, że tobie, jako recenzentowi może być miło: grę kupiłem, 10 godzin za mną, jestem bardzo zadowolony - dzięki. Gram na Switchu - działa ok, jeśli ktoś myśli o tej platformie
@@exdzznlKogoś jednak obchodzi :D. I co? Przeszedłeś już?
Kocham tą gierkę, powracam do niej co killa lat tak jakbym powracał do domu rodzinnego. Muzyka w tym tytule jest nie z tego świata.
Prawda? To jest nieporozumienie, że mistrz Yasunori jest tak niedoceniany na tle np. Nobu Uematsu.
1. 3:07 aha, w sumie jakoś mnie to nie dziwi.
2. 4:42 ups. Nie ma to jak stanąć w ram domowym miejscu i zamienić się miejscami że sobą.
3. 4:58 osobiście uważam że to tak dosłownie nie działa. Bo są wybory których nigdy nie zrobimy lub nie zmieniły by nic dla świata od np. Zjedzenia niebieskiego czy zielonego żelka.
4. 15:09 w sumie dość zabwne pomysł.
5. Ile to uniwersum ma gier?
Grafuka tej gry jest niesamowita biorąc pod uwage że to ps1
A zrecenzujesz Jedi ocalały?
Różni się czymkolwiek od poprzedniej gry? ;)
@@MocnyBrowarek Jeszcze nie grałem, ale z tego co wiem wrażenie bycia przekozackim Jedi jest większe, są 3 nowe style mieczy, i poruszanie się, w tym to że można używać szybkiej podróży (mi akurat się podobało to że jej nie było w jedynce bo się czuło jakby to była jedna ciągła podróż). A i parkour podobno jest dużo lepszy
To przełóż maraton na listopad i zrób pełny.
Taki jest plan.
Uwielbiam Chrono Cross, ale nie zgodzę się, że była to najpiękniejsza gra na PSX. Subiektywnie, to Legend of Mana swoją bajkowością bije CC w przedbiegach. No i ew. jeśli mówimy o tym, co dało się wycisnąć z PSXa, to mamy jeszcze Vagrant Story .
Prawda, technicznie są to piękniejsze gry. CC moim zdaniem wygrywa jednak artstylem.
@@MocnyBrowarek masz rację. Widzę, że przy browarku mielibyśmy wiele do przegadania :D
Bladego pojęcia nie masz. 😅
Chrono Cross a Chrono Trigger to nie to samo?
1:16 ten żart już powoli przestaje być śmieszny. Toć po to wysyłamy ci niszowe jrpgi na discordzie byś to na nich się skupił a nie na finalach
Spokojnie, dlatego next recka będzie czegoś bardzo niszowego... Kolejna pewnie też
A poza tym niema innych jRPG niż Final Fantasy i jego siódmą część jest najlepsza we wszystkim!
;)
Nie zapominajmy o tym jak dobre i przypominające siódemke było Nova Fabula Crystalis XIII które jak dla mnie jest na podium ;D
Chyba mi żart nie wyszedł ten rok temu
Remake recenzji ;)
Fabuła mega intrygująca, ale ten tytuł mnie odrzucił. Przede wszystkim skopany system umiejętności - żonglowanie kostkami za każdym razem gdy zmienialiśmy postać doprowadzało mnie do furii. Czemu zmodyfikowano coś, co w pierwowzorze było idealne?
💀
To juz nie to samo.
Chyba dalej najlepsza opcja żeby zagrać w ten tytuł to emulacja , port na PC jest beznadziejny